Dzisiaj tak jak Wam obiecywałam nowa historia 🙂 Tym razem w końcu doczekałyśmy się włosomaniaczki o blond włosach, w dodatku farbowanych. Jak wiadomo o rozjaśniane włosy należy dbać o wiele bardziej niż np. o te które farbujemy na ciemniejsze kolory bądź nie farbujemy ich wcale. Dzisiejszą historią chciałabym Wam udowodnić, że możliwe jest mieć rozjaśniane, a przy tym zdrowe i zadbane włosy. Zapraszam do czytania i oglądania :)))
Odkąd pamiętam zawsze miałam kręcone włosy… Z kolorem już bywało różnie, jednak najdłużej jestem blondynką (ok. 8-9 lat). Miałam, kiedyś też ciemno brązowe… Odrosty robię zawsze u jednej zaufanej fryzjerki, co 2 miesiące.
Włosy kręcone, a do tego rozjaśniane bez odpowiedniej pielęgnacji nie będą wyglądać zdrowo. Kiedyś myślałam, że kosmetyki drogie i reklamowane to cudo i kierowałam się zdaniem producenta. Teraz już wiem, że to był błąd….
Jakoś dwa lata temu trafiłam na wizaz.pl poznałam tam wiele fajnych dziewczyn z niektórymi tworzymy prawdziwe “kółka adoracyjne” :p jak to niektórzy nazywają 🙂 Dzięki tej stronce dowiedziałam się jak dbać o włosy i jakich kosmetyków używać. Nauczyłam się też czytać składy i nadal się tego jeszcze uczę… Teraz to już stało się moją pasją i każdy kosmetyk, jaki biorę do reki to patrzę w skład…
I tak zaczęło się moje włosomaniactwo. Od ok. 3 lat nie prostuję prawie włosów (prawie, bo zdarza mi się to robić raz w roku – taka mała potrzeba metamorfozy). Łykam ciągle jakieś suplementy, piję drożdże, pokrzywę, skrzypovitę, staram się się zdrowo odżywiać. Dwa razy w tyg. robię masaż skalpu masażerem. Dwa razy w tyg. olejuję włosy.
a teraz czas na małą sesje zdjęciową 🙂
tak było daaaawno temu (czyli fatalnie):
a tak jest teraz i mam nadzieję, że jeszcze wiele przede mną …
Więcej fotek i przemian jakie zaszły możecie zobaczyć u mnie w galerii (uwaga trzeba mieć konto) http://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=12285
Na koniec chcę się z Wami podzielić swoją małą chęcią przemiany… Od jakiegoś czasu chodzi za mną zmiana koloru na bardziej naturalny, coś jak na tym foto niżej. Co o tym myślicie?? Myślę, że niedługo spróbuję 🙂
Mam nadzieję, że komuś pomogę swoimi radami wydobyć piękno z blond włosów i właściwie o nie zadbać zwłaszcza, jeśli są kręcone.
Pozdrawiam wszystkie blondynki i nie tylko 🙂
Komentarze
śliczne masz włosy, ja jestem w trakcie zapuszczania, podoba mi się ten naturalny kolor blondu
Ładne włosy! Podoba mi się ich długość 🙂
Powodzenia w dalszej pielęgnacji, bo dbanie o rozjaśniane włosy do łatwych nie należy;) Mi także podoba się taki naturalny odcień blondu.
włosy przepiękne…powodzenia w pielęgnacji !;)
Cudne loki, aż zazdroszczę 😀 piękne!
śliczne! 😀 a, więc tez mogę mieć takie loczki, kiedy będą nawilżone, skoro moje włosy mają strukturę raczej oklapniętych fal ? *_* byłoby cudnie! 😀
śliczne włosy.
Anwen, nie rozumiem, nie używam suszarek, prostownic i nawet nie farbuje włosów, a więc nie powinny byc suche. problem tkwi w tym, że jednak są. mam z natury cienkie włosy, raczej podatne na skręt, obecnie oklapnięte, wycieniowane fale (pomijając górę, na której mam push-up z pojedynczych, stojących włosow. xd wiesz, co mam na myśli?) nie mam pojęcia, co z nimi zrobić -,- myslisz, ze powinnam o nie zadbać tak, jakby były zniszczone?
Anonimowy – przede wszystkim powinnaś o nie zadbać tak jak o kręcone :)) Bo zapewne takie właśnie masz. Kręcone włosy bardzo często są suche. A o takiej pielęgnacji możesz poczytać chociażby na wizażu w dziale dla kręconowłosych 🙂 Polecam, bo to naprawdę skarbnica włosowej wiedzy
Droga Anwen, nie wiem , czy jestem jakaś głupia czy nieuważna, ale nie mogę znaleźć na wizażu tych wszystkich porad włosowych a bardzo bym chciała….
