Pytałam Was ostatnio, która z dwóch wspólnych akcji jakie Wam zaproponowałam, bardziej Wam się podoba, ale po przeczytaniu Waszych komentarzy doszłam do wniosku, że najprawdopodobniej zrobimy obydwie, jedną po drugiej 🙂 Zaczniemy od Kallosów, bo są one tanie i łatwo dostępne i praktycznie każdy będzie mógł wziąć udział w takiej akcji.
A żeby to zrobić wystarczy jak zwykle wypełnić formularz zamieszczony poniżej i spełnić jeden podstawowy warunek – przez najbliższe 30 dni bardzo dokładnie przetestować jedną z zamieszczonych poniżej masek. Nie będę Wam narzucała ile razy i w jaki sposób macie je stosować, bo to Wy najlepiej znacie swoje włosy i same wiecie co zrobić by móc realnie ocenić działanie takiej maski. Jeśli jednak nie wiecie to zajrzyjcie do mojego wpisu na ten temat.
Ja jak widzicie na zdjęciu powyżej kupiłam trzy dodatkowe Kallosy (Algae, Vanilla i Silk), ale do akcji wybiorę ten, na którego zdecyduje się najmniej osób w ankiecie. Pozostałe dwa przetestuję później i na pewno tak jak ostatnio zrobię na blogu wpis porównawczy kolejnych trzech typów.
Po zakończeniu akcji na blogu pojawi się już tradycyjnie ankieta, w której będę pytała Was o efekty, ale też o to jakie macie włosy (porowatość, grubość, skręt itd). Możecie też przygotować sobie zdjęcia przed i po akcji – dla porównania efektów stosowania jednej maski przez cały miesiąc – będą one świetną pomocą przy dobieraniu najlepszej maski dla siebie, bo czasem łatwiej znaleźć ‘włosową siostrę’ na podstawie zdjęcia niż opisu 🙂
Na zgłoszenia czekam do 8 lutego (włącznie).
Pozdrawiam Was serdecznie,
Komentarze
Kurcze, planuje dokupić nowe maski (w tym Kallosy) dopiero w marcu… 🙁 No ale przynajmniej dzięki akcji będę wiedziała które kupić.
moge sie zalozyc ze najmniej osob wyprobuje vanille, i taki anwen bedzie testowac
Ja miałam wanilie to jej chemicznego smrodu znieść nie mogłam :p
mnie budyniowy smrodek latte przyprawiał o mdłości, a jaśmin musiałam mieszać z innymi maskami bo jest tak mocny, aż się boje kupić następną
Zgłaszam się 😉 Mam akurat Keratin w domu. 🙂
Ja tez mam wielką Keratin 😉 Ale w Bydgoszczy trudno je dostać
U mnie bardzo dobrze sprawują się produkty tej firmy.
A gdzie można kupić taką maskę?
Drogerie Hebe albo Allegro 🙂
Na pewno w sklepach internetowych. Stacjonarnie w Hebe i drogeriach Firlit/Kosmyk (ale one są chyba tylko w Małopolsce).
Poszukaj w komenatarzach pod ostatnim postem z kallosami.
Internet na pewno. Stacjonarnie w drogeriach Hebe.:)
Na pewno w Hebe. 😉
Z tego co słyszałam to w hebe (nie wiem, czy w innych drogeriach też). No i oczywiście w internecie 😉
W Hebe, widziałam też w drogerii Jasmin (choć to franczyza, więc nie wiem, czy w każdej jest taki sam asortyment), ale największy wybór jest w drogeriach internetowych, tylko wtedy dopłaca się za przesyłkę 🙂
w drogeriach hebe lub w sklepach internetowych 😉
Hebe 🙂
W Hebe
w hebe albo przez internet 🙂
laboo, aster, apropos i inne drobne prywatne drogerie, ale w tych najmniejszych mini drogeriach widzialam kalosy po 15 zl takzeeeeee…….
