Kilka dni temu znów natknęłam się na bardzo ciekawy artykuł na portalu DOZ.pl i postanowiłam i tym razem się nim z Wami podzielić. Poniżej wkleję jedynie fragmenty, gdyż cały artykuł byłby za długi, ale polecam oczywiście przeczytać całość.
Z olejkami eterycznymi zetknęłam się już wiele lat temu. Do niedawna używałam ich jedynie w ramach aromatoterapii w kominkach z podgrzewaczem. Potem, gdy przeczytałam o ich cudownych właściwościach zaczęłam stosować też do masażu i przede wszystkim do pielęgnacji włosów. Najlepsze do pielęgnacji włosów będą rozmaryn i lawenda.
„OLEJEK LAWENDOWY Olejek łagodzący stany zapalne skóry, egzemy, suchy łupież, wypadanie włosów, łuszczycę; odkażający, przeciwbakteryjny; stymuluje krążenie krwi i przyspiesza wzrost włosów. OLEJEK ROZMARYNOWY Olejek rozmarynowy o działaniu silnie pobudzającym ma szczególne zastosowanie w pielęgnacji włosów. Jego stymulujące działanie na krążenie zapewnia dobre odżywienie cebulek włosowych. Sprzyja to zdrowym i gęstym włosom, zapobiega wypadaniu włosów, łupieżowi, pomaga przy skórze tłustej i zanieczyszczonej”. (opisy pochodzą z forum wizaż.pl – przygotowała je zapaałka)
Ja stosuję je przy olejowaniu – dodaję do oleju bazowego jakieś 1-2 krople na jednorazową porcję i wcieram taką miksturę bardzo dokładnie w skórę głowy. Włosy rzeczywiście mi nie wypadają, a mam z tym niestety ciągły problem. Farbuję włosy na bardzo ciemny kolor i zawsze po farbowaniu przez jakiś czas wypada mi znacznie więcej włosów niż normalnie. Dzięki olejkom eterycznym jest trochę lepiej. Co do przyśpieszenia porostu to ciężko mi ocenić efekty – po pierwsze używam kilka różnych produktów i nie wiem, który najbardziej pomaga, a po drugie ostatnio ściełam kilka centymetrów i teraz mam wrażenie, że w ogóle nie rosną 🙁
Chciałam Was przy okazji ostrzec. Nie dodawajcie olejku eterycznego bezpośrednio do kąpieli. Poniżej w artykule jest napisane, że niby można tak robić, ale mnie ostatnio podkusiło – wlałam ok. 5-10 kropli olejku grapefruitowego do wanny i poparzyłam sobie skórę na plecach, nogach i pupie! Okropnie piekło przez kilka godzin! Nic nie pomagało – nawet panthenol.
Fragment artykułu „Pachnąca terapia” Autor: Magdalena Sikora W ostatnim czasie systematycznie rośnie zainteresowanie wyrobami kosmetycznymi zawierającymi składniki pochodzenia naturalnego. W dużej mierze jest to związane z alergiami skóry, które coraz częściej kojarzone są ze związkami syntetycznymi. Popularnymi surowcami naturalnymi są olejki eteryczne. […] Surowce te były wykorzystywane już w czasach starożytnych. I tak na przykład Królowa Kleopatra kropiła nimi, głównie różanym i jaśminowym, swoje suknie, pomieszczenia, a nawet żagle statków. Również Neron szczególnie cenił sobie olejek różany, którym koił bóle głowy i poprawiał trawienie. Ze Starożytnego Egiptu pochodzą informacje na temat innych olejków wykorzystywanych w tych czasach, m.in.: cedrowego, mirrowego, cyprysowego czy cytrusowego.
