Właśnie wróciłam z mojego długiego i bardzo męczącego weekendu, więc pora nadrobić blogowe zaległości 🙂 Na pierwszy ogień idzie MWH Sylwii, którą w skrócie mogę opisać tak: “bo nie zawsze liczy się tylko długość”. O co chodzi przekonacie się poniżej, a ja mam nadzieję, że ta historia mimo, że nietypowa będzie dla Was inspirująca.
Moja włosowa historia
– historia pełna zmian, pełna eksperymentów, błędów, ale i z czasem małych
sukcesów.
– historia pełna zmian, pełna eksperymentów, błędów, ale i z czasem małych
sukcesów.
Zacznę może od
początku… W dzieciństwie miałam długie blond loczki, w wieku 4-5 lat włosy
dosięgały prawie do pasa. Zachwycały każdego kto mnie spotkał.
początku… W dzieciństwie miałam długie blond loczki, w wieku 4-5 lat włosy
dosięgały prawie do pasa. Zachwycały każdego kto mnie spotkał.
Niestety idąc do
zerówki mama stwierdziła, że dużo wygodniej będzie mi w krótkich włosach, a że
byłam maluchem to nie miałam za bardzo nic do gadania:D Po podcięciu włosów do
ramion, moje spiralki poszły w zapomnienie. Włosy przestały się kręcić.
zerówki mama stwierdziła, że dużo wygodniej będzie mi w krótkich włosach, a że
byłam maluchem to nie miałam za bardzo nic do gadania:D Po podcięciu włosów do
ramion, moje spiralki poszły w zapomnienie. Włosy przestały się kręcić.
Jednak nie
przeszkadzało mi to i do klasy 6 włosy po prostu rosły. Nie używałam żadnych
odżywek, ale także nie prostowałam ani nie kręciłam włosów. Były bardzo grube i
gęste. Wiele osób mi zazdrościło, jednakże przyszedł czas na eksperymenty…
Postanowiłam rozjaśnić sobie włosy – wodą utlenioną. Nie wiem co to była za
moda i skąd ten pomysł, ale włosy nie dość, że wyglądały dużo gorzej to i
zaczęły się przesuszać.
przeszkadzało mi to i do klasy 6 włosy po prostu rosły. Nie używałam żadnych
odżywek, ale także nie prostowałam ani nie kręciłam włosów. Były bardzo grube i
gęste. Wiele osób mi zazdrościło, jednakże przyszedł czas na eksperymenty…
Postanowiłam rozjaśnić sobie włosy – wodą utlenioną. Nie wiem co to była za
moda i skąd ten pomysł, ale włosy nie dość, że wyglądały dużo gorzej to i
zaczęły się przesuszać.
W 1 gimnazjum wpadłam na fantastyczny pomysł wycieniowania
włosów i zrobienia sobie grzywki… Chyba domyślacie się jak wyglądałam…
włosów i zrobienia sobie grzywki… Chyba domyślacie się jak wyglądałam…
Żeby włosy się
układały po totalnie nieudanym cięciu poszła w ruch prostownica. Po każdym
umyciu włosy poddawane były torturom. Używałam wtedy jakichś najprostszych odżywek,
które z wierzchu wygładzały włosy. Byłam przekonana, że nie są aż tak bardzo
zniszczone. Od klasy 3 gimnazjum zaczęłam jeszcze bardziej eksperymentować. W
moje łapy trafiły farby. Najpierw średni brąz, później ciemny brąz, później
znowu średni brąz.
W momencie gdy włosy były tak suche, że zaczęły się łamać i wypadać (przez złą
pielęgnacje ale także przez używanie antybiotyków i leków na trądzik przez
kilka lat) postanowiłam, że je obetnę – oczywiście znów sama.
układały po totalnie nieudanym cięciu poszła w ruch prostownica. Po każdym
umyciu włosy poddawane były torturom. Używałam wtedy jakichś najprostszych odżywek,
które z wierzchu wygładzały włosy. Byłam przekonana, że nie są aż tak bardzo
zniszczone. Od klasy 3 gimnazjum zaczęłam jeszcze bardziej eksperymentować. W
moje łapy trafiły farby. Najpierw średni brąz, później ciemny brąz, później
znowu średni brąz.
W momencie gdy włosy były tak suche, że zaczęły się łamać i wypadać (przez złą
pielęgnacje ale także przez używanie antybiotyków i leków na trądzik przez
kilka lat) postanowiłam, że je obetnę – oczywiście znów sama.
