Ładowanie postów

Moja włosowa historia

Do tej pory swoje historie opowiedziały nam:

31. Mateusz

32. Paula

33. Paula C

34. Miss Fashionistka

35. Natalcia250

36. KokoszaNel

37. Magda

38. Ola

 39. Aife

40. Smallrosie

41. Maszrums

42. Evee

43. Charlie

44. Nika

45. Paula

46. Krystian

47. Bleedingsun

48. Pina258

49. Pastel Toori

50. Kamila

51. Szara

52. Anielka

53. Nina

54. Redhairedwitch

55. Karina

56. Misislipy

57. Eternity

58. Alche

59. aasia

60. BlackMarta

61. Lena

62. Kręconowłosa

63. Blanka

64. Vericle

65. Monix07

66. Lubię Czerń

67. Korej

68. Jola

69. Asia Nesti

70. M.

71. CuKinia

72. Miśka

73. Dominika

74. Hania c.d.

75. Dominika (Alyson Monroe)

76. Ola

77. Secret

Pozostałe historie znajdziecie TU – ja postaram się je jeszcze uzupełnić w tym wpisie 🙂

Ty też chciałabyś (chciałbyś) pochwalić się tu swoimi włosami i ich historią? 🙂 
Wyślij maila na adres:  
mojawlosowahistoria@gmail.com

co dokładnie napisać w mailu – zajrzyj TUTAJ
1

Komentarze

  1. moja droga, chcę Ci napisać, że uratowałaś moje włosy. Od lat bezskutecznie walczyłam z przesuszeniem i łamliwością moich cieniutkich(jak na naturalną brunetkę) włosków. Chodziłam na kosztowne zabiegi u fryzjera(sauny, wcierki,maski), kupowałam salonowe produkty(często nadwerężając mój budżet), bo wierzyłam w zapewnienia, że to pomaga. Dopiero, gdy trafiłam na Twój blog dowiedziałam się jakie błędy popełniałam. Wystarczyły oleje, uporządkowanie kosmetyków pod względem składu i już widzę efekty. Nie są one jeszcze idealne bo mam problem z puszeniem, ale będę działać. Chce tylko napisać: DZIĘKUJĘ

  2. dla mnie te historie są motywacją w zapuszczaniu… marzę o długich włosach, zdrowych i lśniących, ten cykl udowadnia że, jest to możliwe w każdym przypadku:)

  3. Uwielbiam włosowe historie 😉 Mogłabyś zrobić tak że byś dodawała co tydzień np. w soboty? 🙂 Fajnie jak by się pojawiały częściej 😉

  4. Jak tylko uda mi się doprowadzić moje włosy do stanu nadającego się do publikacji, wyślę swoją historię 😉

  5. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła pochwalić się równie spektakularnym efektem 🙂
    Potrzebuję jeszcze tylko trochę czasu..:)
    Śledzę tego bloga już od dawna i to w sumie on zainspirował mnie do działania. Choć używałam najdroższych kosmetyków jakie można sobie wyobrazić moje włosy były w opłakanym stanie..głównie ze względu na prostowanie..3majcie kciuki abym wytrwała bez tego..:) Resztę opiszę wkrótce.. 🙂
    Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, które są na początku drogi dbania o włosy myślę, że najgorzej jest porzucić dotychczasowe złe przyzwyczajenia..pozdrowienia dla Anwen 🙂

  6. Zauważyłam, że już nie uaktualniasz tego postu, a szkoda, bo przydałoby się, żeby wszystkie włosowe historie można było znaleźć w jednym miejscu

    • uaktualniam 🙂 po prostu dawno nie miałam na to czasu 🙁 ale jak tylko znajdę chwile na pewno to zrobię – na razie możesz skorzystać z etykiet na dole (tam pod hasłem Moja włosowa historia znajdziesz wszystkie MWH)

  7. Moje wlosy to koszmar sa prawie do pasa dlugie i falowane jak wychodze z domu wszyscy sie zachwycaja ale nikt nie wie ile pracy i czasu zajmuja tylko moj maz w ktorego rzucam szczotkami grzebieniami a jak za duzo gada to i doniczka oberwie
    Chodz stac mnie na drogie kosmetyki z najwyzszej polki stosuje domowe sposoby na wlosy i na cialo od wielu lat . pozdrawiam

