To już ostatni wpis ‘trychologiczny’ chociaż jestem pewna, że jeszcze nie raz pojawię się w Krakowie w gabinecie Centrum Zdrowego Włosa. W dzisiejszym poście przeczytacie odpowiedzi na Wasze pytania, które pojawiły się w komentarzach na moim blogu. Pani Trycholog opowiada między innymi o tym jak ważne są peelingi, jak radzić sobie z nadmiernym przetłuszczaniem włosów czy o włosach dysplastycznych, o które tak często pytacie. Jestem przekonana, że te odpowiedzi przydadzą się nie tylko dziewczynom, które zadały pytania. Koniecznie przeczytajcie cały wywiad (poprzednia część jest TU, a moje wrażenia z wizyty u Pani Edyty Pawluś TUTAJ).
Czy naturalnie
rzadkie włosy (od stosowania farb i innych zabiegów są rzadsze niż w
dzieciństwie) da się jakoś zagęścić?
rzadkie włosy (od stosowania farb i innych zabiegów są rzadsze niż w
dzieciństwie) da się jakoś zagęścić?
Jeśli włosy są rzadsze od stosowania zabiegów fryzjerskich
to nie możemy powiedzieć, że są „naturalnie” rzadkie. Są rzadsze w wyniku
ingerencji: chemicznej, mechanicznej czy też termicznej. Jeśli w dzieciństwie
włosów było więcej to oznacza, że było więcej aktywnych mieszków włosowych a
włosy prawdopodobnie były grubsze i zdrowsze. Jeśli mieszki nie pozanikały,
tylko są uśpione to jak najbardziej można je pobudzić, aby zaczęły znowu
produkować nowe włosy i aby wyrastały z nich grubsze, zdrowe włosy. Należy stosować
preparaty do wcierania, zadbać o swoją dietę, wprowadzić suplementację, zastosować
zabiegi typu: światło LED czy też mezoterapia i oczywiście zrezygnować z inwazyjnych
zabiegów fryzjerskich. Jeśli jednak mieszki pozanikały to gęstości nie da się przywrócić,
można jedynie poprawić kondycję włosów. Obecność pustych mieszków włosowych
można sprawdzić badając skórę pod mikroskopem po uprzednim zrobieniu peelingu
skóry głowy.
to nie możemy powiedzieć, że są „naturalnie” rzadkie. Są rzadsze w wyniku
ingerencji: chemicznej, mechanicznej czy też termicznej. Jeśli w dzieciństwie
włosów było więcej to oznacza, że było więcej aktywnych mieszków włosowych a
włosy prawdopodobnie były grubsze i zdrowsze. Jeśli mieszki nie pozanikały,
tylko są uśpione to jak najbardziej można je pobudzić, aby zaczęły znowu
produkować nowe włosy i aby wyrastały z nich grubsze, zdrowe włosy. Należy stosować
preparaty do wcierania, zadbać o swoją dietę, wprowadzić suplementację, zastosować
zabiegi typu: światło LED czy też mezoterapia i oczywiście zrezygnować z inwazyjnych
zabiegów fryzjerskich. Jeśli jednak mieszki pozanikały to gęstości nie da się przywrócić,
można jedynie poprawić kondycję włosów. Obecność pustych mieszków włosowych
można sprawdzić badając skórę pod mikroskopem po uprzednim zrobieniu peelingu
skóry głowy.
Czy podcinanie końcówek
przyspiesza wzrost włosów?
przyspiesza wzrost włosów?
Niestety nie, sprawia tylko, że włosy wyglądają lepiej, nie
łamią się. Nie ma naukowych dowodów, że podcinanie włosów/ ścinanie włosów na
krótko/golenie głowy zagęszcza włosy.
łamią się. Nie ma naukowych dowodów, że podcinanie włosów/ ścinanie włosów na
krótko/golenie głowy zagęszcza włosy.
Peeling skóry głowy –
cukrowy, solny, kawowy- czy może zaszkodzić?
cukrowy, solny, kawowy- czy może zaszkodzić?
Każdy mechaniczny peeling może zaszkodzić włosom. Z jednej
strony dbamy o ich jakość nie rozczesując ich na mokro, nie pocierając
ręcznikiem, unikając ciasnego wiązania gumkami a z drugiej strony traktujemy je
pocierając peelingiem tuż u nasady – nie da się przecież zrobić peelingu skóry
głowy bez dotykania włosów. Polecam stosować gotowe peelingi przeznaczone do
skóry głowy w formie pianek czy toników. Zawierają one substancje w postaci
kwasów lub mocznika, które delikatnie usuwają nadmiar zrogowaciałego naskórka
bez naruszania struktury włosów.
strony dbamy o ich jakość nie rozczesując ich na mokro, nie pocierając
ręcznikiem, unikając ciasnego wiązania gumkami a z drugiej strony traktujemy je
pocierając peelingiem tuż u nasady – nie da się przecież zrobić peelingu skóry
głowy bez dotykania włosów. Polecam stosować gotowe peelingi przeznaczone do
skóry głowy w formie pianek czy toników. Zawierają one substancje w postaci
kwasów lub mocznika, które delikatnie usuwają nadmiar zrogowaciałego naskórka
bez naruszania struktury włosów.
Czy nowy włos
wyrośnie w miejscu wyrwanego włosa?
Oczywiście wyrośnie. Włos wyrywamy z cebulką, jednak w
mieszku włosowym powstaje nowa cebulka i wyrasta z niej nowy włos. Jednak
trzeba pamiętać, że zdolność produkcyjna mieszka włosowego może się w końcu
wyczerpać, ponieważ mieszek produkuje w ciągu naszego życia 25-30 włosów. Jeśli
będziemy nagminnie wyrywać włos z mieszka włosowego to po jakimś czasie już w
tym mieszku nie pojawi się nowy, młody włos.
mieszku włosowym powstaje nowa cebulka i wyrasta z niej nowy włos. Jednak
trzeba pamiętać, że zdolność produkcyjna mieszka włosowego może się w końcu
wyczerpać, ponieważ mieszek produkuje w ciągu naszego życia 25-30 włosów. Jeśli
będziemy nagminnie wyrywać włos z mieszka włosowego to po jakimś czasie już w
tym mieszku nie pojawi się nowy, młody włos.
W jakim stopniu
naturalne jaśnienie wpływa na strukturę włosów oraz czy mówi coś o stanie
zdrowia?
Jeśli włosy jaśnieją to należy przede wszystkim dokładnie
przyjrzeć się swojej tarczycy (wykluczyć nadczynność, niedoczynność oraz
choroby autoimmunologiczne: Hashimoto, Gravesa-Basedowa). Należy również
zwrócić uwagę czy włosy nie stały się cieńsze –
może to oznaczać, że mieszki włosowe ulegają miniaturyzacji przez co
włosy stają się cieńsze i jaśniejsze co z kolei sugeruje, aby zbadać poziom
hormonów płciowych. Należy dokładnie przyjrzeć się kosmetykom, które stosujemy,
czy nie zawierają substancji rozjaśniających włosy np. ekstraktu z rumianku.
przyjrzeć się swojej tarczycy (wykluczyć nadczynność, niedoczynność oraz
choroby autoimmunologiczne: Hashimoto, Gravesa-Basedowa). Należy również
zwrócić uwagę czy włosy nie stały się cieńsze –
może to oznaczać, że mieszki włosowe ulegają miniaturyzacji przez co
włosy stają się cieńsze i jaśniejsze co z kolei sugeruje, aby zbadać poziom
hormonów płciowych. Należy dokładnie przyjrzeć się kosmetykom, które stosujemy,
czy nie zawierają substancji rozjaśniających włosy np. ekstraktu z rumianku.
Po czym poznać czy
skóra głowy się przetłuszcza z przesuszenia czy z prawdziwych skłonności do
przetłuszczania? Pytam, bo z przetłuszczaniem walczę od dawna (głowa wymaga
mycia średnio co 1.5 dnia) i nie wiem, czy mam nawilżać skórę głowy czy też
przeciwnie traktować ją mocniejszymi szamponami?
