znów nie znalazłam odpowiedniego zdjęcia na dysku 🙁 a pogoda nie sprzyja robieniu fotek, więc w ramach bonusu moje zdjęcie z wakacji w Irlandii 😀 model na zdjęciu to Sushi – pies mojej siostry 😉 |
Przede wszystkim musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, kiedy właściwie możemy uznać włosy za nadmiernie przetłuszczające się. Według mnie o takim problemie można już mówić wtedy, gdy wymagają one codziennego mycia. Jeżeli Wy też (tak jak ja) jesteście posiadaczkami takiego typu włosów zapraszam do czytania :))
- Mycie
Jak już wielokrotnie powtarzałam na blogu 😉 włosy należy myć tak często jak tego potrzebują. Przy przetłuszczających się robimy to praktycznie codziennie (oczywiście nie przesadzajcie i nie myjcie włosów więcej niż raz dziennie – piszę o tym, bo był taki czas, że myłam swoje 2 razy – rano i wieczorem, jeśli gdzieś wychodziłam 🙁 ). Bardzo ważne jest to, czym je myjemy! Często osoby o przetłuszczającej się skórze głowy (bo to przecież ona się przetłuszcza, a nie włosy) używają bardzo mocnych, oczyszczających szamponów, bo myślą, że inne nie poradzą sobie z ich problemem. Na silne detergenty skóra reaguje jeszcze mocniejszym wydzielaniem sebum i wpadamy w błędne koło :/ O wiele lepszym wyjściem jest wybór łagodnego szamponu, z delikatnymi detergentami, a nawet mycie włosów odżywką. Oczywiście nie musimy rezygnować całkowicie ze specjalnych, oczyszczających szamponów spowalniających przetłuszczanie (np. takich z czarną rzepą, siarką czy pokrzywą), ale używamy ich jedynie 1-2 razy w tygodniu.
- Odżywianie
Często spotykam się z opinią, że przy przetłuszczających się włosach najlepiej zrezygnować z używania masek i stosować jedynie lekkie odżywki albo nawet żadnych. Oczywiście jest to nieprawda, tak traktowane włosy bardzo szybko staną się „przetłuszczające u nasady a suche na końcach”. Trzeba jedynie nauczyć się używać tych produktów odpowiednio 🙂 Maski możemy nakładać przed myciem. Pozostawiać je na ok. godzinę (wtedy wszystkie składniki mają czas wniknąć we włosy) a następnie umyć normalnie włosy. Sama kiedyś bardzo często stosowałam ten sposób i włosy na pewno nie były obciążone, a były odżywione. Nakładając odżywki pamiętajmy by robić to jedynie na włosach „od ucha w dół” czyli jedynie na długości, a nigdy przy skórze głowy. Jeżeli i to nie pomoże – nakładajmy je jedynie na końce włosów (tam gdzie zazwyczaj są najbardziej przesuszone).
Oleje to kolejna rzecz, której wiele osób o przetłuszczających się włosach boi się, bo myśli, że one mogą jeszcze pogłębić ich problem. Oczywiście nic bardziej mylnego! Wbrew temu, co podpowiada nam logika, mogą one nawet spowolnić nam przetłuszczanie (jeżeli nadmierne wydzielanie sebum było spowodowane przesuszeniem skóry głowy agresywnymi kosmetykami). Jak w takim razie stosować oleje? Możemy spróbować nakładać je na skórę głowy (jeżeli tylko nie powoduje to u nas nadmiernego wypadania jest szansa, że spowolni wydzielanie sebum), możemy nakładać je jedynie na same włosy albo możemy stosować je jedynie na same końcówki (przed myciem i po myciu). Jeżeli dobrze (czyli powoli i dokładnie) zmyjemy je z włosów to na pewno nie będą one mocniej przetłuszczone niż normalnie. Naprawdę nie warto rezygnować z olei, bo olejowanie to wg mnie najlepsze, co możemy dla włosów zrobić!
