http://wizaz.pl/kosmetyki/ |
http://wizaz.pl/kosmetyki/ |
http://fanlidla.pl/gazetka/2010.11.29/87,naturalne,kosmetyki,Cien,z,Lidla |
Testowałam w życiu już setki szamponów, odżywek, masek, pianek, farb – i nic, naprawdę nic nie pobije domowej maseczki z miodu i oleju z pestek winogron/lnianego z sokiem z cytryny, nic nie podkreśli lekkich fal tak jak odrobina oleju kokosowego z kroplą żelu lnianego, nic nie nada tak fantastycznego miodowego połysku jak płukanka z lipy! I to cudowne uczucie i pewność, że wiesz, czego używasz, że to jest naturalne, zdrowe i bezpieczne. I czasem też pyszne, bo można bezpiecznie oblizać palce 🙂
A wracając do faktycznego tematu konkursu:
Nie wyobrażam sobie pielęgnacji moich fal bez żelu aloesowego Cien Med z Lidla.
Żel aloesowy jest przeznaczony do pielęgnacji suchej i podrażnionej skóry całego ciała, jednak u mnie sprawdza się najlepiej do włosów i skalpu.
Zacznę od opakowania. 250 ml żelu w butelce z pompką za mniej niż 10zł. Pompka podaje porcję akurat do użycia. Ze względu na pompkę opakowanie jest higieniczne. Żel jest bardzo wydajny. Obecną butelkę mam od lutego i ciągle nie widać dna 🙂
Dodaję ten żel praktycznie do wszystkiego. Do szamponu lub odżywki do mycia gdy pożądam dodatkowego nawilżenia i łagodności.
Dodany do dowolnej maseczki poprawia jej właściwości nawilżające.
Nałożony po umyciu nadaje włosom połysk, pomaga delikatnie utrwalić fryzurę – czy to rozpuszczone fale, czy bałaganiarskie upięcie.
Z dodatkiem kropli olejku jest niezłą odżywką i stylizatorem w jednym, kiedy nie mam czasu na długie zabiegi pielęgnacyjne.
Za pomocą żelu i odrobiny wody łatwo odświeżyć fryzurę.
Żel aloesowy również genialnie łagodzi podrażnienia i suchość skalpu jako wcierka.
(Może poza tematem, ale świetnie też zmiękcza skórki paznokci) 🙂
Jedyną acz poważną wadą tego produktu jest fakt, że nie jest on w regularnej sprzedaży…
http://www.stylistka.pl/kosmetyki/barwa/ziolowa-szampon-brzozowy/ |
http://wizaz.pl/kosmetyki/ |
http://wizaz.pl/kosmetyki/ |
Komentarze
Czarownicująca 🙂
Za twórcze wykorzystanie kosmetyku 😀
Ja podziwiam piszących wiersze,bo sama nie umiem więc jak dla mnie to Fenoloftaleina 🙂
Jak miło zobaczyć swoją recenzję w drugim etapie konkursu 😉 dziękuję Anwen za to wyróżnienie, z niecierpliwością oczekuję ogłoszenia wyników i wszystkim dziewczynom życzę powodzenia.
Zdecydowanie Fenoloftaleina 🙂
Czarownicująca – jak dla mnie najbardziej rzetelna recenzja z mnóstwem informacji 🙂
Jak wyżej czarownicująca 🙂
Jak dla mnie najciekawszą, ociekającą pomysłowością, zwięzłą i na temat recenzją jest…praca Fenoloftaleiny! Tadam! 😀 Powodzenia!
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam większość Twojego bloga w poszukiwaniu ratunku dla moich gęstych i grubych, ale niestety matowych i suchych włosów. Teraz widzę, że zapędziłam się w kozi róg lansowanych przez tv kosmetyków z silikonami!
Chciałabym przetestować na sobie działanie napoju nazywanego "skrzypopokrzywą", ale ani tu, ani ogólnie w sieci nie potrafię znaleźć jak coś takiego przygotować. Mogę prosić o przepis?
Marta
linka_12 🙂 Chociaż wszystkie prace są świetne!
Czarownicująca – za wielką kreatywność i ciekawą recenzję.
Przy okazji chciałam podziękować Anwenie za zakwalifikowanie mojej pracy do drugiego etapu – miałam mało czasu, żeby ją napisać i jest trochę niedopracowana. Autentycznie nie spodziewałam się, że przejdę dalej;).