Przede wszystkim należy zrobić badanie mikroskopowe skóry
głowy na którym zobaczymy, czy skóra w przestrzeniach między włosami jest
odwodniona. W warunkach domowych, można po prostu spróbować jak skóra zareaguje
na nawilżanie: stosować szampon nawilżający skórę głowy (polecam np. szampon Colosregen). Często
nawilżanie skóry łojotokowej daje lepsze efekty niż mocne kuracje
przeciwłojotokowe. Każda profesjonalnie wykonana kuracja przeciwłojotokowa nie
może być pozbawiona nawilżania. Polecam również wypróbować kombinację: szampon
przeciwłojotokowy do mycia głowy + po każdym myciu wcieranie preparatu
nawilżającego (specjalnych toników nawilżających czy chociażby nawet soku z
aloesu). W ten sposób połączymy mocniejsze oczyszczanie skóry, ale jej nie
odwodnimy.
głowy na którym zobaczymy, czy skóra w przestrzeniach między włosami jest
odwodniona. W warunkach domowych, można po prostu spróbować jak skóra zareaguje
na nawilżanie: stosować szampon nawilżający skórę głowy (polecam np. szampon Colosregen). Często
nawilżanie skóry łojotokowej daje lepsze efekty niż mocne kuracje
przeciwłojotokowe. Każda profesjonalnie wykonana kuracja przeciwłojotokowa nie
może być pozbawiona nawilżania. Polecam również wypróbować kombinację: szampon
przeciwłojotokowy do mycia głowy + po każdym myciu wcieranie preparatu
nawilżającego (specjalnych toników nawilżających czy chociażby nawet soku z
aloesu). W ten sposób połączymy mocniejsze oczyszczanie skóry, ale jej nie
odwodnimy.
Czy zwykły drogeryjny
szampon z SLS skutecznie oczyszcza mieszki włosowe, czy jednak lepiej kupić
specjalistyczny produkt (szampon/peeling) tak żeby zapchane mieszki nie
skutkowały wypadaniem?
Detergenty (którym miedzy innymi jest SLS), mają za zadanie
emulgować i usuwać tłuszcz i brud zgromadzony na skórze głowy i włosach, jednak
nie zawsze są w stanie usunąć nadmiar gromadzącego się naskórka. Jeśli mieszki włosowe są bardzo zatkane – mieszanką
łoju i zrogowaciałego naskórka to sam detergent nie poradzi sobie z takim
problemem, należy zastosować peeling. Ze skórą głowy jest tak samo jak ze skóra
na twarzy i na ciele: oprócz tego, że ją myjemy to wymaga ona również regularnego złuszczania.
emulgować i usuwać tłuszcz i brud zgromadzony na skórze głowy i włosach, jednak
nie zawsze są w stanie usunąć nadmiar gromadzącego się naskórka. Jeśli mieszki włosowe są bardzo zatkane – mieszanką
łoju i zrogowaciałego naskórka to sam detergent nie poradzi sobie z takim
problemem, należy zastosować peeling. Ze skórą głowy jest tak samo jak ze skóra
na twarzy i na ciele: oprócz tego, że ją myjemy to wymaga ona również regularnego złuszczania.
Czy włosy są na prawdę
kwestią dziedziczną?
Stan naszych włosów jest wypadkową wielu czynników: genów,
trybu życia, diety, stresu, pielęgnacji, gospodarki hormonalnej oraz stanu
zdrowia organizmu.
trybu życia, diety, stresu, pielęgnacji, gospodarki hormonalnej oraz stanu
zdrowia organizmu.
Mam pytanie, choruję
na AZS i chciałabym się dowiedzieć czy jest szansa, aby włosy, które wypadły (u
mnie praktycznie połowa) odrosły?
na AZS i chciałabym się dowiedzieć czy jest szansa, aby włosy, które wypadły (u
mnie praktycznie połowa) odrosły?
Jeśli mieszki włosowe nie uległy zabliźnieniu jak
najbardziej jest szansa, żeby włosy odrosły. W tym przypadku należy szczególną
uwagę poświęcić skórze głowy, aby ją utrzymywać w dobrej kondycji bo tylko
wtedy kuracje na porost włosów będą miały sens. Skóra powinna być oczyszczona z
nadmiaru zrogowaciałego naskórka oraz dobrze nawilżona. Nie polecam
samodzielnego wykonywania peelingów skóry głowy w przypadku AZS, należy to robić
tylko pod okiem specjalisty. Wybierając preparaty pobudzające wzrost włosów
proszę unikać tych z alkoholem i wybierać tylko takie, które jednocześnie
pobudzają wzrost włosów i nawilżają oraz łagodzą skórę głowy. W tej sytuacji
bardzo dobrze sprawdza się preparat na bazie colostrum – serum Colosregen
najbardziej jest szansa, żeby włosy odrosły. W tym przypadku należy szczególną
uwagę poświęcić skórze głowy, aby ją utrzymywać w dobrej kondycji bo tylko
wtedy kuracje na porost włosów będą miały sens. Skóra powinna być oczyszczona z
nadmiaru zrogowaciałego naskórka oraz dobrze nawilżona. Nie polecam
samodzielnego wykonywania peelingów skóry głowy w przypadku AZS, należy to robić
tylko pod okiem specjalisty. Wybierając preparaty pobudzające wzrost włosów
proszę unikać tych z alkoholem i wybierać tylko takie, które jednocześnie
pobudzają wzrost włosów i nawilżają oraz łagodzą skórę głowy. W tej sytuacji
bardzo dobrze sprawdza się preparat na bazie colostrum – serum Colosregen
Czy regularne
używanie suchego szamponu może zaszkodzić?
Głównymi składnikami suchego szamponu jest skrobia i
alkohol. Skrobia absorbuje tłuszcz produkowany nadmiernie przez gruczoły
łojowe, dzięki czemu daje efekt odświeżenia włosów, jednak nie usuwa tego
tłuszczu ze skóry. W związku z tym nadużywanie suchego szamponu może
doprowadzić do czopowania mieszków włosowych a tym samym do osłabienia włosów,
alkohol zawarty w szamponie może zaś podrażnić skórę głowy i wysuszyć włosy u
nasady. Stosując suche szampony róbmy to z umiarem oraz starajmy się regularnie
peelingować skórę głowy.
alkohol. Skrobia absorbuje tłuszcz produkowany nadmiernie przez gruczoły
łojowe, dzięki czemu daje efekt odświeżenia włosów, jednak nie usuwa tego
tłuszczu ze skóry. W związku z tym nadużywanie suchego szamponu może
doprowadzić do czopowania mieszków włosowych a tym samym do osłabienia włosów,
alkohol zawarty w szamponie może zaś podrażnić skórę głowy i wysuszyć włosy u
nasady. Stosując suche szampony róbmy to z umiarem oraz starajmy się regularnie
peelingować skórę głowy.
Czy tabletki
antykoncepcyjne wpływają na włosy, w jakim stopniu ? Wiem, że podczas ciąży
kobiety albo przechodzą totalną katastrofę z włosami, albo mają dzięki niej
dłuższe, i bardziej lśniące.
antykoncepcyjne wpływają na włosy, w jakim stopniu ? Wiem, że podczas ciąży
kobiety albo przechodzą totalną katastrofę z włosami, albo mają dzięki niej
dłuższe, i bardziej lśniące.
W mieszkach włosowych znajdują się receptory dla hormonów, w
związku z tym każda zmiana poziomu hormonów w organizmie może doprowadzić do
rozchwiana cyklu mieszka włosowego i wprowadzeniu włosów w fazę wypadania.
Tabletki antykoncepcyjne oraz ciąża z reguły powodują poprawę stanu włosów,
jednak są osoby, których włosy reagują całkiem odwrotnie. Wiele zależy również
od składu hormonalnego tabletek. Polecam przed podjęciem rozpoczęciem zażywania
tabletek porozmawiać z ginekologiem o ich wpływie na włosy.
związku z tym każda zmiana poziomu hormonów w organizmie może doprowadzić do
rozchwiana cyklu mieszka włosowego i wprowadzeniu włosów w fazę wypadania.
