Podsumowanie akcji – Włosy rosną jak na drożdżach

Dziś pierwsza część podsumowania. Ponieważ do tej pory dostałam maile od 24 dziewczyn postanowiłam podzielić ten wpis na dwie części. Wiem, że wiele z Was jest bardzo ciekawych rezultatów jakie udało nam się osiągnąć przy pomocy kuracji drożdżami, więc, żeby już dłużej nie przeciągać pokazuje je Wam już dziś. Dziewczyny, które nie zdążyły jeszcze opisać mi swoich wrażeń – nie martwcie się tylko wyślijcie je jak najszybciej. Poczekam jeszcze ze 2 tygodnie a później opublikuję drugą część podsumowania.

Wszystkie dane zebrałam dla Was w tabeli tak, żeby łatwiej było ocenić skuteczność drożdży. Znak „+” oznacza, że dany efekt wystąpił, „-” brak danego rezultatu, a „0”, że nie mam informacji na ten temat (w mailu przesłanym przez Was nie napisałyście o tym – jakbyście chciały coś uzupełnić napiszcie proszę w komentarzach to edytuję post 🙂 ).

Jak zobaczycie poniżej wyniki wg. mnie są naprawdę niezłe! Średnio, każdej z nas włosy urosły aż o ok. 2,5 cm! Wiem, że dla każdej włosomaniaczki marzącej o naprawdę długich włosach to nie jest jeszcze wynik marzeń, ale musimy wziąć pod uwagę fakt, że przeciętnie włosy rosną nam o ok. 1 cm miesięcznie.

Co oprócz przyśpieszonego przyrostu zaobserwowały dziewczyny pijące drożdże?

Może zacznę od tego co najmniej przyjemne – wysyp! Niestety nie ominął większości z nas. Czternaście z nas narzekało na niego, cztery miały to szczęście, że cera nie pogorszyła się w żaden sposób, a dziewięć dziewczyn w ogóle o nim w mailu nie wspomniało.

Najczęściej pisałyście dodatkowo o wzmocnieniu paznokci (13 dziewczyn). Tak niestety jest, że wszelkie witaminy i minerały w pierwszej kolejności zaspokajają potrzeby całego organizmu i innych ważniejszych organów, potem paznokci a dopiero na samym końcu włosów 🙁 Te z Was, które już przyjmowały kiedyś suplementy diety zapewne same to zauważyły. 

Większość z dziewczyn, która opisała już efekty kuracji zauważyła też tzw. „baby hair”. Przy kuracjach wewnętrznych bardzo często właśnie wyrastają nam „nowe włoski”. Skóra głowy jest odżywiona od środka i może spokojnie „produkować” nowe komórki.

Kolejnym efektem picia drożdży, o którym warto wspomnieć to poprawa cery. Co prawda wyniki nie są może aż tak spektakularne – u dziesięciu dziewczyn poprawa była zauważalna, a u ośmiu brak poprawy bądź wręcz pogorszenie, ale musimy wziąć pod uwagę to, że piłyśmy drożdże tylko przez miesiąc. Początkowe pogorszenie i wysyp może trwać jednak dłużej niż dwa tygodnie, ale w większości przypadków cera prędzej czy później powinna skończyć się oczyszczać i stan jej powinien zacząć się poprawiać. U dziewczyn z tłustą cerą – pozytywne rezultaty występowały częściej. Ja u siebie zauważyłam znaczne zmniejszenie zaskórników zamkniętych na nosie, ale niestety nie zniknęły one całkowicie. Mam nadzieję, że uda mi się je w końcu zlikwidować przy pomocy nowości w mojej pielęgnacji cery, o których napiszę Wam lada dzień 🙂

Najsłabsze wyniki dotyczą aspektu, który mnie osobiście najbardziej (zaraz po przyśpieszonym poroście oczywiście) interesował. Mianowicie wypadania włosów. Jak możecie zauważyć w tabeli poniżej osiem dziewczyn zauważyło poprawę a sześć brak wpływu drożdży na wypadanie. Przyznam szczerze, że po tym jak fenomenalnie drożdże zadziałały u mnie, liczyłam na lepszy rezultat.

Poza tymi przeze mnie uwzględnionymi efektami pisałyście również o: wzmocnieniu włosów, poprawie ich jakości i wyglądu, zmniejszonym przetłuszczaniu a nawet o dłuższych rzęsach! Tak więc jak widać na pewno warto spróbować kuracji na sobie. Kilka osób co prawda narzekało na problemy z żołądkiem albo na tak silny wysyp, że nie było w stanie kontynuować kuracji, ale były to pojedyncze przypadki.

