źródło |
Włosy farbowane zwłaszcza na wszelkie odcienie rudości potrzebują specjalnej pielegnacji. Pytania o nią pojawiają się na blogu bardzo często, a i ostatnio o taki wpis upomniało się kilka z Was. W moim przypadku akurat przez lata nie potrzebowałam stosować się do tych zasad, bo czarne farby mają to do siebie, że zwykle są bardziej trwałe, a na moich włosach wyjątkowo nie wypłukiwały się ani trochę. Teraz jednak odkąd zmieniam kolor włosów i ta kwestia uległa zmianie, więc opowiem Wam pokrótce o tym jak przedłużyć trwałość farb.
1. Zakwaszenie
Pierwsza i podstawowa zasada pielęgnacji takich włosów dotyczy właśnie zakwaszenia ich zaraz po farbowaniu. Zwykle wystarcza nam dołączana do farb odżywka, która ma odpowiednio dostosowane kwaśne pH, ale w przypadku włosów farbowanych na rudo i tych z tendencją do szybkiego wypłukiwania się koloru warto dodatkowo zastosować płukankę z octu, hibiskusa lub soku z cytryny (i innych cytrusów). Takie płukanki możemy powtarzać też i między farbowaniami – mniej więcej raz na tydzień, a nawet i częściej jeśli Wasze włosy dobrze na nie reagują. Ważne by nie przesadzać ze stężeniem, ale o tym pisałam już kiedyś TUTAJ.
2. Oleje
Jak zauważyła pewnie większość z farbujących włosy dziewczyn oleje mogą zarówno przedłużać trwałość farbowania jak i go skracać. Wszystko zależy od tego kiedy i jakiego oleju użyjemy. Przede wszystkim warto zrezygnować z olejowania mniej więcej do tygodnia po farbowaniu. Czytałam też o rezygnacji z olejowania na tydzień przed zabiegiem, ale to akurat nie ma znaczenia. Jedynie samo farbowanie na olej, o którym pisałam TU może nie sprawdzić się u osób z takim problemem, bo będzie właśnie skracało trwałość koloru. Co do rodzaju olei to najbardziej ‘szkodliwe’ pod tym względem są olej: kokosowy, shea, palmowy, kakaowy i pozostałe wnikające. Bezpieczne dla farbujących i wręcz polecane są np. awokado, jojoba, winogronowy, migdałowy i inne. Dzięki regularnemu olejowaniu włosy nabiorą blasku i kolor będzie intensywniejszy i trwalszy.
3. Silikony
Kolejni sprzymierzeńcy w walce o utrzymanie koloru to właśnie silikony. Działają nie tylko jako filtr UV, ale także tworząc ochronną powłoczkę na włosy sprawiają, że farba wolniej się wypłukuje. Polecane są przede wszystkim w produktach bez spłukiwania oraz do odżywek d/s nakładanych po myciu. Powtórzę tylko po raz kolejny byście pamiętały, aby w Waszej pielęgnacji znalazło się coś poza nimi 🙂 W ekstremalnych przypadkach czyli włosach po dekoloryzacji lub rozjaśnieniu i tych farbowanych na najszybciej wypłukujące się rudości wskazane może być nawet stosowanie szamponów z silikonami. Oczywiście pod warunkiem, że Waszym włosom one nie przeszkadzają.
4. Filtry UV
Zwykle znajdziemy je w liniach produktów przeznaczonych właśnie do włosów farbowanych. Warto po nie sięgać szczególnie latem, a dodatkowo wychodząc na plaże zabezpieczać włosy olejami (szczególnie tym z pestek malin, który ma najwyższy naturalny filtr UV) lub mgiełkami z filtrami UV. Kiedyś na blogu podawałam przykładowe przepisy, które znajdziecie TU.
5. Mycie
W pielęgnacji takich włosów ważne jest również to jak i czym będziemy je myć. Niestety wszystkie mocniejsze detergenty będą powodowały szybsze wypłukiwanie się koloru. Na pewno dobrze jest, więc stosować metodę OMO, w której odżywka w pierwszym O dodatkowo zabezpieczy włosy i kolor przed działaniem detergentu, a miarę możliwości warto jednak przestawić się na łagodne szampony. Musicie jedynie uważać na te dziecięce, które często mają w składzie rumianek, bo on jak wiadomo ma delikatne działanie rozjaśniające przez co też może nam minimalnie zmieniać kolor.
