Przy spłukiwaniu włosy były bardzo miękkie i baaaaardzo gładkie. Gdy schły standardowo się spuszyły i wyglądały okropnie, ale za to dziś rano, gdy już były zupełnie suche wyglądały super! Żałuję, że nie zrobiłam im wtedy zdjęcia, bo teraz po całym dniu wyglądają już nieco gorzej.
przed i po rozczesaniu, zdjęcia z lampą |
Rano były puszyste, ale nie spuszone. Gładkie, ale nie obciążone. Miękkie, ale nie zbyt lekkie. Naprawdę dawno nie byłam z nich aż tak zadowolona. Patrząc na skład:
Aqua with infusion of Mangifera
Indica (Mango) Seed Butter (organic mango butter), Cocos Nucifera
(Coconut) Oil (coconut oil), Tamarindus Idica Leaf Extract (tamarind
extract), Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium
Chloride, Glyceryl Stearate, Tocopheryl Acetate, Hydroxyethylcellulose,
Parfum, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzyl Alcohol,
Dehydroacetic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric
spodziewałam się dobrego efektu, ale mimo to pozytywnie mnie zaskoczył. Włosy nie spuszyły się ani trochę mimo dużej (ponad 60%) wilgotności w moim domu, a to już prawdziwy sukces! Basia, która razem ze mną testowała maskę ma naturalnie kręcone, przez co nieco suche włosy. Po mangowej masce z Planeta Organica były one gładsze, bardziej błyszczące i zdyscyplinowane. Nie chce zapeszać, ale jak tak dalej pójdzie to maska trafi do moich ulubieńców :))
Pozdrawiam Was serdecznie,
PS Miejsce na Wasze linki:
Komentarze
Ale różnica *.* świetne! 🙂
Oo, będę musiala wypróbować tą maskę, bardzo lubię produkty do włosow PO, u mnie sprawdzają się chyba najlepiej :))
u mnie dawniej się nie do końca sprawdzały bo były nieco za ciężkie, ale teraz jest super 🙂
Wow! A gdzie mozna ja kupic?
podlinkowałam we wpisie 🙂
Anwen – ja nie wdzę linka, czy mogę prosić jeszcze raz?
Nie chcę psuć Ci humoru, ale znalazłam mały plagiat i stwierdziłam że powinnaś sama zdecydować co z tym zrobić, bo znalazłam nagłówek Twojego bloga w tle fanpage na facebooku. No i pomyślałam że napiszę, bo to trochę nie w porządku.
https://www.facebook.com/EwelinkaFryzjerka
dziękuję 🙂
Nic to nie da.
mi też pasują kosmetyk yves rocher :))
A wszystkie ich kosmetyki mają takie naturalne składy, czy raczej trzeba się naszukać, żeby trafić na perełki? 🙂
Zdecydowanie nie wszystkie, ale warto się natrudzić, bo jak już znajdziesz perełkę, to najczęściej taką konkretną, że kopara opada 😉
Też mialam maskę z tej serii, tylko w wersji z masem shea. Moje falowane, wysokoporowate wlosy byly po niej takie blyszczace i przyjemne w dotyku. I ladnie sie skrecaly na koncach, co jest wyznacznikiem, czy kosmetyk jest dobry, czy nie 🙂 Muszę spróbować także tej z mango! 🙂
Zazdroszczę pięknych włosów :*
Mam pytanie. Czy warto kupować olejek z pestek malin 50 ml czy raczej nie zużywa sie zbyt szybko i wystarczy kupic 10/15ml?. Na te upały w tym tygodniu warto zabezpieczyć włosy :p
to zależy jak dużo czasu spędzasz na słońcu, mi by pewnie wystarczyło te 15ml 😉
