Przerwa od blogowania (w sumie wcale nie taka długa) z jednej strony dała mi niesamowity dystans i pozwoliła mi na to popatrzeć bardziej obiektywnie, ale z drugiej muszę przyznać, że nieco mnie wybiła. Mam nadzieję, że szybko uda mi się znów w to wciągnąć by móc pisać dla Was jak najczęściej, a przede wszystkim tak by mój blog był dla Was jak najbardziej przydatny :)) Dziś wpis z serii podsumowań miesiąca, który nie jest może niczym odkrywczym, ale jak co miesiąc pozwoli Wam się zorientować co robiłam z włosami w ostatnim czasie.
Miesiąc maj stał przede wszystkim pod znakiem wyjazdów. Drugą połowę miesiąca pochłonęły mi przygotowania do wyjazdu na komunię mojej chrześnicy w Irlandii. Niestety jechałam jedynie z bagażem podręcznym, więc ilość kosmetyków do zabrania miałam baaaardzo ograniczoną 😉 Z pomocą przyszedł mi szampon w kostce New z Lusha, który idealnie sprawdza się w takich sytuacjach. Oprócz tego poleciały ze mną tylko odżywka z Isany (oczywiście wygładzająca z babassu) i odlewka oleju Alterra (którego nawet nie użyłam, bo nie miałam kiedy!). Moje włosy były bardzo zadowolone z takiego minimalizmu i jak na warunki wyjazdowe zachowywały się całkiem nieźle 😉
Na pewno miała w tym spory udział pogoda jaka zaskoczyła nas w Irlandii – wyobraźcie sobie ani razu nie padało! Codziennie słońce i jedynie lekki wiatr! Niesamowite 😀 Ja oczywiście zabrałam ze sobą wyłącznie długie spodnie i swetry, więc po prostu „musiałam” wybrać się tam na mini zakupy ubraniowe 😉 Jakbyście były ciekawe co kupiłam mogę kiedyś spróbować zrobić im kilka zdjęć (jak tylko pogoda się poprawi).
Wracając do włosów, przed samym wyjazdem (dosłownie dzień przed odlotem) zafarbowałam je po raz kolejny farbą Color&Soin. Tym razem jednak nie miałam czasu nakładać oleju pod farbę i mile zaskoczyłam się tym, że włosy po farbowaniu nie wypadały! Pominę milczeniem to, że w samolocie straszyłam zafarbowaną skórą wokół włosów 😉 zawsze się przy tym niesamowicie „zapaćkam”.
Przez cały maj narzekałam na brak objętości, ale teraz mam wrażenie, że jest lepiej – jak tylko dojadą moje szampony Batiste (żałujcie, że nie widziałyście miny ekspedientki jak wyłożyłam je wszystkie na ladę :D) powinno być idealnie 😉
Od wewnątrz w tym miesiącu postawiłam na naturę – do 10 maja piłam drożdże, a potem praktycznie codziennie koktajl jabłkowo-pieruszkowy (niestety w Irlandii miałam przerwę, ale teraz znów do niego wracam). Oprócz tego jak zwykle olej z wiesiołka (2 kapsułki) i pokrzywa (tym razem bez skrzypu).
Tak moje włosy wyglądały w dniu komunii mojej chrześnicy 27 maja:
Były wysuszone naturalnie i dosłownie na chwilę zawinięte na papiloty. Niestety skręt nie utrzymał się za długo, bo było baaaardzo gorąco (chyba ze 30 stopni!)
Poniżej jak zwykle spis wszystkich kosmetyków i półproduktów jakich użyłam w maju:
1. Szampony
· Anti–Age, Organique – nadal ulubiony, używałam go zanim kupiłam Babydream, a później po dokładnym przetestowaniu balsamu obu na zmianę
· Balsam do kąpieli Babydream fur Mama – stosowany zdecydowanie najczęściej w tym miesiącu
· Pharmaceris, Skoncentrowany szampon wzmacniający – do peelingu cukrowego i w ramach akcji denko (udało się – wykończyłam go :D)
· Lush, New Bar – szampon w kostce stosowałam do oczyszczania, a później do codziennego mycia w Irlandii
2. Odżywki i maski
· Joanna Naturia, Zielona Herbata i Pokrzywa – wciąż ulubiona odzywka b/s która chyba nigdy mi się nie skończy! Lubiłam nakładać tylko ją po Balsamie Babydream, wtedy włosy nie były obciążone.
· Odżywka Alverde zmieszana z końcówką maski aloesowej Alterry – obydwie już mi się kończyły, więc wpadłam na pomysł by je pomieszać 🙂 Taki mix sprawdził się u mnie świetnie, a może nawet lepiej niż każda z nich solo…
· Anti-Age, Organique – absolutnie ukochana :))) aż strach pomyśleć, że wkrótce może mi się skończyć 🙁 używam jej baaardzo oszczędnie…
· Isana, Odżywka wygładzająca – niezawodna!
· Pilomax, Maska Kamille – nadal mnie zaskakuje, że coś o tak przeciętnym składzie może działać tak cudownie :))) Prędko się z nią nie rozstanę!
