Pora na kolejną odsłonę moich włosowych produktów. Tym razem chce Wam pokazać moje odżywki bez spłukiwania, a właściwie produkty, które mi jako takie służą 😉 Przyznam Wam się, że nie po każdym myciu je stosuje. Głównie zależy to od tego, jaką użyłam odżywkę do spłukiwania czy maskę. Po niektórych moje włosy są wystarczająco zabezpieczone i nie potrzeba im dokładać niczego więcej.
Po co właściwie używać tego typu produktów?
Jest co najmniej kilka powodów. Po pierwsze odżywki b/s pomagają nam rozczesać włosy, zwłaszcza jeśli stosujemy bezsilikonową pielęgnację i mamy długie mocno porowate włosy mogą być dla nas przydatne. Po drugie takie produkty wygładzają i sprawiają, że włosy są bardziej miękkie. Po trzecie dzięki nim możemy utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia i sprawić, że włosy nie będą się puszyć. Po czwarte jeśli nie myjemy włosów codziennie to zwłaszcza przy bardzo długich włosach pomiędzy myciami odżywka b/s pozwoli utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia i odżywienia włosów. Ja robię w ten sposób, że najpierw spryskuję je mgiełką, a potem aplikuję niewielką ilość odżywki. Po piąte (i ostatnie co przychodzi mi w tej chwili do głowy) odżywki b/s pomagają w walce z elektryzującymi się włosami.
Czy to nie obciąży za bardzo włosów?
Pytacie mnie często czy nakładanie odżywki d/s i b/s to nie za dużo. Tak naprawdę zależy to od tego jakie mamy włosy (bardzo cienkie łatwo obciążyć) i przede wszystkim od tego jakiej ilości użyjemy. Z produktami, które nakładamy po myciu zawsze trzeba bardzo uważać. Zbyt duża ilość może obciążyć praktycznie każde włosy. Nie podam Wam oczywiście ile dokładnie należy użyć, bo to zależy od długości i grubości Waszych włosów. Na moje nakładam mniej więcej ilość wielkości grochu i najpierw dobrze rozcieram to w dłoniach, a dopiero potem aplikuje na włosy. Nigdy też nie nakładam odżywek b/s blisko skóry głowy – zwykle robię to od ucha w dół albo nawet na same końce.
A czego dokładnie używam?
- Vatika, Krem do stylizacji, Henna, Migdały i Aloes – ma okropny zapach, bardzo sztuczny i męczący. Działanie też w moim przypadku nie najlepsze. Strasznie łatwo z nią przesadzić i obciążyć, a nałożona przy nieodpowiedniej pogodzie okropnie puszy mi włosy. Duży plus za konsystencję i wydajność (która w moim przypadku jest minusem, bo chyba w życiu jej nie wykończę 😉 ).
- Joanna Naturia, Pokrzywa i Zielona Herbata – moja ulubiona odżywka b/s. Również bardzo wydajna. To moje pierwsze opakowanie i mam jej jeszcze całkiem sporo. Uwielbiam ją za zapach i lekką konsystencję. Mi włosów nie obciąża nawet jak nałożę jej za dużo. Pięknie wygładza i nawilża moje falowane włosy.
- Apis, Ujędrniający krem z żurawiną – użyłam na razie tylko raz, więc niewiele jeszcze mogę o nim powiedzieć. Ma piękny skład: aqua, grape seed oil, sunflower oil, argania spinosa oil/argania spinosa kernel oil, glycerin, carbomer, cranberry extract, aloe extract, cetearyl alcohol & ceteareth 20, collagen, elastin, zinc oxide, titanium dioxide, triethanoloamine, ascorbyl palmitate, ascorbic acid, citric acid, tocopherol, methylchloroisothiazolinone, methylisothiazolinone, benzyl alcohol, parfum, annatto. I to właśnie on skusił mnie do zakupu tego kremu z myślą o włosach, a nie o twarzy (do której jest przeznaczony).
