wejściem w okres dojrzewania moje włosy zaczęły się trochę zmieniać.
Ani to proste, ani to kręcone, i spuszone jakieś, nie wiadomo co z tym
robić.. No więc wpadłam na mądry pomysł prostowania włosów 🙂 I tak
sobie prostowałam dodatkowo co chwilę je czesząc bo puszyły się
niemiłosiernie. Maltretowałam tak włosy nie dopuszczając do siebie myśli
że są one najzwyczajniej w świecie kręcone. Przełom nastąpił około 3
lat temu, kiedy spotkał mnie przykry problem wypadania włosów. W tamtym
okresie włosy wypadały mi garściami, więc zaczęłam szukać pomocy w
internecie. Tak trafiłam na wizaż 🙂 Zaczęłam coraz bardziej wgłębiać
się w ten temat i tak oto zaczęłam olejowanie włosów olejem rycynowym.
Odkryłam, że mam kręcone włosy 😛
Zaczynałam z mniej więcej takimi włosami:
Pierwsze
świadome zdjęcie włosów od tyłu ;). Po miesiącu/dwóch olejowania.
“Pocieniowałam” też włosy (zrobiłam sobie jedną warstwę niewiele krótszą
od całych włosów). Używałam wtedy odżywki pantene sprężyste loki i
fale, drogeryjnego szamponu, jakiejś pianki.
Zaczęłam wprowadzać coraz więcej zmian do
pielęgnacji. W łazience zagościł cały arsenał kosmetyków 😉 Odżywki i
szampony alterry, odżywki b/s, odkrycie żelu lnianego. Zaczęły pojawiać
się różne odmiany loczków.
Później zrobiłam coś głupiego…
…
w wyniku czego miałam lekkie siano, ale doszłam z nimi do ładu.
Zaczęłam się bardziej wkręcać, widziałam efekty- podobało mi się. Nowe
oleje, maski, odżywki, mycie odżywką, dodawanie kakao i mąki
ziemniaczanej do masek. Włosy zaczęły błyszczeć, były mięsiste.
Tak wyglądają moje włosy
umyte samym szamponem, bez masek, odżywek i stylizacji. Skręt nie jest
najlepszy, ale wierzcie mi na słowo- są naprawde miękkie, gładkie i
zdrowe. 🙂
A tak wyglądają po stylizacji. Moim odkryciem był żel mrożący 🙂 Chyba widać, że moje włosy go lubią.
NaturVital z aloesem, Bingo ze spiruliną i keratyną, Bingo z masłem
shea i 5 alg, stapiz z jedwabiem i wyciągiem z pestek słonecznika
karite, garnier lśniące i gładkie, gliss kur z olejami (to ta w żółtym
opakowaniu), wycofana alterra pszeniczna, odżywka cece med z proteinami
jedwabiu, balsam mrs Potters z aloesem, niebieska isana
odżywianie, ziołowo witaminowe serum z radicala. Czasami też kropla
jakiejś odżywki d/s np. Garniera avocado i karite
Pozdrawiam,
Komentarze
Przepiękne są *.* mój ulubiony typ loków. Proszę mi je dać
Wow, po prostu wow! I tylko tyle ma do powiedzenia 😀
super 🙂 a ja kurczę nie mogę szamponów ani odżywek z garniera – uczulają mnie :/ historia super, jak zapuszczę jeszcze trochę włosy, to może wkleję i swoją 😀
A jakie masz objawy po uczuleniu odzywka????
cudowne loki;D
nosz kurde, dziewczynie się kręcą włosy a ona myślała, że ma proste 😐 Po za tym, końcowe efekty jakoś mało cieszące oko.
Chyba żartujesz. Piękne włosy, ciekawe co Ty masz na głowie Anonimie
Anonimie z 17:03, niezadbane loki mogą wyglądać na liche fale i wręcz bardziej przypominać proste włosy niż mięsiste sprężynki, jakie Am ma teraz. A efekt jest naprawdę piękny, choć może przeogromnego efektu zaskoczenia nie było, to dziewczyna i tak ma świetne włosy 🙂
Mniej jadu i trochę przychylnego spojrzenia na innych.
M.
A co mam się podpisać z imienia i nazwiska skoro nie mam konta google ani żadnego innego konta, z którego moglabym nie być anonimowa? Jest zdjęcie z włosami jakimi startowała dziewczynan i ja na serio nie wiem skąd pomysł ze ma proste włosy? A moje włosy nie są lepsze ale nie moje są tutaj prezentowane. Włosy ze zdjęcia w fioletowej bluzce nie wiele różnią się od tych z prezentujących efekt końcowy.
" niezadbane loki mogą wyglądać na liche fale i wręcz bardziej przypominać proste włosy niż mięsiste sprężynki"
Tak się składa że nawet na pierwszym zdjęciu widać ewidentne loki, falami bym ich nie nazwała. Ale mogły nie wyglądać tak na co dzień, mogły być rozczesywane, zaplatane w warkocz, prostowane – to wszystko powoduje że włosy się rozprostowują. Więc, choć trudno niektórym uwierzyć – można nie zauważyć że się ma kręcone.