Tabela z efektami:

A teraz wrażenia moje i innych dziewczyn, które brały udział w eksperymencie:

Pierwszego dnia jak poczułam zapach drożdży byłam przerażona. Byłam pewna, że nie będę w stanie tego wypić ani tym bardziej kontynuować kuracji przez 30 dni! A jakiż byłby wstyd, gdybym jako pierwsza się poddała 😉 Na szczęście o dziwo bardzo szybko się do drożdży przyzwyczaiłam. Po mniej więcej pięciu dniach polubiłam ich smak i teraz nie wyobrażam sobie dnia bez kubeczka drożdży. Pierwsze efekty zauważyłam na paznokciach. Mniej więcej po 1-2 tygodniach przestały mi się rozdwajać i stały się twarde jak zawsze (całe życie miałam mocne i twarde paznokcie, które ostatnio nie wiedzieć czemu osłabiły się i zaczęły łamać).  W tym też czasie zauważyłam, że włosy przestały mi praktycznie zupełnie wypadać. Podczas mycia czy czesania wypadało ich dosłownie kilka sztuk! Przez cały miesiąc powstrzymywałam się od mierzenia, ale i tak widziałam, że odrosty pojawiły się szybciej niż zwykle. Jak po 30 dniach w końcu zmierzyłam pasemko kontrolne była zachwycona! Takich efektów nie dał u mnie nawet daktarin! Mam zamiar przedłużyć kurację o kolejne 2 miesiące, bo jak wiadomo zbliża się jesień a wraz z nią okres w którym włosy lubią nam mocniej niż zwykle wypadać. Muszę też Wam napisać, że drożdże zadziałały u mnie nawet lepiej niż Merz Spezial, z którego dotychczas byłam bardzo zadowolona, a po przeliczeniu (85gr za kostkę, pijąc ¼ dziennie) kuracja miesięczna kosztowała mnie tylko 6,38zł co jest kwotą zdecydowanie mniejszą niż cena jakichkolwiek aptecznych suplementów.

A.M.

„Zauważyłam jednak duże wzmocnienie włosów. Lśnią niebywale, są dłużej świeże i pojawiła się masa “baby hair”. Mogę przyznać, że na cerę drożdże wpływają bardzo fajnie. Męczyłam się z małym wysypem na początku kuracji, ale po dwóch dniach walki (maść cynkowa, olejek herbaciany ) wszystko zniknęło, a skóra z dnia na dzień wyglądała lepiej. Przez cały czas trwania kuracji nie miałam żadnych problemów z cerą.”

Extension beauty

„Wypadania nie powstrzymały, natomiast aureolka 1,5cm „baby hair” niezmiernie mnie cieszy. Jestem wręcz gotowa, stosować dalej, jak najdłużej możliwie kuracje. Ponadto zauważyłam, że moje włosy odbiły się od nasady. Nadal myję je co 2dni, jednak to przetłuszczenie jest znacznie mniejsze. I najważniejsze… po miesiącu z pasemka kontrolnego 46cm, zrobiło się 47,8cm! Jestem cała happy i wdzięczna Wam za tą akcje, moje włosy ROSNĄ! odrost jest zdrowy i błyszczący.”

SpiritusMovens

„Drożdże piłam z galaretką, ale włosy urosły mi tylko 2 cm, a wcześniej też mniej więcej rosły mi tyle samo na miesiąc. Więc chyba nie będę dalej piła drożdży, bo jednak nie służy to mojemu żołądkowi, niestety 🙁 ”

Taran

„Zatykałam nos i piłam 😉 W tym czasie nie zauważyłam żadnych większych problemów z cerą, było nawet lepiej. Miałam mniej krostek i wyprysków. Co do włosów, to urosły i to nawet całkiem sporo. Co prawda jak mierzyłam pierwszy raz to wyszło mi, że zaledwie 1 cm, ale jak przyjrzałam się zdjęciom, zobaczyłam, że musiało więcej. I po ponownym zmierzeniu wyszło, że urosły 2 cm. Wydaje mi się, że to dzięki drożdżom, ale pewna być nie mogę, bo wcześniej nie mierzyłam włosów. Rezultaty są na tyle dobre, że zamierzam pić drożdże jeszcze przynajmniej przez miesiąc.”

