Ostatnim tego typu hitem w pielęgnacji twarzy, o którym pisałam Wam na blogu był płyn micelarny z Biedronki. Wiem oczywiście, że są osoby, którym on nie pasuje, ale jednak znakomita większość z Was była z niego zadowolona podobnie jak ja. Pomyślałam więc, że warto podzielić się z Wami kolejnym moim odkryciem 🙂
Ten krem kupiłam przede wszystkim ze względu na skład. Duża ilość aloesu, cynk, wyciągi z ziół i olej z migdałów skusiły mnie by go wypróbować. Przez chwilę miałam nawet ochotę wykorzystać go na włosy, ale po wypróbowaniu na twarzy, wiem, że mógłby je wysuszać.
Skład: /składniki aktywne/ Indian Aloe
(Aloe Vera), Five-leaved Chaste Tree (Vitex Negundo), Almond (Prunus
Amygdalus), Indian Madder (Rubia Cordifolia), Borax Anhydrous (Tankana),
Zinc Calx (Yashad Bhasma).
/składniki pozostałe/ Aqua, Propylene Glycol, Glyceryl Stearate SE,
Cetyl Palmitate, Liquid Paraffin, Cetyl Alcohol, Stearic Acid,
Polyoxylated Alcohol, Dimethicone, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate,
Fragrance, Methylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol,
Propylparaben.
(Aloe Vera), Five-leaved Chaste Tree (Vitex Negundo), Almond (Prunus
Amygdalus), Indian Madder (Rubia Cordifolia), Borax Anhydrous (Tankana),
Zinc Calx (Yashad Bhasma).
/składniki pozostałe/ Aqua, Propylene Glycol, Glyceryl Stearate SE,
Cetyl Palmitate, Liquid Paraffin, Cetyl Alcohol, Stearic Acid,
Polyoxylated Alcohol, Dimethicone, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate,
Fragrance, Methylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol,
Propylparaben.
Zacznę może od tego co najmniej ważne – konsystencji i zapachu. Krem jest bardzo gęsty i wystarczy dosłownie odrobina jeśli nakładamy go punktowo i niewiele więcej, jeśli chcemy posmarować nim całą twarz. Zapach ma nieco orientalny, kadzidlany, ale naprawdę bardzo przyjemny 🙂 Mi w każdym razie bardzo przypadł do gustu. Kolor jak zobaczycie poniżej jest lekko kremowy, jasny, nie rzuca się w oczy na twarzy, ale jest na tyle widoczny (nałożony punktowo), że nie można z nim wyjść z domu 😉
Najważniejsze jest oczywiście jego działanie. Krem fenomenalnie goi i to dosłownie wszystko w ekspresowym tempie: podrażnienia np. po depilacji, skaleczenia, zranienia, wypryski czy zmiany trądzikowe. Bardzo szybko wysusza zmiany ropne i koi zaczerwienienia. Radzi sobie nawet z takimi bolącymi gulami, które zwykle u mnie bardzo długo się goiły. Po tym kremie nie ma po nich śladu po 2-3 dniach.
Zastosowany na noc na całą twarz doskonale walczy z zaskórnikami i innymi zmianami trądzikowymi, a rano skóra jest po nim uspokojona, ma jednolity kolor i jest ładnie nawilżona i miękka. Krem przy tym doskonale i szybko się wchłania do matu (chyba, że nałożymy go za dużo). Wiele dziewczyn stosuje go nawet pod makijaż, ja jeszcze nie próbowałam 😉
Niewątpliwym jego plusem jest bardzo niska cena 🙂 Na doz.pl kupimy go za niecałe 6zł. Oprócz tego można znaleźć go w Super-pharm i w Hebe.
Mała tubka – idealna na wyjazdy (przyda się np. przy otarciach) jest o dziwo bardzo wydajna.
Jeśli to wszystko jeszcze Was nie przekonało zerknijcie do KWC: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=29316 na 13 osób aż 8 uznało go za swój HIT 🙂 Ja zdecydowanie też dołączam do tego grona.
A Wy znacie ten krem? 🙂 Wypróbujecie go?
