Dziś historia najpiękniejszych włosów jakie w życiu widziałam :))) To jest właśnie mój absolutny włosowy ideał! Gdybym tylko mogła oddałabym naprawdę wieeeeele by mieć dokładnie takie jak Redhairedwitch. Część z Was widziała już jej włosy przy okazji podsumowania akcji wcierkowej i wtedy byłyście nimi zachwycone tak samo jak ja. Na szczęście udało mi się przekonać ich właścicielkę by podzieliła się z nami swoją historią, na którą dzisiaj serdecznie Was zapraszam! 🙂
Historia
moich włosów nie obfituje w dramatyczne zwroty akcji typu niebieski irokez ale
tym wyraźniej widać jak niewłaściwa pielęgnacja może odebrać falom cały
potencjał.
moich włosów nie obfituje w dramatyczne zwroty akcji typu niebieski irokez ale
tym wyraźniej widać jak niewłaściwa pielęgnacja może odebrać falom cały
potencjał.
Jako
wielbicielka fantasy oraz średniowiecznych klimatów od dawna marzyłam o długich, falowanych włosach
godnych tolkienowskiego elfa albo muzy prerafaelitów.
Toteż wytrwale zapuszczałam włosy i w latach 1997 – 2011 praktycznie ich nie
obcinałam. Mimo tego różnica długości była minimalna, strasznie się kruszyły.
wielbicielka fantasy oraz średniowiecznych klimatów od dawna marzyłam o długich, falowanych włosach
godnych tolkienowskiego elfa albo muzy prerafaelitów.
Toteż wytrwale zapuszczałam włosy i w latach 1997 – 2011 praktycznie ich nie
obcinałam. Mimo tego różnica długości była minimalna, strasznie się kruszyły.
W
wieku szesnastu lat miałam niezłe warunki aby spełnić marzenie o „zaelfistych” włosach: gęste fale do połowy pleców w kolorze ciemnego blondu z miedzianymi refleksami.
Co prawda wysokoporowate, napuszone, sztywne i suche, myte jedynie losowym
szamponem i wiecznie rozczesane, ale wystarczyło o
nie zadbać.
Niestety wówczas nie istniał jeszcze Wizaż ani blogi o tej tematyce a ja nie umiałam ich ogarnąć,
były moim kompleksem. Postanowiłam więc wyprostować swoją „tragiczną szopę” i rozjaśnić ją do złocistego blondu.
wieku szesnastu lat miałam niezłe warunki aby spełnić marzenie o „zaelfistych” włosach: gęste fale do połowy pleców w kolorze ciemnego blondu z miedzianymi refleksami.
Co prawda wysokoporowate, napuszone, sztywne i suche, myte jedynie losowym
szamponem i wiecznie rozczesane, ale wystarczyło o
nie zadbać.
Niestety wówczas nie istniał jeszcze Wizaż ani blogi o tej tematyce a ja nie umiałam ich ogarnąć,
były moim kompleksem. Postanowiłam więc wyprostować swoją „tragiczną szopę” i rozjaśnić ją do złocistego blondu.
Z
prostowania wkrótce zrezygnowałam, pomimo tego po siedmiu latach częstego rozjaśniania włosy pękały podczas czesania a do wygładzenia puchu
zużywałam hurtowe ilości glisskurowych psikadeł i lakieru. Używałam suszarki z
gorącym nawiewem i szeroko reklamowanych szamponów i odżywek, które w teorii
miały wygładzać i prostować włosy. Gdybym mieszkała w USA mogłabym oskarżyć
producentów o straty finansowe i prawdopodobnie wygrać 😉
prostowania wkrótce zrezygnowałam, pomimo tego po siedmiu latach częstego rozjaśniania włosy pękały podczas czesania a do wygładzenia puchu
zużywałam hurtowe ilości glisskurowych psikadeł i lakieru. Używałam suszarki z
gorącym nawiewem i szeroko reklamowanych szamponów i odżywek, które w teorii
miały wygładzać i prostować włosy. Gdybym mieszkała w USA mogłabym oskarżyć
producentów o straty finansowe i prawdopodobnie wygrać 😉
Na
szczęście przyszły małżonek L. w pewnym momencie wyznał,
że najbardziej kręcą go rude dziewczyny. Po krótkim
fochu postanowiłam zmienić
image i przy okazji dać włosom
odżyć. Zmiana była tylko pozorna bo nadal używałam rozjaśniających farb drogeryjnych (a co gorsza
katowałam nimi całość włosów – rudy kolor szybko płowiał) i kosmetyków niedostosowanych do moich potrzeb: silnych detergentów, wygładzających silikonowych psikadeł,
lakierów z alkoholem. Włosy
przez kilka lat tkwiły na długości około 45 cm, były suche, szorstkie, matowe, kruszyły się i puszyły a fryzura była sztywna niczym hełm.
szczęście przyszły małżonek L. w pewnym momencie wyznał,
że najbardziej kręcą go rude dziewczyny. Po krótkim
fochu postanowiłam zmienić
image i przy okazji dać włosom
odżyć. Zmiana była tylko pozorna bo nadal używałam rozjaśniających farb drogeryjnych (a co gorsza
katowałam nimi całość włosów – rudy kolor szybko płowiał) i kosmetyków niedostosowanych do moich potrzeb: silnych detergentów, wygładzających silikonowych psikadeł,
lakierów z alkoholem. Włosy
przez kilka lat tkwiły na długości około 45 cm, były suche, szorstkie, matowe, kruszyły się i puszyły a fryzura była sztywna niczym hełm.
Ale przynajmniej L. się ze mną ożenił 😉
Zajrzałam
wreszcie na Wizaż, ale pochopnie wybrałam kolejny nieodpowiedni zestaw
kosmetyków: Wax z SLSem oraz naftę,
które przetrzymywałam zbyt długo na włosach, jedwab z alkoholem i maskę Gloria,
która nie była wówczas dostatecznie odżywcza. Do tego nadal obowiązkowo mocne
szampony, lakier i panierka z serum silikonowego. Po kilku miesiącach włosy
nadal były w opłakanym stanie, a ja podejrzewałam wizażanki o zbiorowy efekt
placebo.
wreszcie na Wizaż, ale pochopnie wybrałam kolejny nieodpowiedni zestaw
kosmetyków: Wax z SLSem oraz naftę,
które przetrzymywałam zbyt długo na włosach, jedwab z alkoholem i maskę Gloria,
która nie była wówczas dostatecznie odżywcza. Do tego nadal obowiązkowo mocne
szampony, lakier i panierka z serum silikonowego. Po kilku miesiącach włosy
nadal były w opłakanym stanie, a ja podejrzewałam wizażanki o zbiorowy efekt
placebo.
Darowałam
sobie dalsze kombinacje, ale nadal posiadałam pięć opakowań Glorii do zużycia –
jak widać dzięki niej w 2010 pojawił się pewien progres.
sobie dalsze kombinacje, ale nadal posiadałam pięć opakowań Glorii do zużycia –
jak widać dzięki niej w 2010 pojawił się pewien progres.
Będąc w ciąży (faktycznie kręcą go rude!) i siedząc na zwolnieniu nie zajmowałam się
włosami. Myłam je żenująco rzadko losowym szamponem z SLES, nie używałam żadnej
odżywki i wiązałam w warkocz. Z nudów zaczęłam codziennie nakładać na nie
oliwkę Bambino (na parafinie ale kto by tam czytał składy ;)) zakupioną do
potencjalnych rozstępów na brzuchu. Brzuch miał się dobrze i bez niej,
natomiast po kilku miesiącach włosy zaskoczyły mnie długością, brakiem
rozdwojonych końcówek i ogólnym efektem
wow.
włosami. Myłam je żenująco rzadko losowym szamponem z SLES, nie używałam żadnej
odżywki i wiązałam w warkocz. Z nudów zaczęłam codziennie nakładać na nie
oliwkę Bambino (na parafinie ale kto by tam czytał składy ;)) zakupioną do
potencjalnych rozstępów na brzuchu. Brzuch miał się dobrze i bez niej,
natomiast po kilku miesiącach włosy zaskoczyły mnie długością, brakiem
rozdwojonych końcówek i ogólnym efektem
wow.
Pełna
nieśmiałej nadziei wywaliłam dotychczasowe kosmetyki i ponownie zagłębiłam się w wizażowe tajniki pielęgnacji
włosów, skupiając się tym razem na wątkach dotyczących fal i loków.
nieśmiałej nadziei wywaliłam dotychczasowe kosmetyki i ponownie zagłębiłam się w wizażowe tajniki pielęgnacji
włosów, skupiając się tym razem na wątkach dotyczących fal i loków.
