W końcu udało mi się dorwać fale mojej siostry we własne ręce 😀 Nie mam jeszcze zupełnie wprawy w układaniu cudzych włosów, ani nie miałam do dyspozycji suszarki z dyfuzorem, ale myślę, że wyszło nie najgorzej :)) Żałuję, że miałyśmy tak mało czasu, bo włosy na zdjęciach “PO” jeszcze nie są zupełnie suche i nie dało się ich dobrze wygnieść…
Obydwa zdjęcia były robione w identycznych warunkach oświetleniowych. Włosy pofarbowałam Płomienną Iskrą Joanny stąd taka różnica w kolorze…
Po farbowaniu włosy zostały umyte szamponem migdałowym Alterry, a następnie nałożyłyśmy na nie mix odżywki morelowej z Alterry i aloesowej z Naturaloe. Po spłukaniu spryskałam je jeszcze sprayem z Johnson’s Baby, bo była to jedyna odżywka b/s którą miałam w moim rodzinnym domu. Po delikatnym rozczesaniu palcami i grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami ugniatałam każde pasmo po kilka razy. Dopiero na tak uformowane fale nałożyłam sporą ilość żelu lnianego. Dałam włosom chwilę odpocząć i zaczęłam suszyć je suszarką…
Włosy podzieliłam na około 8 grubszych pasm i każde z nich suszyłam oddzielnie. Brałam każde pasmo w dłoń i takim ruchem jak przy ugniataniu od końcówek unosiłam w stronę nasady. Trzymając je w jednej dłoni suszyłam drugą ręką suszarką ustawioną na ciepły nawiew i najwolniejszy strumień. Suszarkę włączałam dopiero wtedy jak pasmo już było ulokowane w mojej ręce. Suszyłam jakieś 2-3 minuty i dopiero po wyłączeniu suszarki i odczekaniu chwili puszczałam i przechodziłam do następnego pasma.
Całość zajęła mi jakieś 20-30 minut i niestety włosy nie wyschły całkowicie, ale Emilka musiała już lecieć 😉 Wygniotłam więc żel na tyle na ile się dało i szybko zrobiłam dla Was zdjęcia. Oczywiście jak każde fale tak i te Emilki potrzebują czasu by “nauczyć się skrętu“. Niestety nie przekonałam jej by powtarzała ten proces po każdym myciu, ale może Wam się uda 😀
Pozdrawiam Was serdecznie,
Komentarze
ślicznie wyszło! miałam okazję ostatnio widzieć Twoją siostrę w mpku w Lublinie (cóż za spotkanie :D) i widziałam jej włosy na żywo, fajne, miękkie, łagodne fale, dzięki Tobie widać jaki mają potencjał 🙂 myślę że można z nich dużo wydobyć
Moim zdaniem z tymi falami cała fryzurka nabrała fajnego charakteru. Ja ostatnio też odgniatałam na żel lniany i było całkiem ok.
Eowino! Gnij włosy;)
Chyba "gnieć" 😀 "Gnij" brzmi trochę jakby miały zgnić:D
Ale niesamowita zmiana, bardzo ładnie jej w takim skręcie 🙂
ma przepiękne fale po twojej interwencji <3 zazdroszczę włosów 😉
Super metamorfoza!
Piękny kolor, mam mniej więcej takie włosy jak twoja siostra na pierwszym zdjęciu wiec może i u mnie dało by się wyczarować takie piękne loczki
Kurcze efekt powalający!*.* Moje włosy zaczęły się buntować odkąd ścięłam je na prosto i nie chcą się już tak kręcić jak wtedy kiedy końce były troche wycieniowane. Nawet ugniatanie ich rękami niewiele daje, a wcześniej wystarczyło 5 min i potem miałam całkiem ładne fale. I nie wiedziałam, że można 'nauczyć' falowane włosy skrętu! Może jak będę sumiennie je 'robiła' to wszystko wróci do normy 🙂
Ja mam podobnie, od czasu przejścia na minimum silikonową pielęgnację włosów i podcięcia końcówek (ale wciąż są pocieniowane) moje fale przestały się już tak kręcić jak kiedyś. Stare sposoby wkładania włosów na piankę nie dają mi już takiego rezultatu.