· Odżywki z e-naturalne – stosowałam je głównie po myciu, ale i przed olejowaniem, powoli szykuję się do recenzji…
3. Inne
· Joanna Naturia, Masło do ciała waniliowe – stosowałam przed myciem zamiast oleju, na pewno jeszcze na blogu o nim napiszę 🙂
· Wcierka z Biosiarką – jak na razie zastosowałam ją dopiero kilka razy, więc o efektach jeszcze nic nie napiszę. Jeśli podziała to na pewno jeszcze o niej usłyszycie 😉
· Mgiełka z półproduktów do twarzy i włosów – przepis podawałam TUTAJ Sprawdziła się idealnie zarówno na włosach jak i na twarzy, więc na pewno będę do niej jeszcze nie raz wracać 🙂
4. Półprodukty i oleje
· Olej kokosowy – użyłam może ze 2-3 razy, muszę go powoli kończyć, żeby się nie przeterminował 😉
· Olej Alverde – używany najczęściej
· Olej śliwkowy – na końcówki (studnia bez dna…)
· Nieudana odżywka bananowa z półproduktów – nawet nie piszę co w niej było, bo okazała się totalnym niewypałem 😉
· L-cysteina – do płukanki
· Aloes zatężony 10krotnie – do płukanki
. Pantenol – do płukanki
Na koniec jeszcze moje czerwcowe, włosowe plany:
- Znów podciąć włosy i może mocniej je tym razem wycieniować
- Napisać dla Was w końcu co nieco o ochronie włosów przed słońcem
- Przetestować i opisać nowe wcierki i mgiełki, które stoją już gotowe w łazience
- Zorganizować konkurs z okazji II rocznicy bloga!!! (jak to szybko minęło :)) )
- Skończyć pracę nad bazą kosmetyków (na razie bardzo opornie mi to idzie – ciągle brakuje mi czasu 🙁 )
- Wykończyć jeszcze kilka produktów z “akcji denko”
- Nadal regularnie pić pietruszkowy soczek (+ inne owocowe, w końcu zaczął się sezon na truskawki, muszę sprawdzić jak z nimi komponuje się pietruszka :D)
- Przetestować coś nowego! Już dawno nie robiłam włosowych zakupów – pora to nadrobić 😉
A jak Wam minął maj (najpiękniejszy miesiąc w roku)?
Pozdrawiam Was serdecznie,
Komentarze
Gęstość o jakiej może pomarzyć każda kobieta!
Wyglądają niesamowicie i co za objętość!! Na co ty narzekasz kobieto 😉
Myślałam tylko, że są jeszcze dłuższe 🙂
Ładnie wyglądasz, pomijając już włosy 😉
ależ Ty masz cudowne włosy na tych zdjęciach, siedzę i podziwiam, aż nie mogę się zebrać do przeczytania wpisu!
ps ostatnio zrobiłam Twoją mgiełkę aloesową i całkowicie się w niej zakochałam, to, co robi z moimi włosami, to bajka!
cieszę się, że też Ci służy :)))
Mówiłam Ci już że wyglądasz jak gwiazda filmowa:p a moje koleżanki to potwierdziły! 😉
ale mi słodzisz 😛 Dziękuję :* to zasługa mojego najlepszego fotografa :)))
co tam włosy, oczy! PIĘKNE 🙂
Anwen, Ty i te Twoje idealne, niedoścignione włosy <3
Pięknie wygladalas na komunii <3
wyglądają NIESAMOWICIE!
Zdjęcie z tyłu – normalnie bogini 😀 figura, burza włosów, ojj Anwen 😀
Do twarzy Ci w tym fiolecie/lilii 🙂
Dziękuję :* To mój ulubiony kolor :))) Co chyba widać na blogu 😉
Widać widać ;d
I Ty narzekasz na objętość? Ile ich jest 🙂 Piękne!
Pokręcone zawsze wyglądają na gęstsze :)) Dlatego tak się męczyłam z brakiem objętości po encanto
To zdjęcie z tyłu cudownie wtedy widać piękno Twoich włosów 🙂 z przodu oczywiście Ty jesteś równie piękna, ale jeśli chodzi o włosy to to z tyłu idealnie to pokazuje 🙂
Co za włosy!;) I nie tylko włosy, jesteś piękna i masz świetną figurę;)
ojjj chyba tylko z tyłu 😀 ale kupiłam skakankę, więc mam nadzieję, że wkrótce wrócę do formy :)))
alee piękne. Jestem pewna, że na ulicy ogląda się za Tobą każdy facet, a wszystkie kobiety patrzą z zazdroscią ; )) CUDOWNE
ps. czekam na efekty soku z pietruszki. Zastanawiam się tylko, czy konieczne jest aby bić go w formie gęstej, czy można odcedzić za pomocą sitka?
nieeee na ulicy zwykle mam upięte włosy, więc nikt na mnie nie zwraca uwagi 😉
a co do pietruszki to jeśli masz możesz robić soczek w sokowirówce wtedy nie wyjdzie taki gęsty, a odcedzać byłoby mi szkoda, bo straciłabym przez to sporo błonnika z jabłka
sokowirówki niestety nie posiadam, ale dziękuje za odpowiedz. A co do włosów to szkoda takich pięknych upinać!
