Tym razem miałam więcej wolnego czasu, który mogłam poświęcić włosom, więc wymyśliłam, że wypróbuję coś co nigdy do mnie do końca nie przemawiało. Nakładanie kilku masek/odżywek pod rząd podczas jednego mycia wydawało mi się zbyt czasochłonne, poza tym myjąc włosy głową w dół nie uśmiechała mi się wizja wiszenia w tej pozycji przez kilkanaście minut 😉 ani też stania przez tyle czasu pod prysznicem. Udało mi się jednak jakoś to zgrać i efekt końcowy był jak najbardziej warty tym poświęceniom.
Zaczęłam od bardzo dokładnego, dwukrotnego umycia głowy i włosów na długości żurawinowym szamponem Barwy. Dawno już ich nie oczyszczałam w ten sposób, a ostatnio były już mocno obciążone, więc należała im się porządna dawka detergentów. Po myciu nałożyłam na włosy aloesową maskę Equilibra i wmasowałam ją metodą Henri przez mniej więcej 5 minut. Następnie spłukałam włosy ciepłą wodą i nałożyłam na nie świetną, odżywkę z proteinami Włosy Plus Solution. Ją też wmasowałam tą samą metodą i zostawiłam na dodatkowe 10 minut, podczas których brałam prysznic. Po spłukaniu jej kolejny raz ciepłą wodą nałożyłam na włosy od ucha w dół jeszcze emolientową odżywkę arganową Green Pharmacy. Nie trzymałam jej na włosach a jedynie wmasowałam przez jakieś 2-3 minuty (nie miałam już cierpliwości na więcej) i spłukałam chłodną wodą. Na koniec zabezpieczyłam jeszcze końce przy pomocy serum Artego i niestety z mocno wilgotnymi włosami poszłam spać.
Piszę niestety, bo efekt końcowy mocno na tym ucierpiał. Włosy choć w dotyku były idealne i w końcu znów zaczęły wyglądać dobrze, bo odzyskały blask, sypkość i elastyczność, których tak bardzo im ostatnio brakowało to przez brak stylizacji pogięły się w mało atrakcyjny sposób:
Będę na pewno wracać do tej metody – nakładania kilku produktów pod rząd, ale następnym razem będę bardziej uważać na humektanty, bo jak widzicie włosy mimo wszystko są troszkę spuszone. Mimo to biorąc pod uwagę jak wyglądały przed myciem (totalny BHD, przez który naprawdę miałam ochotę chwycić za nożyczki i pozbyć się matowych, suchych, zniszczonych końców) to teraz jestem z nich znów bardzo zadowolona.
Pozdrawiam Was serdecznie,
Anwen
PS Miejsce na Wasze linki:
Komentarze
wyglądają na bardzo puszyste 🙂
U mnie dzisiaj mała porażka z włosami – na zdjęciach wyszły nie aż tak źle, ale w rzeczywistości były matowe i nieprzyjemne. Znowu mały kryzys przechodzę, spędzanie większości dnia w klimatyzowanym pomieszczeniu zdecydowanie im nie służy.
u mnie porażka trwała już 2 tydzien 🙁 gdyby nie planowana wizyta u viru na pewno już podcielabym wlosy sama
Staram się wstrzymać z podcięciem, bo skracałam je 1,5 miesiąca temu, fajnie by było mieć je w końcu troszkę dłuższe. Wkurzam się na nie niesamowicie, bo niby naturalne a zachowują się jak popalone, jak na razie obstawiam klimatyzację jako winowajcę.
