Zastanawiałyście się kiedyś jak chciałybyście wyglądać, gdybyście mogły wybrać dowolną osobę na świecie? Nawet nie chodzi mi o to, że uważam kogoś za wyjątkowo ładnego, ale raczej o to, że tak wyobrażam sobie siebie jak nie patrzę w lustro 😛
Moim typem jest Cheryl Cole, ale dokładnie taka jak tu:
Jak zauważycie w tym filmiku Cheryl ma wyjątkowo ładny makijaż (fryzurę zresztą też 😉 Jest to backstage sesji dla magazynu Elle. Autorką makijażu jest bardzo znana wizażystka gwiazd – Lisa Eldridge, o której już wielokrotnie chciałam Wam napisać :)))
Nie wiem czy zdarza Wam się oglądać „urodowe filmiki” na YT, jeśli tak to pewnie już ją znacie 😉 Jeśli nie to naprawdę bardzo polecam Wam jej kanał: http://www.youtube.com/user/lisaeldridgedotcom. Dla mnie to niezwykłe, że możemy podejrzeć jedną z najlepszych (przynajmniej moim zdaniem) wizażystek świata przy pracy. Do tego zawsze w bardzo prosty i przejrzysty sposób pokazuje jak wykonać dany makijaż. W swoich filmikach często też zdradza różne tricki i tajniki makijażu. Można się naprawdę wiele od niej nauczyć.
Ja uwielbiam Lisę nie tylko za jej makijaże, ale też jej przyjemny głos z ładnym, angielskim akcentem i sposób w jaki opowiada. Mogłabym jej słuchać godzinami 😉
Komentarze
No piękna jest…:) ja tez ją bardzo lubię- faktycznie wygląda ślicznie w tym filmiku:)
Ja jak patrze na siebie to widze się jako beyonce z mniejszymi biodrami:D Coś w tym jest;)
w tym filmiku Cheryl rzeczywiście wygląda świetnie 😀 A te włosy, ach 🙂
Jaki ona ma kolor włosów? To jest brąz, bo jakąś bordową poświatę ma;) ?
Kalinaa.
Lisę oglądam już od jakiegoś czasu – bardzo konkretna babeczka i mówi ciekawe rzeczy, zawsze powie coś innego niż setka innych wizażystek.
Cium :*
http://cruelty-free-blog.blogspot.com/
kolor: ciemny kasztan
A dlaczego nikt nie wspomni o tym, że Cheryl ma zagęszczane włosy ? To nie są jej własne. Też się zachwycałam, że można mieć takie piękne, gęste włosy dopóki na którejś z reklam w czasopiśmie z jej udziałem ( farba do włosów, bodajże ) nie zauważyłam dopisku, że użyli tej farby na włosach i "extensions" :-)))) Super. Ulżyło mi :-)))
Arwen – siedzę u Ciebie na blogu od dwóch tygodni i czytam. Co przeczytałam – czytam jeszcze raz. Nałóg jakiś 🙂
Pozdrawiam
Daisy
Daisy 🙂 nie miałam zielonego pojęcia, że ona ma doczepione te włosy! Pięknie wyglądają i tak naturalnie 🙁 Dobrze, że to napisałaś 🙂 Mi też ulzyło 😉 i przy okazji Anwen, nie Arwen :))
Przepraszam, przejęzyczenie 🙂 Anwen, oczywiście 🙂
w moim przypadku była by to pewnie Liv Tyler 😀