Wydrukuje to pierwsze foto,jak mame kocham i nakleje na kazdy specyfik do wlosow, ktory mam:)
świetny pomysł, może też tak zrobię 🙂
hehehheheh to coś jak naklejanie zdjęć mocno otyłych osób na lodówkę 😀
raczej superszczupłych 😛
PRZEPIĘKNE <33 !!!
na pierwszym zdjęciu, tym z tyłu wyglądasz jak Kim Kardashian 🙂 piękne, piękne włosy!
Dziękuję :* Kim Kardashian to mój włosowy ideał (mimo, że wiem, że ma doczepione włosy 😉 ) Za jej figurę też bym się nie obraziła 😀
Przecudowne włosy!!Moje marzenie jak na razie…:) Wracałam i wracałam podczas czytania do zdjęć, bo nie mogę się napatrzeć.
Czekam na kolejne wpisy z czerwcowej listy:)
Przez Ciebie mam kompleksy!! 🙂
to pierwsze zdjęcie powala, mega włosy 😉
cudowne włosy… pozazdrościć! 😉
najpiękniejsze włosy… no i ślicznie Ci we fioletowym:)
ja niestety od kiedy używam szamponów z Tigi, Matrixa i Keune to żadnych innych nie mogę gdyż mi nie służą..
najlepiej jest kupić sobie jakąś dobrą nawilżającą maskę do włosów nałożyć sobie na noc i rano spłukać ciepłą wodą…
należy pamiętać, że maska odbudowuje i odżywia włos od wewnątrz…
a to jest najważniejsze 😉
pozdrawiam i zapraszam do siebie 😉
niesamowite, ze ktos daje Anwen rady na temat maski do wlosow. haha!
a to ona jest jakims guru? jest jedynie dziewczyna lubujaca sie w pielegnacji wlosow, nie jakims autorytetem i gwiazda w tej dziedzinie;)
ale chyba wie, do czego służą maski, lol. a na całą noc miałabym obiekcje wysmarować się machą -> rano wielka zaschnięta skorupa…
Już nie mówiąc o tym, co może się dziać ze skórą… mało to odpowiedzialne.
@Anonimowy z 07:42- pojęcie "guru" odnosi się zazwyczaj do jakiejś grupy osób i wydaje mi się, że Anwen właśnie coś takiego stanowi dla niektórych. Swoją drogą, kto może być autorytetem w tej dziedzinie? Może fryzjer, który ma nie tylko ogromną wiedzę z zakresu pielęgnacji, ale również dużo czasu na zaobserwowanie tego, jak się dane włosy zachowują w kontakcie z różnymi czynnikami. Dla mnie Twój komentarz był totalnie bez sensu chyba, że sama znasz kogoś, kogo by można obiektywnie ocenić jako "włosowe guru". Wg mnie coś takiego po prostu nie istnieje. To niemożliwe, żeby jakakolwiek osoba była w stanie z całą pewnością przewidzieć jak dane włosy przyjmą jakąś konkretną kurację. W jakimś stopniu tak, ale jaki mielibyśmy mieć margines błędu?
biorąc pod uwagę definicję słowa "guru": "przywódca wspólnoty, przewodnik duchowy i nauczyciel, szanowany, a czasem nawet czczony jako wcielenie bóstwa" (http://pl.wikipedia.org/wiki/Guru) to raczej mi do tego daleko – nie pamiętam już skąd się to w ogóle wzięło, ale głupio mi aż jak ktoś tak o mnie pisze… ja się naprawdę do tego nie poczuwam
i masz rację weegirl – niewiele jest osób, które mogłabym określić jako mój "włosowy autorytet" (chociaż są takie), a fryzjerki, które rzeczywiście miałaby okazję dowiedzieć się od nas o wiele więcej w tym temacie, zwykle pielęgnacja się nie interesują…
a co do "przewidywania" to niestety tak jak piszesz: bez szklanej kuli po prostu nie da się tego na 100% ocenić 😀
i wracając do komentarza Miśki to dziewczyna chyba trafiła tu pierwszy raz 😉 Zwykle po prostu kasuję takie spamy
ciekawa jestem tych odżywek z e-naturalne
Są naprawdę piekne!
włosy to my juz dawno wiemy że masz piękne, ale ta figura!!!! ;ooo
dzięki :* Do figury odkąd przytyłam mam straszne zastrzeżenia, więc tym bardziej mi miło :))
A mi maj minął na maturach, a reszta na ciągłym leniuchowaniu i imprezowaniu 😀 aż się sama sobie dziwię, że tyle na imprezy chodzę, ale to pewnie kwestia pomaturalnej ulgi 😀
Ślicznie wyglądałaś, piękne włoski <3
Pozdrawiam, n.
no to Ci sie udało wpasc jak bylo lato w Irlandii 🙂 bo znow pada i nie fajnie jest 🙂
Moja młodsza siostra była tam pierwszy raz, nie mogła uwierzyć, że wszyscy tak narzekają na tamtejszą pogodę 😉 Mieliśmy niesamowite szczęście, nie to co w zeszłym roku 😀
Masz włoski jak z reklamy !Są cudne!
