Ostatnio mój Panthenol i Keratyna hydrolizowana sięgnęły dna, a ponieważ dobrze wiedziałam, że moje włosy obraziłyby się na mnie, gdyby ich zabrakło 😉 więc skorzystałam z okazji i poczyniłam małe zakupy w sklepie www.zrobsobiekrem.pl :))
Oprócz uzupełnienia zapasów kupiłam coś co chodziło za mną już od dawna, a w zasadzie od czasu, gdy natknęłam się na wizażu na przepisy na wcierki by Eiri. W pierwszej kolejności kusiła mnie TA receptura ale uznałam, że to dla mnie wciąż za trudne (nie mam takiego mini mikserka do spieniania mleka, a bez niego nie udało mi się zrobić jeszcze ani jednego dobrego kremu L ). Potem poczytałam jeszcze o jej sposobach wzbogacania liposomami Jantaru i już wiedziałam, że to jest to! Nawet ja sobie z tym poradzę 😉 W tej chwili kusi mnie jeszcze zrobienie TAKIEJ wcierki – też z przepisu Eiri, ale to może po tym jak już skończy mi się Jantar.
Ostatecznie kupiłam:
- Aloes zatężony 10 krotnie – bo nie wyobrażam sobie, że mogłoby mi go zabraknąć!
- Panthenol – używam go regularnie od ponad roku do wzbogacania każdej maski i bardzo mi go brakowało przez ostatnie tygodnie.
- Keratyna hydrolizowana – co prawda odkąd używam cysteinę to trochę o niej zapomniałam, ale myślę, że przyda mi się w walce o fale 🙂
- Kompozycja witamin All-in-One – mam ją pierwszy raz i szczerze mówiąc trochę zniechęca mnie to, że jest w proszku – jakoś łatwiej posługiwać mi się płynami 😉
- Ekstrakt z karnityną, argininą i kofeiną – to właśnie na nim najbardziej mi zależało. Mam zamiar wrócić do wcierek i zawalczyć o gęstszą czuprynę (na długości mi już tak nie zależy, a nawet chodzi za mną ścięcie… odwiedźcie mnie od tego pomysłu 😉 )
W ramach współpracy dostałam też od sklepu ZSK do przetestowania kilka produktów:
- Jedwab hydrolizowany – o którym możecie poczytać TU. Mam zamiar stosować go do tuningowania masek i być może ukręcić jakieś nowe psikadło.
- Ekstrakt wzmacniający włosy – również do wcierek, TUTAJ znajdziecie szczegóły.
- Alantoina – na którą jeszcze nie mam konkretnego pomysłu, ale na pewno coś się znajdzie 😉 Dla zainteresowanych informacje o alantoinie TU.
- Kolagen i Elastyna – zarówno do stosowania na twarz jak i do tuningowania masek. TUTAJ przeczytacie co o tym produkcie pisze ZSK.
Tak więc już wkrótce możecie się spodziewać na blogu nowych przepisów :)) Ja już nie mogę się doczekać testów, bo jak wielokrotnie Wam pisałam uwielbiam bawić się w małego chemika 😀
Pozdrawiam Was serdecznie,
Komentarze
Same cuda <3
aj kusisz mnie, ale musze kupic buty na wiosne! 😀
mam taką ochotę na sesę, ale jako, że moj olej lopianowy juz czeka i stosuje ampulki radical narazie dam sobie spokoj 🙂
heheheh ja swoje buty na wiosnę (a raczej lato) kupiłam za 15 zł 😀 balerinki czarne w różyczki- mogę Ci pokazać na fb jakbyś chciała 😉 a mnie sesa odstrasza zapachem, wystarczy ze z cysteiną muszę się męczyć
chętnie zobaczę, ale ja w balerinkach chodzic nie mogę, bo mam rozmiar 36, bardzo wąską stopę i wysokie podbicie przez co wiekszość butow dla normalnych ludzi spada mi ze stopy i mam za duzo miejsca po bokach ;( odwieczny problem, jak zrobi sie cieplo to bede chodzic w zwyklych, gładkich trampkach albo jezzowkach :)z klapkami tez mam ten problem bo paski są za szerokie, na szczescie ostatnio kupilam zgrabne klapki z gumeczek, w szalowej cenie 20 zl.
