Źródło zdjęcia: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=51609 |
Dawno, dawno temu kiedy dopiero zaczynałam przygodę z włosomaniactwem zupełnym przypadkiem trafiłam na szampon idealny. Włosy po nim były lekkie, uniesione u nasady, wizualnie było ich trzy raz więcej, przetłuszczały się wolniej, skalp też był zadowolony, dobrze zmywał oleje i mogłabym tak jeszcze długo wymieniać, ale po co skoro tego szamponu nigdzie już nie kupimy 🙁 Aloesowy Carrefour Bio został wycofany ze sprzedaży, a ja przez kilka lat szukałam czegoś co mogłoby mi go zastąpić. Czy znalazłam? Przekonacie się poniżej 🙂
Dobrze wyprofilowana, wygodna butelka. Wiem, że to szczegół, ale lubię opakowania, które dobrze trzyma się w dłoni i nie wypadają mi z nich pod prysznicem 😉 Wizualnie oceniam go również na plus.
Szampon ma przyjemny, bardzo delikatny i w sumie ciężki do określenie zapach. Na włosach jest zupełnie nie wyczuwalny i jest na tyle neutralny, że podczas mycia również nie powinien nikomu przeszkadzać.
Pod tym względem szampon niewiele różni się od tego mojego niedoścignionego ideału z Carrefoura 😉 Bardzo dobrze myje włosy i równie dobrze radzi sobie ze zmywaniem olei. Nie ma też potrzeby oczyszczać włosów już niczym więcej, bo ten poradzi sobie ze wszystkimi silikonami i innymi substancjami lubiącymi się nadbudowywać. Włosy są po nim dłużej świeże i ładnie odbite od nasady, dzięki czemu przetłuszczają się minimalnie wolniej. Co prawda nie nadaje włosom takiej objętości jak ten carrefourowski, ale podejrzewam, że jest to raczej kwestia długości moich włosów niż samego szamponu. Po umyciu włosy są bardzo błyszczące, miękkie, gładkie, nawilżone i spokojnie mogę nie nakładać już po nim żadnej odżywki, bo zupełnie nie plącze moich włosów. W ostatnim czasie najczęściej nakładałam przed myciem maskę lub odżywkę, a po szamponie już zupełnie nic, ale równie dobrze sprawdzał się zupełnie sam. Oprócz tego włosy są po nim bardzo puszyste (nie mylić z puszeniem 😉 ) i mięciutkie.
Szampon jest niesamowicie wydajny. Używam go już ponad miesiąc, a nie wiem czy ubyła mi choćby połowa. Ma bardzo gęstą konsystencję i wystarczy dosłownie odrobina by bardzo dokładnie umyć całe włosy. Wszystko dlatego, że bardzo mocno się pieni (zasługa ALS).
Aqua, Aloe Barbadensis Gel, Ammonium Lauryl Sulfate, Lauramidopropyl
Betaine, TEA-Lauryl Sulfate, Maris Salt, Polyquaternium-7, Parfum,
Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Citric Acid, Sodium Chloride, Sodium
Dehydroacetate, Disodium EDTA, Cl 42090, Cl 19140.
Betaine, TEA-Lauryl Sulfate, Maris Salt, Polyquaternium-7, Parfum,
Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Citric Acid, Sodium Chloride, Sodium
Dehydroacetate, Disodium EDTA, Cl 42090, Cl 19140.
To co zachęciło mnie do zakupu to oczywiście aloes i to już na drugim miejscu w składzie. Według producenta jest go w szamponie aż 20%. Dzięki temu niezbyt delikatne detergenty w nim użyte mojej skórze zupełnie nie szkodzą. Skalp nawet przy codziennym myciu nie jest podrażniony, a włosy ani trochę przesuszone.
Z tego co widziałam szampon występuje też w jakiejś nowej wersji ze zmienionym składem: http://semperfemina.blogspot.com/2012/04/recenzja-szampon-aloesowy-equilibra.html o dziwo tym razem wydaje mi się, że może to być zmiana na lepsze. Jeśli używałyście obu wersji koniecznie dajcie znać w komentarzach czy są tak samo dobre 🙂
Szampon kupiłam w promocyjnej cenie ok. 13zł w SuperPharm. Normalnie zapłacimy za niego około 18zł za 250ml opakowanie. Bywa dostępny na doz.pl, można go też znaleźć w niektórych aptekach i sklepach zielarskich. Spis wszystkich punktów sprzedaży znajdziecie TUTAJ.
Oczywiście nikogo nie zaskoczę jeśli napiszę, że jest to aktualnie mój ulubiony szampon i będę do niego regularnie wracać. Cena może nie należy do najniższych, ale jego działanie całkowicie mi to rekompensuje. Czy polecam? Jak najbardziej tak, ale na pewno nie osobom, które nie lubią się z aloesem ani tym o bardzo wrażliwych skalpach. Niestety na takich głowach pewnie się nie sprawdzi i będzie je podrażniał. Jeśli jednak kochacie aloes tak jak ja i nie boicie się ALS to koniecznie wypróbujcie. Jak dla mnie to szamponowy HIT! 😉
Znacie już ten szampon? :))
Pozdrawiam serdecznie,
Komentarze
Nie znam tego szamponu, dopiero zaczynam poświęcać trochę czasu moim biednym włosom, ale na pewno go wypróbuję!
Szukam i szukam jakiegoś odpowiedniego szamponu i niniejszym postanawiam, że zaczynam polować na ten! Niestety strasznie duzo szamponów robi mi siano z włosów – mam nadzieję, że ten by się pozbył tego problemu 🙂
Pozdrawiam 🙂
Anwen, co myślisz o szamponach z syoss?
nigdy ich nie używałam
szampony z syoss są beznadziejne, z resztą jak większość drogeryjnych: SLSy, parabeny, silikony. Nie polecam
Ja również nie polecam. Stosowałam taki regenerujący, dla zniszczonych włosów, nie regenerował a niszczył, poza tym włosy mi się strasznie po nim przetłuszczały, to był mój pierwszy i ostatni raz kiedy kupiłam coś z SYOSS 🙂 Jedynie suche szampony się nadają.