Nie lubię zbytnio spędzać czasu na słońcu ale jak już wyjde na plażę sie poopalać to posiedzę parę godzin 😀
Dla mnie jest bardzo wydajny, i choc mam bardzo geste i do łopatek wlosy i jedno nacisniecie pompki nie konca spokojnie wystarcza:)
Anwen, czy miałaś okazję wypróbować maskę M:C PFERDEMARK ZE SZPIKIEM KOŃSKIM? Brzmi strasznie, ale podobno skuteczna. (Skład: aqua,cetearyl alcohol,PEG-40 castor oil,Sodium cetearyl sulfate,helianthus annuus,spinal cord extract, tocopherol, ascorbyl palmitate, panthenol, citric acid, cetrimonium chloride, isopropyl alcohol, parfum, dipropylene glycol, benzyl alcohol, amyl cinnamal, limonene, linalool, phenoxyethanol, benzoic acid, dehydroacetic acid, BHA, potassium phosphate, disodium phosphate)
nie używałam jej i szczerze mówiąc miałabym chyba opory
Obrzydliwe. Serio ktoś jest aż tak zdesperowany, żeby smarować włosy wyciągiem ze szpilu kostnego zdechłego zwierzęcia? Nie przesadzajmy. Już nawet nie rozstrząsam kwesti "moralnych". A poza tym, to chyba jest jakiś błąd w tłumaczeniu… W składzie jest napisane "spinal cord extract", co znaczy "ekstrakt z rdzenia kręgowego", a nie ekstrakt ze szpiku kostnego. Więc w sumie nawet nie wiadomo co to jest. Ja jestem zdecydowanie na nie, jest tak wiele dobrych kosmetyków i olejów roślinnych, które pomagają włosom, że chyba każdy znajdzie coś dla siebie i nie trzeba dodawać martwych zwierząt do kosmetyków….dzisiejszy świat jest naprawdę dziwny i przesadzony
Jak się na to spojrzy w ten sposób to żelatyna też jest obrzydliwa 🙂
Bez przesadnych emocji. Wiele jest produktów bazujących na składnikach odzwierzęcych. Żelatyna to raz, śluz ślimaka w kremach, łój zwierzęcy w mydłach toaletowych, zmielone kręgi skorupiaków, coś tam od pszczół i nie wiem co jeszcze, ale znajdzie się wiele. Nie ma obowiązku stosowania, ale jeśli są skuteczne to czemu nie. Wegetarianie też się posilają suplementami odzwierzęcymi, bo muszą ich dostarczać organizmowi, aby prawidłowo funkcjonował, ba! nawet badania ich skuteczności i wszelkie naukowe tezy powstają również po badaniach na zwierzętach, takie są fakty. A ludzie czasami lubią sie oszukiwać.
Moja siostra używała tej maski razem z szamponem i po niczym innym nie miała takiego wysypu baby hair
Anonimowy z 10:03
Wegetarianie nie muszą brać żadnych suplementów, nieraz nawet zdarza się, że jakiś weganin ma lepsze żelazo od mięsożercy. Człowiek z racjonalnym podejściem może być i wegetarianinem, i weganinem, i potrafi dostarczyć sobie wszelkich składników odżywczych.
/P.
Anonimku z 18.14
wegetarianie i weganie muszą brać witaminę B12
Nie muszą. Ogólne normy poziomu witaminy b12 są ustalone dla mięsożerców. Nie jem mięsa od ponad 6 lat, nie muszę się niczym suplementować i wyniki mam znakomite 🙂
Ekstrakt z rdzenia kręgowego konia? Nie, zdecydowanie nie. Konie są dla mnie specyficznymi zwierzętami; są trochę jak psy tzn. można zbudować z nimi więź. Te produkty odzwierzęce, które wymienił Anonim z 10:03 to są jednak trochę inne zwierzęta.