Anwen, co masz na myśli pisząc że włosy falowane muszą się nauczyć skrętu ?
Piękny kolor, dużo korzystniej z nim wygląda niż z poprzednim 😉 jesteście do siebie podobne troszke 🙂
Hej! A może też się tak moimi zajmiesz? ^^ Dlaczego mam dwie lewe ręce :(?
świetny kolor i super skręt 😉
Eowino! Jeśli nie będziesz gnieść i falować swoich włosów to wiedz że Cię dorwę i zerwę skalp! moje ostatnio nie chcą falować ;/
Zgadzam się w 100%!
Moje też niestety ostatnio nie chcą się falować więc witaj w klubie..
Podpisuję się 😀
ojj zaczynam się obawiać… 😉
No właśnie, moje też się prostują 🙁
Bardzo fajny efekt, a ten kolor… Ach 😀
ale boski kolor! Piękne fale wyszły po farbowaniu
Pięknie to wyszło 🙂 Ale biorąc pod uwagę, że zajęło ok. 30 minut to też bym się nie dała przekonać na powtarzanie tego przy każdym myciu 😀 hehe
jaka róznica 🙂
duży plus
Pasinoe.
Świetny efekt, piękne włosy 🙂
cuuuudne wyszły te włoski ! jak ja bym chciała mieć takie normalnie ! : )
Jakbym widziała swoje włosy 🙂 Tylko ja nie suszę suszarką, ugniatam dłońmi z żelem i czekam aż wyschną 🙂
hehe mam coś podobnego, tylko że moje włosy całkowicie przypominają te " Przed" i są bardziej proste ale szalenie grube i zyją własnym życiem! całkowicie nie wiem jaką dobrac do nich pielęgnację;)
Piękny kolor 🙂
Fajnie:-)
mialo byc o tym suszeniu w sobote…
o-rety! świetna metamorfoza i piękne te fale!<3
jedynie kolor po zmianie nie za bardzo przypadł mi do gustu, ale i tak efekt jest na wielkie WOW!:)
Foster Marine, a jak mają się Twoje próby wydobycia fal? naczytałam się u Wiedźmy i Mysi o różnych sposobach i będę próbować, tak łatwo się nie poddam;) mam wrażenie, że po zmianie pielęgnacji one coraz mniej jednak są proste;). Zgadzam się, że efekt na włosach Eowiny jest świetny! dobra robota Anwen:) z drugiej strony rozumiem,że nie zawsze jesteśmy w stanie poświęcić tyle czasu na stylizację, ja zwykle myje włosy późnym popołudniem, żeby wyschły do momentu pójścia spać, nie mam czasu rano, dlatego nawet jakbym utworzyła sobie jakieś fale to nie wiem jak z tym spać, skoro wiąże włosy w warkocz, choć wiadomo dla chcącego nic trudnego..Pozdrawiam:*
Wow;) co za efekt;)
wow ! wyglądaja teraz nieziemsko ;)) chciałabym takie mieć
Świetny efekt! Ciekawe czy metoda się sprawdzi na kompletnie prostych włosach 🙂
Właśnie jestem w trakcie wyciągania ładnych fal z moich włosów, więc takie zdjęcia są tylko dodatkową motywacją 😉
Świetny efekt, ale mnie najbardziej podoba się kolor 😀
Efekt świetny 🙂 Wyglądają naprawdę extra 😀
Pięknie wyglądają takie pofalowane 🙂 A ja to znowu na odwrót, mam takie często a wole proste 🙁
Efekt rewelacja 🙂
cudowna metamorfoza ;)) fale świetne a ten kolorek ;)) w sam raz na jesień 😀
świetne, ale ten kolor jest wg mnie okropny. sztuczny i nietwarzowy. ale fale – cudowne, genialne. *-*
Pięknie muszą wyglądać wasze włosy kolorystycznie kiedy jesteście razem 😀
Ah, piękny kolor! *-*
Aż chciałabym sie pofarbować ;3
Zaraz..
