Niezależnie od tego, który przepis wybierzecie (na blogu Marty są trzy wersje + ta Miss Fashionistki, którą robiłam za pierwszym razem) zwracajcie uwagę na proporcje. Jeśli dacie za dużo odżywki to żelatyna nie zadziała albo efekt który osiągniecie będzie o wiele słabszy. Okazuje się też, że ważne jest to jaką odżywkę użyjecie. Proteiny lubią się z emolientami i dzięki nim możecie ograniczyć prawdopodobieństwo wystąpienia przeproteinowania. Wybierzcie, więc odżywkę o takim właśnie składzie lub dodajcie do żelatyny odrobinę oleju.
Taką metodę obiecała mi wypróbować znajoma wegetarianka – Ewa, niestety nie ma jej chwilowo w Polsce, więc na jej eksperyment muszę zaczekać. W tym czasie jednak jedna z wizażanek Chatul zdążyła przetestować agar i TU opisała swoje wrażenia.
W pierwszej chwili wydawało mi się, że laminowanie wyprostowało mi włosy. Po pierwszym zabiegu i wysuszeniu włosów na szczotce były one o wiele bardziej wygładzone. Na szczęście następnego dnia okazało się, że żelatyna działa wręcz odwrotnie. Moje fale może nie tyle, że mocniej pokręciła co raczej wzmocniła je, przez co dłużej mi się teraz utrzymują. Wiele z kręconowłosych również to zaobserwowało, a u niektórych skręt się nawet poprawił i loki zrobiły się bardziej elastyczne.
O to również mnie pytałyście. Osobiście nie miałam jeszcze możliwości farbować włosów po laminowaniu, ale pisała o tym Miss Fashionistka. U niej nie było żadnego problemu z farbowaniem. Kolor wyszedł tak samo intensywnie i trwale jak zawsze. Z tego co udało mi się jednak przeczytać wiem, że laminowanie może mieć wpływ na wypłukiwanie farby. Kilka dziewczyn się na to bardzo skarżyło (zwłaszcza tych co farbują na rudo), a i u mnie mam wrażenie, że kolor włosów zrobił się jaśniejszy…
Wysoka temperatura sprzyja temu zabiegowi. Po pierwsze możemy włosy zawinąć w folię i podgrzany (np. w mikrofali) ręcznik albo skorzystać z ciepła suszarki i nim podgrzać taki turban. Trzecia opcja to całkowite wysuszenie włosów po nałożeniu żelatyny. Odniosłam też wrażenie (choć tego jeszcze w 100% nie sprawdziłam), że również wysuszenie włosów suszarką po całym zabiegu (zamiast zostawiania ich do naturalnego wyschnięcia) sprawia, że efekt laminowania jest lepszy. Zastanawiam się też czy w przypadku użycia prostownicy, już po zmyciu żelatyny i wysuszeniu włosów (podobnie jak przy zabiegu encanto) włosy nie zostałyby proste przez kilka tygodni… Na sobie na pewno tego nie wypróbuję (bo wolę się w falowanych włosach), ale może uda mi się namówić moją siostrę 😉
W jaki sposób odczytywać tę tabelkę? Pokażę to na podstawie np. braku jakichkolwiek efektów, bo omawianie wszystkich efektów po kolei wg mnie mija się z celem. Jak widzicie powyżej najczęściej tę odpowiedź wybierały dziewczyny o niskiej porowatości – tak było w przypadku 14% ankietowanych o takim typie włosów. Analogicznie żadnych efektów nie zauważyło u siebie 10% dziewczyn o porowatości średniej itd.
Ta tabela jest oczywiście jedynie poglądowa i jeśli macie czas i ochotę możecie pokusić się o wyciągnięcie z niej ciekawszych wniosków.
Jeśli chodzi o wpływ porowatości na efekty zabiegu żelatynowego to jak widzicie w tabelach powyżej nie da się tego jednoznacznie określić nawet w przypadku tak dużej “próby”. Wydaje mi się, że większą rolę odgrywa w tym przypadku nasza pielęgnacja. Moje włosy, które zwykle są wręcz przenawilżone i przeemolientowane (regularne olejowanie i wszechobecny aloes robią swoje) bardzo lubią proteiny w każdej praktycznie ilości i jeszcze nigdy nie udało mi się z nimi przesadzić. Mam wrażenie, że właśnie dlatego płukanka z l-cysteiną, żelatyna czy kolagen z elastyną w mgiełkach tak dobrze się u mnie sprawdzają.
Komentarze
Podziwiam Cię za taką wiedzę i miłość w to co robisz:)
Genialne podsumowanie! 🙂
Anwen, zabijasz wiedzą i dokładnością.
Piękny post! Prawdziwa praca dyplomowa na piątkę, w pozytywnym tego słowa znaczeniu 🙂 W następny weekend postaram się przeprowadzić moją pierwszą próbę z żelatyną (będę chciała wyprostować włosy i zobaczyć jaki efekt się utrzyma), a później odczekam tak jak zalecasz około dwóch tygodni i zrobię test takim czymś http://images.mysupermarket.co.uk/Products_1000/65/020965.jpg. Będziemy wtedy miały jakąś inną opcję wegetariańską 🙂 Jak nie wymięknę to oczywiście podeślę Ci sprawozdanie porównawcze z metody wegetariańskiej, tylko pierw muszę użyć żelatyny dla dobra nauki, ale nie jestem ortodoksyjnym jaroszem, więc przydam się jako królik 🙂
WOW, faktycznie się napracowałaś nad tym postem 🙂
Istotnie niezle sie napracowalas nad tym postem! Dziekujemy za informacje!
nieźle musiałaś nie nasiedzieć nad tym postem, podziwiam Cię 🙂
kochana! dziękujemy Ci za tak wyczerpującą notkę na temat laminowania!! musiałam jej poświęcić dużo czasu!
W najbliższym czasie również zabieram się za laminowanie bo moje włosy to istna katastrofa 🙁
musiałaś *
Włożyłaś bardzo dużo pracy w analizę tych ankiet, a do tego zapewne też czasu i energii!
Ja z laminowania nie zrezygnuję.
A efekt czytelniczki jest powalający! Piękne włosy.
Nie próbowałam jeszcze laminowania, ale może w końcu mi sie uda, i zweryfikuję sobie tabelę z wynikami dla niskoporowatych. XD
Ps. omg SPSS! Przypomina mi się koszmarny egzam na tym programie…
🙂
SPSS znam tylko ze słyszenia, moja siostra go właśnie uwielbiała 😀 Ja korzystam "tylko" z Excela 😉
Ten post to jak zalazek pracy dyplomowej:)
Jestes mega profesjonalna!
Ja musze probowac w koncu tego laminowania, ciagle zapominam kupic zelatyne. Jak juz sprobuje, to na pewno dam znac, pozdrawiam z Cypru!
