Tym razem znów wpis nie do końca dotyczący włosów, ale też niecałkowicie odbiegający od tej tematyki. O tym, że owsianka jest idealnym posiłkiem na śniadanie wiem od dawna, ale dopiero dziś zorientowałam się, że można ją przyrządzić również w mikrofali. Dlatego też od dziś postanowiłam codziennie jeść owsiankę! I chciałabym tez Was do tego zachęcić.
Na początek trochę historii…
Nie wiem czy wiecie, ale owsianka była popularna już w epoce brązu (czyli 1800-1700 lat p.n.e.), również w średniowieczu ludzie się nią zajadali. Podobno angielscy górnicy dzięki niej mieli siłę do katorżniczej pracy, a ludność Mongolii właśnie owsiance zawdzięcza długowieczność. W dzisiejszych czasach owsianka jest „modna” przede wszystkim wśród sportowców (biegaczy, kolarzy czy kulturystów), a także odchudzających się kobiet.
Co takiego zawiera w sobie owsianka?
Przede wszystkim owies jest najlepszym wśród zbóż źródłem białka. Jedząc płatki owsiane z mlekiem dostarczamy do organizmu wszystkie niezbędne aminokwasy (które jak wiadomo są również bardzo ważne dla naszych włosów). Dodatkowo w owsiance występują witaminy z grupy B (B1 i B6), które poprawiają pracę mózgu, pamięć, koncentrację i zapobiegają zmęczeniu. Owsianka zawiera też witaminę E, żelazo, cynk i magnez, które jak wiadomo mają ogromny wpływ na wygląd naszej skóry, włosów czy paznokci. Jakby tego było mało owies zawiera również niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) i to aż 7%, czyli najwięcej ze wszystkich zbóż. O kwasach już na blogu pisałam, dla przypomnienia wspomnę tylko, że działają one nawilżająco od wewnątrz na naszą skórę i włosy. Ostatnim ważnym (szczególnie dla kobiet) składnikiem owsianki jest błonnik, a dokładnie jego rozpuszczalna wersja czyli Beta-glukan, który chroni układ pokarmowy, pomaga nam dokładnie oczyścić organizm, obniża cholesterol i utrudnia wchłanianie glukozy. Niezbyt dużą ilość kalorii i niski indeks glikemiczny owsianki docenią przede wszystkim osoby na diecie, a jej właściwości antydepresyjne każdy z nas, zwłaszcza zimą 😉
Co nam daje jedzenie owsianki?
Przede wszystkim dobrze zbilansowany, pełnowartościowy, a zarazem prosty w przygotowaniu (nawet na szybko w pracy, w mikrofali) posiłek, który zapewni nam uczucie sytości na dłużej. Przeprowadzono w Sydney badania, z których wynika, że po owsiance dwa razy dłużej nie odczuwamy głodu niż po innych posiłkach o identycznej wartości kalorycznej! Nieźle prawda? Zwłaszcza dla takich łakomczuchów jak ja 😉 Co poza tym? Piękną skórę, zdrowe włosy i mocne paznokcie, a do tego super sylwetkę i dużo energii. Wiem, że brzmi to zbyt pięknie, ale w pewnym stopniu jest to prawda 🙂 W końcu owsianka jest na trzecim miejscu listy najzdrowszych posiłków świata (zaraz za owocami palmy acai i czosnkiem).
Z czym możemy jeść owsiankę?
Jak każdy posiłek, nawet owsianka po pewnym czasie może nam się znudzić. Aby urozmaicić to proste danie możemy dołożyć do niego wiele różnych składników w zależności od tego co lubicie najbardziej. Przede wszystkim orzechy: włoskie, laskowe, nerkowca czy migdały; bakalie: rodzynki, suszone śliwki, morele, banany, jabłko itd. Zamiast mleka możemy użyć jogurtu, serka wiejskiego czy nawet zwykłej wody. Owsiankę możemy posłodzić: najlepiej miodem albo brązowym cukrem czy nawet posolić (tak je moja mama). Oprócz tego możemy dodać świeże owoce: jagody, truskawki, banany, brzoskwinie itp. A nawet, jeśli mamy taką fantazję możemy dołożyć masło orzechowe. Pomysłów jest naprawdę bardzo wiele i tylko od Was zależy z czym będziecie ją jeść.