Końcowe efekty mało cieszące oko? Też bym tak nie powiedziała, a tym bardziej nie czepiałabym się bez powiedzenia CO KONKRETNIE mi się nie podoba =P.
Mało cieszące oko?? Chyba żartujesz?! To może pokaż swoje? nosz kurde, jak sama mówisz!
Mam identyczne włosy jak Am i kiedy byłam mała były one proste i wywijały się tylko odrobinę na końcach. Potem przez parę lat się dziwnie puszyły, nie chciały się rozczesać (nic dziwnego, skoro na sucho), były sianowate aż tak samo wizaż uświadomił mnie, że mam kręcone. To nie jest zawsze takie oczywiste i naprawdę może być zaskoczeniem 😉
Pozdrawiam, Deiurationis
Jeju jak Wy mnie denerwujecie docinkami "może pokaż swoje" przecież ona nie powiedziała, że ma swoje lepsze tylko, że te jej nie zadowalają 🙂 Nauczcie się, że każdy może mieć swoje zdanie i nie musi to zaraz oznaczać, że zazdrości komuś włosów lub swoje ma lepsze 🙂
Co do pierwszego zdjęcia to AM napisała, że z takimi włosami zaczynała swoje włosomaniactwo, więc już wiedziała, że ma kręcone włosy, zatem ich nie prostowała…stąd te loki…mogła wstawić zdjęcie z okresu, w którym włosy prostowała, może niektórym byłoby łatwiej pewne rzeczy zrozumieć…bo widzę, że teraz im to ciężko idzie…Można nie wiedzieć, że się ma kręcone włosy i nie ma w tym nic dziwnego….ja np. kiedyś suszyłam włosy tylko i wyłącznie suszarką, od razu bo umyciu, a po wysuszeniu to był jeden wielki puch i zero jakiegokolwiek loczka (zresztą tak jest do dziś, gdy wysuszę włosy)… więc łapałam za prostownicę, żeby to jakoś ujarzmić….nie mówię, że były one proste bo nie były, i AM też nigdzie nie napisała, że myślała że ma proste włosy, po prostu zaczęła je prostować…napisała "Ani to proste, ani to kręcone", nie rozumiem zatem skąd taki wniosek w poście z godz 17:03….czy koleżanka uczyła się w szkole czytania ze zrozumieniem??? chyba się nie nauczyła….więc może niech się następnym razem zastanowi zanim wysunie jakiś pochopny wniosek, i przeczyta powoli jeszcze raz tekst, do którego się odnosi…. Można zauważyć, że włosy się kręcą, np. gdy same wyschną….wtedy pojawiają się na początku jakieś tam fale i małe loczki… ale jeśli się ich nie ujarzmi to nie będzie pięknych loków jak na ostatnim zdjęciu… bo nasza bohaterka ma piękne zdrowe włosy….i jak najbardziej ma się czym chwalić!!! Gratuluję! 🙂
sliczne!!!
super zmiana, ślicznie włosy 🙂 i długie … ja dopiero zapuszczam, już nie mogę się doczekać takiej długości
Jakie piękne loczki! Całe życie o takich marzyłam. 🙂
a jakich używasz szamponów? 😉
Piękne loki!
Pytanie o szampony to jedno, a drugie o oczyszczanie skalpu pilingiem 🙂 Czy i czym oczyszczasz? Myślę, że to istotna sprawa, stan skóry glowy ma przelożenie nie tylko na wygląd wlosów, ale i na miesięczny przyrost. Samo mycie szamponem z nazwy oczyszczającym może nie wystarczać, szczególnie jeśli mamy przetluszczającą się skórę glowy (popularnie mówi się o przetluszczających się wlosach, ale to zbytnie uproszczenie, no i wprowadza trochę w bląd), swędzącą, z warstewką nigdy niedomytego brudku, luszczącą się lub z lupieżem, itd.
W ostatnich dniach wzięlo mnie na oczyszczanie, a że z cukrem mam mieszane uczucia (nie odczuwam szczególnej czystości) zaczęlam przeszukiwać sieć i analogicznie do oczyszczania cery pomyślalam, że cytryna to będzie to. Po prostu nasączylam skalp sokiem z polowy cytryny (emulguje tluszcz), można spryskac atomizerem, zostawilam na 15 min. I faktycznie, już po pierwszym użyciu dobitne wrażenie czystści i lekkości, blask na wlosach (domknięte luski). Mam propozycję, aby w każdej MWH umieszczać taką informację w Mojej Pielęgnacji.