6. Odżywianie
Ostatni już punkt to odżywki i maski. W ich przypadku trzeba również uważać na kilka rzeczy. Po pierwsze na proteiny – zwłaszcza te hydrolizowane, których podobnie jak i olei powinnyśmy unikać przez mniej więcej tydzień po farbowaniu. Po drugie na drożdże w popularnej dla przetłuszczających się włosów masce, które również mogą kolor wypłukiwać. Zresztą świetnie sprawdzają się właśnie w przypadku nieudanego farbowaniu o czym mogłyście już przeczytać TUTAJ. Trzecia rzecz to cytryna, którą często i chętnie dodajemy do domowych masek (np. tych z olejem rycynowym i żółtkiem), a która w nadmiarze i przetrzymana zbyt długo będzie działała rozjaśniająco. Ostatnim na co trzeba uważać to tzw. głębokie odżywianie. Ono również w przypadku włosów farbowanych z tendencją do wypłukiwania się koloru może niestety przyspieszać ten proces. Nie dzieje się tak u każdego, więc po prostu musimy obserwować to jak reagują na nie nasze włosy. Pamiętajcie jednak, że zadbane, zdrowe i niskoporowate włosy zawsze będą lepiej trzymały kolor niż te zniszczone i o otwartych łuskach, więc szczególnie w przypadku farbowanych włosów powinnyśmy zadbać by były one wypielęgnowane.
Pozdrawiam Was serdecznie,
PS. O tym jak dbać o rozjaśniane włosy pisałam już na blogu TUTAJ.
Komentarze
Pytanko z innej beczki, pojawi sie nowa MWH? Wręcz nie moge się jej doczekać 🙂
pojawi się 🙂 tradycyjnie w sobotę
A seria Tydzień w zdjęciach będzie wznowiona? 🙂
szkoda, że w tym tygodniu nie było ;(
to dlaczego w ostatnią sobotę jej nie było? 😉
No nie tradycyjnie, bo w ostatnia sobote nie bylo 🙂
Gdzie się podziała tradycyjno-sobotnia MWH z poprzedniej soboty? -_- MWH są najfajniejsze i najbardziej motywujące z wszystkich postów, założę się, że wiele osób myśli tak samo i tak jak ja oczekuje na cotygodniową MWH która ostatnio coraz częściej znika…
Ludzie…święta są po to, aby odpoczywać.
Dajcie i Anwen czas na odpoczynek w święta, na wszystko przyjdzie pora, na pewno żadna MWH, która ma się pojawić na blogu nie umknie 🙂
Przypominam, że Anwen nie ma za obowiązku pisać dla nas blogu, ale jeszcze ma życie prywatne. Dlatego uszanujmy to.
pooglądajcie sobie na forum.anwen.pl 😀
Stwierdzam , że niektóre dziewczyny mają niezły tupet 🙂 Każdy ma swoje życie Nie możecie zrozumieć ?
Pozdrawiam Anwen i gratuluję dzidziusia kochana Dużo zdrówka dla Ciebie i dla bobaska 🙂
Ciekawe jak jest z wypłukiwaniem henny i pielęgnacją włosów hennowanych.
henna się nie wypłukuje 🙂 gdyby nie odrosty, mogłabym już spokojnie zaprzestać hennowanie włosów, bo po kilku razach kolor jest już praktycznie trwały a wręcz się pogłębia. Wcześniej miałam wypłowiałe włosy ok tydz. po farbowaniu, teraz mam w końcu rudości, o których zawsze marzyłąm 🙂 Plus zdrowe włosy 🙂
Wypłukuje się, wypłukuje. Mi się elegancko wypłukała (niestety).
Moje hennowane rudości są nie do zdarcia. Kolor się nie wypłukuje w ogóle 🙂 ale farbuję henną od trzech lat.
G.
A jak to jest z farbowaniem chemicznym po farbowaniu henną? Po jakim mniej więcej czasie można nałożyć farbę u fryzjera bez obaw, że się nie przyjmie?
Potwierdzam to co powiedziała Luthien, ale henna rzeczywiście potrafi się po pierwszych hennowaniach wypłukać, jednak nie z powodu jej nietrwałości ale z powodu błędów w:
*aplikacji- zbyt krótki czas przebywania na włosach;
*przygotowaniu- niedostateczny czas na uwolnienie barwnika,
*albo z powodu zasilikonowania włosów- wtedy po prostu nie wnika do głębi włosa tylko pozostaje na krótko na powierzchni. 😀
Ja używam henny ciemny brąz khadi i bardzo szybko spływa. Trzymam 3 godziny, do proszku dodaję odrobinę odżywki i taką papkę nakładam na włosy. Czy to może mieć wpływ na wypłukiwanie się? Odrostów nie mam po farbowaniu wcale. Kolor po prostu spływa.
