Listopad był miesiącem wyjątkowo fryzjerskim, bo na fotelu siedziałam aż trzy razy. To w sumie tyle co przez ostatnie 2 lata 😀 bo jak wiecie do niedawna wręcz unikałam fryzjerów… O tym co dokładnie zmieniło się na mojej głowie pisałam Wam już TU. Dziś możecie jedynie zobaczyć jak włosy prezentują się na standardowej fotce z tyłu.
Jeśli chodzi o kuracje wewnętrzne to nic pod tym względem w listopadzie nie zmieniałam. Wciąż piję skrzypokrzywę i łykam kwasy omega-3 i olej z wiesiołka. Taki zestaw sprawdza się u mnie idealnie już od lat, więc każdej jesieni po niego sięgam.
W listopadzie po raz ostatni (mam nadzieję) zafarbowałam włosy Hebanową czernią z Color&Soin, bo jak wiecie w tym miesiącu mam zamiar wypróbować kolor 4N. Farbę już zamówiłam, mam nadzieję, że dziś lub jutro odbiorę ją z apteki i jeszcze przed weekendem zdążę ją wypróbować. W sobotę czeka mnie sesja zdjęciowa i wolałabym nie świecić odrostami 😉 które na mojej głowie po 3 tygodniach są już niestety widoczne 🙁
W listopadzie wciąż włosów nie suszyłam suszarką, bo nadal dobrze układają się zostawione samym sobie. Teraz po ścięciu czasem kusi mnie by wymodelować nową fryzurę na szczotce, ale i bez tego wyglądają naprawdę dobrze, więc nie sięgam po suszarkę po każdym myciu.
Co do produktów, które stosowałam w listopadzie to znów było ich niewiele:
Szampony:
Czarne mydło Babuszki Agafii – ulubieniec nie tylko września, ale zdecydowanie całego 2013 roku. Żaden inny produkt mnie tak nie zachwycił jak to mydło 😉 Zachwyty zwane recenzją znajdziecie TU.
Szampon Volume, Yves Rocher – stosowany w listopadzie najczęściej. Wciąż sprawdza się idealnie 😉 Recenzja jest TUTAJ.
Żel pod prysznic aloesowy, Equilibra – w ramach projektu denko postanowiłam w końcu go zużyć. Przypomniałam sobie jak bardzo moje włosy lubią aloes w produktach do mycia i to, że po ich użyciu moje włosy nie potrzebują już absolutnie nic więcej 🙂 Recenzję co prawda szamponu a nie żelu, ale oba działają u mnie tak samo znajdziecie TU.
Odżywki i maski:
Aloesowa maska do włosów, Equilibra – stosowałam ją w listopadzie zarówno jako odżywkę (na chwilę po myciu), jak i maskę (na dłużej przed myciem). W obu przypadkach się sprawdziła bardzo dobrze o czym pisałam w RECENZJI.
Odżywka Nivea Long repair – uwielbiam ją za efekt jaki daje na moich włosach. Jestem pewna, że jak już ja wykończę (a okazuje się, że jest mega wydajna- wciąż mam to pierwsze opakowanie) to od razu kupię następne opakowanie. Jest dla mnie niezastąpiona tak jak dawniej ukochana Isana. Moją recenzję znajdziecie TU.
Inne:
Suchy szampon, Batiste – znów ulubiona, tropikalna wersja 🙂 Chyba już przy niej pozostanę, bo wszystkie inne zapachy batiste jakoś do mnie nie trafiają.
Zioła indyjskie – szykuję już powoli wpis na ich temat 🙂 Na pewno przyda się dziewczynom o przetłuszczających się i wiecznie przyklapniętych jak moje włosach.
Olejek winogronowy, Dermacol – o cudownym owocowym zapachu, zdecydowanie skradł moje serce w listopadzie!
A jak się mają Wasze włosy? Przestawiłyście się już na zimową pielęgnację?
Pozdrawiam Was serdecznie,
Komentarze
Jakie piękne włosy. Koniecznie muszę wypróbować tego szamponu z YR. To może być coś fajnego. Buziaki !!!
P.S. Jakby ktoś szukał czegoś o przyciemnianiu włosów domowymi sposobami to zapraszam do mnie 😉
jakim cudem Nivea Long repair jest dla Ciebie wydajna hehehehe ja mam krótsze włoski niż Twoje Aniu, ale mi Nivea Long repair wykończyła się bardzo szybko…ma fajną konsystencję, bardzo lubię takie treściwe odżywki, kładłam jej dużo i szybko zeszła…ile Ty kładziesz jej jednorazowo na włosy? Jakiej wielkości jest porcja?
mniej więcej wielkości orzecha takiego włoskiego, a może nawet mniejsza…
jeżeli masz takie długie włoski to jakim cudem taka mała porcja Ci wystarcza?