Diana
aha i jeszcze jedno, cytryna w ten sposób użyta nie rozjaśni nam wlosów, ja mam ciemne farbowane i jakie byly takie są, rozjasnić może tylko na slońcu po kilku takich zabiegach, z rozjaśniajacymi wlaściwośćiami cytryny chodzi tylko o to, że zluszczając martwy naskórek odslania nową skórę. I jak się dowiedzialam pomaga też zwalczać lupież. Można oczywiście zmieszać z cukrem (jak w domowych pilingach do ciala), ja akurat wolę bez, albo spróbuję rozdrobnić duże krysztalki, co by nie drapaly skalpu, abo zmieszać z glinką – bialą lub zieloną.
Diana
Nie wiem jak to się stało, że pominęłam kwestię mycia 😉 Od jakiegoś czasu używam głównie mocniejszych szamponów, ale kiedyś często gęsto używałam do mycia odżywki (mrs Potters). Produkty których używam to np. szampon z dziegciem green pharmacy (chyba wycofany…. ;)), Isana z mocznikiem, Joanna zielona herbata, Johnsons baby w fioletowym opakowaniu (niezbyt pasują mi szampony dla dzieci, ale ten się sprawdza), bardzo lubię szampon z morelą alterry.
Oddam proste włosy za kręcone! ♥ 😀
Dawaj,chetnie sie zamienie:-)
przyjmujesz może też fale? 😀
Marta, ja przyjmę fale, a oddam proste 😛
Przepiękne. Takie długie a tak cudownie się kręcą! I do tego ten naturalny kolor. Gratulacje!
przeciez przed ostatnie zdjecie to jej naturalne włosy, ostatnie po STYLIZACJI. nie są takie bez pomocy. nie umiecie ludzie czytac, a sie tak zachwycacie. kręcone włosy to takie, które po samym umyciu szamponem bedą się krecic ładnie.
A Ty, dziecko umiejące czytać, przeczytałaś, że kręcone włosy to takie, które bez stylizacji nieczęsto wyglądają jak kręcone? Miałaś kiedykowiek z takimi do czynienia, czy tak pleciesz, bo… ?
czyli jeżeli kręcą się brzydko, nierówno, nie-jak-z-gazety to już nie są kręcone? nie odnoszę się teraz do bohaterki mwh, tylko ogólnie. zraziło mnie zdanie, że kręcone to tylko takie, które kręcą się po umyciu ŁADNIE.
Myślę, że się mylisz. Rzadko loki bez stylizacji przypominają loki. A stylizując proste włosy, takiego efektu się nie uzyska. (oczywiście chodzi o nałożenie stylizatora i odpowiednie go wgniecenie – lokówka to zupełnie inna bajka)
Włosy przecudowne! Jak z wielokrotnie przerabianych zdjęć modelek. Zakochałam się 🙂 IDają motywację do dbania i zapuszczania. szkoda tylko że mam większy skręt i takich fal po całości nie uzyskam nigdy 🙁
malpka.zuzia
to jestem jakas magiczna ze mam sprezyny bez zadnej stylizacji? juz teraz rozumiem czemu ludzie sie mnie pytaja czy to naprawde naturalne, jak wiekszosc musi je "wystylizować" zeby były kręcone. takie wlosy sa podatne na kręcenie, a nie krecone. jakby sie znalazła w jakims miejscu gdzie mialaby tylko szampon to by chodziła z taka kupa na glowie jak na przedostatnim zdjeciu i nikt by sie jej wlosami nie zachwycał. mi wystraczy nawet nawet sam szampon, a mam wlosy podobnej dlugosci do niej do tego mam ich z dwa razy wiecej. i dlatego wkurza mnie nazywanie takich wlosow oh kreconymi skoro musi je tak wystylizowac zeby jakos wyglądały. a sie zachwycacie jakby bylo czym. tak samo jak ktos z prostymi zadbanymi wlosami sobie zrobi loki, tka samo to wygląda.
taki komentarz w stylu, bez urazy, że nie wiadomo czy się żalisz czy chwalisz. Czy to,że włosy wymagają stylizacji by się odpowiednio układać dyskwalifikuje je jako włosy kręcone? nie sądzę. Albo ma się dany typ włosa albo nie, wg Twojego rozumowania włosy które są falowane to zapewne też 'kupa'. No bo też trzeba je stylizować albo w stronę prostych albo żeby fale były ładne. Jak dla mnie Twój komentarz i 'wkurzenie' nie wnosi nic pożytecznego poza ewidentnym chłopięctwem. I JEST się czym zachwycać, możesz się z tym nie zgadzać i być magiczna w swoim magicznym świecie gdzie włosów nie trzeba układać 😉
Nobody, istnieją różne typy skrętu, w zależności od tego jak skręt jest mocny określa się go kolejno: 2a, 2b, 2c, 3a, 3b, 3c. Nr 1 to włosy proste. Najwidoczniej Twój typ jest którymś z mocniejszych, ale nie oznacza to, że włosy bohaterki nie są kręcone. Są kręcone, ale są słabszym typem. O tym, że są kręcone świadczy choćby końcówka włosów, która zwija się w zawijas, a nie na prosto.