Włosy zawsze mi
szybko rosły i po roku były dużo za łopatki. Nadszedł czas na kolor rudy i
cieniowanie.
szybko rosły i po roku były dużo za łopatki. Nadszedł czas na kolor rudy i
cieniowanie.
Rudy bardzo mi się
podobał, czułam się w nim dobrze, ale niestety wytrzymał na mojej głowie tylko
5 miesięcy. Męczyło mnie farbowanie włosów co 2-3 tygodnie, a z odrostami
centymetrowymi wstydziłam się chodzić… Przyszedł więc czas na brąz.
podobał, czułam się w nim dobrze, ale niestety wytrzymał na mojej głowie tylko
5 miesięcy. Męczyło mnie farbowanie włosów co 2-3 tygodnie, a z odrostami
centymetrowymi wstydziłam się chodzić… Przyszedł więc czas na brąz.
Brąz, którego
właściwie nie było, bo każda farba wypłukiwała się do koloru znów rudawego i tak
po pofarbowaniu włosów po tygodniu po farbie nie było ani śladu. Pozostawał
rudy tam gdzie wcześniej (trochę ciemniejszy niż był, ale jednak) a odrosty
stawały się coraz bardziej i bardziej widoczne…
właściwie nie było, bo każda farba wypłukiwała się do koloru znów rudawego i tak
po pofarbowaniu włosów po tygodniu po farbie nie było ani śladu. Pozostawał
rudy tam gdzie wcześniej (trochę ciemniejszy niż był, ale jednak) a odrosty
stawały się coraz bardziej i bardziej widoczne…
Przemęczyłam się tak
kilka miesięcy i postanowiłam przed studniówką pójść do fryzjera (co
śmieszniejsze fryzjerką jest moja ciocia, do której nie chodziłam ze względu na
to, że nigdy nie odczuwałam takiej potrzeby)
Moje włosy zostały pofarbowane na ciemny brąz i skrócone. Właściwie to
pozbyłam się cieniowania i włosy były już proste.
kilka miesięcy i postanowiłam przed studniówką pójść do fryzjera (co
śmieszniejsze fryzjerką jest moja ciocia, do której nie chodziłam ze względu na
to, że nigdy nie odczuwałam takiej potrzeby)
Moje włosy zostały pofarbowane na ciemny brąz i skrócone. Właściwie to
pozbyłam się cieniowania i włosy były już proste.
Po pewnym niedługim
czasie, ciemne włosy po raz kolejny mi się znudziły. Do mojej głowy trafił
fantastyczny pomysł pofarbowania ich na blond. Oczywiście blond nigdy mi nie
wyszedł mimo, że włosy były farbowane i rozjaśniane miliard razy. Doszłam tylko
do koloru pseudo blondu wpadającego w kolor rudy. Męczyłam swoje włosy wciąż
zarówno prostownicą jak i lokówkami. Co prawda znacznie mniej,
czasie, ciemne włosy po raz kolejny mi się znudziły. Do mojej głowy trafił
fantastyczny pomysł pofarbowania ich na blond. Oczywiście blond nigdy mi nie
wyszedł mimo, że włosy były farbowane i rozjaśniane miliard razy. Doszłam tylko
do koloru pseudo blondu wpadającego w kolor rudy. Męczyłam swoje włosy wciąż
zarówno prostownicą jak i lokówkami. Co prawda znacznie mniej,
bo były już
długie i zazwyczaj chodziłam w kucyku.
długie i zazwyczaj chodziłam w kucyku.
Kolor,
który miał być jasnym blondem
który miał być jasnym blondem
Moje włosy były w
takim stanie, że nie pomagało im nic. Wypadały garściami, łamały się, plątały.
Po umyciu nie dało się ich rozczesać niczym. Zaczęłam szperać na forum i
znalazłam Twojego bloga. Zainspirowałaś mnie i od tamtej pory zaczęłam
poświęcać czas swoim włosom i ich pielęgnacji. Zaopatrzyłam się w kilka odżywek
nawilżających, w maskę mleczną, szampony oczyszczające z barwy jak i te
delikatne. Jednym słowem diametralnie zmieniłam swoje dotychczasowe
przyzwyczajenia.
takim stanie, że nie pomagało im nic. Wypadały garściami, łamały się, plątały.
Po umyciu nie dało się ich rozczesać niczym. Zaczęłam szperać na forum i
znalazłam Twojego bloga. Zainspirowałaś mnie i od tamtej pory zaczęłam
poświęcać czas swoim włosom i ich pielęgnacji. Zaopatrzyłam się w kilka odżywek
nawilżających, w maskę mleczną, szampony oczyszczające z barwy jak i te
delikatne. Jednym słowem diametralnie zmieniłam swoje dotychczasowe
przyzwyczajenia.