- Sposoby na spowolnienie przetłuszczania
Dlaczego warto walczyć z nadmiernym przetłuszczaniem? Przede wszystkim dlatego, że może ono powodować nadmierne wypadanie włosów, codzienne mycie może być uciążliwe, a także dlatego, że częste traktowanie włosów detergentami (nawet najłagodniejszymi) nie wpływa na nie pozytywnie. Co zatem możemy zrobić? Możemy spróbować np. glinki nakładanej na skórę głowy po umyciu i wysuszeniu włosów. Możemy również przetestować suche szampony, które pozwolą nam przesunąć mycie nawet o 1 dzień. Skuteczna może być również woda brzozowa wcierana codziennie w skórę głowy (ale nie polecam osobom o wrażliwych skalpach – alkohol może mocno wysuszać i podrażniać). Dobrze jest też unikać wysokiej temperatury (suszarka, sauna, gorące kąpiele, nie przewiewne nakrycia głowy, ogrzewanie), która dodatkowo przyspiesza wydzielanie łoju. Pozostaje jeszcze kwestia kontrowersyjnego ‘przetrzymania’ włosów. Są osoby, którym taki zabieg rzeczywiście pomógł i włosy przestały się nadmiernie przetłuszczać. Niestety w wielu przypadkach zamiast spowolnionego wydzielania sebum uzyskujemy jedynie nadmierne wypadanie włosów, a problem przetłuszczania pozostaje.
A jak Wy walczycie z nadmiernie przetłuszczającymi się włosami?
Pozdrawiam Was serdecznie,
Komentarze
fajny artykuł 🙂 przydatny…
moim sposobem jest po prostu… codzienne mycie 😉 pogodziłam się już, że mam taką naturę
Mi udało się przetrzymać włosy i na 3 dzień wyglądają tak,jak wcześniej na 2:)
o rany, byłam przekonana że nie mogę używac olejów, skoro mam włosy przetłuszczające sie ! Dziękuję za uświadomienie 🙂 jak zawsze bardzo przydatne infomacje, pozdrawiam 🙂
słyszałam, że również płukanie włosów zimną jak i gorącą wodą jest złe, ponieważ przyspiesza przetłuszczanie się włosów. pozdrawiam! 🙂
metamorfoza-iness.blogspot.com
Najlepiej myć włosy w lekko ciepłej wodzie a spłukiwać zimną wtedy domykają się łuski włosa
znasz może jakieś właśnie szampony maski itd dla włosów przetłuszczających się??
Ech… ja po prostu myję swoje włosy dzień w dzień. Chociaż ostatnio pojawiło się światełko w tunelu – spray do włosów z Radicala przeznaczony właśnie do tego by spowalniać przetłuszczanie. Efekty nie powalają, jednak włosy są świeższe niz po użyciu suchego szamponu!
Ja polecam szampon shikakai, a raczej papkę, ponoć wpływa na ograniczenie przetłuszczania, choć nie zauważyłam jeszcze (stosowałam go dopiero 2 razy), ale włosy po nim są sypkie i trochę dłużej utrzymują świeżość.
Ja myję włosy codziennie, chociaż mogłabym nosić je dłużej, ale po prostu to już jest kwestia przywyczajenia. No i codziennie coś nakładał na włosy, a to oleje, a to wcierki, więc mycie wskazane 😉
świetny post 🙂 ja nie mam problemu aż tak z przetłuszczaniem. Ale jak w pewnym momencie zaczęłam myć włosy codziennie to była katastrofa. Później wyszłam z tego tzn 'przetrzymaniem' i teraz myję włosy raz na 3 dni:) olejowanie to podstawa! minimum raz w tygodniu:))
Mam przetłuszczające się włosy, ale myję raz na dwa, a nawet 3 dni (odkąd zmeniłam pielęgnację). Pocieszyłaś mnie z tym olejowaniem, bo właśnie mam je zamiar zacząć.
Jeśli mamy skłonność do przetłuszczającej skóry głowy w genach, czyli np. odziedziczoną po którymś z rodziców, to nie warto nastawiać się na całkowite pozbycie się problemu – on nie zniknie. Naturalnie piękne włosy, bez problemów, to duża rzadkość.
