to pytanie po raz nie wiem już który usłyszałam ostatnio na spotkaniu z Włosomaniaczkami 🙂 i zdałam sobie sprawę z tego, że choć od dawna jestem wierna jednemu produktowi do ich zabezpieczania, to nigdy o nim na blogu nie napisałam. Dziś pora to nadrobić!
Mythic Oil L’oreala, bo o nim mowa to typowe silikonowe serum jakich wiele i pewnie nigdy bym go nie kupiła, gdyby nie trafił do mnie w ramach jednej z współprac (z hairstore.pl) jeszcze w 2012 roku! Od tego czasu, dokładnie od listopada używam praktycznie tylko i wyłącznie jego, a jak widzicie na zdjęciu wciąż mam sporą jego ilość! To chyba najbardziej wydajne serum jakie dotąd miałam, nawet biorąc pod uwagę to, że przez jakiś czas nie zabezpieczałam końcówek niczym 😉
Druga rzecz za co go naprawdę polubiłam to niesamowity zapach. Wiem, że w przypadku kosmetyków do włosów nie jest to może najważniejsze (w końcu w większości przypadków i tak jest on później niewyczuwalny na włosach) to jednak Mythic Oil pod tym względem naprawdę wyróżnia się na tle innych – nie dość, że pachnie wyjątkowo ładnie (jakby perfumami… nie wiem jak to dokładnie określić) to w dodatku długotrwale.
Kolejny jego plus to lekkość! Ten olejek w porównaniu z innymi serami silikonowymi jest wyjątkowo lekki. Ma bardzo płynną konsystencję i nigdy jeszcze nie obciążył mi włosów. Na moje końcówki zwykle wystarcza jedna pompka i po niej osiągam dokładnie taki efekt jaki lubię, ale na włosach mojej siostry nawet kilka razy większa jego ilość sprawdziła się znakomicie nie obciążając przy tym włosów ani trochę.
Co za tym idzie moje włosy po jego użyciu nie strączkują się tak jak to zwykle u mnie bywa po silikonach. Pomimo tego, że są wygładzone wciąż pozostają lekkie i puszyste, a nie tak jakby od tygodnia nie widziały szczotki 😉
Czego poza tym możemy się spodziewać po Mythic Oil? Jak to zwykle bywa po silikonach pięknego blasku, łatwiejszego rozczesywania włosów, wygładzenia i atłasowej miękkości. To taki efekt, jak tuż po wyjściu od dobrego fryzjera, którzy nawiasem mówiąc bardzo chętnie sięgają właśnie po MO, bo efekt po nim jest bardzo widoczny i to od razu.
Moje końcówki dzięki niemu wyglądają (i co najlepsze są!) na bardzo zdrowe, elastyczne i zdyscyplinowane. Pomimo, że podcinam je teraz baaaaaaaaaaardzo rzadko (ostatni raz obcinałam się u Viru na początku maja) to nie mam ani jednej rozdwojonej końcówki.
Ostatnio dodatkowo zaczęłam włosy częściej ‘katować’ wysoką temperaturą (wszystko to wina genialnej lokówki BaByliss) i choć jeszcze za wcześnie by o tym mówić, to mam wielką nadzieję, że Mythic Oil przynajmniej trochę ochroni mi włosy przed zniszczeniem. Będzie to świetny test dla funkcji termoochronnej tego olejku i na pewno za jakiś czas dam Wam znać czy rzeczywiście się i pod tym względem u mnie sprawdził.
Jeśli chodzi o skład:
Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, C12-15 Alkyl Benzoate, Persea Gratissima Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Limonene, Hexyl Cinnamal, Coumarin, Linalool, Buthylphenyl Methylpropional, Benzyl Alkohol, Hydroxycitronellal, Amyl Cinnamal, Geraniol, Alpha-Isomethyl Ionone, Isoeugenol, Benzyl Benzoatem Cinnamyl Alkohol, Citronellol, Parfum
to znajdziemy w nim oczywiście silikony, ale też dwa oleje: z awokado i pestek winogron, które mają za zadanie dodatkowo odżywić nam włosy. Tym akurat niekoniecznie bym się sugerowała, bo do odżywienia włosów należy przede wszystkim postawić na inne produkty (maski, odżywki czy oleje).
Podsumowując mogę Wam z ręką na sercu przysiąc, że ja już nie chcę żadnego innego produktu do zabezpieczania końcówek i pomimo jego nienajniższej ceny (ok. 40zł za 125ml) na pewno go kupię kiedy tylko mi się skończy.
Pozdrawiam Was serdecznie,
Komentarze
Bardzo ciekawy wpis – chyba zainwestuję w to serum 😉 Pozdrawiam :*
gdzie go można kupić stacjonarnie? ewentualnie online?
Jest ich sporo na allegro.
online na stronie iperfumy.pl chociażby 🙂 bardzo solidna firma rozprowadzająca nie tylko perfumy.
online to http://www.google.pl !!!!!
Na Mintishop.pl
Zgadzam się, iperfumy to bardzo solidny sklep. Jeśli planujecie zakup perfum, to nie ma się czego bać, a jest dużo taniej. Robilam już tam zakupy dwa razy i jestem zachwycona. Następnym razem, może chwycę też coś do włosów. 🙂
Nie znam produktu, ale wiem, ze na rozwdojone i poszarpane koncowki jest tylko jedna metoda- ciecie. Ochrona jest wazna, ale zniszczonych wlosow nic nam nie uratuje.
Dlatego się je zabezpiecza 🙂
Tu chodzi o ZABEZPIECZENIE końcówek a nie ich odbudowanie czy zregenerowanie. To jest chyba oczywiste, że na rozdwojone i poszarpane końcówki pomoże tylko cięcie a nie żadne serum czy olejek, chodzi o to, aby po cięciu zabezpieczyć je by do tego nie doszło (ochronić)…
Czytanie ze zrozumieniem się kłania PTysiowa.
Przecież Anwen nigdzie nie napisała, że ten produkt ma odbudowywać włosy.
No wlasnie, czytanie ze zrozumieniem…
Eh dziewczyny. Napisalam, ze nie znam produktu i DODALAM od siebie o cieciu. To logiczne, ze chodzi o zabezpieczanie roznymi produktami. Nie napisalam, ze najlepsze zabezpieczanie wlosow, to ciecie. Bez cisnien, bo wam wlosy powypadaja 🙂
I tak łaskawie obeszło się bez pojazdu na polskie znaki – a raczej ich brak. 😉
PTysiowa, ale dziewczyny akurat mają rację – wpis jest o zabezpieczaniu, a nie podcinaniu czy ratowaniu zniszczonych końcówek 😉
Dzieki Anwen. Umiem czytac. Ze zrozumieniem. Napisalam, ze nie znam tego produktu i tyle w tym temacie. Dodalam tylko od siebie o podcinaniu. Wiem o czym byl post i nie trzeba mi tego tlumaczyc.
PTysiowa zawsze dodaje jakieś dziwne komentarze (z ukrytą bardziej lub mniej złośliwością) nie tylko u Ciebie na blogu wiec sie nie przejmuj 🙂
PTysiowa już tak zawsze ma, trzeba na to machnąć ręką 😛
Wygadujesz takie głupoty, że wątpię w to, że w ogóle przeczytałaś te notkę. Tłumaczysz się jak naćpana.