Do Europy olejki dotarły na przełomie XI i XII wieku. Średniowieczna włoska księżniczka Neroli używała do kąpieli i pielęgnacji skóry substancji pozyskiwanej z kwiatów pomarańczy. To właśnie od jej imienia pochodzi nazwa jednego z najcenniejszych olejków eterycznych – olejku neroli. Elżbiecie Łokietkównie zawdzięczamy słynną w całej Europie – Wodę Królowej Węgier, która pobudzała, odmładzała, leczyła reumatyzm, a której pierwotna receptura oparta była na olejkach rozmarynowym i tymiankowym. […] W kosmetyce olejki eteryczne można znaleźć pośród składników preparatów do pielęgnacji skóry. Odpowiednio dobrane, poprawiają jej wygląd, wygładzają, zmniejszają zmarszczki, w zależności od potrzeby rozjaśniają ją lub przyciemniają. Łagodzą lub zmniejszają one także niektóre dolegliwości skórne, takie jak: infekcje, podrażnienia, alergie, łojotok. Zapewniają korzystne efekty w przypadku pękających naczynek. Przynoszą ulgę w poparzeniach, w tym również słonecznych. Olejki eteryczne stanowią także efektywne składniki preparatów – szczególnie przeciwłupieżowych – do włosów. Poprzez poprawę wyglądu, jak również oddziaływanie na zmysł węchu korzystnie wpływają na stan psychiczny użytkowników. […] Garść ostrzeżeń Na koniec jeszcze kilka istotnych uwag praktycznych związanych ze stosowaniem olejków eterycznych i pewnymi ograniczeniami, które ich dotyczą. Ze względu na oddziaływanie na gospodarkę hormonalną kobiety w ciąży nie powinny stosować olejków: cyprysowego, hyzopowego, jałowcowego, kopru włoskiego, lawendowego, majerankowego, melisowego, mięty pieprzowej, rozmarynowego, różanego, rumiankowego, szałwiowego, tymiankowego. Przed wyjściem na słońce skóra nie może być poddana działaniu olejków: bergamotowego, cytrynowego, grapefruitowego, limetkowego, mandarynkowego, pomarańczowego. […]
Ostrożnie ze stosowaniem Wszystkie rodzaje olejków eterycznych należy stosować w niedużej ilości. Jest to zwiazane z ich bardzo dużą aktywnością. Na przykład do kominka aromaterapeutycznego powinno się wlać się od 5 do 10 kropli, do kąpieli od 10 do 15 kropli na wannę (z tym właśnie radzę uważać – anwen), zaś w przypadku masażu stosujemy od 30 do 60 kropli w 100 ml oleju. Przy zakupie olejków eterycznych powinno się zachować dużą ostrożność. Warto uwżnie przeczytać etykietę. Wymienione w składzie naturalne surowce muszą posiadać nazwę, w tym również botaniczną, rośliny, z której zostały otrzymane. Należy również zwrócić uwagę na fakt, iż z reguły olejki dobrej jakości nie są tanie. Z tego powodu niektóre z nich, szczególnie te najdroższe, np. olejek różany czy neroli, są rozcieńczane olejami roślinnymi lub alkoholem i w tej postaci sprzedawane. Warto zatem kupować je w sprawdzonych, zaufanych miejscach, na przykład w aptekach.
Wykorzystano materiały: Brud W., Konopacka I., Pachnąca apteka, AW Comes, Warszawa. Całość do przeczytania tu: http://www.doz.pl/czytelnia/a1627-Pachnaca_terapia
Komentarze
Trochę się pogubiłam. Rozumiem, że samych olejków eterycznych nie nakładamy tylko są one uzupełnieniem do bazy, tak?
A co może być bazą?
Słyszałam o oleju kokosowym, ale jak sama nazwa mówi jest kokosowy więc dodanie olejku pomarańczowego mija się z celem…
Byłabym wdzięczna za jakieś nazwy olejów stanowiących bazę pod olejki eteryczne lub jeśli źle zrozumiałam o wyjaśnienie.
Pozdrawiam serdecznie, Patrycja.
najlepszą bazą do olejków eterycznych jest olej jojoba albo olej migdałowy. Ale równie dobrze mogą to być i inne oleje: kokosowy, oliwa z oliwek, słonecznikowy, lniany czy jaki tylko wpadnie Ci do głowy 🙂 Proporcje to mniej więcej 2 krople olejku eterycznego na łyżeczkę oleju bazowego.
Wielokrotnie dodawałam olejków do kąpieli i nie było żadnych skutków ubocznych, więc myślę, że to (jak ze wszystkim) indywidualna sprawa.
Pozdrawiam 🙂
Ja też przez lata dolewałam do kąpieli olejki (cytrynowy, sosnowy, eukaliptusowy, rozmarynowy, goździkowy, świerkowy, jałowcowy) i nie było problemu. Któregoś razu dolałam kilka kropli cynamonowego i… zwiewałam z mojego głębokiego brodzika. Tak więc pozostałych do tej pory używam, ale cynamonowego unikam teraz nawet w balsamach do ciała.
Witaj Anwen,na allegro zerknęłam się na arabską miksturę olejową:
Specjalistyczny Olej z 7 Ziół na wzmocnienie cebulek włosowych
Działanie: Olej z 7 dobranych ziół, to doskonała kompozycja zawierająca naturalne składniki, które:
1. Zapobiegają wypadaniu włosów.
2. Wzmacniają cebulki włosowe.
3. Przyspieszają porost włosów.
Zastosowanie: Niewielką ilość oleju wcierać w skórę głowy, lekko wmasować.
100% Active ingredients : Olive. Almond. Black cumin. Myrtle. Cactus. Oregano. Henna.
Oliwa z oliwek, olejek ze słodkich migdałów, olejek z czarnego kminu – nigelli, olejek z mirtu, olej aloesowy, olej z oregano, olejek z henny.
Producent gwarantuje: Produkt przebadany. Nie testowany na zwierzętach. Nie zawiera barwników i składników pochodzenia zwierzęcego.