Czasem dobrze odpocząć od bloga. Wyglądałaś pięknie i elegancko a włosy prezentują się oszałamiająco :).
racja, bardzo mi się przydał ten "urlop blogowy" :)) i dziękuję :*
Teraz więc czekamy na dużo notek :). Buziaki :*
OMG! 🙂 Żadna hollywoodzka gwiazda nie ma takich włosów nawet po doczepieniu 😮 Przepiękne :*
wyglądałaś perfekcyjnie 😀
jeeeeejkuuu…Anwen…masz najpiękniejsze włosy świata 8-D
Zjawiskowe włosy:)
włosy to Ty masz jak marzenie;) podobają mi się ogromnie
Ja niestety nie mam głowy do tylu produktów by używać je razem, po prostu bym się pomieszała, zakręciła i nic by z tego nie wyszło, albo były by klapnięte i brzydkie bo od nadmiaru dobroci tak się zachowują…
wszystko jest kwestią organizacji :)) Na początku robiłam sobie spisy wszystkich kosmetyków i plany czego kiedy użyję 🙂
cześć anwen, od jakiegoś czasu namiętnie podczytuje Twojego bloga w poszukiwaniu wiedzy na temat włosów i muszę stwierdzić, że masz ogromną wiedze w tym temacie a wpisy są bardzo pomocne 🙂
mam też pytanie, mogłabyś mi doradzić jakie najlepiej półprodukty kupić na początek, do odbudowy na prawdę zniszczonych, suchych włosów (dodawane do kallosa, bo nie działa na moje włosy)? wiem, że informacji na blogu multum, ale ja jakoś szczególnie boję się, że kupię coś źle i włosy mi wypadną 😀 dlatego pytam tutaj, dodam, że nie chce żeby włosy tylko wyglądały dobrze, a chce je porządnie odbudować, choć wiem, że to długotrwały proces.
pozdrawiam!
takim moim niezbędnikiem jest aloes, pantenol i jakaś proteina (np. keratyna), oprócz tego to co masz w kuchni- żółtko, oleje czy miód :))
Włosy włosami, ale jaka z Ciebie laska! 😀
Czy stosowałaś coś konkretnego albo widzisz może, że poprawienie objętości jest spowodowane jakimś kosmetykiem? 🙂
Niestety nie jest to zasługa 1 konkretnej rzeczy, ale raczej całości pielęgnacji :)) a na zdjęciu włosy są pokręcone dlatego wydają się tak gęste
Napisałaś "Przez cały maj narzekałam na brak objętości, ale teraz mam wrażenie, że jest lepiej (…)", stąd moje pytanie 🙂
aaaa :)) nie zrozumiałam wcześniej pytania 😉 myślę, że to dzięki tej minimalistycznej pielęgnacji (w tym mocno oczyszczający szampon Lush) U mnie tak zwykle jest, że jak używam łagodnych szamponów + mocno odżywczych produktów to objętość siada, ale za to włosy są bardziej gładkie i błyszczące. Za to przy mocniejszych szamponach mam większy puch i skóra swędzi, więc coś za coś 😉
Wzdycham! Piękna Ty, piękne włosy i piękna sukienka :)))
Dziękuję :* To moja ukochana sukienka :)) Mam ją już chyba ze 3 lata i dalej mi się nie znudziła. Najchętniej kupiłabym sobie jeszcze jedną identyczną tylko w innym kolorze 😉
Twoje włosy to absolutny ideał!!! Z tyłu z przodu wszędzie piękne !!
Sweet Jesus jaka Ty ładna jestes 😀
Włosy rzeczywiście piękne, Ty – również 🙂 Nie rozumiem, czemu Ty narzekasz, że przytyłaś, przecież wyglądasz super! 🙂
Jak mi mija maj? Na nauce do czterech egzaminów oraz anginie 🙁 Nabawiłam się na weselu, bo pomimo 10 stopni na zewnątrz – obsługa nie chciała wyłączyć klimy… co za pech, a akurat ma się zrobić ładnie i ciepło! 🙁
Bo przytyłam głównie na brzuchu, którego na zdjęciach za dobrze nie widać 😛
ojjj współczuję 🙁 sesja+choroba to chyba najgorsze połączenie :(( Będę trzymać kciuki, żebyś mimo wszystko zdała wszystko śpiewająco! (Pamiętam jak na IV roku zawaliłam WSZYSTKIE egzaminy przez chorobę właśnie)
Nie mogę się napatrzeć na Twoje włosy, ile ich jest, szczena opada 🙂 Obłędnie piękne!
super wyglądasz
Piekna TY! Twoj facet to szczesciarz !!!!
Natalia
pokażę mu Twój komentarz :))
Twoje włosy są niesamowite! 😀
WOW! WOW! WOW!
jaka jesteś piękna i Twoje włosy! coś cudnego!!!!!!! zakochałam się w tej czerni, choć zawsze byłam zwolenniczką blondu, ale nie jest możliwe przejść obojętnie mimo takiej piękności ciemnych włosów
Jeśli chodzi o nowości, to ja zdecydowanie muszę Ci polecić coś, o czym jeszcze cicho na blogach, a naprawdę warto spróbować. Chodzi mi o produkty do włosów Baikal Herbals. Jest to rosyjska firma, która produkuje kosmetyki naturalne i muszę przyznać, że jestem zachwycona! Żadne indyjskie produkty nie działały tak dobrze jak Baikal, może to dlatego, że jest produkowany na włosy słowianek 🙂 Ja swoje kupuję w lokalnej drogerii, a w internecie znalazłam tu: http://www.bioarp.pl/pl/c/Baikal-Herbalsbez-SLS-SLES-parabenow-i-PEG/88 🙂
Pozdrawiam
P.
powiem Ci, że od roku już planuję zakupy na Bioarp i mam nawet ich stronę w zakładkach, ale ciągle wyskakuje mi coś innego co MUSZĘ kupić 😉 Mam nadzieję, że w tym miesiącu w końcu mi się uda!