Pozdrawiam Was serdecznie,
Komentarze
Oj mam podejrzenia, że to nawilżenie i miękkość mógl zapewnić silikon. Moja cera nie lubi się z silikonami, przy częstym stosowaniu zaskórniki murowane, a od parabenów i parafiny uciekam. Jednak sporadycznie jednorazowo punktowo na ciele, kto wie, może i użylabym. Zastanawia mnie jeszcze ta cena 6 zl jak na zawartość cennych wyciągów roślinnych.
Adriana
Gdzie dokładnie należy go szukać w Hebe, tzn. w jakim dziale? 🙂
Wlasnie poleciałam do hebe i nabyłam ten super krem:) zobaczymy jak się spisze:P W hebe kosztuje 6,99 znajdziesz go w części z suplementami i środkami opatrunkowymi
dorwałam go też w Piotrze i Pawle 😛
Właśnie jest na promocji w Super Pharm za 3,99 🙂 Zakładam buty i pędzę kupić 🙂
Tak? To gnam jutro do Super Pharmu! 😀
Tak:) Ja właśnie kupiłam 😀 Zobaczymy jak będzie się sprawował 😀 Ale po tylu pozytywnych opiniach liczę tylko na sukces 🙂
Na jakim dziale można go znalezc w super pharmie?
ja kupiłam w superpharmowej aptece 🙂
Na dziale z kosmetykami dla dzieci.
Widziałam go w jakimś sklepie internetowym, ale wystraszyłam się parafiny. Moja skóra jest wyjątkowo wybredna i bardzo łatwo ją zapchać. Jestem w szoku, że udało mi się ułożyć pielęgnację tak, że jej stan się poprawia, a zaskórniki znikają mimo braku zabiegów konkretnie na ich oczyszczenie ukierunkowanych. A punktowo stosuję maść ichtiolową. Działa w dość nietypowy sposób, ale jest bardzo skuteczna 🙂
Czy mogłabyś dokładniej opowiedzieć o swojej pielęgnacji? Szczególnie interesują mnie metody pozbycia się zaskórników. Wydaje mi się, że próbowałam już wszystkiego, ale nic na dłuższą metę niestety nie pomogło mi w pozbyciu się czarnych kropek :c
Beliar, może spróbuj OCM. Mi genialnie pomógła tam metoda na zaskórniki. Dużo jest na wizażu wątków na ten temat 🙂
Ooo może i ja wypróbuję, jeśli dorwę to w jakiejś aptece 😉
ciekawe czy nada się na ugryzienia po komarach?
"Liquid Paraffin" dlaczego, do cholery, wszędzie wciskają tę nieszczęsną parafinę? 🙁 Mam nadzieję, że jest jej naprawdę niewiele w tym kremie. Jak za tak śmieszną cenę to i tak warto spróbować… 😛
Moja cera nie lubi parafiny: tu zaskórniki i ropne wypryski murowane 🙁
A parabenów też staram się unikać, więc zdecydowanie ten krem nie jest dla mnie 🙁
jest też na pewno w Rossmanie. okolice leków, suplementów itp.
używam i również polecam 🙂
potwierdzam jest super 🙂 choc nie jako krem do codziennej pielęgnacji całej twarzy a punktowo na "problemy ", swietny po depilacji, na drobne skaleczenia, ranki, niespodzianki 🙂
może wypróbuję 🙂
Skoro pomaga na niespodzianki to niewątpliwie po niego sięgnę 🙂
Przydałby mi się na zaskórniki 🙂
Poznałam go kilka lat temu w Indiach i od tego czasu regularnie kupuję 🙂
Przydałby mi się na okresowe niespodzianki 😉
u mnie w domu też jest ten krem, czasami po niego sięgam 🙂
Działa na blizny? Szukam czegoś co zredukuje ślady po trądziku na plecach.
Jeśli chcesz zredukować blizny, to szukaj w aptekach preparatów zawierających wyciąg z cebuli, jak Cepan (tańszy) czy Contractubex (droższy).
Ja od lat na blizny stosuję Noscar – krem z masy perłowej.