Żakiecik

„Po dwóch tygodniach zauważyłam zmniejszone wypadanie włosów. Po miesiącu picia drożdży włosy urosły o całe 2 cm […] podczas farbowania na “pędzlu” został jeden włos, a w czasie spłukiwania wypadły raptem dwa. Porównując – wcześniejsze farbowania kończyły się na masie włosów zaplątanych w “pędzelek do farby” i reszta w wannie. 🙂 Ten dowód na działanie drożdży zachęcił moją siostrę (która z początku miała niezły ubaw z drożdżowej akcji), jak również koleżankę, która była zachwycona ilością nowych włosków. Obie dołączyły do grupy pijących drożdże, a ja zamierzam kontynuować. Mama również zauważyła zmniejszone wypadanie moich włosów, więc postanowiła brać drożdże piwne w tabletkach. Podsumowując: Włosy urosły o 2cm, zmniejszyło się ich wypadanie, stały się bardziej miękkie i sprężyste”.

Kasia

„Nie wiem czy drożdże przyśpieszyły mi wzrost włosów, bo nigdy ich wcześniej nie mierzyłam, ale na pewno podczas ich stosowania zauważyłam, ze włosy mi mniej wypadają (i to mnie najbardziej cieszy). Kuracja jest do przejścia, myślę, że gdyby przedłużyć ją o miesiąc – dwa efekty byłyby bardziej zauważalne.”

PureMorning

„Nie przedłużałam kuracji na dalsze miesiące, głownie dlatego, że miałam po drożdżach straszny wysyp pryszczy – nie tylko przez pierwsze dwa tygodnie, ale przez cały okres kuracji. Co parę dni nowe pryszczyki się pojawiały. Teraz jak już skończyłam kurację nie wyskoczył mi żaden nowy, tylko leczę te co jeszcze zostały. Kuracja ta miała też kilka pozytywnych aspektów: trochę mniej wypadają mi włosy, pojawiły się „baby-hair”, widzę też pozytywny wpływ na paznokcie (nie rozdwajają się). Kuracja nie wpłynęła w żaden sposób na przetłuszczanie włosów – przetłuszczają się tak jak zwykle.”

Kania_Ruda

„Zacznę od tego, że kuracja drożdżowa tak samo jak jest ohydna, tak samo skuteczna. Myślę, że zdecydowanie warto się przez minutę dziennie przemęczyć, żeby osiągnąć takie efekty. […] Moje włosy rosną bardzo wolno – 1cm na miesiąc. Przez ten miesiąc urosły aż 3 cm! Było 39 cm, teraz jest 42, więc jestem wniebowzięta. Co do ich stanu dołączam do maila zdjęcia przed i po, moim zdaniem widać ogromną różnicę:) […] Kurację przedłużam o kolejne dwa miesiące, mam nadzieję, że włosy będą coraz lepiej wyglądać.”

Miss.Adlair (LittleA)

„[…] efekt najbardziej zauważyłam po paznokciach, bo są teraz naprawdę mocne, włosy początkowo wydawało mi się, że trochę podrosły, ale nadal wypadały, […]Minął miesiąc i mimo że spodziewałam się bardziej spektakularnych efektów jeśli chodzi o włosy to zamierzam pić tą ohydę przez kolejny miesiąc, może nawet 2 – co nas nie zabije to nas wzmocni. Długości włosów niestety nie podam, bo minimalnie podcinałam końcówki […]”

MassieDran

„Drożdżową akcję rozpoczęłam 24.08.2011, wtedy długość mojego pasemka kontrolnego wynosiła 28cm. […] Dokładnie 24.09.2011 ponownie zmierzyłam to samo pasemko i uwaga miało ono wtedy 31cm 🙂 Ale to tak naprawdę jedyny plus całej akcji, chociaż i tak słaby bo włosy ogólnie rosną mi dość szybko 🙁 Poza tym nie zauważyłam aby drożdże wpłynęły na zmniejszenie wypadania włosów, najgorsze jednak było pogorszenie cery po ok. 2 tyg picia drożdży… Sama nie wiem czy to przez drożdże czy może miało na to wpływ mleko, które na cerę ma raczej zły wpływ i ogólnie go nie pije 🙁 Z paznokciami nie mam problemów, więc tutaj zmiany nie zauważyłam. Na głowie mam sporo baby hair, ale z racji zaawansowanego włosomaniactwa już sama nie wiem po czym rosną 🙂 Niestety z powodu wysypu akcji nie będę przedłużać – na punkcie cery też mam niezłego hopla :P”

Klemka

„Plusy:
– myję włosy co 2-3 dni! – jeszcze miesiąc temu musiałam codziennie – zauważyłam też, że skóra głowy jest czystsza, jak po cukrowym peelingu, mimo że już dawno go nie robiłam