Dziękuję Ci za ten post. Bardzo się napracowałaś i teraz każda osoba, która będzie chciała spróbować laminowania, wejdzie sobie tutaj, poczyta i zachęcona efektami u nas, spróbuje na pewno 🙂 Mam jedno pytanie/prośbę. Czy jest u Ciebie na blogu jakiś post dotyczący przeproteinowania? A jeśli nie, to czy mogłabyś coś na ten temat napisać? Jak takie włosy pielęgnować, co zrobić, żeby jednak można było spróbować laminowania raz jeszcze i uzyskać pożądany efekt, etc. Byłabym szalenie wdzięczna 🙂 Mnie przeproteinowanie po laminowaniu nie spotkało, ale chciałabym wiedzieć, co robić, jeśli się to zdarzy. Dziękuję raz jeszcze za cały post, jesteś nieoceniona! 🙂
ooo genialny pomysł. Pytałam o to niżej. Mnie chyba dopadło przeproteinowanie. Ciągle się o tym słyszy ale nigdzie nie moge znaleźć sensownych odpowiedzi co to tak naprawdę jest i jak sobie z tym radzić. Przychylam się do prośby wyżej. Pozdrawiam Paulina
O proteinach i przeproteinowaniu pisały inne blogerki, np. BlondHairCare. Włosy przeproteinowane są przekarmione proteinami i takowe bedą potrzebowały nawilżenia, czyli humektantów i/lub emolientów. Pisała też o tym Wiedźma na swoim blogu wielokrotnie
Ło kochana, Ty to masz cierpliwość do tworzenia notek- analizujesz te ankiety lepiej niż polski Urząd Statystyczny 😉
Notka bardzo ciekawa, wiele wyjaśnia w modnym ostatnio temacie laminowania. Przyznam, że ja sama jeszcze tej metody pielęgnacji nie próbowałam i nie wiem, czy spróbuję. Jakoś nie wydaje mi się, by było mi to potrzebne 🙂
Jak zwykle bardzo dopracowany post 🙂 wiele się dowiedziałam i chyba skuszę się na moje pierwsze luminowanie. Mam nadzieję, że w moim przypadku włosy będą bardziej proste, a nie kręcone. Zobaczymy 🙂
Witaj:) ja robiłam laminowanie dzień po tym jak Ty zrobiłaś je po raz pierwszy. Użyłam kallosa tak jak Ty i potem wysuszyłam włosy suszarką bo tak jak Ty nie mogłam się doczekać efektu. Włosy były minimalnie gładsze ale nic więcej. Na drugi dzień był dramat. Siano jakiego dawno nie miałam, myslałam że koncówki nadaja się tylko do ściecia. Czy własnie to jest to przeproteinowanie? Mam wysokoporowate włosy, do tego wiecznie suche (nic nie pomaga w ich nawilżeniu) i to laminowanie znacznie pogorszyło stan moich włosów. Zastanawiam się jakiej maski powinnam użyć kolejnym razem, żeby nie zrobić sobie znów krzywdy? Chciałabym osiągnąc tak spektakularne efekty jak Ty ale Ty masz zdrowe, piękne i zadbane włosy a ja jestem dopiero na początku walki o piękne włosy. Pozdrawiam Paulina:)
tak to jest dokładnie przeproteinowanie. Na razie z powtarzaniem zabiegu się wstrzymaj i postaw na oleje i mocno odzywczo-nawilżające maski (również możesz je wzbogacać olejem). Poczytaj o przeproteinowaniu – u mnie niestety nic na ten temat jeszcze nie ma, ale na wizażu i innych blogach (np. Marty) na pewno coś znajdziesz 🙂
bardzo Ci dziękuję, upewnilam się że to wlasnie to czego się obawiałam. Dziękuję też za cenne rady. Oczywiście olejuję włosy, tuninguje maski ale wlosy dalej nie powrociły do stanu sprzed. nie mam pojęcia czego mam używać zeby choć trochę nawilżyć te suche strąki. Ale zajrzę na polecane strony i może cos tam znajdę. Dziękuję raz jeszcze i podziwiam za trud jaki wkładasz w prowadzenie bloga ktory pomaga tysiącom dziewczyn. Jestem Twoją fanką od kilku miesięcy odkąd odkryłam ten blog. Pozdrawiam:)
Mam dokładnie ten sam problem. Laminowanie zrobiłam, nie wysuszyłam tylko włosów suszarką i mojego sianka na głowie to nie zlikwidowało. Efekt był fatalny po. Tylko odrobinę się wygładziły po kilku godzinach. Ręce mi już opadają. Nie wiem co robić. A sianko powoduje, że się bardzo łamią, szczególnie przy czesaniu. Najgorzej jest z tyłu głowy, od skóry głowy nie tak źle. Dodam, że moje włosy nie lubią się z olejem kokosowym. I też jestem na początku drogi z włosomaniactwem. Jakieś porady? Z reguły wzoruję się na blogu HairCare, bo jest blondynką, tak jak ja, ale zauważyłam, że czasami zdarza jej się nie odpowiadać na pytania w komentarzach. Uwielbiam jej bloga, ale brakuje mi momentami kontaktu z nią. Więc może Tobie uda się mi jakoś pomóc?
hehe jak to czytam to tak jakbym czytała o sobie. No ja nigdy nie suszę włsów ale nie moglam się doczekać jaki bedzie efekt, tak wszystkie to wychwalały, zdjęcia powalały więc myslalam że stanie się cud. Jednak mam do teraz straszne siano. moje włosy też nie lubią olejku kokosowego, mam cały słoik i nie wiem co z nim robić bo i moja skóra go nie lubi. I przy czesaniu też jest horror, łamią się od połowy głowy. I też od niedawna jestem blondynką (rok temu schodzenie z czerni do blondu – masakra!). To pocieszajace, że nie tylko ja mam takie problemy. hmm pomyslalam, że może skoro mamy taki sam problem to jakoś same coś wymyślimy i sobie pomożemy. nie chcę zaśmiecać komentarzy ale ja troszeczkę opanowałam to sianko dwa dni pozniej myjąc włosy szamponem Wella professional (specjalnie chemiczny zeby wymyć zelatynę). Potem nałożylam odżywkę isana wygładzającą babassu no i nie suszyłam. Dwa dni pozniej umyłam juz szamponem bez chemii (niebieski babydream) i nałożyłam maskę Placenta pod czepek. Za dwa dni znów to samo i w koncu cała żelatyna się wypłukała. wlosy dalej sa sianowate ale nie aż tak jak dzien po laminowaniu. Kupiłam też zachwalaną odżywkę Garnier awokado i masło karite, nawet fajnie się spisuje. No i zamierzam zacząc uzywać metody OMO. Mam nadzieję że moje rady jakos Ci się przydzadzą choc jak mówiłam jestem początkująca i wszystko robiłam na czuja bo nie znam się jeszcze na tych wszystkich proteinach, nawilżaczach itd. Pozdrawiam Paulina
co do oleju kokosowego, który nie sprawdził się kosmetycznie – można go użyć w celach spożywczych 🙂
BARDZOOO przydatny wpis ;)))
A u twojej czytelniczki wyszło naprawdę Suuuper 😉
Kurcze pominęła mnie ankieta… jak to?! A przecież laminowanie to była u mnie tragedia ;(
Dzięki za krzywą Gaussa. Zaczynam wierzyć w mądrość rodzaju ludzkiego, kiedy ten używa takich słów 🙂 – Młoda Matematyczka
