Zastanawiałam się czy dziś na blogu powinna pojawić się nowa włosowa historia. Pewnie wiele z moich czytelniczek zamiast siedzieć na blogach zajmuje się pieczeniem bab czy mazurków, ale mimo to mam nadzieję, że znajdą chwilę by tu zajrzeć. Bohaterka dzisiejszej MWH jest bowiem prawdziwą włosową inspiracją. Jej włosy tworzą cudowną, gładką taflę, w dodatku w pięknym kolorze. Ja osobiście jestem zachwycona! 🙂
To zacznijmy od narodzin… Kiedy przyszłam na świat miałam dosyć długie, ciemne włosy, którymi od samego początku wszyscy się zachwycili.
Czas mijał, ja rosłam jak na drożdżach i moje włosy też. Z małej, czarnej czuprynki zrobiła mi się burza błyszczących loczków 🙂
Z tego co mama mówiła włosy miałam dosyć gęste i szybko mi rosły. Były podcinane regularnie oraz myte i czesane codziennie przez moją babcię. Plan dla moich włosów wtedy był prosty i oczywisty – trzeba było zapuścić jak najdłuższe włosy do I Komunii Świętej. Myślę, że większość z Nas to przechodziła wiec nie ma się co rozpisywać. Efekt końcowy był imponujący.
Pod koniec podstawówki włosy już zaczęły się prostować. Straciłam swoje loczki.
Po podstawówce nadszedł czas gimnazjum, czyli czas buntu i szaleństwa. Pamiętam, że chciałam coś w sobie zmienić. Wiec za zgodą mamy poszłam pierwszy raz w życiu do fryzjera. Zażyczyłam sobie grzywkę na bok (bardzo modną wtedy) i cieniowanie włosów na całej długości. Nie był to zbyt dobry pomysł, ponieważ mam wywijający się kosmyk zaraz na linii włosów przez co grzywka się kompletnie nie układała. Cieniowanie według mnie także nie dodało mi uroku, a poza tym ciężej było zapanować nad niszczącymi się końcówkami. Z taką fryzurą rozpoczęłam własną ‘pielęgnację’ włosów, już bez niczyjej pomocy 🙂 Myłam włosy codziennie szamponem z SLS i suszyłam je starą suszarką mamy, która okrutnie się nagrzewała. Nie stosowałam żadnych odżywek, nie spinałam włosów do spania, mało tego często kładłam się spać w mokrych włosach. Jak teraz o tym pomyślę to nie mogę w to uwierzyć.
Pod koniec gimnazjum moje włosy były przesuszone, poszarpane i wywijały się w różne strony. Wyglądały tak:
Po gimnazjum podjęłam decyzję, że idę do liceum. W pierwszej i drugiej klasie niewiele zmieniłam w swoim postępowaniu. Nadal myłam włosy codziennie szamponem z SLS, suszyłam włosy już trochę lepszą suszarką (ale nadal kiepską) i okazjonalnie nakładałam z niechęcią jakąś odżywkę (uważałam wtedy, że odżywka ‘przetłuszcza’ mi włosy). Jedynym dobrym włosowym celem, jakiego się podjęłam wtedy było stopniowe wyrównywanie włosów. Chciałam się pozbyć śladów cieniowania. Chciałam mieć wszystkie włosy jednakowej długości. W ostatniej klasie liceum moje włosy wyglądały lepiej niż pod koniec gimnazjum, lecz nadal nie czułam się z nimi dobrze. Żałowałam wtedy, że doprowadziłam je do takiego stanu i tęskniłam za moimi loczkami 🙁
Po liceum przyszedł czas na studia. I dopiero po pierwszym roku coś się zmieniło w moim myśleniu. Natrafiłam na bloga Anwen, MsMelevis, Alter Ego Blog, Uroda i Włosy i wiele innych. Zapragnęłam mieć ładne, zdrowe włosy. Postanowiłam się wziąć za siebie i stosować się do rad jakie znajdowałam na blogach, wypróbowywać wszystkie kosmetyki, dowiedzieć się jaką mam porowatość włosów, poznać swoje włosy, odkryć co lubią a czego nie. Byłam bardzo zaciekawiona całym włosomaniactwem. Z tego co pamiętam to najlepsze efekty na początku pielęgnacji dało mi laminowanie włosów. Włosy kolejno w sierpniu, wrześniu, październiku i listopadzie 2014 r.