15 zł za litr maski to i tak nadal dobry deal 😀
Galeria krakowska w ktorejs z aptek
Ja zamówiłam ostatnio na trena.pl 😉 tak tanio jeszcze nie widziałam więc wzięłam chyba wszystkie możliwe rodzaje
poszukaj na stoiskach w galeriach, u mnie w Radomiu są 🙂
W Hebe i Astorze 🙂
W wispolu 😉
Na pewno znajdziesz w Internecie i w Hebo 🙂
a u mnie można znaleźć w drogerii koliber w fajnej cenie 😉
No w końcu! Czekałam na tę akcję!!! 😀
Świetny pomysł. Dołączam! Banana już czeka 🙂
Zgłoszenie wysłane 🙂
A przy okazji zapytam: czy pojawi się podsumowanie akcji "Lipiec miesiącem płukanek"? (Jeżeli przeoczyłam wpis to przepraszam.) Sama płukanek nie stosuję, ale chętnie zobaczyłabym wyniki – może przekonałyby mnie do tej formy pielęgnacji 😉
Ja będę testować Keratin, bo jakiś czas temu kupiłam ale nieregularnie stosowałam i jeszcze dużo mi jej zostało;) Nie mogę się doczekać końca akcji i porównań różnych Kallosów:)
Zapraszam do mnie, początkującej włosomaniaczki:) ~ xbeautifulhair.blogspot.com
Czy można zgłosić się do akcji więcej niż raz? W lutym będę testować Kallos Silk, ale własnie skończyłam drugie opakowanie Latte więc o nim też mogłabym coś powiedzieć 🙂
Podnoszę! Przetestuje tym razem chocolate ale Keratin mam testowany 4miesiace…dogłębnie 😀 aż się słój nie skończył 😉 i mogłabym dużo o niej powiedzieć 🙂
UP! 🙂 Jestem w podobnej sytuacji co dziewczyny 🙂 chętnie bym o dwóch napisała 🙂 teraz będę testowała też chocolate 🙂
Uwielbiam takie maskowe akcje 😉
akurat tydzien temu zaczęłam używać kallosa vanilla do każdego mycia więc chętnie wezmę udział w akcji:)
Akcja dla mnie jak znalazł! Akurat kupiłam 1l bananowego Kallosa. Osobom z Wrocławia mogę polecić, że Kallosy (szczególnie te nowsze) można dostać w hurtowni kosmetyczno-fryzjerskiej na Kluczborskiej. W Hebe ostatnio nie widziałam ani bananowej, ani keratynowej, ani czekoladowej.
a jakie widzialas oprocz tych trzech????? znaczy aze tylko te trzy sa dobre i na inne nie ma sensu patrzec?
A w jakiej cenie są na Kluczborskiej? Pozdrawiam 🙂
We Wrocławiu możne też kupić na świebockim za 10zł. Ja stosuje Keratin i jestem mega zadowolona 😉
W Hebe na bardzkiej jest bardzo dużo bananowych i innych 🙂
W Hebe w Marino są wszystkie oprócz bananowej, a na Rynku twierdzą, że bananowe dostają bardzo rzadko, po ok 7szt i w ciągu jednego dnia im schodzą. Więc w sumie polecam Bardzką 😛
Teraz na pewno w hebe we wro jest czekoladowa, wczoraj kupiłam. Jest też keratin i jakaś pomarańczowa, ale nie zwróciłam uwagi na nazwę.
A w którym wrocławskim Hebe ich nie było? Bo w tym na Oławskiej jest i keratynowa, i czekoladowa, a także Color, Vanilla, Placenta, Silk 🙂
ta pomarańczowa to chyba Kallos Color 😀
Szukam konkretnie tych 3, ponieważ po ostatnich postach na blogu stwierdziłam, że chcę je wypróbować.
Takie produkty Kallosa są na Kluczborskiej http://dcdpaznokcie.pl/360-kallos?id_category=360&n=60
Szukałam w Hebe w 2.tyg. stycznia, byłam w Marino i na Oławskiej. Wtedy tam nie było tych masek, które mnie interesowały.
W Arenie na Komandorskiej jest stoisko i chyba każda jest dostępna. Przynajmniej tak mi się wydawało jak przechodziłam szerokim łukiem, żeby się nie skusić 😉
Polecam kupować Kallosy w allepaznokcie albo w drogerii marysieńka.. mają duzo taniej niż w hebe 😛
Dziękuję wszystkim za przydatne informacje dotyczące miejsc, już wiem, gdzie będę teraz szukać. Allepaznokcie są właśnie we Wro na tym stoisku w Arenie. Wie ktoś czy we Wrocławiu jest drogeria Marysieńka?
Super pomysł 🙂 Akurat mam Keratin w domu 🙂 Od niedzieli zaczynam intensywnie testować 🙂
mam Latte, wreszcie bedę miała okazję ją solidnie przetestować i nie uzywac po każdym myciu czegoś innego 🙂 Czaję się jeszcze na Bananę … ale może poczekam na wyniki i wtedy zdecyduję co kupić.
Jej! Cieszę się, że będą obie akcje, a jeszcze bardziej się cieszę, że Kallosy są jako pierwsze 😀 chciałabym przetestować jagodową, ale mam nowiutki litrowy słój keratin, więc to ją poddam próbie 🙂
Mam dwa Kallosy na stanie, ale chyba wytrzymam i będę używać tylko jednej 🙂
Chętnie poczytam wyniki ankiety. Ja testowałam tylko Serical Crema al Latte 🙂
To ja czepiam się bananka i jazda 😉
Będę czekać na tę drugą akcję 😉 Jestem bardzo ciekawa wyników powyższej 🙂
testuje z wami !!