wiesz ja już jestem co prawda Starą Matematyczką, ale wciąż prawdziwie zakochaną w Matematyce :))))
Ja po laminowaniu mam bardzo zwiększone przetłuszczanie włosów. Czasem myłam na noc, czekałam aż wyschną, szłam spać i były do zniesienia. OStatnio takie coś nie przejdzie. Dziś rano mam już nieświeże włosy. Co gorsza skóra głowy potwornie mnie swędzi ! Myję je babydreamem (może to wina rumianku?) na zmianę z facelle. I zastanawiam się jak uspokoić skórę która tak swędzi i piecze :(((
Wiele osób miało takie objawy po Babydream. Może myj włosy Facelle na razie, a żelatynę ze skalpu najpier zmyj SLESem, potem myj już tylko Facelle. Powinno pomóc 😉 Maseczka z glinki też ładnie oczyszcza i koi skalp. Laminowanie może służyć włosom, ale nie skórze głowy 😉 Pozdrawiam! mtc55
kurcze, kurcze… muszę w końcu spróbować bo coraz bardziej mnie zachęcasz 🙂
genialny artykuł ! wolę sobie twojego bloga poczytać niż kupować jakieś głupie gazety, dziękuję Ci za tego bloga <33 ja dopiero zaczęłam swoją pielęgnacje 😉 i liczę na to że kiedyś też przedstawię swoją włosową historie 😉
czekam na eksperyment z prostowaniem włosów na Twojej siostrze ! 😉 mam nadzieje że dodasz o tym post! bo ja już się nie mogę doczekać ;D
Witaj. Dopiero od niedawna jestem gosciem na tym blogu ale ciągle chodzi mi po glowie jedno pytanie: pisałaś gdzieś ze jesteś na diecie, ale chyba źle szukam i nie moge znalezc na ten temat zadnego wpisu. Wiem ze wieczorkiem pijesz koktajl ale jak wygląda reszta Twoich posiłków? Jesli się nie mylę to trenujesz z płytą Ewy Chodakowskiej, robisz cos po za tym? Przepraszam ,ze nie na temat, ale jestem ciekawa. Ja jestem na diecie juz 6 miesiecy i codziennie trenuje po 40 min ale nie schudlam zbyt duzo. jestem ciekawa jak wygląda Twoje odchudzanie i jakie masz efekty? Pozdrawiam Ania
Ja nie Anwen, ale się wypowiem. Wydaję mi się – może się mylę – że Anwen nie prowadzi diety odchudzającej (nie musi, ma super figurę!), tylko taką zbilansowaną. Orzechy, oleje zimnotłoczone, natka pietruszki -aby dostarczyć swojemu ciału zbilansowanych posiłków, pełnych witamin i minerałów.
Jeśli ćwiczysz jedynie po 40 minut, to robisz błąd. Sama rozgrzewka powinna zajmować co najmniej 20 minut. Dopiero po takim czasie w organizmie zaczyna być spalany tłuszcz. Przykre, ale prawdziwe.
U mnie laminowanie okazało się porażką. Wosy spuszyły się jeszcze bardziej niż zwykle. Czy dzięki temu mogę stwierdzić, że moje włosy sa wysoko porowate?? Bo tego jeszcze nie potrafię ustalić…
Hej:)
Moje włosy są rozjaśniane i laminowanie im przypadło do gustu:)
Pozdrawiam
K:)
Wow, Anwen…Masz włosy takie ładne jak z reklamy ;p Gdybyś reklamowała jakiś produkt to mieli by mnóstwo klientów 😀
Właśnie reklamuje żelatynę 😛 Ale na szczęście jeszcze nie zniknęła ze sklepów :PP
jesteś wspaniała, że przygotowujesz tak obszerne wpisy ;o laminowanie mnie kusi i chyba spróbuję 😉
Kawał dobrej roboty, jestem pod wrażeniem 🙂
świetna nota:) tylko ciekawe jak Ty teraz ogarniesz wszystkie komentarze, bo przeczuwam że będzie ich rekordowo dużo:) ja jeszcze laminowania nie stosowałam ale chyba się skuszę:) chociaż powiedz mi czy nie ma podobnych efektów jak po maseczce z żółtka + rycyna lub np oliwka hipp + cytryna? bo ja po tej maseczce mam włosy świetne, zaobserwowałam wszystkie plusy jakie wy zaobserwowałyście po laminowaniu, czy to nie jest coś podobnego? Dlatego jeszcze laminowania nie próbowałam, bo pomyślałam że maseczka z żółtka świetnie mi służy i wg mnie jest łatwa:) no ale laminowanie pewnie polega na czymś innym?:)
Pozdrawiam:)
Anwen, chylę czoła! Wspaniały obszerny i wyczerpujący wpis.
U mnie laminowanie średnio się sprawdziło- wersja z odżywką i turbanem nie dała nic, wersja z octem, olejem i wysuszeniem może lekko zmiękczyła włosy ale nic poza tym.
WOW, podziwiam za tego posta! Próbuję jeszcze raz bo chyba ostatnio dałam za dużo odżywki i w dodatku nie tej co trzeba Pozdrawiam!
Jesli chcesz moge na sobie wyprbowac ta wersje z prostownica – sama jestem ciekawa :p
A jeszcze mam pytanie emolient będzie się równał Cetearyl Alcohol w składzie?
Jestem pod mega wrażeniem Twojej pracowitości 🙂 Moja rodzina socjologów powinna zzielenieć z zazdrości 😉
Ja zrobiłam laminowanie, ale jeszcze przed całym boomem – myślałam, że to zwykła maska z żelatyną hihi. Jestem raczej wysokoporowata i efekt był, ale mnie nie powalił – miększe i może bardziej błyszczące. Teraz za to po rozjaśnianiu mam włosy suche jak wiór, a z jednej strony końcówki się kruszą – nie są rozdwojone tylko magicznie znikają po czesaniu 🙁 Może masz na to jakiś patent? Na razie lecą standardowo oleje + argan na końce, Isana i maski nawilżające, ale jakoś efekty nie powalają… Boję się protein na takie sucharki, ale może niesłusznie?
Wiesz.. gdyby miało Ci to w czymś pomóc to ja laminuję włosy jeszcze inaczej! :))
rozpuszczal lyzke zelatyny w trzech lyzkach goracej wody. do tej mieszanki dodaje lyzke maski do wlosow, ulubiony olejek (teraz babydream), lyzke miodu (mozna dodac sok z cytryny i co sie tam chce).
Nakladam ta mieszanke na wlosy, spinam i nakladam foliowy czepek. czekam tak ok 30/40 min. pozniej zmywam wszystko najpierw odzywka pozniej plynem facelle i nakladam na chwilke odzywke isana z babasu.
efekt?
zniewalajacy.. jako ze tydzien temu robilam moim wlosa mycie rozjasniajace (o ja glupie:( ) to odczułam różnice naprawde ogromna!
wlosy mięciutkie, gladkie, sypkie, koncowki gladkie, nie odstają, a puszystosc? genialna ! w zyciu nie mialam tak puszystych wlosow!
czesto po masce przed myciem wlosow mam przyklapniete wlosy tym razem jest inaczej…
gdyby Cie to zainteresowalo to ogromnie polecam ! 😉
POZDRAWIAM ! :*
jej Anwen, wspaniały i wyczerpujący wpis 😉
ja laminowałam ale szału nie zrobiły z tym że przyprostowały mi a skręt przy buzi i tak miałam ;d były takie normalne raczej:D będę ten zebieg stosowała gdy będę chciała je wyprostować:D
a sprawdziłaś skrzynkę meilową?:D bo ja tu siedzę i gorączkuję się od wczoraj ehehehe:D
Boże dziewczyno, napracowałaś się przy tym wpisie !! Podziwiam 🙂
A włosy masz cudowne!