- Be Beauty, Krem do rąk z masłem shea i kokosem – słynny już wśród włosomaniaczek krem, który można stosować na włosy 😉 Z racji dużej ilości kokosa i shea w składzie zdecydowanie lepiej sprawdza się przy niskoporowatych włosach. Ja użyłam kilka razy i o ile dobrze pamiętam było naprawdę fajnie, a potem wrzuciłam go do pudła w szafie i o nim zapomniałam! Czas na reaktywację 😉
- Radical, Serum ziołowo-witaminowe – z racji mini pojemności zawsze zabieram go na wyjazdy. Pachnie przyjemnie, ziołowo i dzięki zawartości silikonu (Cyclomethicone) naprawdę nieźle wygładza. Nie wiem jak z działaniem długoterminowym, bo niestety nie używałam go nigdy wystarczająco długo i regularnie.
- Joanna Rzepa, Serum wzmacniająco-regenerujące – pisałam już kiedyś o nim dosyć obszernie TUTAJ i od tamtej pory nie zmieniłam zdania na jego temat. Spora ilość silikonów w składzie świetnie zabezpiecza włosy i sprawia, że mniej się rozdwajają i mniej puszą. Poza tym ja wręcz uwielbiam zapach rzepy w tej serii Joanny – jak by mnie ktoś zapytał jak dla mnie pachnie włosomaniactwo to powiedziałabym, że dokładnie tak 😉
- Tara Smith, C Curls – jak na razie użyłam jej zaledwie kilka razy i u mnie zdecydowanie lepiej sprawdza się do spłukiwania. Jako b/s potrafi obciążyć włosy i zostawia na nich taką nieprzyjemną powłoczkę. Postaram się za jakiś czas napisać o niej coś więcej, na razie jest na to za wcześnie.
*na zielono produkty, które na pewno kupię ponownie, na niebiesko te co do których nie mam pewności i na czerwono te do których wracać nie mam zamiaru.
I to by było na tyle 🙂
Tym razem chyba wcale nie tak dużo? 😉
Pozdrawiam Was serdecznie,
Komentarze
O, widzę, że nie tylko mi zapach rzepy przypadł do gustu. To dobrze, bo myślałam, że coś ze mną nie tak 😀 mam jedną odżywkę bs i to strach jej używać 🙂
krem Apis wypatrzyłam na dozie już jakiś czas temu, i bardzo spodobał mi się skład 😉 przy następnym zamówieniu go dodam do koszyka. krem biedronkowy nakładam na końcówki na całą noc prawie codziennie, na drugi dzień są bardziej wyprostowane (mam proste włosy, końcówki lekko mi się podkręcają).
ps. bardzo przydatny post, szybki przegląd fajnych produktów 😉
Krem Apis na włosy, ciekawe 🙂 Mam go ale używam do twarzy, trzeba będzie wypróbować Twojego sposobu 🙂
A co myślisz o kremie z tej samej serii co krem do rąk z biedronki,ale zwykły krem multiwitaminowy w czerwonym opakowaniu,widziałaś go może miałaś,nie mam zdjęcia,ale mam go w domu i jestem ciekawa czy nie jest zbyt ostry dla włosów,mnie bardzo spodobał się skład w opisie same oleje roślinne,ale nie wiem co z pozostałymi "propylenami" 😀
krem do rąk z Biedronki muszę wypróbować! dotychczas używałam do rąk 😀
Krem z Biedronki mam na stanie to przetestuję jak działa na końcówki. Ja czasem używam niewielkiej ilości Isany z babassu i też nie obciąża jako odżywka b/s
Waśnie miałam pytać czy to ten z biedronki. Dzięki =)
No ja też spróbowałam Isany jako odżywki b/s i był jeszcze lepszy efekt 🙂
Natalia
Krem do rąk na włosy .. hmm .. musze to wypróbować .
