Wyjątkowo leniwa, słoneczna niedziela spędzona przede wszystkim nad wodą, więc wybaczcie mi kolejny mało ambitny wpis 😉 W przyszłym tygodniu obiecuję poprawę! Dziś mam dla Was tylko kilka moich ostatnich zakupów. Pojawiły się w mojej kolekcji nowości, ale i udało mi się zdobyć produkty za którymi baaardzo tęskniłam 🙂
Zobaczcie same:
1. Szampon aloesowy, Mypa – udało mi się go dorwać w lubelskiej Naturze. Niestety była to już ostatnia sztuka, przeceniona na ok. 10zł. Szampon ten jak wiecie uwielbiam i bardzo się cieszę, że nie muszę z nim jeszcze żegnać. Swoją drogą to już któryś z kolei kosmetyk, który zostaje wycofany po tym jak ja zaczynam go szczerze kochać… czyżby jakaś zmowa producentów? 😛 TU możecie przeczytać moje zdanie o nim.
2. Suche szampony Batiste – jak widzicie zrobiłam sobie zapas 😉 W sumie żałuję, że nie wzięłam ich jeszcze więcej 😀 ale niestety bagaże w samolotach są ograniczone… Oczywiście możemy je kupić na allegro – za dwukrotnie wyższą cenę :/ Mój ulubiony to Tropical, który pięknie pachnie kokosem. Jeśli jesteście ciekawe mojej opinii o nim, to TUTAJ znajdziecie recenzję.
3. Suchy olejek z drobinkami, NUXE – „chodził” za mną już co najmniej od roku. Ostatnio trafiłam na allegro na miniaturki, więc stwierdziłam, że za tę cenę warto wypróbować :))) Pierwsze wrażenia? Rzeczywiście pięknie się prezentuje, trochę dziwnie pachnie, ale nie jest to na pewno coś co muszę mieć… Podejrzewam, że na opalonej skórze wyglądałby jeszcze ładniej. Co do nakładania go na włosy (producent przewidział i to) to jeszcze nie sprawdzałam, ale jakoś nie mam przekonania…
4. Kallos Latte – bardzo tęskniłam za tą maską, ale obiecałam sobie nie kupować żadnej dopóki nie zużyję tych co mam. Oczywiście nie wytrzymałam i trafił do koszyka jak natknęłam się na niego w drogerii Firlit 😉 TUTAJ znajdziecie mój poprzedni wpis na jej temat.
5. Olejek łopianowy z czerwoną papryką, Green Pharmacy – absolutna nowość, którą w końcu udało mi się dorwać! Ten drugi jest dla Was, ale o tym przeczytacie już jutro 😉 Ma wzmacniać cebulki i stymulować wzrost włosów dzięki pobudzonemu przez paprykę krążeniu. Czy rzeczywiście zadziała? Zobaczymy :)))
6. Jedwab do włosów, CHI – ostatnio udało mi się wykończyć mój jedwab i serum z Biovaxa, więc przyszła pora na nowy silikonowy ochraniacz końcówek. O CHI słyszał już chyba każdy, ja w końcu będę miała okazję przekonać się jak działa. Druga buteleczka oczywiście dla jednej z Was :)))
To by było na tyle. Mam nadzieję, że również korzystacie z tej pięknej pogody zamiast siedzieć przy komputerach 😉
Pozdrawiam Was serdecznie,
Komentarze
bardzo mnie interesuje ten olejek łopianowy, narazie zastanawiam się czy warto…
Cudne zakupy! Mi się marzy olej z pestek malin i łopianowy, ale niestety mam takie zapasy olejów, że nie ma mowy żeby mama pozwoliła mi kupić nowy 😀
Jedwab z CHI mam i nawet go lubię, choć zapach ma troszkę przybliżony do męskich perfum. Nie jest jednak nieprzyjemny i aż tak wyczuwalny na włosach.