Warto natomiast postawić na właściwą pielęgnację – tutaj podziękowania należą się Autorce bloga, bo dzięki Niej zaczęłam porządnie i konsekwentnie dbać o włosy 🙂 Rozczesuję tylko wysuszone włosy, używam szamponów bez SLS, zawsze nakładam odżywki, raz lub dwa razy w tygodniu olej kokosowy – na samych włosach, do wygniatania mokrych włosów używam ściereczki z mikrofibry, wymieniłam suszarkę na nowszą, z chłodniejszym nawiewem. Podoba się to moim włosom 🙂
hej Anwen, moja bratnia duszo 🙂
też mam włosy przetłuszczające, myję je codziennie od kiedy pamiętam, to już jak choroba, bez umytych nie usnę 😛
mam takie pytanie: spotkałam się na jednym z blogów ze stwierdzeniem, że olej lepiej zmywać szamponem bez SLSów, bo ten z SLSem niweczy cały skutek olejowania… co Ty o tym myślisz? poza tym czy szampon bez SLSów zmyje porządnie olej?
pozdrawiam!!
a mi woda brzozowa jeszcze bardziej przetłuszcza włosy 🙁 mam tę z Isany. A suchych szamponow nie powinno sie uzywac zbyt czesto – to prawda?
bo ta z isany to nic nie warta 🙁 sprobuj te polskie, z malwy albo z barwy, w kiosku czy w auchan widzialam. i te polecam!
ja używałam suchego szamponu regularnie.. co drugi dzień i jestem prawie pewna że to przez niego zaczęły mi Straszynie wypadać włosy.
Ja dzięki Twoim recenzjom kupiłam dzisiaj wodę brzozową i olejek z Alterry. Zobaczymy jak się będą spisywać 🙂
Dobre rady! Takie niby oczywiste, ale jak zawsze zebrane w jednym miejscu, konkretnie. Cały Twój blog to takie kompendium wiedzy na temat włosów!
I tak, dotyczy mnie niestety ten problem :/ Staram się postępować zgodnie z zaleceniami, ale cóż… chyba nie da się tego do końca wyeliminować.
Kiedyś myłam normalnie, co dwa dni… Ale od kuzynki nauczyłam się myć codziennie… Kilka lat tak myłam, aż po wielu farbowaniach wróciłam do naturalnego koloru, zacisnęłam zęby i wyszło, że spokojnie mogę myć dwa razy dziennie. Czasem korzystam z dobrodziejstw suchego szamponu i przedłużam do trzech dni. W tym przed każdym myciem jakoś je odżywiam. Moje włosy uwielbiają olejowanie 😉 Od czasu do czasu używam po myciu maski 😉
mnie przetrzymanie pomaga. Normalnie myję wieczorem, co 2 dni i w ciągu roku jest okey. A jak latem myję codziennie ,bo wiadomo, gorąco, filtry tłuszczą itd, to potem jesienią muszę ze dwa miesiące włosy 'przetrzymywać' ,żeby się przyzwyczaiły..
Narazie nie walczę, bo dotychczas myłam codziennie. Ale powiedziałam sobie dość, bo można oszaleć. Więc jestem na etapie przetrzymywania, mycie co 2 dni. I chętnie skorzystam z Twoich wskazówek jeśli okaże się, że dla włosów to za dużo. ps. mój psial, też shitzu, identyczny tylko czarny- psy tej rasy są cudowne!
aaaa też mam shih tzu, kochane są 😀
bardzo fajny post choć mi się nie przetłuszczają, po 2 dniach robią się suche…
Bardzo przydatny artykuł. Jaki szampon polecasz dla włosów przetłuszczających się?
Z olejowaniem i odżywianiem zdecydowanie się zgadzam 🙂 Odkąd zaczęłam je pielęgnować, mogę myć je co 2 dni, nawet jakbym się uparła to co 3 🙂
Moje włosy zachowują się dziwnie 😉 raz wytrzymują 2-3 dni, czasami na drugi dzień są takie że mogę usiąść i płakać. Obecnie przyzwyczaiłam się myć codzień lub raz na dwa dni (zależy od samopoczucia)… Może to głupio zabrzmi, ale nie myślałam, że przetrzymanie może również pwoodować wypadanie włosów. Swego czasu rodzina strasznie mnie krytykowała, że codziennie myję włosy, że to niby przez to mi się tak przetłuszczają. Więc stwierdziłam: przetrzymam i robiłam to kilka dobrych lat, co oczywiście objawiało się wzmożonym wypadaniem włosów.