W tej chwili jestem zadowolona z efektu jaki osiągnęłam, lecz nadal wyznaczam sobie nowe cele w pielęgnacji włosów. Obecnie zapuszczam włosy, ale tak na spokojnie i z głową. Podcinam je regularnie i wprowadziłam częstsze olejowanie, stosowanie maseczek i zabezpieczanie końcówek. Niedługo rozpoczynam kurację z Seboradnem, bo marzą mi się baby hair.
Aktualna pielęgnacja prezentuje się tak:
Mycie: Babydream, Alterra (praktycznie wszystkie rodzaje), Barwa pokrzywowa (do oczyszczania), płyn do higieny intymnej Facelle, odżywka do włosów wzmacniająca Joanna z apteczki babuni (do mycia włosów odżywką), odżywka zielona herbata Joanna Naturia (także do mycia włosów odżywką).
Odżywki: Nivea intense repair, Nivea long repair, Timotei precious oils.
Maski: Joanna Naturia z lnem i rumiankiem, Biovax keratyna+jedwab.
Oleje: Babydream, kokosowy, olejek do ciała Wellness&Beauty kwiat wiśni i ekstrakt z róży.
Zabezpieczanie końcówek: Joanna jedwabisty eliksir z olejkiem arganowym.
Czesanie: Tangle teezer.
Wiązanie włosów: invisibobble oraz własnoręcznie zrobione twist band.
Włosy nadal myję codziennie, ale łagodnymi szamponami i zawszę stosuję odżywkę. Raz w tygodniu myję włosy szamponem z SLS, żeby je oczyścić. Również raz w tygodniu nakładam maseczkę oraz olejuję je. Aktualnie włosy wyglądają tak:
Chciałabym na koniec życzyć wszystkim udanych efektów w pielęgnacji włosów oraz spełniania wyznaczonych celów!
Komentarze
Cudowne ! <3
wow, cudne! :O
Zazdroszczę ogromnie!
Trzymam kciuki za Twoje dalsze włosomaniactwo – opłacało się!
O w mordę! ?
Niesamowite jak z loczków może powstać taka piękna tafla:D
Jejku!! Jakie piekne loczki <3
Piękne *.*
Jeju *.* Boska tafla!
Piękne włosy ! z tego co widzę to na tym zdjęciu z sierpnia 2014 dostrzegam strączki, zaś na kolejnych problem zanika, aż w końcu go nie ma. Ja też zmagam się ze strączkami. Czy olejowaniem można je zwalczyć?
A.
Zdjęcie z sierpnia jest robione na dworze i zapewne wiatr zrobił swoje. Podejrzewam, że na reszcie zdjęć włosy są po prostu świeżo przeczesane. Ale efekt końcowy i tak powalający, gratuluję!
Boskie!! Aż mi się zachciało wziąć za moją czuprynę 😉
Pozazdrościć tej tafli! Cudo!
Jakie cudowne !
Mega piękne i jakie proste, gratuluję
Jakie piękne. Długość, kolor… cudo 🙂 tylko pogratulować takiej metamorfozy. 🙂 Szkoda tylko, że już się tak nie kręcą 🙁
Dziękuję 🙂 No niestety też nad tym ubolewam.. Loczki są fajne! 🙂
Taki efekt ! Ja nawet takiego nie osiągnęłam po roku 😉
Moje marzenie nie do spełnienia, marzę o prostych mam kręcono-falowane. Nawet keratynowe prostowanie nie pomaga. :<
Kochaj je, zazdroszczę dziewczynom którym się tak ładnie kręcą włosy. Ja mam skręt typu 2a, ale z powodu swojej wagi( są ciężkie) praktycznie się nie kręcą :(. Wygniatanie na żelu średnio pomaga.
O wow! Włosy jak marzenie 🙂
mega zmiania!! zazdroszczę tego przyrostu z sierpnia na wrzesień- jestem w szoku! Tak niewiele zmieniłaś,a widać ogromne postępy! Gratulacje<3
moje marzenie nie do osiągnięcia :<
Cudowne wprost! *.*
szczerze gratuluję i zazdroszczę 🙂
Sylwia
wow jakie piękne włosy i ten kolor!