Akurat wczoraj kupił nowe pudło algowego, więc z chęcią się dołączę 🙂
Anwen, dziewczyny olejuje codziennie włosy, czy olej lniany nadaje sie do codziennego stosowania? 😉 dziękuje z góry za rady i pozdrawiam!
Oczywiście że tak
ja nim olejuje włosy przed każdym myciem, dla mojej suchej rozjasnianej i zniszczonej szczoty jest idealny.spisuje sie u mnie o wiele lepiej niz migdałowy, arganowy czy oleje z rosmana
Dołączam do akcji bo moja Keratin stoi samotna użyta tylko 2 razy 🙂
U mnie to samo więc też dołączam z Keratin ;P
dołączam do akcji 🙂
W hurtownach fryzjerskich także sa dostępne i ostatnio widzialam w Laboo 😉
I jeszcze w hurtowniah SHE 🙂
wypróbowane 🙂 szczerze polecam. Włosy są super lśniące.
Po Latte strasznie się zniechęciłam, bo kompletnie mi się nie sprawdziło, ale mam jeszcze Chocolate – poświęcę się i potestuję razem z Wami! 😀
Alex, ty tu? <3
Ostatnio kupiłam Cherry na spółę z koleżanką- muszę pójść po swoją część maski i biorę się za testowanie 🙂
Ostatnio kupiłam na spółę z koleżanką Cherry- pójdę po swoją część maski i biorę się za testowanie 🙂
Przepraszam za dwa komentarze o tej samej treści- myślałam, że pierwszy nie poszedł…
Akurat mam kallosa vanillę, może zużyje, mam nadzieję że działanie mi z rekompensuje zapach, bo jak dla mnie jest zdecydowanie zbyt chemiczny 🙂
Ważne pytanie! Od kiedy rusza akcja i kiedy się kończy?
Ja już testowałam keratine i czekoladową więc moge powiedzieć co i jak 😛
jesli byłoby trzeba bo teraz końce inne maski 😉
A kilka dni temu kupiłam Latte. Keratin się u mnie nie sprawdziła, ale zachwycona działaniem Placenty, postanowiłam zakupić Latte. 😀 <3 Także biorę udział! 😀
Mam tylko pytanie, ponieważ czasami tuninguję maski oliwką lub wit. A i E w kapsułkach – nie robić tego w ogóle, czy np. po dwóch tygodniach stosowania solo mogę ją wzbogacić? 🙂
Myślę, że nie bardzo je tuningować, też bym chciała i zawsze to robię, ale wtedy branie udziałuu w akcji mija się z celem, więc lepiej sobie odpuścić na ten miesiąc 🙂
W przypadku np. wersji keratynowej nie wyobrażam sobie testowania jej przez miesiąc nie stjuningowanej (?) ponieważ jak dla mnie brakuje w składzie odpowiedniej emolientowo- humekantowej podpory i pewnie bardzo niewiele włosów by to wytrzymało. Tą wersję mam zamiar testować: przed myciem i po myciu solo oraz z dodatkami ( olej z pestek winogron i gliceryna- stosuje już długo i do wielu masek i odżywek, wiem jakiego działania mogę się po nich spodziewać w różnych warunkach). Chcę przede wszystkim sprawdzić czy ta maska nadaje się u mnie jako baza proteinowa stosowana przez dłuższy okres czasu. W przypadku masek nieproteinowych dodatki mogą chyba dać trochę przekłamany efekt bo jeśli na przykład nasze włosy nie polubiły by się ( solo) z awokado w wersji jagodowej czy lnianym w color dodatkowe składniki ( takie, które nasze włosy lubią) mogłyby to trochę ukryć 🙁
dołączam! 🙂
Jeśli kóraś z Was jest z Bydgoszczy to chętnie podzielę się Silk albo Czekoladową, bo litr to dla mnie na ponad rok stosowania 🙁
Nooo zapach vanilla niestety nie jest powalający…
A chciałam kupić 🙁 Przeważnie zapachy mi nie przeszkadzały. Do czasu aż zaszłam w ciąże 🙁 Teraz uważam odkąd zawartość obiadu wyszła na świat po rozpoczęciu nakładania Amli xD przeceniłam swoje siły xD
Swietne wpisy, naprawdę bardzo udane 🙂 Masz talent, wiesz o tym? Pisz dalej, a może kiedys ktos Cie zauwazy i Twoj blog stanie się naprawdę slawny 🙂 Nalezy Ci się to jak malo komu, po pierwsze za znajomosc tematu, po drugie za otwartosc i szczerosc w tekstach, a po trzecie za ogromnie wielki talent, jaki niezaprzeczalnie posiadasz 🙂
W internecie Anwen jest sławna 🙂
w telewizji była, książkę napisała, każda dziewczyna która trochę interesuje się włosami ją zna…można osiągnąć większy sukces bloga? 🙂
Wiesz, odkąd znam bloga to wydaje mi się tak samo że Anwen jest sławna i nie tylko w necie, ale czasami jak opowiadam komuś o włosach i o "takiej dziewczynie co zna się na włosach, wydała książkę i w ogóle, Anwen, napewno słyszałaś" to każdy mówi że sory ale nie. Ale sądząc po ilościach komentarzy Włosomaniaczek jest mnóstwo 🙂
Dziewczyny poradźcie mi ,błagam.