Muszę wypróbować do włosów krem Be Beauty 😉
Moje włosy są wysokoporowate i nie lubią humektantów na tą pogodę ale joanna z zieloną herbatą też je puszy ale nie wiem czemu ;[
Ciekawy patent z tym kremem 😛
Ja nie używam odżywek bez spłukiwania- jedynie silikonowy jedwab na końce 😉 Włosy myję codziennie, więc odżywka do spłukiwania + olej od czasu do czasu na noc w zupełności mi wystarczają 🙂
Regularnie używam serum Radical i kremu z Biedronki -i oba kocham nad życie 🙂 samo serum w połączeniu z suszarką daje niesamowity połysk na włosach. BeBeauty używam na suche włosy jak się spuszą -w ten sposób rozdzielam fale
używam Joanny i też bardzo lubię tą wersję 🙂 krem BeBeauty używam na końcówki i jestem z niego zadowolona
Ciekawa kolekcja 🙂 Zaciekawiłaś mnie tymi kremami do użycia na włosy – koniecznie muszę spróbować.
zaskoczył mnie ten krem na włosy:)
Tez kilka razy uzylam tego kremu apis do wlosow ale troche skleja i trudno mi po nim rozczesac wlosy :o, tez tak mialas?
Joanna Naturia, Pokrzywa i Zielona Herbata kocham ją! wspaniale działa na moje włosy i do tego ma cudny zapach 😉
Mam pytanie odnośnie żelatyny, to ma byc taka do mięs, itp.? ;p
a znasz jakąś inną? żelatyna to żelatyna do mięs, deserów itd. mam wrażenie, że niektóre tu księżniczki kuchnię i jej zawartość znają tylko z obrazka o_0 spytaj mamy jak nie wiesz
LITOŚCI .
Serum z Rzepy nie polecam do cienkich i rozjaśnianych włosów, nie dość że obciąża, puszy to jeszcze nie wygładza i mam wrażenie że wysusza.
a stosujesz jakieś mgiełki lub takie typowe odżywki b/s? 🙂
Joanna Naturia, Pokrzywa i Zielona Herbata jest b/s 🙂
Też lubię te odżywki Joanny, ale wolę tę z miodem i cytryną, zapach jest śliczny 🙂 Anwen, skoro nie lubisz Vatiki to może wymień ją na jakąś inną? Tak ostatnio myślałam, że spora część z nas ma pewnie dużą ilość nietrafionych kosmetyków, które potwornie męczymy i nie możemy ich zużyć, a u kogoś innego mogłyby się świetnie sprawdzić… może jakiś internetowy kiermasz zrobimy?:)
ja wolę niebieską Joannę, z lnem i rumiankiem 😉 zielona w ogóle na mnie nie działała, wręcz wzmagała puszenie
Ja nie używam odżywek bez spłukiwania, zwykłe maski i odzywki ds mi wystarczają, a nie chcę za bardzo obciążać włosów 😉
Anwen, ta żelatyna ma mi tak drastycznie posklejać włosy? O.o I ogólnie to mi ona nie starczyła na całą długość ;( A mam włosy długości podbnej do twojej.
Jeśli mogę się wypowiedzieć, to ta żelatyna robi całkowicie sztywne włosy,ja szybko zawijam w koszek związuje gumka i w ręcznik,po ściągnięciu ręcznika mam twardą skorupę żelatynową na głowie:D,ale po polaniu strumieniem ciepłej wody pięknie spływa i się zmywa,a włosy ,no to już każdy sam stwierdza jakie ma:)
*w koczek
Zaciekawiłaś mnie bardzo tą Joanną, muszę jej poszukać u siebie 🙂
Mnie też zainteresowała właśnie Joanna. Od bardzo dawna nie używam odżywek b/s, a po każdym myciu, nawet mimo użycia d/s, zdarzają mi się problemy z rozczesaniem włosów, przez co bardzo dużo ich zostaje na moich dłoniach, grzebieniu, ubraniach itp. ;/
Szkoda, że dopiero teraz przeczytałam tego posta, bo właśnie wróciłam z Rossmanna 😉
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na resztę Twojej kolekcji.
serum z radicala to cudo dla moich włosów! W wilgotne rozczesane włosy wgniatam i mam piękne sprężyste loczki 🙂 Czy poprawia kondycję, tego nie powiem bo nigdy nie miałam problemów ze zniszczonymi włosami 😉
Ja używam Joanny z apteczki babuni i chyba nigdy mi się nie skończy! ;D używam jej od pół roku i jest jej chyba dokładnie tyle, ile było na początku. No ale na moje cieniutkie włosy wystarczy tylko maleńka kropelka.