a u mnie porazka trwa juz 2 rok i coraz czesciej dochodze do wniosku ze taka wlosomaniacza pielegnacja moim wlosom szkodzi, moje wlosy (szczegolnie koncowki) wygladaja tak jakby byly rozjasniane albo ekstremalnie popalone prostownica a przeciez nic takiego nie mialo miejsca. Wszystkim którzy, nie widza efektów wlosomaniaczej pielegnacji proponuje minimalizm, tj. dobry szampon oczyszczajaco -chelatujacy i sprawdzona maska która najbardziej nam sluzy, wszelkie OMO, oleje wzmagaja u mnie sztywnosc, suchosc i puch , moje wlosy sa cienkie, bardziej im szkodzi zabezpieczanie dlugosci odzywka niz splywajaca piana sls po dlugosci bez zabezpieczenia, polecam przeczytac wpis Henri o minimalizmie http://henri-and-her-hair.blogspot.cz/2015/09/suche-wysokoporowate-fale-i-minimalizm.html
Zobacz, może odżywki jakie wybrałaś są za bardzo nawilżające, albo zawierają za dużo protein. Ja też mam cienkie włosy (niskoporowate, że aż gumka zjeżdża) i miałam taki problem po kilku produktach. Teraz trafiłam jakąś francuską odżywkę na końcówki (http://www.lepetitmarseillais.com/soins-des-cheveux/le-petit-soin-longueurs-pointes-nutrition-au-lait-de-karite-au-miel), która też je trochę puszy i domieszkuję ją olejem, żeby to jakoś zużyć. Może zamień omo na olejowanie+szampon+odżywka – u mnie działa nawet spoko i zużywam oliwę z oliwek, której nie lubię. Włosy na długości się poprawiły. Skalpu nie olejuję wprost, bo mnie trochę swędzi. Sensownie u mnie działa garnier (żółty – z olejkiem z avocado i masłem carite) i spłukiwanie odrobiną octu jabłkowego z zieloną herbatą (opakowanie po ketchupie z "membranką" + lejesz herbatę/skrzypopokrzywę którą ostatnio piłaś + trochę octu i używasz przez najbliższy tydzień/półtora – mało roboty, działa). Oleje lekkie też można dolać do szamponu – używałam (http://www.beaute-test.com/shampooing_tres_doux_2_en_1_-_amande_douce_dop.php) i po olejku z migdałów moje włosy są akurat. W pl zdobędę ten olej i będę po prostu dolewać go do szamponów.
Co śmieszne – problem braku dociążenia rozwiązało(!?) u mnie częściowo laminowanie żelatyną z paroma kroplami lekkiego oleju (sezam). Włosy są gładsze i lepiej dociążone. Nie ogarniam ich.
Jak długo próbowałaś olejów i w jakich konfiguracjach?
Zdecydowanie dobrze wyglądają, nawet pomimo odgnieceń 🙂
Łał. Tyle powiem. Ja osobiście też miałam ochotę pozbyć się matowych, suchych, zniszczonych końców i wiesz co? Zrobiłam to 😀 W piątek obcięłam się do ramion. Dziwnie się czuję. Nie miałam długich włosów, ale poleciało z dobre 12cm. Ale Twoje wyglądają bardzo dobrze, a to odkształcenie mi się wręcz podoba. Jak spojrzałam na miniaturkę to myślałam, że pokarbowałaś włosy ;p
PS. "zostawiłam na dodatkowe 10 minut podczas, których brałam prysznic" – przecinek stawiamy przed całym wyrażeniem "podczas których" (tak jak i "od których", "do których", "przez których" itd.). Spróbuj to przeczytać z pauzą w miejscu przecinka – brzmi nienaturalnie, nie? Ufajmy intuicji, a nie sztywnym zasadom, że przed "który" stawiamy przecinek ;p
Aniu w takim razie mam nadzieje ze szybko się przyzywczaisz 🙂 Ja też planuje podcięcie choć nie takie duże, myślę, że max 10cm pozwolę sobie skrócić :))
i dziękuję za ps :)) ja to niby wiem, ale dostawiałam przecinki jak zawsze już po pisaniu tekstu i tak mi się to który właśnie rzuciło w oko, a nie przeczytałam całego zdania 🙁
Super błysk. Widać, że włosy zadowolone =)
Co za błysk!:)
Wracają dawne włosy Ani 🙂
Złożona, bogata pielęgnacja to jest to 🙂
Punkt rosy dziś u mnie tragiczny, -4 stopnie, o dziwo włosy nawet zniosły nawilżacze – testowałam pierwszy raz maskę nawilżającą ecolab 🙂
Moje włosy za czasów rozjaśniania nigdy nie wyglądały tak dobrze 🙂
Uzywala ktoras z Was odzywki d.s. lub b.s. z Hegrona? Odzywki bez silikonow, a Malo znane niestety, chcialabym wiedzieć jakie są opinie Wasze,
Myślałam, że to sklep plastyczny. Oni też odżywki do włosów robią?