Naprawde niesamowicie pomocne tabelki. Widac, ze wlozylas w to wiele wysilku i profesjonalizmu! Gratulacje.
Ja do zelatyny, oprocz odzywki i malej ilosci oleju dodalam troche jogurtu i zelu aloesowego, zeby nie doszlo do przeproteinowania. Efekt byl naprawde niesamowity – wlosy miekkie, lejace sie, a do tego nie wiedzialam, ze moje wlosy moga sie jeszcze bardziej blyszczec. Polecam tez plukanke zelatynowa (taka szybka wersja laminowania)- przepis na blogu EVE
Takze zeby uniknac efektu oklapnietych wlosow klade na skore glowy troche zelu aloesowego przed metoda OMO.
Kurcze Anwen ten post jest mega! Napracowałaś się nieźle! I jeszcze aż tyle zgłoszeń, bo prawie 1000! Ja dzisiaj będę robić drugie podejście do laminowania i wypróbuję sposób z suszarką może wtedy efekty będą lepsze 🙂 I za jakiś czas na pewno wypróbuję to z prostowaniem włosów, bo dawno ich nie prostowałam i czas na małą odmianę 😀 Mam nadzieję, że na moich falowanych włosach coś z tego wyjdzie 😀
Pozdrawiam!
to z prostowaniem to tylko takie moje gdybanie… może najpierw zrób test na 1 pasemku tak w razie czego :)) Nie chciałabym mieć Twoich włosów na sumieniu 😉
Bałabym się chyba prostować od razu całość więc na pewno zrobię tak jak mówisz test na 1 pasemku 🙂 Za jakiś czas dam znać jakie efekty 😉
Tylko uważaj żaby włosów sobie nie powyrywać. Ja jak nałożyłam mieszankę przed myciem, zwinęłam włosy w koszek i poszłam podłączyć suszarkę. Włosy się skleiły od razu i nie wyobrażam sobie ich rozczesywania w tym stanie. Może z mniejszą ilością żelatyny a większą odżywki? Ciekawa jestem efektów i sposobu wykonania. Ja może wypróbuję wersję pt.: Trwała ondulacja 😛 (jak kombinować to po całości). Nałożę żelatynę, zwinę włosy w kilka ślimaczków (na wałki czy papiloty nie zdążę zanim się skleją) i takie wysuszę suszarką. Może po spłukaniu czy myciu się utrzymają 😉 Pozdrawiam! mtc55
Maleńka, jesteś wielka 🙂
Bardzo profesjonalnie 🙂
Dziewczyny proszę o Waszą pomoc, mam nadzieję, że jak zwykle nie zawiedziecie. Pojutrze idę na wesele i chciałam polaminować włosy, już jedno podejście robiłam,ale chyba dałam za dużo odżywki i nic nie wyszło ;(
Podajcie mi proszę nazwy jakichś EMOLIENTOWYCH odżywek (albo link gdzie można to sprawdzić). Mam raczej większość tych popularnych produktów bo od jakiegoś czasu czytuję bloga Anwen, ale do tej pory nie umiem po składzie wywnioskować czy to emolienty czy humektany ;/
Proooooooooszę pomóżcie!
OLA
Odżywka Garnier Awokado & Masło Karite
Joanna z apteczki babuni – balsam nawilżająco-regenerujący: miód & proteiny mleczne
Biovax – L'biotica
Intensywnie regenerująca maseczka do włosów suchych i zniszczonych
Intensywnie regenerująca maseczka do włosów słabych i ze skłonnością do wypadania
Intensywnie regenerująca maseczka do włosów ciemnych
Biovax Latte – Intensywnie regenerująca maseczka do włosów osłabionych z proteinami mlecznymi
z bloga blondhaircare;)
Dziękuję, dziękuję dziękuję :***************
Dzisiaj zrobiłam swoje pierwsze laminowanie i od razu mogę powiedzieć, że moje włosy wyglądają jak po prostownicy. Są bardziej zdyscyplinowane i lepiej się układają 🙂
Mi na szczęście laminowanie pasuje, a raczej moim włosom 😉
Przez zabezpieczenia nie mogę załączyć linka tylko jednego zdjęcia, więc wklejam link do całego posta, ze zdjęciami przed i po, jakby ktoś chciał zajrzeć 😉
http://shopping-of-wena.blogspot.com/2012/08/zelatynowe-laminowanie-wosow-w-domu.html
PS.
jesli chcesz zniwelowac brzydki zapach zelatyny dodaj krople olejku przedluzajacego opalenizne z yves rocher..
brzmi smiesznie prawda?
tylko ze w katalogu nie napisali ze jest to rowniez olejek do WŁOSÓW i kąpieli, dopiero na angielskiej ulotce dolaczonej do opakowania sie tego doczytalam 😉
Anwen czy myślisz że masło do ciała Isana z masłem shea i kakaem stosowane na włosy ochroni je przed promieniami UV ?
Tutaj masz skład:Aqua(woda), Glycerin(gliceryna-nawilża), Glyceryl Stearate SE(emulgator umozliwia powstanie kosmetyku), Ethylexyl Stearate(ułatwia aplikację), Cocos Nucifera Oil(olej kokosowy), Butylene Glycol(humekant), Cetyl Alcohol(nawilża), Butyrospermum Parkii Butter(masło shea), Panthenol(nawilza), Copernicia Cerifera Cera(nawilża), Theobroma Cacao Butter(masło kakaowe), Sodium Cetearyl Sulfate, Parfum(zapach), Isopropyl Palmitate, Carbomer, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Sodium Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin.
A wpis jest bardzo przydatny 😉 Masz piękne fale *.*
Bardzo dziękuję za wpis. Oczywiście ankietę również wypełnilam – po pierwszym laminowaniu metodą łatwiejszą 😀 Porowatość określiłam jako średnia – tak jak Czarownicująca sugeruje – lepiej wypośrodkować, jak nie możesz określić. Niby schną długo, ale farbują się łatwo i są podatne na układanie. Obecnie czaję się na metodę laminowania hard z suszarką. Pozdrawiam! mtc55
Ja zalaminowałam świeżo po farbowaniu i zauważyłam, że farba wypłukuje się wolniej…
Wczoraj pierwszy raz laminowałam według przepisu podanego tutaj. Trzymałam 15 minut bo nie miałam czasu dłużej. Po spłukaniu byłam w lekkim szoku bo włosy miałam splątane i myślałam że nie rozczeszę ich. Lekko podsuszyłam i rozczesałam bez problemu 🙂
Włosy po tym zabiegu były tak mięciutkie w dotyku że nawet po jedwabiu takich nie miałam, rewelacja, gładziutkie i mięsiste.