Anwen, dzięki wielkie! 😀 pora w końcu o nie zadbać, tym bardziej, kiedy patrzę na wasze efekty *_*
Piękne włoski 🙂 mi jakoś blond nigdy się nie podobał, ale to pewnie przez to, że zwykle farbowane włosy widziałam zniszczone u kobiet na ulicy 🙂 ale te są naprawdę ładne.
A ja z kolei mam pytanie, czy ktokolwiek z was nei byłby zainteresowany FIOLETOWĄ (tak, chciało sie byc oryginalnym xd) henną ? Kupiłam w wakacje, doszla mi teraz i w roku szkolnym nie mogę zaszaleć, a wyrzucac nie chcę… ;<
Piękne włosy! Sama bym chciała takie fale! Ja sama też się zbieram żeby wysłać do Ciebie Anwen włosową historię, ale największy problem mam z fotkami, muszę coś odnaleźć 🙂
Masz śliczne zadbane loki. Bardzo mi się podobają.
Właśnieu czytam Twoją pielęgnację na wizażu (na szczęście już tam mam konto jakiś czas;) ). Myślę, że zmiana koloru na bardziej naturalny wyjdzie Ci na dobre. Sama mam naturalny i dobrze się w nim czuję, warto spróbować:)
Prześliczne włosy, zawsze o takich marzyłam, moje są proste, ew. falujące..
Zastanawiałam się, kiedy Anwen dorwie cię do "włosowych historii";). Masz przepiękny kolor i genialny skręt, którego jestem wielka fanką.
ojej ale różnica 😉 muszę się dokładniej przyjrzeć Twoim poradom na temat włosów 😉
Anwen jak myślisz?
czy jeśli nałożę Cassia Bezbarwną Hennę na rozjaśniane włosy to wyjdą mi niebieskie?
potrzebuję opinii kogoś kto się na tym zna 🙂
piękne 🙂
Anewn, jaki masz naturalny kolor włosków?
Anonimowy – Cassie możesz bez obaw nałozyc nawet na rozjasniane włosy. Nie ma w niej indygo, a to ono ewentualnie może być sprawcą niebieskich/zielonych włosów.
Anonimowy2 – naturalnych to już baaaaaardzo dawno u siebie nie widziałam 😉 ale było to coś pomiędzy ciemnym blondem (zwłaszcza latem) a jasnym brązem.
róznica ogromna, piękne włosy 🙂
sama mam blond i wiem ile pracy i poświęcenia wymagają i to prawda kręcone lubią się przesuszać 🙂
Anwen, a robiłaś kiedyś domową saunę do włosów? (czepek + suszarka) pomaga? nie szkodzi ? 😀
dzieki za wszystkie mile slowa to motywuje do dalszej pielegnacji..
w razie pytan piszcie smialo..bo wlosy to nasza ozdoba a nie zmora i warto o tym pamietac zwiazujac je w ciasny kucyk :p
CASKADA
po pierwsze jestem fanką Twoich włosów ! 🙂
a po drugie zastanawiam się kiedy je myjesz? gdyż ja mam bardzo podobne, ale moje są zniszczone, bo mniej więcej co drugi dzień susze je z rana, żeby były takie ładne falowane. a gdybym umyła je na wieczór bez suszenia to nie byłoby takiego efektu, a znowu mycie rano i czekanie aż wyschną też odpada 🙁
śliczne włoski!!!:) lata dbania o nie zaowocowały, znam Twoją historię z wizażu jesteś jedną z tych dziewczyn które mnie zainspirowały:)) dzisiaj sama założyłam bloga, bede wdzięczna za wszelkie Twoje porady :):*
http://blackcherryhair.blogspot.com/
Wow… cudo wlosy… najbardziej jednak intryguje mnie fakt, ze na zdjeciu przed sa struktura podobne do moich… czy to oznacza, ze ja naprawde moglabym miec TAKIE loki?! Albo chociaz polowe takich lokow? Jak nic, wlaczam sie w koncu we wlosomaniactwo, nie ma co tracic czasu!!! ;)))
Anwen – juz Ci to mowilam, powiem raz jeszcze – jestes wielka, a ten blog to jeden z najlepszych w calej sieci!!! :*
Anwen radzę Ci wyrzuć z tego bloga historię włosową tej pani, bo pani caskada jeździ po Tobie na blogu blond bunny i wątku blondyn na wizażu jak po łysej kobyle! zakłamane babsko
a tak 🙂 wiem o tym… przecież ona się z tym nawet nie kryje, tak jak kiedyś otwarcie mi wypisywała jak to kocha mojego bloga 😀
kasować historii nie będę 🙂 Niech wisi na blogu, krzywdy mi przecież nie robi, a ze Caskada jest zakłamana i fałszywa to tylko o niej źle świadczy…
albo bloga tej pani już nie ma, albo link do jej pielegnacji jest jakiś błędny.
Jak dla mnie beznadziejne wlosy.Wygladaja jak straki.Masakra,i widac ze lata chyba juz tez ma swoje.Anwen,nie przejmuj sie,,sa ludzie i parapety