W notce o laminowaniu włosów żelatyną zastanawiałaś się jak to wpłynie na kręconowłose i chyba mam odpowiedź: włosy są błyszczące, gładkie, miłe w dotyku, a skręt nie jest rozluźniony. Ale największą niespodzianką było zmniejszone puszenie! Resztę wrażeń opisałam na moim blogu, więc jeśli miałabyś chwilkę- możesz zajrzeć.
U mnie z włosami nadal masakra 🙁 pielęgnuje je bardzo od kilku już dobrych miesięcy i jak były suche, tak nadal są i poprawy nie widać… Już sama nie wiem, co mam robić :(((
Ela
Opisz w skrócie swoją pielęgnację i stan włosów(farbowane/rozjaśniane,itp.), spróbujemy coś zaradzić
od grudnia 2011 nie prostuje ani nie farbuje włosów, tylko raz w tygodniu szamponetką, żeby nie było odrostów (chce zejsc z koloru, a po dekoloryzacji bym pewnie była łysa). Co 2 dzień nakładam na całą noc amlę albo baby dream ten na rozstępy. Myję włosy codziennie albo baby dreamem, alterą tą z morelą albo barwą chmielową. Po każdym myciu obowiązkowo odżywka (alterra z granatem) albo maska (sleek line lub gloria). Wcieram też jantar, co nie powiem spowodowało że nie wypadają mi tak włosy. Dzisiaj byłam u fryzjera i ściełam 8 cm włosów, bo końce są w tragicznym stanie. Dodatkowo kupiłam serumm midollo di bamboo. Pomóżcie mi, moja włosy są tak suche że to jest masakra 🙁
Może odstaw tę szamponetkę, niby jest łagodniejsza niż farba, ale to jednak chemia i stosowanie jej co tydzień to z pewnością przesada :I Tylko jej producenci się cieszą, że zarabiają na tym… Amla może trochę przesuszać – w końcu to zioła, nie ma też w 100% naturalnego składu. Zainwestuj w naturalny olej – np. słodkie migdały, makadamia, arganowy, z pestek winogron, morelowy, z nasion pietruszki, ze śliwki. Po myciu zawsze zabezpieczenie końcówek – olej+ silikon (np. CHI).
Jak wytrwasz, to polecam naturalną cebulę – ścierać na tarce, odciskać sok przez sitko i wcierać go co najmniej 15 min. w skórę głowy, można też na całe włosy, nosić pod folią i ręcznikiem co najmniej 2h. I nie płakać, że oczy pieką czy śmierdzi. Trzeba trochę pocierpieć, żeby się w końcu udało. Po cebuli ja widziałam u siebie efekty od razu.
Możesz też kupić w sklepie bingospa czy na mazidłach kolagen/ kwas hialuronowy i stosuj wg zaleceń.
Na noc związuj włosy w luźny warkocz/ kok, żeby włosy nie ocierały się o poduszkę.
Uważaj n
Ja mam taką radę: na pewno nie kupuj od razu całego arsenału kosmetyków. Zamów sobie ze stron zrobsobiekrem.pl albo biochemiaurody.pl w małych ilościach (np. po 10-15 ml)co jakiś czas inne oleje, żebyś wyczuła co Ci lepiej pasuje. Dobrze koleżanka wyżej poleca arganowy, słodkie migdały(!), awokado, lniany. Stosuj solo, dodawaj do maseczek i kropelkę do szamponu. (Tak jak ten kwas hialuronowy, czy kolagen, albo 10krotnie zagęszczony aloes).
Uważaj na zioła i poeksperymentuj z siemieniem lnianym.
Nie odkryję tu żadnej Ameryki, gdy polecę Ci : Garnier avokado i masło karite (np. Natura), Isana babassu (Rossmann), NaturVital maska niebieska (Natura, niestety coś kł. 20 zł – ma silikon, ale raz w tygodniu ok), odżywka Artiste (Natura – ona jest mocno proteinowa, więc tu warto dodać kropelkę oleju + np. Garniera).