I przy okazji – gdzie wy znajdujecie te żele aloesowe z Lidla?! Ja od pięciu miesięcy odwiedzam 5 Lidlów i molestuję tam obsługę, a także molestuję znajomych, żeby molestowali obsługę w swoich Lidlach;) i jeszcze nigdy się na ten żel nie załapałam:(.
Jassminaa jak dla mnie 😉
Jassminaa ::)
StrawberryBraid za szczerą i wyczerpującą recenzję:)
Używałam brzozowego szamponu, który opisuje Fenoloftaleina i nigdy, ale to nigdy w życiu bym o nim czegoś takiego nie napisała. Jej opis jest doskonałym przykładem na to, że to co pasuje jednemu dla kgoś innego (czyli dla mnie) jest łazienkowym koszmarem;)
Czarownicująca – ciekawość rośnie w miarę czytania 😀
Używałam prawie wszystkie przedstawione w recenzjach kosmetyki (oprócz żelu aloesowego z Lidla) i cieszę się, że Anwen wybrała te sprawdzone i naprawdę cudowne produkty, które kochają wszystkie Włosomaniaczki! Są to odżywki, maseczki i szampony, które aktualnie stoją u mnie na półce w łazience;) Najbardziej kreatywną była dla mnie recenzja nr 4. Fenoloftaleiny!!! Zabawna, ale zawiera dokładnie wszystko o tym szamponie – jego naturalny skład, działanie oczyszczające ze wszystkich silikonów, lakierów. Głosuję na tę recenzję, bo najbardziej mi się podobała, chociaż całym serduchem jestem za kosmetykami Alterry! <3
Pozdrawiam Kaja1989
Zdecydowanie Czarownicująca – za ciekawą, rzetelną ale i zabawną recenzję. Oraz przede wszystkim za kreatywne wykorzystanie kosmetyków:)
3 🙂 i niech nam Lidl limitkę rzuci koniecznie 😉
Czarownicująca 😀
Czarownicująca 🙂
Czarownicująca 🙂
Zapragnęłam tego żelu natychmiast!
Dziękuję za wybranie mojej pracy do drugiego etapu. Wszystkie recenzje dziewczyn są na prawdę świetne :). Nawet nie sądziłam, że moja się może spodobać :). Pozdrawiam!
A co z akcją drożdżową?
fenoloftaleina oczywiście;-)
Droga Anwen, muszę stwierdzić, że akcja pijemy drożdże u mnie zupełnie nie wypaliła. Piłam je początkowo z mlekiem i czułam się po tym źle (pisałam o tym). Odstawiłam je na tydzień i było dobrze, a po tym czasie znów spróbowałam ale zamiast mleka użyłam wody. I niestety było to samo:( Brzuch bolał mnie koszmarnie, że nie wspomnę o innych dolegliwościach czy chociażby koszmarnych krostach na twarzy. Także mnie możesz już wykreślić z listy, bo u mnie kompletnie nie zdało to egzaminu. No cóż, pozostają mi tabletki z wyciągiem z drożdży.
Wg mnie – Fenoloftaleina 🙂
Wszystkie recenzje są świetne, ciekawie napisane i zawierają wiele informacji, jednak tak zwięźle i to wierszem – brawo!
Dziękuję bardzo za wyróżnienie i za Wasze głosy i pozytywne opinie, bardzo mi miło 🙂
Zapraszam na rozdanie do siebie.:)
http://belezanena.blogspot.com/2011/09/moje-pierwsze-rozdanie-na-rozkrecenie.html
Ja także serdecznie zapraszam na urodzinowe rozdanie pielęgnacyjne do mnie:)
http://poznanianka.blogspot.com/2011/09/urodzinkowe-rozdanie.html
Pozdrawiam ciepło!
Głosuję na Fenoloftaleinę 🙂
Nie mogę się doczekać notki na temat akcji drożdżowej !!!
Czarownicująca zdecydowanie.
Anweeeeeeeeeeeeeen!!!!!! Kidy wyniki tej akcji drożdżowej? Bo już jajko niosę!!!!! 😀 Ciekawa jestem jakie osiągnęłyście rezultaty 😉 Pozdrawiam!
Dziękuję za wyróżnienie! Nie spodziewałam się, że dojdę do II etapu 🙂
I bardzo dziękuję za głosy, według mnie wszystkie prace są świetne.
polecam olejek z Alterra – granat i aloes bardzo fajny skład ,fajnie spisuje się na włosach również.Czytam twój blog z zapartym tchem ,bardzo fajny i ciekawy,Wiele rzeczy również zaczełam wypróbowywać po przeczytaniu Pozdrawiam