W
marcu 2011 roku sięgnęłam po inne oleje (oliwka Hipp, Babydream fur Mama, oliwa
z oliwek, Vatika, Amla Gold), zaczęłam odżywiać włosy bezsilikonowymi maskami wzbogaconymi o półprodukty
(Bingo z elastyną + keratyna, spirulina, pantenol, gliceryna, lecytyna, miód;
Garnier AiK), odrzuciłam drogeryjne farby
na rzecz profesjonalnych (Chantal Bardzo jasny tycjan tylko na odrosty) i henny
(Khadi Henna z Amlą i Jatrophą sporadycznie na długość ), sięgnęłam po delikatne
szampony dla dzieci (Hipp) i odżywki bez spłukiwania (Joanna Naturia).
marcu 2011 roku sięgnęłam po inne oleje (oliwka Hipp, Babydream fur Mama, oliwa
z oliwek, Vatika, Amla Gold), zaczęłam odżywiać włosy bezsilikonowymi maskami wzbogaconymi o półprodukty
(Bingo z elastyną + keratyna, spirulina, pantenol, gliceryna, lecytyna, miód;
Garnier AiK), odrzuciłam drogeryjne farby
na rzecz profesjonalnych (Chantal Bardzo jasny tycjan tylko na odrosty) i henny
(Khadi Henna z Amlą i Jatrophą sporadycznie na długość ), sięgnęłam po delikatne
szampony dla dzieci (Hipp) i odżywki bez spłukiwania (Joanna Naturia).
Włosy
wreszcie odżyły,
chociaż ich stan nadal wahał się pomiędzy spuszeniem, a przeciążeniem.
wreszcie odżyły,
chociaż ich stan nadal wahał się pomiędzy spuszeniem, a przeciążeniem.
Teściu nadał mi przydomek
„celtycka księżniczka”, stąd
już tylko krok do elfa 😉
„celtycka księżniczka”, stąd
już tylko krok do elfa 😉
Wytrwale
eksperymentowałam z pielęgnacją zgodną z CG (doszły
mgiełki z półproduktów, wcierki na porost, herbatka pokrzywowa, wszelkie
płukanki, zakwaszanie, domowe maski, żel lniany, plunking i przeróżne sposoby
na wydobycie loków), zdecydowałam się też samodzielnie
pocieniować włosy
żeby podnieść skręt i systematycznie równać końce ścięte w V. Podcięte i
zadbane włosy stały się
wreszcie miękkie, dość sypkie, przestały się także tak puszyć.
eksperymentowałam z pielęgnacją zgodną z CG (doszły
mgiełki z półproduktów, wcierki na porost, herbatka pokrzywowa, wszelkie
płukanki, zakwaszanie, domowe maski, żel lniany, plunking i przeróżne sposoby
na wydobycie loków), zdecydowałam się też samodzielnie
pocieniować włosy
żeby podnieść skręt i systematycznie równać końce ścięte w V. Podcięte i
zadbane włosy stały się
wreszcie miękkie, dość sypkie, przestały się także tak puszyć.
Placebo
działało!
działało!
Wreszcie
po dwóch latach sensownej pielęgnacji, głucha na komentarze n/t fryzur niestosownych w TYM wieku
(a co dopiero u matek! Apage!), osiągnęłam długie
do pasa „zaelfiste” fale.
po dwóch latach sensownej pielęgnacji, głucha na komentarze n/t fryzur niestosownych w TYM wieku
(a co dopiero u matek! Apage!), osiągnęłam długie
do pasa „zaelfiste” fale.
…i zapuszczam je dalej 😉
Obecnie
stawiam na minimalizm, wróciłam do lekkich silikonów i po wielu testach znalazłam swoje hity:
stawiam na minimalizm, wróciłam do lekkich silikonów i po wielu testach znalazłam swoje hity:
– olejowanie: olej z orzechów
włoskich; olej z pestek winogron (nakładam je
często i na długo)
włoskich; olej z pestek winogron (nakładam je
często i na długo)
– szampony: Hipp; Balsam do kąpieli Babydream fur
mama (myję włosy co 2-3 dni, SLES z raz na m-c)
mama (myję włosy co 2-3 dni, SLES z raz na m-c)
– maski: miód + pantenol + olej + np. Garnier Oleo
(raz na tydzień lub rzadziej)
(raz na tydzień lub rzadziej)
– odżywki d/s: Joico Intense Hydrator; Pervoe Reshenie
Balsam na kwiatowym propolisie; Garnier Oleo
Balsam na kwiatowym propolisie; Garnier Oleo
– odżywka b/s: Joanna
Naturia z pokrzywą i zieloną
herbatą
Naturia z pokrzywą i zieloną
herbatą
– antyspuszacze: kilka kropli oleju na długość +
opcjonalnie żel lniany
opcjonalnie żel lniany
– stylizacja: ugniatanie i nawijanie na palec
Komentarze
Matko jakie piękne! Aż brakuje mi słów 😉
Ale śliczne *-* Jak dla mnie ideał ♥
Faktycznie jak elf 😀 Cudowne włoski <3
o Jezu… nie mogę oczu oderwać ! <3<3<3
WOW! : O Faktycznie najpiękniejsze jakie widziałam. ! 🙂
Napatrzećc sie nie mogę!
Swietny post 🙂
Idealne!
Mąż wygląda jak Severus Snape 😀
Dokładnie XD
Też to zauważyłam ! xD
tak samo pomyślałam xD
http://fc04.deviantart.net/fs46/f/2009/200/a/3/Fanart___Snape_and_Lily_by_oneoftwo.jpg
Wyglądają jak Snape i Lily <3
Mnie tam bardziej skojarzyła się z Meridą Waleczną 😉
faktycznie Sev i Lilly 😉
Haha, rozbroiło mnie porównanie do Snape'a 😀
Dzięki dziewczyny :*
też to zauważyłam ;D
Cudowne masz włosy 🙂
Hehe mi też się skojarzyło ze Snapem 😀 A Twoje włosy są cudowne!!:D:D:D:D <3
Widzę, że nie tylko ja mam takie skojarzenie ! 😀
potteromaniacy górą ! 😀
Wyglądać je jak Aragorn i Arwena <3 Tylko w rude wersji :*
Teraz są boskie!
Wow, piękne włosy, a komentarz (faktycznie kręcą go rude) rozśmieszył mnie do łez ;))
Kedi
Piękne <3 jak je układasz?!
Dzięki 🙂
Po umyciu ugniatam (głową do góry) a później nawijam część wierzchnich, reprezentacyjnych pasemek na palec – tak jak nitkę na szpulkę. Puszczam a one układają się w fale 🙂
a zdradzisz jaką farbą aktualnie farbujesz?
prze-piękne włosy … również mój ideał!!!!:)
wooooow <3
Anwen, a będzie podsumowanie Twoich włosów z marca czy już było a gdzieś mi umknęło? Uwielbiam patrzeć na kolejne nowe zdjęcia Twoich włosów:)
Twoje włosy wyglądają jak piękny niekończący się sen!
Czytam,oglądam i płaczę z zazdrości!
A ja nie wiem czy łzy w moich oczach to wzruszenie, podziw czy jednak ta zazdrość.
jezu ja tez sie wzruszylam …WTF ? 😉
O rany, dajcie spokój 😀
Dziękuję :*
Prawdziwa Celtycka Księżniczka:-)
Włosy nieziemskie! Nawet nie wiedziałam, że tak idealne włosy mogą istnieć… Pozdrowienia dla ich właścicielki!
Omg.. zakochałam się w tych włosach !
Wytrwała z Ciebie kobieta!:) Tyko podziwiać !:)
wow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zazwyczaj nie podobają mi się kręcone włosy, ale te są piękne! Gratulacje! I kolor cudowny, aż zatęskniłam za dawnymi rudościami… Teraz przez Ciebie redhairedwitch znowu mnie kusi na farbowanie! 😛
ajjjjj jaka ona piękna jest! Prawdziwa elfka!
Najcudowniejsze na świecie!
Nie mogę się napatrzeć, piękne włosy <3
Ale piękne włosy 🙂
O tak, Red ma najpiękniejsze rude włosy na świecie! 🙂
Ile ja bym dała, żeby mi tak włosy urosły!
Piękne włosy, fale jak nie z tej epoki : D
Madzia
Aaaa! Jakie piękne! Naprawdę zaelfiste włosy 🙂
Piękne włosy, piękna kobieta i piękna suknia ślubna. 🙂
Mi też suknia się strasznie spodobała. No i włosy oczywiście, ale to wiadomo:)
Mi też. Przepiękne zdjęcie.
Tak, w tej sukni wyglądałaś jak księżniczka 😉
Zaelfiaste na maksa 😀 przecudne ;*
najpiękniejsze jakie w życiu widziałam! :O
Piękne włosy. <3 Chciałabym takie fale ale muszę zadowolić się jedynie kręconymi końcówkami. :c
brak mi słów – piękne!
rude :O cudowne kocham ale w blondzie też bardzo ładnie 😉
Dzięki wielkie.
Idę się zabić.