Wow! Statystyka wersja hard 😀
Wow świetna robota:) ja do tej pory nie umiem zdecydować jakiej porowatości są moje włosy;)
Ponad 900 ankiet do przeanalizowania … Podziwiam 😉 I piekne te wlosy na końcu :O
zapewne uzywała dobrego programu korelacyjnego typu SPSS 🙂 Pozdrawiam 🙂
nieee korzystałam tylko i wyłącznie z excela
myslisz, że podobny efekt jak przy encanto uzyskam prostując włosy normalnie, tzn. temp. 140 stopni, czy raczej wysokiej, 220? nie chcialabym sobie niepotrzebnie palić włosów. 🙂
Nie prostuj wcale, prrrrooszę! 🙂
Anwen jesteś świetna, niesamowity post 🙂
Jesteś Mistrzem po prostu, to jedyne słowo jakie mi się ciśnie na usta. Piękna analiza, kawał dobrej roboty
Jeszcze nie próbowałam tej metody, ale bardzo mnie zachęciłaś:) jesteś niesamowita, a Twoje włosy to istne cudo!:) Pozdrawiam serdecznie!:)
Na mnie jakoś nie działa, próbowałam z maską alterra granat aloes. Czy do laminowania nada sie balsam z aloesem mrs Potter's ?
Muszę wreszcie spróbować! Zawsze piszesz świetne posty podsumowujące takie zbiorcze akcje 😉
wiesz na co dzień coś podobnego robię zawodowo :)))
Moja Droga! Wielki ukłon w Twoją stronę! Ten post mógłby robić za klasyczną pracę badawczo/dyplomową! Świetnie opracowana ankieta! Wszystko aż z daleka bije profesjonalizmem!
Ps. Może powinnaś się zastanowić nad artykułami do jakiś mądrych gazet o tematyce włosowej???
ja dodałąm chyba za dużo odżywki, pewnie spróbuję jeszcze raz:)
A ja chciałabym się dowiedzieć, jak ma się sprawa żelatynowania przy wypadających włosach? Obecnie stosuję maski i oleje oraz suplementy, żeby to paskudztwo zatrzymać. Czy sądzisz że laminowanie nie pogorszy sprawy?
Anwen, kawał dobrej roboty! 🙂
Świetna robota 🙂 Mam małą uwagę. Brałam udział w ankiecie, laminowanie sprawdziło się u mnie średnio (włosy mają średnią i wysoką porowatość, blask był, miękkość też, ale bez efektu WOW! używałam metody MF, ale myślę, że może dawałam zbyt dużo odżywki i suszyłam włosy naturalnie, nie wiem czy spróbuję ponownie, bo przyszło do mnie kolejne zamówienie z ZSK i Kolagen z Elastyną robi takie cuda, że nie mam ochoty babrać się w śmierdzącej żelatynie – płukanka z l-cysteiną jest wystarczającym doznaniem zapachowym ;), ale przechodząc do meritum mam rozjaśniane włosy i laminowałam je 2 razy w tygodniu przez 2 tygodnie – głupia myślałam, że może po farbowaniu brakuje im brakuje niewnikajacych protein ale zrobiło się tylko gorzej – i mój blond zrobił się totalnie żółty, aż nie wiarygonie! Więc jasne blondynki powinny uważać!
Pozdrawiam Paulina
Ja jak narazie próbowałam laminowania na 2 sposoby:
1)2 łyżki kallos latte + łyżka żelatyny
2)1 łyzka kallos frutta + 1 łyżka balsamu aloesowego Stapiz (chętnie dodałabym soku aloesowego, ale akurat mi się skończył) + kilka kropel olejku Alterra + łyżka żelatyny.
Dla mnie sposób numer 2 o wiele lepszy. Włosy są w porównaniu do metody numer 1 bardziej puszyste, lejące, odbite od nasady. Dlatego polecam wypróbować :). Opcja 2 jest też bardziej bezpieczna dla osób które obawiają się o przeproteinowanie.
Pozdrawiam
Daria
Anwen skad ty bierzesz kase na te wszystkie kosmetyki wymeiniane na blogu i wgl:) HArdcore;) Pozdrawiam
zajrzyj do zakładki wpółpraca ;-P
Zarabia?;/ Część dostaje od firm do testów, zawsze jest to napisane w recenzji. Nie rozumiem takich durnych pytań i zaglądania komuś do portfela. A najśmieszniejsze jest to, że Anwen wcale nie ma dużo kosmetyków – pokazuje ostatnio na blogu swoje zbiory i z przykrością stwierdziłam, że mam większe zapasy niż nasza kochana guru 🙁
anonimko z 17:37 – pójdziesz do pracy to też będziesz tyle miała 🙂 poza tym dochody takiego popularnego bloga z reklam to jakieś 3000zł/miesięcznie
Nie wiem jak inne blogi, ale mój na pewno tyle nie zarabia 😉 Gdyby tak było to pewnie w tej chwili zajmowałabym się już tylko nim 😛
Hej Anwen, ile kosztuje przesylka w sklepie zrobsobiekrem.pl ? Bardzo prosze o odpowiedz;)
http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/i/Koszt-dostawy/105
Na prawdę musisz pytać o to Anwen ?? Sama sobie zobacz, wybierz jakikolwiek produkt dodaj do koszyka i zobacz!
a ja mam inne pytanie – czy na zdjęciach masz włosy po koku-ślimaku którego robisz na noc? 😉 rano jakoś te fale reanimujesz czy zostawiasz takie jakie są?
tak, po ślimaku, tylko przed tymi zdjęciami trzymałam go może z 15-20minut. Fale zostawiam takie jakie są, teraz po laminowaniu utrzymują mi się po nocy przez praktycznie cały dzień bez żadnych stylizatorów :)))
Witam Anwen! Ja mam trochę inne pytanie – mogłabyś mi polecić jakiś szampon dzięki któremu uda mi się zmyć z moich włosów wszystkie silikony? 😉
Tak w ogóle masz cudowne włosy! Idealne! Gęstość, długość! *-*
Witaj Anwen !
Mam takie pytanie, co sądzisz o masowaniu skalpu poduszką elektryczną Harmedy, posiadam taką i zastanawiam się czy mogła by mi pomóc, gdyż zależy mi na przyroście włosów ?
Pozdrawiam,
Kaja
Ale na jakiej zasadzie się dostaje pieniądze z bloga? Ludzie klikają na reklamy i co dalej?
Anonimowy z 18:45 czy myslisz,ze jak amsz wiecej kosmetykow od Anwen to jestes lepsza? Co to za teksty tak wgl;)
Naucz się czytać ze zrozumieniem, a potem się czepiaj. Nie napisałam, że czuję się lepsza. Wręcz odwrotnie ;/ Nie ma to jak wszystkich krytykować.
Witaj 🙂
mam pytanie czy używałaś kiedyś masażera do głowy ?
podobno on działa też dobrze na włosy;)
miałaś styczność z kosmetykami do włosów Scandic?
Niemal praca naukowa 🙂 chyba w końcu dam się przekonać!
Anwen, a ja tak nie na temat ale bardzo chciałam zapytać 🙂 Jak Ci si sprawdza blender Kenwood? Mam zamiar kupić podobny w celu m.in. picia pietruszki i jestem ciekawa opinii 🙂 A jak tam w ogole misja picia natki, jak wyniki? 🙂 pozdrawiam serdecznie, K.