To ugniata sie jak są suche, prawie suche czy mokre? >D
ładne falki 😉
a kolor nieziemski 😉
kurcze, pięknie to wyszło! 🙂
zapraszam do siebie po inspiracje:
stooopbeingsad.blogspot.com
Szkoda, bo efekt super 🙂
Kolor bosski, ale wg mnie bardziej do twarzy pasował Jej blond:)
Fale ślicznie się udały! Widzę, że włosy też sporo urosły i jaka gęstość!!! Do pozazdroszczenia:)!!!
Pozdrawiam:)
Włosy Twojej siostry po metamorfozie wyglądają świetnie :)!
piekny, zdecydowany kolor no i te faleee, mm ! 🙂
Tez mi się baaardzo kolorek podoba! Ognisty:)
Wyszło rewelacyjnie, włosy od razu nabrały wyrazu.
Wygląda cudownie 🙂
świetne fale 🙂 a kolor przed bardziej mi się podoba.
Pięknie:) ale mi nie wiem dlaczego bardziej podoba się kolor przed i w prostych włosach 🙂
Jakie piękne, płomienne włosy:) I te fale:)
świetny efekt:) bardzo mi się podoba:0 wiele dobrego słyszałam o tej farbie:) fale wyszły genialnie:) na Twoim miejscu namówiłabym siostrę by częściej robiła sobie takie fale:) niby ta sama osoba, ale różnica spora:)a tym czasem zapraszam do wzięcia udziału w konkursie:)
bardzo fajnie wyszlo! A mi podobaja sie takze jej fale przed – lubie takie wlosy, nie do konca zdefiniowane. Sama probuje wydobyc fale, ale jest to proces meczacy wiec zazwyczaj sie poddaje i nosze wlosy takie, jak Twoja siostra przed 🙂
A ja uważam, że lepiej wygląda w tej delikatnej fali "przed". Moim zdaniem prosta grzywka i włosy ostro pofalowane od samej góry wyglądają dosyć tandetnie. Ale to moja opinia i nikt nie musi jej podzielać. Jak trwałe z początku lat 90tych, które nosiła moja mama i jej koleżanki… Po co uczyć włosy skrętu, skoro i tak wyglądają dobrze bez tego?
zadecydowanie jak dla mnie efekt PO jest super 🙂
pięknie wygląda 😉 Fajnie by było gdyby częściej na Twoim blogu były takie metamorfozy:D
Jeżeli chodzi o fale to moje włosy są jak baby – niezdecydowane:D raz proste jak drut a raz mają nieokreślone fale i nie wiem co z nimi zrobić… Spróbuję tego sposobu, dziękuję Ci :):*
Cudo 🙂 Moja najlepsza przyjaciółka próbuje czegoś takiego na swoich włosach i też całkiem nieźle jej wychodzi 🙂
kolorek super
kolor ognisty nie ma co:) fale super, ale szczerze mówiąc nie dziwię się siostrze, że nie chce jej się, bo 30 min to jednak dużo… Chociaż dla takiego efektu może bym się poświęciła od czasu do czasu:)
Boski efekt!!!
świetny kolor 🙂
super kolor, faktycznie ognisty:))
i falki wyszły:) może następnym razem mniej żelu żeby uzyskać bardziej miękki, jedwabisty i suchy efekt? Teraz taki troszkę mokry, pozlepiany. Dobry efekt (u mnie i mojej mamy) daje przeciągnięcie po "gotowych" falach palcami, ściereczką (zbiera nadmiar), zawinięcie włosow na chwilkę w turban albo po łatwiźnie- dyfuzor:D
Efekt jet genialny. Kolor piękny !