Albo jeszcze lepiej zgolić na zero moje żałosne kosmyki ;(
Podejrzewam, że większości z nas tutaj daleko do stanu przynajmniej zbliżonego do włosów piękności ze zdjęć, anwenowskich czy innych, z tych wyjątkowo zadbanych i długich… Ale biorąc pod uwagę ile lat tym dziewczynom zajęło doprowadzenie ich włosów do takiego stanu, powinnyśmy być wyrozumiale dla siebie 😉 moje włosy zwykle są suche i szorstkie, nie chcą rosnąć, miewają jednak lepsze dnie, kiedy na prawdę je kocham 🙂 odwdzięczam się więc im i nadal funduję im różne bomby witaminowe 😀 najważniejsze to się nie poddawać! 😉 Nie od razu Rzym zbudowano!
Co za durny komentarz! (Oczywiście "Anonimowy", nie odpowiedź Patrycji). Autorka myśli, że teraz będziemy ją zbiorowo pocieszać? Niedoczekanie. Idź, gól, a nie psuj nastrój w tak miłym miejscu.
A włosy Czerwonowłosej Wiedźmy rzeczywiśnie przepiękne! Aż mi się chce ugniatać te moje "fale" 😀
A.
Anonim z 12:52 , to twój komentarz jest durny. Komentarz pierwszego anonima nikogo nie obrażał a twoj jest czysto hejterski.
Masz prawo do takiej opinii, ale golić moich żałosnych kosmyków na zero nie będę, zabijać się raczej też nie 😉
A.
Najpewniej Anonim II w przeciwieństwie do Anonima I nie ma poczucia humoru i zdolności wyłapania owego w czyichś – pozornie – dramatycznych wypowiedziach.
Anonim III 🙂
Do czasu przeczytania tej historii myślałam, że jestem na dobrej drodze. Okazuje się, że nawet nie widzę wejścia na ścieżkę 😀 Myślę, że honorowe samobójstwo będzie właściwym rozwiązaniem sytuacji ;D
NAJPIEKNIEJSZE WŁOSY NA SWIECIE!
WŁOSY WŁOSAMI, ale suknią ślubną u mnie wygrywasz!
i jeszcze tą ozdobą na głowie. Piekność!
piękne włosy 🙂
Przepiekne.Gratuluje wytrwałej pielegnacji
Na zdjęciu ze ślubu rzeczywiście wyglądasz jak postać z fantasy ;3
A twój mąż jak Snape(szczególnie na tym z kwiatami->myje włosy, ne? Hih^^') (uważaj na fanki @.@)
Dczytałam do końca i:
Boże, jakie ty masz piękne włosy! ;_;
Daj mi… Q.Q
I tak równo, ułożenie faluja(co ty z nimi robisz, że są, aż tak posłuszne?!)
Podziwiam. Jak mało co.
I jeszcze bardziej niż dotychczas chce być ruda. Ot.
Hehe, czasami muszę go gonić do mycia 😀
Posłusznie falują bo te z wierzchu nawijam na palec. Po samym ugniataniu czy ręcznikowaniu/plunkingu mam krzywe fale więc w ten sposób im pomagam. No i oczywiście coś b/s, bez tego nie chcą się słuchać.
Dziękuję bardzo :*
ja chciałabym taką mamę, więc bądź dalej głucha na takie uwagi! Włosy IDEALNE!
ach, jeszcze coś – świetnie widzieć w blogosferze inną fanke fantasy 🙂
Ignoruję te komentarze uśmiechając się jedynie z pobłażliwością 😀
Mnie również miło i bardzo dziękuję za komplement 🙂
Przepiękne włosy!!!
i tak na marginesie to świetna sukienka ślubna.
Czyli jest szansa, że za 8 lat będę posiadaczką takich pięknych włosów, tak? 😀 Jezu, jakie piękne!!!
Niesamowita uroda i piękne włosy ♥
zaelfiste <3
Najpiękniejsze włosy jakie widziałam i moje marzenie, które nigdy sie nie spełni 😉
Śliczne ^^ Może kiedyś będę mieć podobne ^^
Na niektórych zdjęciach wygladzasz jak baśniowa postac, lub aktorka z filmu kostiumowego *.*. Wlosy masz cudowne 🙂
Eve, zgadzam się z Tobą :-)!! Magia!
Jak Galadriela i Arwena raziem wziete :)+ piekne rudości 🙂
Dokladnie mialam to samo na mysli :)) kocham piekne wlosy i te sa pelne witalnosci i zycia 🙂
łoooo! Ale czy teraz jeszcze farbujesz chemicznymi farbami, czy kolor jest bardziej naturalny?
Kadewu
Tak, nadal farbuję odrosty Chantalem. Kolor jest nieco przekłamany, na żywo są o ton czy dwa ciemniejsze.
Rozważam przejście jedynie na hennę ale źle się czuję w zbyt ciemnych włosach. Może kiedyś…
Czyli Twój naturalny kolor włosów to rudy, czy, tak jak pisałaś na początku historii włosowej, ciemny blond z miedzianymi refleksami? Pytam z ciekawości 🙂
Ciemny blond, w pomieszczeniu szary, na słońcu rudawy. Tak przynajmniej go pamiętam, haha.
Hej a może mieszać naturalną hennę z cassią? będzie jaśniej 😀
Mam taki sam naturalny kolor włosów haha 😀
Dziękuję za odpowiedź. Sądziłam, że Chantal był przejściowo, a teraz tylko henna.
No, ale efekt piękny, pozdrawiam.
Kadewu
Anonimie, swego czasu mieszałam hennę z cassją i kolor wychodził bardziej złocisty ale nadal nie rozjaśniała naturalek. Ogólnie efekt po samej hennie chyba bardziej mi się podoba.
Kadewu, niestety henna by nie podołała odrostom 🙂
Przy okazji napiszę, że opowieści o zielonych włosach jako efekcie naprzemiennego farbowania chemią i henną to jak widać urban legends. Przynajmniej w przypadku Khadi.
a jaki kolor/nazwę tej farby używasz?
Chantal, kolor Bardzo jasny tycjan.
Dziękuję za odpowiedź.
Kadewu
To ja mam podobny. Kiedyś tak mi się rudy odbijał od słońca, że dzieci wołały na mnie 'ruda' 😀 A tak naprawdę to mam nijaki kolor… A farbować się obawiam, nigdy tego nie robiłam 🙁
Ale do rzeczy: włosy masz naprawdę piękne. Zwróciły moją uwagę jak się pojawiły ostatnio na blogu Anwen (chyba po akcji wcierkowej?), bardzo się cieszę, że pojawiła się Twoja historia:) Dostałam ogromną porcję motywacji:D Podoba mi się też Twój styl, też taki lubię 🙂 Pozdrawiam 🙂
Przepiekne włosy, pozazdrościć tylko. A suknie miałaś bajeczną 🙂
nieziemskie:) faktycznie ideał:)
Piękne włosy i przepiękna kobieta. 😉
Zgadzam się z poprzedniczkami – najpiękniejsze włosy, jakie w życiu widziałam 🙂 Przepiękne! Szkoda, że sama nigdy nie osiągnę takiego efektu, ale za to Pani Redhairedwitch jest idealnym przykładem na to, że odpowiednia pielęgnacja działa cuda 🙂
i właśnie tacy ludzie dają mi motywację do dbania o włosy! :))
Teraz wyglądasz jak elficka księżniczka 😉 cudowne włosy!!!!
Chyba najlepsza MWH :)! Włosy przecudne, ale chciałam też zwrócić uwagę na to, jakie wrażenie sprawia redhairedwitch – wydajesz się być bardzo barwną i sympatyczną osobą, chciałabym znać kogoś takiego na żywo :). Trwaj dalej w pielęgnacji, mam nadzieję, że też kiedyś dojdę do takiego stanu piórek jak Twój :). Pozdrawiam cieplutko :*
hairytale
Włosy masz nieziemskie, można powiedzieć, że magiczne 😀 i teraz faktycznie wyglądasz jak elf! 😉 nawet z twarzy, bo jest taka blada i drobna. Ślicznie Ci w rudościach 🙂 Marzyłam, żeby Anwen jakimś cudem dodała Twoją włosową historię, a tu proszę! 😀
Dziękuję bardzo :*
Właściwie nie jestem taka drobna (170 cm) tylko "Snape" wysoki 😉
magia 🙂
Suknia przeboska, włosy przeboskie… to jest ZAELFISTE (kurczę, jaki genialny zwrot :D)
Sama bym chciała takie mieć – cudo <3
popieram! Zwrot ten wchodzi na stałe do mojego słownika i przypomniało mi się dzieciństwo, kiedy uwielbiałam wszelkie bluzki i sukienki z TAKIMI rękawami. Fanko Fantasy nie rezygnuj z "takiej fryzury", te podszepty są tylko z zazdrości. Moja mama miała włosy do pupy i jako mała dziewczynka uwielbiałam ją w takich (mój tata też ;))
Scarrabeo z Wizażu ma prawa autorskie do tego zwrotu 😀
Nike, też uwielbiałam takie rękawy, tylko wpadały do zupy, haha.