Miałam, lata temu, zarówno tą z fioletową, jak i różową nakrętką.
Rzadkie, solo za słabe, chyba nawet lekko przesuszały. Zużyłam do mycia włosów, ale raczej więcej się na żadną nie skuszę 😉
Ja mam Hegrona d. s. i używam jej do mycia włosów na długości. Jako odżywka jest za słaba, żeby mogła coś tam zdziałać. W składzie tylko gliceryna z wartościowych składników, więc tam nie ma co działać….
Wyglądają naprawdę ładnie i miękko, widać (jak na moje, nieprofesjonalne oko), że coraz lepiej radzisz sobie z tym, jak Twoje włosy i ich potrzeby zmieniły się po rozjaśnianiu!
Jestem ogromnie ciekawa, jakie zmiany zaproponuje i zaprowadzi Ci Viru!
Dla mnie ta metoda jest zbyt czasochłonna.
kinganaturalnie
Ja często nakładam dwie odżywki pod rząd, ale bez spłukiwania pomiędzy. Na spód idzie mocno nawilżająca odżywka, którą moje włosy wypijają po chwili, a na tą nakładam jeszcze mocno emileintową. Kiedy taki miks jest już na włosach, rozplątuje włosy palcami lub grzebieniem i dopiero wtedy spłukuję.
i jest lepiej?
Hej, używa może któraś z Was dziewczyny maski do włosów z Serii??? Jakie macie wrażenia?
Nie polecam masek z Serii. Włosy są obciążone, jakby czymś oblepione…i ten duszący zapach…
Ja bym nawet chętnie wypróbowała, ale ten wielki słój….. Tym bardziej, że moje wysokoporowate włosy są bardzo kapryśne, więc jak się nie sprawdzi, to nie wiem jak potem zużyć taką ilość.. Także się nie skuszę.
Z tej firmy miałam miodowa, która wg mnie pachnie pięknie i tez dobrze działa, ale nie za często bo lubi puszyc włosy i tą z jakimś olejem chyba i tez jest godna polecenia 🙂
Super pomysł z takim odżywianiem. Jeśli komuś zależy na wykończeniu kilku odzywek to jest właśnie wyjście 😉 muszę przetestować
super gęstość! 🙂
Anwen a zdradzisz w której aptece w Częstochowie kupiłaś ta odżywkę Plus Solution? Pozdrawiam ☺
Jakie sa dobre silikonowe sera na koncowki? Takie mocno silikonowe zeby chronic koncowki przed tym zimnem
Poszukaj na blogu. Był wpis z tego co pamiętam.
Mocne i fajne jest serum CHI 🙂
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=15166
tak był ale o kolekcji Ani z tymi drogimi, a chciałabym coś tańsze
Super wygladaja! A ja z kolei chcac nadac skret moim wlosom po myciu zaczelam wgniatac w nie zel lniany, po czym poszlam spac z dwoma koczkami slimaczkami nie zabezpieczajac ich zadnym serum jak to zwykle robilam. Gdy wstalam chcialam utrwalic fryzure lakierem z isany, no a kiedy przyszlo do nastepnego zobaczylam mase porozdwajanych koncowek! Szok, wystarczyl jeden raz pomietolic wlosy i ich nie zabezpieczyc zeby ujzec takie spustoszenie! A tak dobrze mi szlo…
Hej! 🙂 Pytanie z innej beczki, ale nie wiem, gdzie je zadać. Da się gdzieś kupić we Wrocławiu Mythic Oil?