Tutaj masz link do klasyfikacji na typy włosów:
http://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=16928450&postcount=3
Każdy ma swoje zdanie, nie każdemu te włosy muszą się podobać ale mówienie o nich że to kupa nie jest zbyt grzeczne.. Mam nadzieję, że Twoje włosy każdego dnia wyglądają idealnie i nigdy nie spotkało ich coś takiego jak moje na przedostatnim zdjęciu. Serio, bardzo się cieszę, że nie musisz stylizować włosów i o nie dbać a i tak wyglądają dobrze, jednak większość dziewczyn musi (Szczególnie kręconowłosych)- inaczej nie powstałoby tyle włosowych historii które same w sobie są dowodem. 🙂 Pokazałam zdjęcie z jakiegośtam dnia kiedy wyglądały przeciętnie a nawet źle, były umyte tylko szamponem, pół proste, pół kręcone, żeby pokazać ich stan a nie skręt. Wniosek z Twoich komentarzy jest taki- nie czeszmy włosów, nie stylizujmy etc. bo jak ktoś ma kręcone/proste/ładne włosy będzie je miał i bez tego oszustwa.
Oj, chyba trzeba wytłumaczyć drukowanymi literami 😉
Skręt jest wtórny wobec struktury włosa, a stylizacja tylko tą naturalną tendencję włosa wydobywają. Kręcone włosy mogą być rozprostowane, proste – podkręcone, ale to zmienia jedyne ich wygląd a nie strukturę. Porównanie stylizajci kręconych włosów do stosowania lokówki czy prostownicy to strzał kulą w płot. Stylizacja z pomocą żelu lnianego czy pianki tylko podkreśla naturalny skręt/falowanie włosa, włosy proste po takich zabiegach pozostaną proste. Podkręcone proste włosy wytrzymają z lokami/falami co najwyżej kilka godzin (i to pod warunkiem utrwalenia fryzury toną lakieru), bo to ułożenie niezgodne z ich naturalną strukturą. Wystylizowane kręciołki utrzymają skręt do kolejnego mycia.
Proste włosy wbrew pozorom też wymagają stylizacji 😉 Mam druty oporne na jakiekolwiek układanie, ale jeśli nie uczeszę ich na mokro, zasnę z mokrymi, zwiążę wilgotne – nie są idealnie proste. Ale to nie znaczy, że proste z natury nie są 😉
Trochę się zgadzam z Nobody ale zaciekawiło mnie to co napisała Magda Mi bo mam z włosami podobnie jak bohaterka historii że jak nic z włosami nie zrobię to mam proste ale podatne na stylizację ,że jak wgniotę piankę czy jakiś stylizator to mam fale czasem takie falo-loki ale nie uważam ich za moje naturalne, zwłaszcza że mam kuzynkę która faktycznie ma naturalną burzę sprężynek które na końcówkach przypominają korkociągi (zazdroszczę jej) i tak jak pisała Nobody że umyje włosy, wytrze w ręcznik, przeczesze i już ma loczki, fakt faktem że używa kosmetyków do kręconych włosów ale nie po to żeby były kręcone (jak to ja robię 🙂 ) tylko żeby się nie puszyły i nie kołtuniły tak bardzo. Ale zastanawiało mnie to dlaczego jedne dziewczyny z prostymi włosami muszą używać lokówek/wałków itp i do tego dać tonę lakieru i po kilku godzinach z powrotem mają proste a u innych wystarczy pianka czy coś do kręconych włosów i gotowe, do tego się dłużej trzymają 🙂 Ciekawie mówi Magda Mi myślę że mowa jest o skręcie typu 2a takim którego gołym okiem nie widać ale poprzez stylizację można uwidocznić 🙂
Chyba większość z nas marzy właśnie o takich włosach.. *.*
Ja marze o idealnie prostych i ciezkich… Ach…marzenie
to " coś głupiego" dało piękny kolor, a z tymi loczkami na końcu mój ideał włosów <3
genialneeee
Czy da się uzyskać efekt zbliżony do tych loków odpowiednią pielęgnacją na prostych/czasem lekko falowanych włosach podatnych na loki? Chodzi mi o wydobycie skrętu bez lokówki, papilotów, koczków ślimaków itp. Jestem nowa w sferze włosomaniaczek i nie orientuję się za bardzo w tym temacie. Będę wdzięczna za odpowiedź. Z góry dziękuję 🙂
Również podczepię się do pytania, acz trochę inaczej je sformułuję: czy włosy proste choć podatne na skręt da się stylizować w taki sam sposób jak kręcone? Przyznam, że używanie np. gluta lnianego byłoby znacznie przyjemniejsze i tańsze niż tony wysuszających pianek i lakierów 🙂
Nie da się, włosom prostym pozostaje lokówka, kręcenie na prostownicę itd itp. Żelem da się wyciągnąć skręt tylko z włosów kręconych i falowanych
fajne kłaczki , luźniejszy skret od mojego ale super długie , tez mi się marzą do talii 🙂
długość i skręt – wszystko idealne! 🙂
Ale piękne masz loki! takie to mi się podobają 😉 Naturalny kolor też mi się strasznie podoba
zapraszam do mnie 😉 blog-amandy.blogspot.com
Zwykle od razu przeglądam zdjęcia, a dopiero potem czytam, ale.. Widząc ostatnie muszę to od razu skomentować: WOW! Są po prostu dla mnie idealne… 🙂
Śliczne loki.