Cepan się nie sprawdził a do tego ten zapach…
Oj mi cepan nie pomógł w ogóle, chociaż stosowałam regularnie (nawet zapach mi się podobał) i NIC, od dwóch lat kupuję w aptekach kremy, które mają być cudowne, bądź też mniej cudowne i dalej NIC, już nie wiem co mam z tą twarzą zrobić, byłam nawet na mikrodermabrazji, niestety i to na mnie nie zadziałało.. Dziewczyny macie jakiś pomysł na blizny potrądzikowe na twarzy? (tylko okolica brody jest tak zmasakrowana)..
pozdrawiam,
Kasia
MĘCZYŁAM SIĘ DOŚĆ DŁUGO Z BLIZNAMI NA POLICZKACH RÓWNIEŻ O TRĄDZIKU,DOPIERO MAŚĆ ACNE-DERM URATOWAŁA MOJA TWARZ EFEKT BYŁ WIDOCZNY PO 2 TYG SUMIENNEGO UŻYWANIE(2-3 RAZY DZIENNIE)
Popieram acne-derm jest dobry (typowo na problemy z trądzikiem, wypryskami) ale najlepszy w tej dziedzinie jest scagel. Używałam już różnych środków na blizny i ten jest najlepszy (najlepiej zacząć smarować jak najwcześniej)
Nie znam zupełnie tego kremu, ale widzę, że warto go miec:)
koniecznie go kupię jutro 😉
Krem jest naprawdę super, kiedyś przypadkiem zobaczyłam go na DOZ.pl i kupiłam z ciekawości, kosztuje grosze. Używam na noc kiedy trafią się jakieś niedoskonałości, szybko wszystko wygoi i nie powoduje wysuszenia. Kilka razy użyłam pod makijaż i również się świetnie sprawdził. Dla mnie jedyny minus kremu, to "babciny" zapach, na szczęście dosyć szybko się ulatnia 🙂
ja uwielbiam SesDerma HIDRALOE ŻEL ALOE, ale jest bardzo drogi. Nie tylko łagodzi podrażnienia, ale jest dobry na poparzenia, bąble po komarach i nadaję się po goleniu, fajnie koi – ale cena..:)
Kupiłam go jakiś czas temu, jest ok. Z działaniem to różnie, raz lepiej, raz gorzej (ale nie zostawiam go niewklepanego). Na pewno pomaga:)
Zapach jest prześliczny!
U mnie w zielarskim kosztował 5 zł:)
Ten krem ma jeszcze swojego brata, taki w zielonej tubce za ok. 14 zł. Nie próbowałam, ale jest podobno bardzo dobry.
Hej Anwen! Znalazłam fajny sposób na loczki z długich włosów:
http://www.youtube.com/watch?v=lVZ464gdZmE
Wypróbujesz? Jestem ciekawa efektów;)
ja go nie polecam, nie radzi sobie w ogóle z wypryskami, ani z rankami.
Anwen stosujesz może kremy z filtrem do twarzy, jeżeli tak, mogłabyś mi jakiś polecić? Kasia
nie stosuję 😉 więc niestety nic nie polecę
mam problemy z takim ropnymi pryszczami, właściwie nawet wyglądają jak czyraki. raz miałam na czole – rozwalił mi twarz na dwa tygodnie, została mi ciemna blizna- koszmar. aż któregoś pięknego dnia, oparzyłam się olejem i poprosiłam panią aptekarkę (w zwykłej aptece, volfarmie) o coś na ślimaczące się rany, dostałam himalayę. i od tamtej pory, kiedy tylko czuję, że "coś mi się robi" – jedno smarowanie himalayą na noc załatwia sprawę. stosowałam go punktowo, ale skoro jest taki cudowny, to dzisiaj położę na całą twarz – nie wpadłam na to wcześniej 🙂
wiecie może czy dostanę go gdzies w Niemczech?
Za taką cenę na pewno spróbuję. Od czasu do czasu mnie wysypuje a jeszcze nie znalazłam żadnego skutecznego preparatu.
Nie znałam tego kremu,ale zainteresowałaś mnie nim 😉 wydaje się być idealny na różne wyjazdy 🙂
pewnie kupie jesli gdzieś u mnie dostanę 🙂
Oo, rzeczywiście fajna cena! Chyba wrzucę do koszyka przy zamawianiu czegoś na dozie, zachęciłaś mnie 🙂
Dla zainteresowanych kupnem tego hitu 😉 to mozna go dostać w Rossmannie- byłam dziś i kupiłam. Bo superpharm czy dozu u mnie nie ma niestety, ale jak widać- jest nadzieja i dla kobiet z mniejszych miast!