  8. Efekty świetne 🙂 u wszystkich zaszły kolosalne zmiany 🙂 ja pamiętam jak obciełam w podstawówce do ramion to w gimnazjum urosły mi same prawie do pasa 🙂 A myłam je tylko szamponami drogeryjnymi, od czasu do czasu odzywka i to wszystko, ale po jakims czasie sie zniszczyły. Bardzo szkoda było mi ich obciąć i zwlekałam z tą decyzją pół roku 🙁 pewnie gdybym obcieła wczesniej straciłabym mniej włosów, ale obcięcie ich naprawde dużo mnie kosztowało.
    Ps. Niektórym z Was trochę za bardzo się błyszczą, ale ogólnie zadowalające efekty 🙂

  9. Piekne włosy tutaj goszczą:) Jets na co popatrzyć choć generalnie czasem nei wierzę,że ludzie tak męczą swoje włosy:/

  10. Piękne!
    Ale nie to chciałam napisać. Anwen chciałam Ci podziękować. Będąc młodszą strasznie nie lubiłam moich włosów, bo się kręciły. Nie błyszczały tylko wręcz przeciwnie były matowe, puszyły się i wyglądałam jakby mnie piorun pocałował. Strasznie zazdrościłam idealnie prostych i lśniących włosów innym. Teraz chciałam Ci podziękować, że pokazałaś, że naturalnie kręcone (nie tylko te idealnie równe uzyskane za pomocą lokówki) włosy również są piękne. Nie wiem co konkretnie się zmieniło, że na ulicach widać coraz więcej (kręcono/falowano)włose.. Ale na pewno Ty też się do tego przyczyniłaś. Teraz z dumą noszę moje kręciołki (o które dzięki Tobie wiem jak mam dbać) i nie wyobrażam sobie, żebym mogła na co dzień je prostować. Dziękuję <3

  11. Dzięki włosowej historii od Ewaluacji zaczęłam swoją przygodę z włosomaniactwem 😉 A Redhairedwitch zazdroszczę nie tylko tych cudownych loków i koloru, ale i też długowłosego faceta 😀

  12. wszystkie te włosy są takie same. Bardzo lubie MWH, ale zawsze historia kończy się na długich prostych i obciętych w U, jednej długości. Na kręconych też nuda. Zastanawiające dlaczego wszystkie włosomaniaczki tak trzymają sie jednej fryzury. Jasne generalizuje, ale używam skrótu myślowego, mam nadzieję, ze wszystkie załapiecie o co chodzi.

    • niestety więcej typów niż włosy proste, falowane i kręcone nie mamy, więc i o jakąś różnorodność(którą widać na pierwszy rzut oka)trudno. 🙂 kobiety kochają włosy długie, bo uważane są za bardzo kobiece – stąd tak duża ich ilość.
      myślę, że niejedna by "zaszalała" z wyglądem(nietypowy kolor, czy fryzura), ale hamują je inne czynniki, na przykład praca, gdzie wymagany jest stonowany wygląd lub szkoła – nad każdym czuwa regulamin 😉

    • Prostota jest najlepsza i podoba się zdecydowanie większości 🙂

    • zgadzam się z Olą, wszystkie kończą tak samo :p
      ja w tej chwili mam włosy do pasa, zdrowe, prawie tak piękne jak u dziewczyn powyżej, ale już mi się nudzą. na wiosnę ścinam, jakoś za ucho 🙂
      całe życie w długich, ale ile można
      w końcu włosy nie zęby, odrosną 😉

  13. Droga Anwen, również wysłałam do Ciebie swoją historię włosową, i nie widzę jej do teraz mimo, iż wysłałam ją ok. 3 miesiace temu. Śmiem sądzić, iż wstawiasz na blga historie włosowe dziewczyn, które tak na prawdę mają piękne włosy.