Rady bardzo cenne – dzięki Twojemu blogowi staję się powoli włosomaniaczką ^^
ja mam to samo :)) czytałam ostatnio jakiś artykuł o tym i pisało dokładnie ,że też nie można za mocno przetłuszczać włosów bo mogą powodować wypadanie :))
Anwen! Kochana! Dzięki Ci z całego serducha za tyle pożytecznych rad.
Dzięki Tobie zdołałam dostrzec, że szampon i odżywka to nie wszystko 🙂
Mam nadzieję, że z tygodnia na tydzień będzie lepiej.
Buziaki!
ps. Więcej postów! 😛
Ja też nie wiedziałam, że przetrzymywanie włosów powoduje ich wypadanie. Ogólnie długie włosy to problem – mimo to uważam, że o wiele ładniej wygląda każda kobieta która ma długie i lśniące włosy 🙂
Dodałabym do tego zmianę diety. Zawsze miałam przetłuszczające się włosy (myłam je codziennie) a gdy przeszłam na ostrą dietę, gdzie ograniczałam tłuszcze do minimum, myłam je co raz rzadziej, po paru tygodniach nawet raz w tygodniu. Potem oczywiście miałam przesuszone włosy i strasznie mi wypadały (dieta ok 600kcal – nie polecam!) więc skończyłam z dieta ale efekt na przetłuszczanie zdecydowanie był 🙂
Hehe no włoski na zdjęcie są cudne! szczególne prześwitujący przez grzywkę nosek ujmuje 🙂
Piękna, czy kuracji wzmacniającej Joanna Rzepa (do włosów przetłuszczających się, ze skłonnością do łupieżu i wypadania) używałaś na włosy suche czy mokre? I czy robiłaś to przed każdym myciem, zanim zaczęło podrażniać skórę i zsrezygnowałaś? Martyna
Iness – dokładnie tak 🙂
Angelikaa172 – ja nie sugeruje się nigdy etykietką producenta 😉 Pt. „do przetłuszczających się włosów” – po prostu w to nie wierze 😉
Alicja – niestety masz rację 🙁 ale można przynajmniej trochę przedłużyć świeżość 🙂
Iwona – oczywiście, że zmyje. Nawet odzywką da się oleje zmyć (oczywiście nie wszystkie) to kwestia techniki 🙂 z sls jest po prostu łatwiej i szybciej
Anonimowy – co do suchych szamponów masz rację – tylko w awaryjnych sytuacjach.
Gaffi, Beauty Wizaz – macie rację! Shi tzu są cudowne! :)))
Zyskowa – delikatny, bez sls
Darcia – często to zalezy od tego jakich kosmetykow uzyjesz, niektóre bardziej obciążają. Ja staram się właśnie myć co drugi dzień, ale nie zawsze się uda
Vincitia – nie ma za co :))) To ja dziękuję, że jesteście :* a co do większej ilości postów – chciałabym, ale się niestety nie da 🙁 Nie mam tyle czasu
Perfumy – może nie tyle problem co kwestia przyzwyczajenia do nich 🙂 W tej chwili czy miałabym długie czy krótkie zajmowałabym się nimi tak samo
TheRajsza – masz rację – dieta też ma wpływ. Ale ograniczenie tłuszczów nie jest dobrym pomysłem 🙁 Organizm ich potrzebuje, a zdrowie ważniejsze jest niż włosy 🙂
Eowina1818 – pewnie, że cudne! I ta fryzura 😀
Martyna – ja jej używałam po myciu, na wilgotne jeszcze włosy (po osuszeniu ich ręcznikiem)
olejowanie jest idealne dla tłustych włosów, bo nic tak dobrze nie rozpuści tłuszczu jak inny tłuszcz. np. oleju rycynowego nie można zbyt często używać na skalp, bo może wręcz niektórym przesuszyć skórę głowy. Co do przetrzymania włosów to mi zdecydowanie pomogło 🙂 wcześniej myłam (i prostowałam!) włosy codziennie, a efekt był taki, że wieczorem u nasady były tłuste a końce były suche jak sianko;/ teraz myję włosy co 2-3 dni chociaż wcześniej przez myśl mi to nawet nie przeszło 🙂 Myślę, że przy tłustej skórze głowy dobrze jest też zrobić delikatny peeling np. dodając cukier do szamponu.