Pozdrawiam, Kaśka.
te batiste to wszystkie dla Ciebie ? ;ooo
taaaak 😀 Twoich nie fotografowałam 😛
na ile starczy ? 😮
mam nadzieję, że na długo 😛 bo w najbliższym czasie nie planuję żadnych podróży do Irlandii 😉
Wow, faktycznie sobie zrobiłaś zapas batiste 😀
olejek łopianowy też koniecznie muszę zakupić 🙂 tylko na razie nigdzie nie widziałam w sklepie… gdzie kupiłaś?
Ja widuję kosmetyki Green Pharmacy w małych drogeriach (np. Millor) 😉
w małej drogerii niedaleko poczty na Morawskiego 🙂
Kallos Latte ♥
Ten z CHI może być, pachnie męskimi perfumami 😛
Uwielbiam Kallos Latte ! nie dawno nawet o tym pisałam 🙂
olejek łopianowy ooooo napiszesz coś o nim więcej ? gdzie go mogę kupić? ile kosztuje? poczekam do jutra 🙂
(przepraszam za masę pytań)
Pozwolę sobie odpowiedzieć – ja swój kupiłam za 5.50 w Drogeriach Polskich 😉 Są jeszcze dwa rodzaje – ze skrzypem i olejkiem herbacianym.
Mam jeszcze pytanie gdzie można dostać batiste ?
w Polsce tylko na allegro 🙁 Ja kupiłam jak byłam w Irlandii
szkoda 🙁
a ja na GP nigdzie nie mogę się natknąć ;(
Ja niestety tylko przed komputerem, bo jakieś choróbsko się przyplątało. Zazdroszczę tej wyprawy nad wodę, jak nie wiem co… Na szczęście świat bloggerek jest tak ciekawy, że przynajmniej się nie nudzę 🙂
Kallos jest na mojej liście zakupów po przylocie do Polski, a olejek Nuxe też za mną chodzi już jakiś czas… I ciągle się zastanawiam, czy wydać na niego pieniądze, czy nie…
Dzięki za namiar na Gaffi 🙂
Aha i zapraszam na rozdanie u siebie. Batiste w komplecie 😉
http://nothingbutbeauty7.blogspot.ie/2012/06/anniversary-giveaway.html
Wow 🙂 Sporo tego 🙂 Najbardziej jestem ciekawa olejku łopianowego 🙂
A z CHI będziesz zadowolona 🙂
Niektórzy nie mogą uwierzyć, że ja od wielu wielu lat nie stosuję suszarki do włosów. Dziwią się, skąd biorę cierpliwość i chęci do dbania o tak długie włosy… To miłość – powtarzam – kiedy kochasz, nic nie jest trudne i uciążliwe. Trzeba po prostu chcieć! 🙂
Pozdrawiam
CHI osotanio kupiłam, to już mije kolejne opakowanie 🙂 Zdecydowanie lepiej się sprawdza niż okropny Biosilk z alkoholem 🙁
Kallosa muszę koniecznie kupić 🙂
A czy suche szampony nie robią krzywdy włosom ? Nigdy nie używałam tego typu specyfików.
Używane sporadycznie na pewno nie 🙂
ja uwielbiam kallosa i jak skończę mlecznego to kupię chyba wersję z olejkiem arganowym 🙂
Olejek lopianowy mam 🙂 ale jeszcze nie testowalam jego dzialania…
Ja miałam ten olejek i na opalonej skórze wygląda pięknie 🙂
A szampony Batiste sa dostępne w Polsce?