Tabletki antykoncepcyjne oraz ciąża z reguły powodują poprawę stanu włosów,
jednak są osoby, których włosy reagują całkiem odwrotnie. Wiele zależy również
od składu hormonalnego tabletek. Polecam przed podjęciem rozpoczęciem zażywania
tabletek porozmawiać z ginekologiem o ich wpływie na włosy.
Czy można odzyskać
dawną gęstość włosów po kuracji Izotretinoiną?
Myślę, że jest to kwestia indywidualna, jednak nie
spotykałam się z przypadkami, aby ta gęstość nie powróciła po odpowiedniej i
systematycznej kuracji.
spotykałam się z przypadkami, aby ta gęstość nie powróciła po odpowiedniej i
systematycznej kuracji.
Jakie suplementy
stosować przy karmieniu piersią?
stosować przy karmieniu piersią?
Pytanie należy skierować do ginekologa
W jaki sposób dbać o
włosy dysplastyczne. Co jest przyczyną ich powstawania? Jak można je
powstrzymać od wyrastania
włosy dysplastyczne. Co jest przyczyną ich powstawania? Jak można je
powstrzymać od wyrastania
Włosy dysplastyczne to patologiczna postać włosa w fazie
wzrostu. Dysplastyczność włosa mogą wywołać zarówno czynniki wewnętrzne jak i
zewnętrzne działające na włos. Czynników tych może być tak dużo jak przyczyn
wypadania włosów. Włosy dysplastyczne można jednak poznać tylko po charakterystycznym wyglądzie
cebulki w badaniu mikroskopowym, nie można go rozpoznać po samym wyglądzie
łodygi.
wzrostu. Dysplastyczność włosa mogą wywołać zarówno czynniki wewnętrzne jak i
zewnętrzne działające na włos. Czynników tych może być tak dużo jak przyczyn
wypadania włosów. Włosy dysplastyczne można jednak poznać tylko po charakterystycznym wyglądzie
cebulki w badaniu mikroskopowym, nie można go rozpoznać po samym wyglądzie
łodygi.
Chętnie dowiem się
też czegoś konkretnego od specjalisty o ŁZS – jak leczyć, zapobiegać, kiedy
pora udać się do lekarza?
też czegoś konkretnego od specjalisty o ŁZS – jak leczyć, zapobiegać, kiedy
pora udać się do lekarza?
W przypadku ŁZS zawsze należy się udać i być pod kontrolą
lekarza dermatologa. Dodatkowo można wspomóc się odpowiednią pielęgnacją oraz
trybem życia. Pielęgnacja w przypadku ŁZS jest ściśle uzależniona od pory roku
jak również od indywidualnej reakcji skóry głowy na preparaty. Nie można podać
złotego środka. W przypadku tego problemu zasadne jest zastosowanie zarówno
kosmetyków przeciwłupieżowych/ przeciwłojotokowych jak również łagodzących. U
jednej osoby skóra najlepiej reaguje na preparaty łagodzące u innej lepszy
efekt jest po przeciwłupieżowych czy też przeciwłojotokowych. Dlatego też
pielęgnację należy dobrać obserwując reakcje skóry na dany rodzaj
dermokosmetyku. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na dietę – należy unikać
pikantnych potraw, tłustych potraw, słodyczy, mocnej kawy, alkoholu. Lepiej
również głowę myć częściej niż dopuszczać do intensywnego przetłuszczenia się
skóry.
lekarza dermatologa. Dodatkowo można wspomóc się odpowiednią pielęgnacją oraz
trybem życia. Pielęgnacja w przypadku ŁZS jest ściśle uzależniona od pory roku
jak również od indywidualnej reakcji skóry głowy na preparaty. Nie można podać
złotego środka. W przypadku tego problemu zasadne jest zastosowanie zarówno
kosmetyków przeciwłupieżowych/ przeciwłojotokowych jak również łagodzących. U
jednej osoby skóra najlepiej reaguje na preparaty łagodzące u innej lepszy
efekt jest po przeciwłupieżowych czy też przeciwłojotokowych. Dlatego też
pielęgnację należy dobrać obserwując reakcje skóry na dany rodzaj
dermokosmetyku. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na dietę – należy unikać
pikantnych potraw, tłustych potraw, słodyczy, mocnej kawy, alkoholu. Lepiej
również głowę myć częściej niż dopuszczać do intensywnego przetłuszczenia się
skóry.
Czy łupież to zawsze grzybica? Jak można zapobiegać?
Łupieżem nazywamy drobnopłatkowe, nadmierne złuszczanie się
naskórka. Łupież najczęściej jest powodowany przez grzyby drożdżopodobne Malassezia furfur, które nadmiernie
namnażają się na skórze głowy i drążnią ją, skóra wtedy reaguje nadmiernym
złuszczaniem się. Nadmierne złuszczanie się
może jednak być spowodowane efektem suchości skóry głowy,
niewystarczającego spłukania kosmetyków czy stanem zapalnym na skórze. Aby
zapobiegać należy unikać wszelakich czynników drażniących, przegrzewania i
przesuszania skóry głowy, dokładnie spłukiwać wszelakie kosmetyki,
systematycznie peelingować i nawilżać skórę głowy. Należy również dostosować
szampon do rodzaju rodzaju skóry głowy i częstotliwości mycia tak, aby nie
naruszać bariery hydrolipidowej i pH
skóry.
naskórka. Łupież najczęściej jest powodowany przez grzyby drożdżopodobne Malassezia furfur, które nadmiernie
namnażają się na skórze głowy i drążnią ją, skóra wtedy reaguje nadmiernym
złuszczaniem się. Nadmierne złuszczanie się
może jednak być spowodowane efektem suchości skóry głowy,
niewystarczającego spłukania kosmetyków czy stanem zapalnym na skórze. Aby
zapobiegać należy unikać wszelakich czynników drażniących, przegrzewania i
przesuszania skóry głowy, dokładnie spłukiwać wszelakie kosmetyki,
systematycznie peelingować i nawilżać skórę głowy. Należy również dostosować
szampon do rodzaju rodzaju skóry głowy i częstotliwości mycia tak, aby nie
naruszać bariery hydrolipidowej i pH
skóry.
Czy przetłuszczanie
skóry głowy się leczy? Kiedy powinnyśmy zacząć się martwić?
skóry głowy się leczy? Kiedy powinnyśmy zacząć się martwić?
Rzadko kiedy przetłuszczanie się skóry głowy jest leczone
farmakologicznie, a jeśli jest to opiera się przeważnie na zastosowaniu
retinoidów przepisywanych przez lekarza dermatologa. Jednak większość
przypadków przetłuszczania się skóry głowy nie wymaga leczenia tylko
odpowiedniej, dobrze dobranej pielęgnacji i zrównoważonej diety. Na pewno
należy się martwić, jeśli skóra głowy wymaga mycia kilka razy dziennie. Wtedy
powinniśmy udać się do lekarza dermatologa oraz do ginekologa celem zbadania
poziomu hormonów.
farmakologicznie, a jeśli jest to opiera się przeważnie na zastosowaniu
retinoidów przepisywanych przez lekarza dermatologa. Jednak większość
przypadków przetłuszczania się skóry głowy nie wymaga leczenia tylko
odpowiedniej, dobrze dobranej pielęgnacji i zrównoważonej diety. Na pewno
należy się martwić, jeśli skóra głowy wymaga mycia kilka razy dziennie. Wtedy
powinniśmy udać się do lekarza dermatologa oraz do ginekologa celem zbadania
poziomu hormonów.
Dla kogo nie jest
wskazany peeling skalpu?
wskazany peeling skalpu?