– włosy są sypkie, pięknie się błyszczą

– wzrost! 2-3 cm, mam zamiar teraz intensywnie zapuszczać i regularnie podcinać, żeby były jak najgęstsze 🙂

– zauważyłam też, że nie puszą się tak bardzo, jak kiedyś

– widoczna poprawa cery, choć nie do końca (patrz niżej)

Minusy:
– wysyp! Minął już miesiąc, a ja nadal się z nim męczę. Z noska zniknęły mi wprawdzie wszystkie niedoskonałości, ku mojemu zachwyceniu również z płatków nosa – jednak pod nimi istny koszmar, nadal utrzymują się małe, czerwone, swędzące, łuszczące się krostki 🙁

– smak… nawet przywykłam, choć wciąż piję z zatkanym nosem, po czym wpycham sobie do buzi łyżkę nutelli lub cokolwiek co jest pod ręką, co może zabić drożdżowy posmak

– rzetelność – czasem piłam drożdże rano, następnego dnia dopiero wieczorem – raz z powodu braku drożdży wewszystkich nocnych sopockich sklepach, ominęłam jedną porcję – jednak od października, kiedy już będę siedziećtylko i wyłącznie w Krakowie, będzie mi o niebo łatwiej z punktualnością – niestety wakacje jej nie sprzyjają

Podsumowując: Cudowne! :)))) Mam zamiar kontynuować drożdżową kurację do końca życia.”

Carmen10210

„Dzięki drożdżowej kuracji włosy urosły mi o 3 cm. […]Niestety na mojej twarzy pojawiło się mnóstwo nieprzyjaciół :/ I dopiero pod koniec kuracji zaczęły znikać. Ilość wypadających włosów też się nie zmieniła, baby hair nie pojawiło się w niewiadomo jakiej ilości a tak na to liczyłam 🙁 Ja więcej kuracji drożdżowej stosować nie będę. Ilość pryszczy skutecznie mnie odstraszyła.”

MattersAtAll

„Urosły około 2 centymetrów co zaobserwowałam zarówno po odroście jak i po długości pasma kontrolnego. Niestety picie drożdży nie wpłynęło na wypadanie włosów – wypada ich tyle ile przed kuracją, tak więc u mnie wpłynęły one tylko na przyspieszenie porostu.”

Antii89

„Kiedyś już próbowałam tej metody, ale akcja zmusiła mnie do systematyczności i dzięki temu odkryłam cudowny sposób na porost włosów! Przed rozpoczęciem moje włosy miały ledwo 30cm, teraz ich długość to 32,5cm, a miejscami 33cm! Myślę, że na zdjęciach przyrost jest to widoczny. Ponadto podczas picia drożdzy zauważyłam, że włosy się wzmocniły i urosły mi rzęsy! Na tym moja przygoda z drożdżami na pewno się nie skończy.”

Yovenna

„Pasemko (z grzywki) 16cm, po 30dniach 18,3cm. Jestem bardzo zadowolona
z efektów. Zawsze narzekałam na powolny porost włosów, nie robiłam
wcześniej pomiarów, ale oceniam, że było to trochę ponad 10cm na rok! Czyli moje włosy przyśpieszyły dwukrotnie, a przynajmniej znacznie zakładając, że w miesiącach letnich rosną trochę szybciej.”

Mivol

„A teraz rezultaty: mierzyłam włosy tysiąc razy nie mogąc uwierzyć i doszukując się pomyłki. Włosy urosły 3 cm!! Mój normalny porost to zaledwie 1,5!

Co dodatkowo?

– pojawiły się w większych ilościach ,,baby hair” – choć nie wiem czy to akurat sprawka drożdży,

– mam o niebo lepsze paznokcie; przestały się rozdwajać, są mocniejsze i szybko rosną.”

Azazell

„Drożdże miały jednak dobroczynny wpływ na moje paznokcie. Są mocniejsze i przestały się rozdwajać J Jeśli chodzi o włosy to pojawił się problem w zmierzeniu pasemka kontrolnego ;] Z założenia miało być charakterystyczne do zlokalizowania, jednak  w praktyce okazało się to trudniejsze. Prawdopodobnie są to 2,5-3 cm J))) Co prawda nie wiem ile rosną normalnie, ale na pewno nie zamierzam jeszcze kończyć kuracji. W dodatku zauważyłam mnóstwo nowych „baby hair!”.”