a sesę chce egzotyczną, bo ponoć mniej smierdzi 🙂
Wtrącę się .. jeśli można … 😉 Olejek Sesa zwykły czy wersja egzotyczna (dla mnie, jestem wrażliwcem na zapachy) to istny perfum z najwyższej półki w porównaniu z cysteiną którą aplikuję tylko pod 'wpływem' (stępiam zmysły;). W czasie nakładanie Sesy odprężam się kiedy przypomnę sobie zapach amli czy tego cudnie działającego śmierdziela cysteiny :/ Pozdrawiam Lena
ojjj tak – przy cysteinie to wszystko pięknie pachnie ;))) ale wystarczy mi na razie amla ze swoim zapaszkiem, z sesą nie będę ryzykować. Zresztą teraz wracam do wcierek, więc oleje będą szły tylko na włosy 🙂
Niedługo mam w planach kolejne zakupy z tej strony. A ten spieniacz do mleka można kupić na stronie za 10 zł, jest w zakładce sprzęt laboratoryjny. Wcześniej o tym nie wiedziałam i krem mi nie wyszedł, bo go nie miałam, ale tym razem na pewno go kupię 🙂
ciekawa jestem nowych przepisów 🙂 u mnie ostatnio pielęgnacja leży i kwiczy- chyba muszę zorganizować konkurs na ułożenie dla mnie planu pielęgnacyjnego :))) może wtedy będę go przestrzegać.
Ni ścinaj włosów!!!
Aga wyślij mi maila z tym co masz (jakie kosmetyki) coś na pewno wymyślimy :)))
Aniele! Miałam robić konkurs z glamboxem ale pewnie i tak Ty byś wygrała swoim planem :** to Ci go wyślę. Postaram się ogarnąć w weekend to co mam
Aga lepiej zrób konkurs na blogu na jakiś inny temat, a ja bardzo chętnie, bezinteresownie Ci pomogę :* czekam na Twojego maila :))
O proszę, a do mnie właśnie leci wielka paczka ZSK z ekstraktem z karnityną itd i all-in-one, resztę Twoich nowych zakupów już mam 🙂 I też zamierzam zrobić wcierkę z tym ekstraktem, żeby jeszcze bardziej zmotywować cebulki (chociaż nie wiem czy się da :D)
a ile Ci rosną?? 🙂 ja ogólnie mam baardzo słaby przyrost, mogę jedynie pomazyć o 3-4 cm na miesiąc jak u niektórych 🙁
Mam ten ekstrakt z karnityną, bardzo lubię 🙂 I w ogóle wszystko znane i wypróbowane, oprócz tego ekstraktu wzmacniającego włosy – skrobnij słówko na ten temat, jeśli już potestujesz 😉
A ja w all-in-one się zakochałam, w każdej mojej odżywce i szamponie ląduje 🙂 Super są te witaminki i nie martw się, bez problemu rozpuszczają się w samej wodzie albo np. w maskach, odżywkach ją zawierających.
kiedyś miałam kwas hialuronowy w proszku i to byla masakra! zamiast się rozupszczal zelowal się i zbrylal – stad to moje uprzedzenie 😉
Anwen – bo kwas hialuronowy rozpuszcza się najpierw w wodzie, a potem można dodawać do innych produktów 🙂
No to idę kliknąć zakupy… :]
heheh Violl a co masz w koszyczku? :))
Keratynę można stosować tylko dodając ją do masek/odżywek?
można też do piskadeł 🙂
A samą?
Nie. Zobacz jakie jest jej zalecane stężenie w gotowym produkcie na stronie zsk..