Efekt końcowy bez efektu Wow. Włosy bardzo ładne, szkoda że nie ma zdjęć z czasów prostowania.
Mam wrażenie, że dla tych włosów efekt wow dopiero nadejdzie, ale widać, że idą ku dobremu 😉
fakt-nie ma zdjec z czasow prostowania i do tego autorka nie wspomniala co takiego glupiego zrobila(np. zeby nas przestrzec :D) dla mnie efekt koncowy ladny, widac, ze wlosy sa zadbane (choc dla mnie sa nieco za dlugie).
no jak co zrobiła? Pofarbowała, przecież widać…nie zawsze trzeba wszystko napisać, czasem trzeba uwazniej patrzeć
nie podobają mi się kręcone włosy ale to ostatnie zdj, stwierdzam, że sama chciała bym mieć takie loczki <3
Piękne.
A na porost coś stosowałaś czy same tak rosły?
2 buteleczki jantaru. Ostatnio stwierdziłam, że są już za długie i podcięłam. 🙂 Bardzo dziękuję za miłe słowa
Twój nick już mi się podoba autorko MWH 🙂 Jak i całe włosy również.
olejowanie czyni cuda 🙂 kolejna włosowa historia tego dowiodła 🙂
Włosy.piękne, marzenie. Moje są o wiele gęstsze i mniej posłuszne. 🙁 Żel mrożący to ten z Joanny? Jak go używasz dokładnie? I właśnie… Czym myjesz włosy?:)
Żel mrożący Joanny? Muszę wypróbować-może i dla mnie jest jakaś szansa;)
Widzę, że masz ten sam problem co ja – niektóre włosy są zupełnie proste.. 😐 Używam mleczka Nivea Flexible Curls, te kręcone się skręcają, a te proste dalej pozostają proste :/ Może w takim też powinnam użyć żelu mrożącego 😀
cudowne loczki 🙂
Piękne włosy, a po tym żelu faktycznie lepiej wyglądają loki:)
Wlosy sa niestety za dlugie, podkresla to niepotrzebnie fakt , ze jest ich malo i sa niezbyt geste…a szkoda,bo loki piekne. Wymagaja jednak skrocenia do max łopatek i dobrego strzyzenia wlosow kreconych.
Broń Boże! Takie skrócenie byłoby największą głupotą!
Uważam ze wyglądają pięknie w tej długości! Nawet jak są cieńsze na końcach, to w tym wypadku nie przeszkadza! Nie skrocilabym je więcej niż 5cm… Wyglądają jak włosy księżniczki z bajki 🙂
Dokładnie! Poza tym loki potrzebują długości, żeby pokazać na co je stać.
Nigdy nie slyszalam o 'mrozacym' zelu :))
loki piekne :)) dbaj o nie.
Przepiękne 🙂 i ta długość….. same ochy i achy 🙂
Jestes dowodem na to jak przez ciężka prace i cierpliwość moze uzyskać genialnie piekne efekty ! Wszytkie dziewczyny powinny sie tego od Ciebie uczyć 😉
wow niesamowite włosy! najpiękniejszy typ kręconych włosów.
Piękne<3 Takie zdjęcia naprawdę motywują i dodają powera do dalszej pielęgnacji.
Najpopularniejszy tekst w MWH – ,,nie mam zdjęć z tego okresu"
😀
też mam kręcone, ale właśnie specjalnie chce je zapuścić bo wtedy loki będą bardziej regularne, piękne włosy! <3
Jakby ściąć 15-20 centymetrów to byłyby naprawdę piękne włosy. W ogóle nie rozumiem tego trendu "byle jak najdłuższe" kosztem estetyki…
Tez nie rozumiem tego trendu, ale w tym przypadku włosy wygladaja pieknie i nie sa zapuszczane na siłę. Przy kreconych włosach takie rzadsze konce wygladaja dobrze, przy prostych nieładnie.
Tak.. jestem za. 🙂 Właśnie jestem po skróceniu włosów o te 15 cm 🙂
I bardzo dobra decyzja 🙂
Ja mam pytanie trochę z innej beczki. Otóż aktualnie mam dostęp do wody brzozowej prosto z brzozy, ale czy jest sens ją wcierac??Chodzi mi o to, że wszystkie wcierki tego typu są na bazie alkoholu, który pomaga wniknąć skladnikom w skórę głowy, a to jest po prostu czysta woda z brzozy.