Witam, chciałam Cię zapytać czy słyszałaś kiedyś o farbach do włosów herbtint.
Pozdrawiam
słyszałam bardzo pozytywne opinie (m.in. Alina nimi farbowała), ale sama ich nie próbowałam
13 zł w promocji to trochę dużo 🙁 niestety jeszcze sama się nie utrzymuję i za moje wydatki płacą rodzice. Czy ktoś mógłby mi polecić niezbyt drogi dobry szampon ( babydream już mi się znudził)
a Alterrę próbowałaś? teraz są w promocji po 6,99zł Co prawda nie są tak łagodne jak babydream, ale jeśli nie masz bardzo wrażliwej skóry powinny się sprawdzić 🙂
mi tak trudno kupić BD;/
Już zapisany na chciejliście 🙂 Widziałam w internetowym sklepie Tesco "All About Shine Ogrody Świata Szampon aloesowy do wszystkich rodzajów włosów 500 ml" http://ezakupy.tesco.pl/pl-PL/ProductDetail/ProductDetail/2003011881567 i cały czas nie mogę znaleźć jego składu. Kosztuje aż 4 zeta 🙂 Może coś o nim wiesz, skoro tak kochasz aloes :)?
Pozdrawiam 🙂
do tesco mam akurat strasznie daleko i nie byłam tam chyba z pół roku :/ jak znajdziesz skład to podrzuć, ale obawiam się, ze aloes będzie na szarym końcu 😉
Używałam ten szampon z tesco i byłam z niego bardzo zadowolona.
Moje włosy były po nim mięciutkie.
Skład: aqua, sodium laureth sulfate, cocamidopropyl betaine, cocamide dea, sodium chloride, kamiperyl, aloe barbadensis leaf extract, benzophenone-4, cirtic acid, disodium edta, dmdm hydantion, panthenol, parfum, polyquatrnium-7, acryles copolymer, citronellol, hexyl cinnamal. Nie ma takiego super składu jak ten z Equilibry, ale mi pasuje 🙂 Ola
O, dzięki, myślę, że jak za taką kaskę to warto go kupić do mocniejszego oczyszczania 🙂
Ja ostatnio używam superfajnego żelu do mycia ciała dla niemowląt i ten skład na pewno Ci się spodoba, Anwen :)) http://www.eubos-med.pl/index.php/seria-dla-dzieci-i-niemowlat/zel-szampon-dla-dzieci-i-niemowlat Niestety jest dość drogi (w granicach 25-30 zł). Gdyby ktoś potrzebował, wiem gdzie kupić kilka szt dużo taniej z resztek zapasu.
napisałam już na fb, napiszę i tu
TAK – ten szampon to absolutny hit! ja swój dorwałam na doz.pl, chyba wzięłam ostatnią sztukę bo jak później sprawdzałam już go nie było
po umyciu (jeszcze mokre) włosy są śliskie, fantastyczny w dotyku, wysuszone błyszczą jak gwiazdy na niebie
ja osobiście aloes uwielbiam i dodaję żel aloesowy, który przywiozłam z wakacji absolutnie do wszystkiego
ten szampon to mój KWC!!!
o widzisz! zapomniałam o tym blasku napisać 😀
Kurczę, byłam wczoraj w SP :/ szkoda, że nie wiedziałam, ale będę mieć na uwadze 🙂
Całkiem sympatyczny, nie podrażnia skalpu, mam wrażenie, że nawet lekko chłodzi. Dla mnie jednak porównywalny do szamponów Natura Siberica, taki delikatny. Kojarzę go z miesiącami letnimi, wtedy właśnie go stosowałam i myślę, że wrócę do niego własnie w lecie.
Może poza tematem, ale też o aloes chodzi:P
Poradzi mi ktoś, gdzie kupić żel aloesowy? W aptece, rossmanie, czy gdzie? Jakąś konkretną firmę, stężenie aloseu, jakie powinno być?
tutaj możesz poczytać o żelach aloesowych: http://czarownicujaco.blogspot.com/2012/10/przeglad-zeli-aloesowych.html
ja swój kupiłam w aptece, przez internet (doz.pl) i mam o taki: http://www.doz.pl/apteka/p55540-Equilibra_zel_extra_aloesowy_Multi-Active_150_ml niestety widzę, że w tej chwili niedostępny. ale generalnie w aptekach najlepiej szukać:)
Dzięki 🙂
Po pierwsze – gratuluję genialnego bloga, podglądam Cię od paru tygodni i powoli zaczynam wdrażać wiele ciekawych i zdecydowanie potrzebnych moim włosom rytuałów (płukanka z l-cysteiną to mój hit). Natomiast pierwsze co chciałam zrobić to odstawić szampony z sls/sles i innymi tego typu detergentami i ku mojemu zaskoczeniu okazało się to prawie niewykonalne. Spędziwszy długie godziny przed drogeryjnymi/rossmanowskim półkami straciłam nadzieję, nawet "superultramega" eko i pronatura szampony na drugim miejscu w składzie miały detergenty, zrezygnowana przerzuciłam się w 100% na Alterre (zdecydowanie przyjemniejszy dla mojego skalpu i włosów niż np. Gliss Kur). Potem dzięki Twojemu blogowi odkryłam rosyjskie kosmetyki i czekam właśnie na pierwsze zamówienie. A teraz proszę, kolejny szampon do wypróbowania 🙂
Anwen…. jeśłi mam predyspozycje do łupieżu…czy będę mogła wypróbować ten szampon???