Nie jestem wegetrianką ale tutaj mnie odrzuca.Tak samo nie użyłabym maski z ekstraktem z rdzenia krowy czy świni. Poza tym pomijając już kwestie etyczne -warto wziąć też pod uwagę choroby odzwierzęce- o ile mięso i tłuszcz są badane to inne tkanki już nie. Trudno przewidzieć konsekwencje takiego wcierania- przecież produkty nakładane na skórę dostają się do krwi. BTW nie wiem co takiego pobudzającego wzrost włosów miałaby zawierać tkanka nerwowa…
Każdy kosmetyk wprowadzany na rynek jest przebadany, więc nie ma ryzyka zarażeniem się czymkolwiek i nie oszukujmy się substancje zawarte w kosmetykach wchłaniają się do ustroju w stopniu znikomym, a najczęściej żadnym (szkoda czasem) Jeśli jakaś substancja czynna z produktu wchłania się do krwi do produkt ten jest lekiem i nie można go zarejestrować jako kosmetyk. A co do wyciągu z rdzenia kręgowego to pewnie chodzi o pic na wodę z komórkami macierzystymi albo inne ściemy kosmetyczne.
może być przebadany ale nie musi byc 100% bezpieczny, dłuższe stosowanie np olejkow z green pharmacy tez moze zaszkodzic bo maja BHT składnik rakotwórczy……
To podlega takiej obróbce, że nie sądzę, żeby mogło być szkodliwe
no własnie jest szkodliwe, w tych czasach jest dużo szkodliwych składników dodawanych do wszystkiego, chyba żeby wybić nas wszystkich
wyjasnie, bo widze, ze nie kazdy wie.
wegetarianin: nie je miesa ale moze jesc jajka i nabial
weganin: nie je nic, co pochodzi od zwierzatka.
To roznica. I dalej. Wegetarianin nie musi nic brac odzwierzecego, by uzupelnic cokolwiek.
Weganin co pewien czas musi brac witamine B12, ktorej z jedzenia nie dostarczy organizmowi. I jesli ktos ma dobry wynik obecnie to prosze pamietac, ze B12 jest magazynowana w organizmie i pewnego dnia bedzie jej za malo a jest wazna witamina. Ja biore 2 razy do roku 5 zastrzykow i po sprawie.
I inna sprawa: sa produkty pochodzenia zwierzecego, gdzie zwierzatko nie musi byc zabijane np. lanolina, mleczko pszczele i sa takie, gdzie trzeba zabic, jak np. zelatyna. kto co uzywa, niech sam decyduje ale prosze nie pisac o przesadzaniu. Kazdy z nas ma swoje poglady i nie ma co krytykwoac innych za ich poglady. Ja bedac weganka nie tkne takiego kosmetyku. Ale mysle, ze nawet gdybym jadla mieso to bym nie tknela. Jak juz jedna osoba napisala to konie sa szczegolne. Jaks sobie nie wyobrazam.
Jeszcze nie znalazalam idealnego oleju, idealnej odzywki a szukam od roku. Ale mysle, ze w koncuogarne ten swiat… a moze za duzo wymagam.
W sobote przejde sie do centrum i zobacze kosmetyki IR.
Milego dnia dziewczyny
Koniecznie daj znać, jak maska będzie spisywać się dalej:)
Pozdrawiam,
Olga
Piekny efekt!! Oj mimo tego rozjaśniania wspaniale radzisz sobie ze swoimi włosami 🙂
Moje włosy uwielbiają masło z mango!
Mam zestaw – szampon + odżywka – z KLORANE – jest świetny!
Muszę poszukać tej odżywki! Myślę, ze moze sie u mnie sprawdzic 🙂
Aniu – to koniecznie wypróbuj maseczkę PO afryka z olejem awokado i mleczkiem kokosowym – u mnie spisała się bosko :):) Czaję się jeszcze na maseczkę z olejem arganowym, bo balsam z arganem spisał się świetnie 🙂
Miałam dokładnie to samo napisać o masce avocado z tej serii. Rewelacyjna. 🙂 Szampon również świetny.
moje włosy nie polubiły się z olejem awokado 🙁 ale może w masce sprawdziłby się lepiej? 🙂
Nie miałam jeszcze tej maski, chyba się skuszę… Moim ulubieńcem jest jak narazie jest czarna maska marokanska 🙂
Podobają mi się te Twoje włosiska 😉 Zwłaszcza po rozczesaniu.
Ania S.