Postanowiłam wrócić z powrotem do brązu. Przestałam na okrągło farbować włosy. Zaczęłam pić skrzyp i
pokrzywę oraz olejować włosy. Było coraz lepiej, te włosy, które odrastały były
coraz mocniejsze. Zauważyłam, że włosków coraz mniej wypada. Jednakże te co
były pozostałością po moim maltretowaniu ich, nadal wyglądały fatalne. Połamane
w połowie sterczały w każdą stronę
pokrzywę oraz olejować włosy. Było coraz lepiej, te włosy, które odrastały były
coraz mocniejsze. Zauważyłam, że włosków coraz mniej wypada. Jednakże te co
były pozostałością po moim maltretowaniu ich, nadal wyglądały fatalne. Połamane
w połowie sterczały w każdą stronę
Zaczęłam chodzić do
cioci co 3-4 tygodnie na kuracje regenerujące i podcięcia włosów. Robiły się one
wówczas coraz krótsze. Z kłaczków do pasa zrobiły się do połowy pleców. Było zdecydowanie lepiej. (Końcówki były dużo grubsze i przestały się łamać i
rozdwajać. Całe włosy jednak nadal były dość suche)
cioci co 3-4 tygodnie na kuracje regenerujące i podcięcia włosów. Robiły się one
wówczas coraz krótsze. Z kłaczków do pasa zrobiły się do połowy pleców. Było zdecydowanie lepiej. (Końcówki były dużo grubsze i przestały się łamać i
rozdwajać. Całe włosy jednak nadal były dość suche)
Nadszedł jednak
dzień, w którym postanowiłam, że mam dosyć patrzenia na odstające niteczki i że
pozbędę się wszystkich popalonych farbami włosów. Tak też zrobiłam ! 😀
dzień, w którym postanowiłam, że mam dosyć patrzenia na odstające niteczki i że
pozbędę się wszystkich popalonych farbami włosów. Tak też zrobiłam ! 😀
Było mi ciężko
rozstawać się z włosami, które tyle hodowałam, ale wiedziałam, że to dla ich
dobra.
rozstawać się z włosami, które tyle hodowałam, ale wiedziałam, że to dla ich
dobra.
Od tamtej pory, czyli
od około 3 miesięcy nadal dbam o włosy i przyznam szczerze, że różnica jest
ogromna 🙂 i tak podoba mi się teraźniejsza fryzurka, że wcale nie jestem
przekonana, czy przypadkiem taka długość u mnie nie zostanie 😀
Stan włosów poprawił się o niebo, mam mnóstwo baby hairów, czuprynka się
zagęstsza.
od około 3 miesięcy nadal dbam o włosy i przyznam szczerze, że różnica jest
ogromna 🙂 i tak podoba mi się teraźniejsza fryzurka, że wcale nie jestem
przekonana, czy przypadkiem taka długość u mnie nie zostanie 😀
Stan włosów poprawił się o niebo, mam mnóstwo baby hairów, czuprynka się
zagęstsza.
Nie są one jeszcze
idealne i takie jakie chciałabym aby były, ale skrupulatnie o nie dbam i myślę,
że kiedyś doprowadze je do stanu, z którego będę dumna:)
idealne i takie jakie chciałabym aby były, ale skrupulatnie o nie dbam i myślę,
że kiedyś doprowadze je do stanu, z którego będę dumna:)
Dziewczyny trzymajcie
za mnie kciuki ! i za kolejne postępy ! 🙂
za mnie kciuki ! i za kolejne postępy ! 🙂
OBECNA PIELĘGNACJA:
Szampony: Barwa
najczęściej z rzepą lub pokrzywą, Różnorodne z Joanny, Babydream, Ostatnio też
polubiłam się z ziają pokrzywową. (
włosy myję średnio co 3 dni, raz w tygodniu szamponem oczyszczającym )
najczęściej z rzepą lub pokrzywą, Różnorodne z Joanny, Babydream, Ostatnio też
polubiłam się z ziają pokrzywową. (
włosy myję średnio co 3 dni, raz w tygodniu szamponem oczyszczającym )
Odżywki d/s : Alterra
z granatem, Mrs Potter’s z aloesem, Nivea long repair
z granatem, Mrs Potter’s z aloesem, Nivea long repair
Odżywki b/s : Tutaj
wygrywają Joanny i to dosłownie wszystkie, używam także sprayu schwarzkopf
bonacure moisture kick – nawilżający po myciu, ułatwiający rozczesywanie, jak
dla mnie cudo
wygrywają Joanny i to dosłownie wszystkie, używam także sprayu schwarzkopf
bonacure moisture kick – nawilżający po myciu, ułatwiający rozczesywanie, jak
dla mnie cudo
Maski raz na tydzień:
Mleczny kallos, Wax z aloesem, Farcom Seri Natural Line – maska do włosów
farbowanych, nie zachwyca składem, ale jest idealna dla moich włosów, nie
obciąża ich ale pięknie nabłyszcza.