Mam nadzieję, że przynajmniej jedną z Was przekonam do tego najzdrowszego na świecie śniadania 😉 Jeśli Wy też zajadacie się owsianką napiszcie proszę w komentarzach przepisy na Waszą ulubioną wersję owsianki. Ja podaję ten najprostszy – z mikrofali:
Płatki owsiane górskie (podobno te mają najniższy indeks glikemiczny) wsypuję do miseczki i zalewam wrzątkiem, czekam aż porządnie napęcznieją i zmiękną (ja zalewam je rano o 8 jak robię sobie kawę, a dopiero o 10 je jem). Potem (czyli po jakiś 2 godzinach) dolewam do nich mleka i całość podgrzewam w mikrofali, ok. 1,5 – 2 min.
Komentarze
tylko broń Bohrze nie owsianka instant z saszetki – sam cukier, który gwałtownie podbija stężenie glukozy we krwi i po chwili znowu rzucamy się na jedzenie.
aki do niedawna jadłam w pracy właśnie takie instant. Masz 100% racji- dokładnie tak było. Pół godziny po zjedzeniu znów byłam głodna. No i w smaku też nie dorównują "prawdziwej" owsiance 🙂
mnie przekonałaś, jutro spróbuję 🙂
Uwielbiam owsiankę:D Swego czasu jadłam codziennie, aż mi się znudziła:P
Muszę znowu wprowadzić ją do jadłospisu, bo rzeczywiście daje efekt sytości na długo:)
Ja jestem wielką fanką owsianki. Najczęściej jem z suszonymi owocami, ale dobra jest też owsianka na słono- robiona na rosołku 🙂
Ja lubię z rozpuszczoną w gorącej owsiance krówką, mniam 😀
Jyyli – prawie zaśliniłam monitor! Muszę dziś kupić krówki!!!
Ja też się skuszę wkrótce 😛
Ta ze zdjęcia w tym wpisie wygląda naprawdę smakowicie i kusząco, aż zachciało mi się zjeść takową 🙂
Co do sytości to ja mam ten problem, ze ostatnio w ogóle nie jestem głodna, wiec ciągle coś podjadam dla smaku, a nie z głodu:/ 😛
Również się skuszę,chociaż zastanawia mnie,czy jeśli chcę ją dodac do jogurtu lub serka wiejskiego,to czy muszę ją również namoczyc?Jestem uczulona na mleko i jedzenie jej jako zupy mlecznej nie przejdzie,ale z jogurtem lub serkiem może da radę 🙂
Ja też lubię owsiankę i również podpiszę się pod głosami na "nie" odnośnie owsianek z saszetki typu Nesvita, które niewiele mają wspólnego z prawadziwą owsianką.
Ja zazwyczaj kupuję gotowe mieszanki Musli. Owsianka taka prawdziwa kojarzy mi się z dzieciństwem 🙂 Oj chyba przy następnych zakupach nabędę paczuszkę 🙂
Ja zajadam sie w pracy owsianka z orzechami i rodzynkami, co rano 🙂
o kurcze, muszę spróbować wersji z masłem orzechowym!
i chyba przekonać się do jedzenia jej codziennie, bo póki co, co dzień jem jogurt naturalny + łyżka płatków owsianych + łyżka otrębów lnianych + jakiś owoc. Więc niby owies jest…ale nie do końca!