Dzięki dziewczyny :*
Przepiękne włosy, bardzo mi się podobają 🙂
A jaka figura! 😀
Trafiłam tu przypadkiem, ale właśnie tego szukałam. Mam ten sam typ włosów, więc biorę się za ich ratowanie Twoją metodą. Dziękuje za opublikowanie tej historii <3 To dla mnie duża motywacja. Przepiękny efekt 😀
Stylizacja ślubna wręcz boska!!!
masz cudowne włosy! mój A. oddał by wiele żebym miała takie długie rude włosy :p
wlosy są niesamowite, uwielbiam takie mwh <3
Anwen a ja mam pytanie. Czy ten szampon http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=17646 nadaje się do mycia przed użyciem henny?
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide Dea, Soyamide Dea, Cocamidopropylamine Oxide, Sodium Laureth-4 Carboxylate, Glycereth-7, PEG-7, Glyceryl Cocoate, Urtica Dioica, Camellia Sinensis, Propylene Glycol, Butylene Glycol, Citric Acid, Disodium Etda, Sodium Chloride, Parfum, Hexyl Cinnamal, Limonene, Dmdm Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Cl 42090, Cl 47005
Miałabym pewne opory z racji PEGa w składzie, ale nie wiem, czy to słuszne opory. Anwenku, podpowiesz? Też mam podobny problem 😉 No i czy w takim szamponie mogłyby być olejki?
nie do mnie pytanie ale odpowiem:) tak, nadaje się.
WOW. Niczym prawdziwy elf. Dodatkowo zazdroszczę jako, że moje kłaki są proste jak druty. I jeszcze ta suknia ślubna. Wow.
Niesamowite włosy 😀
oj, Red ma wspaniałe włosy 😉 sama uwielbiam rudy, ale jego wypłukiwanie było męczące ;/
Dzięki, powiem Ci, że ten Chantal i henna prawie wcale się nie wypłukują :>
Nienawidze Cię za te włoy i figurę!Dziewczyno jesteś boska, a My mega zazdrosne!Dotknąć Twoich włosów to zaszczyt 😀
zazdroszczę! strasznie! mam nadzieję, że uda mi się do takich dojść 🙂
No co tu dużo mówić, włosy tak samo bajeczne jak i suknia ślubna, która mnie urzekła:)
Przepiekne <3 opłacało się wytrwale dążyć do celu 🙂
Elf 😀 śliczna dziewczyna z pięknymi włosami. Zazdroszczę 🙂
Eh…
Po pierwsze: fanka fantastyki, dokładnie jak ja 🙂
Po drugie: jak patrze na Twoje włosy to aż chce mi się dbać o swoje. Mam bardzo, bardzo podobne, kręcone/falowane i też rude, ale o wiele ciemniejsze. Liczę, że kiedys moje będą wyglądac podobnie… tak za 2 lata i 20 cm więcej 🙂
Chyba zacznę te zdjęcia pokazywać każdemu kto robi mi głupie uwagi na temat tego co wyprawiam z moimi włosami.
Pozdrawiam
High five!
Dbaj bo warto, a zdjęcia też śmiało pokazuj jeśli ukrócą bzdurne komentarze 😀
Dziękuję bardzo 🙂
O MÓJ BOŻE, co za włosy! A kreacja ślubna iście elficka. W ogóle cały image u mnie na plus <3
Oj tak trzeba przyznać, że włosy są cuuudne! Moje też się falują, ale nie tak pięknie, ale ciągle nad tym pracuję 🙂 I też uważam, że to chyba najpiękniejsze włosy jakie widziałam 🙂 Są doskonałą motywacją do dbania o włosy 🙂
wooooow!!!! cudne wlosy iscie elfickie 🙂 dobra robota!
Nie dość, że fantasy, to jeszcze wyglądasz tak, jak ja marzyłam przez całe życie. Z tym że… ja nic z tym nie zrobiłam. Zamiast dbać o włosy – ścinałam je… dopiero teraz zaczęłam zapuszczać – ale postanowiłam być elfią blondynką, nie rudzielcem, chociaż kocham rudy całym sercem!
Nawet u takiej zwolenniczki prostych włosów jak ja, te włoski powodują zachwyt.
I rzeczywiście, jak elf! Uwielbiam fantazstykę 😀
Piekne wlosy!!! Redhairedwitch wykonala wielka robote! I gratuluje cierpliwosci bo teraz sa przepiekne!!! ja osobiscie nie przepadam za rudosciami, ale do ciebie przepieknie pasuje i kolor i dlugosc i wogole! Piekne!!!!!!
Piękne włosy. A suknia ślubna to po prostu marzenie 🙂 prawdziwy elf. Podziwiam za tak wielką miłośc do elfów. Dla mnie fantasy to tylko świat ksiązke i filmów i zawsze podziwiałam ludzi, którzy chca je naśladować 🙂 Pozdrawiam
cóż za głupiec śmiał powiedzieć, że te cudo jest nieodpowiednie dla młodej mamy! na stos z nim:D
tylko jeszcze uszy dorobić na spiczasto i istny elf:) przepięknie:)gratuluję:) poza tym masz piękną urodę i figurę:)
wow !!! jaka piekna elficka uroda <3 ze juz nie wspomne o wloskach … <3 <3 <3
poza włosami urzekła mnie błyskotliwość i poczucie humoru 😉
Są idealne<3 masz przepiękne włosy.. i tek cudny kolor:D
Jak czytam o nieodpowiedniej fryzurze dla mam w postaci długich i pięknych włosów) to mnie szlag trafia:D Najlepiej niech wszystkie kobiety po ciąży ścinają się na poleczkę, nie dbają o siebie i nie farbują włosów. Dziecko mając piękną, radosną i zadowoloną z siebie mamę będzie szczęśliwsze niż 9989797971 zabawkę 😉
Piękne włosy!:)
Śliczne, cudowne, niesamowite, bajkowe! Przeglądając zdjęcia i czytając naprawdę nie można inaczej określić włosów Redhairedwitch:) Ten kolor zawsze mi się podobał, niestety nie pasuje mi:(
A co do zdjęć ze ślubu, pomyślałam "oto królowa elfów!"
Uwielbiam cię w czarnych ciuszkach ale przecudny jest ten kontrast pomiędzy tą całą czernią na zdjęciach z bielą w tej ślicznej sukni ślubnej 😀
I tutaj apel do każdej włosomaniaczki która chce pokazać swoją historię … poczekajcie kilka lat aż będzie już idealnie 😀 ta kobieta jest tego najlepszym dowodem 🙂
Genialne włosy !
wspaniały kolor ;D
Piękne włosy, pielęgnacja bez zadęcia i przesady, dobrze napisane, widać, że autorka jest na poziomie, a włosy to nie całe jej życie. Pozdrawiam.
Takiej motywacji potrzebowałam, bo ostatnio zaniedbałam włosy.
Naprawdę dziękuję za tą MWH :*
"zaelfiste fale" uwielbiam :*
Zazdroszczę tak pięknych i długich włosów 🙂
Red jesteś zaelfista jak zawsze!
Zachwyt budzą włosy, ale dużo większy uroda.
g.a
Te włosy są przepiękne! Choć kolor sam w sobie średnio mi się podoba, to nie ma on totalnie znaczenia przy takim stanie! Jest przecudnie! Jednak wiem, że żeby doprowadzić włosy do takiego stanu trzeba naprawdę wiele przy nich robić… Wiem po sobie bo też dążę do takowych :D.
uwielbiam włosy naszej autorki, mają przepiękny kolor i idealnie pasują do jej delikatnej porcelanowej cery. Jest śliczna:)
PS. Redhairedwitch widzę po Twojej twarzy, że ten tonik naprawdę działa świetnie, jestem wniebowzięta!
Dziękuję 🙂
Tonik trochę pomaga ale cera na zdjęciu to głównie zasługa światła wpadającego przez okno – jest lepsze niż fotoszop!
O jakim toniku mowa? 🙂
ps. piękne włosy, wspaniałeeee!!!
O toniku z kozieradki, po prostu zaparzasz zmielone ziarenka. Pół łyżeczki na pół szklanki wody, może stać w lodówce ze 3-4 dni.
Cudne 😉 Aż brak słów, aby je opisać 🙂
Historia też świetnie napisana. Gratuluję "zaelfistych" włosów ;)))
Nie rozumiem dlaczego, wiele kobiet uważa, że długie włosy są stosowne tylko dla młodych dziewczyn? Jeżeli ktoś ma się czym pochwalić tak jak Redhairedwitch to jak najbardziej należy nosić długie włosy, które są bardzo kobiece 🙂 Ja jakbym miała takie włosy to nie obcinałabym ich aż do emerytury 😀
No cos ty?! A na emeryturze to co, tylko krotkie i na walki ;)?!
Ja sobie nie wyobrażam będąc babcią mieć takich długich włosów, głównie z tego względu, że ich stan mocno się z wiekiem zmienia, są rzadsze, itp. Wtedy już nie wyglądają estetycznie.