Blender Kenwood jest taki sobie, po kilkanustu uzyciach odpadło mi przekrętło, blenduje słabo….
u mnie też odpadło, ale dopiero po jakiś trzech miesiącach codziennego używania 🙁 na razie sobie jeszcze jakoś z tym radzę, ale rzeczywiście nie polecam – lepiej kup coś mocniejszego.
powalasz profesjonalnym podejściem muszę to zrobić!
Patrzyłam na to laminowanie tak jakoś nieufnie, ale chyba czuję się przekonana 🙂 Muszę tylko teraz wymyślić z czym wymieszać żelatynę, a potem ahoj, przygodo. 😀
brawo! materiał jak do pracy magisterskiej:D
widzę, że moje odpowiedzi są w najpopularniejszych:) a tak poza tym, to Pani ze zdjęcia ma przepiękne wlosy!
Siemka! Mam takie pytanko zupełnie nie w temacie laminowania.Wiecie może coś więcej o tej odzywce w spray'u? http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=52638 to jest Dove, Hair Therapy, Intensive Repair
Jak któraś z Was używała to prosze napiszcie i najlepiej jaki ona ma skład bo na KWC niestety nie jest napisane. Pozdrawiam 🙂
HunnyBunny
Anwen piszą o Tobie 🙂
"Chcesz zgłębić temat laminowania włosów? Zajrzyj na naszego ulubionego bloga prawdziwej guru pielęgnacji włosów Anwen – dowiesz się między innymi o związku porowatości włosów z laminowaniem." 😀
http://wizaz.pl/Fryzury/Stylizacja-i-pielegnacja/Laminowanie-wlosow
Anwen, taki mały offtop. Czytałam Twoja opinię biowaxów i chciałabym Ci powiedzieć, że u mnie zdziałały cuda, jeśli chodzi o porost i pojawienie się baby hair. Używałam na zmianę latte i do włosów ze skłonnością do wypadania. Zgodnie z instrukcjami, co 3-5 dni. Włosy po miesiącu urosły 2,7 cm i pojawiło się mnóstwo dziecięcych włosków! Pozdrawiam;)
Anwen kochana, czy włosy naturalnie tak Ci falują? ;))
Hej Anwena 🙂 moglabys zobaczyc czy tak ma wygladac to na glosach takie glutki bo nie wiem czy ja cos zle robie czy tak to ma byc ?? http://www.iv.pl/images/49775692769936210844.jpg
polecacie jakieś lakiery do włosów które nie niszczyłyby struktury włosa?
piękne włosy 😉 w najbliższym czasie mam zamiar zrobić moim włosom taki zabieg i mam nadzieję, że dobrze wyjdzie :p
Anwen, mam ważne pytanie i proszę, czy mogłabyś mi pomóc? niedługo chcę zacząć stosować Vitapil, który pomógł mojej mamie na wypadające włosy (szkoda, że u ciebie sie nie sprawdził :/) tylko, że starczy mi jedynie na 2miesiące, to czy przez kolejny miesiąc lub na przemian z Vitapilem mogłabym stosować calcium pantothenicum? proszę o odpowiedź 🙂
Co zauważyłam: dodając do galaretki owocowej żelatynę galaretka zmienia kolor – jaśnieje. Zaobserwowałam też, że stosowanie żelatyny na włosy powoduje wybarwianie koloru moich farbowanych włosów. Farbuję na brązowoczerwono.
Witam. Mam takie pytanie, czy przy bardzo długich włosach też mam stosować łyżkę żelatyny + 3 łyżki wody + łyżkę odżywki? Jak dla mnie to nie starczy na całe włosy
Hej!
Moje włosy kochają żelatynę, więc ja kocham Ciebie, za to, że znalazłam ten przepis na Twoim blogu 😉
Ale mam pytanie (trochę nie na temat). Otóż uwielbiam upinać włosy posplatane w warkocze w różnych fikuśnych kombinacjach, jednak taka zabawa wymaga użycia wsuwek. Mam za krótkie włosy, żeby po stratach w długości po zapleceniu warkoczy na głowie zostało coś, co nie będzie wyglądało jak idiotyczny dwuspolotowy kikutek i dało się rzucić na plecy, więc muszę to spinać. I tu jest problem – czy wsuwki jakoś wybitnie masakrują włosy, czy jednak nie wykluczają się z dbaniem o włosy i zapuszczaniem ich?
Pozdrawiam
Dziewczyny uważajcie jak stosujecie oliwkę zamiast odżywki;) ja uwielbiam Hipp i dodałam do żelatyny ale nie wiedziałam że nie powinno się wtedy na skórę głowy tego dawać.. efekt mam taki że mam teraz tłuste włosy xD no i czeka mnie jutro kolejne mycie bo już dzisiaj nie dam rady:)
No, haha, jak chcesz oliwkę wodą, nawet obficie, zmywać, to powodzenia ;D nie wiem, gdzie ci ludzie mają głowy 😐
Ok, jestem po, efekt całkiem fajny ale włosy śmierdzą po tym jak padlina 😛 ale moze to efekt miodu…dodałam odprobinę GRYCZANEGO..on tez ma intensywny zapach
Przykro to mówić, ale śmierdzą jak padlina, bo żelatyna jest robiona z padliny. Miód tu nie ma nic do rzeczy.
A ja mam pytanie z innej beczki – jakie nożyczki używasz do podcinania końcówek?
mogłabyś mi coś polecić na tzw.siano przesuszone wlosy,da się je jakos uratować nie chciałabym ich ścinać, kiedyś miałam mocno rozjaśniane i dodatkowo je prostowałam teraz dbam o nie od maja,wyglądają dużo lepiej olejuję,piłam drożdże od dziś chcę jeść żelatynę ,odżywki?I mogłabyś mi wytłumaczyć jak ocenić porowatość włosów?
HEJ, coś nie mogę znaleźć odp na to pytanie, więc zadam je Tobie, Anwena 🙂 Czy laminowanie działa również kondycjonujaco no włosy, tj odzywia jewnika wglab i dostarcza jakis skladnikow, czy ttlko otula filmem, tak jak laminuje sie papier? L-cysteina wnika, prawda? Tak sie zastanawialam właśnie i szukałam odpowiedzi, ale wszyscy pisza o efektach, a nikt o tym.. Moze Ty cos wiesz 🙂 Pozdrawiam Cię serdecznie.
KIKA
kurcze, chyba sie skusze, cos przyznam, ze do swoich wlosow nie mam cierpliwosci 😀
a ja mam pytanie z innej beczki – ciekawi mnie czy te tabelki zostały wykonane w spss albo innym programie do statystyki? ;)pozdrawiam!
robiłam wszystko w excelu
na prostych włosach wyglada wspaniale! u mnie nie było takiego efektu 😐
Uwielbiam laminowanie za to, że moje włosy o wiele wolniej się po nim przetłuszczają! Pozdrawiam:)
o laminowaniu przeczytałam na wizażu, tam był link do Ciebie. Gratuluję!
Ale masz olbrzymią wiedzę, jestem pod wrażeniem !