zapraszam do mnie:
http://www.flavoursandcolors.blogspot.com
kiedys zajadałam się owsianką, ale ostatnio jakos nie miałam na nią ochoty… muszę sobie zrobic na śniadanie:) ja zazwyczaj jadam owsianke z granolą:)
A Ty Anwen chciałaś przekonać chociaż jedną z nas! 😛 hehe masz na nas niezły wpływ 😛 ale to dobrze 🙂
też mam uczulenie na mleko, ale może nie tak silne, dlatego z niego nie rezygnuję 😛 przez lata jadłam codziennie na śniadanie płatki na mleku 🙂
Znalazłam ciekawą odżywkę :)Odżywka pokrzywowa firmy Anna – tak się ona nazywa. Ma przyjemny skład 🙂 Tylko lub aż 2 składniki: sok z pokrzywy (Succus Urticae) i woda destylowana. Co o niej myślicie? Ja chyba spróbuję jak tylko wykończę te, które mam, więc nieprędko 😛
Ja z owsianki robię placki 😀 Oto przepis:
-1,5 szklanki płatków owsianych
-2 jajka
-cynamon wedle uznania
-łyżka miodu
-mleko 150 ml
dosypuję jeszcze po łyżeczce otrębów i zarodków pszennych. latem polewam to jeszcze własnoręcznie przygotowanym musem truskawkowym, mniam 😀 samo zdrowie 🙂
Witam,
zostałaś otagowana. 🙂
http://czarodzielnica.blogspot.com/2011/06/top-10-award.html
Pozdrawiam serdecznie!
Nie znam się na składach dlatego proszę Cię o pomoc: ) Co o nim sądzisz ?
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide Mipa, Sodium Chloride, Glycerin, Laureth-4, Polyquaternium-10, Glycol Distearate, Trimethylsilylamodimethicone, C11-15 Pareth-5, C11-15 Pareth-9, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hydrolyzed Silk, PEG-90M, Disodium EDTA, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool, Citric Acid, DMDM HYdantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI 17200
Nie jadałam dotąd owsianki, ale mnie przekonałaś- od jutra zaczynam 🙂
Ja też jem owsiankę, ale nie używam otrębów tylko płatków owsianych górskich. Dodaję szczyptę soli i ok. łyżeczkę cukru. Lubię taką słono-słodką. I na prawdę czuję się po niej bardzo długo syta, jak po żadnym innym śniadanku.
ag* ja też używam płatków owsianych górskich 🙂 Dopiero teraz zobaczyłam, że w przepisie są otręby 😉 już to zmieniam
świetny blog ! obserwuje ! 😉
i zapraszam do mnie 😉
http://www.zycie-kate.blogspot.com
Co sądzisz o tym składzie powyżej ? : ) Czekam na odpowiedź ;d
Anonimowy- a co to za szampon? Skład raczej przeciętny. Ma silikony i DMDM Hydantoin, za którym ja nie przepadam.
co za zbieg okoliczności właśnie wróciłam z miasta wchodzę sobie na Twójego bloga a tu o owsiance a ją dzis zakupiłam 😀 tu w Irlandii dużo ludzi je owsiankę i próbując u koleżanki zasmakowała mi i kupiłam dla siebie 🙂 mam wersję z jabłkami i rodynkami polewam miodem jest meeega pyszna :))
no a w mikrofali tez mozna wystarczy zalać wodą i cyk na kilka minut 🙂 za dużą pakę zapłaciłam 2 euro :))
pozdrawiam
kropcia007
kazetka jak nie możesz mleka zrób owsiankę na wodzie ja tak jem i mi smakuje 🙂
To jest szampon Joanna Szampon z Jedwabiem. Akurat nie znalazłam składu tego co chciałam( chciałam ten szampon :http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=42307) a znalazłam ten (http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=35349. Stwierdziłam, że to ta sama firma i i tak samo się nazywa (tylko tamten raczej do salonów fryzjerskich) i będzie ten sam skład, ale nie wiem. Jak sądzisz może różnić się skład między dwoma szamponami ?