"Włosy nadal myję codziennie, ale łagodnymi szamponami i zawszę stosuję odżywkę. Raz w tygodniu myję włosy szamponem z SLS, żeby je oczyścić. Również raz w tygodniu nakładam maseczkę oraz olejuję je"
WOW twoje włosy wyglądają naprawdę pięknie i strasznie żałuję, że moje, przy podobnej pielęgnacji takie nie są :/
Kompletnie nie rozumiem jak wszyscy mogą używać szamponów babydream i alterry.. Próbowałam myć nimi włosy, bo co druga osoba, jak nie większość w ogóle osób zaglądających na tego bloga, używa tych szamponów i okazały się kompletną klapą! Stan moich włosów poprawił się odkąd zaczęłam używać odżywek i olejów ale żeby mieć tak spektakularny efekt jak wyżej?! Gratuluje i zazdroszczę! Nie wiem co jest nie tak z moimi włosami, ale ciężko dobrać mi odpowiedni szampon, z odżywkami już lepiej… Chciałabym aby moje włosy tak wyglądały!
Pozdrawiam
Ja też nie mogę myć włosów babydream, kompletnie poplątane siano. Za to dobrze działa na mnie hipp i bobini (ten z rumiankiem/stokrotkami na opakowaniu).
Łączę się w bólu. Po Babydream moje włosy wypadały mi tak mocno, że musiałam go wyrzucić bez litości. Inne szampony wspomniane tu na blogu, a które wypróbowałam, choć niektóre całkiem spoko, nie zachwyciły mnie. Obecnie każda próba innego szamponu niż używany przeze mnie od "zarania dziejów" z SLES przekonuje mnie coraz silniej, że nie powinnam go odstawiać nawet na rzecz łagodniejszych szamponów. Widocznie taki urok naszych włosów, że ciężko im dogodzić w tej kwestii. 😉
U mnie Babydream też się kompletnie nie sprawdził. Ale Alterra to inna sprawa, te szampony są jak dla mnie genialne! Inna rzecz jest taka, że SLES też nie jest dla mnie taki straszny, nigdy mi krzywdy nie zrobił i nie boję się go używać 🙂 więc jeśli tylko Cię nie uczula drogi Anonimie, nie krępuj się i stosuj prosty, oczyszczający szampon. A może mycie odżywką dałoby u Ciebie radę?
Autorce MWH gratuluję z całego serca, przepiękne włosy i to przy może skromnej, ale regularnej pielęgnacji 🙂 naprawdę wspaniały efekt!
Pozdrawiam,
Anarie
To samo u mnie. Te szampony to u mnie mega zalosna klapa. Kocham "drogeryjne zle" szampony. Hip hip hurra im 😉
Nie ma złych szamponów, są tylko źle dobrane 😉
Jeśli wam te proste szampony nie odpowiadają to nic złego! 🙂 Każdy ma inne włosy, a co za tym idzie inne potrzeby Moja koleżanka na siłę używała Babydreamu, ale miała na włosach puch i siano, aż w końcu wyskoczył jej łupież i swędząca skóra głowy! :/
No i uznała, że będzie stosować szampony z SLES, bo po nich nie ma takich niespodzianek i włosy wyglądają przyzwoicie.
U mnie dobrze sprawdza się szampon i odżywka Schauma Kids dla dzieci różowa. Czasami radzi sobie z olejami takimi jak rycynowy czy kokosowy, ale to już kwestia jakie kto ma włosy i ile oleju używa. Tu przykładowy link znaleziony w gogle
http://www.bangla.pl/zdjecia/schauma-kids-szampon-odzywka-d29554_1_2908.jpg
Pozdrawiam serdecznie Aliucha
Mi też Babydream bardziej zaszkodził niż pomógł :/
Ostatnio w zielarskim sklepie sszukała czegoś delikatnego i znalazłam szampon biolaven od Sylveco. Jak dla mnie super 🙂
Polecam jak coś ^^
Hm babydream to chyba tylko do wlosow po prostowaniu keratynowym inaczej siano murowane. Ale szampony z Alterry to cudo *_*
Śliczne:D Wesołych Świąt wszystkim!
Bardzo ładne, zadbane włosy o idealnym jak dla mnie kolorze i długości 🙂
Posiadaczka tych włosów wcale nie prowadzi skomplikowanej pielęgnacji, stosuje produkty dostępne na każdą kieszeń 🙂
Super:-) piękne włosy i szybka poprawa
Zachwycające włosy! Mnie zadowoliłby już nawet stan z października 2014 r., a nawet do niego moim włosom jest daleko 🙁
Piękne włosy 🙂
Zawsze będę zazdrościła takiej pięknej tafli:)
Przepiękne włosy.
Jej przepiękna tafla! <3
Wielkie WOW!
Te włosy są przepiękne!! 🙂
Prześliczne włosy, gratuluję 🙂
O Boze chce takie!!
Piękne !!