Jaki szampon jest niedoścignionym ideałem z Carrefoura?:)
przeczytaj 1 akapit 😉
Anwen,
mojemu skalpowi ALS – czy nawet SL(E)S – krzywdy nie robi, natomiast mam wrażenie, że przesuszają mi włosy na długości, że bardziej mi się puszą po takich szamponach (zawsze nakładam maskę/odżywkę po myciu). Czy myślisz, że Equilibra z uwagi na dużą zawartość aloesu ma szansę sprawdzić się u mnie? Bo jednak 18zł to trochę dużo jak na szampon i nie chciałabym wydać ich na marne…
Pola
Pola a nakładasz szampon tylko na skórę głowy? może zacznij stosować OMO 🙂 powinno pomóc. Co do Equilibry to moich zupełnie nie wysusza, ale nie mogę Ci zagwarantować, że tak samo będzie u Ciebie
Ciekawie się prezentuje 🙂 niestety nie mam w mieście superpharm i nie ufam sklepom internetowym (allegro tym bardziej), ale jak będę w większym mieście to muszę go kupić!
Przeglądam twój blog od dawna, kiedyś na niego natrafiłam w jakimś celu (nie pamiętam jakim, pewnie jakiejś maseczki) i po pewnym czasie (w październiku 2012) zaczęłam czytać go codziennie. Odkryłam też z czasem inne blogi, ale od twojego się uzależniłam i tym samym od włosomaniactwa. 🙂
A ten wpis (zresztą jak ostatni spadł mi z nieba), ponieważ szukam moich hitów do pielęgnacji włosów i tyle przetestowałam .. że już nie wiedziałam co następne a tu proszę 🙂
Na listę zakupów wpisuję : Szampon aloesowy, Equilibra oraz Maskę nawilżającą, Bioetika
Mam zamiar przeżucić się na ten szampon za jakieś pół roku gdy moje włosy będą już prawie do pasa – obecnie "lecę" na joannie z rzepy która przyśpiesza mi znacznie porost.
Jestem ciągle na etapie poszukiwania szamponu idealnego. Jakiego szamponu nie użyje dostaję łupieżu i włosy się przetłuszczają (nawet po ziołowych) używałam też alterry żeby zrezygnować z mocniejszego detergentu ale ten także bardzo mnie podrażnił, na łupież pomaga mi tylko head&shulders ale po nim bardzo przetłuszczają mi się włosy, bo to wiadomo sama chemia. Jedyny szampon po którym nie dostałam łupieżu to biovax z cynamonem i henną, włosy byly po nim super gladkie, nawet nie musiałam odżywki nakładać. Miałam natomiast wrażenie że nie dokładnie domywał mój skalp, co znowu prowdziło do przetłuszczania i tak w kółko. O ile z włosami nie mam problemu odkąd dbam o nie bardziej świadomie, to mój skalp nadal przysparza mi wielu zmartwień. 🙁
http://okosmosiekobiety.blogspot.com/
nie wiem, skąd się wzięło przekonanie, że szampony alterry są takie delikatne i nie zawierają silnych detergentów…
po head&shoulders włosy przetłuszczają się dość szybko, nie dlatego, że to 'sama chemia' tylko dlatego, że są to szampony silikonowe, bardzo ciężkie, dzięki czemu chronią włosy i skórę przed zawartymi w nich substancjami zwalczającymi łupież. moim zdaniem powinnaś używać kilku szamponów na raz, przeplatając ich użycia myciem jakąś odżywką/maską, bo z tego wpisu wnioskuję, że jeżeli już używasz jakiegoś 'włosowego myjadła' to tylko tego jednego w danym czasie.
Dziękuję za odpowiedź 🙂
Mówiąc, że head&shoulders to sama chemia, miałam namyśli przedewszystkim te nieszczęsne sylikony w składzie :D, które pewnie podrażniają mi skórę głowy.
Teraz własnie próbuję myć włosy różnymi szamponami na zmianę, mam w planie też wypróbować facelle do mycia włosów, no i jestem na etapie poszukiwania szamponu bez sylikonów i najlepiej też bez alkoholu, co nie jest łatwe 🙁
Może jakieś propozycje?
silikony raczej na pewno;) nie podrażniają Twojej skóry – a na resztę pytań odpisałam u Ciebie na blogu pod ostatnim postem:)
Niestety szampon wcale nie jest tak delikatny jak to opisuje producent. Obiecuje,że nadaje sie do codziennego mycia w dodatku dla calej rodziny… jeśli ktoś ma naparwde spory problem z wrazliwa skora glowy to i ten szampon sie NIE sprawdza tak jak u mnie.Ogromnie podraznil skalp,glowa niemilosiernie swedziala,gorzej niz po innym szamponie z SLES w skladzie. zazdroszcze tym dziewczynom ktore moga myc wlosy roznymi szamponami i nic zlego nie dzieje sie z ich skaplem. Ja zaczelam myc wlosy odzywka. A co do szamponu Anwen pisalam do Ciebie na e-mail w tej sprawie mam nadzieje,ze pamietasz a po recenzji,że to Twoj ukochany szamponik nie zmienilas zdania sprzed starego roku 🙂
Pozdrawiam;)
U mnie niestety tak samo nie sprawdził się. Nawet boję się go oddać chłopakowi. Skóra głowy swędziała niemiłosiernie.. Od drapania porobiły mi się ranki. Włosy wypadają. Klapa..
Zauważyłam że ALS podrażnia mnie bardziej niż szampony z SLS czy SLES np Pharmaceris czy Fitomed.
Nie wiem czemu tak jest ale staram sie unikać ALS! ;(
Ja też sie dorzucam strasznie mi targał włosy, teraz od czasu do czasu używam,( w sumie tylko po to zeby zuzyć) ale tylko po nałożeniu oleju przed myciem (jakieś pare godzin przed ) w innym przypadku strasznie jest gwałtowny i włosy nawet porządnie wypłukać się nie da bo tak poplątane;/
Ogolnie myślę ze należe do tej mniejszości co nie tolerują aloesu wiec to pewnie dlatego.
Powiedz anwen czy ty stosujesz szampon na przemian z odżywką do mycia(Mr Potters) czy w ogóle odeszłaś od mycia odżywką?