Niestety nie :((((
Właśnie ostatnio kupiłam ten olejek łopianowy 🙂 Jak na razie dopiero raz go użyłam więc nie mogę wypowiedzieć się o jego działaniu, ale oby obietnice producenta się spełniły ;]
Witam 😀 Przy nadmiernym 4-miesięcznym wypadaniu włosów oraz nieudanej wizycie u fryzjera zaczynam dbać o włosy.Przyczynił się tego również ten blog 😀 Mam pytanie, myje aktualnie co 2 dni, ale czy lepsze efekty będą gdy będę codziennie je myła i o nie dbała? Czy mogę codziennie przez myciem włosów olejować je? Pozdrawiam :)))
Nie ma sensu myć włosów codziennie jeśli tego nie potrzebują. Na pewno im to nie pomoże, a może jedynie zaszkodzić… Co do olejowania przed każdym myciem to oczywiście można 🙂
wow spore zapasy 🙂
miałam olejek CHI i byłam bardzo zadowolona!
ja nie na temat… czy przypadkiem mieszkasz w lublinie? albo byłaś dziś w okolicy dworca głównego pkp? no nie mogę przestać się zastanawiać czy to ty… czy nie ty:P
to na pewno nie byłam ja :)) Mieszkam w Krakowie
więc masz klona w Lublinie! ale faktyznie to nie mogłaś być Ty… tamta dziewczyna nie miała tak pięknych włosow… ale upewnić się musiałam;)
Piękne zakupy 🙂 muszę wypróbować tyn suchy szampon
Ja też muszę go sprawdzić!
uwielbiam jedwab z Chi 😀 ile batistów… też chce, chociaż jeden!
zajrzyj dziś na bloga po południu 🙂 będzie szansa zgarnąć jeden z nich :)))
olejek łopianowy… ahh żeby i mi się go udało dorwać 🙂
Anwen mam pytanie co do Twojej mgiełki z UV, czy jako konserwant moze zastosować ten z e-naturalnie? Czy bedzie odpowiedni? I jak długo mogę trzymać taką mgiełkę z konserwantem i czy w lodówce?
Pozdrawiam Jo
Oczywiście, że będzie odpowiedni 🙂 o szczególy najlepiej zapytaj panie z e-naturalne :))
Na pomorzu niestety okropna pogoda 🙁 Tak więc z chęcią czytam kolejny post, który umila tą pogodę 🙂
musze w koncu dorwac maske Kallosa:D
Tyle dobrego mówisz o tym batiste, że chyba się skuszę;)
Tych suchych szamponow nie lubie- mam ladne blyszczace wlosy, a one niestety je matuja. niemniej, staram sie zawsze miec jedno opakowanie w domu, zeby moc uzyc w razie jakiegos emergency 🙂
o masce kallos slyszalam, musze sprobowac 😉
olej łopianowy jest super- mam po nim dużo nowych włosów:)
Anwen, czy olej kładziony na wcześniej zabezpieczone końcówki silikonem będzie miał takie samo działanie? Byłabym bardzo wdzięczn za odpowiedź. 🙂
Mam ten olejek Nuxe, jakoś nie przekonał mnie do siebie. Na skórze wygląda pięknie, ale za tę cenę spodziewałam się naprawdę cudów i wianków. Ot, olejek z drobinkami, ani nie nawilża jakoś super, na włosach się nie sprawdził, na twarz się nie nadaje.
u mnie brzydka pogoda więc siedzę przy kompie:D uwielbiam czytać posty zakupowe, od razu mam chęć na kupienie czegoś dla siebie:D
Chciałabym dorwać olejek łopianowy i kallosa,ale nie wiem gdzie 🙁
Widzę,że lubisz szampony z aloesem-może podszedłby Ci ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=37469 ? Ja go używałam i planuję kupić znowu,bo bardzo przypadł moim włosom do gustu 🙂
CHI namierzyłam w małej drogerii,też kupię.Zbankrutuję w końcu przez włosomaniactwo,ale warto 😀
przymierzałam się do tego szamponu już kilka razy, ale ma za mało aloesu 😀
Szampon aloesowy Mypa <3 big love.