Anwen spróbuj past do zębów, a zobaczysz ogromną różnicę i zapewniam, że nie kupisz już żadnej typowo drogeryjnej.
szkoda, że nie ma ich na dozie 🙁 ale jak gdzieś trafię to na pewno kupię 🙂
Ja tam na stronie dozu widzę pastę do zębów 🙂
a jednak znalazłam 😉 i już zamówiłam
Himalaya jest też bez fluoru i to jest dobra wiadomość, kiedy będę zmieniać może i ją wypróbuje, skoro ma takie wlasciwości niwelujące krwawienie i podrażnienie, moja zmora… i smak nienachalny podobno, inny niż drogeryjne reklamowane. Ale ma też SLS i chyba nie ma wapnia (?) a to już bląd, to wapń jest najważniejszy dla zębów, fluor jest zbędny i wręcz brązowi szkliwo. Na razie i tak himalaya przegrywa u mnie cenowo z rebi dental herbal b/f – 13 zl : 2,50 zl. 😀
rebi też ma SLS choć w sieci napotykam na sklad z coco-betaine, na opakowaniu nie ma, widocznie na Polskę produkują z SLS (a pal licho sulfaty, jeśli dziala) nie ma to jak tradycyjna indyjska receptura ziolowa, krwawienie ustalo od pierwszego szczotkowania! 🙂 a wcześniej nie moglam się tego pozbyć stosując ajone stomaticum, ani ziaje szalwiową b/f – po prostu są malo skuteczne, do tego ajona zamiast smakować, zostawiala mi niesmak w ustach, a producent tak przekonuje o smaku, nie wiem ja nie wyczuwam nic przyjemnego.
Adriana
Pasta Himalaya jest w Rossmannie. Kremu niestety w Rossmannie nie znalazłam.
jak za taką cenę na pewno wypróbuję 🙂
podobne działanie ma krem tointex http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2850, tylko skład uboższy, ale z zajadami poradził sobie znakomicie! i błyskawicznie :)buźkę też miałam po nim ładną
Znamy lubimy 😉
Ja nie na temat: ale ręce po raz kolejny mi opadły…
https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1001063_477511432325396_68560758_n.png
rzeczywiście ręce opadają… dzięki! już wrzuciłam na facebooka :))
U mnie na gule/wypryski i wszelkie podrażnienia podobnie działa Sudokrem, stosuję go zawsze, ale jak mi się skończy, to kupię dla odmiany to, skoro tak dobre:)
z tej firmy mam pomadkę i pastę do zębów:)
Mam do Ciebie prośbę, zanalizowałabyś mi skład tej odżywki? Albo napisz chociaż czy jest ok, czy nie ma zbyt silnych silikonów, bo ja się na tym nie mogę połapać 🙁
ja bardzo lubię himalaya herbals, kupuje ich kosmetyki w sklepie w mieście mojej babci (tam, i tylko tam je znalazłam!). miałam/mam pasty do zębów (najlepsza dental,szara taka), używam toniku do twarzy z soczewicą, a żel do mycia buzi podbił moje serce 🙂 dla HH mówię wielkie TAK.
A czy nie jest tak, że po nałożeniu maści pryszcz znika, ale po jakimś czasie znów się pojawia? Troszkę się tego obawiam 🙁 Mam wrażenie, że takie działania jedynie blokują wyjście "zawartości pryszcza" na zewnątrz, a nie usuwają jej, przez co zawartość ta ukryta pod skórą znów spróbuje się przebić?
u mnie się już nie pojawia 🙂
myślałam że on jest tylko na skaleczenia 😀 Jak na pryszczory moze byc to muszę go miec :> dziękuje za oświecenie 😀
"2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol" no i dla mnie odpada :<. Że też wpakowali tam takie świństwo.
ja już ciągnę 2 tubkę tego kremu 😀 kocham jego zapach 😀 jak wyprowadzę się z wawy to będzie lipa z dostępnością, ale jakoś trzeba będzie sobie radzić 😀 świetny krem 🙂
Przydałoby mi się teraz coś takiego, w wakacje z powodu upałów zawsze mnie obsypuje.