Ostatnio podczas wizyty w Auchan, skarbnicy włosomaniaczek, kupiłam między innymi Mr Potters ale jakoś nie mialam okazji go użyc, bo przed każdym myciem nakładam coś na noc i potem wydaje mi się, że odżywka tego nie zmyje i wybieram Facelle ;]
A Equilibra już dawno jest na mojej zakupowej liście, odkąd o niej wspomniałas 🙂
Anwen, myjesz nim wlosy codziennie czy tylko używasz do oczyszczania raz na jakiś czas?
Muszę wypróbować ten szampon:)) Widziałyście jakie brzydkie opakowanie ma teraz Babydream fur mama (olejek i balsam do kąpieli)? Białe z fioletową nakrętką:/ A było takie ładne subtelnie różowe… Mam nadzieję, że wraz z opakowaniem nie zmienili składu:(
nidgy nie używałam produktów z aloesem, wiele na ten temat czytałam i chciałabym spróbować, czy moje włosy się z nim polubią. od jakiego produktu proponujesz zacząć? ważne jest dla mnie, żeby było tanio, żeby nie wyrzucić pieniędzy w błoto, jak okaże się działać kiepsko na moje włosy
pozdrawiam:)magda
Myślałam kiedyś o tym szamponie, ale zawsze jak go widzę w jakiś sklepie to kosztuje ponad 20 zł i troche żal mi wydać tyle na szampon.. Ale pewnie w końcu się skuszę, bo jeszcze nigdy nie miałam szamponu aloesowego 🙂
polecam doz 🙂
20 zl za szampon dobrej jakosci to duzo ? boze ludzie, kupuje szampon organique za ok 40 zl – dokladnie nie powiem ile bo nie mam paragonu.
ale mam swiadomosc, ze moje wlosy i skora glowy sa bezpieczne, nie zaszkodze im i jest to produkt naprawde dla mnie dobry.
czesto dziewczyny zalujecie pieniedzy na jedna rzecz o wiekszej wartosci, ale drobniejsze w kwotach ok 10 zl kupujecie wiecej (bo warto, bo tanio) – wiec w przeliczeniu lepiej jeden dobry szampon i robiony recznie peeling do ciala w domu np z kawy i inne kosmetyki np. mgielki do wlosow niz wydawanie drobnych kwot na rzeczy ktore mozna zrobic samemy. przykladowo alun – to koszt ok 25 zl a mam od ponad pol roku zakupiony jeden – a deo koszt ok 10 zl za nic nie starczy na pol roku.
nie masz racji… każdy wydaje pieniąddze na co chce. Dla jednego to jest mało dla drugiego więcej. Ty nie wiesz czy ktoś sobie pozwala zeby kupować rzeczy '' drobniejsze za 10 zł '' bo może wcale tak nie jest . I dla tego nie krytykuj Remedy bo to jej sprawa osobista (na jej portfel ) czy 20 zł to dużo czy też nie. !
Ps. A i jeszcze nie każdy robi sobie szajskie peelingi w domu i woli zainwestowac w skuteczniejsze.
dokładnie.. a po za tym chyba to ze jest tani szampon nie oznacza ze jest badziewny i trzeba wydawac 40 zł .. !
popierdzielona…
Uwazam akurat, iz peeling domowej roboty z kawy jest skuteczniejszy niz ten kupny – wystarczy poczytac wiele pozytywnych opinii na ten temat.
Szmpon ant-age z organique jest moim zdaniem jednym z najlepszych szamponow jakie uzywalam – sama anwen ma szampon w swoich ulubieniach.
nie uwazam, iz tania rzecz jest droga – tego nie napisalam.
uwazam jednak, iz 20 zl za szmpon to cena okej – nie jest to wcale duzo bowiem sa drozsze szampony.
anonimie z 15:20 przeprasza ale czego pozwala sie kogos nazywac od "popierdzielonych" na blogu ?
ponadto nie krytukuje jeden osoby ! a myslenie, ze szkoda wydawac pieniedzy na produkty drozsze – a czesto jest tak (w moim przypadku) iz pdodkut drozszy starczaja mi na dluzej niz te tansze – ktore w przeliczeniu wychodza drozej w uzyciu.
nie uwazam, iz tania rzecz jest gorsza* poprawnia.
Dziewczyny po co ją wyzywacie ja się zgadzam !
Lepiej dołożyć do zakupu rzeczy niż kupować tanie, podam przykład :
– maska Alterry z aloesem i granatem koszt normalnie ok 10 zł (w promocji ok 7 zł)starcza mi niestety na tydzień czasu. Włosy mam długie i maski lubię nakładać w dużych ilościach. Maska Sleek koszt ok 25 zł starcza mi na miesiąc.
– z Ałunem również zgadzam się sama używam od dawna – jest lepszy niż popularny bloker z Ziajii za ok 6 zł którego codziennie używać nie można.
Dużo dziewczyn kupuje rzeczy taniej a w większej ilości nie myśli, że nie jest to opłacalne na dłużej i to jest prawda.
Elka – żeby nie było, że anonimowa
HAHA ANONIM od "szajskie peelingów" nigdy chyba nie zrobił sobie cuda z kawy – polecam bolga Aliny ! I poczytaniu troszkę wątków na wizażu !
Okeeeej tym popierdzielona też jestem zniesmaczona ;/ Owszem używam kosmetyków tanich do włosów ale kremy do twarzy używam raczej z wyższej bo uważam, że są lepsze ale snobka ze mnie (!!!!) Jezu, płacę za krem 50 zł a pewnie ktoś płaci 5 zł i jest zadowolony jak ja mogę ;/ Anwen nie pozwalaj obrażać swoich czytelników od popierdzielonych. Jestem za obroną Anonimowej sorry dziewczyny !
Dobrze dziewczyny, przepraszam was wszystkie włącznie z tą z 14 48..
Nie chciałam nikogo obrażać ale troszeczkę mi się nie spodobało to, że jeżeli ktoś może sobie pozwolić na szampon za 20 zł , too każdy może.
Tak naprawdę od czasu do czasu sama robie sobie domowe maseczki i sa nawet oke.
Mam nadzieję ze przyjmiecie przeprosiny , bo chyba trochę zapomniałam od czego jest blog, tym bardziej Anweny która nie jest niczemu winna.