Ciemny barwnik niestety się wypłukuje i to szybko :/ Niestety farbując henną trzeba się przygotować na rudości prędzej czy później – bo te się trzymają uparcie
malpka.zuzia
'Bezbarwna' / blond henna się wypłukuje po paru myciach – i w sumie dobrze, bo u mnie daje kolor smoczej łuski 😉
Mam nieco inne pytanie, ale odnośnie henny, której używacie. Czy ona nadaje się również do wykonania tatuaży na skórze typu mehndi henna? I jak długo wtedy się utrzymuje.
Adi.
Bardzo przydatny post 🙂 Sama jestem rudzielcem farbowanym i to był mój największy problem. I choć teraz mam ochotę wrócić do swojego naturalnego koloru, to w przyszłości pewnie jeszcze nie raz będę ruda i z chęcią wrócę do tego posta 🙂 pozdrawiam 🙂
Zazdroszczę wszystkim rudzielcom naturalnego koloru. Farbowane też sa piękne, ale naturalne nie muszą się martwić o odrosty 😀
I wypłukiwanie koloru 😉
a ja nie zazdroszczę bo rudzielce są zazwyczaj brzydcy- piegowaci i prawie nie widać im brwi i rzęs:) tylko bardziej wyrazista uroda jest uważana za piękną (dlatego np Brazylijki to gorące kobiety a Irlandkami nikt się nie zachwyca 🙂 )
Nie ma czego zazdrościć 😛 Przez 20lat kolor włosów były moim największym kompleksem, już nie mówiąc o tym że jestem blada jak trup, i często się czerwienie na twarzy, co jest dość typowe u rudzielców 🙂 Teraz już nie mam kompleksów bo od ładnych paru lat farbuje wlosy i nigdy nie wrócę do naturalnych ;p
bez przesady, rude są ładne, piegi tez są ładne. Osobiscie wolę rude farbowane bo sa bardziej wyraziste (sama jestem szara mysza), ale gdy sie trafi prawdziwie ruda naturalna dziewczyna to bije wszystkie na głowe (taki intensywny naturalny rudy, widzialam moze dwa razy w zyciu i nie moglam sie napatrzeć).
Julianne Moore jest rudą Irlandką i zachwycają się nią miliony 🙂
Uroda to rzecz gustu, mnie akurat Julianne Moore odrzuca, ale rozumiem, że komuś innemu może się podobać 😉
Dzięki za tego posta 🙂
Dopóki farbowałam się farbami u fryzjera, rudość trzymała się na moich włosach tydzień. (!) i to pod samego początku, położona na naturalne, jeszcze mało zniszczone włosy. Pomogła dopiero henna, która wypłukuje się tylko odrobinę i daje piękny kolor 🙂
Jakiej henny używasz? Chętnie bym się przerzuciła na hennę, ale kompletnie się na tym nie znam. Do tej pory farbowałam lorealem.
Już wiem jaki olej kupię teraz – z pestek malin! 🙂 Dzięki kochana!
"Co do rodzaju olei to najbardziej 'szkodliwe' pod tym względem są olej: kokosowy, shea, palmowy, kakaowy i pozostałe wnikające."
Zdanie brzmi, jakby shea i kakao były wnikające, a są absolutnie meganiewnikające 😛 Tymczasem kokos, palma, babassu i murumuru owszem. Wiem, że dla większości włosów (i cer) i wnikające i w/w masła są na wielkie NIE ale nie wrzucałabym tych tłuszczów do jednego worka, są bardzo różne 🙂
W przypadku włosów farbowanych unikałabym niepotrzebnego "machania łuską" – skrajnych temperatur, nadużywania suszarek, skoków pH, niepotrzebnego moczenia – również z maską.
Powymądrzała się i przeprasza 🙂
Cześć 🙂
mam pytanie troszkę z innej beczki a mianowicie o moim problemie ze skórą głowy. Gdy przejadę opuszkami palców po niej to czuję tak jakby krosty. Mam to od dłuższego czasu. Wiesz może jak to wyleczyć ? 🙂
Proszę o pomoc
Diagnozowałaś(eś) się pod kątem ŁZS?
nie myślałam o tym nawet 😉 ale dziękuję za podpowiedź
Proszę 😉 Nie widziałam Twoich zmian, ale utrzymujące się "krosty" często świadczą właśnie o tym.
a masz przy okazji łupież? albo naskórek odpadający płatami? bo równie dobrze może to być łuszczyca.
