Nie wiem czy już Wam pisałam o mojej fryzjerskiej fobii… ale od ok. 1,5 roku sama ścinam sobie włosy. Kiedy kolejny raz po wizycie u fryzjera wyszłam z salonu załamana, postanowiłam, że będę sama ścinać sobie włosy, wtedy przynajmniej będę miała włosy obcięte może nie do końca idealnie, ale przynajmniej nie za krótko. „Metodę trzech kucyków” znalazłam oczywiście na wizażu i muszę przynzać, że jest dziecinnie prosta. Efekty możecie zobaczyć na moich zdjęciach powyżej. Poniżej mała instrukcja i obrazki (macie dowód, że naprawdę mam dwie lewe ręce i żadnego talentu plastycznego – co uważam za wielką niesprawiedliwość, bo zarówno obydwie moje siostry jak i babcia są uzdolnione w tym kierunku).
Co będzie nam potrzebne:
- Bardzo ostre, fryzjerskie nożyczki (nigdy nie używajmy do ścinania włosów zwykłych nożyczek – one zamiast obciać, zgniatają włos przez co rozdwaja się on póżniej na końcu).
- Szczotka/grzebień – zanim zabierzemy się do ścinania musimy bardzo dokładnie rozczesać włosy.
- Gumka do włosów – najlepiej miękka frotka, która nie łamie i nie wyrywa włosów
- Długie, najlepiej falowane albo kręcone włosy – bałabym się ścinać w ten sposób idealnie proste włosy. Przy falach/lokach nie będzie widać nawet jeśli nie zrobimy tego idealnie równo 😉
- Dwie ręce – mogą być obydwie lewe jak moje 😉 ten sposób jest na tyle prosty, że każdy sobie z nim poradzi.
- Duże lusterko – do kontrolowanie ścinanej długości i podziwiania efektu końcowego.
Instrukcja krok po kroku:
- Bardzo dokładnie rozczesujemy włosy.
- Związujemy wszystkie włosy na czubku głowy za pomocą gumki.
- Obcinamy kucyk np. o 1 cm (na początek radzę zacząć od niewielkiej zmiany – zawsze można poprawić, jeśli uznamy, że chcemy mocniej skrócić włosy).
- Rozpuszczamy włosy i rozczesujemy je.
- Znów związujemy włosy na czubku głowy – tym razem nie wszystkie a jedynie górną warstwę (np. 2/3 włosów związujemy, a 1/3 pozostaje ozpuszczona).
- Powtarzamy krok 3 i 4.
- Znów związujemy ostatnią już warstwę włosów (1/3 związana; 2/3 rozpuszczone).
- Powtarzamy krok 3 i 4.
- Patrzymy w lusterko i nie możemy uwierzyć, że nareszcie nasze włosy wygladają tak jak nam się wymarzyło, bez konieczności straty zbyt wiele z długości i objętości (a także pieniędzy) jak to bywało po wizycie u fryzjera 😉
Jeszcze mała rada na koniec – jezeli boicie się, że wyjdą Wam “schody” zawsze można tę metodę rozszerzyć na “metodę np. pięciu kucyków” 🙂 wtedy powinno wyjść ok!
Komentarze
ale boskie obrazeczki 😀 ślicznie to zmalowałaś 😀
a tak poważnie to ciekawy opis i bardzo przydatne objaśnienia 🙂
fajny pomysł na wpis!