Pisze co mysle i zawsze prawde. Nikomu sie nie przymilam, wiec moze dla Ciebie anonimie sa dziwne. Nie mam zwyczaju pisac zlosliwych komentarzy. Przykre, ze ktos tak moze napisac. Nie rozladowywuje swoich emocji na kims.
Czasem konstruktywna krytyka boli niektorych. Kto wie, moze wlanie to Ty…
Ja tam się zgadzam z ptysiowa 😉 jeśli ktoś tylko doradza to po ci ciśnienie odrazu? Więcej luzu i mniej spiny drogie panie ;))
Trochę kosztuje ale skoro jest taki wydajny to warto kupić 😉
Obstawiam, że starcza na długo, więc ten wydatek 40 zł nie wydaje się aż tak wielki 🙂
nie musisz obstawiać, ona to napisala ; )
Pozwolę sobie jeszcze zapytać- na ile cm długości nakłada się serum? Głupie pytanie, ale stosuję sera od niedawna, najpierw był Bioelixire, teraz Biovax. Jedna pompka Biovaxu starcza mi na pokrycie całych włosów, no ale przecież nie o to w tym chodzi… Powinnam pokryć tak 2-3 cm końcówek? A jak to odmierzyć przy cieniowanych włosach? Taka pierdoła a tyle pytań 😀
nie wiem ile się nakłada, ale ja serum nakładam max do wysokości brody, lżejsze odzywki b/s lub olejek kokosowy (dosłownie krople, bo przetłuści!) nakładam jak Ty, na całe włosy, lekko przeczesując pasma ręką. włosy mam ogólnie za ramiona, ale krótsze niż Ty na profilowym. w sumie najlepiej jak sama zadecydujesz, obserwujac swoje koncówki-nakładaj do tej długości, do której włosy są w gorszym stanie (np bardziej suche, jak w moim przypadku). pozdrawiam
ja nakładam mniej więcej od szyi w dół, a co do cieniowania to najłatwiej (przynajmniej mi) robić to głową w dół, bo wtedy wszystkie końcówki mam na jednej wysokości 🙂
Dziękuję za odpowiedzi! 🙂
Też go mam. Dodałam do niego olejek rozświetlający z P&R i stał się mocno połyskliwy, dzięki czemu mam mocno swiecące włosy ;D
Mnie udało wyeliminować się zniszczenia końcówek do zera przez zmianę gumek na Invisi Bobble i ukochane już zabezpieczanie Marion, które chyba zbyt szybko mi się nie odwidzi – miłość od pierwszego użycia <3
A cena Mythic Oil wcale nie wychodzi dużo porównując ilość/cena 🙂
A czego używasz z marion?
Tez uwielbiam marion ; D ja używam jedbaw do włosów farbowanych (chociaż mam naturalne) . Te gumki musze wreszcie zakupić 😉
Znam, używam, uwielbiam.
Stosuję nie tylko na końcówki, ale na całą długość włosów. Mam cienkie, dłuugie włosy. Dzięki niemu nie puszą się i nie fruwają dookoła całej buzi.
Ja zamawiam je przez allegro.
ja nakładam tak od szyi w dół mniej więcej i rzeczywiście włosy po nim nic a nic się nie puszą
Na mokre ?
A no właśnie, jeszcze na mokre czy już na suche? zarówno GP jak i biovax nakładam na mokre, bo mam wizję, że ową wilgoć zatrzymają?
Mylny błąd 😉 ?
Przypomiałaś mi, że powinnam odkopać swój jedwab na końcówki 🙂 Przez te upały moja pielęgnacja włosów trochę kuleje 🙁
A ja bardzo, bardzo polecam Isana olejek do włosów. Kosztuje 14 zł, jest mega wydajny, pięknie pachnie, nie obciąża. Fantastyczne serum silkonowo-olejowe 🙂
będę dziś w rossmannie to rzucę sobie na niego okiem 🙂
To jest chyba moja ostatnia deska ratunku, jeśli chodzi o ochronę końcówek i zapobieganie rozdwajaniu się. A cena wcale nie taka tragiczna, biorąc pod uwagę, że jest go 125ml. Cenowo wychodzi porównywalnie do jedwabiu z GreenPharmacy, a taniej od serum A+E Biovax. A nie ma jakiejś mniejszej pojemności tego MO?
mniejszych pojemności nie ma niestety i to jest właśnie minus, bo o ile cena tak jak piszesz biorąc pod uwagę ilość jest niewysoka tak jednorazowo trzeba zapłacić dosyć sporo
zawsze można zamówić z kimś na połowę i podzielić się a wtedy cena będzie znacznie mniejsza, a i tak na długo starczy 🙂 ja bym chętnie z kimś zamówiła na połowę :*
Ewelina
ja znalazlam taniej, 19,99 za 45 ml. wiec w przeliczeniu na ilosc wychodzi taniej kupic od razu duze opakowanie to za 40 😉 bardziej oplaca sie wydac na raz wiecej jednak.
moja fryzjerka tego używa i bardzo mi polecała 🙂
czy będzie akcja "sierpień masek itp" czy przegapiłam ?
myślę, że będzie o ile zdążę dziś z wpisem, bo od jutra znów będę miała kilka dni bez internetu 😉
Chętnie bym się zgłosiła 🙂
Ja póki co używam L'oreal eliksir odżywczy ale jak się skończy to pokuszę się na Mythic Oil 🙂
to chyba powinno być zdjęcie idealnej końcówki a nie rozdwojonej, trochę logiki 😀
o tym co 'powinno' być na blogu decyduje jego autor 😉
Anwen podziwiam Cie za cierpliwosc, niektore komentarze sa zenujace.. :/
Hahaha, swietna odpowiedz 😀
Chyba kupię, bo włosy mi w lipcu padły:)
Anwen narobiłaś mi ochoty! 🙂
Anwen, czy aktualnie intensywniej dbasz o włosy (tzn. nakładasz maski, odżywki) tylko w niedzielę, czy w inne dni tygodnia też? 🙂
aktualnie myję włosy 2 razy w tygodniu 🙂 w "niedzielę" – wtedy staram się robić to bardziej intensywnie i raz na tygodniu – wtedy najczęściej sięgam tylko po szampon i odżywkę 🙂
A nie jest Ci jakoś tak dziwnie myć włosy 2 razy w tygodniu? no bo dotychczas myłaś codziennie 🙂 pamiętam jak kiedyś zmusiłam się i myłam głowę co 2 dni, to tego drugiego dnia było mi jakoś dziwnie…
ale czemu miało by być dziwnie? 🙂 włosów nie myje się codziennie z przyzwyczajenia tylko z rzeczywistej potrzeby – moje wcześniej przetłuszczały sie szybko, więc nie miałam wyjścia, a teraz przez hormony nie przetłuszczają się praktycznie wcale, więc myję je 2 razy w tygodniu kiedy są już brudne
Popieram Anwen! Najważniejsze, by myć je tak często, jak tego potrzebują.
Mi narazie wystarcza olejek arganowy, ale moze w przyszlosci sie skusze:)
A ja do zabezpieczenia końcówek używam olejku arganowego Lee Stafford, skład krótszy, piękny zapach, odżywienie gratis.