A CZY W KRAKOWIE MOŻNA GDZIEŚ KUPIĆ TE PRODUKTY W DROGERII? BARDZO MNIE ZACIEKAWIŁY TE PRODUKTY, BARDZO PROSZĘ O O ODPOWIEDZ:) A MOŻE KTOŚ JESZCZE UŻYWAŁ TYCH PRODUKTÓW ? JAKIE MACIE SPOSTRZEŻENIA? POZDRAWIAM SERDECZNIE 🙂
IZA
Ja bym powiedziala, ze robi sie o nich coraz glosniej ;).
Anonimowy zobacz tutaj: http://www.bioarp.pl/Sklepyznaszymiproduktami
Wlosy piekne, zwlaszcza na 1 zdj :). A tak pozatym to masz idealne brwi :). Moje maja podobny ksztalt ale chcialabym je troszke zagescic 🙂
eve ja swoje właśnie zawsze zagęszczam cieniem :))
No właśnie bardzo dobrze, że robi się głośniej, bo są bardzo dobre 🙂 Ja kupuję w trójmieście w takiej cenie, jaka jest na stronie, także odpada mi koszt przesyłki 🙂 widziałam też ostatnio maskę drożdżową jakiejś rosyjskiej firmy i poważnie się nad nią zastanowię jak zużyję to, co mam 🙂
Jeszcze raz pozdrawiam
P.
Ja sprobuje naturalnie :), musze je tez pogrubic bo kiedys za cienko je wyrywalam i po 9 latach od tego juz nie chca rosnac :/
Rosyjska maska drozdzowa firmy pierwoje reshenie jest moja ulubiona :D.Mialam tez jajeczna :). Niestety ja musze wszystko zamawiac 🙁
Ja mam naturalnie takie cienkie, więc już nic ich nie zagęści, ale za to z pęsetą widuję się baaaaardzo rzadko 😀
piękne włosy, jak zwykle. Ale o tym pewnie już wiesz ;P
To, co mi w tym poście rzuciło w oczy, to śliczny kolor sukienki! Wyglądasz w nim niesamowicie, tak delikatnie i słodko 😉
Ale od tyłu bardzo seksownie 😉
P.S. Niezła figura xD
Pozdrawiam
dziękuję :)))) zwłaszcza za to seksownie 😉
nie wiem dlaczego ale od tyłu kojarzysz mi się z ulepszoną wersją Kim Kardashian:).
ulepszoną? 😉 heheh dziękuję :)) ona jest moim włosowym ideałem
Oj, Anwen, no trzeba przyznać, że Kardashianki mają rewelacyjne te doczepy :p Swoją drogą, na tym pierwszym zdjęciu masz włosy zupełnie jak Hinduska! Na drugim w zasadzie też, ale na pierwszy plan wybijają się te Twoje niebieskie oczęta 😉
zdaje sobie sprawę, że noszą one doczepy, są `zrobione` i sztuczne ale na zdjęciach wyglądają ładnie a Anwen jakoś mi się skojarzyła właśnie z lepszą wersją Kim, bo wygląda podobnie ale lepiej:D
Przepiękne włosy 🙂
pozdrawiam
Ślicznie wyglądałaś 🙂 i masz tak gęste i długie włosy…. marzenie 🙂
Wyglądałaś przepięknie!!!
Chyba każdy mężczyzna się za tobą oglądał! Te włosy i figura! Włosy jak zawsze piękne pozazdrościć!
dziękuję :* ale mam nadzieję, że jednak nie każdy 😉 nie lubię jak ktoś się za mną ogląda :))
Włosy jak włosy 😀 ale jak dupka 🙂
hehehhehehhe dzięki 😉
nie powiem nic odkrywczego i nowego…masz przepiękne włosy!!! jak Szeherezada!!!
odkryłam Twojego bloga niedawno i jestem w trakcie buszowania po nim:D
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za tyle porad:))
Patrzenie na Twoje włosy daje mi kopniaka do działania i pielęgnowania swoich 3 włosków na krzyż! Uwielbiam to! ! ! :)))
Masło do ciała na włosy? W pierwszym momencie pomyslałam, że znalazło się na zdjęciu przez pomyłkę… Na pewno Twoje rady są pomocne (sama czasami biorę z nich coś dla siebie), ale uważam, że mamy tak szeroki wybór produktów do włosów, że nakładanie masła do ciała jest moim skromnym zdaniem przegięciem… Ja nie odważyłabym się 😉
Oczywiście nie każde masło się do tego nadaje :)) ale nakładałam już na włosy krem Nivea czy maść "sutkową" z Babydream, więc i Joanna mi nie straszna (wystarczy popatrzeć na jej skład). A nakładam je na włosy, bo chcę je w końcu zużyć, a do ciała używam czegokolwiek baaaardzo rzadko..
Zachęciłaś mnie do zastosowania Color&Soin – kolor wyszedł Ci piękny.