Przepraszam za słownictwo i niepotrzebne kłótnie .
Wybaczcie.. Kasia
Ja się zgadzam z Kasią. Każdy ma inne warunki finansowe, dla jednego 20 zł szampon to może być dużo, a dla innego 100 zł to niedrogo. Jeśli ktoś ma do wyboru wydać więcej na szampon, czy wydać więcej na maskę do włosów, wybór moim zdaniem jest prosty. Każdy chciałby wydać z lekkim sercem 20 zł na szampon, ale nie każdy może.
Ewa
Zgadzam się, że nie każdy może wydawać 20 zł na szampon ale ostatnio Anwen pisała o masce za 20 zł i na nią "rzuciło się wiele osób". Jednak zgadzam się również z tym, że dużo dziewczyn żałuje pieniędzy na lepszy kosmetyk a woli kupić kilka różnych tańszych co tak ja napisała osoba z 16:12 często okazuje się nieopłacalne cenowo.
Dziewczyny nie denerwujcie się każdy ma prawo do swojej opinii poza tym Anonim nie pisał nic obraźliwego 🙂 Aktualnie szampon za ponad 20 zł jest dla mnie troche większym wydatkiem niż zwykle, bo nie pracuję. Ale nie raz zdarzało mi się kupić jakiś kosmetyk za 40zł czy więcej 😉 Czasem nawet człowiek nie zdaje sobie sprawy, że bardziej opłaca kupić sie droższy produkt niż częściej jakiś tańszy. Poza tym wydaje mi się też, że i pośród drogich jak i pośród tanich kosmetyków można znaleźć na prawdę dobre, wydajne i przyjazne dla naszej skóry/cery produkty 🙂
Zgadzam się ! Kupiłam olej khadi za 58 zł a mam pół roku i doszłam do połowy. Kupując olejki Alterry za ok 10 – 13 zł nie ma szans bym miała je przez pół roku. A taki Khadi starczy mi pewnie do wakacji, więc 58 / 12 = 4 z groszami za miesiąc…
Dla mnie 20 zł za szampon to nie było dużo, a śmiesznie mało do czasu…niedawno straciłam pracę i inaczej na to wszystko patrzę. Liczę złotówki i każdej mi szkoda.
A co do opłacalności droższych rzeczy. Nie do końca tak jest.Ktoś wspomniał o oleju khadi – z tej firmy miałam 2 oleje i 2 szampony – rewelacyjny okazał się szampon z amlą. Reszta została wyrzucona. Z wieloma produktami tak miałam, że hity wizażu i blogerek, pomimo fajnych składów i wyższych cen okazywały się być do bani.
Poza tym mamy tak fatalną sytuację na rynku pracy, że nie ma co się dziwić, że dla kogoś 20 złotych na szampon to dużo.
To mój ulubiony szampon:) Ciężko go trafić na dozie, a teraz przez Twoją recenzję pewnie będę czekała pół roku:)
Wypróbuję go jak tylko wykończę obecny 🙂
Dopiero zaczynam moją przygodę z próbowaniem różnych produktów, z chęcią sięgnę po ten szampon:)
czekałam na tą recenzję 🙂
swoją drogą zadziwia mnie fenomen wycofywania kosmetycznych perełek ze sprzedaży..
Widziałam dzisiaj ten szampon w aptece i się zastanawiałam czy jest dobry.
Stosowałaś może aloesową serię z firmy Natur Vital? Ostatnio będąc w Naturze natknęłam się na taką (chyba nową) firmę i zainteresowała mnie głównie aloesowa maska w ślicznym zielonym kolorze i myślę czy się na nią skusić, czekam tylko na jakąś promocję, bo kosztuje ponad 20zł, a na składach słabo się znam, może Ty ją stosowałaś i możesz coś na jej temat powiedzieć?
Zastanawiałam się kiedyś nad jego zakupem, swoją droga był wtedy w promocji, chyba z jakimś jeszcze innym produktem tej firmy. Jednak go nie kupiłam, bo kilka dni wcześniej kupiłam Aloesowy szampon Mr's Potters, który jest dla moich włosów obojętny. W przyszłości, po tak pozytywnej opinii na pewno będę go mieć na oku.
Akurat własnie dziś wpadł w moje ręce, od dłuższego czasu zamierzałam sobie go sprawic. Cena w SuperPharmie 19.99 sporo ale dużo sie o nim naczytałam i stwierdziłam że warto 😉
Kiedy/ jeśli w ogóle 🙁 opanuję kiedyś wypadanie włosów, chętnie go wypróbuję, bo z recenzji wygląda na szamponowy święty Graal 🙂
a czym się ratujesz z tym wypadaniem?
Próbowałąm już (prawie)wszystkiego. Obecnie szamponem biokap i sokiem z czarnej rzepy 🙂
Hej nie wiem czy widziałaś lub już próbowałaś olej alterry limetka z aloesem? Widziałam właśnie na stronie ze jest i nie z oliwką tylko aloesem a wiem ze za nim przepadasz pozdrawiam
Na pewno wypróbuję kiedyś ten szampon. Wydaje się być naprawdę dobry 😉
Czytam i czytam tą zachwalającą recenzję ze smutkiem, bo już byłam pewna, że przy "dostępność" zobacze coś w stylu: zza granicy albo w miejscowej drogerii, której już nie ma. A tu prosze! Super-pharma, których u mnie nie brakuje! Jutro po niego lecę! 😀
Jeszcze nie znam, koniecznie muszę się z nim zapoznać;)
pewnie to pytanie się już pojawiało, ale ile cm długości mają Twoje włosy? 🙂
Wygląda ciekawie;) Przy najbliższych zakupach pewnie go kupię;)
czaję się na niego od dłuższego czasu 😀
Szamponu nie znam, ale po twojej recenzji kusi mnie.
Dziewczyny, widziałyście może gdzieś promocje na sok aloesowy ?