Od długiego już czasu używam szamponu Babydream na przemian z Barwą(Barwa do mocniejszego oczyszczenia,raz na 3 tyg). Ostatnio zauważyłam że bardzo swędzi mnie po Babydreamie skalp. Doradźcie jesli możecie jaki szampon zamiast Babydream by się nadal do wrazliwego skalpu (oprocz Alterry,bo po niej mialam masakrę).
Pozdrawiam i dziekuje z gory!
Anonimek
Polecam szampon Hipp albo aloesowy Equilibra. Anwen go tu opisywała wiele razy, można kupić przez doz.pl np, bardzo go lubię, tylko dość drogo wychodzi jak ktoś myje włosy codziennie. Nie miałam problemu z podrażnieniami, więc więcej nie kupiłam, ale aloes może Ci fajnie podrażnienia złagodzić.
Zmień ten szampon na inny bez SLS i parabenów, mogę polecić szampony Green Pharmacy lub jakieś rosyjskie np na kwiatowym propolisie, Hipp dla dzieci, szampony Altery.
ja po babydream dostalam lupiezu, natomiast po equilibra wysypki, natomiast znakomicie spisuje sie 'love2mix pomarancza i chili', polecam
Anonimowi też się mogą zgłaszać? Czy raczej nie bardzo?
Przeciez jest napisane ze nick tylko na potrzeby akcji…
Chyba przeczułam to, bo już dzisiaj użyłam Kallosa Color;)
fajny pomysł 🙂
mam jeszcze resztkę vanilla i latte, ale słabo działają na moich wysokoporowatych włosach, chętnie przeczytam wyniki ankiety, może znajdę ideał.
Kallosy to jakaś pomyłka, to ładnie pachnaca zeloa woda ktora nic nie daje, czasem to nawt ladnie nie pachnie. Polki kupuja to bo jest tanie i daje im to wrażenie, ze dbają o włosy. Ekekty "pielęgnacji" widać na polskich ulicach
za to mam nadzieję, że ty kupujesz drogą żelową wodę i daje Ci to efekty 😀
Zgadzam sie, nawet ciekawego skladu nie maja. Ale ze lubie eksperymemty to udzial w akcjii wezme, mam latte ktory sie nie sprawdzil wiec kupie cos bez protein. Mysle ze stan wlosow soe nieco pogorszy przez miesiac bez bogatszych masek.
Dziewczyny, a co to jest wg was ciekawy skład? Same oleje, ekstrakty…? Ja mam akurat po olejowych maskach strasznie przesuszone włosy, wolę kationowe SPC i do tego mniejsze ilości olejów czy wosków, za to zdecydowanie 0 ziół. Co do tych "polskich ulic"- nie wiem, gdzie mieszkasz, ja codziennie widzę dziewczyny z pięknymi, zadbanymi włosami. A czy używają Kallosów czy Tahe albo Kerastase lub też Joanny- to raczej wszystko jedno.
Mam pytanie. Gdzie można kupić te maski, b nie mam pojecia, a chciałabym wziąć udział w akcjii….
Hebe albo internet. W jednym z pierwszych komentarzy było już takie pytanie…
Nie zauważyłam
Mialam keratin dlugo sie z nim meczylam, moze inne wypadna w tej ankiecie lepiej i sie skusze na nqstepnego
A ješli mam włosy po keratynowym prostowaniu i włosy mam błyszczące to jest sens brania udziału w akcji? Anwen to pytanie do Ciebie,bo mam keratynową w domu
No to chyba od Ciebie zależy czy chcesz dbać o włosy czy nie 😛
Czy promocja na Kallosy nadal trwa w Hebe?