Fajnie by było gdybyś zrobiła post z produktami( jakie szamponu, odżywki, maski które kupujemy w sklepie) i półproduktami dla rudzieców. Pozdrawiam i dużo zdrówka 😉
Super post ! 😛
Może zrobisz kiedyś coś związane o odżywkach w sprayu z Gliss Kura ? o tych które ty polecasz i uważasz że są godne polecenia a słyszałam że ta nowa złota wersja jest znakomita 🙂
Ja polecam zolta z olejkami-cudowna. Teraz kupilam turkusowa i nie nie robi tylko okroooopnie cuchnie :(((((
Polecam maskę Moringa z Firmy Wax Angielski Pilomax. Sprawdzona i moim zdaniem spisuje się na medal. Naprawdę warto ją wziąć pod uwagę……swoją drogą jestem ciekawa Waszych opinii na jej temat.
A jak utrzymać hennę? Strasznie szybko się wypłukuje, po miesiącu max dwóch nie ma już po niej śladu. Używam Khadi.
mnie henna khadi przesuszyła włosy tak tragicznie, że nie mogłabym ich nie olejować… a wypłukała się po 2-3 tygodniach
Oczyścić bardzo mocno włosy przed nałożeniem henny – mydłem, sodą, czymkolwiek. Ilość nakładanej henny również jest ważna – musisz jej nałożyć bardzo dużo. Spróbuj zamówić osobno zioła i je zmieszać według przepisów na internecie. Myślę, że grunt to zalać hennę świeżym sokiem z cytryny i odstawić na te 24 godziny, nie mniej, a dopiero reszta składników. Przygotowywanie ma znaczenie. Im więcej farbujesz, tym trwalszy kolor. Zafarbowałam henną w sierpniu zeszłego roku i przed kolejnym farbowaniem, które było niedawno, dalej miały intensywny rudy błysk.
a farba chemiczna trzyma dłużej niż 2 miesiące? bo jak henna tyle ci trzyma to raczej jest ok
Ostatnio właśnie zastanawiałam się jak z tymi olejami przy farbowaniu 🙂 Super wpis!
A propo farbowania tylko, że henną 😉 Kupiłam sobie dzisiaj (oczywiście całkiem spontanicznie) hennę firmy eld w kolorze kasztana. Jak długo powinnam ją trzymać, żeby kolor wyszedł mi jak najmniej rudy? Bardzo boję się tej rudości. Nie chcę zrobić głupoty, dlatego się pytam 😉 Naturalnie mam włosy w kolorze ciemnego brązu z rudymi refleksami.
Ja akurat tydzień temu malowałam włosy na ciemny brąz i z racji tego, że się lekko przesuszyły zdążyłam już olejować włosy kilka razy 😀 mam nadzieję, że bardzo to im nie zaszkodziło, bo jak na razie różnicy nie widzę 🙂
Pojawi się nowa miesięczna aktualizaja włosów twoich ?;] pozdrawiam
Czekałam na ten wpis, czekałam, a dziś stwierdziłam, że nie wytrzymam już i muszę się ufarbować. Patrzę – jest wpis. 😛
Przy okazji, czy jest na sali włosomaniaczka, która może polecić fryzjerski/profesjonalny, napakowany silikonami produkt, który naprawdę ogarnie włosy?
Kallosa Argan, Jasmin albo Vanilla. Tyle, że trzeba być odpornym na zapachy – dla mnie są zbyt intensywne xD
Jeszcze dodałabym wzmiankę o szamponach przeciwłupieżowych, które wypłukują farbę. 🙂 Sama zawsze czekam, aż w stu procentach uporam się z ewentualnym łupieżem i dopiero wtedy farbuję włosy.
Twój blog to taka encyklopedia pielęgnacji włosów 🙂
Właśnie niedawno wróciłam do farbowania włosów więc post jak najbardziej mi się przydał, bo odświeżył mi informacje na temat ochrony farbowanych włosów które podczas mojego 'odpoczynku' od koloryzacji gdzieś zaczęły powoli umykać 😀
Ja teraz walczę o naturalne włosy, więc wypłukująca się farba jest dla mnie jak najbardziej okej 🙂
🙂
Czy sok z cytryny zakwasza? Czytałam że mimo smaku ma on ph zasadowe.
No właśnie odkwasza organizm czyli ph ma zasadowe:)
nie no dziewczyny sok z cytryny jest jak najbardziej substancją o ph kwasowym 🙂
No nie wiem – w tej chwili wrzuciłam do niego papierek i wygląda mi on na takie 2,5 xD
Sok z cytryny ma pH kwaśne, ale wprowadzony do organizmu ma działanie zasadotwórcze – organizm by go zneutralizować stosuje związki o pH zasadowym 😉
A włosowa niedziela?