Cudowny błysk i ten kolor 😀 powodzenia w dalszej pielęgnacji
Zazdroszczę tak szybkich efektów, włosy zmieniły się z miesiąca na miesiąc! Gratulacje 🙂
Piękne włosy 🙂
Wellness&Beauty Olejek do ciała: Olej jojoba & Masło shea – naprawdę polecam, świetnie nawilża włosy 🙂
Nie dla wszystkich bo olej jojoba zawiera duzo kwasow oleinowych ktore sa nie wszystkim sluza…
Jaka piękna tafla! I mój wymarzony kolor 🙂
Piękne~<3 I ten kolor, marzenie 😀
Piękne włosy:)
piekne
piękna historia, piękne włosy!
Dała mi motywacyjnego kopa, bo chyba jestem włosową siostrą bliźniaczą ze zdjęcia z gitarą. 😉
Bardzo mi miło, dziękuje 🙂
włosy cudowne 😉
Dziewczyny, znacie jakieś fajne "zabezpieczacze" końcówek dla włosów wysokoporowatych?
Bez oliwy z oliwek w składzie 🙂
U mnie sprawdziła się kropelka Alterry, migdały i coś tam cos tam 😉 Nie pamiętam nazwy 😉
Biovax eliksir nawilżająco wygładzający. Eliksir Elseve odżywczy.
Może zwykłe serum arganowe z Biedry lub rossmana? (nie różnią się niczym :P) mała buteleczka za piątaka, bez oliwy z oliwek
Pozdrawiam,
Anarie
Ja bardzo polubiłam serum z biovaxu A+E 🙂
Na moich wysokoporach sprawdzil sie mythic oil do wlosow farbowanych. Ma w skladzie dwa silikony olej z winogron olej z zurawiny i avokado. Zupelnie nue skleja mimo że wale go z 2 pompki
Serum z biedry z marakuja, orientalne olejki kokos, chi, eliksir gliskura,
Orientalne olejki marion (4sa rozne) *
Mythic oil to bubel jakich malo
Piękne włosy, szkoda, że nie zaczęły się kręcić przy lepszej pielęgnacji.
piękne!
Zazdroszcze… ja po 3 latach wlosomaniactwa ściemałam włosy, bo nie miałam już do nich siły. A tu po kilku miesiącach tafla jak z reklamy ♡
Śliczne włosy, jaka tafla o_O
Ja też chce takie :3
A poza tym to dlaczego MWH pojawiają sie teraz co dwa tygodnie?
Mam pytanie, o co chodzi z zabezpieczaniem koncówek? Kiedy to robić i czym przy wlosach średnioporowatych po rozjaśnianiu? Często trafiam na to, że któraś z was pisze o zabezpieczaniu koncówek np olejem, ale bylabym wdzięczna za link do jakiegoś dłuższego wpisu o tym, bo ja musze poczytać duuużo zanim się zdecyduję że coś zrobię 🙂
Na blogu masz wyszukiwarkę. Albo w Google.
Bierzesz kroplę lub dwie oleju (najlepiej jakiegoś lekkiego) i nakładasz go na końcówki, jak serum. A jaki olej- jaki Ci odpowiada. Wg mnie fajny jest tutaj jojoba, z pestek śliwek/moreli, winogronowy, arganowy, macadamia i kokosowy, ale to już kwestia indywidualnych preferencji.
Najprościej mówiąc w zabezpieczaniu końcówek chodzi o to, żeby po ścięciu/podcięciu nie martwić się o rozdwojone końcówki. Bo końcówki skleić się nijak nie da, ale można mniej lub bardziej zapobiegać rozdwajaniu 😉
Chodzi o nakładanie oleju lub serum silikonowego na końcówki, wtedy mniej sie niszczą 🙂
Po myciu wcierać w same końcówki olejek, serum, coś co je ochroni. Ja używał jedwabiu z Green Pharmacy (który, co ciekawe, nie ma w sobie jedwabiu:p ), NaturaSilk jedwabna kuracja albo olejku arganowego. Wystarczy użyć 1-2 kropel
No jak mozna tego nie rozumiec 😛 zabwzpieczanie olejem to kilka kropli lub nawet jedna kropla wtarta w koncowki 😛 a zamiast linku wpisz moze w google zabezpieczenie koncowek olejem…
Możesz się dłużej pozastanawiać nad wyborem "olej czy serum", u mnie oleje nie zabezpieczają włosów nawet w 1/3 tak jak silikonowe sera (mocno olejowe, ale jednak na bazie silikonów).