maska z alg jest super dużo lepsza niż latte
Bo działają na innej zasadzie, może twoje włosy nie lubią protein? Ja też posiadam Latte i sprawdza się tako, może być i zastanawiam się nad kupnem algae 🙂
a ja czekam na akcję wcierkową lub suplementową, bo tylko z tym nie potrafie się zmusić do systematyczności:)
To nie potrafisz się zmusić do systematyczności, a jak wypełnisz ankietę to od razu codziennie będziesz stosować suplementy lub wcierki? 🙂 Co do suplementów to polecam położyć w widocznym miejscu np w kuchni, ja mam specjalny koszyczek na leki, który leży obok dzbanka z wodą, jest ładną ozdobą kuchni, a także zawsze po śniadaniu i kolacji pamiętam o lekach 🙂 Co do wcierek to jedyne co mnie zniechęca lenistwo a nie zapominalstwo 🙂 Ale gdy już się zmusiłam do wcierki to taki sam koszyczek dopasowany kolorystycznie postawiłam na półce w łazience, i trzymałam tam buteleczkę, pojemniczek i strzykawkę, mój narzeczony śmieje się że to zestaw małego narkomana xD
Ja tez tak mam. do wielu rzeczy musialam sie zmuszac, przyklejac karteczki, zapominalam albo "potem zrobie" a to potem nie nadchodzilo. sama tez nie schudlam ale akcje jak do dnia kobiet, do wakacji, do sylwestra i poszlo mi 20 kg. To jak taka gra zespolowa, wszyscy pracuja, by cos ocenic, to inne podejscie. Ja tak mam i takie akcje bardziej na mnie dzialaja niz postanowienia,
Ja używałam Bananowej i byłam z niej bardzo zadowolona. Keratynowa była słabsza, ale w połączeniu z innymi maskami działała super!
Teraz czas na jedwab.
Ja po ścięciu włosów pozbyłam się prawie wszystkich wystrzelonych w kosmos kosmetyków do włosów (moja przyjaciółka miała prawie drugie urodziny 😉 ), a planowałam zakup jakiejś prostej maski. Myślę, że wybiorę Keratin, bo wciąż poszukuję protein po których moje włosy będą zadowolone 🙂
Hej, mam pytanie. Chciałabym używać Kallos Algae. W składzie nie widziałam protein – czy to jest taka maska na co dzień? I jak jej używać, jeśli po myciu zazwyczaj nakładam odżywkę? Czy maską zastąpić odżywkę, czy może nałożyć jedno po drugim?
Z góry dziękuję za pomoc :):)
Używaj jako odżywki.
Przepraszam, że nie na temat, ale mam pytanie odnośnie olejku Mythic Oil 😉 Niedawno znalazłam u Ciebie na blogu post o nim i od razu zamówiłam, ale nie jestem pewna jak często go używać. Myję włosy co 2 dni, powinnam go używać tylko po myciu czy codziennie?
http://www.anwen.pl/2013/11/jak-czesto-uzywac.html
Po każdym myciu na końcówki 😉
Ja używam codziennie 🙂
Ja Kallosa używam już jakiś rok i mogę śmiało wypełnić ankietę 🙂
Super 🙂 testuję kallos blueberry !
Ja też, ma moim zdaniem najciekawszy skład, moje włosy uwielbiają olej awokado, i do tego wotamina B3, witamina PP, ekstrakt borówki 🙂
GDZIE KUPIŁYŚCIE BLUEBERRY ? 🙁
Jak z niebo mi spadłaś – ja biorę sprawdzone Latte 🙂
A mogę zapytać jakie masz włosy? Bo też mam Latte, pierwsze zastosowanie to był efekt WOW ale kolejne już coraz gorzej, myślę że to proteiny tak działają. Chyba że to coś nie tak z moimi włosami 🙁
Do kiedy mozna sie zgłosić do akcji? 🙂
Aaaa, mam placentę i keratin i nie wiem na którą się zdecydować 😉
Polecasz placente?
Mam zamiar je kupic jak skonczy mi sie moja maska ktora aktualnie uzywam. Super ta akcja, pomoze mi wybranie odpowiedniej maski do moich wlosow:3
Przez tydzień nie będę miała, jak kupić tej maski raczej. Można jeszcze się zgłosić później, bo chętnie wezmę udział w akcji ? 😉 Poza tym chętnie ją wypróbuję, bo jeszcze nie miałam okazji 🙂
No raczej zasady to zasady, jeśli Anwen miałaby się dostosować do każdego to termin składania byłby w maju 🙂
No trudno, ale i tak kupię i wypróbuje którąś z masek 🙂 Niestety przez sesję nie mam czasu szukać ich na razie…
Mam trzy litrowe maski, jedna z nich to Kallos Keratin. Za dużo na raz kupiłam i nie dałam rady zużyć przed końcem daty ważności. Są jakieś pół roku przeterminowane, ale szkoda mi wyrzucić. Nie zmieniły konsystencji ani zapachu. Może ktoś poradzi, wywalić czy zostawić jeszcze? Czy komuś kiedyś zaszkodziła na włosy przeterminowana maska?