Wow, jaka zmiana! 🙂 Z takimi włosami można się wyróżnić z tłumu.
Mam podobne włosy bez żadnych zabiegów – http://www.photoblog.pl/lastwish/120822731 ! 🙂 podoba mi się Twój sposób, na pewno przyda się innym dziewczynom, chcącym mieć takie fale!
Mnie od pewnego czasu korci, żeby w końcu wypróbować żelu lnianego, ale jakoś nie mogę się zmotywować do jego zrobienia.
Poza tym jestem ciekawa, czy bez suszarki będzie równie ładny efekt, bo suszarki nie posiadam. Co prawda moje włosy same z siebie się nieco kręcą (coś podobnego jak u Twojej siostry), ale przy naturalnym schnięciu strasznie się puszą i nie wiem jak temu zaradzić nie przyklepując je niczym, bo nie chce żeby włosy straciły niepotrzebnie na objętości.
Jak w ogóle pobudzić włosy do prawidłowego kręcenia się? Takie ugniatanie po kąpieli starczy, czy trzeba czegoś więcej?
Śliczny kolor i faje 🙂 Ja uwielbiam żel lniany i zauwazyłam, że po każdym użyciu włosu coraz bardziej się kręcą, może u Emilki bedzie tak samo 🙂
Anwen, czy mogłabyś może nagrać filmik jak wygląda proces takiego "odgniatania na żel lniany", suszenie i w ogóle cała stylizacja fal? na każdym blogu o tym czytam a nie mam pojęcia jak poprawnie to wykonać, po zdjęciach ciężko się czegokolwiek domyślić 🙁
Kasia
Twoja siostra wygląda cudownie w tej fryzurze! 🙂
zmiana dodała Twojej siostrze pazura. 😀 naprawdę świetnie wyszło. bardzo fajny kolor i ślicznie podkreślone fale. 🙂
Genialny kolor a efekt super 😉 Jednak sporo roboty z takim uczeniem skrętu 😉 Nie zawsze jest na to czas niestety…
Chciałabym miec taką siostrę 😀
Wszystko wyszło pięknie zazdroszczę, że nie mam takiej osoby obok, która by doradziła co zrobic z tymi moimi włosiskami 🙂
ślicznie wygląda w tym kolorze! 🙂
Ładny efekt, taki delikatny 😉
Efekt jest boski ale z moimi włosami to nie przejdzie 😀 Nie dają się kręcic tak łatwo…tylko lokówka potrafi je nakręcić…a szkoda…ale nie wiedziałam że tyle czasu to zajmuje 😀
rezultat zniewalający:)
Wow, naprawdę duża zmiana. 🙂 I jaka objętość po tym ugniataniu (nie żeby przed wyglądały na cienkie, broń Boże :)… Zazdroszczę.
Kurczę, całe życie żyłam w kompletnej nieświadomości dotyczącej kręconych włosów. Zawsze myślałam, że jak ktoś ma kręcone włosy, to mu się kręcą niezależnie od warunków i nawet jak nic z nimi nie robi, a jak komuś się nie kręcą na co dzień, to ma proste. Dopiero włosomaniactwo wyprowadziło mnie z błędu. 🙂 Zdaje się, że moja bratanica ma kręconego włoski (2 i pół roku i śliczne blond pierścionki), więc chyba będę musiała żywiej zainteresować się pielęgnacją taich włosów, bo jej rodzicom ani się śni, a ktoś przecież powinien. Żeby po lokowanym dzieciństwie nie zaczęła nagle mieć włosów "prostych, tylko krzywych" i nie musiała na ponowne odkrycie swoich lków czekać kilkanaście lat, jak niektóre bohaterki MWH. 🙂
Takie siostry to skarb 🙂 Ty zadbasz o jej włosy, a ona Cię pomaluje. 🙂
mrau!
