Dawno, dawno temu, za siedmioma górami i siedmioma morzami żyła sobie dziewczyna o imieniu Roszpunka, która miała bardzo długie, złote włosy. Zła Czarownica zamknęła ją w wysokiej wieży, bez schodów i drzwi, do której dało się wejść jedynie wspinając się po warkoczu Roszpunki. Po kilku latach pewien Królewicz, który przejeżdżał w pobliżu podsłuchał jak Czarownica woła:
-Roszpunko, Roszpunko spuść mi swe włosy na dół!
Widok długiego złotego warkocza tak go zaintrygował, że gdy tylko Czarownica odjechała sam zawołał:
-Roszpunko, Roszpunko spuść mi swe włosy na dół!
Kiedy wspiął się na górę i zobaczył Roszpunkę to od razu się w niej zakochał.
A co było dalej to już na pewno dobrze wiecie. Nie wiecie jednak jakim cudem Królewicz, który ważył dobre 90 kg (bo przecież codziennie jeździł na siłownię) dał radę wspiąć się po włosach Roszpunki i ich przy tym nie urwać. Ano sekretem jej mocnych, niezniszczonych włosów było zabezpieczanie. Bo Roszpunka oczywiście była jedną z nas – Włosomaniaczek i każdego dnia pieczołowicie smarowała swoje włosy serum Happy Ends! Włosy rosły więc zdrowe i mogły osiągnąć tak imponującą długość, bo nie straszne im były ani uszkodzenia mechaniczne, ani wysoka czy niska temperatura.
Magiczne serum stworzone przez Czarownicę zawierało w sobie aż 7 olei: z babassu, czarnego bzu, wiesiołka, brokuła, baobabu, sacha inchi i pracaxi, trzy masła: cupuacu, murumuru i mango, lanolinę, wosk pszczeli i niewielki dodatek silikonów, które jeszcze lepiej chroniły włosy i zapobiegały rozdwajaniu się końcówek.
Serum choć malutkie (tylko 15ml) było bardzo wydajne i nawet przy 12 metrowych włosach Roszpunki wystarczało jej na co najmniej tydzień (gdyby miała normalnej długości to używała by je pewnie i z 3 miesiące). Pamiętała jednak by nie nakładać go za dużo, by nie skończyć z tłustymi włosami. Jego bogaty skład sprawiał, że wystarczyła odrobina by osiągnąć magiczny efekt.
Jeśli chcesz być jak Roszpunka – pamiętaj o zabezpieczaniu! 🙂
Pozdrawiam Was serdecznie,
Anwen
Komentarze
Niesamowita historia 😀 chyba każda z nas marzy o włosach jak z bajki dlatego ja już zaopatrzyłam się w to cudowne serum! 🙂
Ty masz świetne zadatki na Roszpunkę, bo i kolor się zgadza, a i długość już imponująca! :))
Świetna bajka, też chcę to magiczne serum 🙂
haha ale się uśmiałam 🙂 dzięki!
Ostatnie zdanie bardzo dwuznaczne 😀 ja zaraz zabieram się za składanie zamówienia dla siebie i siostry na gwiazdkę 🙂
Jak zobaczyłam początek tytułu “Happy ends’ pomyślałam “O nie!!!! Anwen kończy blogować!!! 🙁 🙁 ” A potem taka ulga gdy przeczytałam cały.. 🙂
Bajka super, ale to nie bajka! Serum jest genialne! Pachnie obłędnie, w dodatku dosłownie odrobinka wystarcza, by zabezpieczyć włosy. Mam dopiero od 2 dni, ale już jestem zachwycona 😉 świetny produkt !
W środku jest jakiś dozownik produktu czy wkładamy paluchy? 🙁 Kurczę, strasznie nie lubię takich opakowań, ale domyślam się, że konsystencja jest masełkowa, dlatego 🙂
tak konsystencja masełkowa i trzeba wkładać paluch, stąd taka malutka pojemność, bo wiadomo, że i termin przydatności krótszy (6M od otwarcia)
Bardzo ciekawie 🙂 Da się kupić gdzieś stacjonarnie? 🙂
od przyszłego tygodnia już powinno być dostępne w większości drogerii, które z nami współpracują 🙂
super,ze w puszce a nie plastiku 🙂
Juz zamówiłam i czekam z niecierpliwościa, aby wyprobowac 🙂 mam nadzieje ze juz jutro go dorwe:) ostatnim moim nabytkiem byl olej mango i jestem zachwycona dzialaniem na moje wlosy i zapachem.