Natomiast autorka przecież nie jest na emeryturze, tylko jest młodą, piękną kobietą i nie rozumiem dlaczego ktoś w jej kierunku rzuca takie uwagi! 🙂
Te włosy to cudo! Jestem mega zazdrosna 😉 Należą Ci się gratulacje. Bardzo dużo czasu poświęciłaś swoim włosom i oto są efekty:) Ta MWH zainspirowała i zmotywowała mnie najbardziej ze wszystkich. Poza tym jesteś piękną kobietą. Widać gołym okiem, że masz w sobie to 'coś'. Pozdrawiam:)
Zdecydowanie moja ulubiona włosowa historia! Podoba mi się absolutnie wszystko- twój styl pisania, twój image, twoje niesamowite włosy (zawsze była fanką długości). No i oczywiście twoja suknia ślubna wymiata! 😀
Od bardzo dawna czekałam na tę historię. Znam dziewczynę z Wizażu, i od dawna podziwiam jej włosy <3
"Panierka" :D:D:D
Tak wygląda kobieta otoczona miłością. Piękna, piękna, i jeszcze raz piękna. Nie tylko o włosach mówię. Gratuluję urody i cieszę się, że jeszcze jest kilka innych osób na tym świecie zauroczonych światem fantastyki.
Ma piękne włosy 🙂
Niestety! Ja jestem zawiedziona balsamem kwiatowym. włosy są suche, ledwo idzie je rozczesać 🙁
Ojej, piękne włosy, chociaż ja nigdy za takim odcieniem rudości nie przepadałam, to Tobie on pasuje. AAA i przepiękna suknia ślubna, cudowna !!
Łooooooooł!!!
Jakie boskie włosy!
Jaki kolor!
Piękności!
Niesamowite… Podejrzewam, że są sztuczne, mam racje? 🙂 A na ślubie wyglądałam bo prostu zjawiskowo, rzeczywiscie jak celtycka ksieżniczka!
Ech, natura jest niesprawiedliwa…
Fantastyczne! Dążę do podobnego efektu, bom też podobnie ruda i włosy mają również podobną chęć do falowania/kręcenia. Tylko, że ja na moim ślubie już mam zamiar mieć włosy idealne 😀
Dziewczyny ja tak troszkę z innej beczki. Wiecie, że wycofali ze sprzedaży podkład Rimmel Match Perfection?? :(((((((((.
Kiedyś Anewn robiła post o nim, ja jestem załamana. Ozłocę tą, której uda się kupić odcień 103 TRUE IVORY, ale ten z tą większą czcionką.
Wow! Przepiękne 🙂 Zgadzam się z opinią teścia 😉
A wstawki na temat męża boskie!
Gratuluję ślicznej czupryny! Już rozumiem zachwyty Anwen…
oooo! są przepiękne <3 moje nieosiągalne marzenie 🙁 😀 zazdroszczę i to jeszcze jak !
Bajeczne wlosy, fantastyczna historia 🙂
Zbiorczo dziękuję za wszystkie komentarze, bardzo mi miło, zwłaszcza jeśli kogoś zainspirowałam i zmotywowałam do walki :*
Od razu +100 do nastroju 😉
Anwen, zawstydzasz mnie, akurat o włosach tak gęstych i błyszczących jak Twoje mogę tylko pomarzyć. Chociaż… niektóre marzenia się spełniają 😉
Redhairwitched masz bloga? Bo nigdzie nie znalazlam.
Nie, co najwyżej na Wizażu się udzielam i czasami wrzucam zdjęcia.
O blogu nie myślę bo nie miałabym nic odkrywczego do napisania 😉
same zdjęcia by wystarczyły 😀
Czasami coś wrzucę tutaj, może się zmotywuję żeby robić to częściej: http://wizaz.pl/forum/blog.php?u=366601 🙂
"same zdjęcia by wystarczyły" Lubię to! :D:D
Cudowne! Nie słuchaj komentarzy ze niby są niestosowne do wieku 😀
o matko kochana!!! przepiękne włosy…jak z bajki!!!
mamuuuuniu serce mi pęka z zazdrości!! 🙂
Sukienka czy włosy? Sukienka czy włosy? Nie wiem, co bardziej mi się podoba 😀 🙂
Pozdrawiam, Bogna.
cudowne <3
Redhairwitched szkoda że nie masz z chęcią bym na niego zaglądała.
Farba którą farbujesz włosy bardzo ci je niszczy? I gdzie ją kupujesz?:)
Wydaje mi się, że nie niszczy jakoś specjalnie. A przynajmniej mniej niż te wszystkie drogeryjne Garniery itp.
Kupuję ją na Allegro, tubkę z kolorem + oksydant, w moim przypadku 6%. Starcza mi na baaardzo długo 🙂
jaki kolor/numer tej farby używasz? wpada na żywo w czerwień czy pomarańcz? 🙂
Kolor Bardzo jasny tycjan, wpada w pomarańcz, nigdy nie wyszła mi czerwonawo.
zaiste, zaelfiaste!
"stylizacja: ugniatanie i nawijanie na palec" – nawijanie na palec… nie bardzo ogarniam… Szczegóły proszę 🙂
Tak jakby nawijać nitkę na szpulkę, w tym przypadku kosmyk na palec 🙂 Palec nieruchomo a drugą ręką okręcam. Ciężko to opisać ale wykonanie jest banalne.
Wow!!! Ale przepiękne włosy!!
Cudo!
Na slubie wygladalas bajkowo! Jestes sliczna a terazniejsze wlosy strasznie dodaja Ci uroku 🙂
Raz, że sama w sobie jest piękna, dwa, że ma fenomenalne włosy, po prostu cudowne! W dodatku ma świetny styl 🙂
hm.. Redhairedwitch, wiesz ze masz konkurecję? Elficzkę 😉
http://lh6.ggpht.com/-etD7keFRHLU/S0digHq–XI/AAAAAAAAEpw/v8onnAiROt4/106-FAP-2009-11-21-by_Elficzka.jpg
http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/538018_4905908099778_1903044424_n.jpg
Ale twoje włosy piękniejsze 😉
Dziękuję 🙂
Kojarzę ją ze zdjęć z Castle Party ale na żywo nie spotkałam 🙂
Chylę czoła i bije pokłony! O takich włosach zawsze marzyłam, tylko moją idolką była Yennefer 😀 Nie daj sobie wmówić, że takie włosy nie przystoją mężatce ~~
PS. Myślałam o podobnej fryzurze (bez loków) i podobnej sukni ślubnej 😉
Nic mnie bardziej nie denerwuje, niż gadka, że w jakimś wieku długie włosy nie są odpowiednie. A dla mnie są! Nawet jak będę mieć 70 lat to będę mieć długie włosy upięte w wysoką kitę! A co!
Piękne włosy <3
Hah, Lina, dokładnie!
Ja również będę mieć w wieku 70 lat(jeśli dożyję:P) długie włosy upięte we francuza, wysoką kitkę warkocza czy 'koronę' z francuzów:)
śliczne <3
cudnie!!!! moje marzenie , być taka ruda-lokowana 🙂
Piękne włosy!
I bardzo mi się podoba stylizacja ślubna 🙂
Piękne włosy, słów brakuje, by je opisać!
Autorko, świetnie wyglądałaś w dniu ślubu. Widać, że masz swój oktreślony styl i suknia ślubna też była w tym stylu, bardzo do Ciebie pasowała i do tych kręconych włosów.
Nasza Ty Elfko, Ty wiesz, że ja się ślinię do Twoich włosów *.*
Przepiękne włosy! 🙂
no po prostu buzia mi opadłą do ziemi!
Piękne włosy 😉
Ty na prawde wyglądasz jak celtycka księżniczka;) piękna!
Suknia ślubna cudowna jak z bajki!!!
A włosy to brak słów, żeby je opisać, prześliczne!!!
no masakra:)
Umieram z zachwytu!:* Idealne to mało, by je opisać;) Poza tym wspaniała suknia ślubna. Nie mogę się napatrzeć;)
nie znoszę rudości, ale w Twoim wydaniu .. cudo! 😀
Kochane dziewczyny, Anwen! Od ponad miesiąca zajęłam się intensywną pielęgnacją włosów dzięki waszym blogom i ich kondycja poprawia się z dnia na dzień, ale borykam się z pewnym problemem.. O ile włosy wypadają mi w normalnych ilościach, szczególnie po piciu skrzypokrzywy i nacieraniu kozieradką, o tyle po myciu widzę w wannie dużą ilość takich kilkucentymetrowych kawałków włosów.. Czy moje biedne się łamią? Jak temu zaradzić?
Tak, to są połamane włosy. Nic nie pomoże poza dalszą świadomą pielęgnacją.. 🙁
Kochana Red!
Proszę napisz, czy na pokrycie włosów ok 60cm wystarczy kupić jedną tubkę tej farby? Bardzo mnie nią zaciekawiłaś! I czy trzeba do niej coś dokupić czy to już jest gotowy zestaw?