Cześć Anwen ! Ja trochę nie na temat, ale mam nadzieję że mi pomożesz !: )
1. Czy Jantar może uczulić ?
2. Jak zrobić próbę uczuleniową? Czy to ma znaczenie, że jeśli zrobię ją na ręce i mi nic nie wyjdzie, to na głowie może mi wyjść albo np. zaczną mi wypadać włosy?
3. Czy Jantar jest dobry aby zagęścić włosy( tzn. aby było dużo babyhair)? I w jaki sposób go używać aby jak najszybciej osiągnąć ten efekt ?
Z góry dziękuję, mam nadzieję, że będziesz mieć ochotę odpowiedzieć na te pytania. 🙂
Świetny blog. Oglądam go codziennie od początku 2011 roku ! :))
~ Panna M.
1. tak naprawdę wszystko może uczulić.
2. ma znaczenie- lepiej zrób na głowie
3. tak, regularność+masaże
Pozdrawiam :)))
Uwielbiam twojego bloga, trafiłam tu przypadkiem kilka tygodni temu i zwariowałam na punkcie włosów :). Nigdy wcześniej nie zwracałam uwagi na pielęgnację włosów, na to jak wyglądają. Wczoraj robiłam pierwsze olejowanie :). Teraz widzę jak zniszczone miałam włosy.
tez statnio robilam duze zakupy u nich 🙂
mam do ciebie pytanie! chcialam zrobic mgielke do wlosow. myslis zze polaczenie: sok aloesowy+olej ( alterra albo arganowy czy z pestek moreli)+gliceryna to bedzie dobre rozwiazanie?
bede wdzieczna za wskazowki
i jezeli uzywalas gliceryny to ile jej sie dawkuje?
buziaki!
myślę, że będzie ok 🙂 gliceryny daj ok. 5%
dziekuje!! :*
Anwen, dzięki Tobie pewnie mają przyrost sprzedaży o 10000% 🙂 Normalnie nie lubię takich oczywistych reklam na blogach (wydaje mi się, że lepiej zareklamować produkt, a nie sklep;)), ale Tobie Kochana wybaczę wszystko;) Bardzo jestem ciekawa niektórych z tych produktów, pewnie sama niedługo czegoś spróbuję;) WP
WP ja o tym sklepie pisałam na blogu już wielokrotnie (mimo, że nikt mnie o to nie prosił), więc nie traktuj tego jak oczywistej reklamy 😉 Jestem pewna, że te same półprodukty z innych tego typu sklepów będą działały tak samo. Mnie najbardziej spodobało się zsk ze względu na szybkość wysyłki i jej koszt, a także wybór półproduktów :)) A z tym przyrostem sprzedaży to na pewno aż tak nie działa 😉 chociaż podejrzewam, że sprzedaż l-cysteiny musiała im podskoczyć 😀
ja ostatnio taki spieniacz kupiłam w ikei za coś koło 5 zł 🙂 stwierdziałam, że nawet bez ekspresu mogę pić rano latte 😛 a tu proszę ma również inne zastosowania
również przymierzam się do zakupów z zsk i biochemii urody 🙂
pozdrawiam Cię serdecznie!
za każdym razem jak jestem w Ikei zapominam, że mam go kupić! dziękuję, że mi przypomniałaś :))
tyle jest receptur na blogach ze nie wiem co kupić w necie:0 po prostu głupiej, gratuluje współpracy
dziękuję :))
Masz idealne włosy, błagam zostaw je, nie ścinaj! Są piękne, gęste i szczerze mówiąc podziwiam twoje poświęcenie w dbaniu o włosy 😀 Inspirujesz mnie do dbania o moją czuprynkę:D
pewnie w końcu się nie zdecyduje – za bardzo bym się bała, że będę żałować 😉 ale kusi mnie strasznie, zwłaszcza jak włosy mają gorszy dzień 🙁
Mam ten jedwab, mieszam go z kremem do twarzy. Zbyt dużo na raz rzeczy używam by móc powiedzieć o działaniu, ale wszystkie kosmetyki na półce mnie kuszą 🙂
Monika dziękuję za pomysł :)) dziś wypróbuję go z kremem 😉
Też dodałam jedwab do kremu 🙂 i kilka kropli jojoba :]
na razie efekt mnie nie zachwycił, ale jeszcze się nie poddam 😛 Marta ale dodawałaś do takiego własnego kremu? BO mój był chyba za gęsty i nie bardzo chciał się połączyć…
Świetny blog 🙂
Mam pytanie: Czy te odżywki nadają się do mycia? Czy w ich składach są silikony?