Zapisuję ją na listę "do kupienia". Nie tylko za działanie, ale i zapach na pewno mnie powali! 🙂
Zamówiłam ostatnio maseczkę z tej serii ale z masłem shea i też się zakochałam 🙂
szkoda że zdjęcia włosów koleżanki nie ma 🙁 chętnie zobaczyłabym jak to działa na kręcone włosy , bo czasem mam wrażenie że prawie wszystkie kosmetyki sprawdzają sie na prostych – tylko nie na moich
nie wiem czy by się zgodziła by je tu zamieścić, ale jak będzie jeszcze kiedyś okazja to pokażę 🙂
Poproś! 🙂 może się zgodzi, w końcu to tylko włosy z tyłu, a jeśli ma kręcone to by dobrze obrazowało jak się sprawdza na róznych typach włosów.
Przy kolejnym zamówieniu na pewno kliknę tą maskę, zaciekawiłaś mnie! ;D
Obawiam się, że to głównie zasługa szamponu. Przez długi czas był moim absolutnym ulubieńcem, niestety ostatnio go wycofali. 🙁
nie myłam nim włosów na długości, więc tu nie miał szans zadziałać 🙂
Ooo 🙂 czyli że już nie myjesz na długości szamponem tylko samą odżywką/ maską?
Pokusiło mnie ostatnio kupić pierwszą rzecz z yver rocher i był to szampon do moich przesuszonych i nadmiernie przetłuszczających się włos.ów i to był szczał w 10! Włosy nawilżone i już nie muszę myć głowy codziennie uff musze się przyglądnąć bardziej ofercie yves rocher do włosów 😉
Mam balsam z masłem mango z tej serii i mnie niestety nie zachwycił. Już przy spłukiwaniu mam po nim "tępe" włosy, chociaż przy zmywaniu szamponu były miękkie i śliskie. Szkoda, bo zapach ma piękny. Za to bardzo przypadła mi do gustu maska z olejem makadamia 🙂
Cudowne włosy! Muszę koniecznie wypróbować ten szampon i maskę. 😉
a ja mam pytanko odnośnie puszenia bo mi właściwie też bardzo puszą się włosy- czy to zależy głównie od panujących teraz temperatur czy nieodpowiedniej pielęgnacji, kosmetyków itp?
Dwa w jednym – od pielęgnacji niedopasowanej do warunków pogodowych 😉
Hey Anwen, Czytelniczki
Czy moze ktoras z Was polecic mi Kallosa. Takiego co bardzo dociazy wlosy ale nie przeproteinuje?? + mozna myc wlosy kallosami czy nie bardzo?
Do mycia raczek Kallos Color (bo nie ma silikonów),a jeśli chcesz umyć nimi włosy na długości to raczej kallosy emolientowe np.Bluberry(podobno najlepszy), Cherry, Omega, Multivitamin, Botox (nie Pro-tox). Zresztą Kasia na fali zrobiła spis Kallosów w jednej tabelce.
Hej!
Ja myje wlosy kallosami na dlugosci jak i skore glowy i sprawdzaja sie wysmienicie! Moze u nasady troche przyklap (mam geste wlosy wiec mi to nie przeszkadza) ale pieknie sie blyszcza i sa mieciutkie. Co do dobrego dociazenia – kazdy kallos ma dosc podobny sklad si sa chyba za lekkie. Na razie wyprobowalam babana i cherry, obie sa emolientowe wiec unikniesz przeproteinowania, tak samo jak w blueberry i omega
Jasne że można myć 😉 ja mam kallos pro-tox i blueberry
Skoro można nimi MYĆ włosy, a chyba można, to ciężko będzie tym samym produktem je dociążyć porządnie, to nielogiczne. 😛
Można myć
Można myć, i po prostu wybierz taki bez protein: Omega, Banana, Multivitamin, Aloe, Cherry, Blueberry… 😉
Wg. mnie Kallosy nie są w stanie mocno dociążyć włosów, natomiast potwierdzam, że są świetne do mycia-. 🙂
Moje puszące się włosy doskonale dociąża taki zestaw: olejowanie na sucho olejem lnianym (1 łyżka) na godzinę przed myciem, mycie, po myciu na ok 20 min 2 łyżki maski kallos color zmieszane z łyżka oleju lnianego. Tyle, że na drugi dzień włosy czuć olejem lnianym :), trochę, tylko jak się w nich "zanurzy" nos :). Ale włosy wysokoporowate, puszące się , farbowane wyglądają super.