Trudno powiedzieć, ja nie farbuję całości a tylko odrosty i starcza mi na… no nie wiem, chyba na rok 😉 Poza tym zauważyłam, że jestem bardzo ekonomiczna jeśli chodzi o zużycie farb i takie standardowe z drogerii starczały mi na dwa razy.
Osobno trzeba dokupić oksydant o odpowiednim stężeniu.
idealne włosy,zakochałam się 😉
Podejrzewam, że komentarze na temat twojej fryzury padały od bardzo zazdrosnych ludzi. Masz naprawdę niesamowite włosy, które dają nadzieje, że pielęgnacja jednak do czegoś prowadzi. Ideał <3
Włosy nieziemskie!! Tym bardziej, że jestem zakochana w elfach. Sama mam falowane i puszące włosy, ale niestety nie wyglądają jeszcze tak dobrze. Olejowanie wcieliłam w życie dopiero od lutego więc mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu.
Uwielbiam elfy, baśnie… Zawsze chciałam mieć takie włosy! ale u mnie to tylko marzenie:| Mam za rzadkie włosy i nie urosły nigdy za łopatki chociaż. Ale będę się starała:)
Zbieram szczękę z podłogi. W życiu nie widziałam piękniejszego koloru włosów.
przepiękne włosy, zwłaszcza skręt :)) i piękne zdjęcia ślubne!
przepiekne!!
Piekne wlosy. Tak sobie ogladalam zdjecia i czytajac, ukladalam w glowie Twoja historie. Mloda, piekna dziewczyna. Poznaje mezczyzne, zakochuje sie. Biora slub. Sa szczesliwi. Na swiat przychodzi bobo i zyja dlugo i szczesliwie. Eh, nie wiem co mnie tak na romantyczke wzielo 🙂
Dziękuję 🙂
Oj, aż tak różowo nie jest ale faktycznie dobraliśmy się ze "snape'm" 🙂
Najpiękniejsze włosy jakie kiedykolwiek widziałam (bez pomocy Photoshopa i kadry stylistów). Jesteś moją motywacją! 😀 Obecnie suszysz może włosy suszarką, czy same wysychają?
Dziękuję 🙂
Schną same, suszarką co najwyżej robię na szybko grzywkę kiedy muszę biec naolejowana i w warkoczu do przychodni albo coś w tym guście 😉
Snape i Lily <3
piękne włosy nie mogę sie napatrzeć 🙂
tak samo pomyślalam! 😀
prawda? tez o tym pomyslalam ! 😀
Też bardzo mi się podobają te włosy. Pamiętam zdjęcia z 2011 chyba z wizazu – wątku o farbowaniu henną. 😉
Uwagami o niestosowności włosów do wieku się nie przejmuj. Jestem od Ciebie znacznie starsza i nadal mam długie włosy (i nadal zapuszczam), choć w czasach, gdy wzięłam ślub zaraz usłyszałam,że "mężatkom to już nie wypada chodzić z długimi) ;-)))
Przepiękne, cudownie, włosy jak marzenie ;D Mam nadzieję, że kiedyś też się takich "dorobię" ;P
Przecudowne, rzeczywiście jak elficka księżniczka, mogłabyś być muzą Mistrza Tolkiena! Takie historie zdecydowanie motywują do dalszego dbania o włosy! Pozdrawiam 🙂
Masz bardzo piękne włosy:) Martwi mnie tylko jedna rzecz i dziwię się, że nikt nie zwrócił na to uwagi -wisiorek z tzw głową kozła, który nosisz. Szczególnie w czasach, gdy coraz więcej mówi sie o zagrożeniach duchowych. Oczywiście nie jest to moja sprawa ale chcę pomóc. Poczytaj, jesli chcesz miesięcznik Egzorcysta bądź materiały w internecie. Pozdrawiam
Dziękuję 🙂
Khem, to jest wiwerna 😉
Nie przesadzasz trochę? Wypad z baru z narzucaniem innym swoich wydumanych przesądów 😉
Cudowne włosy, ich stan, skręt i kolor to coś o czym marzę! A na ślubie wyglądałaś niesamowicie.
Piękne włosy. Wspaniałe wręcz! Taki kolor, długość a przede wszystkim kondycja są moim marzeniem i celem jednocześnie. Ehhh…może kiedyś
Szczerze Ci ich ZAZDROSZCZĘ, z sympatią, oczywiście 😉
Mam pytanie – jak udało uporać Ci się z puszeniem włosów, bo widzę, że wcześniej miałaś z tym problem, a teraz są idealne. Co pomogło? Masz jakiś patent?
Ja borykam się z tym problemem od dawna i nic nie pomaga, przez co nie widać efektów mojej pielęgnacji, bo zdrowe włosy pokrywa warstwa sztywnego puchu 🙁
Dziękuję 🙂
Ogólnie pomogła pielęgnacja, oleje i Hydrator Joico to moje hity. Poza tym b/s – Joanna z pokrzywą a ostatnio zachwycam się Garnierem Fruity Passion. I kilka kropli oleju na długość po myciu, bez tego ani rusz.
Unikam też gliceryny bo mnie puszy.
Ale w mgliste czy deszczowe dni nadal się puszą, trochę mniej ale jednak.
Cudowne włosy. Ale poza długością i oczywście samym zdrowym wylądem – mnie zachwycił kolor. Prześliczny!!! Mi nadal brakuje odwagi na taki kolor…
Wow piękne włosy!!! Naprawdę ogromna różnica!
naprawdę piękne włosy:)
przepiękne włosy 😀
Rzeczywiście przepiękne. Idealnie do ciebie pasują, Redhairedwitch.
Aż wyć się chce na myśl o moich włosach, bo nic mi tak w nich nie przeszkadza jak to, że są meeega cienkie. A moja skóra głowy nie reaguje na wcierki czy oleje, a organizm na suplementy i inne. Co za beznadzieja. Nie mogę zrozumieć czemu moje ciało jest tak trudne. Chyba mnie nienawidzi -.-
Nie wiem co robić
Przecudny kolor. Zawsze podobał mi się rudy, choć sama mam brązowe włosy.
Długość wymarzona i te fale 🙂
Włosy jednak są ozdoba kobiety 🙂
Gratuluję i zazdroszczę.
Magdalena
Zatęskniłam za swoimi długimi włosami ;_;
Śliczne masz włoski 🙂
Wspanial wlosy i fantasytczna historia!
Piękne ;D
jestem naprawdę pod wrażeniem tej historii, efekt, zgadzam się z większością przedmówczyń tutaj, FANTASTYCZNY, podziwiam bohaterkę historii przede wszystkim za wytrwałość w dążeniu do celu, za odwagę, cierpliwość; nie zważając na obiegowe opinie i niepowodzenia trwała przy swoim, BRAVO !
wiele z nas może brać przykład, naśladować…
ja niestety należę do tej grupy kobiet, które po kolejnych ciążach, długich okresach karmienia chcąc ożywić swoje włosy ulegałam opiniom otoczenia i namowom fryzjerek i godziłam się na drastyczne cięcia, dziwne fryzury etc, zepsułam sobie włosy, które genetycznie nie są takie złe… a mąż ciągle prosił – "nie obcinaj, nie farbuj, przeczekaj zapleć warkocz"…trzeba było słuchać męża 🙂
Kochanie, jesteś inspiracją, naprawdę, Twoja historia jest godna naśladowania, dzięki Tobie wiadomo, że warto trwać przy swoim i być głuchym na czyjeś sugestie, w efekcie których – krótkie włosy, wały i mikrofon a'la Hendrix na łbie do emerytury !
moc pozdrowień i dziękuję Ci, że zechciałaś podzielić się swoim pięknem 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
Ba, męża należy czasami słuchać 😉
Ja nawet przez chwilę nie rozważałam obcięcia a też mi wypadały (pociążowe problemy z tarczycą, później z anemią) bo wiedziałam, że się zapłaczę – zawsze chciałam mieć długie, do pasa, do bioder. Paradoksalnie z krótszymi miałabym więcej roboty jeśli chodzi o układanie, teraz w razie BHD robię warkocz, koczek i po sprawie.
A fryzjera nie odwiedzałam już… 14 lat 😉
Też mam pytanie…wlasciwie dwa: jedno z ciekawosci- jaki jest twoj naturalny kolor wlosow? i drugie..swietnie masz wycieniowane wloski, a ze moje podobnie sie ukladaly przy cieniowaniu to…jakim sposobem je cieniujesz?? zdradz przosze? uzywasz nozyczek fryzjerskich? nie masz problemu z rozdwajajacymi sie koncowkami po cieniowaniu? ….ekhm..pytan wyszlo wiecej niz dwa:) pozdrawiam. p.s. cudownie wygladaliscie w dniu slubu..tworzycie pare z klimatem:)
Naturalny jest na dwóch pierwszych zdjęciach ale pamiętam go jako bardziej szary, w słońcu nabierał takiej rudości.