Na jaką partię włosków taka porcja starcza? Nie nakładasz na całą długość włosa, tak? A co z maskami? Też porcja wielkości orzecha włoskiego?
Tez mnie to dziwi. Przy codziennym myciu mi odzywki starczaly na max miesiac… A wlosy mialam wtedy do ramion (boba)
mi tez odzywka starcza na bardzo dlugo i mam wlosy tez cos takiej dlugosci. i bez problemu mala ilosc wystarczy tak jak pisze anwen 🙂
kurcze, ale to jak Wy nakładacie tą odżywkę? hehe ja to uwielbiam "oblepić" włosy odżywkami i maskami, na to czepek i potem spłukiwanie..mam włosy tak ciężkie, twarde, plączące się, że muszę nakładać jej dużo, wtedy dopiero czuje jej działanie…jak nakładam odrobinę to tak, jakbym w ogóle nic nie zaaplikowała na włosy…już nie wiem czy robie dobrze, czy źle…
Magda wszystko zależy od włosów i od produktu 🙂 są takie których też muszę nałożyć duuuużo, żeby poczuć działanie, ale z ta odżywką akurat nie jest to konieczne. A co do tego czy robisz dobrze, to jeśli efekt Ci się podoba to znaczy ze tak :)) nie ma się co sugerować innymi, ważne aby twoim włosom było dobrze 😉
No tak tak rozumiem, ale wiesz jak szybko kończą mi się odżywki i maski? 😀
Twoja pielęgnacja jest naprawdę dość "skromna" 🙂 Marzę o włosach takich jak Twoje :))) Są przesliczne 🙂
Moje włosy mocniej wysychają zimą, więc dziwnym trafem potrzebują sporo nawilżenia, ale bez przesady. Muszę się w końcu skusić na coś z firmy Equilibra, czas robić szybciej denka. 🙂
Ja osobiście uwielbiam wizyty u fryzjera i gdybym mogła, chodziłabym tam co miesiąc 🙂 a jako, że jestem w trakcie zapuszczania i mój TŻ nie chce nawet słyszeć o fryzjerze zbliżającym się do moich włosów, mam niewielkie pole manewru 😀 ostatnio wpadłam na pomysł zrobienia sobie boba, musiałam więc wytłumaczyć swoją decyzję 🙂 powiedziałam więc, że przypadkowo spaliłam sobie końcówki prostownicą i muszę je obciąć 😀 dzięki temu kłamstewku mam wizytę umówioną na dzień przed wigilią i obyło się bez awantury 😀
Fryzjer nie taki zły, jak go malują 🙂 o ile wie, że 3 cm to nie 10 😉
Pozdrawiam
Zobaczysz bedzie zadowolony:) bob to bardzo kobieca i sexowna fryzura. Moj tez ciagie wlosy blablabla..
A jak mnie zobaczyl w bobie to szczena do podlogi i byl zachwycony tym jak szykownie i elegancko wygladalam 🙂
Ciagle dlugie wlosy dlugie dlugie* mialo tam byc
Bedzie zachwycony:))) faceci lubia u kobiet bujne i geste fryzury a bob dodaje objetosci:) wiem bo sama z dlugich smetnych przyklapnietych scinalam boba i wciaz pamietam ta nagla objetosc i gestosc niesamowite! :)))
Kama.
o rany musisz tak się słuchać swojego faceta w kwesti TWICH włosów? masakra..
cudne włosy
anusss
Pisałam Ci już chyba ze sto razy, że masz włosy moich marzeń. No to napiszę ci to o raz kolejny: masz. 🙂
hehehhehe dziękuję :))
Anwen, gdzieś tam czytałam,w którymś z Twoich wpisów, że starasz się, aby kosmetyki, których używasz nie były testowane na zwierzętach, a Nivea niestety jest 🙁
wiem Mia 🙁 jakiś czas temu odpuściłam, bo i YR jest na tej "niepewnej" liście (oni sprzedają do Chin o ile się orientuję).
Nieee 🙂 YR nie testuje 🙂 jako pierwsza firma kosmetyczna w Europie zaprzestała testów na zwierzętach, testują tylko in vitro z tego co wiem. Chyba, że jakieś ich brudy wyszły na jaw. 😉 Rozumiem Cię doskonale, ja staram się wybierać te nietestowane na zwierzętach, ale niestety nie zawsze mi się udaje, bo albo produkt jest naprawdę super, albo są sprzeczne informacje na ten temat.