olejek łopianowy z papryką też zamówiłam :))
Jedwab z CHI jest super. Pamiętam jak go używałam i był dobry dla moich włosów i ten zapach <3
Anwen, a czy używałaś już szamponu aloesowego Equilibra? Jeśli tak, to jakie masz zdanie na jego temat? Zastanawiam się, czy warto zainwestować w niego te 20zł 😉
To jego skład: Aqua, Aloe Barbadensis Gel, Ammonium Lauryl Sulfate, Lauramidopropyl Betaine, TEA-Lauryl Sulfate, Maris Salt, Polyquaternium-7, Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Citric Acid, Sodium Chloride, Sodium Dehydroacetate, Disodium EDTA, Cl 42090, Cl 19140.
jeszcze go nie uzywałam, ale skład ma super :)) Jak wykończę wszystkie moje szampony aloesowe to na pewno go kupię
Dziękuję za odpowiedź, w takim razie również chętnie go wypróbuję 🙂
Uwielbiam batiste – chociaż ja wolę akurat ten różowy 🙂
Powiem Ci że za każdym razem jak widze nuxe to moje oczy błyszczą się bardziej niż drobinki złota w nim zawarte *_* jednak obawiam się śmiesznego efektu jaki dałby na mojej skórze która jest bielsza od bieli 😉 Ale z drugiej strony, jakby dac go na włosy, na rudych mógłby wyglądać ładnie.. Nie pozostaje nic innego jak zakupić miniaturke i się przekonać 😛
A maske latte kocham <3
Pozdrawiam!
uwielbiam ten szampon batiste i ten sam zapach mam:)
używam tez maski kallos ale na maksa przetluszcza mi wlosy:/
może spróbuj nakładać ją przed myciem? 🙂 można dolać do niej wtedy odrobinę oleju i np. miód :)))
ile wspaniałości *_*
gdzie kupiłaś olejek z GP? 🙂 bo ja szukam i nigdzie go nie ma 🙁
pozdrawiam! 😀
Wczoraj go widziałam w galerii krakowskiej w tej aptece koło C&A:)
Anwen, myślisz, że warto kupić ten olejek? bo się waham:)
jak widać ja się skusiłam 😉 a czy warto było to się okaże…
Drogie włosomaniaczki, ostatnio natknęłam się w drogerii na Eliksir ziołowy do włosów wzmacniający (Elfa, Green Pharmacy)i kusi mnie jego zakup. Czy któraś was go stosowała? Pociąga mnie również spray i kąpiel odbudowująca – ocet z malin z Mariona… :)Na KWC niestety zbytnio brak opinii. Pozdrawiam serdecznie!
Elyria
Ja używałam wersji ze skrzypem i powiem szczerze, że nie było jakiegoś spektakularnego efektu. Ale skład ma bardzo dobry:D
Rudooka
ja używam tego sprayu na wypadanie włosów, jest bardzo przyjemny, wydaje mi się, że włosy rzeczywiście mniej wypadają (ale może to tylko moje subiektywne odczucia)
Ja właśnie wczoraj pierwszy raz nałożyłam na włosy (a dokładniej skórę głowy) olejek z łopianem Green Pharmacy. Może w końcu on pomoże mi na wypadanie włosów.
będę dzisiaj w Naturze, może jeszcze dorwę ten szampon!!
Czekam aż ten łopianowy olejek zawita u mnie 🙂
Super zakupy:) Szampon batiste mnie zaciekawił;p
Na ile użyć starcza ci jedna buteleczka suchego szamponu :)?
nie wiem 🙂 ale spróbuję policzyć i za jakiś czas napisać o tym na blogu :))
o, fajnie, Lublin – moje miasto 🙂
ten jedwab do włosów jest bardzo dobry, o wiele lepszy niż Biosilk, którego nie znoszę.;/
Cześć Anwen, byłabym wdzięczna za poradę 🙂 Mój chłopak od jakiegoś czasu ma straszny łupież, sypie mu się z głowy jak śnieg na Wigilię. Zawsze pomagał Nizoral, teraz absolutnie nic nie daje. Myje włosy codziennie tym co m u akurat wpadnie w ręce, zazwyczaj Fructisem. Znasz może jakiś dobry sposób żeby pozbyć się uciążliwego łupieżu ? Ja od jakiegoś czasu korzystam z Twoich porad, mam nadzieję , że i Jemu będziesz umiała pomóc 🙂
M.