No bez przesady zeby nie wstawiac mwh z powodu jakis swiat… nie kazdy siedzi w kuchni. Podejzewam ze napewno wiekszosc z nas ma ciekawsze i przyjemniejsze zajecia zaplanowane na ten dlugi weekend 🙂
jakiś świąt? To jest najwazniejsze Świeto Katolickie a nie "jakies" swieto. Fajnie ze wstawiła Anwen mimo wszystko MHW ale swietnie rozumiem ze dla niektórych Wielkanoc jest wazniejsza niz blog.
Po pierwsze – święto chrześcijańskie, a nie tylko katolickie. Po drugie, nie każdy w tym kraju jest katolikiem. Jest pełno osób o innych religiach i poglądach ateistycznych. Po trzecie, katolicyzm nie jest nie wiadomo czym, aby łamać dla niego zasady pisania w języku polskim – po prostu święto katolickie.
nie wyobrażam sobie umycia włosów odżywką, to naprawdę działa? 🙂
Naprawdę:D ale przy przetłuszczających się włosach nie polecam
Ja właśnie też nie.. trzeba spróbować, może to faktycznie zdziała cuda? 🙂
U mnie zdzialali cuda. Nie wyobrazam sobie teraz mycia za kazdym razem szamponem. Co drugie mycie mtje tylko odzywka a co drugie wlosy odzywka a skalp glinka z odzywka. No i czesto oczyszczam.
Ja skórę głowy myję szamponem, a włosy na długości odżywką 🙂
Juz w tamtym tyg chyba nie bylo mwh wiec kolejny tydzien bez bylby znowu
wnioskuje z historii że nigdy nie były farbowane? 😉
Jeju rzeczywiście idealna tafla 😀 świetne włosy !
Bardzo zazdroszczę Ci stanu Twoich włosów!:) Ja moje doprowadziłam do porządku, zapuściłam równe włosy ale przez anemię stanęły i nie chcą ruszyć się dalej..:( na dodatek wypadają i szkodzi im twarda woda która jest w mojej okolicy. ciągle się plączą, miałam powrócić do olejowania ale cały czas zapominam i zapominam. mam ochotę na fryzurę long bob bo ich stan mnie dobija… i przestało mi zależeć na zapuszczaniu ;(
Zachwycające! Śliczneeee <3
sliczne 🙂 a ja mam taki problem… Porarbowalam swoje wlosy farba loreal na ciemny braz z sredniego brazu. Zrobialam tak bo uwazam ze im ciemniejsze wlosy tym lepiej wyglad. I teraz juz wiem ze nidgy chyba tego nie zrobie (chyba ze wroce do henny ktora szybko mi sie wyplukiwala ale wlosy za to byly zdrowe i blyszczace). moje wlosy sa teraz starsznie suche, i mimo obciecia koncowek stale szuje jakie sa szorstkie i niezdrowe 🙁 Anwen lub wlosomaniaczki, doradzcie prosze, co zrobic zeby dostarczyc moim włosom maksymalnego nawilżenia i odżywienia???
Ja po farbach Loreal też mialam zniszczone włosy, wysuszone, cieńsze. Lepsze są farby ze sklepu fryzjerskiego.
Mam pytanie, czy któraś z was używała korundu do peelingu skóry głowy? Jesli tak opiszcie efekty i wrażenia 🙂 da się go bezproblemowo wypłukać/wyczesać?
Jest za ostry… poranilam skore glowy, a peeling skalpu robilam nie pierwszy raz
A miałas jakieś problemy z wypłukaniem? Przyklejał się tak jak do twarzy?
Nie jest taki ostry gdy odpowiednio zmieszasz go z szamponem. Korundu wystarczy dosłownie troszkę, u mnie to ździebko jest mniejsze ilością niż witamina C, taką ilość łączę z babydream lub natei biedronkowym. Im bardziej żelowa konsystencja szamponu tym wygodniej przeprowadzić peeling. Spłukuje się bez problemu, co ważne tam gdzie go nałożysz tam się trzyma. /S
Dwa razy plukalam bo jest bardzo drobny i nie da sie go wyczesac. Juz mnie plecy bolaly dlatego dwa razy plukalam 🙂
po seboradinie – wysyp baby hair. w aptekach internetowych do 30 zl! jestem przy 3 msc stosowania kuracji – przy zwiazanych wlosach mam aureole z malutkich wlosow! pozdrawiam. Ela.
po ktorej wersji seboradinu?