Mleczny kallos, Wax z aloesem, Farcom Seri Natural Line – maska do włosów
farbowanych, nie zachwyca składem, ale jest idealna dla moich włosów, nie
obciąża ich ale pięknie nabłyszcza.
Olejki : Kokosowy z vatiki, Babydream fur mama – jak na razie numer 1 u mnie,
arganowy – wcieram w końcówki
Wcierki: Jantar,
Radical, Kozieradka
Radical, Kozieradka
Dodatkowo: Piję
siemie lniane i herbatkę ze skrzypem i pokrzywą
siemie lniane i herbatkę ze skrzypem i pokrzywą
Komentarze
to jest dopiero metamorfoza! Gratulacje :))
Nawet po zdjęciach widać zdecydowanie lepszy stan .Gratuluje odwagi ścięcia włosów, na pewno wyszło im to na zdrowie 🙂
Jaka piękna kobieta!
Dech zapiera! Zdecydowanie korzystniej w ciemnych włosach.
Wieczna
Racja. Jest piękna 🙂
Apeluje dziewczyno – nigdy nie farbuj się na blond, bo wygladalas "tanio". A w brązie cudownie, pasuje Ci do Twojego typu urody 😉
Błagam pokaż nam się z przodu w krótkich włosach. Proszę o to, ponieważ mam włosy takiej długości jak Ty przed ścięciem i zamierzam zrobić sobie boba, ale nie jestem pewna. Pokażesz, prroszę??
Pokaże z przodu jak tylko zrobię zdjęcie:) Jestem w trakcie tworzenia swojej strony internetowej na temat właśnie włosów, makijaży i mody także tak będę zamieszczała moje dalsze postępy, adres oczywiście podam!:)
podasz ten adres? 🙂
Bardzo ładne włosy, ale przede wszystkim piękna dziewczyna 🙂
Piękna dziewczyna z pięknymi włosami:) Śliczne są-błyszczące, proste, zdrowe! Gratulacje!
jakie równiutkie,ładne końcówki ! lepsze krótkie zdrowe niż długie, smętne do pasa !
Wolę długie włosy ;P ale muszę przyznać, że takie jak masz teraz też mi się strasznie podobają!
a na tym zdjęciu 2 od końca wyglądasz mega! Jesteś prześliczna 😉 Nie mogę się napatrzeć na to zdjęcie
http://blog-amandy.blogspot.com/
Jezu ale piękne masz te włosy! Wygladają na bardzo zdrowe i tak błyszczą! ;oooooooooooo
Piękne włosy i jeszcze piękniejsza dziewczyna!
wydaje mi się, że są grube 🙂 ładnie lśnią 🙂
Masz tatuaż na nadgarstku? 😉 Napis?
Taak tatuaż – napis z piórkiem 🙂
no nieźle^^
Gratuluję włosów ,a przede wszystkim tego , że jako jedna z nielicznych dziewczyn nie zakrywałaś swojej twarzy na zdjęciach kółkami z painta 🙂 Masz śliczne włoski i oby tak dalej ; )
Bo może niektórzy wolą pozostać anonimowi, nieprawdaż Anonimowy? 😉
Niektórym po prostu nie chce się logować, a kółka z Painta są irytujące. :<
a może w młodości niektórzy popełnili nie tylko błędy włosowe, ale również makijażowe, ja tam wolę kółka z painta niż później komentarze typu: "co za okropna szminka", "ale tapeta", "w tym cieniu wyglądasz jakbyś miała zeza", wystarczy że naprawdę różnie komentowane są włosy, resztę wolałabym pominąć zwłaszcza make up z młodszych lat, gdzie człowiek uczył się makijażu na własnych błędach 😀 zdecydowanie komentarze włosów dostarczają wystarczających emocji, po co stresować się innymi rzeczami. Pozdrawiam
inna sprawa to anonimowość w sieci. lepiej być ostrożnym z wrzucaniem swoich zdjęć wszędzie, gdzie się da. ja też bym zakryła twarz, dając zdjęcia, niezależnie od tego, jak pięknie na nich bym wyglądała. czemu niby każdy mój współpracownik, były lub przyszły facet, stalker, zawistna koleżanka itp. mają mnie oglądać, kiedy tylko im się podoba?