Pozdrawiam! http://jaskolcze-ziele.blogspot.com/
Nie wiedziałam,że można nakładać go na całą twarz 😀
bardzo lubie produkty tej marki. swietny jest krem dla dzieci, zarowno ja jak i moja corcia mialysmy po nim cudowna skore 😉
Właśnie jutro wybieram się do SP, więc na pewno się za nim rozejrzę!
Na ich stronie jest większa tubka- 20g za 17 zł. I skład trochę inny (a może po prostu część pominęli?)
aloes (Barbados Aloe)
olejek migdałaowy (Prunus amygdalus)
niepokalanek (Vitex negundo)
marzannę indyjską (Rubia cordifolia)
tlenek cynku
http://www.himalayaherbs.pl/zdrowie-ogolne/108-antyseptyczny-krem-kojaco-oslaniajacy-himalaya.html
Na swoich stronach sklepy nie podają pelnego skladu, jedynie okrojony do aktywnych substancji. Nie wiem jaki jest tego powód (możliwość zmiany skladu bez uprzedniego informowania konsumentów?), wolalabym mieć pelne informacje odnośnie produktu, skoro już jestem na stronie sklepu z zamiarem dokonania zakupów. Na wizażu też czasami napotykam produkty, których sklad różni się od tego, co widze na opakowaniu na pólce.
Brzmi naprawdę fajnie 🙂
chętnie bym go sprawdziła
Po tym, co tu przeczytałam, koniecznie muszę go wypróbować! 😀
nie znam tego kremu 😉
Za taką cenę nie spodziewam się cudów przy mojej paskudnej trądzikowej cerze, ale jestem uzależniona od zamawiania na doz.pl więc nie ma mowy, żebym go sobie odpuściła:D
Szkoda tylko że ta parafina w składzie, bo już miałam ochotę rozpocząć poszukiwania po tej recenzji…
tak jak ktoś pisał wyżej – nakładana punktowo Ci nie zaszkodzi 🙂
Chyba gorszy ten brzydki konserwant na końcu… a początek składu taki ładny że, aż szkoda 🙁
Kupiłam go za 3,99 w Superpharm dla córki na skaleczenia, nie miałam pojęcia, że moje od czasu do czasu pojawiające się niespodzianki może zlikwidować 🙂 właśnie się posmarowałam jestem ciekawa efektu 🙂
Nie znam, ale z pewnością wypróbuję, tylko gdzie ja to cudo znajdę 🙂
Taa, ale jestem mądra, piszę Ci, żebyś zanalizowała mi skład, a nie daje Ci linku
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=56363
wysoko w składzie silikon, potem jeszcze quaternium, który działa podobnie, jest i tytułowy olej arganowy (przed zapachem, więc ilość nie aż tak śladowa). Jeśli nie przeszkadzają Ci silikony to na pewno warto wypróbować 😉
Ale ten silikon jest zmywalny łagodnym szamponem, prawda?
Kupiłam ten krem w Superpharmie za 4,99 zł. Teraz akurat jest na promocji i można go dostać za 3,99 zł. Używam go na skaleczenia i podrapania. Nie pomyślałam o tym, ze można go stosować punktowo na wypryski. Przyda mi się ta informacja.
chciałaś uzyc na wlosy? z cynkiem ?:o
poleciła mi ten krem kiedyś Pani w aptece, miałam wtedy otartą skórę po wypadku i rana zagoiła mi się expresowo w kilka dni- bylam w takim szoku że postanowiłam spróbować wyleczyć tym wypryski i też super efekt… poleciłam go każdej mojej koleżance i wszystkie były zadowolone.
Brzmi jak coś idealnego dla mnie, na pewno wypróbuję.
kiedy będą wyniki ankiety co do włosów?:>
skoro koi podrażnienia po depilacji, muszę się skusić 😉
On jest super, używam go od dawna, nawet na opryszczkę pomógł.