Piękne włosy <33 W ogóle pierwsze zdjęcie jest takie śliczne <33333
Są piękne!!
Śliczne włosy, tylko pozazdrościć właścicielce 😀
Pozdrowienia i Wesołych Świąt 🙂
http://mitt-nye-liv.blogspot.com/
Śliczne włosy 🙂
Czy na ostatnich zdjęciach włosy są wyprostowane? Przed włosomaniactwem były kręcone / falowane aż tu nagle Bang! – gładka tafla.
Włosy z czasem same zaczęły mi się prostować niestety.. Nie posiadam i nie używam prostownicy 🙂
Piękne włosy 🙂
Przepiękne włosy.
piękne i tyle <3
obłedne<3
Te włosy z sierpnia 2014 są całe w strączkach, ale w listopadzie widać piękną taflę ! 🙂
Czy olejowanie może pomóc w walce ze strąkami?
PS Przepiękne włosy ! ♥
Piękne włosy! 🙂
Piękne zdrowe, lśniące włosy, piękny odcień brązu, gratuluję 😉
No i takie bym chciała a tu nic. 2 lata pielęgnacji i brak efektów ;(
Takie włosy to moje marzenie ♡
Piękne! I pewnie niskoporowate 😉 moje nie są takie niewymagające.. Skacze nad nimi jak nie wieem. Zazdroszczę! :*
Cztery miesiące a taka zmiana…przecudne <3
Piękne, zadbane 🙂
Idealne 🙂
Jakoś ciężko mi uwierzyć, że z takich wywijających się i falowano/kręconych włosów da się uzyskać taką tafle… Czy to 'laminowanie' to nie było przypadkiem Encanto?
Tez kiedyś miałam kręcone włosy a teraz mam całkowicie proste. Od ciężaru długości włosów zaczynają się prostować to żadna nowość 😉
Jest to możliwe 🙂 Jeśli proste włosy są mocno pocieniowane, to często końcówki się wywijają, wystarczy zejść z cieniowania i po problemie 😛 Dochodzi do tego też przesuszenie, zniszczenie, odpowiednia pielęgnacja powoduje że włosy są dociążone, nawilżone, gładsze a co za tym idzie-bardziej proste 🙂 Laminowanie też daje efekty, pod warunkiem że włosy lubią proteiny.
Laminowanie wykonuje zwykłą żelatyną spożywczą. Włosy z wiekiem wyprostowały mi się samoistnie 🙂
Tak samo może być w drugą stronę, ja do 12 roku życia byłam prostowłosa, jakbym używała prostownicy, a potem zaczął się okres dojrzewania, do tego ścięłam się na boba i włosy nagle zaczęły się kręcić i tak jest do dziś, a minęło już wiele lat 😉
Piękne są 🙂
Sliczne. ! 😉
Przepiekne wlosy! Chyba kazdy o takich marzy! Ja w szczegolnosci
Kobieto, ile Ty masz w obwodzie kucyka??? Włosy śliczne, chciała bym zazdrościć (ale nie będę tego robić;-)) genów!
Mila
W kucyku mam około 9 cm 🙂 Dziękuję.
eh cudowne… ja o takich to tylko pomarzyć sobie moge… :/
Prze-pięk-ne!!!!!!! <3
Piękne włosy <3
ladne
o matko! Piękne włosy!
A próbowałaś może powrócić do loczków, czy nie dało rady? (Nie, żebym miała coś do tej tafli, jest przepiękna, pytam z ciekawości :))
A- i jeszcze jedno- udało ci się co nieco zagęścić włosy, czy to efekt jedynie zejścia z cieniowania? Nie wspomniałaś nic o wcierkach, a widać że włosy ci się zagęściły (choć zawsze miałaś gęste). Ile cm w kucyku? 🙂
A, zapomniałabym: CUDOWNE!!
Chyba nie ma opcji powrotu do loczków.. 🙁 Myślę, że najwięcej dało mi zejście z cieniowania jeśli chodzi o gęstość włosów. Bardzo mi miło 🙂
A co ma sposob sciecia do gestosci? 😛
Ma jeśli chodzi o gęstość wizualną, a przecież zagęszczenie włosów autorku jedynie widzimy na zdjęciach, nie mamy możliwosci ich pomacać 🙂
Musisz robić sobie loczki! :3
Piekne wlosy! I kęcone i proste:-)
Gratulacje!!