Ogólnie mam/miałam problem taki jak Ty i to są produkty, które na mnie działają. Końcówki już wyprowadziłam na prostą, ale nadal nie jestem zadowolona z ogólnego wyglądu mich włosów (bo są przyklapnięte, ale przynajmniej zdrowe).
Wydaje mi się, że często jest tak, że chcemy w ciągu jednego dnia przestawić się na zdrową pielęgnację i zapominamy o umiarze. Jednym z największych problemów był dla mnie szampon. Początkowo miałam szał na Babydream (różowy i niebieski)= miałam totalne siano. Na mnie SLES źle nie działa, więc postanowiłam nie dać się zwariować i stosuję normalne szampony (oczywiście nie w 90% napakowane silikonami), ale np. Timotei Jerycho Rose, czy Alterra z morelą, ale raz na dwa tygodnie oczyszczam włosy Barwą albo Radicalem.
Trzymam kciuki za poprawę twoich włosów.
OLA
Edit 🙂
Oczywiście "Twoich włosów" 🙂
Wypróbuj jeszcze maski Biovax (Superpharm), fajne są biało-niebieska i biało-pomarańczowa (do włosów suchych i zniszczonych). Możesz do nich dodać kropelkę oleju, łyżkę miodu albo pomieszać z nią np. dwie inne odżywki.
OLA
dziękuję dziewczyny za rady!!! już siedzę na biochemiaurody i szukam tych olei 🙂 wczoraj zamowiłam kallos latte, zobacze jak sie sprawdzi"!
ja wole splukiwane:P
Zapach Rzepy w Joannie całkiem do zniesienia, szampon z Malwy z rzepą bardziej ma rzepowy zapach 😀 Rzeczywiście mało tych odżyweczek 🙂
jeszcze co do działania takich produktów – u kręconowłosych mogą wydobywać lepiej skręt, np. u mnie ;)) też uwielbiam odżywkę z Joanny <3
chyba czas na jakeś małe zakpuy, bo jak do tej pory w ogóle nie używałam odżywek b/s:)
własnie kończę tę odżywkę od Tary Smith i nie powala na kolana. W moim przypadku też lepiej ją spłukiwać. A co z zapachem? Nie przeszkadza Ci? 🙂 Dla mnie jest mało znośny.. coś w rodzaju amolu 😉
muszę kupić ten krem do rąk z Biedronki! 🙂
Anwen, czy odpowiesz na mojego maila? 😉
Cześć kochana. Mam takie pytanie. Jak znajdziesz chwilkę czasu to wejdz w ten link, dziewczyna pisała o tabletkach Asystor Hair. Podała tam skład i chciałabym, abyś Ty rzuciła na niego okiem i powiedziala co myslisz.
http://careaboutmyself.blogspot.com/2012/08/tabletki-asystor-hair.html
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz:)
Ola
osobiście bardzo lubię linie kosmetyków Rzepa Joanny 😉
Anwen mam pytanie trochę nie na temat(a nawet bardzo) jakiej muzyki słuchasz?zawsze byłam tego ciekawa 😉
Kinga ;*
Czy można użyć na włosy jako odżywkę właśnie bez spłukiwania odrobinę krem do rąk Isana o zapachu migdałowym? Niestety ale kompletnie nie znam się na składach, więc sama nie potrafię ocenić. Raz tak nałożyłam i o dziwo byłam zadowolona 😉 Ale chyba mam bardzo zniszczone włosy bo po jakimś czasie zauważyłam, że powinnam chyba ponownie to nałożyć na końcówki.
a ja mam pytanie czy wodę brzozową można zaliczyc do wcierek czy odżywek?
Wcierek. Sama w sobie jest dość uboga, więc warto ją czymś wzbogacić.
a czym na przykład?
wcierek 😉 lepiej nie nakladac jej na cale wlosy, bo zazwyczaj zawiera w sobie alkohol
ja właśnie kupiłam Joannę Naturia z lnem b/s… mam nadzieję, ze sie sprawdzi, bo do tej pory niestety zestaw d/s + b/s obciążał moje cienkie włoski 🙁
radical jest genialny. na moich kręconych właosach sprawdza się doskonale! silokon jednak trochę odstrasza i dlatego po niego przestałam sięgać. podoba mi sie pomysł z tym kremem do rąk. musze wypróbować!