Viol, zgadzam się, że Kallosami nie da się dociążyć włosów (czy to myjąc czy stosując jako odżywkę), ale są maski myjące, które dociążają, np. mój ulubiony Biovax. W bazie Kallosów jest duży udział wody oraz substancje powierzchniowo czynne wysoko w składzie (w jednym jest nawet Methosulfate) i m.in. z tego powodu to są bardziej mocno myjące odżywki niż maski. Ale nie wypowiadam się o nowych rodzajach, które teraz weszły do sklepów (Pro-tox itd.), bo jeszcze nie zerkałam na składy. Z drugiej strony jak producent oferuje litr MASKI za 10 zł to nie dziwi mnie ich wodnista konsystencja (wodnista lecz zbita, bo to nie są rzadkie maski) 🙂
biovaxa używam tego z olejami, ale chciałam coś jeszcze tańszego co by sobie stało w razie jakbym nie miala czego nałożyc lub do zróżnicowania bo stosuję metodę OMO a wolałabym nie używać wkółko tego samego albo czym umyć włosków bo do moich delikatnych szamponow nie mam dobrego dostępu zazwyczaj
Biovaxy nie są tanie, ja myjąc nimi włosy nakładam powolutku cienkie warstwy trochę jak farbę do włosów na odrosty. Potem psikam wodą z atomizera, emulguję, wkładam głowę pod prysznic i oblewając emulguję dalej – to jest dobry sposób, żeby nie wykończyć od razu całego słoiczka Biovaxa.
Z tańszych polecam złotą Isanę w tubce – poza tym że dobra do mycia włosów odżywką to też jest to po prostu świetna maska:)
a mam tą isane też ale niestety nie sprawdza się tak dobrze jak biovaxy czy alterra, juz ta ze zwykłych różowa lepsza jest dla moich włosów :/
U mnie niestety ta maska nie robiła szału. Dałam ją mamie, ale jeszcze nie spytałam o wrażenia.
Hejka, mam małe pytanko.
Nie jestem pewna czy Anwen wspomniała o tym w którymś ze swoich postów. Widziałam kiedyś post o tym, że farbowała henną włosy (chyba khadi), a później wróciła do chemicznych farb. Jaki był powód powrotu do zwykłej koloryzacji? I jak przygotowałaś włosy do farbowania chemicznego po hennie? Czy może stać się wtedy coś złego np. po khadi? Może inne dziewczynh też miały z tym doświadczenia… jeśli tak to piszcie! Ciągle nie potrafię się zdecydować. Walczę ze sobą między farbowaniem chemicznym, a naturalnym.
I Anwen, nie myślałaś może o zastosowaniu cassi/senny? To by pewnie poprawiło stan twoich włosów.
Mnie też to zastanawia. Czy może tak jak w ulotkach farb jest napisane, żeby czas od ostatniego farbowania chemicznego lub henną wynosił minimum 2 tygodnie i można już działać innym rodzajem farby…
Po hennie naturalnej bez dodatkow srebra,zelaza mozna farbowac farbami chemicznymi. Z tego co wiem khadi jest naturalna wiec spokojnie moba malowac. Jezeli henna ma te zle dodatki to wtedy farba chemiczna zniszczysz sobie wlosy. Czytaj sklady. 😉
Ale mogłoby (Cassia) niekoniecznie dobrze wpłynąć na kolor ;).
Zależy, jakim kolorem Khadi farbowałaś włosy. Jeśli zawierała indygo – istnieje ryzyko glona.