Jeśli pachnie tak samo, konsystencję ma taką samą to ja bym używała 😉
Co się dzieje z forum?
Świetna akcja! Ja chyba poczekam na wyniki, ponieważ dopiero zaczynam swoją przygodę i nie wiem na którą miałabym się zdecydować. Mam włosy falowane i wysokoporowate, są zniszczone na końcach i szybko przetłuszczają się u nasady, od wielu lat farbowane i rozjaśniane.
Wymyśliłam sobie na początek taką prostą pielęgnację i chciałabym zapytać czy dobrze wykombinowałam 😀
Plan:
ND- oczyszczanie barwą, maska joanna jajeczna (kiedyś ją miałam i baaardzo lubiłam)
Śr – olej migdałowy, szampon Babydream (o nowym składzie – podobno nie plącze tak włosów, a ja mam z tym problem), odżywka Nivea HydroCare (bo long repair za bardzo je obciąża)
Pt – OMO: odżywka joanna mak i bawełna (słyszałam że jest dobra do mycia włosów), szapon Babydream, odżywka NiveaHydroCare.
I tak co tydzień? Czy to dobry pomysł?
-A
Ja bym po myciu odżywką nie myła już szamponem. Jeśli nie próbowałaś to polecam, zawsze też robiłam omo a teraz myję raz w tyg samą odżywką, i żaden produkt nigdy nie sprawił że włosy były tak błyszczące, dociążone i miękkie. Używam balsamu propolisowego.
Moim zdaniem za często oczyszczasz, myjesz włosy 3 razy w tygodniu, to wystarczyło by oczyszczac raz na 2-3 tyg, zwłaszcza że nie używasz za często masek z silikonami 🙂
Wielkie dzięki za rady dziewczyny. Jak juz mówiłam dopiero zaczynam i nie mogę się przekonać do mycia włosów odżywką. Nie lubię myć codziennie włosów, dlatego odżywką myję włosy poniżej ucha a głowę babydream. Ok. W takim razie będę oczyszczać włosy co 2 tyg. Zmieniłam maskę z Joanny na biowax do włosów suchych i zniszczonych (wydała mi się jednak ciekawsza, mam nadzieje ze będzie dobrze działać). Co myślicie o olejku z migdałów i roży ( w składzie dużo silikonów, olejki po zapachu) do zabezpieczenia końcówek?
-A
Świetny pomysł z tą akcją !
Zgłoszenie wysłane 🙂
Startuję z Chocolate. Może akurat uda mi się go zdenkować, bo zalega u mnie już od września 😉
Ja mam keratin wiec wyprobuje te, ale ciesze sie na te akcje. Dzięki niej bede wiedziala ktore jeszcze kallosy wrato kupic :))
Tylko tej maski można używać czy innych masek/odzywek też ?
Myślę, że tylko Kallosa, inne zaburzyły by przecież obiektywną ocenę 🙂 Zmieniać zawsze można szampony i wcierki 🙂
Czy ja wiem? To jeszcze chyba zależy która maska.Z góry wiadomo, że jeśli ktoś będzie przez cały miesiąc nie używał nic oprócz np. maski Keratin, a jeszcze często myje włosy i musiałby ją nakładać codziennie, to nic dobrego z tego nie wyjdzie, tylko przeproteinowanie na maksa…
A mi wydaje się ze chodzi o to by używać Kallosa, reszty produktów tak jak zwykle a nie wprowadzać poza Kallosem nic nowego tak zeby moc się wypowiedzieć czy on cos zmienił w naszej pielęgnacji.
O! akcja spadła mi jak z nieba. Miałam wybrać się do hebe już od jakiegoś czasu po kallosa, ale nie mogłam się zmotywować. W końcu mam motywację i chcę znaleźć jaśminowego, ponoć obłędnie pachnie!
Mam włosy, które wyglądają jak typowe fale 2a, zwłaszcza w sensie "włosy proste, ale krzywe". Nie stylizuję ich w żaden sposób i nigdy nie stylizowałam, schną samodzielnie itp. Uznałam, że skoro wyglądają jak fale, to muszą być falami. Po koczkach ślimaczkach i warkoczach jednak nadal są jedynie "proste, ale krzywe", nie mogę też z nich wygnieść fal i nie ma mowy o jakimkolwiek skręcie. Czy to kwestia pielęgnacji, czy jednak włosy proste?