Moje końcówki się straszliwie wykluczają, za każdym razem gdy zrobię zdjęcie swoim wlosom czuję ogromne rozczarowanie bo one wszystko szpeca. Czy to serum moze pomóc?
myślę, że wizualnie może pomóc (żeby włosy na zdjęciu wyszły ładnie :)) ale na dłuższą mete nie poprawi Ci stanu końcówek
jak są rozdwojone/połamane to najpierw i tak musisz je podciąć, ale wizualnie tak jak zauważyła już wyżej anonimowa powinno być lepiej 🙂
I przez tyle lat jezcze ci sie zapach sie znudzil… ja bym juz nim zwracala 😀
Pytałam o niego, pod NDW sprzed dwóch tygodni i bardzo dziękuję za recenzję! 🙂 I ja się na niego skuszę, bo widzę, że warto:)
Mam to serum w domu ! W zasadzie jest mojej siostry 🙂 ale chyba trochę zacznę podkradać, chętnie sprawdzę na końcówkach 🙂 może nie zauważy jak jest tak wydajne 😉
haha dobre dobre 😀
loreal? a wiec testowany na zwierzętach.a fe! ja na pewno nie kupię, mimo powyższej, szczegółowej recenzji.
Bardzo to szkodzi zwierzątku, jak mu na włosy nałożysz olejek. Niebywałe cierpienie…
Skoro nie szkodzi to zgłoś się na ludzkiego testera. Beda Ci wcierac olejki na włosy i głaskać po główce. Ewentualnie sprawdza czy Ci po tym włosy nie wypadly no i klatki mogą być trochę ciasne i niewygodne. Ale…bez stresu, zwierzęta się nie boją.
Testowanie na zwierzętacg wygląda zupełnie inaczej, poszukaj na youtubie. Kilka lat temu sądziłam, że testowanie np. Karm dla psów, wygląda w ten sposób, ze kladzie się przed psem 3 miski z różnymi karmami i on sobie wybiera tą która mu smakuje najbardziej. Byłam bardzo naiwna!
Dodatkowo po takim teście wszystkie zwierzęta są "poddane eutanazji", żeby poprzednio testowany składnik nie zaburzył kolejnych badań, ale bez stresu !! To w końcu żadne cierpienie, zostać zamordowanym, po tym głaskaniu po główce.
Anonim z 10.12 obejrzyj sobie ten film to może zrozumiesz o co chodzi i nie będziesz już zabierał głosu w sprawach o których nie masz zielonego pojęcia
http://www.youtube.com/watch?v=Azuwpxu8Bqs
duża pojemność to i starcza na długo 🙂 ja używam jedwabiu z GP i na razie jestem z niego zadowolona 😉
testowane na zwierzętach…. oj Anwen co Ty polecasz
Bez przesady, moze to nie jest odpowiedni blog zeby wkraczac na tak powazny temat, ale – rozwala mnie to jak to caly swiat broni biednych ucisnionych zwierzatek a jednoczesnie w aborcji nie widzi nic zlego i popiera ja.
Nie mowie akurat, ze i Ty taka jestes, ale nie popadajmy w absurd, Gdyby pradawny czlowiek nie zabijal zwierzat , nie jadl ich miesa to na roslinkach by nie pociagnal i nie rozmawialybysmy tu, zwierzeta nalezy szanowac ale w rozsadnych granicach, nie znecac sie nad nimi dla zabawy, ale chlop musial koniem orac ziemie zeby wyrzywic rodzine 😉 Mysle , ze wiesz o czym mowie 😉
Nie podpisalam sie a w takiej dyskusji raczej nalezy, stala czytelniczka bloga- KaSia:)
ja nie jestem jakaś bardzo eko a jednocześnie popieram prawo do aborcji jak najbardziej więc nie widzę związku…
szanowanie zwierzat na rozsadnych granicach….a wiec krzywdzic mozna ale tylko troche? prosze Was, to absurd! akurat kosmetyków testowanych na zwierzetach mozna nie kupowac. czas i miejsce aby przypominac o prawach zwierzat jest zawsze. wlasnie przez milczenie ludzi, takie firmy jak loreal czuja sie wciaz bezkarne w swoich okrutnych praktykach. a wlasnie bojkotowanie ich produktów, jest najlepszym glosem protestu przciwko zabijaniu zwierzat. A poruszanie tu tematu aborcji, jest niestosowne, ni jak ma sie do testów na zwierzetach, to dwie rozne sprawy, zadna drugiej nie wyklucza.Mysle , ze wiesz o czym mowie.
Nie jem zwierząt, nie używam kosmetyków testowanych na zwierzetach i uważam że NALEŻY BRONIĆ WSZYSTKICH ŻYWYCH ISTOT PRZEŻYĆ NIEPOTRZEBYM CIERPIENIEM! Czy to kot, krolik czy dziecko. Każdy kto nie potrafi się obronić sam powinien być traktowany w szczególny sposób. My właśnie od tego jestem. Albo będziemy popierać albo będziemy z tym walczyć.
Anonim z lipca 2014 23:03, co Ty pleciesz??????? Kto powiedział że popieram aborcje ?? Twoj komentarz jest straszny, bez ładu i składu, jeżeli myślałeś że przekonasz kogoś do swojej
" cudownej teorii " to jesteś w błędzie
Anonim z godz 23;03 ma racje ciagle tylko biedne zwierztka to, biedne zwierzątka tamto czemu tak nad ludzkim lodem nie placzecie
a czy wrażliwość na zwierzęta wyklucza to, że ktoś się interesuje ludzkim losem? można przecież tym i tym. A co do aborcji to nie ma czegoś takiego jak ''popieranie jej'' tylko popieranie prawa do wyboru, za czym ja bardzo jestem.
Anonimie z 14:39, umiesz czytać ze zrozumieniem? Przecież wyraźnie zaznaczyła, że nie mówi, że ty taka jesteś. To Twój komentarz jest straszny, bo nie rozumiesz tego co czytasz i komentujesz bez sensu. A swoją drogą ja popieram aborcję 🙂
właśnie czemu nikt nie weźmiecie się za dobro ludzi, bezrobocie, głód, zabójstwa dzieci itd. to już jest ok?? pewnie nad zwierzątkami płaczcie najwięcej ;/
Ludzie umieją się sami obronić.
Każdy ma prawo do własnych przekonań i decydowania co jest dla niego moralne a co nie. Należy szanować czyjeś przekonania. Można popierać aborcje i eutanazje, kare śmierci, a z drugiej strony nie akceptować testowania na zwierzętach. Jedno drugiego nie wyklucza.:-)
ja słyszałam że na terenie ue nie można sprzedawać takich kosmetyków
Trzeba mieć talent, żeby od rozdwojonych końcówek przejść do aborcji i bezrobocia. 😀
Aż chyba kupie coś z loreala a wracajac kawał miecha na obiad. Jak któraś z obraczyn praw zwierzat wyzej napisala: kazdy ma prawo do swoich pogladow. Wiec odczepcie sie juz od Anwen z tym testowaniem na zwierzetach, jak Was tak to bulwersuje to nie wchodzcie na blogi dziewczyn ktore uzywaja takich kosmetykow. I naprawde myslisz ze jak to napisalas to ktoś sie przejmie i jutro np. Nie zje schabowego?
Nikt tu nie mial pretensji do Anwen ani do mięsożerców. Chodziło o sam fakt testowania na zwierzętach i obojętności wobec tego.