Peelingu nie polecamy osobom z łojotokowym zapaleniem skóry,
atopowym zapaleniem skóry i bardzo wrażliwą skórą (chyba, ze jest wykonany w
gabinecie pod okiem specjalisty).
atopowym zapaleniem skóry i bardzo wrażliwą skórą (chyba, ze jest wykonany w
gabinecie pod okiem specjalisty).
Czy możliwe jest, by
po użyciu farby do włosów, gdy przy spłukiwaniu jej z włosów, 1/3 włosów
wypadła możliwe jest odzyskanie gęstości włosów?
po użyciu farby do włosów, gdy przy spłukiwaniu jej z włosów, 1/3 włosów
wypadła możliwe jest odzyskanie gęstości włosów?
Jeśli mieszki nie uległy uszkodzeniu to jak najbardziej jest
taka możliwość
taka możliwość
Czy da się coś zrobić
żeby pogrubić włosy?
żeby pogrubić włosy?
Jeśli włosy zawsze były cienkie to niestety ciężko jest
uzyskać efekt ich pogrubienia. Jeśli natomiast włosy zrobiły się cienkie pod
wpływem jakiegoś czynnika to jak najbardziej po wyeliminowaniu go oraz podjęciu
kuracji jest możliwe odzyskanie ich grubości, chociaż jest to również kwestia
indywidualna i nie zawsze się to udaje. Zachęcam jednak do podjęcia próby.
uzyskać efekt ich pogrubienia. Jeśli natomiast włosy zrobiły się cienkie pod
wpływem jakiegoś czynnika to jak najbardziej po wyeliminowaniu go oraz podjęciu
kuracji jest możliwe odzyskanie ich grubości, chociaż jest to również kwestia
indywidualna i nie zawsze się to udaje. Zachęcam jednak do podjęcia próby.
Czy mycie szamponem
wystarcza?
wystarcza?
Mycie szamponem zdecydowanie nie wystarcza. Tak jak już
wspominałam, skóra głowy wymaga analogicznej pielęgnacji jak skóra na twarzy,
czyli potrzebuje również peelingu, nawilżania, regulacji pracy gruczołów
łojowych i innych działań w zależności od jej rodzaju.
wspominałam, skóra głowy wymaga analogicznej pielęgnacji jak skóra na twarzy,
czyli potrzebuje również peelingu, nawilżania, regulacji pracy gruczołów
łojowych i innych działań w zależności od jej rodzaju.
Czy jest coś takiego
jak sezonowe wypadanie włosów?
jak sezonowe wypadanie włosów?
Owszem wiele osób zauważa wzmożone wypadanie włosów na
wiosnę czy też porą jesienną. Jednak ciężko o jakieś naukowe wyjaśnienie tej
sytuacji. Sezonowe wypadanie włosów przebiega w mechanizmie telogenowym, czyli
jego przyczyna wystąpiła tak na prawdę 3-4 miesiące wcześniej. Więc jeśli włosy
wypadają na wiosnę to przyczyna tego wypadania
wystąpiła zimą (np. uboga dieta w zimie może być tego przyczyną), jeśli
wypadają na jesień to przyczyna nastąpiła w lecie (np. przez ekspozycję na
słońce, słoną wodę)
wiosnę czy też porą jesienną. Jednak ciężko o jakieś naukowe wyjaśnienie tej
sytuacji. Sezonowe wypadanie włosów przebiega w mechanizmie telogenowym, czyli
jego przyczyna wystąpiła tak na prawdę 3-4 miesiące wcześniej. Więc jeśli włosy
wypadają na wiosnę to przyczyna tego wypadania
wystąpiła zimą (np. uboga dieta w zimie może być tego przyczyną), jeśli
wypadają na jesień to przyczyna nastąpiła w lecie (np. przez ekspozycję na
słońce, słoną wodę)
Mam pytanie odnośnie
zapalenia mieszków włosowych. Ostatnio dostałam właśnie taką diagnoze. Wyleczony
trądzik na twarzy przerodził się w to ropne okropieństwo. Czy jest duże
prawdopodobieństwo ze mogę mieć je również na skórze głowy?
zapalenia mieszków włosowych. Ostatnio dostałam właśnie taką diagnoze. Wyleczony
trądzik na twarzy przerodził się w to ropne okropieństwo. Czy jest duże
prawdopodobieństwo ze mogę mieć je również na skórze głowy?
Jak najbardziej zapalenie mieszków włosowych może dotyczyć
również skóry głowy. Schorzenie to ma podłoże bakteryjne i wymaga leczenia
dermatologicznego (przeważnie antybiotykami) Odpowiednią pielęgnacją możemy zaś
zapobiegać nawrotom. Osobom z tym problemem zawsze dobieram taką pielęgnację,
aby nie stwarzać dogodnych warunków do rozwoju bakterii w mieszkach włosowych.
Pielęgnacja te jest oczywiście kwestią indywidualną, jednak jej ważnym
elementem z reguły jest dokładne oczyszczanie mieszków włosowych peelingami
biologicznymi lub chemicznymi.
również skóry głowy. Schorzenie to ma podłoże bakteryjne i wymaga leczenia
dermatologicznego (przeważnie antybiotykami) Odpowiednią pielęgnacją możemy zaś
zapobiegać nawrotom. Osobom z tym problemem zawsze dobieram taką pielęgnację,
aby nie stwarzać dogodnych warunków do rozwoju bakterii w mieszkach włosowych.
Pielęgnacja te jest oczywiście kwestią indywidualną, jednak jej ważnym
elementem z reguły jest dokładne oczyszczanie mieszków włosowych peelingami
biologicznymi lub chemicznymi.
Widziałam że jeden z
gabinetów trychologicznych miał w swojej ofercie zabiegi na przetłuszczającą
się skórę głowy. Zapewniali, że efekt jest trwały (po kilku zabiegach). Czy
mogłabyś spytać o tego rodzaju zabiegi, na czym polegają, czy rzeczywiście
przetłuszczanie ustaje (chodzi mi o przypadek, kiedy przetłuszczanie nie wynika
z niewłaściwego sposobu pielęgnacji, tylko z typu skóry /także tłusta lub
mieszana cera/ i żaden z patentów typu upinanie, mydlnica, wcierki itd. nie
działa)
gabinetów trychologicznych miał w swojej ofercie zabiegi na przetłuszczającą
się skórę głowy. Zapewniali, że efekt jest trwały (po kilku zabiegach). Czy
mogłabyś spytać o tego rodzaju zabiegi, na czym polegają, czy rzeczywiście
przetłuszczanie ustaje (chodzi mi o przypadek, kiedy przetłuszczanie nie wynika
z niewłaściwego sposobu pielęgnacji, tylko z typu skóry /także tłusta lub
mieszana cera/ i żaden z patentów typu upinanie, mydlnica, wcierki itd. nie
działa)
Przetłuszczanie się skóry głowy zależy od genetyki, diety, pielęgnacji, trybu życia,
gospodarki hormonalnej. Efekty kuracji przeciwłojotokowej zależą więc od tych
kilku czynników. Z łojotokiem ciężko jest walczyć, ponieważ kuracja wymaga
niezwykłej systematyczności i współpracy klienta z kosmetologiem, pielęgnacji
zarówno domowej jak i zabiegów gabinetowych,
zmiany trybu życia i swoich
nawyków (wprowadzenie odpowiedniej diety, unikanie stresu, unikanie bawienia
się włosami, unikanie przegrzewania skóry głowy) oraz niejednokrotnie wykonania
badań hormonalnych i konsultacji z lekarzem ginekologiem/endokrynologiem. Mimo wszystko jest to możliwe, aby łojotok
wyregulować. Zabiegi przeciwłojotokowe
polegają na zastosowaniu różnego rodzaju dermokosmetyków, prądów d’Arsonvala,
chromoterapii. Należy również pamiętać, że uzyskane efekty należy podtrzymywać.