Anwen czytam Twojego bloga już dość długo, i muszę stwierdzić, że dawniej pisałaś częsciej posty, więcej nowości, ciekawostek i przydatnych rad, szkoda, że nie testujesz nowych kosmetyków do włosów. Czy stosowałaś drugi raz rytuał kerastase? stosujesz jakieś ampułki do włosów u fryzjera luba sama? co sądzisz o saunie do włosów? warto? mam przesuszone włosy po soku z cytryny i szamponach przeciwłupieżwych oraz suchy łupież. czy sauna pomoże?
Przy problemach ze skórą głowy sauna to nie najlepszy pomysł. Zwalcz łupież, a potem możesz próbować 😉
P.S. Efekt sauny do włosów możesz osiągnąć w domu: maska/odżywka pod czepek + ogrzewanie suszarką 😉
Hej Anwen, kilka miesięcy temu zaczęłam przygodę z pielęgnacją włosów, niedługo potem zauważyłam znaczne ich wypadanie, które trwa do dziś. Czytałam, że kiedy zaczynamy dobrze pielęgnować nasze włosy wtedy te nowe, wypychają stare i zniszczone, nie wiem ile w tym prawdy. Nadmienię też, że piję drożdże, nie wiem czy to ma jakiś wpływ. Poradzisz coś? Będę wdzięczna, bo nie chciałabym przestać pielęgnować włosy, zważywszy, że widzę dużo dobrych zmian.
Za mało danych – jak wygląda cała Twoja pielęgnacja oraz sytuacja chorobowo-dietowa organizmu?
Dziewczyny, gdzie w Poznaniu mozna dostac stacjonarnie Tangle Teezer?
Sa moze gdzies w centrum?
Bede wdzieczna za namiary. 😉
ja kupowałam w Przeźmierowie przy ul. Leśnej 19 w hurtowni fryzjerskiej G & K Cosmetics. Są na allegro a w sklepie w tych samych cenach można kupić. Ale jak spojrzysz na allegro to jest więcej miejsc w Poznaniu. Widziałam też w King Cross na stoisku obok Real'a, ale w kosmicznych cenach.
dzięki za przydatny post! 😉
cześć dziewczyny 🙂 czy używałyście może maski Garnier Fructis Oleo Repair? ( http://1.bp.blogspot.com/-oAZlIPEW-6s/UbHReQRmY_I/AAAAAAAADvU/qlQxqp7ILFA/s640/DSC08382.JPG ). Nie wiem do końca czy w jej składzie są olejki czy może silikony dzięki którym włosy po niej są bardziej błyszczące?
Staram się uzywac kosmetykow bez silikonów żeby poprawić ich rzeczywisty wygląd i zastanawiam się czy jest sens w nią inwestować?
Z góry bardzo dziękuję i przepraszam, że zwracam się z takim pytaniem w komentarzu 🙂
Wypatrzyłam jeden silikon amodimethicone, bardziej wysuszający isopropyl alcohol i mniej benzyl alcohol. Są olejki np. awokado i wyciągi z owoców: jabłka oraz cytryny.
Jak nie odstraszy Cie silikon to wypróbuj, choć nie odżywi włosów tak jak np. wspomaganie sie półproduktami.
Nie jestem specjalistką czytania składów, wiec możesz 🙂 pogooglować jeszcze.
Ja używam odzywki z tej serii i powiem ze.. Jest cudowna, chyba najlepsza odzywka jaką miałam. Ma w sobie silikony i oleje. Ale jeszcze żadna odzywka nie zrobiła aż tak dobrze moim włosom ;d są błyszczące, lejace, puch zminimalizowany do zera! pięknie się rozczesuja i pachna. mimo wszystko silikony też są potrzebne od czasu do czasu, zabezpiecza włosy przed mechanicznymi uszkodzeniami 🙂
bardzo dziękuję za odpowiedzi 🙂
Mooocno nawilza. 🙂 Jest super. Wole od Awokado i Karite.
to niech pojawi sie jutro, bo w sobote jej nie bylo 😉
a można używać l-cysteiny na farbowane na rudo włosy?
Można, ale z dużym prawdopodobieństwem przyspieszy wypłukiwanie barwnika.
Ja mam pytanie odnośnie cytryny. Z jednej dobra bo zakwasza, ale z drugie zła bo rozjaśnia. Należy ja stosować na ciemne włosy, jak tak to jak często i w jakich ilościach?