Nivea na swojej stronie piszą, że nie testują. Więc jak to z nimi jest?
Musze w końcu spróbować tej odżywki Nivea tylko nawet nie wiem czy jest w Irlandii 🙁
Całuski
Moze byc pod inna nazwa tak jak w anglii ale poznasz po opakowaniu powinno byc identyczne 🙂
porównując włosy z października- fakt, nabrały lekkości 😉
Szampon Volume Yves Rocher i czarne mydło BA trafiają na moją wish listę! 🙂 Piękne masz te włosy!!
jakie ładne są Twoje włosy po tym cięciu 🙂 wyglądają tak lżej 🙂 A odżywkę nivea też bardzo lubię i również polecam!
Śliczne 🙂
piekne włosy Anwen!!!!!!!
musze sie zainteresowac tym olejkiem z wiesiolka. Twoj licznik wejsc jest fascynujący:D:D:D
Obawiałabym się odrostów. Ja do tej pory robiłam 3N. Ostatnio zrobiłam 5N i było stanowczo za jasne, jaśniejsze niż na próbnikach. To taki złoty, jasny brąz mi wyszedł i znacznie się odcina od czerni jaką daje mi 3N. Tak, czerni.
tydzien temu zafarbowałam 3n i wyszedł dosyć ciemny ale wypłukuje się do ciemnego zimnego brązu. 5n też robiłam ale wyszło zdecydowanie za jasno, przy odrostach wręcz rudy. Jestem ciekawa jak wyjdzie 4n, chyba następnym razem zamówię 4n. Zostało mi jeszcze jedno opakowanie 3n, nie wiem co z nim zrobić..
aahhh czemuż nie zamówiłam 3n! właśnie o taki ciemny, zimny brąz mi chodzi 🙂 zobacze jak wyjdzie to 4n i najwyżej następnym razem kupię trójkę. Dziękuję! :))
a mogłabyś polecić jakieś emolientowe maski na zime? szukam wpisów ale oprócz jednego zbiorowego nic sprawdzonego nikt nie poleca :< byłabym bardzo wdzięczna <3
Basia
Basiu postaram się na dniach przygotować taki wpis 🙂
przyłączam się do prośby 🙂
Ja polecam garnier goodbye damage genialna, karites z malem shea i ogolnie karitesy sa dobre, jianna naturia, ziaja oliwkoa kakaowa i fioletowa. Ewentualnie jeszcze granatowa ziaja. Dove zlota z olejkami. 🙂
Dzięki bardzo! 🙂 jesteście cudowne 🙂
Basia
NO naprawde piękne! Własnie takie włosy wyglądają u ciebie najładniej. Lekkie i puszyste, lekko pofalowane. W jednej z twoich aktualizacji były bardzo błyszczące. co sprawiało wrażenie tłustych i ciężkich. Zdecydowanie ładniej wyglądają tutaj. Zdrowo, ale lekko. No i chyba wyjątkowo pasuje Ci cieniowanie. Wiele dziewczyn postanawia ciąć na prosto, a właściwie u niewielu osób się to sprawdza. Sama tnę na U, ale mam całkowicie proste włosy jak druty i cieniowanie wygląda u mnie jak pióra, a u ciebie idealnie.
Gratuluje, doszłaś do ideału 🙂
dziękuję :)) mi do ideału wciąż brakuje, ale muszę przyznać, że ostatnio mają się naprawdę dobrze 😉
Anwen.. proszę Cię, dodaj jakiś post o odżywianiu. Jak wygląda Twoja dieta? Co jesz, a czego raczej unikasz? Co służy włosom ? Suplementy to nie wszystko przecież.