Twojego bloga czytam od jakiegoś czasu, ale w końcu zebrałam się, aby zostawić tu po sobie jakiś ślad 🙂
Świetny ten Twój blog! Po prostu coś dla mnie:) Z niecierpliwością czekam na każdy nowy wpis:) Jako, że też jestem maniaczką włosów, i je ciągle zapuszczam 🙂 Obecnie mają chyba 55cm Ostatnio ścięłam końcówki bo były strasznie rozdwojone, ale widzę, że i tak są, więc zaczęłam stosować ten patent o którym mówiłaś olej kokosowy + jedwab. Tylko po oleju zawsze mam tłuste włosy:/ 🙂 Teraz poluję na ten szampon z aloesem, ale nie było go ostatnio w Naturze:/ Oprócz tego, że moje włosy są długie, to jeszcze bardzo cienkie i wypadają:/ Zrób może w bliskiej przyszłości wpisy na temat cienkich włosów, może też znasz jakieś patenty?:) Jak zwiększyć ich objętość (skutecznie:)), też chyba nie zauważyłam wpisu o suplementach diety, sama się zastanawiam teraz nas silicą albo prolady, miło by było coś poczytać u Ciebie na ten temat 🙂 też może mogłabyś zrobić jakieś porównanie produktów, które chronią włosy przed wysoką temperaturą? 🙂 Z góry dzięki za wszystko, nadal będę Cię śledzić i z niecierpliwością czekać na kolejny wpis!:) A z każdym wpisem lista produktów, które chcę mieć rośnie… 😛 Dzięki, że jesteś 🙂 Twój blog, to dla mnie po prostu encyklopedia wiedzy, tego potrzebowałam 🙂
Widzę, że mnie nie podpisali 🙂 Więc z tej strony Kasia 🙂 Jeszcze raz wielkie dzięki i gorące pozdrowionka Ci przesyłam 🙂
Hej Kasiu 🙂
Nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiłaś swoim komentarzem 🙂 Od kiedy założyłam bloga marzyłam o tym by choć jednej osobie przydało się to o czym tu piszę. Teraz mam dowód na to, że jest przynajmniej jedna taka osoba ;).
Co do olejku to może spróbuj nakładać mniejszą ilość i najpierw dobrze rozetrzeć go w dłoniach. Ja na początku też kilka razy przesadziłam i miałam właśnie tłuste włosy. Teraz biorą dosłownie kropelkę i tak jakbym kremowała sobie dłonie rozcieram go na całych rękach a potem delikatnie głaskam końce włosów.
Co do wpisu o suplementach to szykuję się do niego już od dłuższego czasu, ale to naprawdę trudny temat 🙂 Inne propozycje też wezmę pod uwagę i postaram się na ten temat napisać. Dziękuję za pomysły!
Pozdrawiam serdecznie
A.
oj, żeby jedna:P
Na wielu wątkach na wizażu i poza wizażem jest podawany link do Twojego bloga 🙂
Jesteś włosowym guru 😉 ja wpadłam na Twojego bloga szukając ciekawych informacji o olejowaniu włosów i tak już zostałam…. włosomaniaczki Cię uwielbiają Anwen, jesteś wielką inspiracją!
gdzie mozna kuupiic takie fryzjerskie nozyczki????
Hej, ja sama jestem początkująca fryzjerką, praktykującą bloga Anwen . :)) A nożyczki fryzjerskie możesz kupić np. na alegro . 🙂 Polecam Ci również poszukać w drogeriach (choć szczerze mówiąc ich jakość może być wątpilwa:( ) Ja sama swoje wymarzone nożyczki kupiłam w hurtowni fryzjerskiej. W twoim mieście, okolicy napewno jakaś jest. Bardzo możliwe że ich cena nie bedzie niska, ale Cie nie zawiodą . :)) Powodzenia w poszukiwaniach .
Witaj! Mam dlugie wlosy, i ostatnio zaczely mi sie niszczyc… podczas mycia wlosow, gdy przeczesuję wlosy, ilosc wypadajacych wlosow mnie przeraza! Chcialabym sie dowiedziec jak efektownie wzmocnic wlosy, i czy takie podniszczone jest szansa odbudować?
Hej! A czy oprócz wypadania są jeszcze jakieś efekty tego zniszczenia? Nie wiem co dokładnie robisz z włosami, jak je na codzień pielęgnujesz, więc ciężko coś doradzić, ale włosy napewno można wzmocnić, odżywić, nawilżyć – odbudować raczej ciężko, ale można doprowadzić je do przynajmniej wizualnie lepszego stanu i regularnie podcinając pozbyć się zniszczeń.
Hej bardzo ciekawy wpis muszę przetestować 🙂 też obcinam sobie sama włosy od kilku miesięcy i zazwyczaj robię to na oko ;P
na oko byłoby najlepiej ale w moim przypadku (dwie lewe ręce) raczej nie wchodzi w grę taka metoda 😉
Przed chwilką właśnie wycieniowałam sobie włosy wg Twojej metody:)) Będę częściej tą metodę stosować:) Dziękuję!