Mój miedziany blond zastosuję za parę dni, by nad morze nie jechać z mega odrostami. Czekam więc na wpis jak dbać o włosy latem, szczególnie nad morzem;)
30 stopni w Irlandi ?! Niieeee, to się zdaarza baaaaaaaardzo rzadko, i zazdroszczę że trafiłaś na taką pogodę! Ja ile razy tam byłam tak tylko raz było słonecznie (co miałam okazję wykąpać się w ich morzu..) a tak zawsze deszcz i zimnoo..
Anwen proszę odpisz mi na meila ;>
piękne włosy! fajna sukienka, bardzo Ci pasuje! ładny kształt fryzury, muszę coś zrobić z moją, bo po ścieniowaniu we wrześniu, fatalnym z resztą;( teaz już się nie pozwalam cieniować, podcinam tylko końcówki bo nadal nie mogę dojść ładu i wyjścia na ładny kształt;(
Masz idealną długość – podkreślająca pupę ^^
Zdjęcie tyłem wymiata. Ja co któreś mycie traktuje włosy minimalizacją i tez im to dobrze robi 😉 Nie cieniuj bardziej, masz teraz idealnie.
W Gdyńskiej Sokarni miły pan sprzedawca zawsze proponuje dolanie do soków ok. łyżeczki oliwy z oliwek. Nie powiem, że jego receptura na koktajl pietruszkowy jest dosyc tajemnicza ale smak kropli oliwy daje temu ciekawą nutę. Polecam.
a gdzie dokładnie ta Sokarnia, chętnie się przejdę jak będę w Gdyni
10 Lutego, niedaleko sklepu Mango.
Obok Batorego !!!
Figurka pierwsza klasa ! 😉 Nie uważasz, że masz nieco za jasne brwi?
zdecydowanie za jasne 🙁 Zwykle robię hennę, ale przed wyjazdem już nie zdążyłam, a i kosmetyków nie miałam ze sobą wszystkich…
Włosy piękne:) Cała reszta też:)
Mam pytanie odnośnie kosmetyku Kerastase, K Ultime Oléo- Complexe – czy jest on coś wart? Ma piękny zapach, fajną konsystencję i opakowanie ale nie wiem czy może faktycznie zrobić coś dobrego dla włosów. Z góry dziękuję za odpowiedź:)
podeślij skład 🙂
podaję link do bloga, na dole strony zdjęcie składu, będę wdzięczna jak zerkniesz:)
http://urbanstateofmind.blogspot.com/2011/03/recenzja-review-kerastase-elixir-k.html
Nie wiem czy ten produkt jest sensowny, z drugiej strony kosztował sporo i pachnie przepięknie więc jeśli nie jest zbyt wiele wart (a takie mam przeczucia na skutek użytkowania choć na składach się nie znam) to nie wiem jak mogłabym go wykorzystać… (włosy mam półdługie, falowane, potrzebujące nawilżenia)
to takie typowe silikonowe serum do zabezpieczania końcówek… nie wiem ile kosztuje, ale raczej bym za niego nie zapłaciła więcej niż kilkanaście złotych. Jak już go masz to używaj, na pewno dobrze zabezpieczy końcówki 🙂 ale na przyszłość chyba lepiej wybrać coś tańszego co będzie działało równie dobrze…
to oficjalne: masz najpiękniejsze włosy świata!
O Jezusicku! Jaka piękna sukienka! Prześliczna, nie mogę się napatrzeć! I te cudne włosy do tego!
Anwen, wyglądasz normalnie jak modelka 🙂 Te włosy, piękne, gęste, długie! Nie mogę przestać się na nie patrzeć 😀
Droga Anwen.
Twoje włosy i wogóle cała Ty- powalasz na kolana:) Wiem, że pisało Ci to już wiele osób, ale ja też muszę- dałaś mi nadzieję. Cały czas wydawało mi się, że jestem przypadkiem beznadziejnym. Moje włosy to jeden, wielki puch. Dośc mocno falują, do tego bardzo sie puszą i ciągną wilgoć z powietrza na każdym kroku. Dotychczas codziennie je prostowałam żeby wogóle móc wyjść z domu w rozpuszczonych włosach (wiąże się je też bardzo ciężko gdyż mam tzw. "wirki", przez co kudziołki strasznie się rozjeżdżają i ukazują prześwity). Włosy mam grube i gęste, ale ten puch…. Po przeczytaniu wielu Twoich postów i zastosowaniu sie do rad jest trochę lepiej. Ostatnio nawet dało się wyjść z domu w niewyprostowanych i rozpuszczonych włosach. Nawet nie wiesz jakie to było dla mnie szczęście:))
Tak więc chciałam Ci bardzo podziękować za rady, nadzieję i chęć do walki z moimi włosami:) Powiedz tylko, czy uważasz, że dla każdych włosów jest szansa, że przestaną się puszyć?:)
Całuję i pozdrawiam:)
Twoje włosy są dla mnie motywacją!!!
Świetne masz włosy, nie masz co marudzić 😉
Wiesiołek niestety na mnie nie podziałał, efektów nie zauważyłam. Może jedynie na skórze. Natomiast pietruszki nienawidzę, a szkoda, bo ten koktajl dużo daje.
też pietruszki nie cierpię, w zupie żadnych kwiatów nie przełknę, ale z jabłuszkiem mi podeszła. Wiadomo, troszkę czuć, ale zawsze można dać trochę więcej jabłka i pycha!