Mam takie samo zdanie, jak Anonimowy z 15:01
Ja, mimo że mam zdrowe włosy, obcięłam dwa miesiące temu 15 cm, a za 2 tygodnie planuję pozbyć się jeszcze 20 cm, żeby mieć taką długość jak bohaterka tej opowieści 😀 po 4 latach noszenia długich włosów po prostu mi się już znudziły, mam już dosyć na samą myśl o tym, że muszę je umyć, nakładać te wszystkie odżywki i czekać długie godziny aż wyschną 😀
Mam dokładnie tak samo! Skróciłam z takich prawie do pasa – za ramiona, to takie wygodne. 🙂 Na razie nie będę na siłę zapuszczać, poczekam, aż się trochę zagęszczą. 🙂
Co do bohaterki dzisiejszej historii, piękna dziewczyna i piękne włosy po ścięciu. Od razu widać jak odżyły. 🙂 Zdecydowanie lepiej Ci w ciemnych wlosach! Czym teraz farbujesz? Ale na ostatnim zdjęciu to chyba prostowane, prawda?
ha, u mnie też poszło 15 cm, a w tym tygodniu umówię się fryzjerką na ścięcie do ramion (teraz są do zapięcia od stanika). też mam długie włosy od 4 lat i też mi się znudziły 😀 wszyscy mówią, żebym nie ścinałam, ale skro nie tylko ja mam takie "zachcianki" to teraz czuję się zmotywowana 😉 włosy mam bardzo rozdwojone na długości i dosyć mnie to denerwuje. Co ciekawe nigdy nie używałam prostownicy, a ciężko mi uwierzyć, że sama suszarka sprawia takie spustoszenia 🙁
ściełam i ja 15cm kilka dni temu, a były do pasa… i była to najlepsza decyzja od kilku lat a tak sie wahałam bo wszyscy mowili żebym nie ścinała bo takie ładne…. ale tak naprawde tylko my długowłose wiemy jakie to męczące. Wczesniej nosiłam prawie naokrąglo zwiazane bo tak długie włosy są niewygodne i niepraktyczne na codzien a teraz prawie non stop nosze rozpuszczone!! pozdrawiam średniodługowłose dziewczyny ktore na to samo sie zdecydowały!
Hej dziewczyny, skoro decydujecie się już na takie diametralne zmiany długości włosów to może chciałybyście przekazać swoje włosy osobom po chemioterapii, na peruki dla nich? http://raknroll.pl/o-fundacji/z-zycia-fundacji/daj-wlos/2040
Do Moniki – nie są prostowane 🙂 Wyciągnęłam je tylko na szczotkę okrągłą, teraz od jakiegoś czasu nie farbowałam bo staram się dojść do naturalnego koloru czyli teraz już brązu, a tak to garnier bądź l'oreal także nic specjalnego
Jaka sliczna dziewczyna i piekne wlosy, ja zapuszczam, ale wciaz mam liche wloski i zastanawiam sie czy ponownie nie sciac przed lopatki 😛
Jesteś prześliczna 🙂 I pięknie Ci w ciemnych włosach 🙂 Życzę Ci aby Twoje włosy były co raz piękniejsze 🙂
piękny końcowy efekt! też lubie te odżywke schwarzkopf BC
odważny krok, na który wiele dziewczyn w tym i ja nie może się zdecydować 😀 piękna dziewczyna *_*
Obcięcie ich było świetnym pomysłem, bo są bardzo zdrowe, jednak do Twojej urody bardzo pasują (wg mnie) takie długaśne włosy 🙂
przy okazji muszę zauważyć, że jesteś prześliczną dziewczyną!
Cudne. Krótkie, błyszczące i mega zadbane. Chyba czuję się namówiona na duże cięcie.
Przepiękne masz włosy i nawet lekko zniszczone wyglądały moim zdaniem bardzo dobrze.
Na takie włosy chce się patrzeć. Ale na zdj w blond fryzurze wyglądasz trochę przerażająco 😉
Jednym słowem WOW .
Myślę,że nawet jak katowałaś włosy różnymi farbami itp to też wyglądały niczego sobie.