Dorosły człowiek się sam obroni, pies nawet ugryzie jak go kopniesz na ulicy, a dziecko w łonie wlasnej matki już nie więc nie rozumiem niektórych absurdalnych komentarzy. Niech 'popierający tylko prawo do aborcji' wiedzą, że można zabić dziecko do 25 tygodnia ciązy, a dwudziestoparotygodniowy dzidziuś (wiadomo, wcześniak, nawet bardzo) może już przeżyć poza organizmem matki, więc to już w pełni ukształtowany czlowieczek. Wy wszystkie powstalyście w ubraniach i umalowane? Też byłyście najpierw 2 komórkami, potem 4 itd. Nie pamięta wół jak był cielęciem. Jakim trzeba być człowiekiem żeby popierać 'prawo do aborcji' ? Dziewczyny przerażacie mnie. Wasza matka miała prawo Was zabić? To nie jest prawo matki, nie można decydować o życiu drugiego człowieka nawet jeśli jest się jego matką.
Ponadto- ostatnio przyszla do mojego miejsca pracy kumpela współpracowniczki ze swoją śliczną, zdrową, dwuletnią córeczką- jak sama powiedziała "jej miało nie byż, lekarz wynalazł mnóstwo wad płodu i polecił aborcję", aż ciarki przechodzą.
Ale co ma aborcja do tego? Mowa jest o czym innym.
anonim 12:04 to jak będziesz w ciąży to sobie urodzisz, a inna usunie bo to jej wybór i jej poglądy. Ps. dla mnie kilka komórek to nie człowiek a uszkodzonego płodu bym swoim kosztem nie podtrzymywała przy życiu więc pilnuj lepiej swojego brzucha bo wkurzają mnie tacy moralizatorzy ;/
Tyle, ze co ma zabijanie do pogladow? Moge Cie zabic bo mam akurat teraz taki poglad?Strach by bylo wyjsc na ulice gdyby byla taka samowolka pogladow jaka Ty reprezentujesz. Kiedy zaczyna sie zycie kazdego stworzenia na ziemi? W chwili poczecia. Chyba nie uwazalas na biologii.
W tym zlepku juz od chwili poczecia jest zapisany charakter czlowieka , kolor wlosow, oczu, jego wzrost i usposobienie. Ale pewnie, popieraj zabijanie, usuwaj swoje 'zlepki' tlumaczac sie przed soba, ze to nie czlowiek bo przeciez moze z tego zlepku sosna wyrosnac. Pozdrawiam 😉
Każdy ma prawo mieć własne poglądy i nie ma co się oburzac.
to akurat zależy od poglądów dlatego różni ludzie mają różne zdanie a kraje różne prawo( ale praktycznie nigdzie nie ma całkowitego zakazu). To, że z zapłodnionej komórki może powstać człowiek nie znaczy że na tym etapie już nim jest… no bo nikt mi nie wmówi że między podzielonymi komórkami/ zarodkiem a człowiekiem nie ma różnicy. Poza tym na ten temat dyskusja jest bez sensu i ja ją kończę, bo nikt zdania nie zmieni, a jak kobieta chce to usunie a jak chce to urodzi, tak było od zawsze i będzie.
Co powiesz Anwen na takie "przepychanki" czy to Cię czasami nie zniechęca do pisania bloga? Piszesz a pod spodem zamiast wymieniać sie poglądami, pytać, doradzać sobie dziewczyny się kłóca, czasami rozsądniej czasami o byle co sie jedna drugiej uczepi… Ja tak czytam to myślę sobie, że szkoda, dziewczyna w ciaży, tyle każdy z tego bloga czerpie korzysci nt.włosów a pod spodem jak na straganie…
Ja zabezpieczam zlotym Gliss Kurrem (w promocji ok. 9 zl) i nie mam zadnej koncowki rozdwojonej choc obcinam co 4 miesiace 😉 Po co przeplacac? 😉
Wczesniej zabezpieczalam Gliss Kurrem z 7 olejkami i przez pol roku nie obcinania rowniez nie mialam zadnej rozdwojonej koncowki wiec tez sie sprawdzil. 🙂
Dodam, ze gdy jeszcze nie bylam wlosomaniaczka a moja pielegnacja obierala sie wylacznie na szamponie Familijnym i taniej odzywce b/s z Ziaji mialam wrecz rozczworzone koncowki 😀
Ale gdyby mi ktos podarowal Mythic to nie ukrywam, ze nie oddalabym prezentu ;D Troche kusi, moze – o ironio- wlasnie ta cena 😀
Pozdrawiam KaSia:)
zamówić z kimś na pół i cena będzie korzystniejsza 😀 a i tak pojemność jest spora więc luzik 🙂
Mythic Oil bardzo lubię, ale ostatnio jestem pod wrażeniem różowego serum/olejku z kerastase. Zabezpieczył włosy przed upałami, wakacjami, bardzo minimalistyczną pielęgnacją (szampon, odżywka na minutę) i suszeniem bardzo gorącym nawiewem. Chyba po dwóch latach pielęgnacji włosów uda mi się je zapuścić. 😀
moje tez ulubione.
Chyba sie an niego skuszę , moje włosy strasznie się puszą i końcówki rozdwajają więc może choć trochę je zdyscyplinuje
Od 2012 roku? Czy on nie jest przypadkiem po terminie ważności?
wg informacji na opakowaniu trzeba go zużyć w ciągu 18 miesięcy od otwarcia, ale przyznam szczerze, że odkąd wiem w jaki sposób ustala się terminy ważności to trochę inaczej na to patrzę 😉 to kosmetyk bez wody, szczelnie zamknięty, przechowywany w suchym i chłodnym miejscu, więc spokojnie używam go dalej – tym bardziej, że wygląda, pachnie i działa wciąż tak samo 🙂
A zrobiłabyś post o tej dacie ważności? Jestem ciekawa jak to wygląda 🙂
ja też 😉
Dziewczyny mają rację! Anwen podziel się z nami tą wiedzą.
Ja tez uzywam produktu Loreala Extraordinary Oil, i wydaje mi sie ze te dwa produkty sa bardzo do siebie podobne, sklad sie tez w duzej mierze pokrywa. Uwaga o luksusowym i dlugoutrzymujacym sie zapachu przypomina mi dokladnie ten moj "olejek". Zaplacilam 7 euro w promocji a normalnie kosztuje 13. Ma 6 roznych olejow ale glownie silikony. Mythic Oil uzyl kiedys na moich wlosach fryzjer i efekt byl identyczny.
a jak się je ustala? zaciekawiłas mnie:)
Anwen, a możesz powiedzieć jaką wersję tego olejku posiadasz? Bo z tego co widzę jest kilka różnych olejków m.in. do wszystkich rodzajów włosów; farbowanych; do trudno poddających się stylizacji.
Jestę hardkorę, nie zabezpieczam końcówek 😉 Czasem, jak pamiętam, nakładam kroplę jedwabiu albo silikonów z Marion (7 efektów z olejkiem arganowym), ale rzadko mi się to zdarza, bo poza obciążeniem włosów nie widzę żadnych efektów. No, ale moich włosów nic nie rusza 😉
Jednak mam pytanie – czy każdy kosmetyk tego typu zapewnia ochronę termoaktywną? Czy tylko Mythic?