Mam to samo 🙁 Po niektórych kosmetykach bardziej się falują, po innych są bardziej proste, ale zawsze są mniej lub bardziej krzywe 🙁
ja bym spróbowała aloes w żelu nakładać, mi on ładnie prostuje włosy i zagniecenia nie są widoczne do następnego mycia
Również mam identyczną sytuację, nawet próbowałam ścinać włosy na prosto/cieniować, żeby zobaczyć czy będą się mocniej falować lub czy będą bardziej proste, zero różnicy. Zwalam winę na to, że ojciec ma włosy proste jak druty i delikatne, a mama kręconą szopę i natura nie mogła zdecydować się co dać mi i dała "proste, ale krzywe" jak to określiłaś 😀
Ja już się zgłosiłam ;-)) Właśnie w moje ręce wpadła 1000 ml maska Keratin ;-))) Zobaczymy co z tego wyniknie ;-)))
W drogeriach sieci Koliber są bardzo często na promocji 😉
Zgłosiłam się i ja! Wreszcie recenzje wszystkich Kallosów będą w jednym poście! Już nie mogę się doczekać!
Wysłane, będę używać Chocolate :).
Kupiłam kilka dni temu swoją pierwszą maskę Kallosa, jest to litrowy Color:-), więc też się dołączę do akcji:-)
Która maska Kallosa jest najbardziej nawilżająca? Algi? Miałam już Latte, ale chciałam wypróbować coś nowego. Mam włosy, które mi się puszą i są z natury suche… Kallos z algami będzie odpowiedni? I jeszcze mam pytanie do Włosomaniaczek z Rzeszowa- czy widziała któraś z Was Kallosy z algami w małym opakowaniu? Nie chcę kupować dużego, ale małego nigdzie nie znalazłam (nawet duży tylko jeden w Hebe w Europie….)
To ja polecam algową i omega. Mam suche i puszące się włosy i obydwie te maski fajnie się spisały. Algową używałam jakiś czas temu i na pewno do niej wrócę. Ostatnio kupiłam Omega i Milk. Dawno nie miałam tak fajnych włosów jak po omega. Są lekkie i sypkie a przy tym nawilżone i dociążone, ale nie przeciążone. Nawet rozjaśnione końcówki są jakby ciemniejsze tzn. nie sucho białe. Natomiast po Milk miałam odrosty przeciążone, jakby tłustawe a rozjaśnione partie strasznie suche i sianowate.
Ja prawie kończę Algae i powiem tak: na początku efekty bardzo fajne i widoczne! Później,gdy włoski się już trochę przyzwyczaiły to jedyną różnicą jaką widziałam (a raczej czułam),to gdy spłukiwałam włosy były wtedy mięciutkie,milsze w dotyku niż po samym szamponie. Co do zapachu,bardzo przyjemny,delikatny -takie najbardziej lubię jeżeli chodzi o kosmetyki do włosów. Minimalnym minusem,a zarazem plusem jest dla mnie wielkość opakowania. Z jednej strony tanio,a DUŻO! Zaś z drugiej strony,jak każda kobieta jestem zmienna i już po kilku razach używania,chciałam spróbować innego zapachu 😉
Ja będę testować jagodową-to mój pierwszy w życiu Kallos i pokładam w nim wielkie nadzieje:)
Moj pierwszy to jasminowa i wlasnie dzieki tej akcji chce ja zdenkowac. tez jestem ciekawa jak bedzie uzywajac ja caly czas.
Chciałam kupić jagodową tak jak Ty, ew. wiśniową, ale nie mogłam znaleźć stacjonarnie i stanęło na algowej 🙁 Mam nadzieję, że mi oliwa z oliwek nie zrobi siana na głowie…
Ja czekam z niecierpliwoscia na wyniki tej akcji i choc sama teastowac nie bede to moze w koncu znajde odpowiedz na bardzo nurtujace mnie pytanie – co widza wszyscy w maskach o tak przerazajaco biednych skladach? pozdrawiam i milego testowania:)
Masz za 11zl litr maski nadającej się do tuningowania, nakładania solo, mycia, do olejowania na odżywkę i czego to by wlosomaniaczka nie wymyśliła 😉 wiec mimo braku super składu sa po prostu dobre, uniwersalne i cena jest adekwatna do jakości 😉
Niską cenę. Aż tak beznadzijne składy nie są, a dodatkowo w połączeniu z innymi produktami kallosy dają super efekty 🙂
Niską cenę, łatwą dostępność, fajne zapachy i miksy. Wbrew pozorom składy mają różne, zawsze można coś dodać od siebie, po uważaniu. A jeśli ktoś potrzebuje po prostu odżywki, to Kallos też się nada. Za 11 zł mam 1/4 litra Biovaxa o pięknym i bogatym składzie, którego używam raz czy dwa razy na tydzień, tylko pod czepek, bo szkoda takiego super produktu i 1 litr Kallosa, którym nie szkoda zmywać olej, nakładać w dużych ilościach, używać codziennie jako odżywki, trzymać pod czepkiem – w końcu wielki słój, a tani i jak się zużyje w końcu, to lepiej, bo jest tak wielki, że człowiek z przyjemnością kupi coś innego 😉 W sumie nie wiem, co na dłuższą metę robi lepiej moim włosom – super maski Biovax w wersji lux-zabieg 1-2 razy na tydzień czy codzienne paćkanie się gorszymi tanimi maskami… Serio 🙂
BTW: Kallosa w relacji jakość/cena przebija Seri miodowa, polecam 🙂
Który kallos spradzwi się na wysokoporowate suche kręcone włosy? 🙂
blueberry, cherry, banana
Dziękuję za odpowiedź :*
Testuję ALGAE.