Piękne .Niesamowita przemiana między sierpniem a wrześniem! Masz bardzo zadbane końcówki i w ogóle to szybko udało Ci się odmienić włosy, czego zazdroszczę bo ja się już długo męczę z moimi i efektów na razie brak…
Ale cudne,ja jestem dopiero na początku drogi włosomaniactwa ale mam nadzieję że efekty będą podobne. Zdjęcia takich włosów pokazują że można i warto dbać o nie. Przy okazji wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych.
włosy piękne, tylko że łatwo zacząć pielęgnację włosów długich, ciut ciut skrócić, inaczej je traktować i za chwilę mieć piękne idealne włosy do talii do MWH… rzadko kiedy widzę dziewczynę która zaczynała z krótkich obciętych na chłopaka czy na boba włosów i doczekała się tafli do talii…. a moze byłaby to dobra motywacja dla mnie…
Ja zaczynałam włosomaniactwo z cieniowanymi, rozdwojonymi, pokruszonymi i wysokoporowatymi włosami (najdłuższa warstwa sięgała za łopatki). Teraz moje włosy są zdrowe, bardzo niskoporowate, długość do ucha i zapuszczam za pupę 🙂 także jeśli za ok. 3 lata (z przyspieszaniem porostu) blog będzie dalej istniał to wyślę swoją :).
Historia brzmi bardzo znajomo. Ja też w czasie gimnazjum i liceum "pielęgnowałam" włosy w podobny sposób i bardzo teraz tego żałuję. Obudziłam się dopiero na studiach, ale lepiej późno, niż wcale 🙂
Nadal suszysz włosy suszarką po kazdym myciu?
Tak. Tylko zmieniłam suszarkę na lepszą i susze chłodnym nawiewiem 🙂
ohh jaka tafla!!! Dąże do takiego czasu kiedy moje włosy będątej długosci 🙂 Wspaniałe włosy!!
Takie mi się marzą 🙂
Bardzo ładny kolor. 🙂
Piękne i jakie długie! ♥
Nieno, cudne włosięta! I to w 4 miesiące taki efekt… A ja użeram się z moimi ponad rok i dalej są jak siano. Jedyne co, to całkiem szybko rosną 🙁
Piękne 🙂
A można lamianować włosy samą żelatyną wodą i do tego sok z cytryny i tyle? 😀
Nie wypłuczesz tego 🙂
Cudne włosy, jak marzenie. Mój ideał. :*
przepiękne!!!!
dobre geny, chwilowe zaniedbanie i tyle 😉
Szkoda ze juz sie tak nie kręcą jak w dziecinstwie :))
Jak bylas mala tez myto ci glowe codziennie?? ŁAŁ ja jak mialam do pasa to mama mi myla raz w tygodniu i co dziwne WCALE sie nie przetluszczaly. Mama mowila ze czesanie mnie to byla katorga nawet raz na tydzien. Potem mnie obcieła po Komunii i spokoj byl :))))
WŁOSY ŚLICZNE
To, że nie przetłuszczały Ci się włosy nie jest wcale dziwne, wzmożona produkcja łoju zazwyczaj pojawia się dopiero w okresie dojrzewania 😉 Wcześniej często mycie raz na tydzień czy rzadziej wystarcza. Chyba, że dziecko bardzo się brudzi albo poci 😉 Codzienne mycie dziecięcej głowy nieco mnie dziwi, ale jak komuś nie szkodzi…
włosy mogą być być inspiracją bo wyglądają idealnie 🙂
Piękne włosy :O Ja również o takie walczę, ale jeszcze długa droga przede mną.
Mam takie małe pytanko, proszę wszystkich o pomoc. Jakie kosmetyki do włosów polecałybyście używać, aby włosy były śliskie i ciężkie? Na takim efekcie najbardziej mi zależy, bo póki co najczęściej uzyskuję efekt delikatnych w dotyku, lekkich i puszystych (nie spuszonych, nie mylić proszę :)) Wie może któraś z Was, co byłoby skuteczne, aby odpowiednie dociążyć włosy, by były trochę cięższe, śliskie i "sztywniejsze"? :)/Hija
Isana Oil Care ta mała za 4,99, odżywki z silikonami takie jak L'oreal żólta
Mówisz, o tej tzw. kuracji do włosów z olejkiem arganowym? Właśnie dziś zastanawiałam się nad kupnem, ale ostatecznie wzięłam odżywkę z tej serii ._. Dziękuję bardzo za odpowiedź./Hija
Hija, jeśli nie jesteś nadwrażliwa na zapachy, spróbuj odżywki Timotei Drogocenne Olejki. Mam ten sam problem, prawie po wszystkich produktach włosy są zbyt lekkie, a po niej są bardziej dociążone i śliskie. Dobre pod tym względem są jeszcze czerwone maska i odżywka Elseve do włosów farbowanych.