Kropcia – "Great minds think alike" 😉
kazetka – widziałam kiedyś tą odżywkę 🙂 na stronie producenta i też się nad nią zastanawiałam :)) oni mają też fajne toniki "Ziołovit" do włosów, tylko nigdzie tych kosmetyków nie widziałam w Krakowie 🙁
Anonimowy – to będą najprawdopodobniej dwa zupełnie różne szampony z różnymi składami
Rzadko jem owsianke, ale chyba zaczne częściej sobie robić takie śniadanie 🙂
Ale podziwiam Cię – o 8 kawa, a o 10 śniadanie. Ja bym umarła z głodu 😀
Owsiankę zalewa się przegotowaną, ale ciepłą wodą, bo wrzątek niszczy jej właściwości 🙂 pozdrawiam 🙂
Visala – ja z rana nie jestem w stanie nic zjeść. Od razu rob mi się niedobrze :/
Anonimowy – nie wiedziałam o tym! Dziękuję :))
hmm… ale taka mnie naszła refleksja… bo przecież ja ją i tak potem gotuję, więc właściwości i tak straci później. We wszystkich przepisać owsiankę się gotuje więc jak to w końcu jest?
dziękuje za motywację! 😉
zapraszam do mnie, dopiero zaczynam
http://czarnaaa123a.blogspot.com/
zalewa się ciepłą wodą, odstawia się zeby zmiękła 🙂 dodaje się potem ciepłe mleko, albo owoce, jogurt itd 🙂 zeby nie stracila tego co najcenniejsze 😉
polecam kaszę jaglaną 🙂
gotuję mleko z mrożonymi truskawkami lub malinami dodaję owsianke, gotuję pare minut, podaję
malin nie gotuje z mlekiem bo sie zważy, dodaje je po ugotowaniu
mmmm, a myślałam, że jestem jakaś dziwna…. ja wsuwam owsiankę CODZIENNIE (nie żartuję:P) od ponad 3 lat, zaczęło się w ramach diety jaką na pewien czas zalecił mi lekarz, ale potem już tak zostało i teraz wręcz źle się czuję, jak nie ugotuję sobie owsianki (Kupca) , potem pół dnia chodzę zła i ciągle tylko myślę o misce owsianki! :D:D:D
Owsianka działa niestety androgenicznie. Ja musiałam z niej zrezygnować, gdyż walczę z rozregulowanym układem hormonalnym – nadmiar androgenów może się też przyczyniać do łysienia. Nie wspominając o trądziku, nadmiarze owłosienia itd. 🙁 z wszytkim mam probelmy. Ale zajadam się płatkami żytnimi i kleikami z siemienia lnianego (fitoestrogeny 🙂 i Omega 3, 6), też można kombinować
Mój przepis na "owsiankowe" śniadanko (które przygotowuję i zajadam w pracy):
– płatki owsiane błyskawiczne
– płatki ryżowe
– orzechy laskowe
– suszone owoce (najczęściej morele, ale mogą też być daktyle lub rodzynki)
– miód
Płatki w proporcji ok 1:1 wraz z orzechami i pokrojonymi owocami zalewam gorąca wodą, mieszam i zostawiam pod przykryciem na ok 5 minut, a następnie dodaję miód. Czasem zamiast suszonych owoców używam świeżych – właściwie próbowałam z dwoma – bananem lub śliwką. Z bananem smakują rewelacyjnie, ze śliwką też nie najgorzej. Kiedyś dodawałam jeszcze naturalny jogurt, ale kiedy okazało się że mam nietolerancje na białka mleka, zrezygnowałam z niego, na szczęście bez szkody dla smaku 🙂
Uwielbiam owsiankę i mam nadzieję że nigdy mi się nie znudzi…
Przekonałaś mnie do owsianki 😀 Nie miałam pojęcia, że jest taka zdrowa 🙂
http://www.kwestiasmaku.com/dania_dla_dwojga/sniadania/musli_dr_birchera/przepis.html ja jadam tak – przepyszne 🙂
Nie wyobrażam sobie śniadania bez owsianki, nic mnie tak nie syci jak ona 🙂
A jem na różne sposoby, z owocami, musem jabłkowym, suszonymi owocami, budyniem, kakaem naturalnym 🙂
a może być tak?: płatki owsiane, jakieś musli, kakao naturalne i to zalane mlekiem i to do mikrofalówki??
wszyscy ściągają i powtarzają to samo..