Efekt teraźniejszy jest po prostu MEGA 🙂 Pozdrawiam i życzę powodzenia 😉
Nie dość, że piękna kobieta, to jeszcze piękne włosy 🙂 Gratuluję postępu i życzę kolejnych sukcesów 😀
Prezentują się rewelacyjnie! Odżyły po podcięciu, łatwiej bylo nad nimi zapanować. Ten połysk to pewnie zasługa maski Farcom? Czym farbowałaś na ten magnetyczny brąz?
Włosy włosami ale jaka piekna kobieta!
"Niestety idąc do zerówki mama stwierdziła" – to bardzo ciekawe, że mama szła do zerówki 😀 W zdaniach z użyciem imiesłowu przysłówkowego współczesnego należy bardzo dużą wagę przykładać do wskazania podmiotu, inaczej wypowiedź traci sens.
Wracając do tematu – piękne włosy! 🙂
Bez przesady ludziska….
Zgadzam się z przedmówczynią, błąd tak nagminny, że już po prostu nie mam siły! Walka z wiatrakami…
Może mama odprowadzała ją do zerówki? 😉 fajna historia, ładna dziewczyna i jej włosy też:)
zdecydowanie lepiej wyglądają ścięte :))
Śliczne
Zdrowe, krótkie, błyszczące włosy wyglądają o niebo lepiej niż do pasa, ale zniszczone i "bez życia"! Gratuluję odwagi tak radykalnej zmiany długości! 🙂 Wiele dziewczyn jednak nie zdobyłoby się na to 😉
blond był straszny 😀 teraz wyglądają ślicznie, trzymam kciuki za dalsze postępy:)
ładne :}
Sliczne wlosy, boska przemiana!!!!!!
bo nie zawsze liczy się tylko długość"- święta racja 🙂
To jest brąz, a nie czarny? 🙂
Hej dziewczyny! Wiecie jak sprawdzić czy ma się uczulenia na cynamon? Znalazłam fajną maskę cynamonową na włosy, ale przeczytałam, że cynamon może uczulać. Alergiczką nie jestem, ale ostrożności nigdy za wiele:)
Zrobić sobie próbę uczuleniową – na oczyszczoną skórę za uchem nałożyć odrobinę preparatu i monitorować to miejsce przez 48h. Jeśli nic niepokojącego się nie stanie – używać 😉
Mimo mojej walki ze ściąganiem czarnej farby, która trwała dość długo jak patrzę na ostatnie zdjęcie, aż chce mi się wrócić do czerni 😀
Śliczne włosy. Wybacz to co napiszę ale ten "blond" to była tragedia. Teraz masz piękne włosy i możesz być z nich dumna 🙂
Właśnie jutro wybieram się do fryzjera i też tak ścinam włosy. ^^ a możecie mi zdradzić tajemnice nie przetłuszczających się włosów? Od kiedy pamiętam włosy przetłuszczają mi się już wieczorem i rano nie da się w nich wyjść bez mycia. Może to sprawa osobista i nic nie da się z tym za bardzo zrobić?
Trzeba zacząć od znalezienia przyczyny przetłuszczania 😉
Piękne włosy 😀 Zachwycająca przemiana. Gratuluję!!
Moje włosy też wyglądają znacznie lepiej niż kiedyś ale nie mam zdjęć z czasów gdy były bardzo zniszczone ani z czasów początku włosomaniactwa – a szkoda. G
Ja również w pewnym momencie postanowiłam ściąć połamane włosy. Ale i tak to nie jest to, więc teraz wracam do swojego koloru po nieudanym farbowaniu na brąz farbą do 24 myć (Myślałam wtedy, że ona się zmyje a nie tylko kolor wyblaknie). Zapuszczam je półtora roku, a swój kolor mam do uszu. .-.
Piękna dziewczyna i piękna przemiana, gratuluję! 🙂
Bardzo szybko u Ciebie poprawił się stan włosów,bardzo gratuluję 🙂
Jesteś piękną kobietką 😉
Proszę cię,nigdy już nie farbuj włosów na blond…
Jesteś piękna,śliczne to zdjęcie w miętowej sukience 🙂
Na zdjęciu w blond włosach wyglądasz jak gwiazda Hollywood z lat 80. Super metamorfoza ! 🙂
Marlin Monroe trochę;)
Z blondem to wyglądała jak inna osoba ;D
W brązach wygląda przepięknie ale na tym zdjęciu blondzie rzeczywiście wygląda jak gwiazda Hollywood 🙂
Mnie bardzie przypomina Martę Grycan oO
Mi w blondzie przypomina trochę Dżoanę Krupę ;p
Ale burza włosów!
Piękna dziewczyna i słuszna decyzja.