Mysle ze najlepiej jakbys spytala u swojego fryzjera czy moze Ci zamowic, chyba bezpieczniej bo podrobki nie kupisz, a w dodatku w hurtowni taniej bedzie 🙂
Pewnie w jakichś hurtowniach fryzjerskich 😉
W salonach kosztują raz tyle co np na Allegro także polecam zamówić 🙂
W Arenie na stoisku z artykułami fryzjerskimi- istne włosowe El Dorado 😀
W sklepie fryzjerskim przy św. Wincentego naprzeciwko schronu 😉 wchodzi się po schodkach
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi! 🙂
Widać, że włosy są nawilżone 🙂 Nie słyszałam nigdy o tej metodzie nakładania kilku odżywek pod rząd.
Bardzo ładnie wyglądają:) u mnie dziś trochę lipa. I w sumie odkąd zaczęli grzać włosy zachowują się zupełnie inaczej:( trzeba będzie znowu przeorganizować pielęgnację… Chyba wrócę do olei, z tego co pamiętam ratowały włosy od puchu i przesuszu. Tylko bardzo trudno mi teraz znaleźć na to czas…
Aniu, ostatnio byłam podciąć końcówki u osiedlowej fryzjerki (w akcie desperacji, mam włosy do łopatek więc nie da się ich podciąć bez pomocy drugiej osoby). Podcinałam jakieś 3 cm, tyle chciałam i tyle poszło, ale po skończeniu podcinania fryzjerka – nic nie mówiąc i nie pytając – zaczęła zwijać pasma włosów z tyłu w ruloniki i obcinać to, co sterczało. Wiem, że aktualnie modny jest zabieg opalania w ten sposób odstających włosków, ale obcinanie tą metodą nożyczkami bardzo źle mi się kojarzy. Miałam w liceum koleżankę o bardzo słabych włosach, która co jakiś czas sama robiła sobie właśnie coś takiego nożyczkami. Niestety jej włosy wcale nie wyglądały po tym lepiej. Miałam wrażenie, że coraz bardziej przypominają choinkę…
Jak tylko się zorientowałam, co fryzjerka robi, poprosiłam aby przestała. Zrobiła minę obrażonego pudla i jeszcze próbowała zrobić w ten sposób jedno pasmo (sic!), więc musiałam ponowić prośbę.
Co sądzisz o takim obcinaniu? Ja uważam, że to nie poprawi wyglądu włosów.
Magda
Jest to jedna z "metod" strzyżenia która prowadzi do wycieniowana. Trzeba na początku mówić że nie chcesz kategorycznie w żaden sposób cieniowac
Ja bym raczej powiedziała, że to fryzjer na początku każdej czynności powinien pytać klienta o zdanie. Bo inaczej to się wywraca do góry nogami, fryzjerzy mają swoją rutynę pracy i domyślną ustawioną zgodę klienta, że ma prawo mu cieniować/degażować/itp. włosy. Z perspektywy czasu zauważyłam, że degażujące fryzjerki zaczęły pytać klientki o zgodę (pewnie dlatego, że coraz więcej z nas sobie tego nie życzy), ale ogólnie rzecz biorąc brak komunikacji z klientką to najgorsza cecha naszych fryzjerów 🙁
Są trochę spuszone, ale i tak dobrze wyglądają :).
Moje włosy uwielbiają ten sposób z nakładaniem kilku odżywek lub masek. Oprócz olejowania właśnie to znacznie poprawiło stan moich włosów. Nie stosuje go przy każdym myciu jedynie z powodów finansowych.
Też muszę wypróbować tą metodę nakładania kilku produktów jeden po drugim, ale nie wiem czy mam na stanie coś nawilżającego 🙂
Witaj 🙂 a ja mam pytanko, muszę się wziąć trochę za włosy , a więc czytałam Twojego bloga i zrobiłam sobie taką "listę" . 2 x dziennie skrzypokrzywa, 1 x dZiennie drożdże , wcierka joanna rzepa na wieczór . Myślałam jeszcze o calcium 🙂 Nie jest to troszkę za dużo ?? Pozdrawiam 🙂
Calcium Pantothenicum? jeśli tak, to lepiej nie bierz bo będzie za dużo witaminy B6, w drożdżach i tak masz jej dużo więc tych tabletek nie musisz brać, a jeśli chodzi o zwykłe wapno to możesz 🙂
Tak o to mi chodziło, dziękuję za odpowiedź 🙂
Kochana a jaka farbę polecasz? Mam czarne włosy ale nie chce ich rozjaśniać bo sie poprostu boje zniszczenia ich całkiem … Czy jest jakas mostowa farbowania która polecasz jakas delikatna farba czy wszystkie niszczą? Dziekuje
Było już tyle wpisów… I na marne chyba
te profesjonalne mniej niszczą
Natalique nie niszczy. Naturalna, organiczna, nie drogeryjna, a profesjonalna. Sprawdź sobie opis i opinie na blogach, na razie nie ma ich za wiele, bo mało osób ją zna, dostępna w sieci i stacjonarnie w sklepach z kosmetykami naturalnymi.