Teoretycznie każdy. Silikony zmniejszają nieco ryzyko uszkodzeń mechanicznych (powstających np. przy czesaniu), i fizycznych (czyli tych powstających w wyniku oddziaływania na włosy wysokiej temperatury). Zdolność do ochrony włosów przed szkodliwymi czynnikami jest różna dla różnych substancji, ciężko znaleźć konkretne dane :/ A.
nie fizycznych tylko chemicznych
Uszkodzenia chemiczne to te spowodowane oksydantami, reduktorami i rozjaśniaczem, zbyt mocnymi kwasami i zasadami. Radzę nie poprawiać innych bez podstawowej wiedzy. A.
Ale mnie zachęciłaś 🙂
To zdjęcie wygląda strasznie. To pod mikroskopem.
Anwen mam pytanko w wolnym czasie zrobilabys mi recenzje szamponu care&go z biedronki dokładnie chodzi mi o ten o zapachu szalwii. Patrzyłam na skład ale w ogóle się na tym nie znam. Czy nadaje się do włosów suchych i baaaardzo kręconych? Bardziej mi.na tym zależy. Sory za komentarz nie na temat. Ania
Aniu wklej mi tu skład to postaram sie pomóc, ale to ma być szampon do oczyszczania włosów od czasu do czasu tak? bo z tego co pamietam oni nie mają delikatnych szamponów, które mogłyby się sprawdzić przy bardzo kręconych i suchych włosach do mycia na co dzień
Podaj skład to Ci pomogę 😉
Wiesz co Aniu? Zauwazylam ze odpowiadasz na komentarze które tylko chcesz. Rozumiem Twój blog , ale jeśli ktoś Ci zadaje pytanie na tak lub nie to wypadaloby odpowiedzieć ,bo ostatnio zignorowalas moje pytanie o farbie multi cream . to jest brak szacunku do czytelnika. Raz zwrocilam Ci juz na to uwagę ze odpowiadasz tylko na komentarze koleżanek z innych blogów a inne pomijasz. Rozumiem masz swoje życie ale dla mnie jest cos nie halo jak odpowiadasz na wszystkie pytania blogerek a anonimy w wiekszosci pomijasz . nie wiem od czego to zależne ,ale juz podziekuje za poradę i poprosze kogoś innego o pomoc . pozdrawiam
Komentuje tutaj ZAWSZE jako anonim i nigdy nie poczułam się zignorowana ze strony Anwen. Nie popadajcie w paranoję, błagam…
na moje pytania tez odpowiedzi nigdy nie było,(eh jakis przypadek) no ale coz anwen ma swoje zycie i trzeba to uszanowac,w szczegolnosci ze takich pytan dostaje pewnie sporo ;]
co do serum- mam, polecam
Ech, czy ktoś popada?z mojej strony to tylko chęć ukazania autorce by miała to na uwadze. Rozumiem ze każdy ma swoje życie, nawet o tym wspomnialam,ale znam równie popularne blogerki co anwen ,które nigdy nie zignorowaly zadnej prośby czytelników,bo to jest dbanie o ludzi którzy jakby nie mówiąc tworzą danego bloga,bo cóż im bez czytelnika? Moim zdaniem powinno się traktować wszystkich równo.jeżeli odpowiadam komuś to odpowiem tez reszcie. Nie wspominam o komentarzach których odpowiedzi juz padły 100razy na blogu,bo nie ma sensu walkowac tematu który juz był przerabiany. Nie wiem czy ktokolwiek rozumie co mam na myśli ,bo jestem innego zdania i w "internetach" nie można nic powiedzieć,ale licze ze przynajmniej anwen to przemysli i nie odbierze tego jako atak tylko zwykła uwagę od czytelnika,który jest dość istotna osoba w funkcjonowaniu Jej bloga . pozdrawiam i nie wlaczam się juz w niepotrzebne dyskusje.
Ja 'wynalazłam' ten szmapon po skladzie mojemu bratu- i bingo! – pozbył się łupieżu 😀 Żaden inny szampon mu nie pomógł a ten polecony -patrząc na skład -przeze mnie tak 🙂 (Cynk miał bardzo wysoko itp) Teraz zmienili sklad na gorsze, pisze Nowa formuła! , patrze a tu faktycznie pogorszony skład, wszystko dla pieniędzy niestety ehh… xP
KaSia:)
Anwen a nakładasz go na suche, czy wilgotne włosy?
ja mam wrazenie ze marnuje produkt na wilgotnych wlosach. ale jestem ciekawa jak robi anwen 😉
podbijam pytanie
Jeszcze kwestia techniczna. Serum Green Pharmacy – pompkuję dwie krople i wcieram w koncówki. Rozumiem że ten eliksir mam psiknąć na koncówki czy na palce i to wetrzeć? Samo psiknięcie wystarcza? Czy jeszcze palcami rozprowadzasz po koncówkach?
Czy na prawdę trzeba o takie rzeczy pytać? No jak Ci wygodniej to tak rób. Albo zrób na dwa spodoby i zobacz, który się lepiej sprawdza…
Ja już na tym blogu o nic nie zapytam ciągle tylko pufaja sie, jestem mega początkująca i nei jest dla mnie wszystko tak bardzo oczywiste!
Takie rzeczy są mega oczywiste. Co za różnica czy spisikasz czy wetrzesz najpierw w dloniach. Kosmetyk nie zmieni swoich właściwości. Najpierw sprawdź, potestuj pozniej pytaj. Najwidoczniej zadajesz oczywiste pytania skoro się każdy "pufa" :p czasami wystarczy pomyśleć.
A powiedz mi w takim razie czy jak prysnę sobie raz na koncowki z odległości 20 cm to skąd będę wiedziała że moje koncówki sa już zabezpieczone? "Rentgena" w oczach nei mam, chcę zmienić sposób zabezpieczania bo próbowalam tylko Green Pharmacy i wydajac wiekszą kwote chcę mieć pewność że kupię produkt który będzie na 100% zabezpieczał końcówki i chcę wiedzieć jak go aplikować. Nie lubię agresorów i wazniaków. Nie pasuje wpis, omijam go!
Rzeczą oczywistą jest sprawdzanie na sobie jak dany produkt/metoda aplikacji działa i to powinno wykluczyć 90% pytań początkujących. 🙂 Dokładne stosowanie cudzych schematów to pierwszy krok do bycia tą włosomaniaczką: "od 2 lat intensywnie dbam o włosy i nic".
Mythic oil to akurat typowy olejek wyposażony w pompkę, a nie atomizer, więc nie ma możliwości nakładać go bezpośrednio na włosy. Trzeba najpierw dobrze rozprowadzić go w dłoniach, a potem dopiero zaaplikować na końce.