O wypłukiwaniu henny (wypłukiwaniu, nie utlenianiu ;)): http://kascysko.blogspot.com/2014/08/problemy-wosowe-xvii-jak-wypukac.html
Wydaje mi się (z tego co pamiętam), że Ani nie pasował zapach i ogólnie "papranie " się z henna. Można normalnie farbować chemicznymi farbami, jedyne na co trzeba uważać to rozjaśnianie.
Z cassią bywa różnie. Zamierzałam wrócić do naturalnego koloru. Ze średniego blondu cassia zrobiła mi piękną ognistą marchewę. I naturalny kolor musi poczekać…
Dla Anwen była za mało trwała, szybko się wypłukiwał kolor, też tak mam.
Cześć, Anwen. Może wiesz gdzie można obecnie kupić szampony/maski love2mix organic?? Każdy sklep z kosmetykami rosyjskimi, który znam, nie prowadzi już sprzedaży albo ma dostępne tylko mało popularne produkty. Czyżby dystrybucja ustała? To moje ulubione szampony, kupiłam jako zastepstwo sylveco i jestem zalamana :((( nie pieni się, a ja mam bardzo długie włosy, na jedno mycie schodzi co najmniej 1/5 opakowania 🙁
Droga Anwen,uszę ci powiedzieć,że twoje włosy wyglądają bardzo dobrze. Wbrew opini innym mi się kolor bardzo podoba,chociaż uważam że to jest kolor czarny z refleksami ,ale najważniejsze że ty jestes zadowolona. Widzę dużą poprawę i można by powiedzieć że je trochę "naprawiłaś". Pozdrawiam
Nigdy nie używałam kosmetyków z Yves Rocher, może warto spróbować czegoś nowego. Widzę, że efekty po ich zastosowaniu są pozytywne, więc raczej się nie zawiodę 🙂
dziewczyny pomocy! zbliża się termin mojego ślubu a zaufana fryzjerka uległa wypadkowi! pomóżcie znaleźc kogos w warszawie, kto robi ładne upięcia za rozsądną cene a ddatkowo dojeżdza do klientek?
pomocy!
zastanawiałam się nad zakupem tej maski i myślę,że pewnie ją przetestuję 🙂
Anwen chyba przeszkadzało to że sie szybko kolor wypłukiwał ale coś mówiła gdzieś że chetnie by spróbowała jeszcze raz, ale nie jestem pewna. nic sie nie dzieje jesli sie przerzucamy na chemiczną po takim farbowaniu, chyba że używać będziesz henny z indygo a pozniej będziesz chciała rozjaśnić to może wyjść zielen, ale tak to spokojnie nic sie nie dzieje
Czy ktos sie orientuje dlaczego LOVE 2 MIX – Maska do włosów REGERERUJĄCA z efektem LAMINOWANIA zostala wycofana ze sprzedazy? Probowalam cos w necie znalesc ale bez skutku, a jest to najlepsza maska jaka dotychczas stosowalam. Jest w niej cos niebezpiecznego dla zdrowia co sprawia, ze nie powinno sie jej stosowac?
Podam jeszcze sklad: Aqua with infusions of Organic Mangifera Indica (Mango) Fruit Extract (organic mango extract), Organic Persea Gratissima (Avocado) Oil (organic avocado oil), Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Cetyl Ether, Divinyldimethicone / Dimethicone Copolymer, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Bis (C13-15 Alkoxy) PG-Amodimethicone, Hydrolyzed Wheat Protein (wheat proteins), Hydrolyzed Rice Protein, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid, Lycopene.
Skład jak skład, nic strasznego tu nie ma. Jeśli ta maska lub cała seria zostały wycofane ze sprzedaży (a wiele na to wskazuje) to nie byłby to, niestety, pierwszy przykład zabrania nam jakiegoś świetnego produktu z nieznanego powodu 🙁
Oj kusisz, składem podpasuje podazajacym za metoda CG;-) choc ja mam troche love&hate relationship 😉 z kokosem …
Odżywki z tej serii są również rewelacyjne 🙂
Czy w Lodzi można kupić stacjonarnie szampony i maski PO? Chciałabym mieć możliwość powąchania przed zakupem.