Eeee no, piękne są:-)
Abrakadabra
Jak ja chodzę spać z wilgotnymi włosami, to one na drugi dzień też są gładziutkie, a nakładam tylko maskę olejową. W przeciwnym razie nie są takie gładkie. To jest chyba efekt bardziej sposobu schnięcia niż nakładania kilku kosmetyków.
Droga Aniu, pomóż mi zrozumieć jeden fenomen. Dużo osób mówi że kiedy włosy są niskoporowate to dłużej schną. Moje są takie, a dodatkowo jeśli zrobię im włosowe spa i odżywianie to wysychają bardzo, bardzo szybko i są wtedy piękne. Ale nie rozumiem czemu tak szybko wtedy wysychają? Wydaje mi się że powinny wolniej schnąć
Sza.
.
Włosy bardzo się między sobą różnią, niekiedy może też tak być że wysokoporowate nie będą chciały wchłaniać wody, a przecież ta cecha jest przypisana tylko niskoporowatym. Twoje po prostu lubią szybko schnąc i już, przedewszystkim porowatość sprawdza się poprzez stopień odchylenia łusek, bo te cechy przypisane poszczególnym porowatościom niestety nie zawsze się sprawdzają.
O jej, dziękuję za wyjasnienie. Od razu lepiej mi 🙂
Sza.
.
Dziewczyny, proszę o poradę;)
Nigdy jeszcze nie używałam płukanek,!planuje zakupić malinową z Yves Rocher przy okazji, jednak kiedyś słyszałam wiele dobrego o płukance z octu jabłkowego.
Szukam w internecie i rożne są opinie (dużo o tym, ze przesusza włosy). Jak to w koncu jest? Stosowałyście? A może polecacie jakieś płukanki?
Pozdrawiam!;)
Nie kupuj tej z YR bo przepłacisz. Takie same są z firmy joanna a dożo tańsze. Ja od siebie polecam płukankę z nafta kosmetyczną. Poszukaj na blogach jest więcej o tym. Swietnie wygładza i sprawia że włosy są bardzo lejące.
Witam Anwen i całą resztę. Mam nadzieję, że ktoś pomoże odpowiedzieć mi na pytanie ponieważ zamówiłam w ZSK półprodukt o nazwie "hydrolizat keratyny" i dopiero po zamówieniu zorientowałam się, że przecież mam kręcone włosy i obawiam się, że mogłabym dzięki temu rozluźnić skręt czego naprawdę nie chce.
Ma ktoś o tym pojęcie? Czy mogę bezpiecznie stosować w celu polepszenia stanu włosów czy lepiej odstawić?
Dziękuje z góry za odpowiedź 🙂
A czemu miałabyś rozluźnić skręt? Proteiny przecież go wzmacniają
Zafarbowałaś włosy na czarno?
annn
ja mam pytanie z innej beczki 🙂 czy któraś z was używała może Balsamu z enzymami pijawek i może podzielić się opinią 🙂
Droga Anwen pisze w sprawie farbowania włosów henna,dodam że nigdy nie farbowanie swoich farbami,dwa razy henna bezbarwna,kolor włosów mam taki jak Ty teraz.chce teraz nałożyć naturalna henne.Czy uzyskamy ciemny odcień rudego
Nawet na opakowaniu jest napisane, ze na ciemnych włosach uzyskasz kolor ciemnego mahoniu.