Jak na razie to Ty się ciskasz :p ja nie lubię ludzi, którzy samodzielnie nie umieją już myśleć. A z psikaniem na końcówki to chyba sama sobie odpowiedzialas na pytanie jak stosować skoro nie masz rentgena w oczach 😉
Cieżko zachować kulturę jeżeli ma się taką sztukę przed sobą, tyle powiem, żegnam i zalecam sie wyluzować bo przy takich nerwach to włosy lecą 😉
Kulturę powinno się zachować w każdej sytuacji :p no to bajos, może będze mniej takich pytań. 🙂 dzięki za troskę o moje włosy 😀
Anwen, proszę Cię o radę. Mianowicie moje włosy po prawej stronie głowy nie chcą się układać. Kiedy zaczesuję włosy w koka czy kucyka, to po prawej stronie robi mi się przedziałek i włosy kierują się bardziej w dół i dziwnie sterczą. Nie da się ich na gładko zaczesać, jakby rosły w innym kierunku niż pozostałe. Wiesz może, czy da się coś z tym zrobić? Karolina
Wlosy maja swoj kierunek wzrostu o
i jest im obojetne na ktora strone.je czeszemy;) po prostu z jednej strony glowy beda sie podwijac, a z drugiej wywijac;)
PYTANIE DO WŁOSOMANIACZEK :
Hej dziewczyny, mam naturalnie włosy ciemny blond, podatne na zniszczenia, do tego cienkie, delikatne. jest ich naprawdę mało . 3 lata temu przeżyły wstrząs gdy jako nastolatka rozjaśniłam je prawie do platyny wodą utlenioną ;o serio 🙁 następnie prostowałam codziennie, katowałam farbami. posypały się . od ponad pół roku zaczełam bardziej o nie dbać. podcinam od jakiegoś czasu regularnie po 2 cm końcówki, zimą podciełam około 10 cm. Zabezpieczam końcówki jedwabiem marion. myję szamponem babydream od niedawna, wcześniej jakimiś lżejszymi z SLS , używam odżywek bez silikonów np. Isana pielęgnująca, Ziaja nawilżająca. Odżywka w sprayu Marion. Co 2 tygodnie od 2 miesięcy laminuje włosy żelatyną, do odżywki dodaję mąki ziemnaczanej, robię maski z zółtek , siemienia lnianego. Mimo to moje końcówki nadal się łamią, rozdwajają. Czy moja pielęgnacja jest odpowiednia ? Odstawiłam prostownicę, prostuję jedynie grzywkę, nie suszę, czeszę na sucho… Co robie nie tak ? moja dieta jest odpowiednia
Jeśli masz zniszczone włosy, to powinnaś wprowadzić dużo więcej silikonów do pielęgnacji.
w końcówkach najważniejsze jest zabezpieczenie!!! Poeksperymentuj i patrz aby były bez alkoholu. Dzisiejsza mgiełka – cos dla Ciebie, zabezpieczy włosy jeszcze wyzej.
Po pierwsze zetnij zniszczone końcówki . Po drugie pod olej nałóż maske isane niebieska (ma składniki nawilżające )dodaj 3-4 kropelki gliceryny (spokojnie to jest przetestowany sposób na mnie 😉 Mam identyczne włosy do twoich znaczy są juz w lepszym stanie 😉 Powinnaś używać odżywek z lekkimi silikonami (np nivea long repair , gliss kur oil nurtive , garnier 7 oil) oleje spróbuj zmywac odżywka najlepiej mrs potters . Ostatnie płukanie to np z octem jabłkowym *zapach zniknie jqk włosy wyschna , albo płukanka aloesowa 🙂
Ehh no właśnie, początkowa włosomaniaczka. Czytalam sporo o silikonach , nie wykluczyłam ich ale nie potrafię określić czy dana odżywka zawierająca je jest wartościowa czy nie. Co do podcinania końcówek to jest syzyfowa praca… Troche tak jakby coś "drgneło", są w sporo lepszej kondycji. Zimą obciełam ponad 10 cm włosów zza biustu ledwo po ramiona, poźniej co 2 miesiące a nawet miesiąc podcinałam po trochu. Mam obcięte niby na prosto. Niby, po się polamały, postrzępiły, te krótsze się dwoją i troją, te na samym dole podcinane są zdrowe. Już mi brakuje pomysłów, ale nie odpuszczam i dążę do celu
Co 2 tyg laminujesz żelatyną, maski z żółtka…nie za dużo tych protein? A oleje? Nic o nich nie wspominasz…
Pominęłam w opisie olejowanie. Używam od jakichś 2 miesięcy oleju arganowego, teraz latem kremuję włosy
Ja też jakieś 4 lata temu rozjasnialam sobie włosy woda utleniona. Do dziś mam takie okropne wyblakłe pasemka, nie wiem co z tym zrobić bo te włosy w tych pasemkach sa bardzo zniszczone na CAŁEJ długości, a "rozjaśniałam" je tak dawno temu i w dodatku włosy szybko mi rosną . Czy one już ciągle będą rosły w tak złym stanie ?
Niedawno spotkałam się z wpisem, którego autorka twierdzi, że stosowanie olejków i produktów z olejkami do termoochrony to duży błąd ze względu na zróżnicowane temperatury wrzenia olejów.
Miałyby one "smażyć" włosy pod wpływem działania wysokich temperatur. Co o tym sądzisz?
Bez przesady, suszarka czy lokówka raczej nie daje aż tak wysokiej temperatury by zagotować olej 😉
Ja bym nie ryzykowała 😉 bo pod wpływem ciepła olej zacznie się smażyć tak wspominałaś 😉
To samo z ciałem…nie smarujcie skóry olejkami, bo się usmażycie na słońcu jak frytki 😮 hahahaha
Piękny obraz ignorancji Anonimie (1 sierpnia) 🙂
Lokówki i prostownice mogą wytwarzać temperaturę nawet 240 stopni (nie twierdzę, że powszechnie się z tak wysokiej korzysta, ale bez problemu można taką ustawić), natomiast temperatury wrzenia olejów są bardzo zróżnicowane – od zaledwie 100 stopni do nawet 300, przy czym jest to już naprawdę wysoka temperatura wrzenia.
Jestem ciekawa zdania Anwen, ponieważ naukowe podstawy są sensowne i skutecznie skłoniły mnie do zastanowienia się.
Anonimie – nie, nie to samo z ciałem, absolutnie nie. Jak cię skóra zacznie parzyć to uciekniesz ze słońca zanim się usmażysz w oleju, czyż nie? A na włosach nie będziesz czuć tej prostownicy czy gorącej suszarki i faktycznie może się tak stać, tyle że potrzeba do tego bardzo wysokich temperatur.
Akurat smarujac olejkiem i nastepnie wystawienie sie na slonce moze spowodowac "usmazenie". Nie raz sie slyszalo jak ktos mial niezle oparzenia po takim debilizmie. 😉
Nie zauważyliście na końcu zdania 'hahahaha'? To był żart, nie musicie się tak od razu unosić 😛 A Anwen skoro używa tego typu produktów, i pisze że są termoochronne, to można sie domyślić jakie ma zdanie na temat tych bzdur o 'smażeniu' włosów ;D Raz jak pisała że kręciła włosy na lokówce, to ktoś zapytał w komentarzach czego używa do termoochrony, to napisała że własnie tego olejku 😛
A co z olejem z pestek malin? Ma naturalny filtr UV więc można się opalac i jakoś nikt się nie usmażyl :p
Nie używam prostownicy, lokówki i suszarki ale pytanie o wpływ działania wysokiej temperatury na czastki oleju we włosach jest zasadne. Trzeba patrzeć na włosy Anwen ona teraz uzywa i olejów i lokówki i porównać za trzy miesiące jej włosy na zdjęciach.
Odnośnie końcówek i ich zabezpieczania. Czy serum wzmacniające biovax z a+e pełni też funkcję termoochronna?
Kupiłam niedawno i zastanawia mnie to. 🙂
Zobacz sobie jego skład. Pewne silikony dają lepszą ochronę niż inne jeśli chodzi o temperaturę. Z tego co wiem, do termoochrony dobry jest dimethiconol.