-Herbal essences do włosów farbowanych z acai berry & silk extracts
-Gliss Kur Ultimate Repair
-Syoss Smooth Relax
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam!
N.
nie znam ich składów
Już kilka razy robiłam podejście w tym sklepie, za każdym razem nie ma czegoś co najbardziej chcę kupić 🙁 Jest tam dużo ciekawych rzeczy – na wiosnę pewnie się zmobilizuję.
też tak miałam – najpierw bardzo długo czekałam na olejek z pestek śliwek (chyba z pół roku był niedostępny), a teraz nie było elastyny na której mi zależało. A mimo wszystko ciągle do nich wracam 🙂 Kupowałam też na mazidłach, ale jakoś zsk bardziej mi pasuje. Jedynie Biochemię Urody omijam szerokim łukiem po tym jak przeczytałam, że strasznie długo czeka się u nich na przesyłkę – ja jestem niecierpliwa ;))
:D:D:D:D
Zazdraszczam 😀
ciekawa jestem co tam ukręcisz z tych półproduktów 🙂 sama się noszę z zamiarem stworzenia jakiegoś psikadła, ale poza aloesem to nie wiem czego i ile dodać i jeszcze się nie zdecydowałam na żadne zakupy
A ja wyprobowawal l-cysteinę na pasemku (czy aby mi koloru nie wypłucze) i jestem zawiedziona 🙁 Wlosy były takie jakby bardziej suche niż normalnie (a mają dietę praktycznie bez silikonów, jedyne co uzywam z silikonami to odzywka b/s Joanny). Olejuję, maskuję i cuda wydziwiam, a mocno liczyłam na tą cysteinę – masz pomysl dlaczego tak? Włosy mam zniszczone i tak je ratuje przed obcięciem na krotko (metoda malych kroczków;) ).
nie wiem czego używasz, ale być może Twoje włosy mają już wystarczającą ilość protein i cysteina nie była im potrzebna. Druga rzecz to to, że przynajmniej u mnie efekt cysteiny jest widoczny dopiero przy następnym myciu 🙂
Dzięki 🙂 Może to to właśnie ten problem, żeby odczekac do następnego mycia 🙂 Myślę, ze przy moich megasuchych wlosach nie mogę przedobrzyc z proteinami, zwłaszcza, że jedyne jakich używam sa w mgiełce aloesowej z Twojego przepisu, a reszta to głownie oleje i maski Dabur (mam nawet swoja ulubioną – mogę Ci polecić: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=33012).
Bardzo polecam elastynę do odżywek 🙂 Włosy są po niej błyszczące, łatwiej się rozczesują i są odżywione. Jeśli chodzi o alantoinę i all in one – używam do kremu i jestem zadowolona 🙂 trzeba by chyba było poczytać o właściwościach i coś wymyślić jeśli chodzi o włosy 😉
Mam dwa pytania:
1. stosowała może któraś z Was liposomy do włosów ? Ja stosowałam tylko na naczynka do twarzy i sprawdziły się rewelacyjnie, ubolewam jednak nad brakiem informacji czy mogę ponowić miesięczną kurację tymi lub innymi liposomami – pisałam do ZSK lecz nie dostałam żadnej odpowiedzi 🙁
2. Co zrobić aby włosy się kręciły ? Moje włosy są naturalnie skłonne do fal, ale mimo nieużywania prostownicy/suszarki/lokówki nie chcą powrócić do naturalnego skrętu i są proste 🙁
__________________________________
http://kotyipapiloty.blogspot.com/
Ach, przypomniało mi się. All in one używam do wzbogacenia odżywki – odżywka sprawdza się rewelacyjnie, acz nie jestem w stanie stwierdzić czy to tylko zasługa all in one.