Ja poradziłam sobie z przetłuszczaniem w naprawdę banalny sposób – ciągłe dotykanie włosów, przeczesywanie ich , zakładanie za ucho, przygładzanie pobudza "ruch" łoju po włosach. Odkąd jestem bardziej liberalna dla czupryny, ona już się tak nie buntuje 😉
Ja myję codziennie, na następny dzien nie są przetłuszczone, ale niestety mam cienkie i krótkie włosy i wygladaja okropnie. takie klapnięte i wysuszone. Ale olejuję, a jak mi podrosną to może będę rzadziej myła, jak miałam dłuższe to myłam co 2 dni
a nie radzimy sobie…
Anwen, jakie efekty daje olej rycynowy nakładany na włosy ?
Jak często należy stosować maski do włosów ?
Miałaś kiedyś taką z Joanny nawilżającą, z miodem i cytryną ? Skuteczna jest ?
M.
Zjeżdżam w dół na zdjęcie, a tu piesek, ale niespodzianka;) Słodziak:)
Myję włosy co drugi dzień, ale czasem muszę codziennie. Przerzuciłam się z oczyszczających na łagodne szampony i włosy są w lepszym stanie, a skóra nie przetłuszcza się bardziej;)
Cholera, napisałam długi komentarz: internet padł mi przy publikowaniu… Na dodatek blogger płata figle i nie wyświetla tego, że opublikowałaś nowy post (zresztą, nie tylko Twoje posty takie są).
Tak więc w skrócie to co pisałam wcześniej, ale mi się skasowało. Dowiedziałam, że ostatnio, że mam skórę mieszaną w kierunku suchej, a nie tłustej tak jak sądziłam. Zmieniłam sposoby pielęgnacji i jest super! Stwierdziłam, że może podobnie jest z włosami? Na siłę robimy z nich "skłonne do przetłuszczania się" "przetłuszczające", a tymczasem wystarczy zmienić pielęgnacje?
Bo dostosowując się do rad na Twoim blogu w kierunku włosów zniszczonych i suchych (a nie jak wcześniej "tłustych jak cholera myj codziennie), to tak, owszem, dalej myję codziennie, ale dzisiaj zauważyłam, że drugi dzień włosy nie umyte (tak się złożyło, że nie miałam czasu) i… włosy są FAJNE (:D).
Takie moje spostrzeżenia.
Idę zrobić skrzypokrzywę 😀
Nudynapudy – dokładnie! Peeling jest jak najbardziej wskazany 🙂 zupełnie o nim zapomniałam
Fobmroweczka – u mnie to chyba nie przejdzie 😉 ciągle dotyka włosów i twarzy! Przez to prawie każdy podkład u mnie bardzo szybko znika :/
Devis – często jest właśnie tak, że z czasem nasza skóra czy włosy się zmieniają (w okresie dojrzewania często są przetłuszczające) a my tego nie zauważamy i dalej uparcie traktujemy je jak dawniej 😉 Smacznego :))))) a co do blogera to zauważyłam, że od jakiegos czasu coś świruje :/
czy przypadkiem Szusz nie jest twoja siostra? ona tez ma podobnego psa i tez nazywa sie Sushi z tego co pamietam:P
Anonimowy – nie 🙂 to przypadkowa zbieżność :)))
mi włosy zaczęły sie przetłuszczać we wrześniu. wczesnej myłam co 2 dni. Użyłam szamponu koloryzującego z paletee 24 mycia, a w związku że kolor brzydko wyszedł chciałam "zmyć" odcień jak najszybciej i codziennie myłam główkę. niestety, już po tygodniu włosy baaaaardzo sie przetłuszczały i myje je codziennie. najgorsze jest to, że myje wieczorem a już ok 11 następnego dnia są tłuste. i cóż tu zrobić?
myślałam nad nie myciem włosów przez 3-4 dni, ale nie jestem jakoś przekonana. dziewczyny piszcie swoje rady ;p
Ja na drugi dzień jak mam mało czasu to po przebudzeniu się związuję włosy w kucyk, a wystające kosmyki nad czołem przypinam wsuwkami. Robię to tak niedbale bo mam falowane włosy(trochę bardziej niż falowane) i nie chce ich ulizywać, dlatego nie czeszę.