Efekt nieziemski! Chciałabym, żeby moja siostra potrafiła takie cuda wyczarować z moich włosów 🙂
łaaaah przepiękne fale!!
Ale efekt *.*
Cudowny efekt!;) Ja tylko raz użyłam żelu lnianego do stylizacji, w niewielkiej ilości, ale tak posklejał i obciążył moje włosy, że wyglądały jak po naolejowaniu;( A suszyłam na dyfuzorze… Z drogeryjnym żelem tak nie miałam… Myślisz, że powinnam spróbować jeszcze raz? Może coś źle zrobiłam? Z kolei żel lniany dodany do maski spisuje się świetnie i właśnie zaraz idę do łazienki zadbać o moje włosy;)
Wszyscy piszą łał super itp,mi tam sie nie podoba i kolor nie pasuje do dziewczyny.Ma złą karnacje do wszelkich rudości,widziałabym ją w blondzie,jasnym brązie.
Świetny efekt! Kolorek też wyszedł rewelacyjny 🙂
Moje fale nawet po dwóch latach świadomej pielęgnacji nie wyglądają tak ładnie… Płomienna Iskra jest genialna, sama długo nią farbowałam, ale w końcu przerzuciłam się na Loreala. Dużo droższy, ale kolor przepiękny 😀
piękny kolor, niesamowicie tęsknię za rudym, jednak przy takim kolorze musiałabym farbowac wlosy co 3 tygodnie 🙁
Wow, ale kolor 😀
Super 🙂
Zrób mi takie same…
Szkoda, że moje włosy za żadne skarby nie chcą się kręcić. 😛 Kolor i fryzura piękne, czego chcieć więcej? Siostro A – kręć włosy, kręć! 🙂
Kolor jest świetny, do twojej siostry jednak nie pasuje. Taki odcień pasuje "ostrej" dziewczynie, z "pazurem". Siorka jest zbyt delikatna. W poprzednim kolorze wyglądała znacznie lepiej. / Co to za poprzedni kolorek był, tak przy okazji?/ Teraz to taki rock'n'roll na siłę. Fryzura natomiast jest świetna. Piękne loki. Choć i przed ugniataniem jest całkiem całkiem :)))
zgadzam się, Twoja siostra ma niesamowicie delikatną urodę, na zdjęciu widać, że kolor podkreśla niedoskonałość, cera jest lekko zaczerwieniona, niestety tłukliśmy to na wizażu w kółko, wiosna, lato, jesień, zima, typy kolorów i typy urody
w sumie, teraz wszystko jest dozwolone i ładnemu we wszystkim ładnie
hejka,
dokładnie! Ja nie wiem, czy niektóre z Was dostały chwilowego zaćmienia, czy tak bardzo boją się powiedzieć swoje zdanie żeby nie urazić dziewczyny???! To już jest naprawdę przesada. Zachwycać się kolorem dziewczyny, w którym EWIDENTNIE wygląda niekorzystnie!
Droga Eowino,
pozwoliłam sobie przejrzeć Twój blog i jestem tego zdania co niektóre dziewczyny. Ten kolor włosów – rudy ABSOLUTNIE Ci NIE PASUJE! Wyglądasz w nim po prostu dziwnie, nieładnie, podkreśla tylko Twoje niedoskonałości cery (przy takim kolorze cerę trzeba mieć idealną), bladość i wybacz mi opinię, ale wyglądasz w nim jak chora, zmęczona i niewyspana.
Moim zdaniem bombowo wyglądałaś w blondzie! Taka ostra laska z pazurem:) Twój blogowy avatar jest prześliczny, blond+czerwona szminka. Moim zdaniem to w tamtej fryzurce wyglądałaś najlepiej plus wyprostowane włosy! W tych falkach i prostej grzywce wyglądasz jak w latach 90=tych jak to ktoś wyżej trafnie określił! Pamiętam, że takie fryzury (wg mnie okropnie tandetne i pasujące co najwyżej dziewczynkom z podstawówki) miały dziewczyny z GIRLSBANDÓW.