Krem do rąk na włosy? Płyn do higieny intymnej jako szampon i żel do ciała? Czego jeszcze dowiem się od innych blogerek? 😀
czekam na oleje!;d
a czy ten krem do rąk be beauty zawiera sylikony? ;p
Joanna z pokrzywa puszy mi wlosy i do tego sprawia ze strasznie sie placza. Z czego to moze wynikac? Normalnie sa raczej oklapniete ale nie sprawiaja specjalnie problemow…
Muszę wreszcie wypróbować kremik z Biedronki 😉 Odżywkę z Naturii miałam i dobrze ją wspominam.
Joaśka z pokrzywą i zieloną herbatą to moja ulubiona odzywka b/s!!! u mnie właśnie recenzja tych odżywek na blogu 🙂
Krem Apis też juz jest na mojej wishliście, ale mam zamiar stosowac go zgodnie z przeznaczeniem 😀
Dla mnie to i tak sporo 😀
Anwen, ale rozumiem, że te kremy (Apis i z Biedronki) stosujesz tylko do zabezpieczenia końcówek tak? czy na całą długość?
zastosowalam laminowanie wlosow. efekt? bardzo podobny jka po zółtku. zatsanawiam sie czym jest zelatyna? (proteiną??_) moje wlosy byly mega grube, dociazopne, ale tez sztywne, ciezko sie rozczesywaly. po wysuszeniu efekty dobry, ale na pewno nie ebde stosować za czesto bo podobnie jak po zoltku mialam mega poklejone wlosy, musialam je plukac i plukac..no i troche z tym babrania;)na pewno warto spróbować i od czasu do czasu sie poswiecic:)
Cześć, od dłuższego czasu śledzę Twojego blga, za każdym razem gdy myślę "zabiorę się za swoje włosy z jej poradami" jestem zachwycona tylko przez chwilkę, bo za jakiś czas dochodzi do mnie to "przecież ona używa miliona kosmetyków" nie wiem od czego zacząć, nie wiem… Może zrobisz notatkę przygotowaną dla początkujących… Proszę.
Ruda
Jest taka notka 'dla początkujących' na blogu, znajdziesz przez wyszukiwarkę 🙂
Anwen, zwracam się do Ciebie z wielką prośbą. Moje włosy, tak jak kiedyś Twoje, przeżyły męki i cierpienia, prostowanie, suszenie itd, no i były ciągle, ale to ciągle cieniowane. Idiotyzm, teraz to wiem -.- Pielęgnuje włosy już od dawna, końcówki są w bardzo dobrej kondycji, jednak przez wiele cieniowanych warstw mam rozdwojone, zniszczone końce na całej długości :\ Co mogę z tym zrobić? Pasowałoby obcinać pojedyncze włosy, ale przecież one znów się poniszczą odrastając, mam więc zacząć stosować silikony? Już sama nie wiem, co robić, mogłabyś mi coś poradzić?? Te zniszczenia psują cały efekt 🙁
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie! :*
Dominika
😀 czyli Joanna rządzi 🙂 również je bardzo lubię 🙂
Anwen mam pytanie, proszę Cię o w miarę szybką odpowiedź.
Czy mogę jednocześnie pić drożdże i brać suplement z krzemionką i biotyną (KIESELERDE) ?
Czy ktoś miał styczność z tymi kapsułkami? Koleżanka mi je polecała, podobno są dobre
mnie intryguje ta odżywka radical i w ogóle produkty Radical jestem ciekawa czy są dobre
Awen chciałam Cię spytać dlaczego (może i głupie pytanie) do niektórych szamponów pakuje się SLS i SLES, choć w większości przypadków jest albo to albo to. Mój szampon z Avon'u ma oba te składniki i trochę mnie to niepokoi. z góry dzięki za odpowiedź.