Leal – prawda, że to bardzo proste? 🙂 Cieszę się, że jesteś zadowolona
Bardzo przydatne porady. Z kilku już skorzystałam. Zapraszam do mnie dopiero zaczynam , jutro dodam dopiero 2 notkę ale może znajdzie coś dla siebie. Adres mojego bloga: handmade159.bloog.pl
Naprawdę świetny blog ;*
Dziękuję za twoje porady;*
Chętnie zajrzę 🙂 – pozdrawiam i dziękuję za wszystkie miłe słowa :))))
Super patent. Chętnie bym spróbowała, ale ja mam właśnie idealnie proste włosy i trochę boję się efektu:P Skubańce nie chcą ani trochę falować;/
anonyme – przy prostych lepiej nie ryzykuj 😉 jesteś niestety skazana na fryzjerów 🙁
Ja swego czasu cieniuje włosy temperą, natomiast spróbuje użyć twojego sposobu ale jak troszkę podrosną mi włosy 🙂
ach zapomniałam 🙂 a mogłabyś polecić jakąś stronę gdzie można kupić prawdziwe fryzjerskie nożyczki ?
5 najbardziej mi sie podoba zdjecie . ; ]]
ja bałabym się chwycić nożyczki w swoje dłonie, bo myślę, że skończyło by się to jedną wielką masakrą i płaczem, że wyglądam jak debil ;d tym bardziej, że mam idealnie proste włosy 😛
fantastyczna instrukcja. mam idealnie prose wlosy i wycieniowalam je "twoim" sposobem-wygladaja super:)dzieki
Hej, świetna metoda i też ją stosuję, ale ostatnio wyszła mi fryzura w kształt odwróconej litery U – czyli boki dłuższe, a tył krótszy- co robię nie tak? Widzę, że Twoje są w kształcie U lub V i też bym takie chciała, a TŻ nie chce współpracować. Aha, włosy mam kręcone (2c/3a), ale obcinałam po wyprostowaniu. Z góry dzięki za pomoc 🙂
Avlim
Przypadkiem wpadłam na to forum 🙂 bardzo podobała mi się ta metoda, którą tu opisałaś, wczoraj ją zastosowałam i jestem bardzo zadowolona. Co prawda zrobiłam na 6 cięć 😉 Chciałam się zapytać czy możesz mi polecić jakieś sprawdzone kosmetyki do włosów cienkich 😉 A propo mitów, moje włosy przetłuszczały się kiedyś codziennie, za każdym razem trzymałam je póżniej 3-4 dni od mycia i teraz jest całkiem ok 🙂 Mam włosy cienkie, duuuuuuużo i opadają po dniu xD mycie codzienne je bardzo osłabiło 🙂 A z "opadaniem" poradziłam sobie poprzez wałki i kucyki do spania 🙂
no własnie ja mam ten problem że włosy mam proste i to mega proste;/ jak kiedyś wycieniowałam sobie sama włosy, później fryzjerka stwierdziła, ze są brzydko wystrzępione;/ ale fryzjer na moich włosach też potrafi zepsuć cieniowanie;/
Swietny pomysl! Napewno skorzystam!
Sposób tak prosty, a działa magicznie! dziękuję bardzo! 🙂
Ja nie mam nożyczek fryzjerskich, ale wymyśliłam patent inny – używam maszynki do włosów mojego mężczyzny. Bez nakładek, taką 'na zero', przykładam w miejscu, od którego chcę skrócić i wzium!, zrobione 🙂 Skoro to maszynka do włosów, to nie powinna niszczyć końcówek, prawda?
świetny sposób, mam jeszcze pytanie apropos nożyczek….. używasz tych specjalnych do cieniowania z ząbkami czy zwykłych fryzjerskich? Pozdrawiam
Hej mam takie pytanko czy wiesz moze jak najlepiej podciac doczepiane wlosy Clip in..ostatnio bylam u fryzjerki ale szczerze mi je zjeb….i mam okropne jedne dlugie drugie krotsze okropnie to wyglada, za to druga fryzjerka nie chce podciac mi ich wiec mam problem…:/
haha świetny rysunek. Mi fryzjerka tak własnie obcina włosy za co inkasuje 75zł :/
Hej. Mam pytanie… jak wydzielam te 2/3 włosów a potem 1/3 to.. mam związać kucyki od przedziałka(na czubku głowy) z ucho.. czy od skroni po tył głowy??? Nie wiem czy mnie zrozumiesz… więc namalowałam ci obrazek 😀
http://img507.imageshack.us/img507/681/przedziaki.jpg
Witam. Czytam Twojego bloga od niedawna i zainteresował mnie Twój patent na obcięcie włosów na kształt U, tylko nie wiem jak mam te włosy związać. Pod brodą zaczesane przez głowe na czoło czy jakby dwa kucyki związane razem pod brodą. Mam nadzieję, że mnie zrozumiesz. I jak należy je obcinać (na prosto, czy jakoś pod skosem)? Jeżeli możesz to napisz jak to zrobić, e-mail do mnie: spider24@onet.eu będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam serdecznie
Monika
Witam.Wlasnie wycieniowalam sobie sama wlosy.niestety "na oko",a dopiero po zajrzalam na Twoj blog.Nastepnym razem wyprobuje metode kucykow.na szczescie mam krecone wlosy wiec moze nie bedzie widac mojej partackiej roboty
ja tak wlasnie sobie pocieniowalam w ten sposob wczoraj i jestem meeeega zadowolona, efekt wyszedl super :)))))
Po wycieniowaniu włosów tym sposobem ,stały się one lżejsze i nabrały lekkości.Naprawdę jestem zadowolona,świetna metoda.Pozdrawiam i dziękuję.Marzena 🙂
Witaj. Bardzo podoba mi się ta metoda i chyba zaryzykuję, ale jest problem, bo nie mam nożyczek fryzjerskich. Zastanawiam sie, czy nożyczki krawieckie były by odpowiednie? One raczej też są bardzo ostre.