Robiłam sobie dziś laminowanie włosów i wszystko fajnie , tylko mam trochę sztywne te włosy, pewnie za mało oleju dodałam:/
Poleciłam Twój blog, w moim poście o laminowaniu:)
Pozdrawiam http://thegreatkatee.blogspot.com/
Och kobieto toż to prawdziwe badania przeprowadziłaś! tyle roboty, jestem pod wrażeniem! dziękuję osobiście za tą pracę Twoją:) pozdrawiam serdecznie!
O laminowaniu można przeczytać na wizaż 🙂 i jest tam wzmianka o Tobie Anwen aby udać się na Twojego bloga 🙂 Twój blog to skarbnica wiedzy 🙂
ostatnio zalaminowałam II raz, bardziej stężoną miksturą, no i wow 🙂 efekt bardzo fajny. Włosy mam naturalnie grube, mocne, twarde, dłuugie (minimalnie podniszczone na końcach, ale generalnie tego nie widać, bo wyglądają bardzo zdrowo), sztywne, z tendencją do wysuszania i łatwe do przeproitenowania; nie wiem, czy są porowate, czy nie, w każdym razie często mnie gryzą, przy minimalnym przesuszeniu robią się strasznie drapiące. Ostatnio po hennie siadła ich kondycja, jeśli chodzi o nawilżenie, dlatego do żelatyny dodałam miód.
mój przepis na miksturę: miód (2-3 łyżki), 1,5 łyżki żelatyny, odżywka garniera ultra doux jeżyna i henna, kilka kropli jedwabiu hydrolizowanego.
przed myciem lekko posmarowałam włosy rycyną, umyłam 2x szmponem kofeina i biotyna. Nałożyłam miksturę, całość pokryłam folią, miałam zmyć po godzinie, ale w międzyczasie zasnęłam, więc zmyłam dopiero rano 🙂
efekt: włosy błyyyyszczące, nawilżone, gładsze, bardziej sztywne/grube/mięsiste (ale w pozytywny sposób, bo hmm..elastycznie sztywne), lepiej się układają, szczególnie na końcach (zapuszczam włosy po cieniowaniu i dwie najdłuższe warstwy mają tendencję do wywijania się), są lejące i mniej się plączą, a jednocześnie nie są tak śliskie i wypadające z każdej fryzury jak po silikonach. Po poprzednim laminowaniu włosy były dłużej świeże, nie wiem, jak z tym będzie teraz.
jestem bardzo bardzo zadowolona i na pewno zabieg jeszcze powtórzę; wydaje mi się, że miód uzupełnia działanie laminatu 😉 a dla jasnowłosych ma dodatkowy walor rozjaśniający (ja mam włosy ciemne/ hennowane, ale za jaśniejsze refleksy bym się nie obraziła).
jestes niesamowita Anwen 🙂
nie radzę wkładać ręcznika do mikrofali ja swój tak spaliłam
Czym może objawiać się przeproteinowanie?
możesz mieć przesuszone włosy (tak jakby), moje np nie przepadają za żółtkiem, źle się układają i w ogóle…
hej 🙂 słuchajcie dziewczyny to jest niemożliwe, mam włosy z natury kręcone, ale nie jakoś super. Od jakiś 2mies o nie dbam. Moim największym problemem jest na dzień dzisiejszy puszenie.
Ostatnio byłam z koleżanką na mieście i zaczęłam rozmawiać z jakąś dziewczyną na temat włosów. Poradziła mi dać jedwab na włosy (na całą noc) i czepek. Tak też zrobiłam… Dodatkowo natknęłam się na laminowanie.
Kiedy zmyłam jedwab itd. Stwierdziłam, a dobra niech będzie spróbuję i tego!!! I Co? jestem w szoku!! Wierzcie mi, że jestem w szoku, na moje włosy mało co działa. A tu takie bum, zero puchu, świetny skręt. Teraz nie wiem czy to zasługa laminowania, czy jedwabiu, a może tego i tego :D.
A.. Zapomniałam dodać, że po wszystkim dałam siemie lniane na włosy ;). No i efekt mnie zamurował. Jeszcze czekam aż mi wyschną, ale polecam.
Początkowo bałam się, że po tych dwóch "zabiegach" raz, po raz będzie masakra, a jest cud !!!
Pozdrawiam 😉
Ps Jakby ktoś dokładnie chciał wiedzieć jak to wszystko wyglądało, jakiej maski użyłam itd. dajcie znać, a wszystko napiszę.
Laminowałam wczoraj. Część pasm wygląda rzeczywiście świetnie, ale część stała się szorstka, zwłaszcza na podniszczonych końcach. Ogólnie jestem zadowolona, ale… chyba nie warto w moim przypadku.
Mi się wydaję,że dbam o włosy,a efektów brak. Ciągle się puszą i każdy idzie w swoją stronę. Nie używam suszarki,prostownic,lokówki. Oleje włosy raz w tygodni czasem dwa. Używam odżywek,masek i do tego też tych bez spłukiwania oraz posiadam szampon oczyszczający i efekt taki,że go nie ma. Wypróbuję jeszcze tego,ale niestety fryzjerka powiedziałam mi,że mam włos twardy,ciężki do ułożenia i w dodatku cienki i mam ich dużo,dlatego niesamowicie się plączą. I oczywiście kolor blond nie ma gorszych włosów.Moja Mama ma brązowe z natury i farbuję siwe też na ten kolor,a jak wiadomo naturalne włosy brązowe/czarne są zdrowsze i z natury lśniące i łatwiejsze w pielęgnacji. Katuję je farbami,suszy ciepłym powietrzem nie używa odzywek,a ma piękne błyszczące włosy i gdzie tutaj sprawiedliwość,bo ja nie wiem:/ Czasami mam ochotę ogolić się na łyso eh Czy coś może mi pomóc,bo ja już straciłam nadzieję.Dodam,że pije aloes,biorę merz special czy jakoś tak na włosy i odżywiam się zdrowo ,regularnie podcinam włosy i niestety nie mogę ich ujarzmić.
Mam pytanko, czy taki zabieg na włosach da jakieś efekty jeśli są trochę zniszczone prostownicą i wysuszone? Pozdrawiam 😉
PS. Masz piękne włosy i ciekawy blog, na pewno będę tutaj zaglądać bardzo często 🙂
myślę, że jak najbardziej ;)… zależy od włosów, ale próbuj i napisz jakiego efektu się doczekałaś ! powodzenia 😉
Ok dzięki wielkie 😉 i jeszcze jedno – ile odżywki mam dodać do tej wody z żelatyną?
Jutro będe próbować i ciekawa jestem efektu, na pewno o nim tutaj napiszę 😉
napisz, napisz, daj łyżkę odżywki/maski (nawet troszeczkę więcej) :). Ja tak dałam, efekt mnie powalił na serio.
Ps Dawałam maskę kallos latte..
Piszę jak obiecałam, jaki uzyskałam efekt. Niestety nie zadziało to na moich włosach, jedynie były troszkę sypkie a poza tym okropnie się tłuściły, musiałam myć je codziennie przez kilka dni. Ciekawa jestem od czego zależy to czy zadziała taka żelatyna na włoskach czy nie 😉
Kurcze,poczytałam trochę o tym laminowaniu i mnie strasznie kusi. Problem w tym,że dziś jest czwartek, a w niedziele farbuję włosy i mam dylemat. Robić to laminowanie przed czy po farbowaniu. Boje sie,że farba mi się za szybko wypłucze,albo jak zrobie laminowanie wczesniej to w ogole nie chwyci. Ktoś może mi doradzić?