Wena a próbowałaś?? Bo ja też nienawidzę natki pietruszki, a w tym połączeniu z jabłkiem nawet mi smakuje :)) Spróbuj raz najwyżej wylejesz
namów siostrzenicę do zapuszczania włosów i olejowania, jakbym miała taką ciocię to od dziecka bym o nie dbała 🙂
Ola ma przepiękne, falowane włosy do pasa :)) Zapuszczać ich już nie musi 😉 Niestety na komunię tak je upięli, że ich nie widać 🙁 może poszukam jakiegoś zdjęcia i kiedyś je na blogu pokażę
Ahh Kocham Twoje włosy!! 🙂 a sukienka stworzona dla Twojej figury 🙂 świetnie na Tobie leży
Piekne włosy i piekna figura. No, po prostu laseczka z Ciebie 🙂
Włosy piękne jak zwykle, ale coś bardziej przykluwa uwagę 🙂
no ja niestety w maju się troszkę opuściłam jeżeli chodzi o pielęgnacje włosów:( ale teraz nadrabiam..:)
dopiero z daleka w stosunku do reszty widać jak bujna masz czuprynę :)) ja z moimi cienkimi włoskami nigdy czegoś takiego nie osiągnę btw 😉 sama mam koleżnake w irlandii czasem wpadam do niej i zdecyzowanie sie zakochałam w tym urokliwym kraju z przyjaznymi i spokojnymi ludzmi 🙂 i dlatego irlandia bardziej mnie urzekła niż uk 😉 pozdrawiam
Włosy są idealne ! (Dążę do takiej długości), a do tego dodać jeszcze Twoją figurę i jest cudownie ;D
Ale Ty jesteś piękna 😀 tylko zazdrościć..
Piękne włosy.:)
Gdy by nie twój blog to na pewno bym o nie dalej nie dbała, jak dobrze że na niego przypadkiem trafiłam!:)
Anwen, Anwen, pięknowłosa kobieto! Fajnie by było obejrzeć jeszcze więcej zdjęć! 😀
Wyglądasz jak milion dolarów! Nie mogę przestać patrzeć na te zdjęcia. Nigdy nie widziałam piękniejszych włosów od Twoich!
Ja powoli przestaje wierzyć, że moje włosy będą kiedyś ładne, bo pomimo pielęgnacji i dbaniu o nie od dłuższego czasu nadal są okropne.
jesteś niesamowita! zdecydowanie 😉
Mam 18 lat, dość długie brązowo-czekoladowe włosy , których jeszcze nigdy nie malowałam 😉 Gdybym miała czas to bym przejrzała wszystkie wpisy na blogu i pewnie otrzymałabym odp, no ale niestety brak czasu mi na to nie pozwala. Więc proszę Cię o konkretną odp na temat dobrego szamponu, odżywki, oleju, itp itd którą można zakupić w aptece lub rossmannie np na włosy dość cienkie,ale ciężkie, przetłuszczające się, bez połysku,o zniszczonych końcówkach i okropnym wypadaniu włosów. Proszę o pomoc i serdecznie pozdrawiam
Nie masz czasu sama poszukać informacji, a wymagasz od innych, by poświęcali własny czas na odpowiadanie w kółko na te same pytania. Nikt nie będzie wiedział, co Ci będzie służyć, trzeba samemu testować i metodą prób i błędów dojść do właściwej dla siebie pielęgnacji.
Jestem bardzo ciekawa nakładania na włosy masła do ciała.. intrygujące ; ) będę czekać na wpis o ochronie włosów przed słońcem 🙂 Włosy oczywiście cudowne, jak zawsze 🙂 gratuluję drugiej rocznicy bloga 🙂
Hej! Mam pytanie – czy miałaś kiedyś problem z plączącymi się włosami (zwłaszcza w okolicy karku)? Może masz jakieś rady na plączące się włosy? Ja ze swoimi sobie już nie radzę… zawsze gdy wstaję z łóżka lub nawet po kilku godzinach chodzenia robią mi się dwa wielkie kołtuny niczym dredy. Szukałam informacji na ten temat na twoim blogu ale niestety nie znalazłam…
O jejku, ile ty masz włosów! Dołączam do grona zachwyconych. Zastanawiam się, czy mam choć jedną trzecią twojej objętości. Cieszę się, że trafiłam na tego bloga. Czeka mnie długa lektura. Twoje porady będą mi bardzo pomocne. Zaczynam pielęgnację włosów na poważnie, bo je ostatnio zaniedbywałam.
Nie mogę się napatrzeć na zdjęcie tyłem *^_^*
Uważam, że masz piękną figurę, a Twoje włosy idealnie współgrają z nią. Zauważyłam ostatnio (odkąd czytam blogi włosomaniaczek mam fioła na puncie gapienia się na włosy innych), że większość dziewczyn z naprawdę długimi włosami gubi się w nich… Włosy często są bardzo ładne, ale rozpuszczone całkowicie psują sylwetkę sprawiając, że dziewczyna od tyłu wygląda jak klocek (wiem, że porównanie niezbyt fortunne, ale oddaje mą myśl :)). A u Ciebie przeciwnie – figura super, a włosy jeszcze ją podkreślają :))
Pozdrawiam!