Stan Twoich włosów dokładnie obnażają zdjęcia "przed", te "po" robione z lampą nie są obiektywne.
Nie rozumiem czasami PO CO dziewczyny na siłę postanawiają się oszpecić w ramach eksperymentów włosowych?!
Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, ogólnie jestem pzreciwniczką dziwnego zjawiska pt. "WALKA O SKRĘT":/. za wszelką cenę oczywiście:/
pozdrawiam
Hihi, piąteczka!
Mnie jeszcze bawi, że spora część "włosomaniaczek" przedkłada "moje włosy wyglądają pięknie" nad "moje włosy mi pasują". Nie każdemu jest dobrze w ciężkim, prostym i równym cięciu włosów, przeważnie twarz wygląda na przytłoczoną. Ale nie! Liczy się to, że włosy są w dobrej kondycji i przekonanie "jak włosy są piękne to ja też w nich pięknie wyglądam" 😀
Potworek akurat źle trafiłaś :)) Ja zdecydowanie wybieram opcję "moje włosy mi pasują" gdybym myślała tak jak piszesz to pewnie bym ich nie farbowała, żeby ich nie niszczyć
Anwen, Twoja czerń idealnie pasuje to Twojej karnacji, w dzisiejszych czasach łatwo zeszpecić się czernią, natomiast u Ciebie wygląda to w sam raz 🙂
ja kiedyś miałam czarne włosy i nigdy bym już do nich nie wróciła, co najwyżej do ciemnej czekolady, ponieważ w czerni wyglądam blado, smutno
Anwen, akurat Ciebie nie miałam na myśli w tym wypadku, bo na Twoim blogu wielokrotnie widziałam i czytałam jak zależy Ci na tym, żeby włosy nie zrobiły się zbyt długie etc. Z kolei widziałam już masę włosomaniaczek z prostymi włosami do pasa, ściętymi na równo, co moim zdaniem wygląda koszmarnie. Może i z tyłu prezentują się okej, za to coś takiego jest generalnie nietwarzowe i mało komu pasuje.
Potworek czyli zgadzamy się w tym temacie w 100% 🙂 Ja też nie rozumiem hodowania takich "dywanów" i mi się to nie podoba ani z przodu ani z tyłu, ale wiadomo- o gustach się nie dyskutuje 😉 Widocznie im się to właśnie podoba
Najlepszym argumentem na przekonanie Twojej siostry powinno być to, że po ugniataniu i potraktowaniu ich jak fale wygląda pięknie! Przed włosy wyglądaj jak nie ułożone i spuszone, niezdyscyplinowane.
Jak dla mnie bomba!
Piękne fale 🙂
Kolor mi wyjątkowo nie odpowiada, ja jestem zwolenniczką naturalnych kolorów włosów, nawet jak są farbowane to dla mnie powinny wyglądać naturalnie 🙂
Nie lubię takich płomiennych rudości i granatowej czerni (mimo podziwu dla Ciebie, twojej wiedzy i pracy jaką wkładasz w prowadzenie bloga musiałam to napisać 🙂 )
Hej Anwen 😉 Znalazłam w sieci coś, co może przydać się wszystkim olejomaniaczkom, więc oddaję linka w dobre ręce:
https://docs.google.com/viewer?a=v&q=cache:kil3vxFVaC4J:www.corecentre.co.in/Database/Docs/DocFiles/HAIROIL.pdf+himtaj+oil+contains+no+mineral+oil&hl=pl&pid=bl&srcid=ADGEESicGzsqdCs96iCVos-F2IzYiyW4KIHhXlpRzOyaxITuyQIKBuvhlcv3hXA4XFa9frVF7OqvQFX_wFgaNMhkivDFQwxjcYm9ZsUZYCD5T7uWJ-uST6V884B7MLf_4uDMlIR_H_K8&sig=AHIEtbTD-AcIsnDDiqQJ8Ahv80kBSGZtlA
Pozdrawiam serdecznie,
Lucrezia
Anwen ! 🙂 Mam pytanie nie na temat, za co z góry przepraszam. Zawsze miałam dużo silikonów w szamponach i odżywkach. po prostu nie zwracałam na to uwagi. Dopiero zaczynam. Chciałam Ci się zapytać czy żeby zmyć te silikony które się nadbudowały wystarczy jednorazowo użyć szamponu z SLS i bez silikonów ? a potem zacząć już od pielęgnację bez silikonową lub z lekkimi silikonami( znalazłam informacje że takie lekkie nie są takie złe ;)). Czy np. dopiero je zmyję myjąc kilka razy włosy takim szamponem. Jaki szampon polecasz ?