Ktoś już zapytał o to czy każdy tego typu produkt chroni przed temperatura i ktoś już na to odpisał.
Czyli jednak stosujesz profesjonalne kosmetyki do włosów?
ano.. a jakby nie było loreal produkuje kerastase, który był tak zjechany poprzednio… nie widzę konsekwencji u anwen.
?
a kiedy Anwen pisała że nie stosuje ???
Ale jakiej konsekwencji? Większość firm ma w swojej ofercie i buble, i dobre produkty; niewiele jest chyba takich które produkują wszystko na jednym poziomie, prawda? 🙂
Chodzi konkretnie o tę notkę: https://www.anwen.pl/2014/07/dlaczego-nigdy-nie-kupie-kosmetykow.html
Raz pisze, że nie stosuje i nie poleca a raz wyskakuje z profesjonalnym kosmetykiem w recenzji..
to przeczytaj tamten wpis jeszcze raz, tylko baaaardzo dokładnie i w całości (a nie tylko tytuł) 😉 bo najwidoczniej zupełnie go nie zrozumiałaś. Ja nie skreślam wszystkich kosmetyków profesjonalnych, a jedynie te, których cena nie jest adekwatna do jakości – w przypadku Mythic Oil tak nie jest, a jak zauważyły dziewczyny w komentarzach powyżej jego cena jest porównywalna z drogeryjnymi produktami
Anwen, dziewczyny, a stosowałyście moze nową maseczkę Biovax z 24 karatowym złotem? jestem ciekawa czy jest tak dobra jak reszta i jak wygladaja po niej wlosy 🙂
Nie słyszałam o tej maseczce, ale sama nazwa nie brzmi zachęcająco – 24 karatowe złoto na włosy? 😀 że niby taka luksusowa? 😀 hmmm…
no wlasnie i jest drozsza, w superpharm kosztuje 24 zl i nie ma na nia w ogole promocji jak reszta jest przeceniona
wlasnie przeczytalam na innym blogu ze jest dostepna tylko w superpharm i jest to edycja limitowana
Włosomaniaczki, jak myślicie, czy ta maska sprawdzi się na raczej wysokoporowatych długich blond włosach? http://www.rossnet.pl/Produkt/Dove-maseczka-ekspresowa-do-wlosow-180ml-rozne-rodzaje,113491,promocja14 mogą być też inne rodzaje, podane poniżej.Chciałabym ją kupić ze względu na promocję i spróbować.Czy któraś z Was miała z nią styczność?Co o niej sądzicie?Pytam, bo nie znam się na składach produktów, poza podstawowymi składnikami 🙂
Pozdrawiam.
"Chodzi za mną" już od dawna, mam na chciej-liście ale jeszcze nie zrealizowałam zachcianki. Szczególnie zachęciłaś mnie wydajnością, bałam się o koszty, ale biorąc pod uwagę na jak długo wystarcza, warto spróbować 🙂
Kochana Anwen 😉
Od dłuższego czasu trapi mnie problem wypadania włosów przez przetłuszczanie. Czytałam o tej przyczynie na Twoim blogu i BHC, ale wiem tyle, że wypadają przez dłuższe niemycie. W moim przypadku 3 dzień po umyciu włosy nadal wyglądają w porządku, ale przejeżdzając po nich rękami czuć już wydzialany łój, wtedy po umyciu wypada ich dużo. Raz musiałam je umyć wcześniej i o dziwo wypadło ich mniej… Zwykle nie mam czasu myć ich tak często, dlatego wolałabym ograniczyć tę czynność. I tu poojawia się kolejny problem, wyczytałam u Was, że po przetłuszczeniu włosów osłabiają się mieszki włosowe i włosy nie odrosną. Może mogłabyć w wolnym czasie zrobić o tym post? 🙂 Jeśli mają przez to wypaść i nie odrosnąć to wolałabym je myć nawet codziennie 🙁
Skoro 'czujesz łój' ręką, to masz przetłuszczone włosy, niemożliwe, że wtedy dobrze wyglądają, zweryfikuj swój punkt widzenia, a nie, z tłustą głową biegasz :/
Organizm "mówi" często do człowieka o sobie w postaci bólu czy innych sygnałów. Twoje włosy mówią: myj nas częściej inaczej spadamy stąd. 🙂 Spróbuj myć częściej. 🙂 powodzenia
a na stronie l'oreal konkurs :)= można wygrać kosmetyki MO
https://apps.facebook.com/lorealcolortrophy/
byłam dzisiaj u fryzjera ,,podciąć wlosy"" – te moje ukochane wlosy ,pani fryzjerka do mnie ,, ale ma pani zniszczone wlosy''a ja załamka , tyle o nie dbam a ta ze,, mam zniszczone wlosy!!!:( i oczywiscie polecila mi zebym kupil u niej super odżywke ,,profesjonalaną"- cena rowniez profesjonalan 70 zl i ze mam do niej chodzic na zabiegi to poprawia sie wlosy moje , Boże jak ja nie lubie fryzjerów…. w sumie to mam juz uraz z dzieciństwa , jak to jest dbam o nie jak o dziecko ,korzystam z różnych porad Twoich , wogóle Waszych Włosomaniaczek a niby mam zniszczone wlosy, mam ich sporo troche sie pusza ale chyba tak zniszczone to nie są.. nie wiem mysle że to może jakas podpucha ,zebym kupila odzywke przy okazji,ale jestem zla dzisiaj…
Cel widać jak na dłoni, zaczęła nieprofesjonalnie, z usług takiego fachowca nie skorzystałabym więcej.
Zastanów się czy Cię nie naciąga, dobry fryzjer zauważy jaki masz problem. Może być też tak, że faktycznie masz zniszczone włosy bo nie każdemu naturalna pielęgnacja służy. Ale nie musisz wydawać kokosów specjalnie *u niej* bo zapewne korzysta z masek napakowanych silikonem, chwilowa poprawa i tyle. Sama możesz sobie robić kuracje, tylko od Ciebie zależy czy znajdziesz sobie to co Ci pomaga. Ja trafiłem na fryzjerkę taką, co miała bardziej spalone włosy, miałem o wiele bardziej błyszczące i zazdrosna była po prostu, " ta ta takie suche i tępe w dotyku" ona była chyba sama tępa xD też próbowała namówić na kuracje za 130 zł co dwa tyg. chodzić jeszcze pierdziele >:3 są dobrzy fryzjerzy i źli fryzjerzy nie można generalizować.
nie przejmuj się chciała Ci opchnąć maskę i te zabiegi 🙂
Jest jakiś sposób by zabezpieczyć końcówki właśnie BEZ silikonu?
no to wlasnie silikon zabezpiecza więc..
To nałóż czysty olejek albo krem do rąk
Anwen mam pytanie….. czy nadal używasz tego Remingtona Stylist Turbo 2200 Dryer D3710 ?? zaczynam dopiero świadomą pielęgnacje włosów i nie wiem jaką suszarkę wybrać..a suszyć włosy muszę:::( Pozdrawiam
Kocham ten olejek 🙂
Ja tam jestem wierna olejku rycynowemu 🙂
Ale jak, skoro olej rycynowy wysusza?
Chciałabym poczytać Twojego drugiego bloga, można prosić o adres? Ten znam już od deski do deski i powoli, powoli się zarażam, wcieram we włosy różne mazidła, mama tylko pyta, co ja tam jeszcze mieszam 😀 Ale działa! R.