pozdrawiam,
Kropka
Kropka o odżywianiu na blogu już co nieco jest, ale zdradzę Ci, że niedługo się szykuje porządna porcja wiedzy w tym temacie 😉
gdzie dostanę nivea long repair? byłam w 3 rossmanach, chyba w 5 innych drogeriach i nigdzie nie było? 🙁
Jest w każdym rosku, a co najlepsze jest teraz w promocji:), moze zajrzyj do jakiegoś wiekszego marketu, tam też bywają
ja kupowałam w Biedronce i ostatnio je tam jeszcze widziałam
Używam farby 4N color&soin i muszę przyznać, że chyba nie ma drugiego tak trudnego w utrzymaniu koloru. Na plus jest to, że wychodzi rzeczywiście brąz, a nie czerń, nie zmywa się, ale pojawia się okropny pomarańczowy poblask, który trudno wyeliminować. Próbowałam go zgasić popielem, dodawać niebieskie mixtony, próbowałam farbować tą farbą częściej – i nic. Bezczelnie ciepły brąz ;c
ehhh :(( teraz będę się bała jej użyć :(( ciepły brąz to ostatnia rzecz na jaką mam ochotę :/
Ale to zmywa się dopiero po jakimś czasie (u mnie to było ok. 1,5 miesiąca). Zawsze możesz wrócić do czerni, która z pewnością pokryłaby tę rudość. Bo to tylko taki rudy blask widoczny w naturalnym świetle albo przy mocnym sztucznym oświetleniu. Może u ciebie wyjdzie inaczej. I masz o tyle komfortową sytuację, że możesz wrócić do czerni, która zniwelowałaby ten odcień (jeśli w ogóle się pojawi). Trzymam za ciebie kciuki :))
No to kupce gencjanę, stwórzcie roztwór i kolor powinien stać się bardziej zimny 🙂
Niestety to nie działa. Jeśli niezbyt pomogło nakładanie niebieskiej farby to gencjana tym bardziej nie pomogła ;c. Ale mixton może za krótko trzymałam na głowie. Gencjanę + płukankę niebieską dodaję do każdego szamponu, odżywki i na końcu płukanki. Nic to nie dało.
Moze za malo mixtonu lub za krotko. U mnie powinno sie dac 6 cm ja dalam 12, trzymac 15min a ja trzymalam 30. I dopiero wtexy podzialalo i uzyskalam piekny mrozny szatyn. Jak podwoilam przepis.
ogromnie zazdroszczę Ci tak gęstych,pięknych włosów! Sama od września wcierałam Jantar,zaczęłam dobrą pielęgnacje- ich stan sie polepszył,ale wypadają…ostatnio dowiedziałam się,że mam owsiki…prawdopodobnie to było przyczyną wypadania. Głupi problem,ale nikt by się nie spodziewał,że mogą wypadać przez to
Cały czas piękne, ale Anwen czy twoje włosy nie były wcześniej bardziej falowane? :))))
a to już zależy od dnia i ich humoru 😉 przy falach tak niestety jest 😛
Anwen, ja tak pytanie z innej beczki. Można wiedzieć ile masz wzrostu?
Pozdrawiam, A.A.
można 🙂 167cm często mnie o to na blogu pytacie i ja wciąż zastanawiam się czemu… 😉
O, to ja nigdy nie widziałam, jestem ze 3 cm niższa. Ale ja się o to pytam wszystkich. 🙂
A.A.
Polecam Batiste o zapachu paisley, ma bardzo ładny skłodko-cytrusowy zapach 🙂
Uwielbiam patrzeć na Twoje włosy, są cudowne! 😉
Odżywka Nivea to także moja ulubiona. 😉 Śliczne włosy ;] Marzenie..
ja mam czarne mydło i jest to dla mnie najlepsze rozwiazanie, najlepszy specyfik jaki miałam.
Bardzo Ci pasuje taka fryzura – długość i kolor. Ciekawa jestem nowego koloru. 😉 Planujesz na razie farbować całe jaśniejszym, czy zapuszczać naturalki, które będziesz traktować innym odcieniem? :>
Przeczytaj wpis z wizyty u fryzjera 😉 tam Anwen wszystko opisała 😛
Czytałam go, ale nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, dlatego pytam.
Mam nadzieję, że uda Ci się uzyskać jaśniejszy kolor 🙂 Moje włosy mają się nadzwyczaj dobrze mimo iż ostatnio stosuję jedynie szampon i odżywke i raz w tygodniu nakładałam na 30 min olej 🙂 Jedynie mam kłopot z wypadaniem, ale ostatnio nieco chorowałam, a moja dieta nie była zbyt dobra więc nie dziwię się, że tak się dzieję. Myślę, że za jakieś 2-3 tygodnie powinno wszystko wrócić do normy 🙂
Hej, mogłabyś polecić jakąś nawilżającą maskę do włosów, ale bez protein, bez aloesu (a on się niestety w wielu przewija) i bez złych alkoholów? Byłabym wdzięczna 🙂
Ugotowane siemię lniane zmieszane z olejem. Tanio i magicznie 🙂
No właśnie siemię nie wpływa jakoś znacząco na moje włosy 🙁
Jakis czas temu wspomnialas o jakims eksperymencie z udzialem kolagenu i elastyny, napiszesz o tym wiecej? Jestem baaardzo ciekawa, tym bardziej ze mam ja jeszcze i musze jak najszybciej zuzyc… 🙂
Idealna długość! Jeszcze pół roku i moje też sięgną pasa 🙂
Drogie czytelniczki, mam pytanie prośbę o pomoc… Po roku pielęgnacji moje niskoporowate włosy zaczęły stroić fochy. Dotychczas ich stan z miesiąca na miesiąc się poprawiał, kolejne maski i odżywki stawały się za ciężkie 😉 Niestety od około miesiąca końcówki zaczęły się przesuszać, włosy są sztywniejsze, wymagają intensywniejszej pielęgnacji, efekt olejowania jest mniej spektakularny. Pracuję w domu, wiec włosy nie są narażone na mróz, na razie jeszcze nie włączam ogrzewania, nie prostuję, nigdy nie farbowałam.