Nie wiem czy zaglądasz do starych postów i komentarzy, ale mam pytanie/problem dot. podcinania włosów opisaną przez Ciebie metodą.
Pierwszy raz spróbowałam podciąć sama włosy. Spodobało mi się, że mam nad tym kontrolę. Ale nie wyszło idealnie jak chciałam. Włosy mam zaczesane na lewą stronę, więc przedziałek nie znajduje się na środku. Skoro kucyki robiłam na czubku głowy, teraz niemal wszystkie najkrótsze włosy (z ostatniego kucyka) znajdują się po lewej, co nie wygląda najlepiej. Masz jakiś pomysł, jak rozwiązać ten problem, żeby przy przesuniętym przedziałku też było ładnie i równo?
Nie jestem pewna na 100% ale, wydaje mi się że jeśli masz przedziałek na lewą strone to może następnym razem spróbuj odrobinę kucyk przesunąć na lewę stronę? Jeśli zrozumiałaś mój zamysł . 😀 i nie obcinaj ich za dużo , tylko tak na próbę , bo jak napisałam wyżej nie jestem pewna efektu , ale wydaje mi sie że powinno być okej. ;>
a włosy ścinamy na sucho czy na morko ?
Do tej pory obcinałam na 1 kucyk, a teraz widzę, że jest łatwiejsza metoda 🙂 obcinam fryzjerskimi nożyczkami do cięcia, potem poprawiam nożyczkami do cieniowania – które niwelują ewentualne nierówności – mam proste włosy
dzięki wielkie za ten sposób cieniowania , super patent już nie musze pogłębiać swojej depresji w salonie fryzjerskim wysłuchiwaniem ojej jak lecą , o jej ile siwych , o jej….. a to odrost , a to ich mało !!! Kurde strasznie i to działa na nerwy. Dzięki 😀
Sprobowalam wlasnie tej metody i to naprawde wyglada rewelacynie. Na dodatek mam wlosy takiej dlugosci jak chce 🙂 dziekuje bardzo!!
Czy tą metodą można również włosy wystopniować? Chodzi mi o to aby właśnie powstały schody, gdyż jestem posiadaczką burzy loków. Do tej pory tworzyłam w/w schody tak jakby od dołu, ale nie podoba mi się to, że, gdy biorę je na czubek głowy to zewnętrzne warstwy są krótsze – wolałabym żeby było odwrotnie 🙂 czy ktoś posiadający loki próbował? Przy okazji 🙂 czytam blog od dawna, jest świetny 😉
Super sposob. Polecam☺
Ups, nie wiem jak ale ja jakos dziwnie teraz wygladam po obcieciu na 3kitki. Wszystko sama sama i teraz mam za swoje heheh
Witaj! Mam kilka pytań technicznych. Włosy suche, mokre czy może wilgotne?
Prostujesz je wcześniej?
Hej. Wlasnie ttafilam na Twojego bloga szukajac jak samej ścidniowac . Boje sie troche ale raz sie żyje. Przydatne wskazówki. Trzymaj kciuki
Aniu czy to strzyżenie wykonać można na mokrych włosach?
Nie stosujcie tej metody, bo skończycie z włosami dużo krótszymi z przodu i wygryzionymi pasmami…