A odnośnie czesania tylko suchych włosów, to chyba nigdy się nie przełamię, bo później mam szopę, a jak rozczeszę mokre, wgniote odżywkę i wyschna mi same to mam ładne fale:)
Dobrym sposobem jest zwyczajna trwała. Ja kiedyś sobie taką zrobiłam to nawet 7 dni mogłam nie myć włosów, a teraz codziennie muszę myć:(.
…..a niektóre fryzjerki twierdzą że włosy się przetłuszczają :)no paść ze śmiechu można
Anwen, a myślisz, że można zrezygnować z odżywki do spłukiwania po myciu (i nakładać ją przed umyciem), na rzecz odżywki b/s, którą nomen omen łatwiej nałożyć od ucha w dół?
Mam włosy ledwo do ramion, na takich ciężko nałożyć odżywkę do spłukiwania 🙁
Ja mam włosy trochę za ramiona, względnie zdrowe i właśnie tak robię. Po każdym myciu nakładam od ucha w dół Joannę Naturię albo Ziaję b/s. U mnie wynika to trochę z lenistwa i z tego, że odżywki d/s często mnie obciążają. Zamiast nich nakładam raz-dwa razy w tygodniu maskę (Pilomax lub Kallos Keratin), po zmyciu też odżywka b/s. Rób to, co Twoim włosom odpowiada 🙂
suvetar
Ja mam 12 lat i myję włosy co 2 dni nie są mocno poniszczone ale są trudne do czesania.Chcę być piękna to muszę pocierpieć xD
Ja też mam problem z przetłuszczaniem :/ Staram się myć co drugi dzień, choć już tego drugiego dnia czuje taki dyskomfort i musze je wiązać w kucyk. Od kwietnia mam też spory problem z wypadaniem. Myślałam że to wina zmiany wody, bo byłam za granicą, ale teraz wróciłam i widze że włosy dalej lecą. Nie chce też myć włosów codziennie bo za każdym myciem lecą. Błędne koło. Macie jakieś rady? Poczytałam i jutro idę do apteki po kozieradkę bo inaczej będę łysa;(
"Ja też mam problem z przetłuszczaniem :/ Staram się myć co drugi dzień, choć już tego drugiego dnia czuje taki dyskomfort i musze je wiązać w kucyk. Od kwietnia mam też spory problem z wypadaniem." Mam ten sam problem, staram się przetrzymać włosy do 3 dni, lecz nie zawsze mi to wychodzi. Myję włosy szamponem Joanna, Naturia z pokrzywą i zieloną herbatą. Olejowanie kokosowym raz w tygodniu, wcześniej była rycyna która nie za dobrze służyła moim włosom. Chciałabym się pozbyć problemu, lecz nie wiem za bardzo jak :/
Ja również mam włosy przetłuszczające się myje je codziennie rano przed wyjściem do szkoły potem susze a następnie prostuje wiem, że jest to bardzo szkodliwe dla nich ale jednak bez tego nie wyjdę z domu. Pytałam się fryzjerce i powiedziała mi że mam kupić w aptece szampon z pokrzywy do przetłuszczających się włosów taki prosty najtańszy ograniczyć mycie co dwa dni i jak suszyć włosy to zimnym powietrzem , myć je w zimnej wodzie i to powinno trochę przywrócić odpowiednie ph .
Ja niestety od wielu lat walczę z problemem przetłuszczających się włosów. Walka zawsze kończyła się na tym, że i tak musiałam codziennie rano myć włosy 😉 Zdążyłam już się do tego przyzwyczaić, widocznie taka ma uroda:)
Już nie walczę. Ostatnio brak mi na to czasu. Karmię je witaminkami : Vitapilem. Wzmacniania od środka jest dla nich korzystniejsze. Odzwyczaiłam je od codziennego mycia, co przydaje się ogromnie zwłaszcza teraz, gdy przyszedł czas na ciepłe czapki i szale, Włosy drugiego a nawet trzeciego dnia wyglądają stosunkowo dobrze> Nie są już tak sianowate jak pierwszego ale wciąż mogę je nosić rozpuszczone i łatwiej mi upiąć grzwykę. trzeciego dnia czeszę je w warkocz i wyglądają schludnie. Myję włosy ziołowymi szmponami z pokrzywą, czarną rzepą, chmielem lub tatarakiem. Sprawdza się również brzoza: z Lorinu, Joanny i Ziaji. Raz na jakiś czas stosuję wodę brzozwą, by oczyścić skłonną do łojotoku skórę głowy: jest bezpieczniejsza niż maść cynkowa i daje lepsze efekty. Niestety samą wodę brzozową trudno dostać i często bywa, że odnaleziona nie nadaje się do kupienia ze względu na dużą ilość alkoholu.