Pozdrawiam 🙂
Po tych z alkoholem włosy przestały mi wypadać, ale niestety odezwała się skłonność do atopowego zapalenia skóry i po tygodniu znowu zaczęłam się drapać. efekt – strupy, wypadanie, łupież, przetłuszczanie. Nie wiem jak brzoza solo, ale chętnie bym wypróbowała.
malpka.zuzia
Osobiście wyznaję zasadę, że zawsze warto spróbować. 🙂
To "coś głupiego" wyglądałoby przepięknie! Długie, rude fale do pasa, cudo.
Bardziej podobają mi się proste włosy, i u siebie i u innych, ale gdyby moje miały wyglądać tak, jak na ostatnim zdjęciu, chyba zaczęłabym wydobywać skręt zamiast z nim walczyć 😉
W końcu długie włosy, super! :):):) I nie zgadzam się z jednym z powyższych komentarzy – nie są za rzadkie na tę długość. Naprawdę nie każdy musi mieć równą objętość kucyka u nasady i na końcówkach. Widziałam tylko jedne takie włosy w życiu, na setki zdjęć, a dziewczyna miała je za kolana 🙂 U Am. końcówki nie są zbyt rzadkie, wyglądają w porządku.
Henri, jakby Ci się chciało, to miałabyś fenomenalny skręt.
tez tak pomyślałam 🙂
Henri powinna iść do Mysi, efekty byłyby wspaniałe.
Napisałam sobie notatkę na pulpicie, żeby przy najbliższej okazji (czas + ochota) popróbować coś zrobić ze skrętem 😉
wreszcie jakieś włosy w MWH, które chociaż w minimalnym stopniu są podobne do moich strukturą 😀
piękne 🙂
Szkoda,że niektórych anonimków nie można skrócić o głowę bo ta podkreśla fakt pustki między uszami potocznie zwanej bezmózgowiem 😉 Żyjemy w Polsce,autorka nie ma hinduskich genów z włosami większymi objętościowo niz ona cała,ale żeby stwierdzić,że te są rzadkie trzeba być wyjątkowo zazdrosnym…pod względem objętośći są poprostu normalne nie za rzadkie nie za grube,a skręt wydobyty jest bardzo ładnie.
Piekne.
Jedne z piękniejszych włosów jakie w życiu widziałam *.*
Co to za żel mrożący? Bardzo podoba mi się efekt po nim 🙂
No nie no, takie mogłabym mieć! Dokładnie takie falkoloki, jakie mi się podobają. Wracam do podziwiania.
Cudowne włosy<3 Super pomysł na dodanie zdjęcia "bez niczego". Mogłabyś napisać, jak wygląda twoja stylizacja włosów? Czy chodziło tylko o wgnieciecie żelu?
Jezu jakie cudowne sprężyny *______*
idealne <3 śliczny kolor, loczki :3
Rewelacja, takie sprężynki lubię najbardziej:) Przepiękne włosy!
Loczki na ostatnim zdjęciu są cudne. 🙂
taki nietypowy skręt, bardzo uroczy 🙂
Kochana nominuję cię do LBA, więcej na moim blogu. Mam nadzieje, że spodoba Ci się ten pomysł. 🙂
Bardzo fajny post, mam pytanko, jak robisz, ten LIKE na facebookową stronę w poście tam u góry?? 😀
http://www.tusiaczekbeauty.blogspot.com
łaaaaał cudnowne *.*
Takie loki bez kręcenia :O Tylko pozazdrościć. ^.^
Po prostu włosy jak z bajki!!!!!!! Jedne z piękniejszych jakie tutaj widziałam!:D
jakie piękności!! 🙂
niesamowita przemiana, przepiękne włosy 🙂
Prześliczne!
Przepiękne !
Śliczne loczki.
W jakim czasie takie efekty?
Ja zaczynam się poddawać 🙁 Nie widze kompletnie efektów choc minęło juz z 4-5 miesięcy, olejowanie kompletnie nic nie daje moim włosom, chopciaz próbowałam 5 róznych olei.., nadal są suche, sianowate, puszące się i mam ochotę wrócić do prostownicy, przynajmniej po jej uzyciu wyglądają na "zdrowe" 🙁
Anka
Mam ten sam problem, odstawiłam prostownicę w czerwcu 2013, a włosy wyglądają dziś jeszcze gorzej niż kiedykolwiek, jest ich coraz mniej, nigdy nie miałam mniej włosów… Piłam drożdże 3 miesiące – nic.. trochę baby hair, ale końce są zbyt połamane od prostownicy i chemicznych farb.