I takie bajki to ja lubię 🙂 Czuję się mega skuszona 🙂
Pytanie z innej beczki,chce zakupic maszynke do wlosow zeby sobie podcinac sama.czy wystarczy zwykla braun ,rowenta, bsbyliss do włosów? Czy musi byc jakas droga prefesionalna?
Hahaha! Namówiłaś mnie! 🙂
to nie ja, to Roszpunka 😀
Myślałam że to będzie bajka o Arwenie i Eowinie 🙁
To serum to najlepsza rzecz jaka się przytrafiła moim włosom od dawna! To aplikacji muszę się przyzwyczaić, na razie jest dla mnie dość problematyczna. Jednak po użyciu moje na codzień spuszone włosy są dociążone, błyszczące i tak miłe w dotyku że nie mogę się powstrzymać od ich macania 😀 😀 Do tej pory wszystkie produkty do zabezpieczenia końcówek nie robiły u mnie szału, używałam ich dla zasady
dziękuję!!!! :))) bardzo się cieszę, że serum działa, robiłyśmy wszystko by było jak najlepsze!
Aniu, czy zestawy twoich kosmetyków o mniejszych pojemnościach (te pakowane po 3, które pokazywalas na insta) będą dostępne przed świetami w Pigmencie? Chciałabym je kupić na prezent i nie wiem czy się uda, czy mam szukać czegoś innego :P.
staramy się by były przed świętami 🙂 ale jak już to w Pigmencie pewnie będą dopiero w przyszłym tygodniu. Jutro pojawi się u nas 1 zestaw – do wysokiej porowatości, a pod koniec tygodnia ten do średniej
W jakich konkretnie sklepach stacjonarnych można kupić Twoje kosmetyki? Proszę o odpowiedź
Ilona tutaj jest cała lista: http://www.anwen.pl/kosmetyki/gdzie-kupic/
Dlaczego nie ma twoich kosmetyków w Gorzowie lub Szczecinie?
bo jeszcze tam nie trafiłyśmy na żadną drogerię, w której mogłyby się znaleźć, jak masz jakiś typ, gdzie powinnyśmy zapytać to napisz :)))
jest drogeria maczek na Bramie Portowej w Szczecinie, cieszy się swietna opinia.
Królewicz mógł ważyć max 60-64 kg 😉 W całym rynsztunku max nad max 70 parę kg.
Swoją drogą to serio działa? 😀
działa, działa :))
Gdzie w Gdańsku są dostępne – stacjonarnie twoje produkty ?
Ilona w Gdańsku jesteśmy w BIO FIT, a całą listę znajdziesz tutaj: http://www.anwen.pl/kosmetyki/gdzie-kupic/
W Rzeszowie są jeszcze w aptece w Galerii Rzeszów, mozesz dodać do mapki. Mają tam mnóstwo naturalnych kosmetyków.
super! a kiedy będą świąteczne zestawy?
pierwszy już jutro 🙂
Drogeria z Płocka ma inne ceny, to normalne?;)
Czy mogę używać tego serum, gdy mam włosy po keratynowym prostowaniu?
Mam to serum, na pewno dobrze zabezpiecza włosy, ale nie lubię takich opakowań, jest to problematyczne. Nie kupię ponownie z uwagi na zapach, ale to rzecz gustu. Inne produkty bardzo lubię, na razie wygrywa szampon 🙂 Czekam jeszcze na taki do codziennego użytku.
Też czekam na szampony do codziennego użytku
Też czekam na jakieś szampony do codziennego użytku
Aniu, mam pytanko.. Od 3 lat zapuszczałam włosy, które obecnie sięgają niemal pasa. Jednak w ciągu tych trzech przydażyło mi się naprawde gwałtowne wypadanie. Początkowo mój kucyk miał około 9,5cm obwodu.. Obecnie to jedyne 7cm. Ostatnio problem wypadania powrócił. Chciałabym zapytać co Twoim zdaniem najlepiej zrobić w tym wypadku. Starać się je zagęścić czy obciąć do ramion. Ich stan jest ogólnie dobry poza lekko przesuszonymi końcówkami.