Świetnie sprawdza się u mnie przy pułkanach. Podczas ostatniej promocji w SuperPharm za 9 zł wzięłam dwie litrowe butelki 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do siebie 🙂
Kupiłam go wreszcie, co prawda za ok 20 zł, ale musiałam go wypróbować. Mam super odczucia, ale niestety nie będę go mogła za często używać, bo jestem po keratynowym prostowaniu, a on ma ALS :/
Ale polecam ,jeden z lepszych szamponów.
Tess
Droga Anwen chciałabym spytać Cię co mogłabym zrobić aby moje włosy znów stały się gęste. Dodam, ze zapuszczam je i są już do połowy pleców jednak koncówki są rzadkie mimo częstego podcinania a na włosach mam jeszcze farbe mimo że zaprzestałam farbowania włosów kilka miesięcy temu. Znasz jakieś domowe, tanie sposoby na zagęstnienie włosów? Bardzo prosze o odpowiedź.
Pozdrawiam
mi np. wizualnie zagęszcza włosy laminowanie żelatyną
no laminowanie działa na moje włosy świetnie bo próbowałam, ale tylko wizualnie są gęstsze ogólnie jesli je wyprostuje to jest ich niesamowicie mało podczas łapania w kucyk, a kilka lat temu miałam bardzo grube włosy…
"…jeśli je wyprotsuje…" masz swoją odpowiedź
A może któraś z was, dziewczyny, wie gdzie teraz jest dostępny szampon MYPA Aloe Vera (aloes na 2 miejscu + olej migdałowy) pamiętam, że gdy był w drogerii natura wiele osób chwaliło jego działanie, porównywalny właśnie do tego wycofanego z Carrefoura. W ogóle zniknęły wszystkie marki z półki gdzie stała MYPA, w Naturze teraz mniej "natury": został NaturVital, Radical, Green Pharmacy, Farmona…
~czarnuszka
Podobno to NaturVital ma być zamiennikiem Mypy, z tym że ma aż 2 SL(E)S-y i aloes nieco dalej w składzie. Mypa była lepsza lżejsza, ale to produkt na wyłączność dla sieci DNatura, więc już go nie będzie… raczej… choć odżywki Mypa jeszcze w grudniu 2012 można było gdzieniegdzie w DN znaleźć (końcówka magazynowa?)
Mam, leży w szufladzie:)
Na bazie aloesu (nie licząc wody ) miło 🙂
O, i to jest coś czego potrzebuję. chciałam kupić szampon z Aleppo, ale póki co mnie nie stać, więc pewnie wybiorę ten. Dzięki!
Ostatnio po szamponie z Dove zauważyłam u siebie swędzenie skóry i delikatny łupież. Nigdy nie miałam z tym problemu,a włosy spłukuje bardzo dobrze, więc zwalam winę na szampon Dove, który używam po raz pierwszy. Szampony przeciwłupieżowe są duże i dosyć drogie, więc nie chce wydawać niepotrzebnie pieniędzy. Zastanawiam się czy pomogłoby nawilżenie skóry np. maską z siemienia lnianego wmasowaną w skalp(która działa cuda z moimi włosami). Co myślisz na ten temat?
Ja nie Anwen, ale myślę ;), że na taki "drogeryjny łupież" zwykłe nawilżenie skóry głowy powinno wystarczyć. Nałóż maskę z siemienia albo jakiś żel aloesowy jeśli masz, albo odżywkę/maskę o ładnym składzie (tylko taką wcześniej sprawdzoną, o której wiesz, że nie zrobi Ci krzywdy przy głowie), poza tym mycie łagodnym szamponem i olejowanie i będzie ok. O nawilżeniu włosów na długości też nie zapomnij, skoro szampon podrażnił skórę, pewnie i włosy przesuszył, a po nich może być mniej widać. 😉 Powodzenia!
Szkoda,że nie dla wrażliwców;/ mam wrażliwą głowę, włosy mieszane suche na końcach, dosć długie…szukam szamponu, który w miarę dobrze się pieni, nie plącze mocno włosów i nie wysusza… i nie znalazłam jeszcze ideału;/ babydreama nie używałam, bo boję się,że nie rozczeszę po nim włosów…pomocy:(
To może Babydream fur Mama (balsam do kąpieli)? Jest łagodny i przynajmniej mnie zupełnie nie plątał włosów, już przy myciu były gładkie, nie takie "tępe" w dotyku jak po zwykłym Babydreamie. Dobry mógłby być też jakiś olejek myjący, rossmanowska Isana pod prysznic (niestety strasznie śmierdzi 😉 albo może jakaś Ziaja Ulga… Olejków sama nie używałam, ale poszukaj w internecie, na pewno jest ktoś, kto używał i zamieścił opinię. Poza tym niektóre z rosyjskich szamponów są chyba dość łagodne, ale to już trzeba by było zamawiać. 😉 No i zawsze można spróbować mycia odżywką, tylko też trzeba uważać na skład przy wrażliwej głowie. Sporo o łagodnych myjadłach pisała Czarownicująca z Wiedźmiego Kociołka, może u niej coś znajdziesz? 🙂
mi skórę głowy ten łagodny balsam totalnie poparzył;)
Szukałam tego szamponu w Superpharm w Galerii Kazimierz 3 dni temu i bezskutecznie… Smutno 🙁
Uwielbiam ten szampon!
mam pytanie? co sądzisz o tej wcierce? http://semperfemina.blogspot.com/2012/05/zrobiam-samawcierka-przyspieszajaca.html
jestem jej bardzo ciekawa chce sobie zrobic ta uproszczona http://semperfemina.blogspot.com/2013/01/zrobiam-sama-wcierka-z-niacynamidem-i.html?showComment=1358361434443#c5212766790055355808
czym bd sie rozniła? ktora lepsza??
no i gdzie najlepiej zakupic półprodukty:P
Myślę, że się skuszę na niego 🙂
A czy któraś z was próbowała szamponu aloesowego z Ziaji?