Mango

„Moje niesforne,  wymagające włoski urosły mi uwaga: 2cm. Dużo? Mało? Biorąc pod uwagę to, że normalnie rosną mi do 1cm, to powinnam się cieszyć, choć moje włosomaniactwo przekroczyło  już chyba bezpieczne rozmiary (moja siostra puka się w głowę widząć, co z nimi wyczyniam xD) i wciąż chciałabym więcej i więcej. Wprawdzie moje marzenie to wzrost  3cm/mies, ale muszę przyznać, że i tak jestem zadowolona;-)  Mam  też 3centymetrowe „baby hair”. Czy włoski wypadają mniej? Myślę, że tak-mimo, że po ostatnim myciu wyłowiłam ich chyba ze 40, ale był to jednorazowy przypadek i postanowiłam się nie przejmować, tym bardziej, że dopuszczalna ilość wypadających włosów to podobno 100 dziennie (jeśli się mylę, poprawcieJ )-jednego  dnia wypadną 4, innego 10, to jednak i tak mniej  niż kiedyś.

Co mogę powiedzieć o wpływie drożdży na cerę i paznokcie?

Hm… paznokcie stały się twardsze, mniej się łamią. Jak najbardziej na + ;> Co do cery…tu już mi trudniej cokolwiek powiedzieć. Ogólnie mam od dawna duży problem z zaskórnikami  (leczę u dermatologa), a wiadomo, że ciężko je wytępić, więc co tu się będę rozpisywaćJ Początkowo miałam wysyp w postaci małych pryszczy, ale z czasem się uspokoiło i teraz wyskakują mi tylko sporadycznie, po jednym.  Myślę jednak, że na jakieś bardziej spektakularne (miejmy nadzieję) efekty związane z cerą będę musiała jednak trochę dłużej poczekać.
 Uczę się cierpliwości, więc drożdże na pewno  będę  piła dalej:D Na pewno następne dwa miesiące, potem już z przerwami;-) Choćby tylko dla zdrowia.”

linka_12

„Efekty akcji drożdżowej:

– pojawienia się baby hair nie zanotowałam

– wysyp na twarzy pojawił się po tygodniu picia drożdży, trwał 4,5 dni

– włosy na pewno mniej się przetłuszczają ale to raczej zasługa długofalowej, „nowej” pielęgnacji niż drożdży

– ani stan cery, ani stan paznokci niestety się nie poprawił

– a teraz najważniejsze – długość;). Moje włosy zazwyczaj rosną bardzo opornie – 0,5cm, góra 1cm miesięcznie.  W ciągu niecałego miesiąca picia drożdży urosły 3,5 cm i właśnie dlatego na pewno będę kontynuować picie drożdży.”

Eowina1818

„Rezultaty:

– włosy – urosły 2,5 cm! Czyli z 31cm zrobiło się 33,5! Sama długość to nie tylko – włosy mniej wypadają i wyglądają jakby zdrowiej.

– cera – nie odnotowałam żadnych nowych pryszczy, wyprysków czy cokolwiek niepokojącego, ale przyznaję, ze nigdy nie miałam kłopotów z cerą za dużych.

– paznokcie –   REWELACJA!!!! Absolutnie jestem zachwycona rezultatami!!! Od dawna nie miałam takich długich, mocnych paznokci! Od dawna mi się rozdwajały, łamały i nosiłam takie króciutkie!

Ogólna ocena: Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, bo myślałam, ze skończy się tylko na problemach żołądkowych 😉

Czy będę jeszcze to pić : Tak!

I jeszcze hymn pochwalny:

U-ha-ha-ha

My się drożdży nie boimy

W kubku sobie rozrobimy

Pić będziemy dnie całe

Aby włosy rosły wspaniałe ;))”

No i na koniec to na co najbardziej czekałyście 😉 Zdjęcia:

mivol

Kania_Ruda

Miss.Adlair

Klemka

Antii89

Danielle

MattersAtAll

Taran

SpiritusMovens

linka_12

Azazell

Agataa194

A.M.

Anwen

Mango

Dodatkowo o akcji możecie też poczytać bezpośrednio na blogach:

http://wpogonizapieknoscia.blogspot.com/2011/09/moze-cos-o-drozdzach.html

http://jassminworld.blogspot.com/2011/09/30-dni-picia-drozdzy-skonczone.html

http://williambeauty.blogspot.com/2011/10/drozdze.html

http://haircare.blog.pl/wlosy-rosna-jak-na-drozdzach-podsumowanie-miesiaca,15524585,n

Pozdrawiam Was serdecznie,