Poszłam dzisiaj z moją córcią na spacer, obeszłam całą okolice, 4 apteki, rossmanna i nigdzie nie było tego kremu. Do Super-Pharm musiałabym kawałek podjechać, ale skoro jest tam teraz promocja, to chyba się wybiorę:)
Dzisiaj byłam w Super-Pharm, pani szukała 5 minut tego kremu i okazało się, że już go nie ma. Byłam też przy okazji w innej aptece obok i też go nie było. Kurczę, a tak się napaliłam… nigdzie go nie ma. Ale ja go jeszcze dopadnę!;)
Anwen, wczoraj dodałaś recenzję, a już na doz.pl nie ma tego kremiku hihi:)
Włosomaniaczki to jest siła:)
Oczywiście ja też zamówiłam i dziś będę testować:)
dlatego wczoraj od razu sama zamówiłam 1 opakowanie na zapas 😀 wiedziałam, że tak będzie…
Byłam dzisiaj w galerii bałtyckiej w superpharm i pytałam panią z obsługi gdzie moge znaleźć ten krem, a ona zdziwiona powiedziała, że jestem chyba setną osobą, która o niego pyta więc spodziewam się, że to wszystkio dzięki twojej recenzji 😉 masz moc! ;P Pozdrawiam 😉
p.s. w superpharm kosztuje w promocji 3.99zł, a normalnie 4,99zł 🙂
Ja właśnie kupiłam go w rossmanie za 4.99 🙂
Anwen docierasz do mas 🙂 Byłam dziś w SuperPharmie (w GB w Gdańsku), przypomniało mi się o tym kremiku i pytam ekspedientki, czy mają na stanie (bo ustrojstwa na żadnej półce nie mogłam znaleźć). Na szczęście mieli, a później słyszałam jak mówiła do koleżanki, że już dziesiąta osoba o ten krem dziś pyta i nie wie co się stało, że takim zainteresowaniem się cieszy. Ja wiem – wszyscy czytają Anwen!
hehehhe świetne 😀
wszystko pieknie wspaniale gdyby nie te parabeny i inne świństwa. Co z tego że teraz daje efekt jak na stare lata możesz cierpieć na różne o wiele gorsze choroby. Czytajcie FORUM OTWARTY UMYSŁ.
w tej chwili krem jest na promocji w super-pharm za 3,99 zł. 🙂 pozdrawiam
Doczytałam się, że Himalaya ma też olejek do włosów, który też ma dobre opinie http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=27012
Obawiam się, że ten krem mógłby nie sprawdzić się w pielęgnacji mojej kapryśnej cery, ponieważ glikol propylenowy jej nie służy. Jednak chętnie nabędę ten specyfik i wykorzystam go na nogi, które wskutek depilacji ulegają podrażnieniu…
ja kupuję himalayę w rossmannie, jakiś czas temu była po 3,99 🙂
Na dozie niestety nie dostępna ;( to samo jest z mydełkiem sesa które polecałaś, wchodzę na helfy od czasu kiedy pojawiła się u Ciebie jego recenzja, i ciągle niedostępne ;( WIesz może gdzie jeszcze mogę je dostać ?
ja kupiłam 2 dni po tym wpisie, używam od tygodnia na noc i rano, skóra na mojej twarzy zrobiła się bardzo gładka, bez żadnych niedoskoałości i ma wyrównany koloryt. To moje największe odkrycie ostatnich lat
Anwen, dziekuje serdecznie za ten wpis, od kilku miesiecy mieszkam w Singapurze i nie mam tu dostepu do mojego ulubionego Tormentiolu, ktorego uzywalam zawsze na podraznienia po depilacji i na zmiany na twarzy. Himalaya sprawdzila sie jako zastepstwo idealnie, a o dziwo mozna ja tu kupic:)
Bardzo lubię krem natur riche. Myślę, że jest podobny do tego, który tu opisałaś.
całe ręce mam pokryte 'trwałą gęsią skórką'- fachowo nazywa się to nadmierne rogowacenie mieszków okołowłosowych, często pojawia się też ich zapalenie co boli ;c męczyłam się z tym kilka dobrych lat, dermatolog nie raz zapisywał mi mocne kremy z mocznikiem i innymi takimi składnikami ale nic nie pomagało. i jestem w szoku, po tygodniu smarowania łap Himalayą krostki znikają:D jest ich jeszcze trochę ale naprawdę bardzo poprawił się stan moich rąk, jestem pod wrażeniem!
Wczoraj trafiłam na niego przypadkiem w drogerii Jaśmin. Kosztował 4,80 zł, więc wzięłam i testuję na moich bliznach 😉
Bardzo długo go szukałam i w końcu wychaczyłam w hebe. No i co? Sudocrem jest dla mnie znacznie lepszy 🙁 jedynie zapach i kolor ma himalaya fajniejszy ale to tyle… szkoda.