http://anwena.blogspot.com/2011/05/upiez.html 🙂
Używam olejku Nuxe do włosów, po myciu i nie spłukuję go. Jest to jedyny jak do tej pory kosmetyk, który chociaż w małym stopniu wygładza moje suche, kręcone i puszące się włosy 🙁 W wolnej chwili przeczytam od deski do deski, wszystkie wpisy na Twoim blogu i może znajdę wkońcu na nie jakiś sposób 😉 Mam też wersję z drobinkami, ale nie polecam nakładać go na włosy. Ja zrobiłam to raz, kiedy skończył mi się ten zwykły.. Efektem były matowe, straszliwie szorstkie włosy – była to zasługa tych drobinek, które mimo, że są maleńkie do pielęgnacji włosów zupełnie się nie nadają.
Pozdrawiam! 🙂
jeszcze nigdy nie używałam suchych szamponów, ale mam ochotę na nie od jakiegoś czasu 🙂 poczytam sobie co o nich napisałaś 🙂
Mam pytanie czy po zabiegu encanto mogę dalej olejować włosy? 🙂 i czy moge wzbogacać maski o glicerynę,panthenol,miód itd?
Droga Anwen ,
mam do Ciebie pytanie – w jakim celu kupilas sobie suche szampony skoro i tak codziennie myjesz włosy ?
Pozdrawiam serdecznie 🙂
właśnie po to :))) żeby od czasu do czasu dać im odpocząć i nie myć
Anwen, mam pytanie.Czy to możliwe że po olejowaniu oliwą z oliwek bardziej wypadają mi włosy? Zauważyłam że zawsze kiedy ją nałożę, zaczyna mnie swędzieć skóra, a przy zmywaniu mam znacznie więcej włosów na wannie, niż w dniach kiedy ich w ogóle nie olejuję…
Domi.
Ja tez mam jedwab CHI! Używam go od dawna, pięknie pachnie i działa. Na buteleczce pisze jednak, ze to odżywka, więc nakładam na mokre włosy.
Kochana! mam zamiar pić drożdże! 😉 niestety nie znalazłam jak to wygląda
z proporcjami – ile wody itp. oraz ile razy dziennie powinno się to cholerstwo pić ^^ 2x dziennie? bardzo proszę o odp. Pozdraiwam!
Natalia.
obiecałam sobie, że Kallos Latte kupię po wykończeniu Biovaxu 😉 na razie dzielnie się trzymam postanowienia.
chętnie bym wypróbowała ten suchy szampon Batiste, ale nie mam pomysłu, jak wyczesać go z kręconych włosów nie pozostawiając lwiej grzywy. chyba się nie da ;(
hmm, ciekawe jaki będzie olejek łopianowy, mam balsam przeciw wypadaniu włosów właśnie z łopianem z GF i po pierwszym użyciu zauważyłam że wmasowywany w skórę głowy i nakładany na całą długość włosów obciąża 🙁 a szkoda, może spróbuję raz jeszcze.
Hej 🙂 Nie bede sie nadto rozpisywac, napisze krotko – kocham Twoj blog 🙂 !
Za kazdym razem tez, kiedy czytam o wydajnosci masek, chce zadac Ci to pytanie. Pewnie jest bzdurne i banalne, a jednak…
Zakupilam sobie kilka roznych masek Biovaxa i zastanawia mnie. Ile tego nakladac? Mowilam juz ze pytanie bedzie glupie…;)
Otoz mam wlosy (praawie) do lopatek, a maski nakladam pelna garsc, tak naprawde sporo, moge wiedziec, ile Ty nakladasz tego na swoje wlosy?
Na czym właściwie polegają suche szampony?
gdzie można kupić olejki (eliksiry?) z GF?