skład jest taki:Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, Propylene Glycol, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Panthenol, Polyquaternium-10, Hydrolyzed Wheat Gluten, Hydrolyzed Soy Protein, Hydrolyzed Corn Protein, Niacinamide, Calcium Pantothenate, Sdoium Ascorbyl Phosphate, Tocopheryl Acetate, Pyridoxine HCl, Maltodextrin, Sodium Starch Octenylsuccinate, Silica, C12-13 Alkyl Lactate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum, Linalool, Citric Acid.
ale ja się na tym nie znam, wiec chciałabym jakiejkolwiek opinii osoby, która się chociaż ciut w tym orientuje 😉
na pewno jest gorszy od tego, bo zaraz na drugim miejscu w składzie ma SLS, a aloes jest dużo dalej w składzie wypisany czyli jest go mniej
dokladnie SLES, ten niby mniej drażniący
Miałam ten szampon i lubiłam go, ale faktycznie to zupełnie zwykły szampon, z silnym detergentem na drugim miejscu w składzie, dobry do oczyszania włosów, niekoniecznie do codziennego mycia. Dobroczynnego działania aloesu jakoś nie zauważyłam, jeśli mam być szczera. 😉 Niemniej pozostawiał włosy puszyste, sypkie, błyszczące, dobrze się pienił, ładnie pachniał, był wydajny. Nie używałam go codziennie i może dlatego dobrze się u mnie sprawdzał. 🙂
Jak tylko będę w Super Pharm to muszę kupić!:)
Od jutra w gazetce SuperPharm przy zakupie dowolnego produktu do pielęgnacji twarzy lub ciała z tej firmy, szampon jest 70% taniej;)
Ten szampon niestety substancje składniki Ammonium Lauryl Sulfate, Phenoxyethanol,Disodium EDTA,TEA-Lauryl Sulfate i zapach. Bo miałam cierpliwa duszno,niezbyt nosa,bolalo żylaki w klatce piersciowe,bardzo podrażnienia,pokrzywka,wysypka,suche,łupieżem i łuszczyce. Zmieniłam lepsza szampon nic nie się stanę. Trzeba bardzo łagodna subst.składniki bo jestem nadwrazliwosci.
zapomniałam też jeszcze miałam cieżko oddychanie i stawy nogi. Nigdy nie będę uzywać produkty zły skladniki i zapach.
Mam pytanie: jaki znasz najlepszy szampon przeciwłupieżowy? Ja akurat nie mam problemu,ale ktoś z mojego otoczenia tak 🙂
Niestety nie próbowałam, ale jest na mojej liście rzeczy do wypróbowania.
Póki co używam szamponu natur vital.
Nie znałam tego szamponu. Może pomyślę nad nim, kiedy wykończę to, co już mam. Też podoba mi się duża zawartość aloesu! 🙂
a co mam zrobic jesli mam straszne uczulenie na aloes ale jednoczesnie bardzo suchą skórę głowy? myje wlosy co dwa dni szmaponami bez sls, probowalam wielu rzecyz lącznie ze smarowaniem kremem nivea.. CO ROBIC? POMOCY.. jakies pomysły, polecane produkty..?
a jakiś inny krem niż nivea? nivea to tłuścioch, moim zdaniem jest bardziej okluzyjny niż nawilżający. ja do nawilżania skóry głowy używam trzech produktów – pianki panthenol firmy aflofarm, emolium emulsji do suchej skóry głowy i balsamu do ciała, do skóry suchej i wrażliwej firmy neutrogena – moim zdaniem to dużo lepsze produkty do takich celów niż nivea…
miałam emusję emolium do kąpieli i miałam na nią uczulenie też.. więc boje sie ze na głowie tym bardziej by mi wyskoczyło.. ale dzięki, sprobuje znalesc cos lżejszego niz nivea
jeśli będziesz miała problem ze znalezieniem gotowych produktów, to może warto przetestować jeszcze jakieś naturalne nawilżacze w stylu miodu czy siemienia lnianego?
i dobrze chyba byłoby jeszcze wypróbować mycie włosów maską/odżywką. powodzenia!:)
Pamiętam jak wysłałam Tobie, Aniu skład tego szampon z zapytaniem czy jest w porządku ,a Ty zapytałaś co to za kosmetyk 🙂 bardzo cieszę się ,że ten szampon stał się również Twoim ulubieńcem 🙂
pamiętam :))) i dziękuję
droga anwen, od jakiegoś czasu używam Twoich porad odnośnie pielęgnacji włosów. Mam długie, lekko rozjaśniane cieńke włosy. Niestety na końcach mają bardzo małą objętość i niesamowicie się kruszą:( nawet podcięcie nic nie zmienia bo po 2 miesiącach znowu jest tak samo. Wygląda to nieestetycznie, a włosy jakby stoją w miejscu:( co polecasz dla kruszących delikatnych się włosów?
czyli nie zabezpieczasz końcówek, silikon pomoże, poszukaj odpowiedniego serum
Kochana, czy mogłabyś zrobić jakiś post jak chronić włosy podczas częstych wizyt na basenie. Zaczęłam chodzić 3 razy w tygodniu i już czuje, że jest gorzej a i tak mam cienkie blond włosy.
Pewnie :)) już od jakiegoś czasu go piszę – postaram się wrzucić do końca tygodnia
Jeśli ktoś chciałby kupić ten szampon, to aktualnie w super-pharm jest promocja – jeśli kupi się inny produkt tej firmy do pielęgnacji twarzy lub ciała, szampon aloesowy można dostać 70% taniej. Nie jest to jakaś zabójcza okazja, ale może kogoś zainteresuje 🙂
Nie wiem, czy jest w każdym super-pharmie, widziałam tylko w gazetce 😉
ja kupiłam w SP dwa te szampony – zapłaciłam 26 zł ( 1-20zł, 2-6zł)więc się opłaca.
A szampon- przecudowny!
Chyba sie na niego skusze, bo chyba Alterra mnie uczula ;/
Hallelujah 🙂 mamy w końcu GRALLA 🙂 szampon aloesowy to cos na co bezskutecznie poluje od jakiegos czasu i nigdzie nie moge znalezc, jakby przestali produkowac albo dostarczac a tu taka niespodzianka 🙂
Mi się ostatnio przewinął przez ręce szampon aloesowy z takim składem : aqua,sodium laureth sulfate,cocmaide dea, aloe vera axtract, sodium chloride, parfum, citric acid, methylchloroisothiazolinone (and) methylisothiazolinone, hexyl cinnamal, limonene, CI 19140, CI 44045.