  14. Dziewczyny!Od dawna śledzę Wasze zmagania z włosami i oszałamiające efekty.Ja też próbowałam odmienić włosy.Kupowałam i stosowałam różne maski,odżywki,szampony i inne.Ale zaczęłam się też interesować składem tych produktów.Jak się okazało to niemal same chemikalia,które z czasem źle wpływają nie tylko na nasze włosy,ale i cały organizm.
    Postanowiłam więc zwolnić półki w łazience i wyrzucić wszystkie sklepowe specyfiki do włosów.
    Jestem właścicielką prostych włosów do pasa.Myję je żółtkiem z dodatkiem odrobiny miodu i soku z cytryny.Żaden,nawet najdroższy szampon i odżywka nie dają takiego efektu.Możecie wierzyć lub nie…..
    Zdarza się,że nakładam na włosy olejek,wtedy myję je sodą i robię płukankę z octu jabłkowego.Na włosy świetnie działa płukanka z kawy oraz maska z żółtka zmieszanego z gorzkim kakao.
    Ja już wiem,że włosom wcale nie jest potrzeba cała masa kosmetyków.Wszystko co potrzebne do ich pielęgnacji znajdzie się w każdej kuchni.
    Spróbujcie.Zaoszczędzicie czas,pieniądze i zdrowie.

  15. Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale sądząc po MWH chyba tak! O włosy namiętnie dbam już od 1,5 roku. Nie prostuję, czasem podsuszam tylko. Olejowałam każdym możliwym olejem. Żadna wcierka czy CP nie przyspieszyły mi wzrostu włosa. Co ok 3 miesiące podcinam 2-3 cm. Jedyny grzeszek to fakt, że farbuję je na blond, ale żadne platyny a naturalne średnie odcienie i to u fryzjera.. Poprawy żadnej.. Co jest 🙁

  16. Anwen, cokolwiek postanowisz zmienić w tym blogu (oby nic. Jest boski!), zostaw MWH. Jest to ogromna motywacja dla wszystkich włosomaniaczek. Ja jestem dopiero osobą początkującą, ale pokochałam ten blog i tę serię. Tak trzymaj Anwen :)!

  17. Bardzo fajny pomysł na blog 🙂 profesjonalne podejscie do tematu i fachowe porady. Trafilam przypadkiem i jestem bardzo zadowolona. Pozdrawiam

  18. Patrzę na te wszystkie dziewczyny z ekstra efektami po dwóch miesiącach i z jednej strony mnie to motywuje z drugiej dołuje. Miałam naprawdę ładne włosy aż w czerwcu sięgnęłam po ten chwalony żel rozjaśniający loreala- od tamtego czasu mam tylko puszące i wypadające kłaki. I pomimo opieki nad nimi jest coraz gorzej. Aż wstyd jest mi wyjść w innej fryzurze niż kucyk :I

  19. czy jest jakiś limit ilości zdjęć do włosowej historii? Bo mi uzbierało się aż 50…naprawdę dużo się działo na mojej głowie..

  20. Dziękuję, że akurat w Dzień Kobiet znalazłam tego bloga !
    Tak bardzo się cieszę

  21. Czekam na metamorfozy dziewczyn z puszystymi włosami!! A nie same proste albo mocno kręcone 😉 Taka metamorfoza to dużo mniejszy wysiłek

  22. Kto mi poradzi co zrobić z długimi do pasa włosami,które zaczynają się zbierać i odrastać po tym,jak 3/4 z nich wypadło po porodzie?Najdłuższe są do pasa,ale pełno jest takich do uszu(bądź krótszych),do ramion itd.Wszystkie sterczą na różne strony i wszystkie,nawet te najkrótsze są na końcach rozdwojone.Gdybym chciała ściąć to co zniszczone,to byłaby fryzurka do uszu,a to nie wchodzi w grę.Na razie olejuję włosy,po umyciu wygładzam odżywkami,maskami,wszystko bez silikonów…..najgorsze są końce włosów najdłuższych,bo bardzo rzadkie,nie chcę ścinać,Co robić?Dziękuję za wszystkie rady,mam nadzieję,że jakieś będą…..

  23. Wow, ale zmiany 🙂 ja olejuje włosy juz bardzo długo i zauważylam poprawę. Uporalam się z mega wielkim puszeniem. Olejowanie zdziała cuda! Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam: caarley.blogspot.com

Theme developed by TouchSize - Premium WordPress Themes and Websites