Stosuję tylko sprawdzone kosmetyki, żadnych ryzykownych nowości. Przychodzi mi do głowy tylko jeden powód kryzysu. Czy Fitomed nie zmienił składu szamponów na silniej oczyszczający? Mam już kolejne opakowanie (wersja do wł. jasnych), używam go jako codziennego myjadła, wcześniej mogłam po nim nic nie nakładać, a włosy i tak wyglądały nieźle, teraz – mam wrażenie że po myciu aż skrzypią, nawet po olejowaniu lub maskowaniu przed myciem. Niby skład się nie zmienił, zamiast ogólnego określenia ekstrakty roślinne pojawiła się ich lista, SLES jest nadal na dalekim miejscu, ale coś chyba jednak zmienili…
Czy któraś z Was miała podobne wrażenia? Czy to po prostu normalne jesienne przesilenie? Będę bardzo wdzięczna za pomoc!
Widze Anwen cos cie mocno zdenerwowalo bo wydrapalas sciane ;D
Dobrze ci z tymi 3 tygodniami. U mnie po tygodniu sa odrosty…
U mnie po miesiącu jeszcze nie widać odrostu,tak wolno rosną mi włosy ale przy farbowaniu na blond to akurat plus.
Anwen!
Czy mogłabym się Ciebie poradzić w pewnej sprawie? Ponieważ mam pewien problem, a mianowicie z poranną czupryną na mojej głowie. Moje włosy bardzo szybko się przetłuszczają, maksymalnie wytrzymają jeden dzień (no, czasem, ale to bardzo rzadko – dwa) i problemem jest to, że muszę je codziennie rano myć. Na wyszykowanie się i wyjście z domu mam godzinę, więc włosy muszę wysuszyć suszarką. Wszystko byłoby okej, gdyby nie to, że jak już są suche – wyglądają jak jedna, wielka, puszysta szopa. Gdy schną naturalnie, są naprawdę miękkie i delikatne, ładnie się układają, nie to, co po suszarce. Tylko, że schną bardzo długo. Więc nie opłaca mi się raczej wstawać o 4 w nocy. Mycie wieczorem także odpada, bo rano mam przyklapniętą, tłustą masakrę na głowie. Suche szampony także, bo chyba bym oszalała, gdybym codziennie rano musiała je używać. Jak mogę zaradzić temu obszernemu puszeniu się i matowieniu moich włosów? Wszystko próbowałam, oleje, odżywki, maski etc. 🙁
Jakbym czytala o sobie…;) moim sposobem na mycie rano i suszarke jest nawalenie duzo silikonow i olejkow. Czyli silikonowo olejkowy ciezki szampon, mocno dociazajaca odzywja lub dwie trzymana ile sie da najdluzej. Odzywka b-s w sprayu, chi+greenpharmacy.
A jak myje wieczorem to szampon na objetosc i lekka odzywka. 🙂
Na zdjeciu kosmetykow uzywanych w listopadzie xi sie stalo na scianie? Takie skrzywienie paskow/rozmycie/wklesniecie…?
bo to nie ściana tylko firanka 😉
U mnie zimowa pielegnacja jest taka sama jak zawsze. Nie widze powodu zeby ciagle ja zmieniac ze wzgledu na pore roku…
Ładne włosy,mam taka samą długość :)Szampon YR juz zakupilam i jest bardzo fajny,Babuszke nie wiem,gdzie dostać,a mam pytanie odnosnie Nivea LR -kupilam,ale w postaci maski,w tubie,czy moze któras z Was używa/używała ? Czy różnią się między sobą ? Powiem Wam,że największy mój problem jest taki (prócz zbyt dużej ilości zakupionych kosmetyków i wciąż na coś mam ochotę:),że nie moge sie skupić na jakiejś konkretnej pielęgnacji przez dłuższy czas,tylko ciągle cos zmieniam :/ A wiem,ze tak nie powinnam,ehhh 🙂 A czy któraś z Was używa/ła maski Joanna wiśniowa ? Pozdrawiam:)
Ja! Byla super ale jsst tylko w szaszetkach…chyba ze sa juz normalne??? Bo uzywalam daaaaawno. Super jsst jeszcze ta niebieska do rozjasnianych. Genialnie wygladza i nawilza:)
O nie mogę sie doczekać wpisu o ziołach , może w końcu odkryjesz coś co przyniesie rewolucje dla przetluszczajacej sie skory głowy.