Pozdrawiam cieplutko.
O nie :)) Anwen znów mnie zadowala swoimi kosmetycznymi pomysłami 🙂 Mam już odżywki, maski , oleje , zbankrutuję , ale chociaż moje włosy będą piękne:))
Mam. Piękne opakowanie, piękny zapach. 🙂 Zaczynam używanie. 🙂
Kochana Anwen, postanowiłam napisać tutaj komentarz po raz pierwszy, mimo że czytam Twojego bloga już czwarty rok! Właśnie przyjechały do mnie kosmetyki z Twojego sklepu, wraz z tym magicznym metalowym pudełkiem (zaczarowało mnie bogactwo składników, jakie udało Ci się w nim zmieścić). Są tak estetycznie wykonane i pachną tak pięknie, że mam ochotę od razu wypróbować wszystkie na raz 🙂 Jednak piszę tutaj z innego powodu, nie masz (bo i skąd miałabyś mieć ;D) pojęcia, jak bardzo odmieniłaś moje włosowe życie. Myślę, że już niedługo zgłoszę do Ciebie swoją historię. A twoje kosmetyki zamówiłam w ciemno, niejako w podziękowaniu za te wszystkie lata tworzenia mojego włosomaniactwa (do tej pory pamiętam swój wyraz twarzy, jak po raz pierwszy czytałam o olejowaniu włosów…). Kiedyś włosy były moim największym kompleksem, dzisiaj mój chłopak średnio piętnaście razy dziennie je gładzi, mówiąc jakie są super. Bardzo się cieszę, że udało Ci się stworzyć własne produkty i mam ogromną nadzieję, że sprawdzą się na mojej głowie, żeby mogła zostać nie tylko twoją wierną czytelniczką, ale też klientką. Wszystkiego co najlepsze w nowym roku!
Serum ma przecudny zapach! Użyłam go dziś pierwszy raz i bardzo podoba mi sie jego efekt. Mam nadzieje ze juz tak zostanie poniewaz niestety ale nie zawsze tak jest 🙁 IRYS zachwycał mnie przy pierwszych kilku myciach na chwilę obecną jednak sie juz nie sprawdza, myśle o wypróbowaniu odżywki do wysokoporów moze lepiej sie sprawdzi na moich włosach.
A ja mam pytanie 😉 Wpadłam ostatnio na taki pomysł alby zastosować zioła szwedzkie jako wcierkę do włosów (oczywiscie wczesniej rozczenczone). Co o tym myślisz?
Anwen, jest szansa, że gdzieś na Pomorzu, a nie tylko w Gdańsku pojawią się Twoje produkty stacjonarnie?
tak, robimy wszystko by były bardziej dostępne stacjonarnie 🙂 W tym roku na pewno pojawią się w nowych miejscach, mam nadzieje, że i na Pomorzu
dzięki za pomoc :/
Amy pytasz mnie co o tym myślę, ano nic, bo nawet nie wiem co one mają w składzie, więc co miałam Ci odpisać? 😉
Super, proszę o Grudziądz, Malbork lub Kwidzyn 🙂 A nie mogłabyś po prostu jakoś nawiązać współpracę z Rossmannem? Nie wiem jak wygląda w rzeczywistości wprowadzanie produktu na rynek, ale Rosmany są przecież wszędzie! Pozdrawiam 🙂
W tym tygodniu kurier dostarczył mi paczuszkę z tym maselkiem i oczywiście też z maską to jest już moja 3 lub 4 maska do włosów wysokoporowatych.
Trochę byłam zniechecona opiniami niektórymi ale będę stosować maselko systematycznie i po miesiącu napisze opinie a pachnie mmmmm aż chce się liznac.
Serum jest przecudowne! Jeszcze żaden olejek do zabezpieczania końcówek nie zdziałał tyle co to sermu. Pomimo, że mam dość cienkie włosy serum absolutnie ich nie obciąża (oczywiście stosowane z umiarem) a idealnie dociąża, włosy się nie puszą no i ten zniewalający zapach 😀 Ukochałam całym serduszkiem 😉
Jaki cudowny wstep ❤️ Od razu przypomniało mi sie dzieciństwo i Babcia ? a gdzie yo serum mozna dostac? Bo chetnie bym sie w nie zaopatrzyła 😉
Masz talent do pisania, nie ma co 🙂