Jeżeli posiada się włosy przetłuszczające to nigdy nie powinno się stosować masek czy odżywek na skórę głowy? Przy niektórych kosmetykach tego typu pisze by właśnie wcierać je w skalp. A może są wyjątki? Według tego co piszesz to w skalp powinno się wcierać jedynie oleje, no i pewnie wcierki też. Bardzo fajny blog. Czytam codziennie. Pozdrawiam 🙂
Mam przetłuszczające się włosy,ale ja myje włosy 2 dni dzisiaj umyłam wlosy to znowu muszę umyć włosy we piątek wieczorem 2 razy dziennie myje mam szampon dla przetłuszczające się włosy i normalny.
Ja nie przetrzymuję włosów, bo skóra zaczyna mnie swędzieć, i na dodatek robi mi się łupież. Normalnie myję je codziennie, kiedyś stosowałam szampony z apteki (nie pamiętam, jakie) i one mi pomagały, bo myłam włosy raz na 2 dni, ale kiedy je odstawiłam znowu musiałam myć włosy codziennie. Obecnie niczego nie stosuję, jedynie szampony ziołowe nieco spowolniają ich przetłuszczanie.
A ja już tak długo walcze z wypadaniem włosów i ciągle nie wiedziałam czemu mi tak lecą . Używałam szamponów z apteki np. Novoxidyl . Ale problem z wypadającymi i przetłuszczającymi włosami ciągle był i jest ! Wypróbuje Twoich porad zobaczymy co z tego wyniknie 😉 powalczymy z tym przetłuszczaniem …
Witam,
jakie szampony (nazwa i marka) polecasz do przetłuszczających się włosów? Jeśli nie chcesz podawać nazw publicznie, zrób to proszę w mailu: ata0602@gmail.com
Pozdrawiam
Na rynku dostępnych jest więcej wypełniaczy czy tego co a w szamponie działać. Osobiście znalazłam markę, której produkty skutecznie rozwiązują problemy z włosami. Przetestowałam szampon z pływającym korzeniem żeńszenia w butelce i odżywkę żeńszeniową przy włosach przetłuszczających się u nasady. Nie dość, że myje włosy raz na 3-4 dni (wcześniej co drugi dzień) to jeszcze przestały mi intensywnie wypadać. Nie chcę tu robić reklamy, ale może warto postawić na produkty naturalne i bezpieczne?
na moje przetłuszczające się włosy dobrze zadziałała kuracja do włosów przetłuszczających się z provita razem z szamponem na przetłuszczające włosy z fructis po 2/3 tygodniach mogłam już myć co drugi dzień naprawdę polecam 🙂
No tak. By dodatkowo nie obciążać włosów można nałożyć odżywkę przed szamponem i po pół godziny umyć włosy. Sęk w tym, że ja myję włosy rano przed pracą ( idę na 7:00 ) i kompletnie nie mam czasu na czekanie pół h, Co w takiej sytuacji???
Ja mam bardzo przetłuszczające się włosy, ale myję 2x w tygodniu bo:
1) nie mam czasu
2) dzień po myciu nie da się ich okiełznać (gęste, grube i do połowy pleców)
I przez to moje włosy to wieczny koszmar ;-;
Mam zamiar wypróbować suche szampony 🙂
Ja też mam przetłuszczające się włosy a na końcówkach przesuszone, coś strasznego….. 🙁 zaczęłam stosować wcierkę jantar, codziennie wieczorem wcieram ją w skórę głowy a rano myję włosy i jestem zadowolona z efektów bo włosy nie są aż tak przetłuszczone i przyklapnięte…… Kiedyś jak mi się mocno przetłuszczały to myłam je od czasu do czasu…. mydłem. Efekt był lepszy niż po niektórych szamponach i odżywkach, które obciążały włosy……
Też mam problem z tłustymi włosami, kiedys musiałam myć je codziennie, udręka. Kiedys próbowałam naturalnych sposobów na tą przypadłośc, ale są zbyt czasochłonne, a suche szampony tylko na chwilę pomagaja niestety. Teraz stosuję szampon Biovaxa do włosów prztłuszczających się i poprawa jest, myje włosy raz na 2 dni, więc jest dobrze.