Nie wiem jak to jest dokładnie z produktami takimi jak balsamy, odżywki, szampony ale wydaje mi się, że otwieranie ich jest podobne do odkrecania np lakierów do paznokci tzn skraca ich termin ważności. Na niektórych produktach jest termin od otwarcia.
czy balsam z Mrs Potters z aloesem i jedwabiem dobrze dociąża włosy czy są one raczej lekkie?
na moich włosach nie robi absolutnie nic, na pewno nie dociąża.
Moje włosy również strasznie się puszą w trakcie wysychania a niestety nie wiem czym jest to spowodowane… Stosuje niewłaściwą pielęgnację? Po wyschnięciu nieco się "uspokajają" jednak w dalszym ciągu maja tendencje do puszenia… Proszę o jakieś rady… 🙁
Ja też tak mam zaraz po myciu. Mogę czekać do wieczora albo zrobić luźnego koczka na jakieś pół godziny. Jak wymusisz na takich włoskach delikatne fale to ten puch często ustępuje.
Mnie niestety ta maska nie zachwyciła… Była ok, ale bez szału. Nie warta tego, by kupować ją za posrednictwem internetu i ponosić koszty wysyłki. Pozdrawiam!
POMOCY!
Wczoraj koleżanka nałożyła mi czerwoną farbę garniera, wszystko było okej do momentu spłukania farby i wysuszenia włosów, odrosty farba złapała ładnie ale niektóre pasma włosów w ogóle nie chwyciło ( być może nie równo nałożyła ) i mam wypłowiały rudy z wcześniejszej koloryzacji. Co mam zrobić w tym momencie? :((
to może żeby nie niszczyc włosów, dopasuj jakaś szamponetkę kolorem do tego co farbowałaś
Ja bym zaproponowała dekoloryzacje i jeszcze raz nałożenie farby 🙂 Nawet w Rossmannie bodajże za 7zł można dostać dekoloryzator z Delii 🙂
dekoloryzatory niszczą włosy a jeszcze do tego kolejne nałożenie farby to wręcz zbedne torturowanie, najlepiej szamponetke, mniejsze ingerowanie w ich kondycje.
Bardzo fajny efekt 🙂 może maska by pomogła na moje włosy zniszczone rozjaśnianiem
Anwen błagam zmień widok komentarzy na blogu w wersji na komórkę: (
Czytanie odpowiedzi trochę mniej więcej taki wygląd
Ja
Wi
Em
co
Cz
Uj
Esz
ja jakoś na telefonie tak nie mam i nie miałam nigdy….
U mnie też komentarze właśnie tak wyglądają 🙁
Zgadzam się !!! Bardzo ciężko teraz czyta się komentarze jak są rozwalone co kilka wyrazów.
Ale piękny nowy wygląd bloga !! 😀 taki nowoczesny i przytulny jednocześnie 🙂
Hej Anwen i Dziewczyny!
Przepraszam, że tak trochę z innej beczki, ale mam pytanie. Niedawno kupiłam szampon o takowym składzie: Sodium Laureth Sulfate, Coco Amido Propyl, Diamethyl Betaine, Sodium Benzoate, Aqua, Cirtic Acid, Parfum.
Dopiero co zaczęłam przygodę z włosomaniactwem, i chciałam się was zapytać, czy ten szampon może się w ogóle do czegoś nadawać? Niezbyt znam się na składach.
Do oczyszczania się nada 🙂 jak masz problem ze składem to polecam cosdna.com.
Dokładnie, będzie dobry do użycia go raz na tydzień-dwa (w zależności od tego jak szybko na Twoich włosach nabudowują się substancje filmotwórcze).
To na pewno skład z opakowania? Bo hm, posiada sporo błędów.
@KASCYSKO tak, to ten sam skład. Być może zrobiłam gdzieś literówkę, ale raczej nie.
Wow. nowa oprawa graficzna. 🙂 Ładnie; tylko trochę szkoda, że nie ma już tej postaci z czarnymi włosami w nagłówku (zawsze myślałam, że to Twój portret, nie wiem czy słusznie).