Jak zamawiasz produkty na ZSK to w jakiej pojemności? Bo chciałabym zrobić zakupy, (pierwszy raz) i nie wiem w jakiej pojemności zamawiać by nie było za dużo lub za mało. Np. hydrolizat keratyny w jakiej pojemności zamawiasz i na ile Ci starcza?
ajaj znalazłam w pewnym komentarzu przepis na płukankę co za gapaa! a już myślałam że przejrzałam wszystko, no ale postów tyle czasem ciężko coś znaleźć ;P ale co do tuningowania masek i ilości składników ponawiam:)
chcę po raz pierwszy zacząć wzbogacać maseczki, no ale nie jestem pewna jak zacząć:) czy np keratynę, all in one, panthenol dodawać bezpośrednio do maski? i ile średnio ich dodajesz jeśli moge zapytać, kropel bądź sypkich (all in one) łyżeczki? zdaję sobie sprawę że pewno na wizażu są jakieś przepisy ale jestes dla mnie guru 😉 dodatkowa prośba: przepis na płukanę z cysteiny?:) pod linkiem który kiedyś podałaś do ZKMu niestety nie ma juz przepisu na płukankę:( ( w tym poście: http://anwena.blogspot.com/2011/12/poprodukty-kosmetyczne-w-walce-o-piekne.html )
pozdrawiam i bardzo licze na jakąkolwiek odpowiedź 🙂
zniknęło:(
chcę po raz pierwszy zacząć wzbogacać maseczki, no ale nie jestem pewna jak zacząć:) czy np keratynę, all in one, panthenol dodawać bezpośrednio do maski? i ile średnio ich dodajesz jeśli moge zapytać, kropel bądź sypkich (all in one) łyżeczki? zdaję sobie sprawę że pewno na wizażu są jakieś przepisy ale jestes dla mnie guru 😉
pozdrawiam i bardzo licze na jakąkolwiek odpowiedź 🙂
Anwen, czy jako wcierkę mogę używać nafty kosmetycznej?
hej;) ♦śliczne włoski, mam pytanko: jak uzywac tego ekstaktu wzmacniającego włosy?? jako wcierki?, w czyms rozpuscic??w czym??
dzieki
Podłączam sie do pytania… mam ekstrakt z arganiną, kofeiną i karnityną i nabardziej interesuje mnie jak robisz te wcierki 🙂
Z góry dzięki 😀
Anita.
przepis najdziesz np. tutaj: http://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=32610688&postcount=105
a na stronie ZSK do czego można go użyć: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Ekstrakt-wzmacniajacy-wlosy/100
W Sopocie, w centrum obok Maca można dostac takie pierdoły w ampułkach. Widziałam jakies buteleczki z hydrolatami i hydrolizaną keratyne.
Bardzo prosze o radę, czy te półprodukty które wymieniłaś:keratyna, ekstrakty, panthenol, proteiny…można stosować tylko w przepisach jakie widnieją na Twoim blogu/lub na stronach gdzie mozna je zakupić? czy mozna każdy z nich dodawać do obecnie używanej maski?
można dodawać do każdej maski 🙂
a w jakiej ilości?
Po jakim czasie zazwyczaj otrzymujesz paczki z ZSK? Zamówiłam wczoraj parę olejów i zastanawiam się kiedy mogę ich oczekiwać:) Czy miałaś kiedyś problemy odnośnie dostawy produktów np. nie zostały dostarczone itp?