Wyprodukowano w Syrii.
Korci mnie żeby go zakupić, co myślisz o tym oleju??
Jakoś nie kroci mnie dodawanie olejków eterycznych, jednak z drugiej strony marzą mi się moje włosy o zapachu cierpkiej pomarańczy… Ach. 🙂
podziałały na porost?:)
A gdzie można kupić taki olejek? W jakimś sklepie kosmetycznym czy to taki zwykły jak do lampek zapachowych?
najlepiej chyba kupować w aptece 🙂
W życiu, olejki do lampek zapachowych to syntetyki i nie powinny być używane do ciała. Olejki eteryczne mają silne właściwości, są naturalne i skoncentrowane, nie są tanie, takiego olejku nie kupisz za 3 zł. Ja osobiście polecam w sklepach zielarskich kupować olejki, aniżeli w aptekach. Tak czy siak należy sprawdzić przed zakupem jaka mniej więcej powinna być cena olejku, czy olejek danej firmy ma wszystkie wymienione tu składniki między innymi nazwę łacińską (upewnić się czy jest poprawna i jaka powinna być, bo działanie olejku z liści, a z kory jednej i tej samej rośliny jest już inne… do tego dochodzi odmiana rośliny, bo ich też jest sporo). Osobiście polecam olejki Dr. Beta, albo Avicenny.
Anwen, myślę że możesz być zwyczajnie uczulona na olejek grapefruitowy, tak jak moja mama. Mnie od wielu lat zdarza się dolać sobie olejku do kąpieli – grapefruit też się przewinął, a sensacji skórnych nigdy nie miałam. Spokojnie można też zmniejszyć dawkę i zamiast 15 kropli kapnąć sobie 5 – zapach jest wtedy trochę mniej intensywny, więc olejkiem czuć potem w łazience i połowie domu, a nie na trzy metry od drzwi wejściowych. 🙂
http://olejki.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=122&category_id=8&option=com_virtuemart&Itemid=10&lang=pl
Mam taki olejek i jeszcze kilka innych. Anwen czy uważasz, że ten można dodać do oleju bazowego i nakładać na włosy?
Pozdrawiam:)
"Podobnie jak olejek cytrynowy, podczas ciepłych kąpieli u osób bardzo wrażliwych może powodować podrażnienia i poparzenia! Należy olejek dozować w niewielkich ilościach." – z ZSK odnośnie grejpfrutowego olejku 🙂
Biegnę do sklepu po olejek lawendowy! Dziękuję!!
Ja na swoje wypadające włosy stosuję kurację masażem energy
http://polska.alfaparf.com/section/produkty-i-zabiegi/piel-281-gnacja/active-hairpower
Działa bardzo dobrze. Nie stosowałam reszty kosmetyków z tej serii, ale wierzę, że się sprawdzają.
Gorąco też polecam kryształki w płynie tej firmy, z serii SEMI DI LINO DIAMANTE ILLUMINATING. Włosy stają się przyjemnie miękkie i błyszczą fantastycznie.
Ha, bardzo sie ciesze, ze trafilam na ten post! Widzialam olejki eteryczne raz w sklepie i zastanawialam sie, czy nadawalyby sied one do olejowania 🙂 Mysle, ze wyprobuje lawende najpierw, lubie jej zapach:)
A czy można do wcierki dodać kilka kropel olejku eterycznego? Np 6 kropel na 200 ml wcierki.
Myślę, że tak, ogólnie rzecz biorąc z olejków robi się nawet mgiełki do ciała czy okłady… Jeżeli rozcieńczysz w odpowiedniej ilości płynu, nie powinno być problemu. Jednak zawsze pamiętaj – zrób próbę uczuleniową.
czy olejek z drzewa herbacianego też może pomóc na wypadanie?
ja do szamponu dodaję olejek miętowy haha:) pięknie pachną
Super sprawa, coraz bardziej zadziwiają mnie zastosowania tych olejków eterycznych. 🙂
studiowalam na temat aromaterapi, olejkow eterycznych oraz jak łaczyc je razem. Oczywiscie mozna stosowac je do kapieli lecz nie kazy bedzie odowieni do kapieli. Warto pierw poczytac jakie jest ich zastosowanie, kiedy i jak najleiej uzywywc danego olejku, bo kazde maja inne właściwościach:) Olejki etoryczne nie tylko sa korzystne dla wlosow, ja rozniez uzywam ich na luszcyze ale tez sa swietne w walce ze stresem lub kiedy mamy zle krazenie i jest nam zimno. Mozna byloby wymieniac i wymieniac..! pamietajmy rowniez ze olejkow nie mozna uzywac bezosrednio na skore, ja lubie mieszac je np z oliwa z oliwek lub z olejkiem migdałowym. pozdrawiam