Dziękuję :* i wiem co masz na myśli – z Orchideą ochrzciłyśmy to "efektem mamuta" :)))
O! Określenie idealne! 😀
Pozdrawiam!
ja tam mamutem nie jestem, ale ogon co prawda posiadam 😛
włosy <3<3<3
Anwen, jaką Ty masz figurę! Jaka talia!!! Jaka pupa! 😉 I te włosy… Ani mi się waż jeszcze kiedykolwiek narzekać na objętość!
Och, jak ja bym chciała mieć takie piękne, pełne objętości fale… <3
Jaka figura *.*
Włosy to oczywiste że są piękne ale jaką ty masz figurę!! Wow ! Taka zgrabna jesteś i włosy zadbane, tyle powodów do zazdrości.. 🙁
Twoje włosy wyglądaja fantastycznie!
DOSKONALE dobrałaś kolor i krój sukienki! Kolor wydobywa błękit oczu a krój podkreśla figurę. Rewelacja
dzięki!! :))) sukienkę kupowałam za czasów gdy jeszcze całą kasę przepuszczałam na ciuchy a nie na włosy 😉 kiedyś byłam "modomaniaczką" 😛
Piękna kobieta, piękne włosy! Pozwolę sobie regularnie obserwować Twój blog – chociaż i tak już cały obejrzałam od deski do deski 😉 post po poście 😉
Zazdroszczę Ci Twojej wiedzy o pielęgnacji włosków, ale liczę, że nauczę się od Ciebie mnóstwa rzeczy :)))
Pozdrawiam z Krakowa! 🙂
O matko! Co za tyłeczek!!! Też taki chcę! i te włosy! Seks seks seks! ;D
Boże jaka piękna! I te cudowne włosy!
Masz własną, najpiękniejsza biżuterie – gęste,lśniaće i zdrowe włosy !!!
Matko nebeska, jaka laskaaaaaa!!!!! Masz nie tylko niesamowite włosy, cała jesteś niesamowita. Przepiękna figura, zakochalam się!!!!!
Ale Ty jesteś prześliczna! Przepiękna kobieta!
twoje włosy są idealne, dziwię się, że jakaś firma nie zgłosiła się do ciebie abyś reklamowała ich produkty;)
ojjj to by była katastrofa 😀 kamera i aparat mnie nie lubią 😉
widząc kilka komentarzy wyzej widzę, że nie napiszę nic nowego- jestes niesamowicie zgrabna 😛 kiedyś pisałaś coś o odchudzaniu, mam nadzieję że już nie trzymasz się tego pomysłu!
pewnie, że się trzymam 😉 na zdjęciach może tego nie widać, ale przytyłam głównie na brzuchu i mam nadzieję go zgubić :))
Mogę spytać jaki masz wzrost?:). Figura przepiękna, no i oczywiście włoski;*
dokładnie 167cm :))
Pięknie wyglądasz i masz naprawdę świetne włosy! 🙂 PS. Ile masz lat? 🙂
w lipcu skończę 28 🙁 ale czuję się wciąż na 21 😀
Anwen masz przepiękne !!!!!! włosy!!!!!!
Karina
Masz śliczne włosy… Mnie niestety coś się stało, przerzedziły się i to strasznie. Nie wiem od czego zacząć. Właśnie mam zamiar pomóc im skrzypem. Ale nie wiem, czy to coś da. To przez stres. Od ostatnich dwóch lat miałam go sporo. Nie wiem jak długo będą się trzymać tego skutki. Poleciłabyś mi jakiś szampon na porost, wzmocnienie? Ziołowy, bez silikonów i tym podobnych…
Anweno, mam dziwną prośbę 🙂 czy mogłabyś wrzucić na bloga zdjęcie z boku, gdy włosy masz wszystkie zaczesane do tyłu, nie spięte? chciałabym zobaczyć, jak one wyglądają z profilu 🙂
pozdrawiam!
http://anwena.blogspot.com/2011/10/wyjazd-do-wa-wy-event-eucerin.html
bardzo dziękuję! :)hm, faktycznie z boku one nie wyglądają już na takie gęste jak z tyłu. chciałam właśnie twoje zdjęcie z profilu, by porównać włosy ze swoimi. Z tyłu wyglądają dość podobnie (ale są o połowę krótsze i wciąż w trakcie doprowadzania ich do porządku), ale u mnie z boku jak się spojrzy po prostu jest ich cała masa, dość odstają, choć już nie są napuszone, to plus. 😀 czy twoje też tak wyglądały, gdy były krótsze? może ciężar je trochę "przyklepał"? ja bym właśnie tak chciała, żeby wyglądały na trochę mniej gęste, niż są… 🙂
nieee moje zawsze były dość cienkie, więc nawet jak były krótsze to wyglądały podobnie 🙂
Pięknie wyglądasz 😀 Laska z Ciebie jak nie wiem co 🙂 Twoje oczy przy tych ciemnych oczach są bardzo wyraziste 😀
cóż za gęstość!
Zazdroszczę włosów..dzisiaj powiedziałam sobie, że daje sobie spokój z prostownicą i zaczynam ''naprawiac'' swoje włosy..łamią się strasznie i mimo, że ich nie podcinam to wiadomo..stają się co raz krótsze..muszę wypróbować Twoje patenty 🙂
Wyglądasz tutaj jak Gwiazda! 🙂