Jeśli udało się wyeliminować przetłuszczanie się skóry głowy to nadal stosujemy
pielęgnację przeciwłojotokową, aby te efekty podtrzymać oraz raz na jakiś czas
wykonujemy w gabinecie zabieg przypominający. Brak podtrzymania kuracji może
spowodować powrót problemu.
gospodarki hormonalnej. Efekty kuracji przeciwłojotokowej zależą więc od tych
kilku czynników. Z łojotokiem ciężko jest walczyć, ponieważ kuracja wymaga
niezwykłej systematyczności i współpracy klienta z kosmetologiem, pielęgnacji
zarówno domowej jak i zabiegów gabinetowych,
zmiany trybu życia i swoich
nawyków (wprowadzenie odpowiedniej diety, unikanie stresu, unikanie bawienia
się włosami, unikanie przegrzewania skóry głowy) oraz niejednokrotnie wykonania
badań hormonalnych i konsultacji z lekarzem ginekologiem/endokrynologiem. Mimo wszystko jest to możliwe, aby łojotok
wyregulować. Zabiegi przeciwłojotokowe
polegają na zastosowaniu różnego rodzaju dermokosmetyków, prądów d’Arsonvala,
chromoterapii. Należy również pamiętać, że uzyskane efekty należy podtrzymywać.
Jeśli udało się wyeliminować przetłuszczanie się skóry głowy to nadal stosujemy
pielęgnację przeciwłojotokową, aby te efekty podtrzymać oraz raz na jakiś czas
wykonujemy w gabinecie zabieg przypominający. Brak podtrzymania kuracji może
spowodować powrót problemu.
Pozdrawiam Was serdecznie,
Anwen
Komentarze
Proszę o polecenie gotowego nie mechanicznego peelingu do skóry głowy.
Podbijam 🙂 też chętnie kupię gotowy produkt, zamiast robić go własnoręcznie. Monika
Botanikare od Alter Ego lub O'Right 🙂
Ooooo, ja także podpisuję się pod tą prośbą. Ostatnio wyczytałem, że owocowe peelingi enzymatyczne (na bazie ekstraktu z papai i ananasa) mogą uszkadzać mieszki i osłabiać włosy (wkońcu rozpuszczają keratynę), doprowadzając na dłuższą metę do znacznego pogorszenia stanu włosów i przerzedzenia. Ponoć peelingi enz. pomagają pozbyć się na stałe niechcianego owłosienia z pewnych partii ciała…
Inne źródła temu przeczą, twierdząc, że regularne stosowanie peelingów enzymatycznych łagodnie oczyszcza skórę głowy i dzięki odczopowaniu mieszków włosowych możemy liczyć na polepszenie jakości włosów. I komu tu wierzyć?
Podbijam! Nic ciekawego nie mogę znaleźć :/
Też bym chciała o takich przeczytać. Może jakis post o tym?
Dołączam się do prośby.
A poza tym dziękuję Ci, Aniu za te posty, bardzo mi się przydadzą zawarte w nich informacje;-)
Magda
DZIEWCZYNY!!! Dobry peeling do skóry głowy -cena 29zł. Można kupić właśnie ze strony gdzie wszystkie produkty poleca pani trycholog:
http://sklep.centrumzdrowegowlosa.pl/peeling-skory-glowy/85-peeling-do-skory-glowy-farmavita-amethyste.html?search_query=+Peeling+do+skory+glowy+Farmavita+Amethyste+%09+&results=4
Ja używam cerkosol do skóry głowy 🙂 niedrogi. A zawartość mocznika 30%. Jest też wersja nawilżająca
Równiez podbijam pytanie – coś innego niz tylko cukier i kawa. Peelingi z kwasem gotowe?
Artego. z czystym sumieniem mogę polecić.
Tez poprosze o przyklady produktow, nietylko dostepne u trychologa. Ja mam problem z luszczenim sie suchego naskorka…czym wiec powinnam nawilzac skore?
dzieki z gory
Cerkogel przede wszystkim! 🙂 Dostępny w aptekach. Zużywam chyba dziesiąte opakowanie. 10 procentowy jest nawilżający a 30 procentowy złuszczający. I złuszcza odczuwalnie, usuwa nadmiar martwego naskórka. (Mówimy o procentach mocznika.) Nie ma w nazwie słowa "peeling" więc może trudno go znaleźć ale tak właśnie działa.
Mi trycholog zaleciła Orasing Energetica D,i ten właśnie kupię tylko jest troszkę drogi
Polacam SQUAMAX firmy LEFROSCH.
Ma 5% kwasu salicylowego i 20% mocznika. Jest w formie emulsji i latwo go zaaplikowac.
Na opakowaniu jest napisane zeby nakladac na suche wlosy, ale rozprowadza sie go duzo lepiej na lekko wilgotnych. Dziala tak samo a duuuuzo mniej sie zuzywa, szczegolnie przy gestych wlosach. Tuba 200ml kosztuje 20 pln na doz.pl 🙂 Pozdrawiam
K.
Peeling na skórę głowy jest świetny. Trudno go zrobić samemu, wymaga sporego nakładu pracy i ręce odmawiają posłuszeństwa. U trychologa wykonywałam peeling z firmy O'Right, do użytku domowego zakupiłam Alter Ego z serii Botanikare. Regularne oczyszczanie skóry głowy daje świetne efekty. Polecam!
Kolejny mit (o włosach dysplastycznych) rozpowszechniony na znanych blogach -.- Dobrze, że to pytanie padło, może otworzy co niektórym oczy.
Ale co masz na myśli?
Dziękuję bardzo za tę serię wpisów. Jestem na drugim roku kosmetologii i właśnie zdałam sobie sprawę, że w przyszłości chciałabym zostać trychologiem kosmetycznym. Połączenie pasji z pracą byłoby bardzo ciekawe 🙂
ciekawy wywiad. Polecam taką wizyte bo naprawde moze pomóc skierowac pielegnacje na dobre tory, Ja od miesiaca ciesze sie baby hair radośnie sterczącymi na wszystkie strony:)
Świetna ta seria, Anwen. Dzięki i gratulacje!
Bardzo zaciekawił mnie ten punkt:
Cyt.:
"Czy nowy włos wyrośnie w miejscu wyrwanego włosa?
Oczywiście wyrośnie. Włos wyrywamy z cebulką, jednak w mieszku włosowym powstaje nowa cebulka i wyrasta z niej nowy włos. Jednak trzeba pamiętać, że zdolność produkcyjna mieszka włosowego może się w końcu wyczerpać, ponieważ mieszek produkuje w ciągu naszego życia 25-30 włosów. Jeśli będziemy nagminnie wyrywać włos z mieszka włosowego to po jakimś czasie już w tym mieszku nie pojawi się nowy, młody włos."
Tylko 25-30 włosów? 🙁 Smutne. Dlatego warto nie doprowadzać do wyrywania sobie włosów przez np. niewłaściwe mycie złym ("tępym") szamponem, przez niedbałe czesanie, przez różne rzeczy. Skoro włosy nie odrastają "w nieskończoność" to lipa… Najgorzej mają osoby z cienkimi włosami o słabych cebulkach, słabo zakotwiczonych. U nich łatwo o szybkie wyczerpanie tego limitu żywotności pojedynczego mieszka.
Mnie również zasmucił niezmiernie ten punkt, mam właśnie cienkie włosy i nie jest ich przesadnie dużo… Ja z kolei pomyślałam ze współczuciem o osobach chorujących na trichotillomanię…
Wydaje mi się, że ciężko wyrwać 25-30 razy ten sam włos 🙂 i myślę też, że nie jest tak łatwo wyrwać włosa z cebulką, szybciej chyba się przerwie w długości. Ale oczywiście, jeśli ktoś choruje to łatwiej o taką utratę włosów.
Ale dlaczego smutne? Skoro włos rośnie ok. 3 lata, to potencjalnie możemy być włochaci przez całe życie 🙂 No, chyba że ktoś dożywa setki, ale takie osoby mają zazwyczaj dość rzadkie włosy 🙂
Spokojnie przeliczmy 4 lata x 25 tjb100! Chciałabym tylu dożyć. Czy to samo dotyczy wlosow siwych? Mam kępkę siwków od podstawówki ( mniej niż centnetr kwadratowy) i kiedys uslyszalam, ze nie nalezy ich wyrywac bo rosna mocniejsze, fakt sa grubsze i takie twarde ale nadzieia jest na calkowite ich zgładzenie heh!