Nie poddawaj się, ja się nie poddaję, nadal olejuję, ścinam spalone końce, wcieram wcierki, może kiedyś uzyskamy taki efekt jak dzisiejsza bohaterka MWH 🙂
Pozdrawiam
Jeśli nie zniszczyłaś ich wybitnie/doszczętnie to po prostu musisz być cierpliwa 🙂 Może jeszcze nie znalazłaś ulubionych olejków? Ja z moimi suchelcami czekałam ponad rok na efekty inne niż ułatwienie rozczesania, a z około 2 lata na porządną wizualną zmianę, mimo że nigdy nie były rozjaśniane. Dużo mi dało nie tylko olejowanie przed myciem, ale i dodawanie ich zawsze do maski lub przed nią.
Am. – śliczny skręt. Myślę, że taki, który podoba się i zadowoliłby większość (tych którzy nie lubią kręconych włosów u siebie).
Wydaje mi się, że może powinnyście większą wagę położyć na emolienty, olejowanie i zabezpieczanie. Moje włosy są bardzo porowate, skręt często jest słaby przez spuszenie i powiem wam, że w ostatnim czasie zauważyłam różnicę (nie tylko ja, 3 osoby na uczelni zwróciły mi uwagę, że włosy bardziej mi się kręcą i mniej puszą :D, czyli nie wmawiam sobie :P) po wprowadzeniu większej ilości emolientów. Wydaje mi się, że właśnie to było moim problem i stąd brał się ten ciągły puch. W dodatku stosowałam sporo humektantów, które jeszcze bardziej mi puszyły, szczególnie w wilgotną pogodę. Obecnie (w zależności od tego ile mam czasu) staram się kłaść olej na noc, rano moczę włosy i kładę emolientową odżywkę lub maskę, np Gliss Kur z olejami lub Biovax z olejami, myję szampnem Babydream, a potem odżywka Nivea Long Repair (moje włosy lubią proteiny) i widzę dużą różnicą. Nie chcę zapeszać, bo odkryłam to dopiero niedawno, ale mam wrażenie, że w końcu odkryłam czego było brak moim włosom i były to właśnie emolienty. Także może i wy powinnyście spróbować dostarczać ich więcej. Sprawdźcie też czy wasza włosowa dieta jest zróżnicowana, bo jeśli np stosujecie głównie humektanty a innych składników brak, to może stąd ten problem. Oczywiście mogę się mylić, mówię tylko na podstawie doświadczeń z moimi włosami 😉
Uh jakie ładne :3
marzę o takich włosach…
IDEALNE! 🙁
Przepiękne włosy! 🙂
Ostatnie zdjęcie jest piękne 🙂 Może nie samo zdjęcie, ale włosy na nim 😉
Śliczne włosy :*
Robi wrażenie…!:D
Przepiękne włosy !!!
Zapraszam do mnie
Cudowne włosy!!! Co do struktury i koloru mam baaaaardzo podobne, ale niestety moje włosy nie lubią masła shea. A jak zobaczyłam zdjęcia to już myślałam, że włosowa siostra 😉 Niestety nie, więc czekam na kolejne historie 😉
H.
Najlepsza MWH moim zdaniem :). Marzę o takich włosach jak z ostaniego zdjęcia, masz mój ulubiony typ skrętu! Niedawno ścięłam swoje na krótko, mam nadzieję, że jak podrosną, to okażą się być podobne do Twoich 🙂
Mój ideał!! Też mam kręcone włosy, ale nie takie zdrowe i długie jak twoje 🙁 moje na razie są w stanie odnowy 😛
Dwa pytania do autorki MWH =)
Możesz trochę dokładniej opisać swoją stylizację? Plunking ( czy jak mu tam), ugniatanie, dyfuzor, czy może po prostu wgniatasz żel i włosy same tak schną? Sądzę że takie informacje powinny być podawane w każdej kręconej MWH bo to przecież równie ważne jak stosowane produkty ( a nawet czasami ważniejsze).
Pochwal się też proszę obwodem swoich włosów w kucyku, zawsze jestem tego ciekawa. Wydaje mi się ze będzie zbliżony do mojego =)
Po myciu kiedy są całkiem mokre przeczesuję je palcami robiąc tak jakby "grabie" 🙂 takie mokre (całkiem mokre) włosy ugniatam chwilę partiami aby odcisnąć trochę wody, później nakładam na dłoń żel/piankę/odżywkę z żelem i wgniatam. Następnie odciskam jak najwięcej wody ręcznikiem i pozostawiam włosy do wyschnięcia
Przepiękne masz włosy! Chciałabym mieć takie!:)
Pozdrawiam;)
a jak je wiążesz do snu? warkocz, koczek czy coś innego? piękne włosy 🙂
skręcam włosy w ślimaka na czubku głowy i związuję luźno, tylko że rozluźnia to skręt
Anwen założysz ask.fm? 🙂
Cudowne włosy! @.@ Zakochałam się w nich po uszy!