Hej Anwen wiesz moze co zrobic zeby wlosy po umyciu i wyschnieciu byly gladkie i miekkie? Zawsze sa suche pomimo nakladanie odzywki b/s i jedwabiu z GP ale za to ladnie sie kreca. Jak zwiaze takie w koka na noc to sa gladkie i miekkie ale sie nie kreca 🙁 nie wiem co zrobic..
Znalazłam go dzisiaj tutaj, w USA. Cena – $36 :mdleje:
Tymczasem w "Metro" pojawiło się kilka propozycji: http://metromsn.gazeta.pl/Lifestyle/56,135225,16405735,Masz_farbowane_wlosy__Zobacz__ktorych_kosmetykow_warto.html
Uśmiałam się z tego 'artykuliku'. 🙂
Czy to serum sprawdzi się również u kręconowłosych?
Moje włosy są mocno falowane w stronę lekko kręconych i mam właśnie straszny problem z końcówkami.
Pomimo, że na zmianę używam jedwabiu z CHI i NaturaSilk, to końcówki (ponad 10cm) od razu po umyciu włosów są suche (zawsze włosy schną naturalnie). Dosłownie schną w kilka sekund i są strasznie nieprzyjemne, a w ciągu dnia muszę kilkukrotnie używać jedwabiu żeby je chociaż trochę ujarzmić.
Pomimo, że je podcinam i zabezpieczam końcówki, to nic to nie daje.
Anwen pamiętam że na blogu robiłas oceny szamponu wczoraj z koleżanką szampon care&go z biedronki i nie możemy się ogarnąć że składem chodzi mi o zapach szałwii zrobiłabys w wolnym czasie ocenę dla.nas? Ania
Podaj skład to my Ci pomożemy tylko pamiętaj o tym, co Anwen na blogu pisała już wielokrotnie – czytanie składów to takie trochę wróżenie z fusów. 😉
A dlaczego czytanie z fusów? Mogłabym się dowiedzieć coś więcej na ten temat, kłamią ze składami, czy jak? Zaczęłam się bać. o.O
Nie, nie kłamią, ale nie zmienia to faktu, że składy bywają mylące: czasem coś o świetnym składzie wcale się nie sprawdza, a czasem coś co po składzie wydawałoby się bublem okazuje się perełką 🙂
Żeby nie było, jestem ogromną zwolenniczką czytania składów, ale nie bezkrytycznego! Stężenia niektórych substancji aktywnych muszą być niskie choćby ze względów prawnych, więc jak Triacneal od Avene ma retinaldehyd i ramnozę na końcu składu, to nie trzeba brać nóg za pas – 0,1% to BARDZO wysokie stężenie retinoidu jak na kosmetyk (a nie produkt apteczny). To tylko taki przykład, ale mam nadzieję, że dobrze ilustruje o co mi chodzi 🙂
próbowała może któraś z was innych firm do keratynowego prostowania włosów niż ENCANTO , np ketiva czy keratin therapy lub innej firmy ? jakie są wasze odczucia , jeśli chodzi o drażliwość zapachu i działanie ?
Mimo wszystko nie uważam, żeby był bardzo drogi 🙂 Weźmy pod uwagę jego pojemność – te "tańsze" sera wychodzą podobnie albo i drożej!
Biovax – ok. 10 zł/15 ml – ok. 67 zł/100 ml
Mythic Oil – 42 zł/125 ml – ok. 34 zł/100 ml
Więc dla mnie decyzja jest prosta 😉 Jak tylko wykończę obecne serum (Bioelixire) to biorę MO 🙂
Dziewczyny pomóżcie mi 🙂
Mam na włosach od jakiejś godziny maseczke z siemienia lnianego, za pare godzin mam zamiar nałożyć na nie olej a po jakimś czasie umyć szamponem.
I tu moje pytania *czy przed nalozeniem oleju muszę zmyc siemie lniane? Nakładałam bez nasionek ale włosy mam sztywne i posklejane. *czy ta maseczka z siemienia będzie miała jakiś sens jeśli umyje włosy szamponem ?
Ja póki co używam serum z Biovax, jednak pomyślę nad zakupem tego olejku 🙂
dziewczyny czy to oryginał?
http://allegro.pl/loreal-mythic-oil-olejek-odzywczy-45-ml-hit-i4393932865.html
jak już ktoś wyżej zauważył, jest pojemność 45 ml:) za ok 20 zł na allegro
dzieki
Przekonałaś mnie 🙂
Uwielbiam ten olejek. Mam wersje Rich – nieco cięższa ale moje włosy właśnie taka wola z olejem arganowym i jest to najlepsze serum do końcówek jakie miałam. Stosuje od pól roku i różnica jest ogromna. Stosuje tez maskę lorela mythic -już kończę drugie opakowanie-stosuje ja po każdym myciu. Nie lubię generalnie loreala wcale ale ta seria jest wyjątkiem.
Anwen Twoje włosy to cudo. Zapewno są inspiracją dla nie jednej włosomaniaczki. Ja od zawsze rozjaśniałam włosy lecz od roku nie farbuję i staram się wrócić do naturalnego koloru włosów. Problem jest taki, że zaczynają mi się one kręcić, są strasznie niesforne, wysuszone … Dziwne to jest ponieważ od zawsze mialam proste włosy jak drut.. Dlaczego tak sie dzieje ?
Dodam, że regularnie wlosy traktuje różnymi olejami, odżywkami, maskami i oczywiście odpowiednio je zabezpieczam. Mogłabyś mi doradzić co mam robić ?
Pozdrawiam, Paulina
Droga Anwen!
Jestem przekonana, że takie pytanie padło, ale nie potrafię tego znaleźć, dlatego bardzo proszę o odpowiedź.
Czy po keratynowym prostowaniu włosów można sobie pokręcić włosy lokówką w ramach zmiany wyglądu?
Pozdrawiam! 🙂
Kupiłam, użyłam i powiem tak – miałaś racje 🙂 To jest superrrrr.
No to teraz muszę pobuszować po angielskich sklepach i zakupić to cudo.Zwłaszcza, że ost. często prostuję włosy (z końcówkami nie mam problemu)
Buziaki!
Anwen, mam pytanie. Nie przyzwyczaiły ci się włosy do tego olejku? Ja mam taki problem, że po jakimś czasie żadne serum na mnie nie chce działać i muszę zmienić na inne. Obecnie Marion z serii olejki orientalne macadamia i ylang-ylang. Włosy się jeszcze nie buntują ale myślę, że to kwestia czasu. Bardzo mnie kusi MO ale boje się, że przy tej ilości po zużyciu 30 ml moje włosy będą potrzebować czegoś innego? Dziewczyny ma ktoś taki problem? Anwen czy poradziłabyś mi coś? Pozdrawiam gorąco.
Mam kręcone włosy i po myciu ożywam żelu lnianego dla utrwalenia loków. Rozumiem, że Mythic Oil powinnam stosować przed żelem lnianym? 😉
Zachęcona tym wpisem uzywalam tego olejku już ponad rok i mi się sprawdzał, jednak…Uwaga! Weszła nowa wersja tego produktu ze zmienionym składem i na jednym z pierwszych miejsc jest alcohol denat. Ma właściwości wzruszające, dlatego już go nie kupię. Co jako zamiennik?