Ps. Anwen szczerze muszę powiedzieć ze bardziej podobal mi sie efekt Twoich wlosow po fizyce u Viro. Był ciekawszy. Ale piękne włosy to piękne włosy 🙂
to nie efekt ścięcia był ciekawszy a raczej samo zdjęcie :)) Trzeba przyznać Viru, że zdjęcia też robi cudowne 😉
Piękne włosy, marzenie każdej dziewczyny 🙂 a tak z innej baczki: czy to jest "normalne", że podczas gdy wypadają mi włosy i niektóre wcierki powodują baby hair i mi te 5 cm. nowe włoski (które już podrosną) też wypadają?
Droga Anwen, jestes moim wybawcą pomimo tego ze nasze wlosy są zupełnie inne (moje to naturalnie proste, cienkie ale jest ich sporo i są to włosy które wiele lat rozjaśniałam, bardzo drastycznie, teraz jestem już na etapie naturalnego blondi i ziolowych farb). Nie udało mi sie dlatego nigdy ich zapuścić, zawsze wolalam mieć krótkie i "w miarę" zdrowe.. Jednak od Twojego blogu (czytam od 2mcy ale wiem juz wszyystkoo 😀 ) moje wlosy przechodzą coraz to lepsze metamorfozy, kochają olej kokosowy (kupilam nie rafinowany) , picie drożdży, pól produkty oraz zewnętrzny DP i radical w kapsulkach 😀 jak sie okazało nie koniecznie lubią sie z proteinami (tu slynna plukanka z lcysteina) od której popaliły mi sie włoski i musiałam podciąć znowu i zastosowac mega nawilżająco natłuszczającą kuracje 🙁 never ever again..;) oszalalam juz na punkcie tego wszystkiego, zaczyna brakować w domu miejca na nowe produkty, oczywiście większość tych polecanych od Ciebie ;)) teraz przymierzam sie na mydelko agafi (Jezu!obok mnie jest sklep z kosmetykami agafi, olejami i wszystkimi innymi rzeczami od których pewnie zbankrutuje ;p )
bardzo chcialam podziękować Ci za tą cala wiedzę ktorą nam przekazujesz, to jest cos wspanialego ze wlosy mozna tak poprawić!
a teraz przejdę do mojego może trochę dziwnego pytania ale nie ma w Internecie na nie odpowiedzi :p
wiec ostatnio przyjechala do mnie nowiutka maska sleek line repair and shine, w zwiazku z tym ze w łazience juz mam dużo innych masek postanowiłam narazie sleeka nie otwierać i schowalam maskę do lodówki.. Czy myslisz ze to dobry pomysł? Dodam ze w lodowce trzymam jeszcze hydrolat lawendowy oraz oleje :arganowy, makadamia i kokosowy.. Czy myslisz ze bedziecie z tym "wszystko OK?" :p najbardziej mi chodzi oczywiście o sleeka…
pozdrawiam CIE serdecznie Anwen, Twoje wlosy są cudowne 🙂
jeśli jej nie otwierałaś to nie ma potrzeby trzymać jej w lodówce 🙂 zresztą sklepowych kosmetyków w ogóle nie trzeba tam czytać, maja wystarczająco dużo konserwantów by mogły stać nawet w łazience
Aha dziekuje Ci bardzo Anwen, w takim razie zaraz znajdę na nią jakieś pokojowe miejsce 😉
jeszcze raz dziekuje za cala wiedze którą nam przekazujesz 🙂 swoją drogą mogłabyś zrobić wpis o tym np jak ratować wlosy po nie udanej przygodzie z l cysteiną i różnymi takimi :p ja po wysuszeniu wlosow wręcz chcialam telepatycznie zadzwonić i zapytac Anwen "co robić ?! HELP !" spalone wlosy hehe, ale nie bylo jak, tak wiec dlatego proszę o zastanowienie sie nad takim wpisem :p Pozdrawiam serdecznie
Piękne, widać, ze regularność to Twoje drugie imię 🙂
Czy u Ciebie Kalpi Tone powoduje fioletowe refleksy na włosach? Bo u mnie tak, niezależnie od koloru jaki akurat mam, czy to czerń czy blond, czy henna, czy farba drogeryjna 🙁 Zastanawiam się, czy to specyfika moich włosów, czy Kalpi tak po prostu ma.