Gdy robimy płukankę z cytryny to ma ona kontakt z włosami kilka sekund, a gdy dodajemy do maski i trzymamy to na głowie np 30min to ma większe szanse rozjaśnić nam wlosy 😛 Przecież Anwen wyraźnie napisała- ''która w nadmiarze i przetrzymana zbyt długo będzie działała rozjaśniająco''
Nieprawda, nie rozjaśnia w warunkach domowych i nie rozjaśnia ciemnych, ja sobie kiedyś robiłam nawet pilingi skalpu cukrowo-cytrynowe (czystość skalpu lepsza niż po samym cukrze!). Wystawcie się na słońce z cytryną na głowie na pół godziny, kilka razy pod rząd, systematycznie to zauważycie jakieś rozjaśnienie, to zależy od wyjściowego koloru włosów. Najłatwiej i najszybciej osiągnąć efekt z różnymi odcieniami blond. Mam w tym praktykę, to takie naturalne rozjaśnianie, innego nie stosuję. Ale być może są wyjątki od reguły i mimo słońca rozjaśni wam od razu z czerni na słomkowy… who knows ;D
Ja polecam firmę Kosswell bardzo fajna marka .Mają różne szampony i odżywki do różnych włosów .Ja mam szampon i odżywkę do włosów farbowanych .Szampon oczyszcza i pielęgnuje włosy nadaje im połysku i lśnący połysk .Zawiera filtr UV natomiast maska chroni kolor przed promieniowaniem UV-B oraz UV-A .Nadaje włosom blasku i ułatwia rozczesywanie . Więcej inf. można znaleźć na http://www.progress.wrzesnia.pl
Cytryna? Jak to? nieeee…. cytryna rozjaśnia włosy wraz z promieniami słonecznymi.
Na wizażu wyczytałam, że płukanki z octu jabłkowego mogą stopniowo wypłukiwać ciemne kolory. Ale u siebie też nic podobnego nie zauważyłam.
Rezygnowanie z olejowania na kilka dni przed farbowaniem-oczywiscie ze ma znaczenie! Moje to zdanie, kolezanek, no i czytalam podobne opinie. Farba wyplukala sie w mig. Przed farbowanoem trzeba ze3x oczyscic wlosy z nadbudowanych olejow czy silikonow.
Zgadzam się co do olejowania przed zabiegiem koloryzacji. To naprawdę ma znaczenie. Nie należy olejowac wlosów kilka dni przed nakładaniem farby, inaczej kolor szybciej się wypłucze.
A czy wpis dotyczy również włosów hennowanych?
anusss
a olej z czarnuszki? jest polecany na farbowane włosy czy niekoniecznie? 🙂
Ja również pytanie nie na temat;-) czy mogę użyć takiego marketowego oleju np z orzechów włoskich do stosowania na włosy i twarz?
Pewnie 😀
Na włosy ok, na twarz chyba nie bardzo…
Czemu nie bardzo? Co w nim jest gorszego oprócz stopnia oczyszczenia?
Moja prywatna cera za czasów romansu z olejami nie widziała różnicy między olejami rafinowanymi i nierafinowanymi.
powiem szczerze że nie wiedziałam o tym żeby zakwaszać włosy zaraz po farbowaniu 😮 pierwsze słyszę . W sumie ten post dał mi odpowiedź na kilka pytań, ja po farbowaniu od razu używałam oleju(przy następnym) myciu, własnie żeby uniknąć wielkiego przesuszu :c
Ja farbuje włosy już od wielu lat, przeszłam przez większość odcieni blondu, brązów, czerwieni i raz czarny. Różne kolory, różne marki, odcienie. I z doświadczenia wiem, że najgorzej to olejować czerwone włosy. Farba znika wtedy w ekspresowym tempie. I żadne maski czy odżywki do włosów farbowanych nie pomagają. Oleje strasznie wypłukują kolor.
Nina
Super wpis! 🙂 Farbowałam włosy w czwartek i cieszę się, że zapominałam i nie miałam siły nakładać oleju. Niestety zapomniałam też o octowej płukance przy pierwszym myciu :/ A myślałam, żeby ją zrobić! 🙂 Nadrobię teraz. Zaskoczyłaś mnie też unikaniem protein.
Anwen daj znać jak się czujesz kobitko 🙂 mam nadzieję ze ciąża przebiega bez zarzutów. trzymaj się 🙂
Bardzo przydatny post 🙂 Ja włosów nie farbuję, ale chętnie dowiedziałam się czegoś o pielęgnacji farbowanych włosków.
no niestety, mojego blond koloru nie można w ogóle utrzymać w formie wyjściowej.