http://anwena.blogspot.com/2012/02/o-silikonach-slsach-i-innych-skadnikach.html tutaj Anwen wszystko wyjaśnia ;P
Uwielbiam ten krem z biedronki 🙂
Hej, co sądzisz o masce z waxa do ciemnych wlosow oraz o plukance z octu i nafty? ( plaska lyzeczka octu na 1,5 litra wody i okolo3 kropli nafty)?
uwielbiam odzywki bez splukiwania:D nie umiem jakos wysiedziec, jak mam cos na wlosach 😉 narazie chce sprobowac zelatynowanie i zobacze, jak sprawdzi sie u mnie:)
Mam takie pytanie nie na temat: co do rzeczy, które przyśpieszają wzrost włosów. Łączyć, czy nie? Tj. Np. diwe kuracje, rzepę joanny z kremem himalayi i jeszcze olejami czy Seboradinem? Czy lepiej robić miesiąc sam krem, miesiąc samą kurację joanny czy jantara?
Szau 😀
Jutro ide kupic odzywki z Joanny. Ja mam problem taki, ze mam wlosy dosc grube, nigdy niefarbowane, czesto je podcinam ale.. no wlasnie ALE.. sa polamane od nasady 🙁 mam wielka nadzieje,ze te kwestia tego, ze spie bez poduszki, bezposrednio na przescieradle frotte i zamierzam to zmienic. Prosze o ratunek, co moglabys mi doradzic? Pozdrawiam i jestem pelna podziwu dla Twojego bloga!!
Szczerze mowiac przypadkiem znalazlam Twoj blog. Podziwiam Cie za piekne włosy. Wlasciwie Twoj blog zmobilizowal mnie aby cos zaczac robic ze swoimi wlosami. Zamierzam zalozyc bloga oraz prowadzic nabierzaco posty. Moze zaczne od poczatku. Mam wlosy typowo sianowate. Farbowalam ostatni raz okolo trzy miesiace temu i nie zamierzam tego powtarzac poniewaz udalo mi sie jakims cudem dobrac odpowiedni kolor do naturalnych moich wlosow. Ostatnio podcinalam koncowki wiec nie sa zniszczone. Ale okolo 4-5 cm sa strasznie suche. Po umyciu mam problem z rozczesaniem tych wyzej wymienionych centymetrow.Maja dlugos okolo do lokci moze troche krotsze tak do polowy. Ogolnie nie sa w jakims strasznym stanie ale mam wrazenie ze sa suche. Uzywalam roznych odzywek i szamponow. Moze moglabys mi doradzić jakies skuteczne odzywki i szampony? 🙂
Pozdrawiam Ewelina
A gdzie kupujesz tę odżywkę b/s Joanna Naturia Pokrzywa i Zielona Herbata? W Rossku jej nie widziałam ;-((
Vea
Mam takie pytanie 🙂 czy uwazasz, ze maslo z isany z maslem shea i kakaowym nadawałoby sie do włosów?
Natalia:)
radical nie jest odżywką bs jego sie słkłukuje po 3 min ;//
Ja używam akurat odżywki bez spłukiwania z MUSE – olejki w moim przypadku nie działały, bo włosy mega mi się przetłuszczały, a odżywki przestawały działać. Tę mam od fryzjera 🙂
Czytam kolejno wszystkie posty 🙂 cieszę sie ze wspomniałaś o Radicalu. Na blogach sa rożne opinie o nim. Tez uzywam i to regularnie jako serum do zabezpieczania końcówek, czasem tez do stylizacji zamiast żelu, mam kręcone włosy. Jest lekki i nie obciąża wlosow. Mysle tez ze dobrze nawilża koncówki. Moje maja skłonność do rozdwajania i "przesuszu", odkąd go uzywam dużo rzadziej musze je podcinać. Lubie 🙂 pozdrawiam – Ala
Ps. Świetny blog!
Szukam od jakiegoś czasu odżywek b/s naturia i chyba już ich nie produkują. W sklepach nie znalazłam, na stronie producenta jest tylko wersja d/s 🙁
bardzo dobre produktu tego typu wyszły od biovaxa, polecam serdecznie 🙂 włosy po nich nie są tłuste, a ślicznie nawilżone i połyskliwe, poza tym bezproblemowo się rozczesują, no marzenie! a ten zapach :DDD