Ja też stosuję szampon Biovaxa 😀 potwierdzam, dobry jest, mi bardzo pasuje, że nie podrażnia skóry głowy i nie powoduje łupieżu, oczywiście gdy go stouję mogę myć włosy rzadziej, nawet co 3-4 dni i nie ma tragedii, dobrze zrobione 😉
Ja myję włosy co 3-4 dni ponieważ raz moje włosy wyglądają ładne na drugi dzień od mycia,bo pierwszego dnia jest siano,a dwa to to że nie rozumiem kto normalny ma czas myć włosy codziennie..tym bardziej że ja mam dosyć długie i gęste włosy więc suszenie itp dużo czasu zajmuje
Mam włosy przetłuszczające sie czy mogę stosować olejek do włosów aby ładnie pachniały czy to spowoduje ze bedą sie szybciej przetluszczac?
Ja używałam i nadal używam (choć rzadziej) plukanki z pokrzywy, skrzepy i dorzucam rozmaryn. Pokrzywe i skrzyp zbieram z własnego ogródka,a rozmaryn suszony-kupny. Zalewam wrzątkiem i zaparzam pod przykryciem aż wystygnie,czasem na całą noc. Włosy myje szampanem dla dzieci, a na koniec płukania. Stosowalam regularnie jakieś 4-5 miesięcy i zauważyłam, że ciut wolniej się przetluszczaja. Od czasu do czasu stosuję maseczkę z Biovaxa.
Mojej koleżance kiedyś tak się przetłuszczały włosy, że musiała je myć 3 razy dziennie . Przed szkołą, po szkole i przed wieczorem. Gdzieś usłyszała o wspaniałym działaniu szarego mydła i postanowiła wypróbować. Włosy po nim były suche i "dziwne" w dotyku, ale wyglądały zwyczajnie. Już po pierwszym zastosowaniu głowę spokojnie umyła dopiero na drogi dzień. Dzięki temu mydłu włosy myła coraz żadziej. To mydło stosowała przez około 3 tygodnie. W ciągu których, może 2 razy użyła normalnego szamponu. Od prawie 4 lat tego mydła juz nie używa, a włosy myje normalnym szamponem raz w tygodniu, albo żadziej. A włosy ani troszeczkę nie wyglądają na tłuste nawet po tygodniu
Anwen, a jaką glinkę polecasz?
Jak rozumiem ją się wciera w skórę głowy na sucho tuż po umyciu i wysuszeniu włosów?
dziękuję za odpowiedź!!
Dziewczyny, polecam zacząć brać selen i cynk w tabletkach. Kupuję 100 tabletek raz na 3 miesiące (https://suplemencikowo.pl/selenicynk) w Marfarm i wychodzi ok 10zł na miesiąc. Teraz myję włosy raz na dwa dni i jest spoko. Wcześniej musiałam myć rano i jeśli wychodziłam wieczorem to też. Masakra!! Współczuję wszystkim, którzy muszą przez to przechodzić więc naprawdę warto zacząć od suplementów i dobrego szamponu 🙂
Mi też się strasznie włosy przetłuszczały…najgorzej jak rano się myję włosy, potem musisz wyjść, zakładasz czapkę a jak już ją zdejmiesz to twoje włosy są już oklapłe i widać na grzywce, że zaczynają się przetłuszczać.. :/ Mama mi kupiła seboradin niger i powiem Wam, że jest lepiej, do tego nie wypadaja mi jak wcześniej.
z "recept babci" – mycie ziołami, zwłaszcza korzeń wierzby i wierzbownica.
Włosy tak jak twarz często przetłuszczają się bo skóra głowy jest sucha. Oleje mi pomogły, ale trzeba nakładać na skórę głowy 🙂 no i niestety wymaga to trochę poświęcenia. Trzeba się tym olejem upaprać, odczekać i potem dokładnie zmyć 😀 Ciekawe czy istnieje jakiś lepszy sposób na nawilżenie skóry głowy. Do twarzy jest tak wiele fajnych toników, esencji, serum itp…