Tylko ze timotei d.o smierdza jak bozonarodzeniowy piernik…
Tak właśnie o niej, moje włosy są po niej takie dociążone i "mokre" w dotyku z nawilżenia :). I właściwie wszystkie odżywki z silikonami typu dimethicone, amodimethicone. U mnie tylko odżywki tak robią, bo maski z ww. silikonami już jakoś nie ;). Dodam,że moje włosy są zdrowe, niskoporowate, cienkie ale gęste. Po samym szamponie są bardzo śliskie,ale "fuwające" u nasady, po ww. produktach opadają gładką taflą
Ooo, no to zazdroszczę włosów. Moje ciężko doprowadzić do stanu tzw. "tafli", a właściwie nigdy mi się nie udało jeszcze XD Są wysoko porowate, może dlatego… Dziękuję wszystkim za pomoc, wypróbuję podane produkty jak najszybciej :D/Hija
Dziękuje Anwen za miłe słowa i publikację historii! 🙂 Jest mi bardzo miło.
Przepiękne włosy. Marzę o takich, ale znając moje szczęście, nie uda mi się takich mieć. Obecnie mimo stosowania się do rad Anwen, nadal wypadają mi włosy, mam chory skalp i podejrzewam, że prędko tego nie naprawię. Ale liczę, że dam radę. Wesołego Alleluja! 🙂
W takiej sytuacji, może warto iść do jakiegoś lekarza, dermatologa, czy coś… Na chory skalp lepiej nie ryzykować C:
Niesamowite włosy! Zazdroszczę i w żółwim tempie idę do przodu 😉
prześliczne! marzenie takie mieć :')
Anwen, a moze napiszesz jak ty teraz pielegnujesz swoje wlosy? Bo dawno nic takiego nie bylo, a jestem ciekawa w jaki sposob to robisz ;p albo notka ddenko moze>?
Anwen pisała w ostatnim poście o swojej pielęgnacji włosów po rozjaśnianiu.
Nie rozumiem za bardzo tej jednakowości dążeń "włosomaniaczek" wszystkie chcą być zaopatrzone w "taflę" włosów o jednakowej długości, długiej do pasa, niezależnie od tego jakie są to włosy, czy cienkie, czy gęste. Ważne, żeby była tafla i żeby tych tafli było na ulicach coraz więcej. Pani ma bardzo zadbane piękne włosy, ale dalej jest to niestety nuda. Może by tak trochę finezji? Ciekawszej formy fryzury? Urzekła mnie pierwsza wersja, piękne loki, to już ciekawsze od tafli.
Nie wszystkie, bo ja np. chcę być zapatrzona w długośc znacznie poniżej pasa ;D. Cienkie i gęste przecież też się zdarzaja, kiedy przestaniesz mylić pojęcia, cienkie nie równa się rzadkie? I wyobraź sobie, że wstajesz o 5, bo o tej lub nieco późniejszej porze wiele kobiet wstaje do pracy, serio chciałoby ci się wstawać wcześniej i dodawać włosom finezji czy jednak mieć bezproblemową taflę, która nawet zostawiona samej sobie wygląda znośnie? Bo mi by się nie chciało zwlekać z łóżka wczesniej
Masz racje. Włosy bardzo ładne i zadbane, ale nudne…
Piękne włosy ! 🙂
Piękne włosy, naprawdę 😉 Zazdro
Anwen chyba warto to przeczytac .http://powiewinspiracji.blogspot.com/2013/09/podroz-z-dzieckiem.html?m=1
Piękne włosy;) moje są takiej samej długości, ale nie wyglądają tak zdrowo…
Przepiękne włosy i to w tak krótkim czasie 😉
Włosy marzenie, bardzo bym takie chciała 🙁 Niestety pomimo dbania o nie, mam ciągle nowe problemy i już się odechciewa.
Gratuluję efektów… zdrowe i zachwycające włosy 🙂
włosy piękne! 🙂
a tak z innej beczki, czy bylby ktoś zainteresowany postem dotyczącym najlepszych kosmetyków za mniej niż 10 zł? a Ty co o tym myślisz Anwen, mogłabyś coś takiego napisać?
U bhc ukazal się taki wpis kilka dni temu
śliczne! nie jestem fanką takiej tafli, wolę niesforne fale ale i tak te są piękne <3