Anwen gratuluje zaangażowania i pasji włosomaniactwa.Dobra myśl z wykorzystaniem tabel przestawnych do interpretacji ciekawych danych z tej ankiety o laminowaniu.
Coś cudownego! Włosy są gładkie, błyszczące i z łatwością się układają 🙂 Dzięki za wszyyyystkie Twoje porady 😉
Dzięki za sugestie. Poeksperymentowałam z różnymi opcjami laminowania żelatyną na włosach córy i swoich. Najlepiej wyszło z odżywką. Opisałam swoje doświadczenia na blogu. Pewnie jeszcze się tym pobawię. No i będę do Ciebie zaglądać, bo włosy mojej Młodej ostatnimi czasy wymagają zdecydowanie wsparcia ;). Pozdrawiam
Anwen czy do mieszanki do laminowania mogę użyć glorii albo odżywki z issany?
obydwie będą dobre, ale wydaje mi się, że isana powinna się lepiej sprawdzić (ta wygładzająca z babassu) 🙂
tak miałam na myśli tą z babassu 🙂
Jeżeli moje włosy są wysuszone i zniszczone, dopiero zaczęłam ich regenerację, to czy laminowanie jest dla mnie, czy raczej leprze jest na włosy zadbane?
Super czad ! musze to wypróbowac i to jak najszybciej !!
Post świetny i na pewno wiele mi pomoże 🙂
Pozdrawiam
kochana Anwen! dzisiaj pierwszy raz wyproboalam laminowanie i… jestem zachwycona! moje wlosy sa lsniace jak nigdy dotad!gladkie,lekkie,sykpie,nie obciazone! wyprobowalam metode 1 lyzka stolowa zelantyny i 3 lyzski goracej wody + odzywka Swiss O Paar(bez silikonow). wlosy umylam srebrnym szaponem nieco osuszylam recznikiem "laminat" czepek recznik i siedzialam w tym ok 30 min. teraz czuje lekkie mrowienie na skorze glowy…nie wiem czy to normalne? przynajmniej nie jest to nieprzyjemne. moze przyspieszy porost u mnie? 😉 pozdrawiam serdecznie!!!ewa
Piękne masz włosy:)
czytelniczka też ma śliczne, bosko lśnią..:)
proteiny+suszarka+nawilzacz to brzmi jak Aphogee ! dziwne , bo wlasnie dzis wyslalam Anwen maila , zeby wyprobowala i podzielila sie wynikami.
żadnego maila niestety nie dostałam 🙁
Na zdrowych włosach (jak Anwen) nie widać może dużej różnicy, na moich porowatych, połamanych przeciętniakach laminowanie zrobiło szał 🙂
:(zrobiłam laminowanie zachęcona efektami innych osób. Dramat! grzebienia włożyć nie mogłam. Totalne siano, a jutro taki ważny dzień. Tak dobrze mi szło z pielęgnacją , a tu taka wpadka. Nie wiem czy to przeproteinowanie? użyłam Anwen tej odżywki za Kallos co Ty za pierwszym razem. Jak teraz uratować te bidy moje włosy:( Szkoda bo liczyłam na super efekt laminowania, a teraz chyba będę się bała odważyć następny raz:)
Mam pytanie, zrobiłam mieszankę wedle instrukcji, do miski nalałam 3 łyżki ciepłem wody, dosypałam do tego 1,5 łyżki żelatyny i dokładnie wymieszałam. Poczekałam aż mikstura wystygnie i dodałam do tego łyżkę olejku rycynowego. Niestety moja żelatyna po wystygnięciu nie miała konsystencji płynu do mycia, lecz galaretki i po wymieszaniu z olejkiem zrobiły się grudki. Wiecie może co zrobiłam źle? pomocccyyyy 🙁
Jestem pod wrażeniem! Na ten temat to możesz napisać pracę naukową 🙂
możesz napisać dokładnie jaką markę odżywki polecasz do laminowania? 😉
laminowałam wczoraj wieczorem w proporcjach 1 łyżka żelatyny 4 łyżki wody, dokładnie wymieszane i 1 łyżka odżywki do włosów takiej jak używam na codzień.
Efekt powalający. Wlosy wydają się być grubsze bardziej odżywione, nie wiszą jak strąki.
Dziewczyny na początku się bałam bo co będzie jak żelatyna zazschnie na włosach i nie będzie się chciała rozpuścić i zostanie na nich na zawsze, ale spokojnie :)))))))))) łatwo się zmywa, wystaczy sporo letniej wody i już gotowe. Potem tylko ciepły strumień powietrza do suszenia i piękna lśniąca czupryna 😀 powodzenia.
Anwen pomocy! 🙂
Próbowałam kilka razy laminować, ale efekt niestety zerowy. Już w trakcie nakładania "mikstury" pojawiły się problemy, włosy stają się sztywne, nawet ciężko nałożyć na poszczególne pasma "laminatu". Zresztą to samo się dzieje w trakcie nakładania maseczki z żółtka. Efekt po spłukaniu niestety u mnie zerowy… wręcz jakby nieco bardziej szorstkie włosy 🙁 Nie wiem z czym to jest związane, nie umiem określić porowatości włosów. Kilkalrotnie próbowałam różnymi metodami (z zanurzeniem włosa w szklance oraz z przejeżdżaniem palcami "z włosem" i "pod prąd". Czy coś źle robię, czy laminowanie jest po prostu nie dla mnie?
Kamila
Efekt laminowania – rewelacyjny! Wygładzone, lśniące włosy + pogłębienie i wyrównanie koloru!
Gorąco polecam!
A czy Joanna Professional Maska do włosów wygładzająca z jedwabiem,albo Marion, 7 Efektów, Kuracja z olejkiem arganowym się nadają? W domu mam tylko to a kusi mnie żeby już dziś to na sobie przetestować 🙂
dzis wyprubowałam laminowanie włosów żelatyna.Dałam 1 łyzke ,3 łyzki wody i niecałą łyżke odżywki z olejkiem aragenowym z avonuzostawilam maske na umytych włosach przez ok.45 minut potem spłukałam i troche umylam szamponem bo mialam strasznie szorstkie włosy.Nie suszylam ich.jeszcze do konca mi nie wyschly ale nie ma rewelacji.Nie błyszcza sie jakos specjalnie i sa tak jak byly przedtem suche. moze to dlatego ze mam krecone ciemne wlosy i 1,5 roku temu je rozjaśniałam..nie jestem zadowolona z efektu, czy cos zrobilam zle ?
Bardzo merytoryczny wpis. Ja osobiście wolę jednak olejowanie lub kremowanie, o czym napisałam tutaj:
http://gamonia.pl/nos-dlugie-wlosy/
Anwen, jakie odzywki mogę używać do laminowania? Z tym mam największy problem. Mam odżywkę Garnier Ultra Doux Awokado i masło karite, czy ona się nada?