Mam nożyczki fryzjerskie, jakieś tanie z Rossmanna ale naostrzyłam je u specjalisty. Czasami końcówki się rozdwajają ale nie zauważyłam żeby się jakoś wybitnie łamały albo miażdżyły (legendarne białe punkciki).
Cieniuję je na sucho po umyciu i ułożeniu. To zawsze spontaniczne akcje, wybieram wierzchnie kosmyki i ciacham je poniżej skrętu żeby się układały. Ich długości są różne, nie kieruję się żadną zasadą i prawdziwy fryzjer pewnie załamał by ręce 😉
Przepiękne włosy ma autorka włosowej historii! Ale widać, że włożyła w ich pielęgnację bardzo dużo pracy. Mimo wszystko jest nadzieja dla wszystkich zrezygnowanych swoim stanem włosów. Wystarczy tylko odnaleźć swoje idealne zestawienie kosmetyków oraz odrobina wytrwałości w działaniu na rzecz pięknych włosów 😉
Faktycznie zaelfiste 😀 Już nie będę rozpływać się na ich temat i powiem, że genialną miałaś suknię, jak celtycka księżniczka 😀
Przepiękne włosy! Nigdy nie widziałam tak pięknych :)) Dla mnie są ideałem 😀
Redhairedwitch a mogłabyś napisać mniej więcej plan koloryzacji? Tzn co ile robisz odrost, co ile hennę na całość tak około, jaką i jak ją rozrabiasz? Kolor masz przecudowny, próbowałam dążyć do takiego chemią i henną, ale zawsze się albo wypłukiwał albo czerwieniał (po hennie) 🙁
Dziękuję bardzo 🙂
Odrosty farbuję mniej więcej raz na półtora-dwa miesiące. Używam Chantala Bardzo jasny tycjan + oksydantu 6%. Wychodzi jak bardzo naturalny miedziany rudy.
Hennuję bardzo rzadko (może raz na 4 miesiące albo coś koło tego). Hennę z amlą i jatrophą zalewam gorącą wodą, nie dodaję niczego i od razu nakładam na włosy na jakieś 4-5 godz pod czepek. Zmywam wodą i delikatną odżywką, później przez trzy dni nie myję włosów a przez kolejny tydzień unikam protein, maseł i olei wnikających.
Kiedyś mieszałam hennę z cassją i kurkumą, dzięki temu kolor był ciut bardziej złocisty ale i mniej intensywny, może wypróbuj taką kombinację. Ale przyznam, że u mnie henna nie czerwienieje i z blaknięciem też nie mam większych problemów, bardzo powoli się spiera.
Żeby nie spamować jeszcze raz dziękuję zbiorczo, także za komplementy n/t sukni – miło mi je czytać bo została uszyta według mojego projektu 🙂
Bajeczne włosy 🙂
Red:*:).
I Ty śmiałaś napisać kiedyś, że moje włosy są cudowne?!:>
Przecież Twoje fale to arcydzieło, mistrzostwo i w ogóle – och i ach!<3
Użaliłam się godzinę temu na włosowym, że zaniedbałam się w kwestii pielęgnacji. Wchodzę do Anwen, a tutaj Twoja historia.
Zdjęcia są tak bardzo motywujące, że aż idę za chwilę nałożyć olej i edytować post na Wizażu :D.
DZIĘKUJĘ CI baaardzooo! 🙂 :***
Moje włosy mimo pielęgnacji CG wyglądają jak Twoje w najgorszym okresie (albo mam kryzys i tak mi się wydaje), ale widząc taaaakie cuuudowności – nie poddam się 🙂 Dzięki za historię!
taka trochę "mokra włoszka" 😀 identyczny efekt uzyskałam za młodości (kiedy to było?) po trwałej ;p
Po przeczytaniu tej MWH olśniło mnie jak dawno nie olejowałam włosów. Zostawiłam olej na noc i następnego dnia miałam idealną taflę włosów do linii brody :D:D nad końcami muszę jeszcze popracować 😛 a rudości piękne <3
Twoje włosy wyglądają jak ciastko z kremem! Albo lepiej – tort czekoladowy! W każdym razie – przecudowanie!!!! Dbaj dalej bo takie są najpiękniejszą ozdobą dla każdej kobiety 🙂
Meg.
A mi się nie podobają na ostatniej fotce te włosy:(są jakby tłuste i przyklapnięte…na wcześniejszych zdjęciach natomiast wyglądają pięknie.Zdecydowanie wolę włosy Anwen z efektem odbicia włosów od skóry głowy i falami.Marta
Aż chce się zapytać, jakimi zapachami teraz pachniesz?
Nie będę pisał, że zaskoczyła mnie ta sesja, bo kojarzę te niesamowite włosy z dawnych lat. 🙂 Piękne są.
Dziękuję 🙂
Dymy, kadzidła i spalenizna mi się trochę opatrzyły, moje obecne hity to Dune (koniec świata XD), nadal BC, Encre Noire PH, Smok, Nu, Scent Intense i Fille.
Ostatnio nawet nie mam nowych chciejstw ani chęci poznawania kolejnych zapachów…
Zgadzam się, najpiękniejsze *.*
Wszystko ze sobą gra, spróbuje ten balsam na propolisie, mam szampon i jestem zadowolona 🙂
O, Boże, marzę o takim kolorze *.* *.*
Naprawdę piękne włosy. Szczerze to nigdy nie podobały mi się rude włosy, ale jak zobaczyłam Twoje to zmieniłam zdanie. Są przepiękne! Zjawiskowe! Kolor, skręt, długość, wszystko! Nie mogę się napatrzeć! :*
faktycznie jest co podziwiać 😀 wielkie WOW 😮 wspaniałe masz włosy !!! szkoda, że ja nie umiem odkryć jak pielęgnować moje mega zniszczone włosy :/ ehh
cudne włosy <3
Redhairedwitch, masz piękne włosy 🙂 Powiedz mi proszę, jak masz je w tym momencie obcięte? W kształt U? Na prosto? A może pocieniowane? Jak? 🙂 Mam podobny skręt i bardzo podoba mi się to, jak układają się Twoje włosy. Pozdrawiam gorąco!
Dziękuję 🙂
Podcięłam je mniej więcej w U. Podcinam sama na sucho, niekoniecznie wychodzi mi to prosto ale na szczęście nie widać. Dodatkowo porobiłam kilka warstw na długości, pojedyńcze pasemka cięłam krócej wedle fantazji 😉
To są włosy doskonałe, a poza samym ich wyglądem i pracą jakie właścicielka w nie wkłada, należy się też szacun za odwagę i pewność siebie by nosić taki fryz mimo komentarzy że nie wypada 😉 Wiele kobiet po wyjściu za mąż, urodzeniu dziecka czy dostaniu pierwszej "dorosłej i poważnej" pracy ścina włosy na krótko i robi sobie jakąś "dorosłą i poważną" fryzurę, w mało odważnym kolorze.
Jak tak patrzę na koleżanki w moim wieku to właśnie takie sytuacje obserwuję, ale podobnie jak bohaterka tego wpisu sama nie zamierzam się poddać tej tendencji, będę dalej hodować moje długie loki, choć niestety są brązowe a nie tak bosko rude :))
przepiękne:) kolor cudowny, śliczne fale, bomba! 🙂
Włosy masz przepiękne !! Nie no zamurowało mnie 🙂
Faktycznie jak się patrzy na ciebie to mysli się o elfach 🙂
Trzymaj tak dalej i nie przejmuj się że TY nie powinnaś mieć takich włosów. KOMPLETNIE się tym nie przejmuj !!
Pozdrawiam
Elajla 🙂
I stałaś się /zasłużenie!!!/ obiektem westchnień dziesiątek panienek marzących o elfach i ślubie jak z bajki. Tak się rodzi legenda;)
Haha, rozbroiłaś mnie 😀
Czuję, że Dreamworks kupi prawa do tej historii 😉
Masz naprawdę piękne włosy 🙂 Jak są w tym momencie obcięte? Na prosto? W kształt U? A może pocieniowane? Jak? 🙂 Serdecznie pozdrawiam i życzę wytrwałości!
Przepiękne włosy. Tylko pogratulować!! 🙂
Piękne włosy, a ta suknia ślubna cudna 😀
jakie piękne, jakie cudne! nie mogę oczu od twoich zdjęć oderwać *_* najbardziej motywująca mwh, jaką czytałam i najpiękniejsze włosy, jakie widziałam 🙂
Piękne włosy 🙂 na początku rzeczywiście były strasznie puszyste i nieogarnięte, ale efekt końcowy kuracji jest świetny 🙂 Kolor rewelacyjny 😉
achhhhhhh… 🙂
Czy ja dobrze zrozumiałam, że pierwszym (i chyba najważniejszym) krokiem do odpowiedniej pielęgnacji włosów i wyciągnięcia z nich skrętu, jest systematyczne i długotrwałe ich olejowanie?