To znaczy że wszystkie maski drożdżowe wypłukują kolor ?
Niekoniecznie, zależy, ile tego ekstraktu/samych drożdży w nim jest 😉
właśnie pomalowałam włosy na ciemny kremem koloryzującym i kompletnie nie wiem czy ta maska(http://www.bioarp.pl/pl/p/Maska-do-wlosow-drozdzowa-pobudzenie-wzrostu-bez-PEG-i-parabenow/127) może wypłukać ten kolor, nigdy wczesniej nie słyszalam o takiej właściwości drożdży
Myślę, że nie. Hydrolat, na którym pędzona jest ta maska niewiele zawiera w sobie ekstraktu z drożdży 😉
Dzięki 😉
Dziewczyny, proszę o Wasze opinie na temat maski do włosów farbowanych Biovax.
Na wizażu głosy są podzielone…
Aneczka
A myślisz, że tu nie będą? Sama musisz wypróbować, czy Ci przypasuje. Z Biovaxu są też maski w małych opakowaniach za ~ 2 zł, więc możesz w ten sposób sprawdzić, czy u Ciebie dobrze działa dana maska.
Nie jestem pewna ale chyba widziałam Cię w poniedziałek w Zwierzyńcu 😉 Poznałam po włosach (które na żywo są jeszcze piękniejsze :O) no i po brzuszku 😉
to w takim razie na pewno byłam ja :)) bo wybraliśmy się tam z moim mężem i rodzicami w poniedziałek na spacer i lody, które niestety były zamknięte 😉
Ja również dziękuję za tego posta 🙂
Interesujący i przydatny wpis. Poproszę więcej takich!
Hej Anwen, mam takie pytanie z innej beczki jak to jest z tym siemieniem lnianym można je pić w ciąży czy nie? Ciągle słyszę sprzeczne opinie, a wiem, że jesteś w ciąży więc może jesteś na bieżąco.:)
W poście z 13 stycznia 2014 roku Anwen napisała tak : "Na siemię muszą uważać kobiety w ciąży – w tym stanie nie należy go pić do 34 tygodnia, bo może wywołać akcję skurczową!"
Mam nadzieję, że pomogłam. Od jutra zamierzam pić siemię i czytając wszystkie informacje o nim trafiłam na to.
Pozdrawiam!
Niby te informacje takie oczywiste, ale jednak dobrze zebrać je wszystkie raz na jakiś czas w jedną całość :). Przy okazji mam nadzieję, że zdrówko dopisuje, myślę o Was ciepło i pozdrawiam 🙂
Czy kwestia niepolecanych olejów do farbowanych kłaków tyczy się też farbowania henną? Która nie jest tylko wewnątrz struktury, ale też wokół samego włosa? Pytam bo mam aktualnie jakiś litr oleju kokosowego i moje wlosy wyglądają po tym jakościowo super i boję się że kolor przez to się jednak szybciej wymyje.
Visenno, jeśli przez około 10-14 dni od farbowania henną odpuścisz sobie ten olej (łuska się prawie uspokoi) to potem możesz już się nim bawić.
Jednak obserwuj zachowanie koloru, bywają przypadki, kiedy kokos wymywa kolor niezależnie od czasu mijającego od farbowania (chemią czy tam henną).
Jak na razie po dwóch tygodniach mojego nierozważnego nakładania oleju kokosowego od razu, kolor się trzyma dość ładnie więc chyba mam szczęście, dzięki 😉
Gdzieś czytałam… Chyba była to wypowiedź jakiejś dziewczyny na wizażu, że silikony nie są dobre dla rudych włosów, ale żadnego konkretnego uzasadnienia tej teorii nie mogłam znaleźć 😉
Natomiast jeśli ktoś planuje być rudy, rudy to polecam przestawienie się na chne- kolor zdecydowanie lepiej się utrzymuje niż po farbach, natomiast możemy nie uzyskać jednak wymarzonego odcienia.