u siebie nic takiego nie zauważyłam 🙂
dziewczyny pomozcie mi. strasznie wypadaja miw slosy od kilku miesiecy gdzie iegdzie widac mi juz skore glowy ,, uwywam jantara wody brzozowej oleji i nic, kwas omega 3 sie kupuje czy jak to jst?to sa jakies tabletki ?
http://www.doz.pl/apteka/p1974-Omega-3_forte_Naturkaps_kapsulki_1000_mg_60_szt a co do wypadania to robiłaś badania? byłaś u dermatologa?
nie wiem czy sie dodal komentarz wiec napisze jeszcze raz. nie robilam zadnych badan. dodam ze pare miesiecy temu uzywalam wody brzozowej i po niej jakos zaczely mi wypadac bo dlugo jej uzywalam i od paru miesiecy garsciami mi wypadaja podczas mycia czesania i wgl. dodam zeokresu nie mam juz 3 tyg,, w ciazy nie jestem wiec nie wiem co mi jst. a olej z wiesiolka moglby mi pomoc ? chcialabym kupic ale nie wiem ktory to dokladnie jak zywac i ile kosztuje..
to może być anemia, więc najlepiej idź do lekarza
anemia? tylko ze ja jestem sdzczupla i staram sie przytyc. jem duzo i to mnie zastanawia co sie dzieje. a moglabys mi napisac cos o tym wiesiolku ? kompletnie nie wiem na jaki sie zdecydowac jaka jeste cena i wgl
a może przechodziłaś kilka miesięcy temu jakieś wielkie stresy,albo byłaś chora? jeśli tak to organizm jest teraz osłabiony,a jeszcze teraz taka pora roku nie sprzyjająca.
Jednak najważniejsze to zrobić badania,będziesz miała jasną sytuację.
Z domowych sposobów polecam jedzenie cebuli codziennie,picie siemienia lnianego,kiszoną kapustę i ogórki,pij pokrzywę i skrzyp.
Warto też zastosować stary ludowy środek na wzmocnienie włosów czyli sok z czarnej rzepy.Pół godziny przed myciem wetrzyj sok w skórę głowy.Kuracja powinna trwać przynajmniej miesiąc.
Olejek z wiesiołka jest rewelacyjny,można go kupić w sklepach zielarskich,ze zdrową żywnością lub na allegro 🙂 mała buteleczka kosztuje u mnie w Lublinie 25-28 zł,wystarczy jedna łyżeczka dziennie.
no wlasnie przechodzilam stresy ale ostatnio a wlosy mi wypadaj juz okolo pol roku . czesto mi wypadaly ale w normalnej ilosci i teraz jest caly zlew we wlosach codziennie. nic nie pomaga. sproboje tej wcierki z czarnej rzepy. a tej olejek z wiesiolka to wolalabym w tabletkach . mam odruchy wymiotne gdy mam cos wypic niezbyt dobtrego. mozesz mi poleci te tabletki? bo nie wiem jak one wygladaja i jak je stosowac:)
kapsułki z wiesiołkiem są dostępne nawet w marketach.Ja nigdy nie kupowałam kapsułek bo wolę olej,ale z tego co wiem to dobre są Naturkaps,około 20 zł,60 tabl.na opakowaniu masz napisane jak stosować.
Zrezygnuj też z kawy,albo przynajmniej ogranicz,bo ona wypłukuje witaminy.Możesz zastąpić zwykłą kawę kawą zbożową.
Niestety z tego co zauważyłam teraz wszystkim wypadają strasznie włosy,także mi i mojej mamie.;(
powodzenia w kuracji,będzie dobrze
dzieki dziewczny , ratujecie mi życie a raczej włosy. 😀 mam nadzieje że to mi pomoże . od jutra zaczynam kuracje a w czwartek lece do lekarza zrobić jakieś badania 🙂 a wy jaka poprawe zauważyłyście po tabletkach z wiesiołka?