A.
ja bym chciała wiedzieć, czy aby moje włoski zaczęły się trochę bardziej falować, muszę stosować pielęgnację bez-silikonową, dla CG?? 😉
ależ świetna zmiana, dech w piersiach zapiera 🙂
Anwen, czy picie 2 kubków pokrzywy i 1 skrzypu dziennie przez 3 miesiące może zaszkodzić? dodam,że łącznie z piciem 1/2 kostki drożdzy.
Genialny efekt!!!! normalnie słów brak, kolor idealny!!!!
Twoja siostra wygląda prześlicznie w blond włoskach:)Ten rudy jakoś do nie nie pasuje:(
Uzyskałaś piękne fale i jetem przekonana że będą jeszcze lepsze gdy siostra będzie konsekwentna i posłucha Twoich rad, wygląda pięknie w tych włosach :))
Przepiękny efekt!!
Włosy Twojej siostry "przed" przypominają mniej więcej moje, ale niestety kilka prób z żelem lnianym nie dało mi takiego efektu 🙁 Raz był to efekt dużych, grubych loków, które co prawda fajnie wyglądały, ale strasznie szybko się rozprostowały ;/ Innym razem włosy poszły w styl "głowa meduzy". Spróbuję raz jeszcze, krok po kroku idąc za Twoimi wskazówkami.
Pozdrawiam 🙂
A mi się nie podoba, nie dołączę do fali zachwytu.
Po pierwsze nie lubię połączenia loków i prostej jak drut grzywki. Wygląda sztucznie.
Do tego ten typ loków przypomina mi loki z lat 80-tych od osiedlowej fryzjerki.
Fajnie 🙂
Kurcze, moje włosy ostatnio coraz bardziej się puszą, jeśli ich nie zwiążę w koka, żeby się pokręciły, ale same nie chcą się lokować. Szkoda, ze nie miszkasz bliżej, aby móc na nie spojrzeć ;p
chcialabym takie falo-loczki <3
Jak dla mnie ta kobieta i tak jest stworzona by byc blondynka:D Rudy tez jest ok ale w blond jest bardzo naturalnie i swiezo , juz widze ten skret na blondach:D Nie probowala Twoja siostra zejsc do swojego naturalnego i np dodawac cieplych refleksów casia khadi? Mysle ze tez dobre i bezpieczne rozwiązanie:) pozdrawiam
sprubuje kiestś <33
Anwen.. a da rade zrobic filmik? 😀
Patrzę na to zdj po lewej i widzę swoje włosy, do których od jakiegoś czasu nie mam już sił bo właśnie nie są ani proste ani kręcone, ale prawie identyczne jak Twoja siostra. Piękne włosy jej zrobiłaś. Skoro Tobie się udało to i zapaliła się u mnie nadzieja, że z moich kłaków coś da się ulokować 😀
Musisz przekonać siostrę! D
Hej jestem z Warszawy gdybyś potrzebowała kogoś na metamorfozę to ja z chęcią ogromną!!!! :)))) pozdrawiam serdecznie, wspaniały blog 🙂
Wspaniały kolor i przepiękna pani ;)))