Jak tu fajnie teraz 😉
gdzie można najtaniej zamówić henne khadi?
Na helfy jest chyba najtaniej bo są jej importerem 🙂
yy coo nie.. to na pewno nie jest najtaniej, wieksze opakowanie na allegro znalazlam za 28 zl a tam 33 to mniejsze i jeszcze przesylke wez dolicz…
Yyyy coo… Być może, nie napisałam, że na pewno jest taniej ;]
nie podoba mi się nowy wygląd bloga proszę o tamten
Ja tak z innej beczki 😉 czy można codziennie używać zamianników suchych szamponów, np. glinek czy pudrów indyjskich? Dziękuję z góry za pomoc 🙂
Wydaje mi się, że tak optymalniej byłoby np co 2dni. Codziennie oprócz mycia musisz odświeżać włosy? Racja, teraz są ogromne upały.. Ale najlepiej chodzic w upięciach. Produkty, które wymieniłas na pewno będą lepsze od tradycyjnych suchych szamponów z brzydkimi składami.
Anwen, na mnie najlepiej działa jak do tej pory Nivea Long Repair. Czy ta maska wg Ciebie uplasowałaby się w rankingu na tej samej półce co Nivea? 😉 Aktualnie ta odżywa działa na mnie na tyle dobrze, że nie czuję potrzeby eksperymentowania. Jednak ta maska wygląda kusząco i przetestowałabym ją, o ile mogłabym choć przypuszczać, że będzie nie gorsza od Nivei 🙂
Sliczny nowy wyglad! Ktos sie napracowal, gratulacje;) tylko niedopracowana jest wersja mobilna, mimo ze mam dobry telefon to widze tylko polowe tekstu i obrocenie ekranu nic nie daje:( a komentarze serio wygladaja jak napisala kolezanka wyzej.. na komputerze bez zarzutu
Właśnie to chyba nie jest połowa tekstu tylko cały ale tak obcięty że nie wygląda to estetycznie. Chyba że ty naprawdę widzisz tylko połowe? Zgadzam się ze komentarze źle się czyta 🙁 myślę że drobne poprawki byłyby mile widziane. Ale mimo wszystko pozytywna zmiana 🙂
Można, o ile Twoja skóra głowy nie zgłosi sprzeciwu (teoretycznie mogą ją trochę przesuszyć). Używam pudrów co drugi dzień właśnie w takiej formie i stan skóry poprawił się 😉
Cóż, będę obserwować o wyciągać wnioski 😉 niestety, myję wieczorem i czego bym nie użyła, rano grzywka tłusta (nawet, gdy ją zepnę), a co dopiero w południe…no a upały nie pomagają, wiadomo. Dzięki i pozdrawiam 🙂
Ja myję włosy codziennie rano ale czasami w weekendy odpuszczam i jak nagle mam gości to robię pranie grzywki, żeby wyglądać jak człowiek bo tez szybko się odkształca i tłuści, lekko ją moczę nakładam kroplę szamponu i spłukuję 😀
Szukam tej maski na stronie YR i nie moge znalezc. Nie wiem jak ja czytam. Jak bede w kraju to wyprobuje.
maska jest z Planeta Organica a szampoon z YR 😉
Czy możesz mi Anwen zaproponować 2 maski do włosów ze strony TRINY.pl ? Szukam maski do włosów falowanych, dosyć mocno porowatych, mocno suchych na końcówkach, o naturalnym kolorze ciemnego blondu. Chciałabym je w końcu mocno odżywić i nawilżyć, nadać im życia.
Znalazłam taką: http://triny.pl/maski-na-wlosy/2604-gleboko-odzywiajaca-maska-do-wszystkich-typow-wlosow-krolewskie-jagody.html co o niej sądzisz? 🙂 Skład dosyć duży. Proszę o pomoc, cena zaproponowanych produktów nie gra roli. Pozdrawiam, M.
różowe majtki ci widac na zdjeciach ;_;