Działanie silikonów na włosy nie ma związku z ich kolorem 😉
Poza tym nie są w stanie zrobić innej krzywdy niż "wyglądowej" 😉
Ja farbuję henną na rudo i absolutnie NIC się nie wypłukuje 🙂
kochane dziewczynki przepraszam że piszę tutaj ale szukam wiadomości na szybko.
mianowicie zakupiłam szampon Pantene Pro – V 2 w 1 przeciwłupieżowy Anti Dandruff bo dostałam lekkiego łupieżu.Jednak dowiedziałam się że on zamiast zwalczać łupież to dodatkowo go nasila.Dajcie znać czy go stosowałyście ( biało złota butelka ) dzięki za info
Anwen, potrzebuję włosowej porady :(. Od jesieni moje włosy wypadają , raz więcej, raz mniej… obecnie wypada ich naprawdę sporo. Jestem w trakcie badań hormonalnych i konsultacji endokrynologicznej i liczę na to, że jakimś cudem uda się lekarzowi znaleźć przyczynę i temu zaradzić. Ale do rzeczy. Straciłam sporo włosów i już niestety jest to zauważalne. Wstydzę się zrobić kucyka, bo wygląda jak smutny mysi ogonek, serio strasznie żałośnie. Miałam zapuszczać (obecnie brakuje mi kilku cm do zapięcia stanika) ,ale jak widzę jak jest ich coraz mniej nie wiem czy nie byłoby sensowniej zrobić np. boba żeby nowe włosy, o które zamierzam mocno zawalczyć miały szansę dogonić resztę i żeby za jakiś czas włosów było więcej. Nie wiem już, co byś zrobiła ? Cięłabyś ? 🙂
SIlikony jako filtr UV? Mogę prosić o naukowe źródło (po polsku, angielsku lub niemiecku)? Zainteresował mnie ten temat.
Od kiedy zaszłam w ciążę mam problem z farbami do włosów. Max 2 tygodnie trzyma się kolor a od zawsze używam Garnier czarny kolor. Czy można jakoś temu zaradzić?
Od kiedy zaszłam w ciążę na moich włosach nie chce sid utrzymać żaden kolor. Od zawsze farbowane Garnierem na czarno. Teraz kolor na odrostach ok 10 cm utrzymuje się max 2 tyg. Czy jest na to jakaś rada?
Super artykuł! Właśnie zafarbowałam sobie włosy. 🙂
Witam włosomaniaczki , jestem dopiero nowicjuszką w pielegnacji wlosow. mieszkam za granica i niestety nie moge zakupic polecanych tu produktow . kupilam ostatnio odzywke do wlosow i skalpu firmy 'ShowTime" Bergamot – Hair and Scalp Conditioner. Odzywka ta jest dosc dziwna gdyz nie potrfie jej splukac …. dopiero za jakims 5 myciem wlosow udalo mi sie ją zmyć …Po pierwszym myciu mialam wlosy sztywne i tluste . Zastosowalam ją jak nakazał producent wiec nie wiem co z nią jest nie tak. Jak na moje oko sklad wyglada interesujaco ale jestem nowa w tym temacie takze prosilabym was o analize skladu : Petrolatum, Mineral oil, Castor oil, Olive oil, Lanolin Tocopherol Acetate (vit. E) ,Parfum, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinamel, Geraniol, Linalool, Limonene, Cl61565.
Z gory dziekuje, pozdrawiam ,
Dominika P.
Czy ktoś może napisać mi jakie jeszcze oleje mozna używac oprócz wymienionych ? co kryje się za innymi :)?? Czy arganowy jest ok ?Jakie jeszcze? Dodam że mam cienkie gęste falowane włosy o wysokiej porowatości
ja stosuję olejek arganowy na włosy, poprawa ich kondycji jest naprawdę widoczna ale trochę nie odpowiada mi konsystencja naturalnego olejku, dlatego niedawno kupiłam maskę Biovaxu z tymże olejkiem w składzie i jestem zachwycona bo zarówno zapach jak i konsystencja kosmetyku jest dla mnie idealna a efekt moim zdaniem równoważny z czystym olejkiem 🙂
Polecam kosmetyki Pilomax…..świetnie nawilżają włosy dodając im naturalności a do tego nie przyśpieszają, tak jak to jest w przypadku olejków, przetłuszczania. Produkty te są dostępne w aptekach, nie zawierają parabenów i silikonów a dodatkowym ich plusem jest wydajność 🙂
Ja mogę od siebie polecić serię kosmetyków do włosów farbowanych firmy Chantal, działa cuda! Można kupić przez internet, w przystępnej cenie. Bardzo cenię sobie tą firmę, moje włosy są w zauważalnie lepszym stanie 😉 I kolor bardzo ładnie się trzyma, nie schodzi, jest wręcz podkreślony 😀
Tez miałam Pilomaxa do włosów farbowanych i szczerze polecam. Dzięki nim Twoje włosy dłużej utrzymają piękny kolor….. w moim przypadku tak jest. Farbuję włosy ze względu na odrost a nie na brak połysku czy wypłowiały kolor. Gorąco polecam 🙂