Ja raz swoje włosy olejowałam (na noc) olejkiem Vatika i nie dosyć, że obudziłam się ze strasznym bólem głowy (zapach nie do zniesienia), to jeszcze przez kilka dni nie mogłam ich domyć szamponem z sls, więc nie wiem jak Wy sobie radzicie zmywać oleje dziecięcymi szamponami.
Możliwe, że robiłam coś nie tak, ale nie ukrywam, że ta jedna próba mocno mnie zniechęciła :/
Nie do końca.
Ze skrętem nigdy nie miałam większych problemów – po prostu niepotrzebnie mocno je rozczesywałam powodując puch i nie używałam żadnego stylizatora ani b/s.
Natomiast oleje bardzo mi pomogły na zmiękczenie włosów (plus Garnier AiK i ostatnio Hydrator Joico) oraz na kruszące się końcówki. Co prawda i tak systematycznie je ścinałam ale odkąd nakładam oleje przestały się łamać.
Najważniejsze wg mnie było odstawienie farb na rzecz henny, rezygnacja z lakieru i podłego traktowania (potrafiłam je w złości wyrywać 😉 w ciąży robiłam warkocz i dawałam im spokój) a w dalszej kolejności dopiero oleje i odpowiednie maski/odżywki.
Spróbuj jakiegoś bezzapachowego oleju 🙂 A żeby domyć dobrym patentem jest nałożyć przed myciem odżywkę np. na godzinę (dorzucić do oleju), ułatwia.
"Niestosowne w TYM wieku" to mnie rozwaliło 😉 bzdura! Czasami myślę, że to chyba jakiś rytuał, że młoda dziewczyna wychodzi za mąż, rodzi dziecko i obcina włosy na 3 cm, postarzając się w ciągu 2 lat o 20. Nie rezygnuj nigdy ze swoich włosów! 🙂
marze o takich lokach <3 cudo!
no i chyba sie zmotywuje do zajscia do Bio Hausa jakiegos i zakupienia jakiegos oleju. I tu nastepuje pytanie : jakie oleje bylyby najlepsze w przypadku cienkich i falowanych wlosow (mam nadzieje wydobyc z nich jakis wiekszy skret) :)) ?
Cudowne włoski, marzę o takich w kolorze brązowym! 🙂
Aż mam ochotę pofarbować się na rudy 🙂 Uwielbiam rude włosy, dałabym się pociąć za to, żeby mi taki kolor jak Ty masz pasował 🙂
Przepiękne włosy. Zapuszczaj zapuszczaj 🙂 Facet na pewno zadowolony mega jest 🙂
Mój ideał, nie mogę się napatrzeć!
Czym farbujesz włosy? Piekny odcień! 🙂
Przepiękne 🙂 W jaki sposób je cieniujesz? Bardzo proszę o odpowiedź! Boję się chodzić do fryzjera 😉
niewyobrażalna metamorfoza 🙂 cudowne włosy *.*/w
Piękne włosy, mój ideał! Przyznam się, że zapisałam jedno ze zdjęć ( http://4.bp.blogspot.com/-vdAUNTnfIHc/UV8Vdn5OTQI/AAAAAAAALiE/E8H_n_8K8iA/s640/9.jpg ) i będzie ono moją motywacją. Gratuluję cudnych włosów i pozdrawiam 🙂
Ja te je zapisałam 😀 Będę dążyć do takiego połysku i długości 😀
Przepiękne włosy ! Mój ideał, teraz już wiem do czego dążyć 🙂
zakochałam się w tych włosach, jejku *_*
Nie mogę się napatrzeć!!!!!!!! <3
haha a czy ty wiesz redhairedwitch, że to przez ciebie mam rude włosy XD i zaczęłam używać henny khadi 😀 masakaale i tak dalej się jaram jak głupia… chyba nigdy do takiej perfekcji włosowej nie dojdę:(
Przedwczoraj farbowałam na brąz casting creme gloss, choć zastanawiałam się czy może pójść w rudości; kolor wyszedł oczywiście ciemniejszy niż na opakowaniu i podobał mi się do czasu gdy zobaczyłam TE WŁOSY! Są fantastyczne; domyślam się ile musiałaś trudzić się przed odkryciem sposobu na olejowanie włosów. Też jestem posiadaczka włosów o podobnym skręcie; gdy są proste mają długość do pasa 😉 Można się zakochać w Twoich włosach, pozdrawiam Asia
Piękne włosy!
I ta suknia ślubna! Uwielbiam takich ludzi z pasją!:)
najpiękniejsze
Nie pozostaje nic innego powiedzieć jak tylko: WOW!
Cudowne,piękne, nie wiem jeszcze jak je opisać ;p Ja dopiero zaczęłam swoją przygodę z włosami od początku tego roku i rzeczywiście widzę dużą zmianę, ale wciąż dalekoo do ideału.
Świetna dziewczyna z najpiękniejszymi włosami pod słońcem!
przepiękne włosy 😮 zazdroszczę…
Mam podobne włosy do niej (tylko jeszcze nie są w takim stanie i takiej długości i są blond) i nie umiem określić czy jej włosy są pocieniowane czy nie?
piękne włosy <3 czy ktoś mógłby mi tu poradzić, jakich produktów używać by włosy się tak pięknie kręciły? też mam kręcone włosy, ale nie mogę uzyskać tak fajnego efektu z natury, dość mam prostowania:/
cuuudowne:)
Przepiękne włosy.
Marzę o takich włosach, są przepiękne!
OBŁĘDNE.
Cudo.. mój i chyba nie tylko mój ideał włosowy !! 😀 chce taki! 😀
Pozdrawiam
Piękne masz te loczki! no no niezla motywacja dla reszty:) pozdrawiam:)!
🙂 Jesteś przykładam na to, że marzenia się spełniają tylko trzeba dotrwać do celu.
P.S Przy Tobie nie jedna Elfka może się schować 🙂 Przepiękna uroda ! Mąż to dopiero ma szczęście mieć taką piękną kobietę 🙂
Cudnie! I fajnie napisana mwh;)
Cudowne włosiska!!! Chylę czoła!!! 🙂
Sama jestem szczęśliwą posiadaczką loków i normalnie muszę sie zabrać za nie! 🙂
te oleje to po prostu je wcierasz we wlosy i trzymasz jakis czas?
a jak bardzo cieniujesz? mam podobnie falowane włosy i z tyłu zawsze nieciekawie mi się układają. masz jakąś radę? 🙂
bardzo mi sie podobaja, marzę o takim skręcie. sama jestem ruda (ale dosyć ciemne sa te moje wlosy, zalatuje kasztanem), i za takie wlosie dalabym się pokroić 😀
no, tylko szkoda że się farbujesz, ja mam swoją filozofię nt. koloryzacji 🙂
JAKIE CUDOWNE ZDJĘCIA SLUBNE <3
jestem na etapie Ciebie 2007, czasem udaje mi się efekt 2010.
i nie mam pojęcia co z nimi (włosami) zrobić. stale podcinam, bo długie i wysuszone i kręcone.
ech…
ale! jak widać – da się!
więc będę próbować. jakoś.
Edyta
Anwen, pozwól, że podkradnę przedostatnie zdjęcie do siebie 😀 Włosy są idealne <3
Piękne <3 Chcę takie.
Zakochałam się we włosach, a ten klimat zdjęć, Pani ze zdjęcia i wszystko inne, kurcze tak gotycko! 😀 fajnie, jak ze starych czasów..
choć może i troche i jak elf.. ale oczywiscie wszystko na + !
zazdroszcze wlosow… mam krecone ale beznadziejnie sie prezentuja poki co, i sa bardzo krotkie… MWH, bedzie za jakis rok, poltorej w zaleznosci od tego w jakim tempie beda mi rosly wlosy, mam nadzieje ze anwen na mnie poczeka !!! : )
Włosy włosami – ale ja jestem zachwycona oryginalną suknią ślubna!
genialne włosy <3 ale musiała poświęcić na to naprawdę dużo pracy…
cudowne!!
Ciekawa jestem jak wyglądają obecnie 😉
Moja absolutnie ulubiona historia (i fajnie napisana), co jakiś czas tu wracam, żeby podziwiać 🙂 Pozdrawiam autorkę elficę 🙂
Moja inspiracja, która motywuje mnie codziennie do dbania o moje kręcioły 🙂 Przecudowne, idealna, uwielbiam 🙂
Rzeczywiście piękne! Przeczytalam o niej w komentarzu pod postem o naturalnej pielęgnacji i od razu musialam sprawdzic o kim mowa ! Włosy przepiękne !!!
Jesssu cudne włosy… Idę czytać i próbować co się da żeby polepszyć stan swoich. Mam nadzieję, że zdążę coś zdziałać zanim mnie zazdrość zeżre?
Bardzo lubiłam serię MWH. A ta historia jest moją ulubioną 😉 Piękna osoba i piękne włosy. Ciekawi mnie jak jest teraz. Czy nadal zapuszcza włosy i jest fanką gotyckiego stylu 😉 Autorko może czasem tu jeszcze zaglądasz, po latach. Pochwal się jakimś zdjęciem 😀