Czy przed myciem nakłada się maskę na suche czy mokre włosy? Bo zielona trochę jestem 🙂
mokre
Tym razem i ja się dołączam 😉 Testuję Blueberry 🙂 Pozdrawiam :* <3
Ja zglosilam dwie. Jedną prztestowalam wcześniej, więc opinia się nada 🙂 a druga czeka na testy 🙂
ja też testuję blueberry 🙂
Anwen, w jaki sposób mam określić porowatość włosa?
na wizazu i blogu kascysko widziałam informację o tym jak to zrobić
W Googlach jest dużo informacji na ten temat 🙂
Aż tak ciężko poszukać w internecie pośród miliona wpisów?
Ja zabrałam się za testowanie Milk. Vanilla, Banana, Chocolate oraz Color mam już na wykończeniu więc czas na przetestowanie nowości 🙂
używałam kallosów vanilla i keratin, mam włosy niskoporowate, grube i mocno falowane. moje włosy łatwo przeciążyć, nie lubią protein, uwielbiają humektant. keratin szybko je przerpoteinował, a vanilla nie robił nic. teraz wypróbuję emolientowego blueberry 🙂
Anwen, mała uwaga w kwestii mylenia Kallosa Latte z Crema al Latte Serical: i w recenzji Kallos Latte, i w poście Włosowe must try, przy opisie Kallos Latte jest zdjecie maski z Serical. Sama sie nabrałam szukając niebieskiego pudełka w Hebe, ale ostatecznie wziełam Kallosa Latte sądząc ze to zmienione opakowanie 😉 Moze warto byłoby poprawić?
trochę się gubię ile jest tych mlecznych wersji? czy serical al latte to to samo? tak samo kallos milk i kallos latte?
Serical al latte to jedno. Kallos milk to drugie, a Kallos Latte to trzecie.
i jaka jest między nimi różnica?
Przyłączam się do testów 😉
a czy forum włosomaniaczek będzie jeszcze działało?
Ja właśnie dzisiaj zamówiłam sobie cztery maski Kallosa, nie mogę się doczekać aż do mnie przyjadą! Moje włosy uwielbiają te maski i ich bajeczne zapachy.
Hej 😉 zabawe we włosomaniaczke zaczęłam niedawno, oczyszczenie włosów, olejowanie olejem lnianym dzień przerwy i nałożenie maski kallos latte milk, kurcze jestem w szoku że po jednym użyciu moje włosy nabrały taką objętość, !!! Testuje kallos razem z Wami !!♡♥
testuję Kallos Keratin 🙂
Witam widzę, że bardzo dużo kobiet ostatnio stosuje kalosy. Warto jednak wiedzieć, że nie wszystkie maseczki działaja pozytywnie, na skórę kobiet czy mężczyzn. Kiedyś słysząłem, że właśnie maseczki z warzyw są najlepsze, poniewaz maja naturalne działanie. Nie wiem jak jest z kalosami, ale teraz jest na nie bardzo duży boom.
W Wielkopolsce ok. Konina dostaniecie w każdej drogerii tanio
Witam, jestem początkującą włosomaniaczką, choć już prawie 44 letnią 😉 pół roku temu zaczęłam farbować swoje dotąd piękne blond trochę mysie włosy z naturalnym efektem ombre 🙁 Od tej pory dbam o włosy. Właśnie zaczęłam używać masek Kallos i jestem zachwycona. Jak dla mnie idealna konsystencja. Maska Blueberry do nawilżenia, bananowa odżywia skórę głowy i Argan – cudo dla idealnego efektu. Włosy lśnią pięknym blaskiem. Zapach maski Blueberry najwspanialszy. Sheilla
Czy odżywki Kallos nadają się do stosowania po keratynowym prostowaniu włosów?