Moje włosy na co dzień wyglądają trochę jak na przedostatnim zdjęciu tutaj (tylko, że są o połowę krótsze). Niby się kręcą, ale jednak tak jakoś mizernie… :/ A ze stylizacją ich mam spory problem (zapewne wynikający z braku wiedzy i doświadczenia).
Zaraz po wyjściu z wanny mam piękne loki. Podobne do tych z ostatniego zdjęcia 🙂 Ale jak włosy schną, to z każdą minutą są coraz gorsze 🙁 Na szczęście są bardzo podatne, więc ładne ułożenie ich jest banalnie proste (kręcenie loków na chusteczkach nawilżanych daje u mnie genialne efekty!). Ale potem utrwalenie tych ślicznych loków jest bardzo trudne. Wszelkie pianki, żele, lakiery i inne cuda albo oblepiają mi włosy (robią się one ciężkie, sztywne i nieprzyjemne w dotyku, czuję się jakbym miała dredy. BLE!), albo nie utrwalają wcale.
Odkąd zaczęłam bardziej dbać o włosy, są coraz zdrowsze i silniejsze 🙂 Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła cieszyć się supermocnymi, pięknymi i zadbanymi włosami. I marzę o tym, żeby wreszcie nauczyć się wydobywać ich naturalny skręt i dobrze je stylizować 🙂
Bardzo fajny efekt końcowy. Kręcone włosy zazwyczaj mi się nie podobają- jestem miłośniczką prostych. U autorki MWH wyglądają jednak przeuroczo. Dziewczyna zrobiła naprawdę kawał dobrej roboty. Przez takie osoby na myśl o loczkach przestaję się krzywić :). Zostaje tylko pogratulować :).
Ostatnie zdjęcie spokojnie nadaje się na inspirację dla niejednej osoby 😉 brawo
Moje włosy zwykle wyglądają jak włosy Am bez stylizacji(chociaż używam różnych żeli i odżywek b/s). Wypróbuje tego żelu mrożącego, może akurat to będzie strzał w dziesiątkę 🙂
Piękne loki 🙂
marze o takiej dlugosci ! od jakichs dwoch miesiecy moja pielegnacja jest duzo lepsza i w koncu moje loki zaczynaja wygladac ladnie 😀 lecz ich dlugo do ramion i tendecja do skretu od wysokosci uszu, przetluszczania sie, wiec codzienne mycie koniecznie rano, bo po nocy loki sie prostuja, traca objetosc i jjuz widac pierwsze oznaki 'łoju' przy skalpie… zauwazylyscie moze, ze żel lniany wzmaga przetłuszczanie ? od kiedy zmienilam pielegnacje, widac, ze sa zdrowsze, miekkie, nie pusza sie juz tak, lecz szybciej traca swiezosc… umyte rano, wieczorem juz widze, ze moglabym je umyc ;/ odkrylam ich prawdziwa nature ? sama juz nie wiem… osobicie nie lubie moich lokow po nocy, lecz fajnie by bylo czasami aby jednak moc ich nie myc 😛 ooo i musze wyprobowac zelu mrozacego, pierwszy zakup na poczatek przyszlego miesiaca juz zaplanowany 🙂
Piękne loki;) Zazdroszczę 😉 Sama chciałabym mieć kręcone włosy 😉
Kiedy zrobiłaś jak napisałaś -coś głupiego- wyszedł całkiem ładny kolorek 😛
Cudo <3 marzę o takich włosach 😀
Takie loki podobają mi się najbardziej. Cudowne 🙂
Jeśli bohaterka tego artykułu czyta ten komentarz, to proszę o wskazanie koloru oraz producenta farby – "czegoś głupiego". Przepiękny kolor 🙂
*.* Jakie cudowne włosy!! to ostatnie zdjęcie włosów po prostu wow! marzenie 🙂 i ta długość !! <3
Piękne włosy, loki jak marzenie 🙂 Ostatnie zdjęcie inspiruje do rozpoczęcia prawdziwej pielęgnacji 😉
przydałby sie jakis wpis o aplikowaniu masek i odzywek, od kad do kad ile i takie tam ;D
Piękne włosy- i jaki efekt!
Zaintrygowało mnie dodawanie kakao i mąki ziemniaczanej do masek. Jaki jest cel tych zabiegów? To się da w ogóle zmyć? 😀
Ale piękne! Chciałabym umieć stylizować włosy, żeby tak wyglądały. No i ta długość, cudowne <3
Co ja bym oddała, ze włosy z ostatniego zdjęcia ! Są piękne ! Mój ideał włosów, z resztą kolor też 😉
Przepiękne włosy! 😉
No te loki na ostatnim zdjeciu po prostu są niesamowite ! *.*
kochana, super! <3
Moje pytanie brzmi, po czym zauważyłaś, że puszenie znika. Jaki według Ciebie kosmetyk miał najlepsze 'anty puszeniowe' działanie dla Twoich włosów? :))
Boże Boże Boże ostatnie zdjęcie jest po prostu cudowne <3 Fantastyczne !!