Wywiad jest super ! Szukam trychologa na Śląsku! Ktoś coś??
Intrygujące… Czy limit 25-30 włosów dotyczy też włosów na innych częściach ciała (np. nogach)?
Czy peeling enzymatyczny do twarzy można użyć na skórę głowy? Czy lepiej tak nie eksperymentować?
Ja tak robię regularnie od kilku miesięcy.
Czyli peeling w moim przypadku konieczny. Niestety jak na razie nic z domowych produktów nie sprostało moim oczekiwaniom…
aprop peelingow, po pracy poszlam do drogerii, nie ma zadnych gotowych pelingow enzymatycznych czy mechanicznych do skory glowy, nic, olbrzymia luka i szansa dla koncernow na wprowadzenie takich. Tez dolaczam do chetnych aby na blogu zdradzic kilka gotowcow dostepnych pewnie gdzies w o ternecie i tych DIY. Poki co nalozylam na skore glowy pianke do stop z 5%urea i aloesem. Moze troszke popilinguje 😉
Kasia
Moim zdaniem peeling skóry głowy to rozwiązanie, które w dłuższej perspektywie szkodzi łodygom włosów, nie ważne czy to peeling enzymatyczny czy mechaniczny. Nigdy takiego nie robiłam na swojej głowie i nigdy nie zrobię. Nie mam pojęcia skąd firmy kosmetyczne i jak widać sami kosmetolodzy wytrzasnęli taki pomysł, ale jak dla mnie to tylko kolejne źródło pozyskiwania pieniędzy z kieszeni klientów… Tak wiele pokoleń kobiet nie wykonywało peelingu skóry głowy i nic się nie działo, że twierdzenie, że trzeba go jeszcze wykonywać regularnie by zachować zdrowie skalpu, to dla mnie jakiś dowcip.
Włosomaniaczki pieszczą się z każdy włosem, a ktoś je przekonał do tego, żeby niszczyć łuski włosów mechanicznie elementami zdzierającymi w peelingach lub enzymami owocowymi, które te łuski po prostu złuszczają. Nie wiem, jak można myśleć, że drobiny i enzymy złuszczające nie mają wpływu na łodygi włosów! Nie da się oczyścić samej skóy głowy, razem z nią "oczyszczacie" też włosy.
Co innego, jeśli ktoś ma ŁZS, AZS, wtedy korzyści przewyższają być może wady, ale jeśli czyjaś skóry głowy ma się dobrze to moim zdaniem peeling skóry głowy to rzecz niewskazana!
A co w przypadku zapychania mieszków przez niedokładne oczyszczanie skóry? Przecież tak jak przy twarzy, samo oczyszczanie płynem/ żelem itp nie wystarcza. Takie pilingi są ważne i potrzebne, trzeba stosować je umiejętnie. Nikt nie każe nam trzeć głowy i włosów garścią cukru czy kawy 😉
Mam dość podobne obawy co do peelingów enzymatycznych. Jeżeli produkt działa keratolitycznie, to nie widzę powodu, dlaczego miałby działać keratolitycznie na keratynę naskórka a nie działać keratolitycznie na keratynę włosa. Wiem, że włos jest pod tym względem dużo bardziej odporny, aczkolwiek bałabym się nakładać 30% roztwór mocznika na głowę.
Anonim z 21:24, jeśli ktoś ma stwierdzone przez dermatologa zapchanie mieszków włosowych, które powoduje np. wypadanie włosów, to powinien zastosować się do leczenie wskazanego przez lekarza (być może również i peelingów). Natomiast traktowanie tego jako standardowego zabiegu pielęgnacyjnego to jakaś ściema. Ja nigdy peelingu nie robiłam i nie sądzę, żebym miała zatkane mieszki – nie mam problemów z włosami. A gdyby nawet były zatkane, to znów – nie mam problemów z włosami; bo że są zatkane nie od razu oznacza, że będą dawać objawy. Ja raczej stoję na stanowisku, że zatkane mieszki samoistnie się oczyszczają i ponownie wypełniają, dokładnie tak samo jak pory na twarzy.
I właśnie co do peelingów twarzy – przecież peelingi nie są dla wszystkich cer! Jeśli ktoś ma wrażliwą cerę bez skłonności do zapychania to wręcz bym powiedziała, że peelingi potrzebne nie są.
Niekoniecznie musi chodzić o zapchanie mieszków, które może brzmieć dość abstrakcyjnie. Okej, możne nawet powiedzieć że to nowy, wymyślony problem, pod który firmy przygotowały produkty do sprzedaży. Ale niektórzy złuszczania po prostu odczuwalnie potrzebują. Ja mam ŁZS. Lekkie bo lekkie, ale mam. I jeśli nie złuszczam regularnie nadmiaru martwego naskórka Cerkogelem 30, to on się zbiera na głowie, czuć to pod palcami.
Szkoda, że nie zapytałaś o tzw. rozpulchnienie włosa, o którym wielokrotnie czytałam na blogach.
Dziewczyny straszyły, że maski trzymane na włosach przez czas dłuższy niż zalecany trwale rozpulchniają łuski włosa, odchylają je, przez co włos staje się słabszy i bardziej podatny na uszkodzenia.
Ja już konsultowałam tę sprawę z trychologiem, ale – niestety, nie lekarzem-trychologiem, a osobą "z papierkiem trychologa" – dlatego nie wiem, czy odpowiedź tej osoby jest wiarygodna i miarodajna.
Jeśli kiedyś wybierzesz się jeszcze do trychologa, pamiętaj proszę Anwen, aby rozwiać na zawsze wątpliwości i mity narosłe wokół rozpulchnienia włosa poprzez trzymanie masek czy odżywek.
(Dla dociekliwych: odpowiedź, którą ja usłyszałam, brzmi: nie istnieje coś takiego jak trwałe rozpulchnienie włosa. Można więc trzymać maskę na włosach i 24h na dobę, jednak po jakimś czasie włos po prostu przestaje wchłaniać substancje z danego produktu i dlatego takie kilkugodzinne seanse z kosmetykiem na głowie są zwyczajnie bezcelowe.)
Pozdrawiam,
Włóczykij
a moze chodzi o to ze wiekszosc odzywek zawiera substancje powierzchniowo czynne, ktore ulatwiaja zmycie odzywki z wlosow (te ktore sa odpowiedzialne za mycie odzywka i lekkie pienienie sie)—moze dluzszy kontakt z tymi substancjami faktycznie unosi luski czyli rozpulchnia wlos?
Wydaje mi się, że osoba która udzieliła Ci odpowiedzi, nie mając wiedzy w tym momencie, nie zechciała jej zdobyć i odpowiedzieć ci później, tylko Cię zbyła.
Było sporo badań nt. rozpulchnienia włosa, no i faktycznie włos pęcznieje w wodzie dość imponująco, szczególnie w przekroju poprzecznym. Woda to średnio 80% odzywki, jest jej więc pod dostatkiem i chętnie łączy się z włosami i jest przez nie wchłaniana.
Co do zniszczenia, odżywki/maski zawierają sporo substancji, z których jedne się będą na włosach adsorbować (np. chlorek cetrymoniowy), natomiast inne – oddziaływać z ta częścią substancji włosa, która jest mobilna i może się zdarzyć, że zostanie wypłukana – taką zdolność ma np. alkohol. Zależnie od składu – efekt po takim spaniu może kogoś nawet zadowolić, może natomiast być opłakany, zależnie od tego, co na tej głowie wyląduje i czego akurat oczekuje ta osoba.