Zazdroszczę szybkiego odrastania włosów – mi przez dwa lata tyle nie odrosły co Tobie przez rok 🙂
Widać, że włosy są teraz zdrowe, piękne, lśniące, cudne 🙂 A długość przyjdzie z czasem. Dobrze, że je podcięłaś, bo były bardzo wysuszone i źle to wyglądało. Trzymam kciuki za dalszą pielęgnację 🙂
Świetne włosy 🙂 Czasem niestety trzeba podciąć to, co zniszczone, a nie da się już tego odratować.
Krótkie włosy wcale nie są gorsze, ważne żeby były piękne i zdrowe, a twoje takie właśnie są 🙂
to nie sa "krotkie" wlosy… Liczylam na jakiegos pazia albo chlopieca fryzurke… zawiodlam sie 🙂
Włosy za ramiona zwią się już półdługimi 🙂
jak jesteś taka "zawiedziona", chętnie zobaczę Twoją włosową historię, może Ty zaprezentujesz pazia czy chłopięcą fryzurkę?? umiesz liczyć licz na siebie, a nie tylko wymaganie od innych, daj coś od siebie, chętnie pooglądamy 😀
Teraz włosy autorki postu są poprostu genialne! Przesliczne! I jakie zdrowe końcówki!
I bardzo ładnie wygląda zarówno w ciemnych włosach jak i w rudych, ale te blond to była tragedia 😀 Kompletnie nie pasowały, odejmowały klasy i szyku…
Bardzo mądra i odważna decyzja, żeby ściąć włosy. Wyglądają teraz bardzo zdrowo i jak lśnią! Piękne 🙂 I strasznie zazdroszczę autorce, że jej włosy rosną w bardzo szybkim tempie.
Zauważyłyście, że każda miała etap, długie włosy->ścięcie po komunii->rosną sobie->ostre cięcie->prostownica forever->brak odżywek-> intensywna pielęgnacja? :))) To chyba były takie czasy i taka moda :)) dobrze, że na oczy przejrzałyśmy haha 🙂
Powodzenia w dbaniu włosów !!:)
dokładnie! 🙂
Eeeee tam, ja jakos tego etapu nie przeszlam. Oczywiscie ze etap pojawienia sie prostownicy byl i dziwnych eksperymentow na głowie, ale zawsze dbalam o to by wlosy jako tako odzywione byly. Fakt ze pomimo wzmocnionej ostatnimi czasy pielegnacji dalej mam problemy z ich rozczesywaniem i plataniem, ale narzekac na nie nie moge. W sumie bardziej narzekam na przesuszejie skory glowy, ale hormony ciazowe wygrywaja poki co walke:)
Powinnam zrobić dokładnie to samo ze swoimi włosami – obciąć wszystkie zniszczone ;/ Niestety co lato wyjeżdżam na różne rekonstrukcje średniowiecza, gdzie wypada mieć albo długie włosy, albo nosić cały czas czepek (w upały też)…albo treski…sama nie wiem co gorsze. Mam nadzieję, że włosy mi jakoś przetrwają do jesieni 🙂
Ale piękna dziewczyna! wow!
Przemiana bardzo korzystna 🙂 Włosy pięknie lśnią. Długie nie zawsze oznacza ładne 🙂
Tylko, mam pytanie, co nie tak jest w cieniowaniu i grzywce? Niektórym bardzo pasuje 🙂
Co tu o włosach mówić, dziewczyna jest przepiękna! 🙂
Anwen, czy słyszałaś może o czymś zwanym na youtube "inversing method"? Co o tym uważasz?
Był taki wpis na blogu jakiś czas temu
Zazdroszcze odwagi do pozbycia sie calosci zniszczen 😉 Obecnie wlosy pieknie sie prezentuja 🙂
Cudowna metamorfoza! 😉
Chciałabym mieć tyle odwagi, ja się peniam przed obcięciem 3 cm 😛
ostatnie zdjęcie jest niesamowite !!
Chryste Panie, w blondzie i tak mocnym makijażu wyglądałaś potwornie. Jednak teraz włosy prezentują się bardzo korzystnie. Gratuluję. 🙂
Gratuluje zdrowych wlosow 🙂
Ale ładne, gęste i błyszczące włosy! Rzeczywiście, czasem mniej znaczy więcej 😉 A ten blond jakiś taki dziwny, zielonkawy…
Prawie wszystkie wlosowe historie to historie o dziewczynach ktore mialy sliczne wlosy a potem je katowaly prosowaniem, gdy przestaly znow mialy sliczne wlosy :/ czy gdy ja nie farbuje a mam cienkie i zniszczone wlosy to nie ma dla mnie juz ratunku? Dobijaja mnie te historie… Czy wlosomaniactwo to tylko odpuszczeniemsobie farbowania? :/
Czuję dokładnie to samo… Do tego na zdjęciu z włosami blond widać, że włosy nawet wtedy były bardzo gęste.