Jak dla mnie owsianka z mikrofali, a ta zrobiona na kuchence to ogroooomna różnica. Oczywiście tylko ta druga wersja potrafi pokazać cały potencjał owsianki :).
Moja wersja to prawdziwy double fuel!
1 banan
3/4 szklanki płatków (najlepiej górskich)
1 szklanka chudego mleka
szczypta soli
miód
cynamon
W małym garnku najpierw rozgniatam banana widelcem. Wsypuje płatki, dodaje mleko, szczyptę soli i mieszając gotuje krótko na małym ogniu, aż zgęstnieje. Odstawiam z ognia, czekam 1-2 minuty aż płyn wchłonie się przez płatki. Przekładam do miski, dodaje 1/3 łyżki miodu i całość posypuje cynamonem.
Tylko ta owsianka sprawia, że chce mi się rano wstać :).
cudowny przepis! na pewno wypróbuję w weekend – dziękuję :)) Ja niestety jem w pracy, a tam tylko mikrofala wchodzi w grę 😉
Wiesz kochana Anwen, że nie powinnaś wychodzić z domu bez śniadania, a tym bardziej nie jeść przez 2 godziny i "jechać" tylko na kawie… Mam nadzieję, że zmienisz swoje nawyki żywieniowe, będziesz 100 razy zdrowsza 🙂 A i włosy na tym zyskają (nawet nie wiesz ile:) )!
też jem w pracy z mikrofali, wybieram płatki owsiane błyskawiczne, wsypuję do miseczki i po prostu zalewam zimnym mlekiem, dodają otręby jabłkowe lub śliwkowe, jakieś orzechy i/lub cynamon i to na 1,5 min do mikrofali 🙂
Chciałabym zwrócić uwagę na to że płatki owsiane i ogólnie zboże zawiera kwas fitynowy, który może blokować wchłanianie niektórych pierwiastków. Poczytaj w wikipedii:) Bezpieczniej jest jeść jajecznicę z 3 jajek, która zawiera dużą ilość witamin z grupy B oraz mikro i makroelementów tak ważnych dla naszych włosów. A przede wszystkim nie znajdziemy w niej kwasu fitynowego, więc jest bezpieczniejsza i zdrowsza:) Sugeruje dopisanie jajek do włosowej diety bo to prawdziwa bomba witaminowa;)
Ja owsiankę jem od 2 tygodni. Wlewam do garnuszka lub rondelka mleko (na oko), podgrzewam, potem wsypuję owsiankę – też na oko i mieszam, aż zrobi się "papka". Przekładam do miseczki i łyżeczką kładę kleksy z nutelli. Czasami dodaję też banana. Pychotka. Do gotowania w mikrofalówce jeszcze się nie przemogłam.
u mnie na blogu macie całą masę owsianek, ja jem codziennie, Anwen 🙂
Nie mam na to czasu,musiałbym wstawać o jakeijś 5:30 🙁
Gimnazjum zobowiązuje D:
Uwielbiam owsiankę ze świezym, lekko podduszonym jabłkiem, na wodzie, z łyżeczką brązowego cukru. Do tego odrobina kwaśnej śmietany, mmm :3
no to ja już nie rozumiem… jeśli będę jadła owsiankę gotowaną na mleku dopoki nie zacznie bulgotać i nie zgęstnieje to straci ona swoje właściwości ? bardzo zależy mi na dostarczeniu organizmowi błonnika,,,
Uwielbiam owsiankę :)))