Może więc kwestia tego, ile czasu trwa rozpulchnienie nie jest aż tak kluczowe, natomiast całonocne trzymanie maski na pewno jest zwiększeniem czasu kontaktu z substancjami, które zmieniają właściwości powierzchni włosa i mogą zwiększyć rozpuszczalność jego mobilnej części w wodzie. Efekt to loteria, ale pogorszene stanu włosa jest jak najbardziej (chemicznie) możliwe i wiarygodne.
Fajne pytanie Włóczykiju.
Powiem może o sobie. Stratowałam z poziomu włosów wysokoporowatych, z silnie poodchylanymi łuskami. Stosuję maski na dużo dłuższy okres czasu niż zaleca producent, czasami na całą noc (na noc nigdy pod czepek tylko w mniejszej ilości i wymieszane z olejami – żeby nie było mi zimno w głowę).
Efekt po takiej pielęgnacji – łuski bardzo gładkie, ściśle przylegające, potwierdzone badaniem trychologicznym, brak porozdwajanych końcówek 🙂
Co do trychologów nielekarzy… – cóż, zaufania do nich nie mam za grosz!! Przez "przypadek" trafiłam do fryzjerki z "zacięciem" trychologicznym pod Warszawą. Pani prowadzi swój własny blog. Zostałam posadzona i przepadana pod kątem "diagnostyki skóry głowy" i usłyszałam… stek bzdur. Owa diagnostyka kosztowała mnie 50 zł więcej. Tak się złożyło, że kilka dni później miałam wizytę u p. dr z zespołu prof. Różyckiej w Warszawie, która w temacie włosów jest w Polsce niekwestionowanym autorytetem. Zaprzeczyła każdemu słowu wypowiedzianemu przez fryzjerkę "trycholożkę".
Ludzie chodźcie do lekarzy… i sprawdzajcie dyplomy…
Tak z ciekawości – da się zobaczyć łuski i to jak są odchylone pod zwykłym mikroskopem optycznym? Masz może zdjęcie albo ktoś coś wie? Wiem, ze widać złamania i zniszczenia na końcach ale łuski dotąd widziałam tylko na SEMie.
Zaprzeczyła każdemu słowu wypowiedzianemu przez fryzjerkę "trycholożkę".
Ludzie chodźcie do lekarzy… i sprawdzajcie dyplomy…
DOKŁADNIE DZIEWCZYNY PYTAJCIE KIM Z WYKSZTAŁCENIA JEST TRYCHOLOG, bo obecnie często są to pseudo-trycholodzy.
NAJLEPIEJ WYBRAĆ SIĘ DO LEKARZA_TRYCHOLOGA I MIEĆ PEWNĄ DIAGNOZĘ.
anwen jesteś wielka 🙂
Szkoda, że tak mało odnośnie włosów dysplastycznych. Praktycznie nic mądrego ani przydatnego.
Jak nie? przeciez pisze ze nie ma czegos takiego co rozpowszechniło się w internecie ze niby dysplastyczny to widac ze jakis tam jest, nie da sie na oko powiedziec, tylko badanie, skoro tylko badanie ma nam powiedziec czy wlos jest taki to przy okazji dowiesz sie co z nim robic po co miala sie wiecej rozpisywac zeby sobie moze ludzie szkode zrobili bo ktos wymyslil ze dysplastyczny to zniekształcony włos i zaraz wszyscy zaczna nakladac jakies prepataty niepotrezebne bo caly internet ma wlosy dysplastyczne (wcale nie odksztalcone!- dysplastyczne, tak )….
w dodatku łodyga włosa jest zupełnie inna niz reszta, a odpowiedź tej Pani temu przeczy.
No ale ogólnie wywiad rewelacja
Ja w takim razie jestem ciekawa, jak inaczej nazwać niektóre z moich włosów, których łodygi są grubsze, czarne, mocno karbowane i na dodatek mają czarne cebulki (wiem, bo niektóre z tych dziwaków wyrywałam, gdy za bardzo odstawały). Bo normalnym, zdrowym włosem tego nazwać nie można.
To moze nie wyrywaj tylko je zapusc to sie wyprostuja-.- moze to sklonnosc do krecenia, niektore wlosy taka sklonnosc zyskuja po latach, a moze to podraznienie po jakims zlym pielegnowaniu podraznilas skore glowy i niektore cebulki nie wytrzymaly. a moze to w ogole odksztalxenie ktore sie gdzies od czegos zrobilo i tak juz jest
Ja miewam takie "dziwaki": karbowane, sztywne, w kolorze ciemnej szarości. Naturalnie jestem szatynką. Fryzjerka mi powiedziała, że po prostu w tak nietypowy sposób siwieję, to są w moim przypadku "stare" włosy. I w sumie by się zgadzało, moja babcia w ten sposób posiwiała – na srebrno-grafitowo. Tyle dobrze, że łapią hennę na ciemnorudo, a nie na zielono 😉
Wydaje mi się, że nie jest istotne, jak to nazwiemy. Czy są to włosy dysplastyczne, czy dystroficzne, czy katastroficzne 😉 Pani trycholog wyjaśniła, że przyczyny ich powstawania są różne i myślę, że nie zawsze zależne od nas. Może trzeba polubić? 😉
O to, to. W takim razie do czego kwalifikujemy wg pani specjalistki te paskudne, znacznie różniące się od normalnych włosów pojedyncze sztuki? Wydaje mi się, że w sprawie włosów dysplastycznych pani nie miała nic więcej do powiedzenia.
Osobiście testowałam tyle niepotrzebnych preparatów, które się nie sprawdziły albo przyniosły szkody, że z chęcią zaryzykowałabym wypróbowaniem jakiegoś specyfiku na te brzydkie włosy, które są "no name".
Informacji odnośnie tych włosów jest jak na lekarstwo, ogromna szkoda, że specjalistka nie wniosła nic nowego, w dodatku lekko zagmatwała swoją wypowiedź.
A czy emulsja Squamax może służyć jako peeling skóry głowy?
Rozwijając pytanie – czy można do skóry głowy używać peelingów enzymatycznych takich jak do twarzy? Rozcieńczonych, oczywiście, żeby łatwiej było aplikować 🙂
Wg mnie jak najbardziej tak 🙂
Odnoszę wrażenie, że część odpowiedzi była dosyć ogólnikowa i wymijająca… Ale także spora część to ciekawe informacje i jak najbardziej wartościowe.
nie ma co się dziwić pani trycholog 🙂 Ona za swój poświęcony czas, pracę, wiedzę dostaje pieniądze i logiczne jest, że nie zdradzi swoich patentów itp. w 100%. Przez to jej praca byłaby bez sensu jak każdy wiedziałby co i jak 🙂
Dziękuję Aniu za umieszczenie naszych pytań! 🙂
Dziewczyny a może Cerkogel 30??? Jak myślicie, jego działanie z uwagi na mocznik z pewnością można porównać do peelingu enzymatycznego.
Odpowiedzi Pani trycholog są takie jakby przepisywala je z podręcznika:P Wole luźniejsze wywiady. Nie dowiedziałam się tez niczego o czym bym juz nie słyszała, ale to tylko świadczy o tym ile informacji zdobylam na temat włosów : p niesamowite.
Anwen, chyba umre z ciekawosci jak nie powiesz jakie wlosy miala Pani trycholig? Z taka wiedza to chyba warkocz do kostek? 🙂
Czy ktoś z Czytelników może polecić dobrego i sprawdzonego trychologa w Trójmieście?
Gabinet Trychologii Magdalena Nowakowska-Bienia. ul.Legionów 102 C Redłowska Kaskada w Gdyni
Aniu, bardzo przydatne informacje! Wspaniale, że się z nami dzielisz swoją wizytą u trychologa 🙂
Mam taki problem – na skórze głowy mam w niektórych miejscach biały nalot, jakby zbierał się łój, widać go gdy przejadę paznokciem po skórze. Generalnie nie mam łupieżu, a cerę mam tłustą, stąd taki wniosek.