Po wiesiołku najpierw zauważyłam poprawę cery i to naprawdę dużą.szczególnie poprawił mi się koloryt i była taka promienista,nawilżona i natłuszczona tak,że zrezygnowałam z jakichkolwiek kremów.Akurat wtedy gdy łykałam wiesiołek nie wypadały mi włosy więc nie wiem jak to podziała,ale czytałam w internecie że na wypadanie bardzo pomaga.Najlepiej poszukaj sobie opinii w internecie na temat tego oleju.Jest sporo tego.
czytałam o tym caly dzien i zdecyduje sie na kupienie tego.dlugo na efekty czekalas? slyszalam tez o tym ze sprawy intymne sa poprawione.. z czego bardzo bym cieszyla.
pierwsze efekty zauważyłam po ok.3 tyg.Tak,na sprawy intymne również jest b.dobry,ja nie mam problemów tego typu na szczęście,ale wiem,że nawet lekarze polecają ten olej kobietom które mają problemy z zajściem w ciąże.Na pewno ci pomoże
Anwen pięknie odświeżona fryzura po wizycie u fryzjera ! Od marca czytam twojego bloga i z jasnych piórek do pasa mam teraz piękne lśniące brązowe włosy obcięte na prosto do łopatek 🙂 Jak by nie Ty nadal bym je katowała rozjaśniaczem :O Od marca do października ich nie farbowałam bo zamierzałam zapuścić swój naturalny mysi blond i cały czas je podcinałam. Nie mogłam już znieść widoku tej pożółkłej części włosów kompletnie nie pasującej do zimnego odcienia odrostów. postanowiłam więc je zafarbować color&soin 6N. Szczerze to nie rozumiem fenomenu tych farb ;/ nie dość, że bardzo mocno przesuszyła mi włosy to wyszły RUDE (a miał wyjść ciemny blond) ! Wiem, że na rozjaśnionej części włosów kolor mógł wyjść dziwny (liczyłam się z tym) ale wyszedł równomiernie rudy także na odrostach 🙁 Na szczęście odważyłam się na kolor brązowy i wyszedł piękny i głęboki (farba Garnier Oila kolor – brąz). Dziękuję Ci za zdobytą wiedzę wiedzę i za to, że moje włosy nigdy nie wyglądały lepiej (z wysokoporowatych na niskoporowate – tak to możliwe !). Życzę powodzenia w schodzeniu do brązu i czekam na efekty 🙂 Może jak osiągnę pożądana długość to wyślę Ci kiedyś swoją MWH bo pokazać jak wiele dzięki TOBIE osiągnęłam ! Pozdrawiam serdecznie i całuję – Anken 🙂
color&soin jest fenomenalny w wersji 1n 🙂 ciekawa jestem jak będzie z innymi odcieniami u mnie… a Tobie bardzo dziękuję za komentarz :))) i będę czekać na twoją MWH!
Anwen, twoje włosy są cudowne !
Dzięki Tobie kupiłam sobie to czarne mydło Babuszki Agafii i jestem zachwycona ! Niestety mydło w połączeniu z odżywką nivea long repair powoduje, że strasznie elektryzują mi się włosy 🙁 nawet nałożenie jedwabiu nie pomaga. Gdy odżywkę stosuję z innym szamponem, bądź gdy umyję włosy mydłem i nałożę inną odżywkę, nic takiego się nie dzieje. Zauważyłaś może coś takiego u siebie?
Doris
Anwen, jak często obecnie nakładasz olej na włosy? 🙂
Ostatnio zrobiłam sobie pasemka. Jak je pielęgnować? I czy olej nie będzie dla nich za ciężki?
Pozdrawiam
Lucja
PIĘKNE WŁOSY!!! <3
dziewczyny. mam problem. mam włosy w miarę zdrowe . są troszkeprzesuszone na koncach i pozbawione blasku , chciałabym zeby byly miesiste elastyczne i blyszczace . jtr planuje zakupy na allegro tylko ze nie wiem za bardzo jakie oleje sb zamowic. poleccie mi jakies :d
lepiej zamów w sklepie internetowym Zrób Sobie Krem (lub jakimś innym).Można zamówić małą ilość i sobie przetestujesz.Ja tak robiłam aż w końcu trafiłam na to co moje włosy polubiły.
U mnie najlepsza to oliwa z oliwek i olej z czarnuszki
Z konieczności się przestawiłam, niestety nastał czas, gdy moje włosy potrzebują większego niż dotychczas nawilżenia 🙂
ja też chcę mieć takie włosy jak Ty
To są włosy po prostu idealne, piękne :-))) Ach…
Twoje włosy to marzenie , serio
świetne masz włosy 🙂
Anwen błagam o jak najszybsze wyjaśnienie o co chodzi z ziołami – tak strasznie mam już dość moich przetłuszczających się, oklapniętych włosów 🙁
Piękne włosy 🙂 Widzę, że suchy szampon Batiste został już u Ciebie na stałe 😀
Przepiekne wlosy!