No ale to chyba akurat normalne? Sama, jakbym miała cienkie i rzadkie włosy, nie chciałabym się dzielić moją historią włosową, bo efekty i tak pewnie byłyby brzydkie.
naturlanie masz piękne i gęste włosy 🙂
Jestem zachwycona urodą autorki tej historii :). Ciemny kolor włosów to strzał w dziesiątkę. Uwydatnia piękno :). I mimo, że kocham długie włosy- podziwiam zdecydowanie,odwagę i obecną kondycję włosów. Blond był okropną pomyłką.
ooo kurde ale zmiana 🙂 Jak zobaczyłam fotkę w "blondzie" to pomyślałam, że pokazujesz nam kolor na jakiejś hollywoodzkiej aktorce dużo starszej od siebie. Niesamowite, jak kolor odmienia człowieka. Jesteś śliczna, a włosy są Twoim kolejnym atutem 🙂 Brawo!
Zdjecie na ktorym siedzisz na trawie w rudych wlosach-dech zapiera. Uwazam ,ze w tym kolorze wygladalas oblednie!
Pamela Anderson na 7 zdjeciu! 😀
Efekty widać gołym okiem:)
Aniu – ku przestrodze: tym co zdradza nas najczęściej nie są ani przyjaciele, ani wrogowie ale nasz własny język. Hipokryzja to straszna sprawa… szczególnie dla tych, których głupotą i czynami możesz strasznie zranić.
a możesz napisać jaśniej 🙂 bo na razie nie bardzo rozumiem o co chodzi…
???
Ciekawe…Anonimie wyjaśnij swoją teorię o Graalu,gdyż ludzi zżera ciekawość o niecnych czynach Anwen!
Przepiękne włosy i dziewczyna!
A ja chcialabym sie dowiedziec – skad masz ta przesliczna dluga sukienke nieieska na jednym ze zdjec??? 😉 cudowna!!!!!!!
Jakich dokładnie odżywek bez spłukiwania z Joanny używasz? Może czytelniczki mają coś godnego i niedrogiego do polecenia, właśnie bez spłukiwania? (prócz glisskur) 🙂
Joanna – mak i bawełna, tak najczęściej 🙂 lub miód + cytryna
Dziewczyno ale na co Ci ten paskudny olowiany kolor. Ten polysk jest taki sztuczny!!! Nie rozumiem dziewczyn ktore na taka czern farbuja wlosy. Moze dlatego, ze sama mam naturalnie brazowy kolor.
Hmmm, a nie dopuszczasz do siebie myśli, że nie każdy ma zdanie takie jak Ty i komuś może się taki kolor podobać?
Nie farbuję włosów na kolor czarny, są one koloru praktycznie naturalnego już w tym momencie – ciemny brąz. Owszem włosy na zdjęciu gdzie są długie i połamane kruczo czarne były. Nie wziełam wtedy bowiem pod uwagę tego, że farbując włos tak przetrawiony na brąz wyjdzie kolor aż tak ciemny 🙂
Owszem dopuszczam, nie każdemu musi się podobać, a wręcz nawet lepiej jesli każdemu podoba się co innego 🙂 Napisałam tylko, że włosy farbuję na brąz a nie na czarno
Ale mój komentarz był do tego Anonima nade mną nie do Ciebie 🙂
Wiem, wiem, potem zauważyłam, że źle przeczytałam odpowiedź 🙂
Piękna dziewczyna :)))
Podziwiam za odwagę – pewnie trudno było rozstać się z tak długimi włosami. Ale, jak widać, wyszło im to na dobre 🙂 Wyglądają pięknie!
Nie do końca rozumiem te komentarze o blondzie: 'tanio', 'tragedia', 'porażka', etc. Urodziłaś się blondynką i miałaś być blondynką, farbujesz je na ciemno zupełnie niepotrzebnie. Brąz i czarny jest ładny, a Ty jako brunetka wyglądasz korzystnie, ale też zwyczajnie i przeciętnie, jak większość brunetek, natomiast ten rodzaj blondu jest fantastyczny i sprawia że Twoja uroda z ładnej zmienia się w oszałamiającą. Ale ile ludzi tyle opinii.
To zdjęcie z profilu w blond włosach WOW! jak gwiazdeczka 🙂 Mi bardziej podobasz się w jasnych włosach 😉