Próbowałam stosować peeling – cukrowy, a także wypróbowałam czarne mydło. Niestety efekt był taki, że wyjmowałam po dwa pełne sitka włosów po takim zabiegu i dalej przez tydzień też obserwowałam wzmożone wypadanie włosów. Zaznaczam że działo się tak nawet bardzo delikatnym peelingu. Moja skóra gowy chyba bardzo tego nie lubi. Co mogłabym robić w takim razie, żeby pozbyć się tego łoju?
Czy po peelingu powinnam jeszcze coś wklepać w skórę głowy, i co np. żeby nie zepsuć tego, co oczyściłam z takim trudem? Pozdrawiam
jeny mam dokładnie tak samo 😀
Tak apropos pytanie o odrastaniu włosów po kuracji Izotretynoiną- nie wiem jak w przypadku innych osób leczących się tą substancją, ale mnie osobiście udało się "odzyskać" utracone włosy. W ciągu 5 lat leczyłam się 2 razy ( po pół roku) tym ustrojstwem. W trakcie pierwszego leczenia włosy wypadały mi garściami, codziennie zbierałam dywan z kłaków zaścielających podłogę w łazience. Po odstawieniu leku reszta włosów zapleciona w warkocz miała objętość…1 warkoczyka afro :P, no może dwóch. tragedia. włosy na szczęście trochę odrosły, ale po 1,5 roku musiałam powtórzyć leczenie. Na szczęście miałam zbyt krótkie włosy by sprawdzić ile ich zostało. ale na szczęście potem odkryłam Jantar i teraz po ponad 1,5 roku od skończenia leczenia mój kucyk mój kucyk ma ok 8-9 cm a dodam, że włosy mam cienkie więc chyba wynik jest niezły :). A dermatolog mówił, że prawdopodobnie po dwóch leczeniach mogę już nie wrócić do dawnej gęstości włosów. Tak więc osoby leczące się tym badziewiem niech się nie poddają :D. Lekarz nie zawsze musi mieć rację ;).
Moje włosy na 10 miesięcznej kuracji izo (przyjęte 150 mg łącznie) odżyły. Wypadały jak zawsze, w normie, ale jakościowo bajka. Od zawsze miałam problem z tłustą, brudną skórą, łuszczeniem, nawracające łupieże i inne cuda. Do tego wyskakiwały mi krostki, ropne wykwity. Na izo skóra się uspokoiła, ukoiła, co mam wrażenie wpłynęło tez na włosy. Kupiłam kremowy, nawilżający szampon z Kallosa i myłam nim głowę 2 razy w tygodniu. Włosy były gładkie, miłe w dotyku. Po leczeniu wróciłam do codziennego mycia i suszarki, hah, niedane mi jest cieszyć się nietłustą, normalną skórą ;).
Do odp. o zagęszczenie rzadkich włosów dodałabym jeszcze słowo-klucz "GLUTATION". Jeżeli mieszki włosowe są puste to coś szwankuje w procesie regeneracji komórek, zbyt niski poziom glutationu nie jest w stanie naprawiać uszkodzonego DNA, przez co organizm zbyt szybko się starzeje objawiając się w łysieniu, siwieniu, zmarszczkach itd. Glutation jest produktach zywieniowych, ale to może być niewystarczające do procesu naprawy, odbudowy i będzie potrzebna dawka większa z suplementu.
Anwen, widziałaś? 🙂
Dziewczyny! Promocja w sklepie sensus na allegro, e-book książki Anwen za 13,46 zł.
http://imgur.com/V0v80Ye
Aniu, taka uwaga techniczna do ciebie,nie piszemy daty jak jest u ciebie np.10.08.2015, zawsze jest kolejność dzień, miesiąc , rok albo odwrotnie rok,miesiąc, dzień. Pozdrawiam
Przepisy się zmieniły. 😉 Przynajmniej w urzędach. Teraz właśnie pisze się miesiąc, dzień, rok. Wiem, to głupie, ale cóż, tak wymyślili wielcy w naszym kraju.
Bardzo przydatny post 😉 w sklepie centrum zdrowego włosa mają bardzo ciekawe kosmetyki do włosów ale nie podają składu tych preparatów…:-/
Cześć Anwen, mam do Ciebie pytanie. Czy tonik o takim składzie:
Aqua, Glycerin, Panthenol, Salicylic Acid, Butylene Glycol, Sodium Hydroxide, Cucumis Sativus Fruit Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Pantolactone, Citric Acid, CI 16035
można nakładać na skalp celem nawilżenia? Czy kwas salicylowy nie zaszkodzi włosom i skórze?
Pozdrawiam 🙂
Czy ktoś może polecić dobrego trychologa w Warszawie? (oprócz HairMedica) w której zostawiłam ok 1000 zł i efektów nie widać. Ogólnie to naciągacze i chyba jakieś fryzjerki po kursach zero profesjonalizmu!
Dołączam się do pytania, będę wdzieczna za rekomendacje
Hej dziewczyny, mam pytanie nie na temat
Jak myślicie, czy taka metoda prostowania bez użycia ciepła jest rzeczywiście nieinwazyjna?
https://www.youtube.com/watch?v=hWHG4m16rCM
Przepraszam, że nie na temat, ale mam pytanie… Dziewczyny, co sądzicie o ekspresowej odżywce w spray'u Gliss Kur Oil Nutritive ? Kupiłam pod wplywem impulsu i chciałabym poznać Wasze zdanie na jej temat 🙂 Bardzo proszę o odpowiedź i z góry dziękuję 😉
Ania S.
Czy ktoś stosował szampony/lotion przeciwłupieżowy z firmy Simone Trichology ? Ja jestem po wizycie u trychologa i zaproponowano mi zestaw 2 szamponów, lotion i maskę z tej firmy ? W necie wyczytałam że podobno szampon ma chemiczny skład.
poszłam. i żaluję straconych pieniędzy. dowiedziałam się tylko, że mam pić więcej wody i się nie stresować. oraz wykaz badań, które warto zrobić- dla wszystkich taki sam, bowiem poniformowąłam Pani, że robiłam na tarczycę i żelazo,nie miało to jednak znaczenia w napisaniu mi tego na karteczce (+kortyzol i prolaktyna). Koleżanka, która wchodziła po mnie usłyszała o wosach to samo co ja (poza tym,ze ja mam więcej baby hair a ona ladniejszą skorę głoy, tak to to samo) i te same zalecenia.niestety o porowatości włosów nie dowiedziałam się, a szkoda, myślałam że osby zjamując sie włosami są w sstanie to określić, tak jak dermatolog określa cerę…
Anwen! Twój wpis zainspirował mnie do odwiedzenia specjalisty. Zdiagnozowano u mnie początkowe stadium ŁZS, czego nie byłam pewna zanim tam się nie wybrałam. Nie miałam typowych, mocnych oznak tego schorzenia a jednak czułam, że coś jest nie tak. Wszelakie wcierki w ogóle mnie nie piekły i ledwo działały i ciężko było mi dopasować sobie jakikolwiek szampon. Myślałam, że mam wrażliwą skórę na SLS więc zmieniałam szampony na te bardzo delikatne, które zaszkodziły mi jeszcze bardziej bo skóra była mocniej zanieczyszczona a cebulki włosów zablokowane. Dzięki tej wizycie dowiedziałam się w końcu o co chodzi i jak pielęgnować odpowiednio skalp na przyszłość. Dzięki za ten wpis, był bardzo pomocny! Gdyby nie to, pewnie dalej bym coś kombinowała na własną rękę ze szkodą dla moich włosów. Warto o siebie zadbać i umówić się do trychologa.
Bardzo przydatny wpis. Można tu znaleźć szereg istotnych informacji, które przydadzą się każdemu z problemami skóry głowy. Mit ścinania końcówek – obalony 🙂 Zgadzam się się z adnotacją odnośnie peelingów, należy bardzo uważać, by nie wywołać efektu odwrotnego, niż zamierzony.
byłam u trychologa i powiedział ze mam puste mieszki? Co to oznacza? co zrobic aby z tych miejsc zaczely wyrAStac nowe włosy?