Jak to jest z tym jego składem?
Sama się dopiero uczę i potrafię rozróżnić z tego raptem 3 składniki 🙁 ale robię już małe postępy 🙂
troche nie rozumiem. piszesz, ze szampon wycofali, ale mozna gdzies tam go znalezc
wycofali szampon "Carrefourowy", zaś Ania pisze o szamponie Equilibra
wycofany ze sprzedaży to nie to samo co wycofany z produkcji
Anwen a próbowałaś może ten szapon z firmy JASON? aloes ma na 1 szym piejscu w składzie http://www.helfy.pl/szampon-aloes-wlosy-zniszczone-suche
Mam ten szampon. Też jestem z niego zadowolona. W porównaniu z większością znanych mi szamponów jest łagodny:)
Szampon jest super, bardzo dobrze oczyszcza mi skalp mimo że jest to delikatny szampon, włosy mam lśniące i ogólnie jest fajowy na zmianę używam go z L'biotica z serii pomarańczowej.Do kupiłam jeszcze żel aloesowy z tej firmy i dodaję do maski lub stosuję na twarz. Moja skóra kocha aloes widzę:)))))
kurcze a ja tak poluje na ten szampon w superpharm w Łódzi i nigdy go nie ma:/ Już 3 razy próbowałam i zawsze słyszałam że było tylko kilka sztuk. Odstawiłam szapony z SLS/SLES, używam obecnie Facelle ale baaaardzo plącze mi włosy (nawete z OMO). Mam włosy falowane i bardzo suche a pierwsze próby z odzywką jako myjką (joanna naturia miód i cytyna) zakonczyły się mega podrażnieniem i wypadaniem włosów podczas mycia (po SLS nigdy mi się to nie przytrafiło). Mam nadzieje że uda mi się go upolować wreszcie bo moje włosy potrzebują dobrego nawilżającego mycia. a płacenie za przesyłkę w necie ponad 10zł bardzo zawyża cenę szamponu.
Nie miałam tego szamponu 🙂
Mam ten szampon, ale kompletnie się nie pieni! Czy robię jakieś błędy, albo do jego użycia trzeba specjalnej metody? Byłabym wdzięczna za drobną podpowiedź, bo szampon jest naprawdę świetny, ale obawiam się, że jego wydajność mnie dobije. Pozdrawiam!
A co z Ammonium Lauryl Sulfate? Nie podrażnia ci głowy?
Nigdzie nie mogę go kupić 🙁
Teraz jest na niego promocja w superpharm za 11 zł 😀
Dostałam ten szampon, bo chciałam bardzo go wypróbować. Kupił mi go chłopak na imieniny i od razu dwie butelki(chciał być miły). No i klapa… Efekt ładny, włosy miękkie, ładnie pachną, są uniesione, ale okropnie wypadają! Nie mogłam w to uwierzyć :((. Jesli zazwyczaj znajduję pojedyncze włosy w pokoju to po uzyciu tego szamponu znajdowałam całe kępki włosów w różnych miejscach ! Zrobilam przerwę, odstawiłam też alterrę, którą używałam na zmianę z equilibrą, potem znowu użyłam tej ostatniej i to samo :((( Tyle pozytywnych komentarzy a mi nie podpasował… no ale trudno, wracam do facelle 😉
CG
A jaki to jest ten carrefourowskimi? Bo chyba coś mi umknęło
Nie mogę nigdzie znaleźć tego szamponu, chyba go ostatecznie wycofali… Widziałam w sklepach jedynie z Equilibry Szampon wzmacniający przeciw wypadaniu włosów i jakiś do włosów farbowanych, oczywiście skład inny, a klasycznego aloesowego brak 🙁 ktoś używał może tych nowszych wersji i może coś powiedzieć na ten temat?
Obserwuję cenę tego szamponu od jakiego czasu i obecnie na doz.pl jest za 14,91 zł (najniższa cena jaką widziałam)
Szampon Equilibra dostępny na allegro za ok 16 zł:)
Witam,
Nie mam swojego bloga, ale już od lutego bardzo dbam o włosy, a Ty Anwen jesteś dla mnie wzorem do naśladowania. Piszę pod tym postem, bo dokonałam dziś nowego odkrycia i chciałam się z Tobą i innymi dziewczynami podzielić sensacją. W sieci sklepów Intermarche, można dostać szampon LABELL BIO o zapachu kiwi z dodatkiem aloesu.
Skład: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Ammonium Lauryl Sulfate, Glycerin, Cocoamidopropyl-Betaine, Inulin, Benzyl Alcohol, Sodium Cocoamphoacetate, Sodium Benzoate, Aroma, Phytic Acid.
Cena promocyjna 8,99 za 200 ml. Dziewczyny mam nadzieję, że spróbujecie ego szamponu.
Witaj Anwen,
Mam takie pytanie czy znasz szampon Jason 84% aloe vera? co o nim sądzisz? Cena jest dość wysoka, ale może to nic w stosunku do tego jak działa. Napisz proszę czy go znasz, czy używałaś. Jeżeli tak to proszę o recenzję 🙂
Pozdrawiam
A ja widziałam ten szampon w drogerii Daily w Pobiedziskach. Kosztuje coś około 10 złotych. Na półce stało ze 30 butelek.
Bardzo dziękuję za tę recenzję – byłam dziś w aptece (w Warszawie na Pradze Północ) i kupiłam szampon za 17zł. Dopiero od niedawna zaczęłam interesować się pielęgnacją włosów, mimo, że farbuję je od 16 lat… i od razu strzał w 10! Włosy są błyszczące (zapomniałam, że mogą takie być), miękkie i przede wszystkim lekkie. Mam nadzieję, że do końca butelki będzie tylko lepiej. Pozdrowienia !!